Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy

[Relyah]

a mam pytanie.

Czy osoba, która farbuje włosy od XX lat, od kilku lat co 2 tygodnie (siwy odrost głównie) może w jakiś magiczny sposób przejść na hennę?

Chciałabym Mamę przeciągnąć na ciemną stronę mocy i zastanawiam się jak to zrobić :conf used:

[jagoda83]

kropcia007
beata11
Jak czytałam to co napisaliście powyzej to juz czekała na mnie wyrobiona papka (Zalałam ją ostudzoną wodą, dodałam tylko kilka kropel cytryny i odstawiłam na godzine w ciepłe. Taki kompromis po tym wszystkim czego sie tu naczytałam. /bo ta basma to bardziej henna z dodatkami niz prawdziwa basma/)

Tak Beatko doczytałam, ze Eld ci nie odpisał...

Wiec zaraz jak Was przeczytałam, poleciałam ja szybko nakladac.. Pokazałam mamie co i jak. Ale nie dalismy rady Mamie przypomniały sie lata mlodosci kiedy nakładała to cudo, trzymała godzinami, sypalo sie niemilosiernie.. i gowno /za przeproszeniem/ to dalo Nam tez sie sypało, ja sie wkurzyłam bo mama zaczeła marudzic Wiec sama zaczełam nakładac co tez było przekomiczne, w koncu mama mowi zmyj zrobisz te swoje w pascie... No i zmyłam, bo miałam nierownomiernie papke nałozoną a nawet nie miałam pol glowy zakryte

Wiec teraz siedze z odzywką Wax - bo jak juz miałam splukane to cos chciałam na nie dac, nie po to je myłam dzis.

Podpisuje sie pod stwierdzeniem Beatki obiema rekami:
Ja używałam i balsamu Venity i pasty Delii i ile by nie miały minusów (wymywanie się, skład chemiczny) to i tak są o niebo lepsze od standardowych, chemicznych farb.
Wiec jutro, albo jeszcze dzis wieczorem robie Delie ciemny braz, moja sprawdzona farbe.
Ale jak kiedys dorwe Basme z pascie z ELD to sprobuje na pewno

Ps. mi Delia w pascie trzyma z 3-4 tygodnie, potem jasnieje ale nigdy nie wyplukuje sie do konca.
Myje wlosy Mydlinca Lekarska z wyciagiem z henny, polecam!

Smacznego Jajka!! Pozdrawiam! ;-)

[alexandra84]

Napisane przez jagoda83

Ale jak kiedys dorwe Basme z pascie z ELD to sprobuje na pewno

Jest dostępna na allegro

[beata11]

Napisane przez Relyah

a mam pytanie.

Czy osoba, która farbuje włosy od XX lat, od kilku lat co 2 tygodnie (siwy odrost głównie) może w jakiś magiczny sposób przejść na hennę?

Chciałabym Mamę przeciągnąć na ciemną stronę mocy i zastanawiam się jak to zrobić :conf used:

To podobna sytuacja jak u mnie była.
Właśnie to farbowanie co 2 tygodnie mnie dobiło.
teraz też muszę, ale mi się niedobrze od zapachu nie robi.

Ja sobie radziłam w "okresie przejściowym" najpierw szamponetkami ( tymi bez amoniaku i perhydrolu, napisane do 4ech myć, np, mi to trzymało do następnego mycia, np. Delia ma takie),
a później pasta Delii, Venity,
Ale spokojnie myślę, że wystarczy miesiąc, półtora odczekać i można farbować.
Ja trochę przesadzałam może z odczekiwaniem, bo się bałam o te włosy po łopatki, XXlat farbowane co 2-3 tygodnie.

