Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

[Agatau88]

ex dzięki za linka choć teraz nie otwieram bo piszę z telefonu widzę po tytule że ciasteczka
zerkne w domu i może zrobię

bunny to rzeczywiście dziwna sprawa. taki wygląd nie powinien raczej być wymogiem do sklepu. choć sa zawody gdzie jakis okreslony wyglad sie liczy nie obrażajac w moim mieście panie pracujące w solarium to typowe solary ale co ma sklep do solarium

aa odnośnie eyelinerow ja kupiłam właśnie 2 dni temu po recenzji bunny na blogu maybelline. recenzja stara ale dopiero ją przeczytałam. jeszcze go nie używałam. nawet nie otwieralam. tyle ze ja mam kolor violet. bunny widziałaś ten kolor? gdzieś kiedyś? brałam w ciemno a testerów brak...

[blond bunny]

Napisane przez Agatau88

ex dzięki za linka choć teraz nie otwieram bo piszę z telefonu widzę po tytule że ciasteczka
zerkne w domu i może zrobię

bunny to rzeczywiście dziwna sprawa. taki wygląd nie powinien raczej być wymogiem do sklepu. choć sa zawody gdzie jakis okreslony wyglad sie liczy nie obrażajac w moim mieście panie pracujące w solarium to typowe solary ale co ma sklep do solarium

aa odnośnie eyelinerow ja kupiłam właśnie 2 dni temu po recenzji bunny na blogu maybelline. recenzja stara ale dopiero ją przeczytałam. jeszcze go nie używałam. nawet nie otwieralam. tyle ze ja mam kolor violet. bunny widziałaś ten kolor? gdzieś kiedyś? brałam w ciemno a testerów brak...

mialam tez ten fioletowy, ladny nasycony kolor

[AnnaMK]

Byłam na działce...padało nie poddałam się posadziłam bratki...padało nadal...przycięłam tuje....zmokłam...napalił am w kominku...rozgrzałam zziębnięte członki...mąż w piwnicy zbijał mi z desek ramki pod uprawę warzywek...a potem zgodnie wpierdzieliliśmy świeże bułki z Morlinowskimi parówkami
Zdjęcie mojego rozpalonego wnętrza kominkowego
...i dalej....przyszłe warzywniakowe inspiracje
aaaaaaa ja także mam miniaturowego storczyka, śliczne maleństwo

[Agatau88]

Napisane przez blond bunny

mialam tez ten fioletowy, ladny nasycony kolor

A jak z trwaloscia?
I ten fiolet jest taki elegancki czy taki fiolet targowy ?

Napisane przez AnnaMK

Byłam na działce...padało nie poddałam się posadziłam bratki...padało nadal...przycięłam tuje....zmokłam...napalił am w kominku...rozgrzałam zziębnięte członki...mąż w piwnicy zbijał mi z desek ramki pod uprawę warzywek...a potem zgodnie wpierdzieliliśmy świeże bułki z Morlinowskimi parówkami
Zdjęcie mojego rozpalonego wnętrza kominkowego
...i dalej....przyszłe warzywniakowe inspiracje
aaaaaaa ja także mam miniaturowego storczyka, śliczne maleństwo

Ja się nie znam na działkachdla mnie ogródki kwiatki sadzenie czegoś to czarna magia

[AnnaMK]

Uważam, że nie ma granic, których nie można przekroczyć, sami je stawiamy. Wszystkiego się można nauczyć zwłaszcza w dobie internetu. Gdybyś rok wcześniej powiedziała mi, że będę pielić grządki, sadzić drzewka, latac za sadzonkami to bym Cię wyśmiała. Owszem zawsze chciałam mieć kawałek ziemi ale....odsuwałam to na czas nieokreślony. Teraz pielę, sadzę, maluję, kopię, wożę kamienie z pól, poluje na rośliny do oczka i rozrysowuję projekt werandy. Kocham swoje małe miejsce na ziemi i to, że mam wpływ na jego wygląd

[blond bunny]

Napisane przez Agatau88

A jak z trwaloscia?
I ten fiolet jest taki elegancki czy taki fiolet targowy ?


