Jak podkreślić jasną cerę? V

[krolowa zurawin]

quench nie wiem co Ci poradzić... może nie majstruj nic przy strupkach żeby się blizn nie dorobić...za 2 dni powinny same odpaść

[redeyes]

Napisane przez Lemirka

Przecież Ty świetnie podkreślasz swoją cudowną cerę
Widziałam Twoje makijaże na MM
Może tak jak tu?
http://azjatyckicukier.blogspot.com/...y-makijaz.html

Ale moje makijaże na mm są odpowiednie raczej na sesję, nie na co dzień..
tak właśnie się mniej więcej maluję

[201607180946]

Napisane przez quench

BTW macie jakieś pomysły ma szybkie wygojenie takiej podrażnionej buzi?

Maść z witaminą A

[viki1988]

Napisane przez redeyes

Ale moje makijaże na mm są odpowiednie raczej na sesję, nie na co dzień..
tak właśnie się mniej więcej maluję

no to możesz sobie poszaleć z kolorami nakładanymi od załamania w górę zamisat jasnego brązu możesz dać np.pastelowy róż, fiolet, niebieski... fajnie jest też połączenie jasny róż na powiece (ruchomej) a od załamania brąz

[Lemirka]

Doskonale podkreśla jasną cerę wzorek z henny i czerwone pazurki

[viki1988]

Napisane przez Lemirka

Doskonale podkreśla jasną cerę wzorek z henny i czerwone pazurki

Śliczne

[* Raboussamai *]

Napisane przez Lemirka

Doskonale podkreśla jasną cerę wzorek z henny i czerwone pazurki

Oooo mehendi Ślicznie Ci wyszło! Uwielbiam takie delikatne wzory!
Właśnie sobie uświadomiłam jak ja dawno sobie nic na łapach nie malowałam... Gdzieś utkałam nawet całą galerię ze swoich wypocin, kupiłam całe pudełko rożków Singh, a teraz nawet nie mam czasu by sobie coś małego zmalować

Napisane przez quench

Aaaa, dzisiaj dostałam swoje minerałki i uhhhaaaaa - jestem zachwycona fair neutral. Nawet stopień jasności mi odpowiada. Teraz muszę czekać aż strupia makabra zejdzie mi z twarzy i zabieram się za testowananie

Też czekam na Fair Neutral Yeah!
A na takie ranki ja polecam Ci taką maść do kupienia w aptece, 1.50zł za saszetkę, a nazywa się Tribiotic. Mnie zawsze pomaga na jakieś zmiany skórne... mocno przyspiesza gojenie

[Krolowa_Margot]

Relacja z mojego pierwszego szmacenia:
twarz bardzo gładka, lekko zaczerwienione policzki (bo mam tam cere wyjątkowo wrażliwą) i broda (chyba za mocno tarłam), ale nie wygląda to źle - policzki wyglądają bardziej jak oblane dziewiczym rumieńcem niż jak podrażnione Część zaskórników z nosa zniknęło, a część została spłycona Jestem bardzo, bardzo zadowolona, żaden peeling nie przyniósł u mnie takich rezultatów po pierwszym użyciu, a używałam również takich z wysokich półek cenowych (ok.100 zł)

[estra]

Napisane przez wielokropek2

To jest szmata - wariant PRLowki. Wyrabia 200% normy.

Ha mam niezwykłą szmatkę

Napisane przez ruda3d

no mnie ta szmata na 200% zaintrygowała... ale tak sobie sama tłumaczę, że ta szmatka jest w 80% z Polyestru i w 20%Polyamidu, a cała (w 100%) zrobiona w technologii mikrofibry....???

ja zamierzam zabrać szmatkę na urlop, tylko jak ja ją będę "odkażać"....

Nie tylko ty sobie to tak tłumaczysz

Napisane przez quench

Ja się właśnie skończyłam szmacić. Tym razem obyło się bez ran wycieranych Całe szczęście, bo biała twarz ze strupami wygląda mało atrakcyjnie.
BTW macie jakieś pomysły ma szybkie wygojenie takiej podrażnionej buzi?

