seks z dopiero poznanym facetem

[sweetish]

Napisane przez dawidowskasia

hit
Dzięki autorko

Śmieszne to ale zarazem tragiczne...

co trzeba miec w glowie, by zrobic taka glupote. Niepojete!
Ile autorka ma lat? jak w granicach 15 to jeszcze zrozumiem, ale powyzej 20 tu juz rece opadaja..

[fanka901]

Napisane przez elus178

Poznałam dwa dni temu chłopaka. Siedziałam z koleżanka na molo i on do nas podszedł. Zapytał o zapalniczke, oczywiście pożyczyłyśmy a on nas poczęstował fajką, usiadł i zaczęliśmy gadać. Tylko my byliśmy na tym molo a najlepsze było to że tak naprawdę to mariusz miał swoją zapalniczke jak się później okazało. Więc opowiadał jak jego dziewczyna go wystawiła i tylko oświadczyła że idzie na wesele z kolegą a on strasznie się wkurzył.Był taki szczery i patrzył mi się w oczy cały czas. zaczął padać deszcz więc powiedział że nas zawiezie do domku który wynajmowalysmy. Wziął kolegę i powiedział że za godz przyjadą z wódką bo kolegów odwiozą. Oczywiście Mariusz wziął mój numer Potem jak był w drodze to jeszcze dzwonił do mnie i mówił że jestem mądra i mu się spodobałam. Mówił że zerwie z dziewczyna bo jej nie wybaczy a ogólnie bd miał pretekst do tego żeby to zrobić bo nie chciał za bardzo z nią być i że nie chce aby przez tą sytuację z jego jeszcze dziewczyna coś się zdarzyło. Powiedział że jak zerwie z nią to nie przeze mnie tylko z własnej woli. potem przyjechali, zapytał czy dam mu buziaka to dalam malego i jemu sie to oczywiście spodobało weszli do pokoju rozmawialiśmy we czworo, żartowalismy, piliśmy. On cały czas spoglądał na mnie i się uśmiechał a ja na niego. potem go masowałam, rozmawialiśmy o piłce nożnej która się oboje interesujemy nawet mamy ten sam ulubiony klub. Położył mi się w końcu na kolanach a ja trzymałam jedną rękę pod jego głową a drugą dotykalam jego twarzy i szyi. Gdy zgasili światło to nachylił moja głowę w dol i zaczęliśmy się całować. potem się normalnie na mnie rzucił, położył się na mnie całował mnie wszędzie po czole, głowie, włosach, z językiem, bawił się moimi włosami, całował uszy, szyję, dekolt, tak czule mnie dotykał cały czas i patrzył mi się w oczy, dotykał moich ud, cipki, piersi,tyłka. Raz leżał na mnie, raz obok, raz ja na nim ale tylko poruszaliśmy ciałami co wyglądało jakbyśmy uprawiali seks czego jednak nie było bo się nie zgodziłam. Nigdy nie pozwolę by przeleciał mnie któryś za pierwszym razem. On był taki podniecony. Ale tak się zachowywał jakbyśmy byli parą od długio czasu. powiedziałam mu że ma dziewczyne, przypomniałam a on na to ze od dziś już nie. był taki napalony, zrobilam mu loda i mial wytrysk . potem chwilę spał, oczywiście ja leżałam w jego ramionach bo mnie przytulił, obudził się i znowu zaczął mnie całować i dotykać itd poprosił żebym znowu mu zrobiła loda ja na początku nie chciałam bo wiedziałam że jeszcze bardziej go to rozkręci ale w końcu uległam bo powiedział że nie wytrzyma i znowu miał wytrysk ale to już dłużej trwało niż za pierwszym razem ale udało sie. ja byłam też zmęczona zasnelam w jego ramionach.rano się obudził i powiedział że muszą jechać żebyśmy nie miały problemów z właścicielami domku. powiedział że się spotkamy ok 10 jak się ogarną. A ja zapytałam ; a chcesz? on na to że tak chce.to wstaliśmy, obudzilismy kolegę i pojechali. No i właśnie. Do tej pory się nie odzywa i nie odp mi na sms. Nie wiem wykorzystał mnie tylko? do dziewczyny wrócił? to po co mi o wszystkim mówił i taki szczery był? i dlaczego powiedział że się spotkamy a nie przyjechał co sam zaproponował? nie wiem co myśleć, jakie macie zdanie? ;/