Ja się nie znam na działkachdla mnie ogródki kwiatki sadzenie czegoś to czarna magia

Raczej taki mocny fiolet i matowy. Zielona teczowke oka pieknie podkresla i tylko dlatego go wzielam.
Jednak uwazam go za gorszy od czarnego, bo smuzy, kilka razy trzeba kreske rysowac by byla jednolicie intensywna bez jasniejszych miejsc i trafil mi sie bardzij suchy niz czarny...
Z perspektywy czasu wole swoja fioletowa kredke automatyczna miss sporty, szybciej robie kreske, trwale sa jednakowo a latwiej mi zmyc.

[Lavia15]

Jej.... ale dawno mnie tu nie było......A tu stęskniłam się i powróciłam na blondowy wątek
Czasu u mnie brak przez pracę - robie teraz nadgodziny więc same rozumiecie.... do tego opiekuję sie chorym Tż-tem i tak zlatuje, że nie miałam nawet keidy tu wbić...

Troche wyszłam z obiegu ale mam nadzieje że się wdrożę z powrotem....

[Agatau88]

Ale dziś cisza jak makiem zasiał
Ja jak zwykle w nauce...


Miłego dnia

[exclusivee]

Hej kochane

Ale dopadł mnie dziś smutek Papiery do przedszkola dla młodego złożone, ale zanosiła je moja babcia (bo odprowadzała moją kuzynkę do szkoły a przedszkole jest obok) no i po rozmowie z dyrektorką doszły do wniosku, że lepiej będzie jak młody będzie zostawał na obiady i jadł z innymi dziećmi (bo tak by siedział i patrzył jak inne dzieci jedzą) a to oznacza że będzie w przedszkolu od 8 do 14 Siedzę i ryczę, nie wiem jak ja wytrzymam tyle w domu bez mojego skarba

Dziewczyny które mają już starsze dzieciaki- jak sobie z tym poradziłyście? Kłuło Was coś w środku jak dawałyście maluchy do przedszkola? Boję się tego Myślę tylko co mam robić dalej- prawdopodobnie będę starała się o jakiś staż albo pracę na pół etatu o ile mnie ktoś przyjmie

Napisane przez AnnaMK

Byłam na działce...padało nie poddałam się posadziłam bratki...padało nadal...przycięłam tuje....zmokłam...napalił am w kominku...rozgrzałam zziębnięte członki...mąż w piwnicy zbijał mi z desek ramki pod uprawę warzywek...a potem zgodnie wpierdzieliliśmy świeże bułki z Morlinowskimi parówkami
Zdjęcie mojego rozpalonego wnętrza kominkowego
...i dalej....przyszłe warzywniakowe inspiracje
aaaaaaa ja także mam miniaturowego storczyka, śliczne maleństwo

Piękne grządki i kominek Jestem pewna że na wakacjach będziecie tam spędzać miło wieczory

[Kotka17]

Napisane przez Lavia15

Jej.... ale dawno mnie tu nie było......A tu stęskniłam się i powróciłam na blondowy wątek
Czasu u mnie brak przez pracę - robie teraz nadgodziny więc same rozumiecie.... do tego opiekuję sie chorym Tż-tem i tak zlatuje, że nie miałam nawet keidy tu wbić...

Troche wyszłam z obiegu ale mam nadzieje że się wdrożę z powrotem....

