Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-27, 21:16   #1
jakama
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 26

Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(


Na wstępie chciałabym się przywitać bo jestem nowa na forum,tak więc witam wszystkie użytkowniczki.

Opowiem wam w skrócie moją historię...

Zaczęło się od dyskoteki.
Byłam w klubie z koleżankami i poznałam jednego faceta,nic w tym nie było by dziwnego gdyby nie fakt że mam narzeczonego...
No ale nic,w końcu tylko tańczyliśmy,dałam mu swój nr licząc na to że nie zadzwoni,ale jednak to zrobił.Umówiliśmy się na spotkanie,rozmawiało się nam bardzo fajnie,mieliśmy mnóstwo wspólnych tematów. Zaczęliśmy się spotykać coraz częściej i tak narodziła się przyjaźń.
Pewnego razu ( po około roku ) poszłam do niego,na drinka,nic wielkiego...
Rozmawialiśmy jak zwykle,on mieszkał ze współlokatorem który był w innym pokoju.Po jakimś czasie on mnie pocałował a ja odwzajemniłam pocałunek, no i zaczęliśmy się obmacywać itp...
Po chwili byłam naga a on mnie pieścił.
Zaczęliśmy się kochać,po chwili wszedł jego współlokator a mój przyjaciel zaproponował mu żeby dołączył,ja byłam pijana więc nie myślałam zbyt "trzeźwo" ani o swoim narzeczonym z którym mam wziąć ślub za 2 tygodnie ani o tym co ja w ogóle zamierzam zrobić.Zgodziłam się...

Po chwili zaczęliśmy to robić,we troje było fajnie choć w trakcie zaczęłam zdawać sobie sprawę z tego co robię ;/

Po chwili ten drugi poprosił mnie o to czy może wejść we mnie od "tyłu", w sumie to oznajmił.Zgodziłam się również już źle się czując z tym.Taki sex(anal) miałam uprawiać dopiero po ślubie z moim jak Wy to nazywacie TZ,bo miał być to mój i jego pierwszy raz.Więc i tu zawiodłam.

Źle się z tym czuję,źle to nawet złe słowo.Czuje się fatalnie,nie wiem co mam zrobić.Ślub już za tydzień a ja czuje się jak ostatnia ku**a - i słusznie.
Tłumaczenie że byłam pijana nie wchodzi w grę choć byłam,ale NIC mnie nie usprawiedliwia.
Moje pytanie brzmi co mam zrobić,czy powiedzieć mojemu TZ?
Czuję się z tym fatalnie i boję się że to będzie miało ogromny wpływ na nasze małżeństwo,nie zależnie czy mu o tym powiem czy też nie.Kocham go ponad życie i nie wiem co mi odwaliło.Wiem że już go skrzywdziłam,pytanie tylko czy zrobię to jeszcze bardziej jak mu nie powiem?
Dziewczyny wiem że macie o mnie złą opinię ( i słusznie),ale doradźcie mi co mam zrobić.Sytuacja jest beznadziejna.
Już nie wiem jak mam się mu tłumaczyć z tego że czasem płaczę po nocach,nie wiem co mam robić.POMOCY
jakama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:18   #2
Jagoda1982
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Cytat:
Napisane przez jakama Pokaż wiadomość
Na wstępie chciałabym się przywitać bo jestem nowa na forum,tak więc witam wszystkie użytkowniczki.

Opowiem wam w skrócie moją historię...

Zaczęło się od dyskoteki.
Byłam w klubie z koleżankami i poznałam jednego faceta,nic w tym nie było by dziwnego gdyby nie fakt że mam narzeczonego...
No ale nic,w końcu tylko tańczyliśmy,dałam mu swój nr licząc na to że nie zadzwoni,ale jednak to zrobił.Umówiliśmy się na spotkanie,rozmawiało się nam bardzo fajnie,mieliśmy mnóstwo wspólnych tematów. Zaczęliśmy się spotykać coraz częściej i tak narodziła się przyjaźń.
Pewnego razu ( po około roku ) poszłam do niego,na drinka,nic wielkiego...
Rozmawialiśmy jak zwykle,on mieszkał ze współlokatorem który był w innym pokoju.Po jakimś czasie on mnie pocałował a ja odwzajemniłam pocałunek, no i zaczęliśmy się obmacywać itp...
Po chwili byłam naga a on mnie pieścił.
Zaczęliśmy się kochać,po chwili wszedł jego współlokator a mój przyjaciel zaproponował mu żeby dołączył,ja byłam pijana więc nie myślałam zbyt "trzeźwo" ani o swoim narzeczonym z którym mam wziąć ślub za 2 tygodnie ani o tym co ja w ogóle zamierzam zrobić.Zgodziłam się...