Napisane przez jagoda83

kropcia007
beata11
Jak czytałam to co napisaliście powyzej to juz czekała na mnie wyrobiona papka (Zalałam ją ostudzoną wodą, dodałam tylko kilka kropel cytryny i odstawiłam na godzine w ciepłe. Taki kompromis po tym wszystkim czego sie tu naczytałam. /bo ta basma to bardziej henna z dodatkami niz prawdziwa basma/)

Tak Beatko doczytałam, ze Eld ci nie odpisał...

Wiec zaraz jak Was przeczytałam, poleciałam ja szybko nakladac.. Pokazałam mamie co i jak. Ale nie dalismy rady Mamie przypomniały sie lata mlodosci kiedy nakładała to cudo, trzymała godzinami, sypalo sie niemilosiernie.. i gowno /za przeproszeniem/ to dalo Nam tez sie sypało, ja sie wkurzyłam bo mama zaczeła marudzic Wiec sama zaczełam nakładac co tez było przekomiczne, w koncu mama mowi zmyj zrobisz te swoje w pascie... No i zmyłam, bo miałam nierownomiernie papke nałozoną a nawet nie miałam pol glowy zakryte

Wiec teraz siedze z odzywką Wax - bo jak juz miałam splukane to cos chciałam na nie dac, nie po to je myłam dzis.

Podpisuje sie pod stwierdzeniem Beatki obiema rekami:
Ja używałam i balsamu Venity i pasty Delii i ile by nie miały minusów (wymywanie się, skład chemiczny) to i tak są o niebo lepsze od standardowych, chemicznych farb.
Wiec jutro, albo jeszcze dzis wieczorem robie Delie ciemny braz, moja sprawdzona farbe.
Ale jak kiedys dorwe Basme z pascie z ELD to sprobuje na pewno

Ps. mi Delia w pascie trzyma z 3-4 tygodnie, potem jasnieje ale nigdy nie wyplukuje sie do konca.
Myje wlosy Mydlinca Lekarska z wyciagiem z henny, polecam!

Smacznego Jajka!! Pozdrawiam! ;-)

O to szkoda, że nie mieszkasz bliżej
bym pomogla
Ja na początku dostawałam szału, albo się diabelstwo osypywało z głowy już w trakcie nakładania, albo skapywało cały czas.
Równo czy nie , ja zakryłam ręcznikiem i stwierdziłam, że następnym razem sie wyrówna.
Jakimś cudem chyba zaczęłam w końcu wyczuwać ile wody wlać i jak długo mieszać, bo przestało.
I te ziółka z mazideł wydaje mi się , że mają troszkę lepszą konsystencję, łatwiej się rozprowadzają.
Ale Eld też się w końcu dało.
Z czasem dojdziesz do wprawy, a pasty też są ok.

Napisane przez alexandra84

Jest dostępna na allegro

Ja to widziałam w zielarskim sklepie, może też poszukaj.


A ja Wesołego Zajączka wszystkim życzę.

[neitka]

Beata11, ja wiem, że Ty mnie masz juz dosyć po prostu i powstrzymuję całe swoje jestestwo, coby nie spytać, 'a jaki mi kolor wyjdzie jak...?', bo juz miałam dwukrotnie papę z hibiskusem (wczoraj 6 godzin) i to takim naprawdę mocny wywarem i niestety znaczącego wpływu na kolor to on nie ma. Ja generalnie jestem otwarta na propozycje i nie drażni mnie chyba nic, co mi na głowie wyjdzie, więc ja sobie chętnie poeksperymentuję z indygo wspomnianym przez Ciebie. Tylko, że.... żeby mi wyszła rózowawa czerwień, ew. fiolet (hehe, kolorki takie podobne...; ) ) to ja chyba to indygo na hennę mam tak na chwilkę położyć, nie? bo jak na długo, to może mi czerń wyjść, tak? czy ja to dobrze rozumiem?