To więcej niż chciałam wiedzieć.
Nie dobrnęłam do końca Twojej wypowiedzi autorko wątku. Panie Boże, niech to będzie prowokacja.

[Pastela92]

Napisane przez elus178

Poznałam dwa dni temu chłopaka. Siedziałam z koleżanka na molo i on do nas podszedł. Zapytał o zapalniczke, oczywiście pożyczyłyśmy a on nas poczęstował fajką, usiadł i zaczęliśmy gadać. Tylko my byliśmy na tym molo a najlepsze było to że tak naprawdę to mariusz miał swoją zapalniczke jak się później okazało. Więc opowiadał jak jego dziewczyna go wystawiła i tylko oświadczyła że idzie na wesele z kolegą a on strasznie się wkurzył.Był taki szczery i patrzył mi się w oczy cały czas. zaczął padać deszcz więc powiedział że nas zawiezie do domku który wynajmowalysmy. Wziął kolegę i powiedział że za godz przyjadą z wódką bo kolegów odwiozą. Oczywiście Mariusz wziął mój numer Potem jak był w drodze to jeszcze dzwonił do mnie i mówił że jestem mądra i mu się spodobałam. Mówił że zerwie z dziewczyna bo jej nie wybaczy a ogólnie bd miał pretekst do tego żeby to zrobić bo nie chciał za bardzo z nią być i że nie chce aby przez tą sytuację z jego jeszcze dziewczyna coś się zdarzyło. Powiedział że jak zerwie z nią to nie przeze mnie tylko z własnej woli. potem przyjechali, zapytał czy dam mu buziaka to dalam malego i jemu sie to oczywiście spodobało weszli do pokoju rozmawialiśmy we czworo, żartowalismy, piliśmy. On cały czas spoglądał na mnie i się uśmiechał a ja na niego. potem go masowałam, rozmawialiśmy o piłce nożnej która się oboje interesujemy nawet mamy ten sam ulubiony klub. Położył mi się w końcu na kolanach a ja trzymałam jedną rękę pod jego głową a drugą dotykalam jego twarzy i szyi. Gdy zgasili światło to nachylił moja głowę w dol i zaczęliśmy się całować. potem się normalnie na mnie rzucił, położył się na mnie całował mnie wszędzie po czole, głowie, włosach, z językiem, bawił się moimi włosami, całował uszy, szyję, dekolt, tak czule mnie dotykał cały czas i patrzył mi się w oczy, dotykał moich ud, cipki, piersi,tyłka. Raz leżał na mnie, raz obok, raz ja na nim ale tylko poruszaliśmy ciałami co wyglądało jakbyśmy uprawiali seks czego jednak nie było bo się nie zgodziłam. Nigdy nie pozwolę by przeleciał mnie któryś za pierwszym razem. On był taki podniecony. Ale tak się zachowywał jakbyśmy byli parą od długio czasu. powiedziałam mu że ma dziewczyne, przypomniałam a on na to ze od dziś już nie. był taki napalony, zrobilam mu loda i mial wytrysk . potem chwilę spał, oczywiście ja leżałam w jego ramionach bo mnie przytulił, obudził się i znowu zaczął mnie całować i dotykać itd poprosił żebym znowu mu zrobiła loda ja na początku nie chciałam bo wiedziałam że jeszcze bardziej go to rozkręci ale w końcu uległam bo powiedział że nie wytrzyma i znowu miał wytrysk ale to już dłużej trwało niż za pierwszym razem ale udało sie. ja byłam też zmęczona zasnelam w jego ramionach.rano się obudził i powiedział że muszą jechać żebyśmy nie miały problemów z właścicielami domku. powiedział że się spotkamy ok 10 jak się ogarną. A ja zapytałam ; a chcesz? on na to że tak chce.to wstaliśmy, obudzilismy kolegę i pojechali. No i właśnie. Do tej pory się nie odzywa i nie odp mi na sms. Nie wiem wykorzystał mnie tylko? do dziewczyny wrócił? to po co mi o wszystkim mówił i taki szczery był? i dlaczego powiedział że się spotkamy a nie przyjechał co sam zaproponował? nie wiem co myśleć, jakie macie zdanie? ;/