Po chwili zaczęliśmy to robić,we troje było fajnie choć w trakcie zaczęłam zdawać sobie sprawę z tego co robię ;/

Po chwili ten drugi poprosił mnie o to czy może wejść we mnie od "tyłu", w sumie to oznajmił.Zgodziłam się również już źle się czując z tym.Taki sex(anal) miałam uprawiać dopiero po ślubie z moim jak Wy to nazywacie TZ,bo miał być to mój i jego pierwszy raz.Więc i tu zawiodłam.

Źle się z tym czuję,źle to nawet złe słowo.Czuje się fatalnie,nie wiem co mam zrobić.Ślub już za tydzień a ja czuje się jak ostatnia ku**a - i słusznie.
Tłumaczenie że byłam pijana nie wchodzi w grę choć byłam,ale NIC mnie nie usprawiedliwia.
Moje pytanie brzmi co mam zrobić,czy powiedzieć mojemu TZ?
Czuję się z tym fatalnie i boję się że to będzie miało ogromny wpływ na nasze małżeństwo,nie zależnie czy mu o tym powiem czy też nie.Kocham go ponad życie i nie wiem co mi odwaliło.Wiem że już go skrzywdziłam,pytanie tylko czy zrobię to jeszcze bardziej jak mu nie powiem?
Dziewczyny wiem że macie o mnie złą opinię ( i słusznie),ale doradźcie mi co mam zrobić.Sytuacja jest beznadziejna.
Już nie wiem jak mam się mu tłumaczyć z tego że czasem płaczę po nocach,nie wiem co mam robić.POMOCY
jest tu taki jeden co lubi przygodny anal moze sie zapoznacie
__________________
Never give up under strain,
Keep your head up day by day,
You're the only one to live your life.
Jagoda1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:20   #3
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Skąd ja wiedziałam wchodząc na wątek, że chodzi o zdradę...
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:21   #4
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Mam dziwne wrażenie, że to prowokacja
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:22   #5
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Ja uważam że powinnaś powiedzieć....Twój TŻ powinien wiedzieć, z jaką osobą bierze (lub nie) ślub, jako że nie tak łatwo to odkręcić. Powinien mieć prawo zdecydować czy w tej sytuacji w ogóle tego chce. No ja bym nie chciała.
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:23   #6
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;35553629]Mam dziwne wrażenie, że to prowokacja [/QUOTE]
Ja też. Już nawet nie mam ochoty komentować, bo to nudne. Za dużo tych zdrad ostatnio, powoli staję się obojętna
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:24   #7
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Swoją drogą szczęka mi opadła i chyba wydusić z siebie nic nie potrafie.Nie no żartuje,ale historia hm....prowokacja??
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-27, 21:28   #8
natalia1011
Zadomowienie
 
Avatar natalia1011
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 083
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

to za tydzień czy dwa ten ślub? marna prowokacjaa... :P
natalia1011 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:28   #9
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Nie nooo musisz mu powiedzieć i oczywiście poznać z kolegami .....w końcu ślub na dniach w sumie jeden z nich powinien zostać twoim drużbą ,myślę że ten od anala mimo wątpliwości związanych z jego propozycją ,aczkolwiek ten kolega może poczuć się urażony
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:31   #10
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
Ja też. Już nawet nie mam ochoty komentować, bo to nudne. Za dużo tych zdrad ostatnio, powoli staję się obojętna
Co nie? Ja już tak zobojętniałam, że temat zdrady jest u mnie w rankingu na poziomie tematu "Co dzisiaj zjadłaś, część XVIII"
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:33   #11
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
Skąd ja wiedziałam wchodząc na wątek, że chodzi o zdradę...
leniwcu, chyba dzisiaj mamy szczęście do niewiernych.

błagam, bądź prowokacją.

ale jeśli nie,to ...