[leweloff]

...a ja myślałam, że wystarczy kupić sobie te hennę w saszetkach w sklepie, bo skoro się nazywa 'henna' to naturalna
bardzo proszę o pomoc, pogubiłam się już w nadmiarze informacji - mam kolor jak 3/4 Polek, typowo słowiański nijaki ciemny blond (chociaż nigdy się nie przyznaję, że to blond ) i chciałabym z niego zrobić porządny brązowy, ale bez wiśniowego czy czerwonego odcienia (przeczytałam, że taki daje miks henna+indygo+amla - mazidła. com). Co więc powinnam zmieszać i w jakich proporcjach? Nie dodawać amli? Czy może zamówić na początek gotowy brąz z helfy.pl? No i ile potrzeba takiej paćki na włosy do łopatek?
dziękuję za rady hennomaniaczki

[beata11]

Napisane przez neitka

Beata11, ja wiem, że Ty mnie masz juz dosyć po prostu

A gdzie tam
ja lubię o hennie popisać i poczytać
B.

i powstrzymuję całe swoje jestestwo, coby nie spytać, 'a jaki mi kolor wyjdzie jak...?', bo juz miałam dwukrotnie papę z hibiskusem (wczoraj 6 godzin) i to takim naprawdę mocny wywarem i niestety znaczącego wpływu na kolor to on nie ma. Ja generalnie jestem otwarta na propozycje i nie drażni mnie chyba nic, co mi na głowie wyjdzie, więc ja sobie chętnie poeksperymentuję z indygo wspomnianym przez Ciebie. Tylko, że.... żeby mi wyszła rózowawa czerwień, ew. fiolet (hehe, kolorki takie podobne...; ) ) to ja chyba to indygo na hennę mam tak na chwilkę położyć, nie? bo jak na długo, to może mi czerń wyjść, tak? czy ja to dobrze rozumiem?

Dobrze rozumiesz
Na chwilkę i to najlepiej rozcieńczony- tak jak dziewczyny robią gloss, tzn, dodają ( akurat hennę) do odżywki i to kładą na włosy.
Bo właśnie jest ryzyko, że jak chwyci lepiej- to na czarno.
A jak długo trzymać i jak rozcieńczone indygo, to już niestety trzeba wypróbować.

A mnie właśnie wszyscy ostatnio mówią: "O, masz fioletowe włosy!"
( bo ja niebieski połysk chciałam)
Położyłam drugi raz i tylko mi się fiolet pogłębił.
Muszę kupić hennę z mazideł ( to na tej z Eld mi fiolet aż tak wyłazi).

I tylko się nie przeraź jeśli Ci wyjdzie dziwny kolor w pierwszym momencie.
Tak co najmniej raz na dwie strony ostrzegam, bo naprawdę normalny człowiek może się przestraszyć zobaczywszy szaro zieloną poświatę na głowie.
No, bo to przechodzi na drugi dzień.

I dziękuję za info o hibiskusie, bo właśnie miałam koleżankę namawiać.
I czekam też na Twoją relację.

Napisane przez leweloff

...a ja myślałam, że wystarczy kupić sobie te hennę w saszetkach w sklepie, bo skoro się nazywa 'henna' to naturalna
bardzo proszę o pomoc, pogubiłam się już w nadmiarze informacji - mam kolor jak 3/4 Polek, typowo słowiański nijaki ciemny blond (chociaż nigdy się nie przyznaję, że to blond ) i chciałabym z niego zrobić porządny brązowy, ale bez wiśniowego czy czerwonego odcienia (przeczytałam, że taki daje miks henna+indygo+amla - mazidła. com). Co więc powinnam zmieszać i w jakich proporcjach? Nie dodawać amli? Czy może zamówić na początek gotowy brąz z helfy.pl? No i ile potrzeba takiej paćki na włosy do łopatek?
dziękuję za rady hennomaniaczki

Zamów na początek gotową mieszankę, później sobie popróbujesz własne miksy. Jeśli masz jednolity kolor to bardzo ładnie wyjdzie, a że dziewczyny też piszą, że się w końcu wymyje, to dobre na początek.