Widzę ze nie tylko ja dzisiaj od dawien dawna zajrzałam dzień COME BACK

Ja to już dawnoo nie wchodzę bo w pracy mam dużo roboty... no i zachorowałam... leczę sie już z rok i nie ma poprawy ciągle po lekarzach ale może bunny mi coś doradzi bo pamiętam ze miała kłopoty zpęcherzem tak? dobrze pamiętam?
Ja też wypadłam całkowicie lavia wiec sie nie martw ze jesteś sama

[Eveline1000]

Napisane przez exclusivee

Hej kochane

Ale dopadł mnie dziś smutek Papiery do przedszkola dla młodego złożone, ale zanosiła je moja babcia (bo odprowadzała moją kuzynkę do szkoły a przedszkole jest obok) no i po rozmowie z dyrektorką doszły do wniosku, że lepiej będzie jak młody będzie zostawał na obiady i jadł z innymi dziećmi (bo tak by siedział i patrzył jak inne dzieci jedzą) a to oznacza że będzie w przedszkolu od 8 do 14 Siedzę i ryczę, nie wiem jak ja wytrzymam tyle w domu bez mojego skarba

Dziewczyny które mają już starsze dzieciaki- jak sobie z tym poradziłyście? Kłuło Was coś w środku jak dawałyście maluchy do przedszkola? Boję się tego Myślę tylko co mam robić dalej- prawdopodobnie będę starała się o jakiś staż albo pracę na pół etatu o ile mnie ktoś przyjmie



Piękne grządki i kominek Jestem pewna że na wakacjach będziecie tam spędzać miło wieczory

Moja córka też idzie do przedszkola od wrześniaNie wiem jak to będzie ale mam nadzieję że wszystko będzie ok i moja O.szybko się zaadaptuje w nowym otoczeniu Jak idę z nią na plac zabaw to bierze dzieci za rękę i nie patrzy czy mama jest w pobliżu i idzie się bawić więc mam nadzieję że w przedszkolu też tak będzie.Dzisiaj w gazecie znalazłam ofertę pracy ale w tej chwili nie mam z kim dziecka zostawići mi przejdzie koło nosa ale od września będę coś szukać

Ex nie zadręczaj sięTwój synek na pewno polubi przedszkole ,pozna nowe dzieci,będzie miał kontakt z rówieśnikami i na pewno na dobre mu to wyjdzieA Ty w tym czasie będziesz mogła ogarnąć dom czy zrobić coś dla siebie .Nie rób sobie wyrzutów


Oooo Kotka cześć
Zdrówka dużoPokaż jak wyglądają teraz twoje włoski bo widzę w podpisie że alfą robisz

[Kotka17]

Napisane przez Eveline1000

Oooo Kotka cześć
Zdrówka dużoPokaż jak wyglądają teraz twoje włoski bo widzę w podpisie że alfą robisz

Witam
odkąd Carolajn poleciła mi tą farbę czyli od lipca zeszłego roku, to robie nią co miesiąć i jestem narawde mega zadowolona, bardzo ładnie rozjasnia i włosy są po niej zrowe, a co przede wszystkim nie wypadają co koszmarnie działo sie po strasznym nurissie 111+ także polecam! oto włosy tuż po koloryzacji poszukam jeszcze innych zdjęć

[201610111032]

Można się do was przyłączyć?

Ja od wczoraj znowu jestem blondynką Co prawda nie zupełnie jeszcze taką jaką bym chciała ale jestem na dobrej drodze. Jeszcze w styczniu miałam hennę na włosach i nigdy więcej. Mimo iż jestem fanką naturalnej pielęgnacji wróciłam do farb profesjonalnych bo tylko w ten sposób mogę mieć wymarzony kolor i pokryć w 100% siwe włosy. Dzięki blogowi bunny skusiłam się na farby Alfaparf i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona. Szkoda tylko, że pojemność jest mała bo za niecałe 30 zł można kupić na allegro farby profesjonalne w pojemności nawet 150 ml. Na szczęście mam krótkie włosy i połowa tubki w zupełności mi starcza na pokrycie całości.

[Lavia15]

Napisane przez Kotka17

Widzę ze nie tylko ja dzisiaj od dawien dawna zajrzałam dzień COME BACK

Ja to już dawnoo nie wchodzę bo w pracy mam dużo roboty... no i zachorowałam... leczę sie już z rok i nie ma poprawy ciągle po lekarzach ale może bunny mi coś doradzi bo pamiętam ze miała kłopoty zpęcherzem tak? dobrze pamiętam?
Ja też wypadłam całkowicie lavia wiec sie nie martw ze jesteś sama

ooo widzisz to obie mamy wielki COME BACK )
Kotka ja też mam problemy z pęcherzem - ciągle mi to powraca- taka już chyba nasza "uroda" ;/ i niestety jak ktoś ma do tego tendencje to całe życie będzie się z tym męczyć. Mi nic na pęcherz nie pomaga poza Nolicinem. Po furaginie źle się czułam, miałam zawroty głowy, więc nie mogę jej brać.