"dałam mu swój numer, miałam nadzieję, że nie zadzwoni". - Gdybyś nie chciała, żeby dzwonił to byś mu się kazała w głowę popukać a nie o numer prosić.

sory dalej nie mogę, bo przeczytałam jeszcze raz i jestem pewna, że to prowo.
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-27, 21:34   #12
wildcrazychild
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 68
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Nie wierzę w ani jedno słowo Komuś się chyba nudzi...
wildcrazychild jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:38   #13
garfieldek
Zakorzenienie
 
Avatar garfieldek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Marna prowokacja

po chwili...

... i po chwili....

piszesz jakąś bajkę czy co?
__________________
PM2014


Wymianka
garfieldek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:38   #14
rozsznurowana
Zadomowienie
 
Avatar rozsznurowana
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 1 271
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

__________________
People change, memories don't.

włosomaniaczka
kierowca od 25.10.2013
kociara



rozsznurowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:40   #15
Auksencja
Rozeznanie
 
Avatar Auksencja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 552
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Pogięło Cię.
Auksencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:41   #16
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;35553629]Mam dziwne wrażenie, że to prowokacja [/QUOTE]
Ja tez
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:41   #17
garfieldek
Zakorzenienie
 
Avatar garfieldek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

ale jednak jak jest sensacja to i widownia wzrasta
__________________
PM2014


Wymianka
garfieldek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:42   #18
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Poprawiłam sobie humor przed snem.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:43   #19
Manka_89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 47
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

jeśli to prawda to uff pocieszam się że inni mają gorzej, choć pewnie to prowokacja...
Manka_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-27, 21:44   #20
jakama
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 26
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Cytat:
Napisane przez wildcrazychild Pokaż wiadomość
Nie wierzę w ani jedno słowo Komuś się chyba nudzi...
Sama chyba też bym nie uwierzyła. Jakieś pół roku temu...
Niestety, strasznie bym chciała, żeby mój temat faktycznie był prowokacją. Ale nie jest.

Nie musicie mnie oceniać, sama oceniam się najlepiej jako zwykłą szmatę, nie po to też zalogowałam się na tym forum. Nie oczekuję zrozumienia, bo zrozumieć się nie da.
Mam przyjacioółki, znajome, ale przecież ich nie zapytam co teraz. Chyba najlepiej jest uzyskać opinię osób "niezaangażowanych emocjonalnie", obcych, obiektywnych...
Za każdym razem jak sobie o tym przypominam chce mi się wymiotować,jest mi źle z samą sobą,naprawdę nie wiem co mam zrobić.
Nie wiem też, czy jak zataję to przed nim,to będę w stanie poradzić sobie sama, ze swoimi myślami i jak bardzo odbije się to na nas jako na rodzinie ?
Wiem , że co nie zrobię będzie źle.Tylko co jest słuszne...
jakama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:44   #21
solll
Zakorzenienie
 
Avatar solll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(



ale widownia niezła
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć”





solll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:45   #22
quench
Are you talking to me?!
 
Avatar quench
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Cytat:
Napisane przez jakama Pokaż wiadomość
Na wstępie chciałabym się przywitać bo jestem nowa na forum,tak więc witam wszystkie użytkowniczki.

Opowiem wam w skrócie moją historię...

Zaczęło się od dyskoteki.
Byłam w klubie z koleżankami i poznałam jednego faceta,nic w tym nie było by dziwnego gdyby nie fakt że mam narzeczonego...
No ale nic,w końcu tylko tańczyliśmy,dałam mu swój nr licząc na to że nie zadzwoni,ale jednak to zrobił.Umówiliśmy się na spotkanie,rozmawiało się nam bardzo fajnie,mieliśmy mnóstwo wspólnych tematów. Zaczęliśmy się spotykać coraz częściej i tak narodziła się przyjaźń.
Pewnego razu ( po około roku ) poszłam do niego,na drinka,nic wielkiego...
Rozmawialiśmy jak zwykle,on mieszkał ze współlokatorem który był w innym pokoju.Po jakimś czasie on mnie pocałował a ja odwzajemniłam pocałunek, no i zaczęliśmy się obmacywać itp...
Po chwili byłam naga a on mnie pieścił.
Zaczęliśmy się kochać,po chwili wszedł jego współlokator a mój przyjaciel zaproponował mu żeby dołączył,ja byłam pijana więc nie myślałam zbyt "trzeźwo" ani o swoim narzeczonym z którym mam wziąć ślub za 2 tygodnie ani o tym co ja w ogóle zamierzam zrobić.Zgodziłam się...