[neitka]

Napisane przez beata11

Dobrze rozumiesz
Na chwilkę i to najlepiej rozcieńczony- tak jak dziewczyny robią gloss, tzn, dodają ( akurat hennę) do odżywki i to kładą na włosy.
Bo właśnie jest ryzyko, że jak chwyci lepiej- to na czarno.
A jak długo trzymać i jak rozcieńczone indygo, to już niestety trzeba wypróbować.

A mnie właśnie wszyscy ostatnio mówią: "O, masz fioletowe włosy!"
( bo ja niebieski połysk chciałam)
Położyłam drugi raz i tylko mi się fiolet pogłębił.
Muszę kupić hennę z mazideł ( to na tej z Eld mi fiolet aż tak wyłazi).

I tylko się nie przeraź jeśli Ci wyjdzie dziwny kolor w pierwszym momencie.
Tak co najmniej raz na dwie strony ostrzegam, bo naprawdę normalny człowiek może się przestraszyć zobaczywszy szaro zieloną poświatę na głowie.
No, bo to przechodzi na drugi dzień.

I dziękuję za info o hibiskusie, bo właśnie miałam koleżankę namawiać.
I czekam też na Twoją relację.

Hibiskus i to taki prawdziwny w zielarskim kupiony - spore liściachy - nie zrobił nic , może poza tym, że ciemniejszy ogólnie kolor wychodzi. Ale zaznaczam, że ja swoje kłaki mam ciemne i na nich niewiele co wychodzi, jak koleżanka ma jasne, to niech spróbuje

Co do zielonych poświat, czarnych włosów i innych - włosy nie rozum, odrosną, a poza tym, to generalnie zawsze jak farbuję włosy, to moim największym pocieszeniem jest iż w czerni mi dobrze bo czerń kryje chyba wszystko - jakby cosik

To ja już sobie kupię indygo jak tylko będę mogła i na eldowską chnę położę. To może trochę potrwać, ale przybędę z relacją.

Dziękuję za cierpliwość anielską

Wesołego jaja

[iza133]

--Dziewczyny a wy co ile farbujecie ziolami? co 3 tygodnie???
--I kiedy sie pojawily wam pierwsze siwe wlosy <jesli je macie>

a pozatym to wesolych swiat zycze wszystkim tutaj KOBIETOM

[alexandra84]

Dziewczyny, mam nowy plan Farbnę się na swój naturalny farbą i potem henną - jak mi nie przypasuje, to się w końcu zmyje i nawet jak farby nie będzie łapać, to nie będę musiała farbować, bo nie będę miała odrostów tylko czy Chna mi chwyci na ciemnym blondzie?

[neitka]

Napisane przez neitka

Hibiskus i to taki prawdziwny w zielarskim kupiony - spore liściachy - nie zrobił nic , może poza tym, że ciemniejszy ogólnie kolor wychodzi. Ale zaznaczam, że ja swoje kłaki mam ciemne i na nich niewiele co wychodzi, jak koleżanka ma jasne, to niech spróbuje

To ja już sobie kupię indygo jak tylko będę mogła i na eldowską chnę położę. To może trochę potrwać, ale przybędę z relacją.
Wesołego jaja

Khem. Rzec chciałam, iż jak debil się prężę z lustrem w pełnym słońcu i doszłam do wniosku iż jednak niektóre włosy są czerwieńsze. Gdybym najpierw nie walczyła z takim zacięciem o rudy zapewne teraz byłyby już wiśniowe, jednak pod wpływem hibiskusa. Z indygo tez będę próbować, ale melduję, że hibiskus jednak działa. Jeszcze mu dam szansę

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Dla zainteresowanych pokazuję efekt farbowania proszkiem venity - rubin. Położyłam błoto na wypłukany kolor chna, też venity. Na zdjęciu widać kolor już po jednym myciu.

[neitka]

A jaki jest Twój wyjściowy kolor włosów?

