Asia_Ai8 galeria. Proszę o opinie i porady :)

[asia_ai8]

krzywą widać na pierwszym zdjęciu na małym dodatku zdjęcia dużego. Boczków nie piłowałam bo spód kwiatka był zalany a wierzch miał być na wierzchu masło maślane... tamte dodałam tylko byście widziały jakie były początki. Nic specjalnego, uczyłam się, akryle mi clearem jakoś nie wychodzą. Jest taki matowy... widać... nie ładny, słabo widać ozdoby. Te moje pazurki pokrywałam żelem clear Sun Flower, białą końcówkę żelem mega white ever shine a kwiatek pastelowym niebieskim od Dobrej Rady

[motylek17222]

Napisane przez asia_ai8

krzywą widać na pierwszym zdjęciu na małym dodatku zdjęcia dużego. Boczków nie piłowałam bo spód kwiatka był zalany a wierzch miał być na wierzchu masło maślane... tamte dodałam tylko byście widziały jakie były początki. Nic specjalnego, uczyłam się, akryle mi clearem jakoś nie wychodzą. Jest taki matowy... widać... nie ładny, słabo widać ozdoby. Te moje pazurki pokrywałam żelem clear Sun Flower, białą końcówkę żelem mega white ever shine a kwiatek pastelowym niebieskim od Dobrej Rady

no tak nie znaczy ze jeden paznokcie ma luk to ze reszta tez ;p hehe no ale ... to dlaczego boczkow nie pilowalas niewiem o co chodzi nie rozumiem wogole co napisalas w pozostalej czesci ..ale ok moze zle wstalam dzis hehe

[potty]

ze sie akryl nie swieci??? o to chodzi???
bo akryl moja droga nalezy wypolerowac po ostatecznym wypilowaniu i nadaniu odpowiedniego ksztaltu paznokciom
ewentualnie - i tak sie robi nawet czesciej, bo jest szybciej - pokrywa sie zelem nablyszczajacym
jaki sens pokrywania paznokcia zelem clear tam gdzie loze i zelem white tam gdzie wolny brzeg??? nie wiem... powie mi ktos???
a tak na marginesie... uzywasz zelu nablyszczajacego nie? tak generalnie i ogolnie... w sensie czy wokle uzywasz?

[asia_ai8]

oj dziewczyny hehehe źle mnie rozumiecie. Boczki piłowałam tylko tam gdzie są kwiaty wydaje się że są źle opiłowane bo wystają kwiaty co do łuku jest na każdym pazurku tylko nie mogłam ująć tego lepiej komórką więc zrobiłam jeden. Co do opisu. Te pazury nie są akrylowe. Są żelowe a tylko kwiat jest akrylowy, opisałam tylko czym robiłam pazurek. Jak to nie widzicie sensu pokrycia wolnego brzegu białym żelem, a jak mam zrobić francha? A clear żel też musi być, kwiatka akrylowego mam na naturalnym robić? To są pazury żelowe, tylko jest w nie wtopiony akrylowy kwiatek! Chciałam się tylko dowiedzieć jak mi wyszedł????. Że akrylu się poleruje nie wiedziałam, nie robiłam nic nim jeszcze, cały czas pracowałam na żelu, ale już wiem Chodzi mi o to że nawet jak nabłyszczę ten nieszczęsny akryl to nie widać tak dobrze ozdób jak przy żelu, są jakby... za delikatnie białą mgiełką....

[asia_ai8]

No to pokaże moje dzisiejsze placki. Gorsze niż wcześniejsze bo duże chciałam zrobić... ale muszę się uczyć na malutkich, ate to tak z nudów, uczyłam się bardziej cieniować. Chociaż mojemu mężowi bardzo się podobają te

[asia_ai8]

To co ostatnio ulepiłam

[motylek17222]

ładne kwiatuchy

[byliczka]

Asieńko jeśli popełniasz tego typu kształt to łądniej wyglądał by w ten sposób jak na zdjęicu.
Kfiatuszki ostatnie bardzo ładne
Dawaj mniej liquidu. Akryl nie bedzie świecił i wyglądał na mokry.

[potty]

Napisane przez asia_ai8

krzywą widać na pierwszym zdjęciu na małym dodatku zdjęcia dużego. Boczków nie piłowałam bo spód kwiatka był zalany a wierzch miał być na wierzchu masło maślane... tamte dodałam tylko byście widziały jakie były początki. Nic specjalnego, uczyłam się, akryle mi clearem jakoś nie wychodzą. Jest taki matowy... widać... nie ładny, słabo widać ozdoby. Te moje pazurki pokrywałam żelem clear Sun Flower, białą końcówkę żelem mega white ever shine a kwiatek pastelowym niebieskim od Dobrej Rady

wiesz z tego na czerwono wynika ze paznokcie sa akrylowe
no chyba ze ja malo po polsku rozumiem

[asia_ai8]

Napisane przez potty

wiesz z tego na czerwono wynika ze paznokcie sa akrylowe
no chyba ze ja malo po polsku rozumiem

To chyba nie rozumiesz wyraźnie napisałam że clear akrylem mi nie wychodzi więc wolę akrylem wykonywać tylko kwiaty akrylowe a budować pazurek żelem , czyli paznokcie żelowe z kwiatem akrylowym!