Po chwili zaczęliśmy to robić,we troje było fajnie choć w trakcie zaczęłam zdawać sobie sprawę z tego co robię ;/

Po chwili ten drugi poprosił mnie o to czy może wejść we mnie od "tyłu", w sumie to oznajmił.Zgodziłam się również już źle się czując z tym.Taki sex(anal) miałam uprawiać dopiero po ślubie z moim jak Wy to nazywacie TZ,bo miał być to mój i jego pierwszy raz.Więc i tu zawiodłam.

Źle się z tym czuję,źle to nawet złe słowo.Czuje się fatalnie,nie wiem co mam zrobić.Ślub już za tydzień a ja czuje się jak ostatnia ku**a - i słusznie.
Tłumaczenie że byłam pijana nie wchodzi w grę choć byłam,ale NIC mnie nie usprawiedliwia.
Moje pytanie brzmi co mam zrobić,czy powiedzieć mojemu TZ?
Czuję się z tym fatalnie i boję się że to będzie miało ogromny wpływ na nasze małżeństwo,nie zależnie czy mu o tym powiem czy też nie.Kocham go ponad życie i nie wiem co mi odwaliło.Wiem że już go skrzywdziłam,pytanie tylko czy zrobię to jeszcze bardziej jak mu nie powiem?
Dziewczyny wiem że macie o mnie złą opinię ( i słusznie),ale doradźcie mi co mam zrobić.Sytuacja jest beznadziejna.
Już nie wiem jak mam się mu tłumaczyć z tego że czasem płaczę po nocach,nie wiem co mam robić.POMOCY

No tak, wielka szkoda, że powrót świadomości sprawił, że nie było fajnie. Rozwiązanie? Na przyszłość pij więcej.

Taaa. Toż to dramat, że Twój odbyt zaliczył jako pierwszy obcy gostek, a nie Twój TŻ. Mam rozumieć, że odwrotna kolejność byłaby ok?

I tu się zgodzę - słusznie.


A rób sobie co chcesz. Bo tak naprawdę masz w nosie uczucia swojego narzeczonego. Martwisz się tylko o własny tyłek (he he he, akurat ten zwrot brzmi dwuznacznie) i jak wywinąć się z całej sytuacji. Żal mi tylko chłopka, który najwidoczniej nie wie, z kim chce spędzić życie.
__________________
quench jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:47   #23
solll
Zakorzenienie
 
Avatar solll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Cytat:
Napisane przez jakama Pokaż wiadomość
Sama chyba też bym nie uwierzyła. Jakieś pół roku temu...
Niestety, strasznie bym chciała, żeby mój temat faktycznie był prowokacją. Ale nie jest.

Nie musicie mnie oceniać, sama oceniam się najlepiej jako zwykłą szmatę, nie po to też zalogowałam się na tym forum. Nie oczekuję zrozumienia, bo zrozumieć się nie da.
Mam przyjacioółki, znajome, ale przecież ich nie zapytam co teraz. Chyba najlepiej jest uzyskać opinię osób "niezaangażowanych emocjonalnie", obcych, obiektywnych...
Za każdym razem jak sobie o tym przypominam chce mi się wymiotować,jest mi źle z samą sobą,naprawdę nie wiem co mam zrobić.
Nie wiem też, czy jak zataję to przed nim,to będę w stanie poradzić sobie sama, ze swoimi myślami i jak bardzo odbije się to na nas jako na rodzinie ?
Wiem , że co nie zrobię będzie źle.Tylko co jest słuszne...
no dobrze więc, jako obojętna osoba radzę Ci odwołac ślub i wszystko i dac biednemu chłopakowi szanse na znalezienie normalnej dziewczyny, bo zgaduję, że sobie niczym na takie potraktowanie nie zasłużył

A poza tym piszesz dość pokrętnie: 'dałam mu swój nr licząc na to że nie zadzwoni,ale jednak to zrobił.Umówiliśmy się na spotkanie'- skoro liczyłaś, że nie zadzwoni to po 1. po co mu dawałaś numer? po 2. po co się z nim umówiłaś i na dodatek ciągnęłaś to przez rok? Twój Tż wiedział o tym przyjacielu?
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć”





solll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:47   #24
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;35553629]Mam dziwne wrażenie, że to prowokacja [/QUOTE]
przybij piatke
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:48   #25
quench
Are you talking to me?!
 