nie no, ty tak poważnie? Kobiety z reguły sa naiwne, ale żeby aż tak swoją drogą to tak głupie, że aż smieszne

[Rzymianka]

klasyczna bezmyślność.....i tyle.... :P poprostu żal d.... ściska

[Renatka_2108]

Napisane przez elus178

Poznałam dwa dni temu chłopaka. Siedziałam z koleżanka na molo i on do nas podszedł. Zapytał o zapalniczke, oczywiście pożyczyłyśmy a on nas poczęstował fajką, usiadł i zaczęliśmy gadać. Tylko my byliśmy na tym molo a najlepsze było to że tak naprawdę to mariusz miał swoją zapalniczke jak się później okazało. Więc opowiadał jak jego dziewczyna go wystawiła i tylko oświadczyła że idzie na wesele z kolegą a on strasznie się wkurzył.Był taki szczery i patrzył mi się w oczy cały czas. zaczął padać deszcz więc powiedział że nas zawiezie do domku który wynajmowalysmy. Wziął kolegę i powiedział że za godz przyjadą z wódką bo kolegów odwiozą. Oczywiście Mariusz wziął mój numer Potem jak był w drodze to jeszcze dzwonił do mnie i mówił że jestem mądra i mu się spodobałam. Mówił że zerwie z dziewczyna bo jej nie wybaczy a ogólnie bd miał pretekst do tego żeby to zrobić bo nie chciał za bardzo z nią być i że nie chce aby przez tą sytuację z jego jeszcze dziewczyna coś się zdarzyło. Powiedział że jak zerwie z nią to nie przeze mnie tylko z własnej woli. potem przyjechali, zapytał czy dam mu buziaka to dalam malego i jemu sie to oczywiście spodobało weszli do pokoju rozmawialiśmy we czworo, żartowalismy, piliśmy. On cały czas spoglądał na mnie i się uśmiechał a ja na niego. potem go masowałam, rozmawialiśmy o piłce nożnej która się oboje interesujemy nawet mamy ten sam ulubiony klub. Położył mi się w końcu na kolanach a ja trzymałam jedną rękę pod jego głową a drugą dotykalam jego twarzy i szyi. Gdy zgasili światło to nachylił moja głowę w dol i zaczęliśmy się całować. potem się normalnie na mnie rzucił, położył się na mnie całował mnie wszędzie po czole, głowie, włosach, z językiem, bawił się moimi włosami, całował uszy, szyję, dekolt, tak czule mnie dotykał cały czas i patrzył mi się w oczy, dotykał moich ud, cipki, piersi,tyłka. Raz leżał na mnie, raz obok, raz ja na nim ale tylko poruszaliśmy ciałami co wyglądało jakbyśmy uprawiali seks czego jednak nie było bo się nie zgodziłam. Nigdy nie pozwolę by przeleciał mnie któryś za pierwszym razem. On był taki podniecony. Ale tak się zachowywał jakbyśmy byli parą od długio czasu. powiedziałam mu że ma dziewczyne, przypomniałam a on na to ze od dziś już nie. był taki napalony, zrobilam mu loda i mial wytrysk . potem chwilę spał, oczywiście ja leżałam w jego ramionach bo mnie przytulił, obudził się i znowu zaczął mnie całować i dotykać itd poprosił żebym znowu mu zrobiła loda ja na początku nie chciałam bo wiedziałam że jeszcze bardziej go to rozkręci ale w końcu uległam bo powiedział że nie wytrzyma i znowu miał wytrysk ale to już dłużej trwało niż za pierwszym razem ale udało sie. ja byłam też zmęczona zasnelam w jego ramionach.rano się obudził i powiedział że muszą jechać żebyśmy nie miały problemów z właścicielami domku. powiedział że się spotkamy ok 10 jak się ogarną. A ja zapytałam ; a chcesz? on na to że tak chce.to wstaliśmy, obudzilismy kolegę i pojechali. No i właśnie. Do tej pory się nie odzywa i nie odp mi na sms. Nie wiem wykorzystał mnie tylko? do dziewczyny wrócił? to po co mi o wszystkim mówił i taki szczery był? i dlaczego powiedział że się spotkamy a nie przyjechał co sam zaproponował? nie wiem co myśleć, jakie macie zdanie? ;/