Aaaa, dzisiaj dostałam swoje minerałki i uhhhaaaaa - jestem zachwycona fair neutral. Nawet stopień jasności mi odpowiada. Teraz muszę czekać aż strupia makabra zejdzie mi z twarzy i zabieram się za testowananie

Maść z wit. A, krem z Babydream Calendulacreme.

Napisane przez Lemirka

Doskonale podkreśla jasną cerę wzorek z henny i czerwone pazurki

Baaardzo ładne

Napisane przez Krolowa_Margot

Relacja z mojego pierwszego szmacenia:
twarz bardzo gładka, lekko zaczerwienione policzki (bo mam tam cere wyjątkowo wrażliwą) i broda (chyba za mocno tarłam), ale nie wygląda to źle - policzki wyglądają bardziej jak oblane dziewiczym rumieńcem niż jak podrażnione Część zaskórników z nosa zniknęło, a część została spłycona Jestem bardzo, bardzo zadowolona, żaden peeling nie przyniósł u mnie takich rezultatów po pierwszym użyciu, a używałam również takich z wysokich półek cenowych (ok.100 zł)

Jednak ta szmatka działa cuda Zobaczycie jeszcze jakieś 2 miesiące, a trudno bedzie znaleźć mikrofibrę na półce sklepowej. Nie powinni nam producenci za reklamę płacić?

[Lemirka]

Napisane przez * Raboussamai *

Oooo mehendi Ślicznie Ci wyszło! Uwielbiam takie delikatne wzory!
Właśnie sobie uświadomiłam jak ja dawno sobie nic na łapach nie malowałam... Gdzieś utkałam nawet całą galerię ze swoich wypocin, kupiłam całe pudełko rożków Singh, a teraz nawet nie mam czasu by sobie coś małego zmalować

Rabou - a kiedy się zobaczymy, wiesz co na Ciebie u mnie czeka
będziesz mogła wziąć swojego rożka i mi domalować wzorek.
A i nie ja go malowałam - nie umiem tylko pewna bardzo sympatyczna dziewczyna

[Krolowa_Margot]

Napisane przez estra

Jednak ta szmatka działa cuda Zobaczycie jeszcze jakieś 2 miesiące, a trudno bedzie znaleźć mikrofibrę na półce sklepowej. Nie powinni nam producenci za reklamę płacić?

A ja przed chwila źle przeczytałam twój opis i zobaczyłam tam "szmata nie zdobi człowieka, ale swoje robi"

[* Raboussamai *]

Napisane przez Lemirka

Rabou - a kiedy się zobaczymy, wiesz co na Ciebie u mnie czeka
będziesz mogła wziąć swojego rożka i mi domalować wzorek.
A i nie ja go malowałam - nie umiem tylko pewna bardzo sympatyczna dziewczyna

Jeszcze czeka? O matko... Ostatnio miałyśmy coś razem z Isilindil zmontować, ale nie wyszło przez moje ciągłe rozjazdy... A kto tutaj proponował jakieś spotkanie wrocławianek/bladolicych w październiku? Czy mi się coś ubzdało?

Sympatyczna dziewczyna z Wrocławia, zdobiąca henną? Amelia nie czasem? Moje rożki niestety chyba już kompletnie pozasychały od braku użytkowania... A poza tym mnie lepiej nie podkładać łapek bo zakładając coś małego tylko na wierzchu, zawsze kończę z takim wzorem a'la hinduska panna młoda Od łokcia po opuszki palców

Napisane przez Krolowa_Margot

A ja przed chwila źle przeczytałam twój opis i zobaczyłam tam "szmata nie zdobi człowieka, ale swoje robi"

Miałam to samo


Dziewczyny ja dzisiaj idę polować na tę szmatkę... mam nadzieję, że ją jeszcze dorwę ;>

[elianka]

ja tez się rano zeszmaciłam

Wreszcie moja twarz wygląda jak moja po dwóch tygodniach leczenia

[Rinaa]

Napisane przez elianka

ja tez się rano zeszmaciłam

Wreszcie moja twarz wygląda jak moja po dwóch tygodniach leczenia

super, że Twoja twarz wygląda lepiej

dorwałam dziś szmatkę w biedronce, nie wiem, co TŻ powie na to, że dziś wieczorem się zeszmacę

[Lemirka]

Napisane przez * Raboussamai *

Jeszcze czeka? O matko... Ostatnio miałyśmy coś razem z Isilindil zmontować, ale nie wyszło przez moje ciągłe rozjazdy... A kto tutaj proponował jakieś spotkanie wrocławianek/bladolicych w październiku? Czy mi się coś ubzdało?