A co do farb ja zakupiłam sobie teraz tą nowa BLOND ULTIME 10.1 , które reklamuje Claudia Schiffer - ciekawe jak u mnie się sprawdzi

[Carolajn]

Napisane przez Kotka17

Witam
odkąd Carolajn poleciła mi tą farbę czyli od lipca zeszłego roku, to robie nią co miesiąć i jestem narawde mega zadowolona, bardzo ładnie rozjasnia i włosy są po niej zrowe, a co przede wszystkim nie wypadają co koszmarnie działo sie po strasznym nurissie 111+ także polecam! oto włosy tuż po koloryzacji poszukam jeszcze innych zdjęć

Oooo super że Ci tak przypasowała też po zobaczeniu podpisu miałam prosić o zdjęcia i opnie pokaż więcej zdjęć

[201606240916]

Napisane przez Lavia15

ooo widzisz to obie mamy wielki COME BACK )
Kotka ja też mam problemy z pęcherzem - ciągle mi to powraca- taka już chyba nasza "uroda" ;/ i niestety jak ktoś ma do tego tendencje to całe życie będzie się z tym męczyć. Mi nic na pęcherz nie pomaga poza Nolicinem. Po furaginie źle się czułam, miałam zawroty głowy, więc nie mogę jej brać.

A co do farb ja zakupiłam sobie teraz tą nowa BLOND ULTIME 10.1 , które reklamuje Claudia Schiffer - ciekawe jak u mnie się sprawdzi

Ciekawe jak ci wyjdzie. Ja robiłam teraz 8-0, i jestem zadowolona.

[Agatau88]

Czesc

Ide dziś do fryzjera w ramach relaksu miedzy egzaminami :P
ale się stresuje:P żaden to relax

[201606240916]

Napisane przez Agatau88

Czesc

Ide dziś do fryzjera w ramach relaksu miedzy egzaminami :P
ale się stresuje:P żaden to relax

Agatko już nie mogę się doczekać ciebie w rudych włosach

[exclusivee]

Cześć laseczki

Jak tam Wasze treningi i zdrowe odżywianie? Mi udało się wytrwać i trzymam się w postanowieniu, jem właśnie 2 grahamki z sezamem posmarowane masłem, 2 jajka sadzone i pomidorki posypane odrobiną soli pieprzu i oregano Za jakąś godzinkę-dwie biorę się za trening Dzisiaj 45min cardio i może brzuszki jak dam radę

Kotka i Lavia witajcie z powrotem

Napisane przez Eveline1000

Moja córka też idzie do przedszkola od wrześniaNie wiem jak to będzie ale mam nadzieję że wszystko będzie ok i moja O.szybko się zaadaptuje w nowym otoczeniu Jak idę z nią na plac zabaw to bierze dzieci za rękę i nie patrzy czy mama jest w pobliżu i idzie się bawić więc mam nadzieję że w przedszkolu też tak będzie.Dzisiaj w gazecie znalazłam ofertę pracy ale w tej chwili nie mam z kim dziecka zostawići mi przejdzie koło nosa ale od września będę coś szukać

Ex nie zadręczaj sięTwój synek na pewno polubi przedszkole ,pozna nowe dzieci,będzie miał kontakt z rówieśnikami i na pewno na dobre mu to wyjdzieA Ty w tym czasie będziesz mogła ogarnąć dom czy zrobić coś dla siebie .Nie rób sobie wyrzutów

Mam nadzieję że będzie dobrze Trzymam kciuki zarówno za Twoją córę jak i mojego synka

Napisane przez miszona

Można się do was przyłączyć?