Hahahahaha zrobilas mu loda w pierwszy dzien jak sie poznaliscie i oczekujesz moze oswiadczyn teraz ?

[white_bear]

Ona się nie dała przelecieć na pierwszej randce!!! Ona przeleciała jego robiąc mu dobrze i to dwa razy!

[aniusia2012]

I proszę, niech mi ktoś teraz powie, że taka dziewczyna jest cokolwiek warta

może jeszcze się szanuje?

[mushroomhunter]

Napisane przez aniusia2012

I proszę, niech mi ktoś teraz powie, że taka dziewczyna jest cokolwiek warta

może jeszcze się szanuje?

Przecież, że się szanuje, nie uprawiała z nim przecież seksu prawda ?

[leniwca]

Nie wierzę

Ale będziesz miała fajne wspomnienia z wakacji

[dziuba85]

Napisane przez mushroomhunter

Przecież, że się szanuje, nie uprawiała z nim przecież seksu prawda ?

Ale w temacie jest jednak słowo sex...użyte w sposób taki, że jednak uprawiała go z NIM

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez leniwca

Nie wierzę

Ale będziesz miała fajne wspomnienia z wakacji

I zapamięta smak lodów summer 2012

[mushroomhunter]

Napisane przez dziuba85

Ale w temacie jest jednak słowo sex...użyte w sposób taki, że jednak uprawiała go z NIM

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------




I zapamięta smak lodów summer 2012

Ironia to była ;].

[dziuba85]

Napisane przez mushroomhunter

Ironia to była ;].

Tak???




... jak moja odpowiedź

[Pastela92]

ze zdjęcia, które autorka wrzuciła na wątek z fryzurami wnioskuję, że ma jakies 15-16 lat.. Dokąd ten świat zmierza?

[white_bear]

To się nadaje do programu "Pamiętniki z wakacji" w Polsacie

[mushroomhunter]

Napisane przez dziuba85

Tak???




... jak moja odpowiedź

No to żółwik .

[dziuba85]

Napisane przez mushroomhunter

No to żółwik .

Co do wieku. Faktycznie ze zdjęcia oszacowałaby w porywach do 17 (wolałabym, żeby to była naiwna 17latka niż 15 ).

[Gumisiowa8391]

Początek wakacji a tu już dziewczynki mają takie wspomnienia, to co to będzie później jak się wakacje rozkręcą.

A do autorki, może za słaba byłaś w tym robieniu "loda" i dlatego się nie odzywa.

[dzustam]

Napisane przez white_bear

Ona się nie dała przelecieć na pierwszej randce!!! Ona przeleciała jego robiąc mu dobrze i to dwa razy!