[leweloff]

Napisane przez beata11

Zamów na początek gotową mieszankę, później sobie popróbujesz własne miksy. Jeśli masz jednolity kolor to bardzo ładnie wyjdzie, a że dziewczyny też piszą, że się w końcu wymyje, to dobre na początek.

dziękuję za odpowiedź a czy takie opakowanie mi starczy: http://helfy.pl/naturalna-henna-orze...emii#prod_tabs na włosy do łopatek? czy może polecacie jakiegoś innego gotowca?
a firmy ELD? to nie jest czysta henna, prawda?

[CrazyForMe]

dziewczyny, wiecie może gdzie można dostać hennę Venita w Poznaniu.?

[neitka]

Napisane przez CrazyForMe

dziewczyny, wiecie może gdzie można dostać hennę Venita w Poznaniu.?

Jeśli masz drogerie natura gdzieś, to tam powinna być.

[sharnell]

a ja mam pytanie - co da się zrobić, aby szybciej wymyć hennę z włosów?

[beata11]

Napisane przez leweloff

dziękuję za odpowiedź a czy takie opakowanie mi starczy: http://helfy.pl/naturalna-henna-orze...emii#prod_tabs na włosy do łopatek? czy może polecacie jakiegoś innego gotowca?
a firmy ELD? to nie jest czysta henna, prawda?

Na pewno henna Khadi jest lepsza od Eld.
Ja bym wzięła jedno opakowanie.

Napisane przez CrazyForMe

dziewczyny, wiecie może gdzie można dostać hennę Venita w Poznaniu.?

Ja widziałam w Złotym Groszu na Piątkowie, ale byłam tam dosyć dawno.

Napisane przez sharnell

a ja mam pytanie - co da się zrobić, aby szybciej wymyć hennę z włosów?

Dziewczyny pisały, że olejowanie przyspiesza wymywanie henny. Myślę, że ziołowy zwykly szampon ( ewentualnie z odrobiną soli) + olejowanie.
A dlaczego chcesz zmyć?

[Bejjka]

Napisane przez iza133

Masz piekne te wlosy!!!!

Napisane przez beata11

Włoski masz śliczne!!

dziękuję

Napisane przez iza133

a Ty zamawiasz co miesiac khadi???oj uciazliwe to troche.. nie mozna pojsc kupic do sklepu. Moze zamawiac odrazu kilka opakowan i miec z glowy.ja chyba tak bede robic jesli mi bedzie odpowiadac ta khadi bo sie zdecydowalam na nią..nareszcie:P

zawsze zamawiam parę opakowań na raz najpierw wypróbowałam kolor a teraz robię hurtowe zamówienia

Napisane przez beata11

Po pojedynczych olejowaniach nie zauważyłam utraty koloru, ale coś mi się zdaje, że to właśnie kwestia tego sposobu:
henna + kwas ( zn. woda + cytrynka)
odstęp
indygo + sól
tak zrobiony kolorek u mnie jest nie do zdarcia.

na pewno przetestuję tą metodę

Napisane przez iza133

--Dziewczyny a wy co ile farbujecie ziolami? co 3 tygodnie???
--I kiedy sie pojawily wam pierwsze siwe wlosy <jesli je macie>

no tak mniej więcej po 3 tygodniach kolor wymaga odświeżenia ale nie wypłukuje się jakoś dramatycznie staram się farbować regularnie, bo dobijają mnie pojawiające się coraz stadniej siwe włosy które u mnie zaczęły się pojawiać ok 27 roku życia uroki bycia brunetką

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;18328874]Dla zainteresowanych pokazuję efekt farbowania proszkiem venity - rubin. [/QUOTE]

przepięknie Ci wyszło

Napisane przez CrazyForMe

dziewczyny, wiecie może gdzie można dostać hennę Venita w Poznaniu.?

łeeeeee, venitę znajdziesz bez problemu w wielu mniejszych drogeriach i kioskach jest

[L0LA]

Kochane, jaki kolor uzyskam po zmieszaniu henny z amlą?