Ja od wczoraj znowu jestem blondynką Co prawda nie zupełnie jeszcze taką jaką bym chciała ale jestem na dobrej drodze. Jeszcze w styczniu miałam hennę na włosach i nigdy więcej. Mimo iż jestem fanką naturalnej pielęgnacji wróciłam do farb profesjonalnych bo tylko w ten sposób mogę mieć wymarzony kolor i pokryć w 100% siwe włosy. Dzięki blogowi bunny skusiłam się na farby Alfaparf i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona. Szkoda tylko, że pojemność jest mała bo za niecałe 30 zł można kupić na allegro farby profesjonalne w pojemności nawet 150 ml. Na szczęście mam krótkie włosy i połowa tubki w zupełności mi starcza na pokrycie całości.

Witaj

Napisane przez Agatau88

Czesc

Ide dziś do fryzjera w ramach relaksu miedzy egzaminami :P
ale się stresuje:P żaden to relax

Trzymam kciuki i czekam na foty po

[Kotka17]

Dzień Dobry

Napisane przez Lavia15

ooo widzisz to obie mamy wielki COME BACK )
Kotka ja też mam problemy z pęcherzem - ciągle mi to powraca- taka już chyba nasza "uroda" ;/ i niestety jak ktoś ma do tego tendencje to całe życie będzie się z tym męczyć. Mi nic na pęcherz nie pomaga poza Nolicinem. Po furaginie źle się czułam, miałam zawroty głowy, więc nie mogę jej brać.

A co do farb ja zakupiłam sobie teraz tą nowa BLOND ULTIME 10.1 , które reklamuje Claudia Schiffer - ciekawe jak u mnie się sprawdzi

Lavia tylko że ja mam inaczej... Ja mam cały czas dolegliwości zapalenia pęcherza i bakterie która w posiewie sie nie ujawnia, te które miałam normalne czyli które były w posiewie dawno zwalczyłam właśnie Niolicinem i ziołami (pokrzywa,skrzyp,wrzos,br zoza) bo tak samo jak tobie po furaginie strasznie źle sie czułam.
Ja mam bakterie na które musiłam robić specialnie wymaz z cewki PCR, dostałam antybiotyk typowo na to niestety ona dalej we mnie siedzi.
Teraz w kwietniu jadę na cystoskopie z tego powodu . Narzarłam sie antybiotyków i dalej nie ma rezultatów jestem bezsilna... Okropnie sie z tym czuję

Napisane przez Carolajn

Oooo super że Ci tak przypasowała też po zobaczeniu podpisu miałam prosić o zdjęcia i opnie pokaż więcej zdjęć

za jakiś czas będe robiła to się obfocę i będe chwailić obiecuję

Napisane przez Agatau88

Czesc

Ide dziś do fryzjera w ramach relaksu miedzy egzaminami :P
ale się stresuje:P żaden to relax

dokładnie to nie relax tylko jeszcze większy stresik

[Paulinka7]

Ja czekam na Koleston - brałam 12/89 + 12/96 i 12/61 będę robić odrosty z woda 9% Jak do jutra przyjdzie to bede farbować. Myslicie żeby dać kazdej farby po 1/3 czy np 1/2 12/89 i pozostałe dwie po 1/4 ??

oraz wzięłam taki fajny produkt
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-luxe-oil.html

Miała któras z Was go ??

Ponadto wczoraj w Rossie dorwałam 2 fajne kosmetyki tzn

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...nditioner.html

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-in-cream.html

Oba produkty przecenione z 15 zł na niecałe 10 zł

[AnnaMK]

Napisane przez Agatau88

Czesc

Ide dziś do fryzjera w ramach relaksu miedzy egzaminami :P
ale się stresuje:P żaden to relax

Agatka ale rudość oczywiście?