Sympatyczna dziewczyna z Wrocławia, zdobiąca henną? Amelia nie czasem? Moje rożki niestety chyba już kompletnie pozasychały od braku użytkowania... A poza tym mnie lepiej nie podkładać łapek bo zakładając coś małego tylko na wierzchu, zawsze kończę z takim wzorem a'la hinduska panna młoda Od łokcia po opuszki palców

Tak Amelia

i tak miałyśmy się spotkać z ISI , i tak ja rzuciłam hasło

[* Raboussamai *]

Napisane przez Lemirka

Tak Amelia

i tak miałyśmy się spotkać z ISI , i tak ja rzuciłam hasło

Ooo z Amelią sobie kiedyś zrobiłyśmy wspólne malowanie łapek

To może niech zostanie ten październik, hmm? Isi, Ty i ja póki co Taki jest zestaw na tę chwilę

Ktoś chętny się dopisać?

[quench]

Napisane przez estra

Maść z wit. A, krem z Babydream Calendulacreme.

Dzisiaj kupiłam babydreama. Mam nadzieję że nie zapycha, bo ostatnio jak wypróbowałam krem dermedic nawilżający (czy jakoś tak) to obudziłam się z podskórnymi, bolącymi pryszczami (kolejne doświadczenie życiowe; przez 23 lata nie miałam pryszczy a teraz proszę! nawet nie widziałam że są one tak bolesne)

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez quench

Dzisiaj kupiłam babydreama. Mam nadzieję że nie zapycha, bo ostatnio jak wypróbowałam krem dermedic nawilżający (czy jakoś tak) to obudziłam się z podskórnymi, bolącymi pryszczami (kolejne doświadczenie życiowe; przez 23 lata nie miałam pryszczy a teraz proszę! nawet nie widziałam że są one tak bolesne)

Mi Babydream calendula bardzo dobrze służył, zasuszał jakieś małe wypryski i pielęgnował. Miałam też z tej samej serii Gesichtscreme, ale po tym miałam wysyp.

[fiasco]

Napisane przez viki1988

no to możesz sobie poszaleć z kolorami nakładanymi od załamania w górę zamisat jasnego brązu możesz dać np.pastelowy róż, fiolet, niebieski... fajnie jest też połączenie jasny róż na powiece (ruchomej) a od załamania brąz

ostatnio malowałam sie podobnie: na całą ruchoma powiekę jasny, perłowy róż, nad rzęsami, w zew. kąciku i na załamaniu (roztarty w górę i na zewnątrz) czekoladowy brąz. bardzo ładnie wygląda, pasuje do brązowych oczu raz też pomalowałam sie podobnie, tylko zamiast różowego dałam rozbieloną miętę... baaardzo ładnie wygląda przy brązowych oczach i jasnej cerze

Napisane przez Krolowa_Margot

A ja przed chwila źle przeczytałam twój opis i zobaczyłam tam "szmata nie zdobi człowieka, ale swoje robi"

coś jest nie tak, bo też tak przeczytałam

Napisane przez quench

Dzisiaj kupiłam babydreama. Mam nadzieję że nie zapycha, bo ostatnio jak wypróbowałam krem dermedic nawilżający (czy jakoś tak) to obudziłam się z podskórnymi, bolącymi pryszczami (kolejne doświadczenie życiowe; przez 23 lata nie miałam pryszczy a teraz proszę! nawet nie widziałam że są one tak bolesne)

takie małe krosty moze pomagać leczyć ja nie zauważyłam powstania nowych krost czy zaskórników, ale niestety pogorszył stan niektórych większych zmian trądzikowych (tylko na czole). za to dobrze poradził sobie z podrażnieniem na nosie i policzkach, powstałym w wyniku nadmiernego zeszmacenia