Wczoraj malowałam włosy henna + amla z Khadi i wyszła mi marchewka, a chciałam miedziany brąz... Zostało mi pół opakowania proszku, myślicie, że mogłabym dokupić na Mazidłach amli i zmieszać to z proszkiem Khadi? Jakiego efektu kolorystycznego mogę się spodziewać?

[jagoda83]

mam na głowie ciemny brąz Deli trzymałam godzinke, a nie dwie jak zawsze.. wyszły rownie ciemne ale bez zabarwionej skory głowy wiec nawet lepiej.. bo obyło sie bez kilkakrotnego spłukiwania i szorowania

jednak zostane przy farbach w tubkach Delia czy Eld.... nie mam wprawy z tymi proszkami

bardzo Wam polecam DELIE w kremie, bo ma o wiele czystsze brazy (Venita nigdy nie wychodziła naturalna) i po dluzszym stosowaniu widze tez roznice w kondycji włosów Venita vis Delia, dlatego nigdy nie kupie wiecej Venity. trudniej ja dostać... ale warto!

01 złoty kasztan
02 orzech laskowy
03 rubin
04 burgund
05 mahoniowy brąz
06 korzenny brąz
07 czekoladowy brąz
08 czarny

4 nowe kolory
- 09 brąz
- 10 ciemny brąz
- 11 srebrny blond
- 12 blond

Miałam 06, 07, 08 ( 7 i 8 wychodziły ciemne i miały lekki poblask red/fiolet/kasztan w zaleznosci od farby, zas 6 był neutralny)
Teraz kupuje 09 i 10... jestem jeszcze bardziej zachwycona, bo kolory juz nie mają poblasku w jakis dziwny ton, a sa prawie czyste naturalne.

POZDRAWIAM SLICZNIE

[sharnell]

Dziewczyny pisały, że olejowanie przyspiesza wymywanie henny. Myślę, że ziołowy zwykly szampon ( ewentualnie z odrobiną soli) + olejowanie.
A dlaczego chcesz zmyć?

dziekuje za odpowiedz mam ciemne wlosy, zrobilam chne eld dawno temu, na sloncu bylam ciemno ruda, a w pomieszczeniach zadnych zmian. i mi się znudzilo, zwlaszcza ze nie widzialam zadnych efektow jesli chodzi o polepszenie kondycji. no i uwielbiam zmiany i wyrazisty kolor :P mam juz odrost do ucha, koloru po hennie niby nie widac, ale gdy farbowalam farbą chemiczną na kolor śliwkowy to wzielo mi tylko odrost (na fioletowo), a z reszty farba spłyneła przez jakis czas wygladalam... oryginalnie teraz marzy mi sie ciemny miodowy blond ale boje sie uzyc rozjasniacza. i chce jakos pozbyc sie tej henny

[Dara92]

Dziewczyny pomóżcie .
Chciałabym na wakacje nałożyć sobie na włosy hennę. Boję się jednak co mi z tego wyjdzie, bo czytałam, że ładne i naturalne efekty wychodzą tylko na ciemnych włosach :/. Mój kolor włosów jest troche trudno określić...hmm taki ciemny-złoty blond z jaśniejszymi pasemkami (kolor jest naturalny). Chciałabym wypróbować rudej henny, ale zależny mi na delikatnym efekcie. Na opakowaniu henny, której używa moja mama jest napisane, że przy naturalnym ciemnym blondzie wyjdzie miedziano-brązowy. Co myślicie?
Dodam, że moja mama ma naturalny ciemny kolor włosów, a po zastosowaniu rudej henny tej firmy ma takie kasztanowe, bardzo naturalnie to wygla.

[Deborah100]

Napisane przez beata11

Dziewczyny pisały, że olejowanie przyspiesza wymywanie henny. Myślę, że ziołowy zwykly szampon ( ewentualnie z odrobiną soli) + olejowanie.
A dlaczego chcesz zmyć?