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez byliczka

Asieńko jeśli popełniasz tego typu kształt to łądniej wyglądał by w ten sposób jak na zdjęicu.
Kfiatuszki ostatnie bardzo ładne
Dawaj mniej liquidu. Akryl nie bedzie świecił i wyglądał na mokry.

On tu świeci bo popsułam pokrywając kwiat delikatnie żelem. Myślałam że będzie po prostu błyszczał a tu wyszły po prostu placki

[byliczka]

Ja mówiłam o tym:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1265663580

[asia_ai8]

aaaah No tak są jeszcze pomalowane lakierami ale zgadzam się. Dodam wieczorem sporo zdjęć z tymi kwiatkami bo miałam sporo znajomych na paznokcie bo studniówki miały

[asia_ai8]

x

[Magali]

Przede wszystkim nie widzę byś nadawała jakikolwiek kształt krzywym. Paznokcie wyglądają jak maźnięte (jak lakierem) żelem. Widać wgłębienia i górki w miejscu gdzie kończy sie tips a zaczyna naturalna płatka.

[asia_ai8]

Magali pazurki mają delikatniutkie krzywe, na pewno wgłębień nie ma. Koleżanki którym robiłam nie chciały krzywych, nie lubią takich, więc nie robiłam. Niektóre miały być łopatowate ale i tak zwężałam. Robiłam dokładnie takie jakie chciały. Pokazywałam im moje z krzywymi i nie chciały takich

[byliczka]

Asiu zdjęcia są o tyle przeklęte że wszystko na nich widac. Chyba że jestes sprytna i zrobisz ładne ujęcie no ale w tym przypadku niestety widac dużo błędów.
Magali wymieniła. Zgadzam się z nią w całej rozwiązłości. Dorzuciła bym jeszcze coś, ale pewnie inne dziewczyny to wyłapią

[potty]

plaszczaki przeogromne
paznokcie nie tyle szerokie co wokole jakies o ksztalcie nieopisanym
kwiatki poki co wychodza ci wcale
czemu nie uzywasz kamuflaza?
nie podoba mi sie wcale
nawet jak sa jakies plusy to niestety bledy sa tak duze ze nie zwraca sie na nie uwagi

a i co do wglebien ktorych nie ma
nie ma wglebien bo sa gory i doliny
co widac na zdjeciu

[asia_ai8]

To zdjęcie jest przerabiane w paincie i na ogyginalce tego nie było o ile pamiętam. Pazurek prosty, tyle że oryginalnego już nie mam. Pisałam dla czego nie budowałam krzywych, jak dorwę koleżankę na pewno zrobię zdjęcie i wam pokażę, ale ok, niech będzie, nie będę bronić się rękami i nogami. Robiłam jak chciała. To zwykła gospodyni ze świniami, nie chciała krzywych C, chciała "łopaty" bo takie lubi... nic nie poradzę, z resztą jak ta z siateczką. Kamuflażu też nie chciała, chciała szybko zrobić i musiałam uwinąć się w godzinę jak normalnie robię 3 godziny... więc... ale ogólnie jestem zadowolona. Pazurki prościutkie tak jak chciały. Pokazywałam im krzywe na swoich i każda mówiła "o matko tylko tych garbów mi nie rób!" no tak u nas jest. Nawet jak do kosmetyczki się idzie każda robi delikatne krzywe, albo i wcale bo pamiętam jak moje siostry miały. Większość dziewczyn lubi też szerokie o czym mówią na wejściu. Robię jak chciały chociaż i tak niektóre zwężałam za co dostawałam paternoster

[byliczka]

Asiu ja mam kumpelę która też garbów nie chce a mimo to robię delikatne z jedngo prostego względu: Gramu razem w siatkówkę i przy odbijaniu ten paznokieć "bez garba" trzasnął jej tak że krew lałą się jakby co najmniej człowieka zażynano, od tego czasu ma delikatne, ale ma. Bo wie po co się to robi- nie dla urody a dla bezpieczeństwa.
Powtarzam to któryś raz- Ty jesteś stylistką i choćby skały srały masz zrobić paznokcie tech ni cznie! Ma być płasko- zrób płasko ale bezpiecznie, na zdjęciach nie jest.
Żadna z nich nie zażyczyła sobie gór ani dolin jak mniemam. I widoczne są nie tylko na zdjęciu które wkleiła Potty i co najważniejsze: nie uwierzę że ktoś chce łopaty. Dla mnie to jest głupie tłumaczenie, bo jeśli ktoś chce łopaty, to znaczy że nie miał nigdy ładnie przedłużonych paznokci i tyle.

[potty]

o matko ale sie usmialam
ktora z was jeszcze przerabia zdjecia tak zeby paznokcie wygladaly na krzywe???