[krolowa zurawin]

szmata nas prześladuje!
Dopisuje się do Wrocławskiego spotkania bladolicych

[Lemirka]

Królowo - super

[estra]

Napisane przez quench

Dzisiaj kupiłam babydreama. Mam nadzieję że nie zapycha, bo ostatnio jak wypróbowałam krem dermedic nawilżający (czy jakoś tak) to obudziłam się z podskórnymi, bolącymi pryszczami (kolejne doświadczenie życiowe; przez 23 lata nie miałam pryszczy a teraz proszę! nawet nie widziałam że są one tak bolesne)

Mnie nie zapycha. I wspaniale goi powstałe pryszcze

No muszę przyznać dziewczyny- nie wpadłam na to, że mój opis jest taki wieloznaczny Ale ubawiło mnie to bardzo mocno.

Ja dostałam w aptece próbkę podkładu Clinique. Kolor 03. Oni nie mają możliwości wyboru, tylko wszystkie próbki są tak generalizowane?

Zamówię próbki jakiegoś podkładu mineralnego. Lepszy EDM, czy Lumiere? Czy używałyście korektora mineralnego z EDM? Albo może znacie jakiś dobrze kryjący korektor mineralny?

Zastanawiam się czy jako korektora nie używać Dermacolu. Możecie mi przesłać zdjęcia jak wygląda ta wersją, którą używacie? Bo ja miałam jeszcze w tym starym, zwykłym opakowaniu.

EDIT: Muszę się poskarżyć, że mam "kryzys włosowy". Mam kręcone włosy i kompletnie nie potrafię sobie z nimi poradzić. Wszędzie mi sterczą i kurczę lecą mi do oczu, ust. Nie potrafię ich związać, bo mi gumka pęka. A jak wyprostuję to wyglądam jakby mnie krowa językiem wylizała. I jak tu ma wzrastać samoocena?

[* Raboussamai *]

Napisane przez estra

Zamówię próbki jakiegoś podkładu mineralnego. Lepszy EDM, czy Lumiere? Czy używałyście korektora mineralnego z EDM? Albo może znacie jakiś dobrze kryjący korektor mineralny?

Zastanawiam się czy jako korektora nie używać Dermacolu. Możecie mi przesłać zdjęcia jak wygląda ta wersją, którą używacie? Bo ja miałam jeszcze w tym starym, zwykłym opakowaniu.

Ja używam korektora EDM Multi-Intensive i wg. mnie jak na proszek jest mocno kryjący. Używam go na cienie pod oczami i tam się sprawdza świetnie! Zero włażenia w 'zmarszczki', nic się z nim złego nie dzieje Także polecam!

A i podobno Lumiere nie ma aż tak jasnych odcieni... tak gdzieś przeczytałam na wątku i nie jestem całkiem pewna czy to o Lumiere akurat chodziło

[baobabka]

Witajcie blade twarze , podpinam się do wątku Od 24 lat jestem koloru mąki zmieszanej ze śniegiem ( z wyjątkiem opalonych na brązowo stóp - ale i tak palce są białe od butów, co wygląda, przyznam dziwacznie ).

Zaczynam nadrabiac Wasz wątek, powoli, powolutku Rzuciłam tylko okiem na razie- nie wiem cóż oznacza "zeszmacić się" tutaj, ale chętnie się dowiem

I od razu uderzam z zapytaniem- kupiłam sobie podkład Clinique w kamieniu, Almost Powder, odcień najjaśniejszy. I okazał się być za jasny- a to dlatego że kiepsko wygląda pod oczami, bez niego mam sińce, zaś dwójka tego samego produktu jest juz za ciemna. Klasyka Czy możecie mi polecić jakikolwiek sensowny kosmetyk, który byłby jasny, ale ciutkę ciemniejszy od najjasniejszego? Taki 1,5 ?

[elianka]

Napisane przez estra

EDIT: Muszę się poskarżyć, że mam "kryzys włosowy". Mam kręcone włosy i kompletnie nie potrafię sobie z nimi poradzić. Wszędzie mi sterczą i kurczę lecą mi do oczu, ust. Nie potrafię ich związać, bo mi gumka pęka. A jak wyprostuję to wyglądam jakby mnie krowa językiem wylizała. I jak tu ma wzrastać samoocena?