[kitkulka]

Hej

Ex współczuję! Ja jak Tośkę na dwór z TŻ wysyłam to po 3 godzinach jak wracają nie mogę się od niej oderwać, muszę wyściskać i wyprzytulać
nie poślę jej do przedszkola, do szkoły też nie, ani na studia! Będzie ze mną do końca życia :haha ha:

Boże jakie ja mam zakola! Szczególnie z prawej strony... Ja nie wiem jak się uczeszę na wesele... Chciałam jakoś na bok z przedziałkiem, ale tam łyse pewnie będę musiała mieć rozpuszczone włosy i przedział na środku, żeby nie było widać mojej łysiny

Bunny po takim czasie jak nie farbowałam włosów to chyba nie powinno być cudów na kiju i niespodzianek, prawda? Nawet na tym wypłukanym kolorze? I od razu będę mogła kłaść farbę na całość? Czy lepiej na ten wielki odrost a później na resztę? nie farbowałam włosów od roku

[exclusivee]

Laski ale jestem zła Pisałam Wam o tej sytuacji z all, od tego czasu udało mi się też sprzedać buty i ani jedna ani druga pani nie raczą się odezwać w sprawie wpłaty Jutro mijają 2 tyg od czasu zakupu przez jedną bluzki i napisałam jej dziś ostatniego maila, że jeśli do jutra nie będzie wpłaty wystawiam negatyw i żądam zwrotu prowizji A drugiej napisałam w mailu że czekam do końca tyg na odzew (dziś mija tydzień od wygrania aukcji). Nie lubię jak ktoś mnie perfidnie robi w konia, po cholerę licytowały jak nie zamierzają płacić?

[asiabb1983]

hej!


wpadam w końcu do was
niestety ostatnio bardzo źle się czuję ciągle boli mnie głowa i mam inne dziwne objawy do tego podwyższoną temperature dostałam skierowanie do neurologa w trybie pilnym i jutro mam wieczorem wizyte biore non stop leki przeciwbolowe
do tego dziś obudziłam się z opuchniętymi oczami i nie wiem czy to alergia na tusz (ostatnio zmieniłam ) czy zatarłam w nocy oczy kremem z twarzy
boje się okropnie co się dzieje ze mną

Agatko czekam z niecierpliwością na Twoją Rudą Czuprynę

kotka współczuje złego samopoczucia kolor włosków piękny

ex tez przeżywałam jak moje dzieciaki szły na 6 godzin do przedszkola szczególnie młodszy, który poszedł z dnia na dzień bez przygotowania i pierwsze dni były okropne płacz co rano ale po miesiącu tak się z dziećmi zaklimatyzował , że później gdy był chory to niechciał zostać w domu tylko chciał iść do przedszkola i tak jest do dziś dawaj dzieciaczkowi jego ulubione zabawki do przedszkola to będzie się tam pewniej czuł i bezpieczniej mój do dziś coś zabiera a Ty się niedenerwuj bo krzywka mu się niestanie wręcz przeciwnie będzie wśród swoich rówieśników i będzie się tam dobrze bawił i rozwijał poczatki są zawsze trudne ,ale potem zobaczysz ,że będzie fajnie w końcu trzeba odciąć pępowine kiedyś.. nie ?

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez exclusivee

Laski ale jestem zła Pisałam Wam o tej sytuacji z all, od tego czasu udało mi się też sprzedać buty i ani jedna ani druga pani nie raczą się odezwać w sprawie wpłaty Jutro mijają 2 tyg od czasu zakupu przez jedną bluzki i napisałam jej dziś ostatniego maila, że jeśli do jutra nie będzie wpłaty wystawiam negatyw i żądam zwrotu prowizji A drugiej napisałam w mailu że czekam do końca tyg na odzew (dziś mija tydzień od wygrania aukcji). Nie lubię jak ktoś mnie perfidnie robi w konia, po cholerę licytowały jak nie zamierzają płacić?

mam tą samą sytuacje tydzień temu babka wygrała aukcje z płaszczykiem u mnie i też nie raczy się odezwać pisałam do niej i też zero odzewu

[Kotka17]