[motylek17222]

Napisane przez byliczka

Asiu ja mam kumpelę która też garbów nie chce a mimo to robię delikatne z jedngo prostego względu: Gramu razem w siatkówkę i przy odbijaniu ten paznokieć "bez garba" trzasnął jej tak że krew lałą się jakby co najmniej człowieka zażynano, od tego czasu ma delikatne, ale ma. Bo wie po co się to robi- nie dla urody a dla bezpieczeństwa.
Powtarzam to któryś raz- Ty jesteś stylistką i choćby skały srały masz zrobić paznokcie tech ni cznie! Ma być płasko- zrób płasko ale bezpiecznie, na zdjęciach nie jest.
Żadna z nich nie zażyczyła sobie gór ani dolin jak mniemam. I widoczne są nie tylko na zdjęciu które wkleiła Potty i co najważniejsze: nie uwierzę że ktoś chce łopaty. Dla mnie to jest głupie tłumaczenie, bo jeśli ktoś chce łopaty, to znaczy że nie miał nigdy ładnie przedłużonych paznokci i tyle.

Zgadzam się z Byli nigdy w życiu bym nie zrobila nikomu łopat choc niewiem jak bardzo by tego chciał ...wrrr... nie wspomne o plaskaczach

[asia_ai8]

Napisane przez motylek17222

Zgadzam się z Byli nigdy w życiu bym nie zrobila nikomu łopat choc niewiem jak bardzo by tego chciał ...wrrr... nie wspomne o plaskaczach

ojejku co wy nie powiecie? no cóż skoro macie małą praktykę bo mi zdarzyło się co najmniej ze 3 razy kiedy miałam klientkę która mówiła że chce ŁOPATY i tu dosłownie

[motylek17222]

Napisane przez asia_ai8

ojejku co wy nie powiecie? no cóż skoro macie małą praktykę bo mi zdarzyło się co najmniej ze 3 razy kiedy miałam klientkę która mówiła że chce ŁOPATY i tu dosłownie

skąd Ty możesz wiedzieć jaką my mamy praktykę co ?

[byliczka]

Biorąc po uwagę wykonanie w całym swoim paznokciowym dorobku paznokci licząc już w setkach mogę Ci powiedzieć że wiele, wieeele razy miałam klientki, które przynosiły mi zdjęcie wydrukowane z internetu dosłownie takich łopat że ledwo się one w kadrze mieściły. I co myślisz że je zrobiłam? A widzisz.. Prawda jest taka, że te dziewczyny wcześniej robiły sobie tipsiki u koleżanek za 20-30 zł i dla nich oczywistą oczywistością był fakt że paznokcie na wolnym brzegu mają być 2 razy szersze niż płytka. Mogłam tak zrobić, ok, co to za problem, mniej piłowania dla mnie. Ale pokazałam im że szczuplutkie paznokcie są o wiele ładniejsze i wyobraź sobie że każda z nich zanim wyszła zachwycała się jakie są super i później jak przychodziy na uzupełnienia to się śmiały że wszyscy nie mogli uwierzyć że to nie są ich naturalne paznokcie.
Także wiesz, przynajmniej raz na tydzień, jak przychodzi nowa klientka słyszę: płasko, i na frenczu jakieś błysko piegi. A teraz kuknij do mojej galerii i zobacz ile jest takich paznokci z zakrytą linią uśmiechu
Po raz setny to chyba piszę- klientka może powiedzieć co chce, a Ty masz ją tak ukierunkować i tak przekonać żeby paznokcie były poprawne technicznie i klientka była zadowolona. Trudne zadanie prawda?
Przecież nikt nie mówił że to łatwa praca.

[Vanessita]

Dokładnie jak Byli... napisała. Mi się trafiła klientka, która wcześniej robiła pazurki u dziewczyny w cigu godziny, na tipsie(mimo malutkiej jak ogryzki płyteczce) co więcej nigdy z kamuflażem, a jak jej ściągała poprostu podważała masę.... u mnie siedziała 3 godziny, choć usilnie chciała tipsa zrobiłam jej na formie, użyłam kamuflażu i wiesz co?? od tego czasu jest moją stałą klientką
I naprawdę to Ty musisz pokazać klientce ładne pazurki, bo ona dalej pójdzie i jak ktoś zobaczy szkaradne łopatki i się jej zpyta gdzie robiła masz już po opinii i nie ma co się wtedy łudzić o liczną klientelę czy podwyższanie cen by wyjść chociaż na zero...
Taka jest prawda. Ćwicz poprostu i słuchaj słów krytyki bo są bardzo przydatne to jak taki darmowy kurs!!! Nie poddawaj się tylko ćwicz i jeszcze raz ćwicz. To tak jak z kwiatkami już są coraz lepsze niż były na początku

[asia_ai8]

dzięki po prostu robiłam jak chciały...

[Vanessita]

z resztą z czasem się nauczysz. Jak zaczniesz robić ładne i technicznie zrobione pazurki sama nie będziesz się godzić na zachcianki klientek. Wstawiaj do galerii fotki gdzie starasz się błędy poprawiać, takie, które będą przedstawiały postępy w Twoich ćwiczeniach Zobaczysz jak bardzo nasza krytyka może być pomocna