Kochana, a ja sobie trwałą robiłam, żeby mieć kręcone
Porady z forum dla kręconych nie dają efektu...?

Strasznie żałuje, że nie mogę na zlot Z Białegostoku to kawał świata. Mąż by wyśmiał nawet za sam pomysł.


Zdecydowałam, ze nie będę się bawić już w minerały. Próbki Pixie mi się skończyły, z braku funduszy nie kupiłam biga. Wróciłam do Deborah i mam taka śliczną buzię
Nie chce mi się bawić w to wcieranie minerałów, kiedy nigdy nie wiem, jaki będzie efekt końcowy.
Żeby nie było- bardzo zadowolona byłam, polecam serdecznie, ale mam swój idealny płynny podkład, o niebo jednak wygodniejszy ...

Ktoś chętny na pędzelek Flat Top Pixie...? Używany, ale nawet napis nie starty

[estra]

Napisane przez * Raboussamai *

Ja używam korektora EDM Multi-Intensive i wg. mnie jak na proszek jest mocno kryjący. Używam go na cienie pod oczami i tam się sprawdza świetnie! Zero włażenia w 'zmarszczki', nic się z nim złego nie dzieje Także polecam!

A i podobno Lumiere nie ma aż tak jasnych odcieni... tak gdzieś przeczytałam na wątku i nie jestem całkiem pewna czy to o Lumiere akurat chodziło

Dzięki wielkie. Właśnie się zastanawiałam nad tym korektorem. Co do tego Lumiere. Ja nie jestem idealnie biała, więc nie potrzebuje prawie białego odcienia Wystarczy jasny. Chociaż w zimie, jak przyblędnę jeszcze bardziej pewnie zmienię zdanie.

Napisane przez baobabka

Witajcie blade twarze , podpinam się do wątku Od 24 lat jestem koloru mąki zmieszanej ze śniegiem ( z wyjątkiem opalonych na brązowo stóp - ale i tak palce są białe od butów, co wygląda, przyznam dziwacznie ).

Zaczynam nadrabiac Wasz wątek, powoli, powolutku Rzuciłam tylko okiem na razie- nie wiem cóż oznacza "zeszmacić się" tutaj, ale chętnie się dowiem

I od razu uderzam z zapytaniem- kupiłam sobie podkład Clinique w kamieniu, Almost Powder, odcień najjaśniejszy. I okazał się być za jasny- a to dlatego że kiepsko wygląda pod oczami, bez niego mam sińce, zaś dwójka tego samego produktu jest juz za ciemna. Klasyka Czy możecie mi polecić jakikolwiek sensowny kosmetyk, który byłby jasny, ale ciutkę ciemniejszy od najjasniejszego? Taki 1,5 ?

A w jakim odcieniu? Ciepły czy chłodny? Może nie masz źle dobranego odcienia tylko po prostu jest to podkład, który nie kryje zbyt dobrze. Piszesz, że jesteś w odcieniu "mąki zmieszanej ze śniegiem", więc musisz być bardzo jasna. Ja raczej określiłabym swoją cerę jako bardzo jasny beż. W kamieniu zawsze będzie raczej tonował skórę, aniżeli krył cienie pod oczami. I na cienie lepiej sprawić sobie korektor. Podkład nigdy nie będzie dawał takiego efektu

elianko niestety porady w moim przypadku nie pomogą, bo jestem najzwyczajniej w świecie...źle obcięta. Gdy są bardzo długie to wyglądają świetnie. Teraz sięgają mi do połowy pleców, gdy są proste. Niestety fryzjerka wycieniowała mi je fatalnie. W ogóle nie miała pojęcia jak się z nimi zachować. Nie zareagowałam, bo cięła w taki sposób, że sama nie zauważyłam co ona takiego wyprawia Więc łykam skrzyp, pokrzywę i modlę się, żeby odrosły jak najszybciej

[viki1988]

Napisane przez * Raboussamai *

Ja używam korektora EDM Multi-Intensive i wg. mnie jak na proszek jest mocno kryjący. Używam go na cienie pod oczami i tam się sprawdza świetnie! Zero włażenia w 'zmarszczki', nic się z nim złego nie dzieje Także polecam!