Co takiego olejowanie wypłukuje hennę
Czytałam na tym wątku, że różnego rodzaju olejki właśnie utrwalają kolor i dobrze działają na włosy.
Zawsze po farbowaniu i nie tylko stosowałam olejek kokosowy.

[iza133]

olejkowanie wymywa_? na khadi.pl wyczytalam ze po 24 od farbowania najlepiej uzyc olejku zebz trwalosc przedluzyc,...
a co do orzechowego brazu to widzialam zdjecia ostatnio i dziewczynie wyszedl piekny ciemnz braz bez rudego.ale nakladala na wlosy naturalne.
ale jak ktos ma fotki po khadi orzechowy to tez chetnie obejrze!!!!!

[Heroldin]

Napisane przez Deborah100

Co takiego olejowanie wypłukuje hennę
Czytałam na tym wątku, że różnego rodzaju olejki właśnie utrwalają kolor i dobrze działają na włosy.
Zawsze po farbowaniu i nie tylko stosowałam olejek kokosowy.

Popieram ! I nie tylko kokosowy. Ogólnie - oleje.
I na podstawie własnego doświadczenia, nie przypuszczam, że henna {chna} da się wypłukać.

[alexandra84]

Napisane przez jagoda83

mam na głowie ciemny brąz Deli trzymałam godzinke, a nie dwie jak zawsze.. wyszły rownie ciemne ale bez zabarwionej skory głowy wiec nawet lepiej.. bo obyło sie bez kilkakrotnego spłukiwania i szorowania

jednak zostane przy farbach w tubkach Delia czy Eld.... nie mam wprawy z tymi proszkami

bardzo Wam polecam DELIE w kremie, bo ma o wiele czystsze brazy (Venita nigdy nie wychodziła naturalna) i po dluzszym stosowaniu widze tez roznice w kondycji włosów Venita vis Delia, dlatego nigdy nie kupie wiecej Venity. trudniej ja dostać... ale warto!

01 złoty kasztan
02 orzech laskowy
03 rubin
04 burgund
05 mahoniowy brąz
06 korzenny brąz
07 czekoladowy brąz
08 czarny

4 nowe kolory
- 09 brąz
- 10 ciemny brąz
- 11 srebrny blond
- 12 blond

Miałam 06, 07, 08 ( 7 i 8 wychodziły ciemne i miały lekki poblask red/fiolet/kasztan w zaleznosci od farby, zas 6 był neutralny)
Teraz kupuje 09 i 10... jestem jeszcze bardziej zachwycona, bo kolory juz nie mają poblasku w jakis dziwny ton, a sa prawie czyste naturalne.

POZDRAWIAM SLICZNIE

Ciekawe. A gdzie je można dostać? Też jestem z 3m (Gdańsk)

[lunka321]

witam mam do was pytanie, włosy ostatnio farbą chemiczną farbowałam ok. 7-8 m-cy temu (ciemny brąz) teraz mam odrosty przed uszy ( mój naturalny kolor to ciemny blond), nie wiem czy swoj naturalny kolor mam tak ciemny czy ta farba się tak zmyła już że właściwie tych odrostów mi nie widać (jedynie pod słonce bo wtedy farbe widac ze złoto brązowym połyskiem). Chciałabym teraz nałożyć henne i tutaj mam pytania:
1) czy okres 8mcy od farby chemicznej jest odpowiednio długi żeby nie mieć niespodzianek po hennie?
2) czy henna zafarbuje odrost i włos po farbie po takim czasie na taki sam kolor czy bedzie widac jakąś różnice?
3) przede wszystkim jaki kolor wybrać? zamówiłam sobie "kasztan" ziołową odżywke koloryzującą z Venita (proszek) myślicie że to dobry wybór?
4) troche przeraża mnie to że komus po jakimś czasie włosy zaczeły sie robić zielonkawe czy inne ;/ od czego to zalezy i jak uniknąć?
przepraszam że tak dużo pytan ale chciałam je dostosować pod swój przypadek. Dodam jeszcze że włosy mam długie do łopatek powiedzmy, i stosuje szampon z henną juz jakiś czas, chociaż różnicy nie ma pozdrawiam i dziękuje