Avatar quench
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Cytat:
Napisane przez garfieldek Pokaż wiadomość
Marna prowokacja

po chwili...

... i po chwili....

piszesz jakąś bajkę czy co?

Ej nooo... To buduje napięcie Czytając, miałam nadzieję, że do trójkącika po chwili dołączy jakaś lasencja, co by dodać całości pikanterii. Ale nie dołączyła.
__________________
quench jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:48   #26
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Cytat:
Napisane przez jakama Pokaż wiadomość
Sama chyba też bym nie uwierzyła. Jakieś pół roku temu...
Niestety, strasznie bym chciała, żeby mój temat faktycznie był prowokacją. Ale nie jest.

Nie musicie mnie oceniać, sama oceniam się najlepiej jako zwykłą szmatę, nie po to też zalogowałam się na tym forum. Nie oczekuję zrozumienia, bo zrozumieć się nie da.
Mam przyjacioółki, znajome, ale przecież ich nie zapytam co teraz. Chyba najlepiej jest uzyskać opinię osób "niezaangażowanych emocjonalnie", obcych, obiektywnych...
Za każdym razem jak sobie o tym przypominam chce mi się wymiotować,jest mi źle z samą sobą,naprawdę nie wiem co mam zrobić.
Nie wiem też, czy jak zataję to przed nim,to będę w stanie poradzić sobie sama, ze swoimi myślami i jak bardzo odbije się to na nas jako na rodzinie ?
Wiem , że co nie zrobię będzie źle.Tylko co jest słuszne...
Więc Ty niby tak na serio?
Wiesz, na miejscu Twojego narzeczonego nie chciałabym na Ciebie patrzeć nawet przez sekundę, gdybym się dowiedziała, że zdradziłaś tuż przed ślubem, z dwoma facetami na raz, wliczając w to przygodny anal. MASAKRA. Ale i tak w to nie wierzę.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:49   #27
lotta_983
Zakorzenienie
 
Avatar lotta_983
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: planeta Ziemia
Wiadomości: 4 884
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Cytat:
Napisane przez jakama Pokaż wiadomość
...
Dziewczyny wiem że macie o mnie złą opinię ( i słusznie),ale doradźcie mi co mam zrobić...
Zapytać czy lubi seks grupowy:P
__________________
http://www.pmiska.pl/
lotta_983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:51   #28
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

jesli nie prowo, to powiem tyle - dałaś się wyruchać (bo w trójkę to tak fajnie,nie? ) a teraz ślubu Ci się chce i nagłe wyrzuty sumienia .. ? będę miała ubaw na całą noc dzięki Tobie. i może ten cholerny sufit nawet pomaluję.

na mijescu narzeczonego to bym wesele, że hej wyprawiła! i autorka byłaby nawalona, i goście. może by się więcej niż dwóch chętnych znalazło.
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:52   #29
jakama
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 26
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Tak,wiedział o przyjacielu.Mam ich wielu,nie wiedział jedynie kiedy go poznałam itd.
Spotykałam się z nim tylko na stopie koleżeńskiej ,nic więcej nigdy nie miało zajść między nami.On nawet mnie nie pociągał,tylko dobrze nam się rozmawiało.
Też boję się o swój tyłek,ale głównie zależy mi na nim,bo nie chcę mu zniszczyć życia...
Dla mnie to nie jest śmieszne,liczyłam się z tym że będziecie się źle o mnie wypowiadać ale mi naprawdę zależy na radach a nie uszczypliwych komentarzach.

Edytowane przez jakama
Czas edycji: 2012-07-27 o 21:54
jakama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:52   #30
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :(

Prowokacja, wątpię by ktokolwiek uwierzył.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:37.