A i podobno Lumiere nie ma aż tak jasnych odcieni... tak gdzieś przeczytałam na wątku i nie jestem całkiem pewna czy to o Lumiere akurat chodziło

też miałam sypkie korektory EDM i jak dla mnie ... nigdy wiecej raz że za mało kryły (ja na prawdę mam spore te cienie, ale zawsze tak miałam) a dwa że właziły koszmarnie w załamania, z tym ze gwoli scisłości ja miałam kolor Aussie Perk Me Up, Sunlight i (chyba) Fair, ale niestety skutecznie mi one wybiły z głowy korektory sypkie

[baobabka]

Napisane przez estra

A w jakim odcieniu? Ciepły czy chłodny? Może nie masz źle dobranego odcienia tylko po prostu jest to podkład, który nie kryje zbyt dobrze. Piszesz, że jesteś w odcieniu "mąki zmieszanej ze śniegiem", więc musisz być bardzo jasna. Ja raczej określiłabym swoją cerę jako bardzo jasny beż. W kamieniu zawsze będzie raczej tonował skórę, aniżeli krył cienie pod oczami. I na cienie lepiej sprawić sobie korektor. Podkład nigdy nie będzie dawał takiego efektu

Dziękuję za odpowiedź Co do odcienia mojej cery wydaje mi się być niesamowicie jasny, al jak pisałam- kupiony podkład jest od niej jaśniejszy, więc być może to tylko moje subiektywne wrażenie (potęgowane kłopotami z trądzikiem = blada twarz i widoczne wyraźnie czerwone krostki i zaczerwienienia). Ciężko stwierdzić czy jest ciepły czy chłodny, mi wydaje się być po prostu biały i nieco odcina się od szyi, zaś moja cera nie wygląda zdrowo. Zastanawiam się, czy może odpowiednia ilość lekkiego różu zlikwidowałaby wrażenie chorobliwej bladości...?

[quench]

Napisane przez baobabka

I od razu uderzam z zapytaniem- kupiłam sobie podkład Clinique w kamieniu, Almost Powder, odcień najjaśniejszy. I okazał się być za jasny- a to dlatego że kiepsko wygląda pod oczami, bez niego mam sińce, zaś dwójka tego samego produktu jest juz za ciemna. Klasyka Czy możecie mi polecić jakikolwiek sensowny kosmetyk, który byłby jasny, ale ciutkę ciemniejszy od najjasniejszego? Taki 1,5 ?

Najjaśniejszy jest zbyt jasny? Lol, to ja chyba naprawdę mam bardzo jasna cerę, bo dla mnie jest zbyt ciemny i teraz leżakuje na dnie kosmetyczki Naprawdę, chyba muszę chyba uderzyć w wątek wymiankowy, bo coś za dużo mam zbyt ciemnych, nieużywanych podkładów
Jeśli chodzi o coś ciemniejszego, to przydałaby się informacja jaką kwotą dysponujesz i jaką formę podkładu preferujesz. Chodzi Ci o sypańce ew. pudry prasowane? Czy mogą to być fluidy w płynie? Wolisz mat i krycie czy rozświetlenie i efekt "gołej skóry" taki jaki daje AP Clinique?

Estra, znam ten ból z włosami. Ja mam włosy bardzo puszyste, wijące się, absolutnie nieposkromione. W wilgotne dni mam na głowie wściekłego Chopina, tudzież Kopernika. Co gorsza jestem w trakcie zapuszczania - teraz sięgają ramion i stroszą się niemiłosiernie. Bez związania ich gumką nie wyjdę z domu, bo po 5 minutach sterczą pod katem prostym od skóry Pomaga mi na to trochę mleczko L'Oreala do włosów farbowanych z serii profesjonalnej (różowa butelka).

[elianka]

Napisane przez quench

coś za dużo mam zbyt ciemnych, nieużywanych podkładów

Ja mam z tego powodu białą bazę Inglota- rozjaśniam to, co zbyt ciemne.