Napisane przez kitkulka

Hej

Ex współczuję! Ja jak Tośkę na dwór z TŻ wysyłam to po 3 godzinach jak wracają nie mogę się od niej oderwać, muszę wyściskać i wyprzytulać
nie poślę jej do przedszkola, do szkoły też nie, ani na studia! Będzie ze mną do końca życia :haha ha:

Boże jakie ja mam zakola! Szczególnie z prawej strony... Ja nie wiem jak się uczeszę na wesele... Chciałam jakoś na bok z przedziałkiem, ale tam łyse pewnie będę musiała mieć rozpuszczone włosy i przedział na środku, żeby nie było widać mojej łysiny

Bunny po takim czasie jak nie farbowałam włosów to chyba nie powinno być cudów na kiju i niespodzianek, prawda? Nawet na tym wypłukanym kolorze? I od razu będę mogła kłaść farbę na całość? Czy lepiej na ten wielki odrost a później na resztę? nie farbowałam włosów od roku

Tak po ciązy jest dużo dziewczyn sie skarży ze niemal wyłysiały, a w trkacie mialy bujną czuprynę
Od roku? OMG gdzieś ty sie zaszyła? pokazuj foto włosów koniecznie!

Napisane przez exclusivee

Cześć laseczki

Jak tam Wasze treningi i zdrowe odżywianie? Mi udało się wytrwać i trzymam się w postanowieniu, jem właśnie 2 grahamki z sezamem posmarowane masłem, 2 jajka sadzone i pomidorki posypane odrobiną soli pieprzu i oregano Za jakąś godzinkę-dwie biorę się za trening Dzisiaj 45min cardio i może brzuszki jak dam radę

Kotka i Lavia witajcie z powrotem

ja trenuję regularnie od listopada i zrowiej sie odżywiam od marca

Napisane przez asiabb1983

hej!

kotka współczuje złego samopoczucia kolor włosków piękny

[/COLOR]
mam tą samą sytuacje tydzień temu babka wygrała aukcje z płaszczykiem u mnie i też nie raczy się odezwać pisałam do niej i też zero odzewu

nie wiem co ze mną bedzie, już prawie nie mam normalnego życia

mój TŻ też tak miał 3 tyg czekał na wplate az wkońcu sie wkurzyl i napisłał ze poda go do allegro to gościu sie obudził i zapłacił

[exclusivee]

Napisane przez asiabb1983

hej!

wpadam w końcu do was
niestety ostatnio bardzo źle się czuję ciągle boli mnie głowa i mam inne dziwne objawy do tego podwyższoną temperature dostałam skierowanie do neurologa w trybie pilnym i jutro mam wieczorem wizyte biore non stop leki przeciwbolowe
do tego dziś obudziłam się z opuchniętymi oczami i nie wiem czy to alergia na tusz (ostatnio zmieniłam ) czy zatarłam w nocy oczy kremem z twarzy
boje się okropnie co się dzieje ze mną

ex tez przeżywałam jak moje dzieciaki szły na 6 godzin do przedszkola szczególnie młodszy, który poszedł z dnia na dzień bez przygotowania i pierwsze dni były okropne płacz co rano ale po miesiącu tak się z dziećmi zaklimatyzował , że później gdy był chory to niechciał zostać w domu tylko chciał iść do przedszkola i tak jest do dziś dawaj dzieciaczkowi jego ulubione zabawki do przedszkola to będzie się tam pewniej czuł i bezpieczniej mój do dziś coś zabiera a Ty się niedenerwuj bo krzywka mu się niestanie wręcz przeciwnie będzie wśród swoich rówieśników i będzie się tam dobrze bawił i rozwijał poczatki są zawsze trudne ,ale potem zobaczysz ,że będzie fajnie w końcu trzeba odciąć pępowine kiedyś.. nie ?