Drugi raz to taki trochę wymęczony , ale jednak się udało

[Bananalama]

Przyszedł na molo półbóg dostojny,
wciąż zerkał na mnie, taki przystojny!
O zapalniczkę grzecznie poprosił,
i na fajeczkę miło zaprosił.
Patrzył tak szczerze, wylewał smutki,
zaproponował butelkę wódki,
Gadkę naiwną później pocisnął,
do mego domku gładko się wcisnął.
Powiedział hardo "zerwę z dziewczyną!",
lecz ja nie miałam być tego przyczyną.

Buzi, masaże i przytulanki,
na moim łóżku namiętne macanki,
Ręce błądziły po całym mym ciele!
I pocałunków dostałam tak wiele...
Lecz zaraz zaraz! Ja tym się szczycę,
że owszem, można dotykać me cyce,
o mą bożenkę się można ocierać,
lecz się z swych majtek nie będę rozbierać!
Przecież nie jestem łatwa kochani,
nie byle jaka ze mnie jest pani!

Wszystko obiecał mi za lodzika,
że się ze swoją już nie spotyka,
Wzięłam więc w usta skarb mego pana,
tak jak dużego się bierze banana,
A kiedy doszedł już do spełnienia,
zasnął, tak tuląc mnie od niechcenia.
Gdy się obudził, drugiego chciał loda,
a ja nie z takich, co leżą jak kłoda!

Rano obiecał kolejne spotkanie,
pośpieszył do siebie na późne śniadanie,
Od tej to pory nie pisze, nie dzwoni,
a moja głowa przed mądrością się broni!
Wszak być nie może i tak nie będzie,
że są fałszywi faceci wszędzie,
co tylko patrzą jak pannę zaliczyć,
bo ja dla niego musiałam się liczyć!
Dlaczego złamał swe obietnice?
Przecież wymacał bożenkę, cyce,
Przecież dwa razy zrobiłam mu loda,
czy znajomości mu ze mną nie szkoda?

[white_bear]

Napisane przez dzustam

Drugi raz to taki trochę wymęczony , ale jednak się udało

Dała rade Automat do lodów troche szwankował, ale się naprawił :P

[aagusiaa88]

Napisane przez Bananalama

Przyszedł na molo półbóg dostojny,
wciąż zerkał na mnie, taki przystojny!
O zapalniczkę grzecznie poprosił,
i na fajeczkę miło zaprosił.
Patrzył tak szczerze, wylewał smutki,
zaproponował butelkę wódki,
Gadkę naiwną później pocisnął,
do mego domku gładko się wcisnął.
Powiedział hardo "zerwę z dziewczyną!",
lecz ja nie miałam być tego przyczyną.

Buzi, masaże i przytulanki,
na moim łóżku namiętne macanki,
Ręce błądziły po całym mym ciele!
I pocałunków dostałam tak wiele...
Lecz zaraz zaraz! Ja tym się szczycę,
że owszem, można dotykać me cyce,
o mą bożenkę się można ocierać,
lecz się z swych majtek nie będę rozbierać!
Przecież nie jestem łatwa kochani,
nie byle jaka ze mnie jest pani!

Wszystko obiecał mi za lodzika,
że się ze swoją już nie spotyka,
Wzięłam więc w usta skarb mego pana,
tak jak dużego się bierze banana,
A kiedy doszedł już do spełnienia,
zasnął, tak tuląc mnie od niechcenia.
Gdy się obudził, drugiego chciał loda,
a ja nie z takich, co leżą jak kłoda!