[amstafy]

witam
podczytuje ten wątek od jakiegoś czasu i mam problem, bo moje włosy są po przejściach, obecnie z koloru czarnego zeszłam do brązu(farbuję castingiem 4,0-brąz) w rzeczywistości wychodzi ciemny brąz.
chciała bym teraz spróbować Naturalna Henna Ciemny Brąz z helfy http://helfy.pl/naturalna-henna-ciem...farba-roslinna
tylko mam parę pytań:
1. czytałam , że nie do końca pokrywa siwe włosy?czy to prawda, bo mam ich sporo, i odrosty jaśniejsze od reszty, jak to faktycznie wygląda?
2. czy można farbować bezpiecznie henną w ciąży?
3.czytałam też o nietrwałości koloru, ja myję włosy codziennie, czy faktycznie tak szybko schodzi kolor?

z góry dziękuję za pomoc:r oza:

[tastemycherries]

Napisane przez lunka321

witam mam do was pytanie, włosy ostatnio farbą chemiczną farbowałam ok. 7-8 m-cy temu (ciemny brąz) teraz mam odrosty przed uszy ( mój naturalny kolor to ciemny blond), nie wiem czy swoj naturalny kolor mam tak ciemny czy ta farba się tak zmyła już że właściwie tych odrostów mi nie widać (jedynie pod słonce bo wtedy farbe widac ze złoto brązowym połyskiem). Chciałabym teraz nałożyć henne i tutaj mam pytania:
1) czy okres 8mcy od farby chemicznej jest odpowiednio długi żeby nie mieć niespodzianek po hennie?
2) czy henna zafarbuje odrost i włos po farbie po takim czasie na taki sam kolor czy bedzie widac jakąś różnice?
3) przede wszystkim jaki kolor wybrać? zamówiłam sobie "kasztan" ziołową odżywke koloryzującą z Venita (proszek) myślicie że to dobry wybór?
4) troche przeraża mnie to że komus po jakimś czasie włosy zaczeły sie robić zielonkawe czy inne ;/ od czego to zalezy i jak uniknąć?
przepraszam że tak dużo pytan ale chciałam je dostosować pod swój przypadek. Dodam jeszcze że włosy mam długie do łopatek powiedzmy, i stosuje szampon z henną juz jakiś czas, chociaż różnicy nie ma pozdrawiam i dziękuje

ja mam właśnie na głowie ręcznik,włoski pofarbowane "henną" Venita (kolor: ognisty oranż) A włosy farbowałam trwałą farbą 6 tygodni temu nie masz się czego obawiać! ja stosowałam od stycznia Venitę-bawiłam się kolorami,mieszałam, bardzo ją polubiłam,ponieważ zawsze wychodzi jednolity kolor,niestety stosunkowo szybko się zmywa, ale też zależy,bo raz np. po miesiącu, a innym razem błyskawicznie,bo po 2 tygodniach całkowicie kolor zszedł.No,a naszło mnie na farbę trwałą rudą jakoś na początku marca pojawił się widoczny odrost(swoje mam jasno brązowe),ale chcę dać odpocząć włosom przed kolejnym farbowaniem,dlatego dziś znowu Venita . Myśle,że wiele zależy od włosów, mnie zawsze wychodzi jednolity kolor. Ale to tylko moja opinia więc wg mnie nie masz się czego obawiać,a jeśli kolor nie będzie Cię satysfakcjonował,to i tak zejdzie szybko
i nie spodziewaj się zielonych i innych nietypowych,bez obaw