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

mam tą samą sytuacje tydzień temu babka wygrała aukcje z płaszczykiem u mnie i też nie raczy się odezwać pisałam do niej i też zero odzewu

Daj znać jak po wizycie u lekarza Mam nadzieję że to nic poważnego

Mój młody w październiku skończy dopiero 3 latka, w domu zawsze mnie woła jak coś potrzebuje, jesteśmy zawsze razem, a tam będzie sam To mnie najbardziej przeraża Nie wiem co ja ze sobą zrobię jak jego nie będzie w domu Mam do siebie trochę wyrzuty że daję go do przedszkola bo jak narazie i tak siedzę w domu to mogłabym z nim być, ale wiem że tam będzie szczęśliwy bo uwielbia towarzystwo dzieci i dobrze to wpłynie na jego rozwój Ale i tak jak o tym myślę zbiera mi się na płacz.. Echh dobrze że do września jeszcze kilka miechów

Nie wiem co się dzieje z tymi ludźmi, jak nie mam kasy albo możliwości wpłacić pieniędzy w terminie to nie licytuję i tyle

A propos kupowania przez neta jeszcze- nie pochwaliłam się Wam, że za jedyne 40zł z wysyłką kupiłam na vinted nową bluzkę w kratkę (podobno z metką ), taką a'la zara z tymi ćwiekami na kieszeniach z tym że w kolorze niebieskim Jutro wpłacę pieniążki jak będę szła do banku to mam nadzieję że do środy będę ją mieć już u siebie Zobaczymy jak będzie się prezentować.

[exclusivee]

Napisane przez kitkulka

Hej

Ex współczuję! Ja jak Tośkę na dwór z TŻ wysyłam to po 3 godzinach jak wracają nie mogę się od niej oderwać, muszę wyściskać i wyprzytulać
nie poślę jej do przedszkola, do szkoły też nie, ani na studia! Będzie ze mną do końca życia :haha ha:

Boże jakie ja mam zakola! Szczególnie z prawej strony... Ja nie wiem jak się uczeszę na wesele... Chciałam jakoś na bok z przedziałkiem, ale tam łyse pewnie będę musiała mieć rozpuszczone włosy i przedział na środku, żeby nie było widać mojej łysiny

Też tak miałam na początku z F Ale potem, z czasem trochę mi to minęło, nieraz jak jechaliśmy z tż do galerii, czech czy gdzieś indziej zostawialiśmy go na kilka godzin u babci czy prababci i było ok Wiadomo- wracałam stęskniona i myślałam o nim ale było to do przeżycia. Choć na początku jak go 3h nie widziałam to miałam łzy w oczach Teraz najbardziej przeraża mnie fakt że będą tam się nim opiekowały zupełnie obce osoby a on będzie sam, nie będzie mnie ani tż I to na całe 6h i tak daleko od domu

[asiabb1983]

Napisane przez exclusivee

Też tak miałam na początku z F Ale potem, z czasem trochę mi to minęło, nieraz jak jechaliśmy z tż do galerii, czech czy gdzieś indziej zostawialiśmy go na kilka godzin u babci czy prababci i było ok Wiadomo- wracałam stęskniona i myślałam o nim ale było to do przeżycia. Choć na początku jak go 3h nie widziałam to miałam łzy w oczach Teraz najbardziej przeraża mnie fakt że będą tam się nim opiekowały zupełnie obce osoby a on będzie sam, nie będzie mnie ani tż I to na całe 6h i tak daleko od domu

wiesz szczerze ...to ja bym nie dała takiego szkraba do przedszkola wydawało mi się , że Twój mały jest starszy wiem , że to dobrze dla dziecka jeśli chodzi o rozwój ,ale taki maluch może to ciężko znosić rozłąke z Tobą , z drugiej strony przygotuj się , że będzie Ci często chorował oczywiście może tak niebyć, ale moi zaczęli właśnie w przedszkolu i to było praktycznie non stop dzieci znajomych również , więc widać jakaś wina przedszkola w tym jest wszystko oczywiście zależy od Ciebie i dzieciaka bo wcale nie musi tak być i niechce Cię straszyć,ale tak to mniej więcej wyglądało u mnie jeśli chodzi o mnie to ja chciałam jak najdłużej zatrzymać ich przy sobie ,a skoro niepracowałam to nie miałam potrzeby ich posyłać tak wczas

[Agatau88]

Na razie jak w peruce