Rano obiecał kolejne spotkanie,
pośpieszył do siebie na późne śniadanie,
Od tej to pory nie pisze, nie dzwoni,
a moja głowa przed mądrością się broni!
Wszak być nie może i tak nie będzie,
że są fałszywi faceci wszędzie,
co tylko patrzą jak pannę zaliczyć,
bo ja dla niego musiałam się liczyć!
Dlaczego złamał swe obietnice?
Przecież wymacał bożenkę, cyce,
Przecież dwa razy zrobiłam mu loda,
czy znajomości mu ze mną nie szkoda?

jestes moją boginia

[Gumisiowa8391]

Napisane przez Bananalama

Przyszedł na molo półbóg dostojny,
wciąż zerkał na mnie, taki przystojny!
O zapalniczkę grzecznie poprosił,
i na fajeczkę miło zaprosił.
Patrzył tak szczerze, wylewał smutki,
zaproponował butelkę wódki,
Gadkę naiwną później pocisnął,
do mego domku gładko się wcisnął.
Powiedział hardo "zerwę z dziewczyną!",
lecz ja nie miałam być tego przyczyną.

Buzi, masaże i przytulanki,
na moim łóżku namiętne macanki,
Ręce błądziły po całym mym ciele!
I pocałunków dostałam tak wiele...
Lecz zaraz zaraz! Ja tym się szczycę,
że owszem, można dotykać me cyce,
o mą bożenkę się można ocierać,
lecz się z swych majtek nie będę rozbierać!
Przecież nie jestem łatwa kochani,
nie byle jaka ze mnie jest pani!

Wszystko obiecał mi za lodzika,
że się ze swoją już nie spotyka,
Wzięłam więc w usta skarb mego pana,
tak jak dużego się bierze banana,
A kiedy doszedł już do spełnienia,
zasnął, tak tuląc mnie od niechcenia.
Gdy się obudził, drugiego chciał loda,
a ja nie z takich, co leżą jak kłoda!

Rano obiecał kolejne spotkanie,
pośpieszył do siebie na późne śniadanie,
Od tej to pory nie pisze, nie dzwoni,
a moja głowa przed mądrością się broni!
Wszak być nie może i tak nie będzie,
że są fałszywi faceci wszędzie,
co tylko patrzą jak pannę zaliczyć,
bo ja dla niego musiałam się liczyć!
Dlaczego złamał swe obietnice?
Przecież wymacał bożenkę, cyce,
Przecież dwa razy zrobiłam mu loda,
czy znajomości mu ze mną nie szkoda?

Padłam jesteś świetna

[201610310857]

czytałam kiedys taki artykuł, co faceci z pomorza zarywają łatwe laski, coby darmowy seks mieć/

[leniwca]

Bananalama- ty może zbierz te swoje dzieła i wydaj jakiś tomik wizażowej poezji czy coś

Ja będę twoim managerem, za to, że zarzuciłam pomysłem

Napisane przez Edeldredzia

czytałam kiedys taki artykuł, co faceci z pomorza zarywają łatwe laski, coby darmowy seks mieć/

I laski wyrywają łatwych facetów
Serio, można wybierać wedle własnych preferencji. Ja se w zeszłym roku wyrwałam fajnego blondyna I jeszcze umiał masować, to dodatkowy atut

[Bananalama]

Napisane przez leniwca

Bananalama- ty może zbierz te swoje dzieła i wydaj jakiś tomik wizażowej poezji czy coś

Ja będę twoim managerem, za to, że zarzuciłam pomysłem

Dżanks, ale nie byłaś pierwsza . Zrobię casting .
Po prostu jak widzę głupi wątek, to nie dam rady odpisać mądrze

[Nataalia7]

brak słów ;O

[Magdallen]

Napisane przez Edeldredzia

czytałam kiedys taki artykuł, co faceci z pomorza zarywają łatwe laski, coby darmowy seks mieć/

Ale nasza bohaterka seksu z nim nie uprawiała. Jako pożądna, szanująca się dziewczyna przecież tak nie postępuje

[dawidowskasia]

Napisane przez Bananalama

Przyszedł na molo półbóg dostojny,
wciąż zerkał na mnie, taki przystojny!
O zapalniczkę grzecznie poprosił,
i na fajeczkę miło zaprosił.
Patrzył tak szczerze, wylewał smutki,
zaproponował butelkę wódki,
Gadkę naiwną później pocisnął,
do mego domku gładko się wcisnął.
Powiedział hardo "zerwę z dziewczyną!",
lecz ja nie miałam być tego przyczyną.

Buzi, masaże i przytulanki,
na moim łóżku namiętne macanki,
Ręce błądziły po całym mym ciele!
I pocałunków dostałam tak wiele...
Lecz zaraz zaraz! Ja tym się szczycę,
że owszem, można dotykać me cyce,
o mą bożenkę się można ocierać,
lecz się z swych majtek nie będę rozbierać!
Przecież nie jestem łatwa kochani,
nie byle jaka ze mnie jest pani!

Wszystko obiecał mi za lodzika,
że się ze swoją już nie spotyka,
Wzięłam więc w usta skarb mego pana,
tak jak dużego się bierze banana,
A kiedy doszedł już do spełnienia,
zasnął, tak tuląc mnie od niechcenia.
Gdy się obudził, drugiego chciał loda,
a ja nie z takich, co leżą jak kłoda!

Rano obiecał kolejne spotkanie,
pośpieszył do siebie na późne śniadanie,
Od tej to pory nie pisze, nie dzwoni,
a moja głowa przed mądrością się broni!
Wszak być nie może i tak nie będzie,
że są fałszywi faceci wszędzie,
co tylko patrzą jak pannę zaliczyć,
bo ja dla niego musiałam się liczyć!
Dlaczego złamał swe obietnice?
Przecież wymacał bożenkę, cyce,
Przecież dwa razy zrobiłam mu loda,
czy znajomości mu ze mną nie szkoda?

[lady17]

Napisane przez Bananalama

Przyszedł na molo półbóg dostojny,
wciąż zerkał na mnie, taki przystojny!
O zapalniczkę grzecznie poprosił,
i na fajeczkę miło zaprosił.
Patrzył tak szczerze, wylewał smutki,
zaproponował butelkę wódki,
Gadkę naiwną później pocisnął,
do mego domku gładko się wcisnął.
Powiedział hardo "zerwę z dziewczyną!",
lecz ja nie miałam być tego przyczyną.

Buzi, masaże i przytulanki,
na moim łóżku namiętne macanki,
Ręce błądziły po całym mym ciele!
I pocałunków dostałam tak wiele...
Lecz zaraz zaraz! Ja tym się szczycę,
że owszem, można dotykać me cyce,
o mą bożenkę się można ocierać,
lecz się z swych majtek nie będę rozbierać!
Przecież nie jestem łatwa kochani,
nie byle jaka ze mnie jest pani!

Wszystko obiecał mi za lodzika,
że się ze swoją już nie spotyka,
Wzięłam więc w usta skarb mego pana,
tak jak dużego się bierze banana,
A kiedy doszedł już do spełnienia,
zasnął, tak tuląc mnie od niechcenia.
Gdy się obudził, drugiego chciał loda,
a ja nie z takich, co leżą jak kłoda!

Rano obiecał kolejne spotkanie,
pośpieszył do siebie na późne śniadanie,
Od tej to pory nie pisze, nie dzwoni,
a moja głowa przed mądrością się broni!
Wszak być nie może i tak nie będzie,
że są fałszywi faceci wszędzie,
co tylko patrzą jak pannę zaliczyć,
bo ja dla niego musiałam się liczyć!
Dlaczego złamał swe obietnice?
Przecież wymacał bożenkę, cyce,
Przecież dwa razy zrobiłam mu loda,
czy znajomości mu ze mną nie szkoda?

Padłam i nie wstanę! Świetne!

[hecate]

Napisane przez Bananalama

Lecz zaraz zaraz! Ja tym się szczycę,
że owszem, można dotykać me cyce,
o mą bożenkę się można ocierać,
lecz się z swych majtek nie będę rozbierać!

Swietne

A autorka - ja nie wierze, ze mozna byc tak naiwnym. Sa jakies granice.