Polecam/odradzam WETERYNARZA

[Greta866]

Ja w Olsztynie polecam lecznicę As. Przychodzę do nich ze swoim psem i dwoma kotami (tak wiem trochę zwierzyniec ;-)) i jestem z nich zadowolona. O wszystko dokładnie wypytują i są dokładni w trakcie badania. Człowiek ma poczucie że są faktycznie zainteresowani a nie jednym uchem wpuszczają a drugim wypuszczają a trafiłam już kiedyś na takiego ‘specjalistę’ Do tego mojego zwierzęta ich po prostu lubią a tu już sporo mówi

[Madzioreczka]

To prawda, że doktor Nowicki jest godny polecenia. Mojemu Filonowi pomógł, gdy pojawiły się problemy z więzadłem w kolanie. Po zabiegu TTA Filon szybko doszedł do siebie.

[Figula94]

Napisane przez HDaisy

ŁÓDZKIE:
Polecam:

Klinika Braci Mniejszych
Adres:
ul. Jana Pawła II 37
95-050 Konstatynów Łódzki

Naprawdę fachowe doractwo w sprawie leczenia i zdrowia zwierzaków. Wspaniali wolontariusze i lekarze dla których głównie liczy się dobro zwierzaka. Nowocześnie wyposażona i bardzo zadbane wnętrze również to dla zwierzaków po zabiegach.
Polecam gorąco.

Niby spoko, zostawiłam im kota na noc i własnie czekam na jego odbiór, ale mam bardzo mieszane uczucia, co do lekarzy i kliniki.
Wyposażenie dobre, nie liczą jakoś bardzo dużo (są dużo droższe kliniki), ale...
Podejście do zwierząt i ta bieganina. Rozumiem ,że dużo ludzi ich odwiedza, ale czuję się potraktowana trochę olewczo i czuję, że mój kot też został tak potraktowany. Ja kocham swojego kota ponad życie, ale mam wrażenie, ze Ci ludzie nie rozumieją, że coś takiego można czuć do zwierzęcia - w ogóle się do zwierzęcia nie odzywają, nie pogłaskają, zero uczucia. Kotek w znieczuleniu, który był jak flak, rzucają jak flakiem, ale przecież to nadal żywe zwierzę, pomimo, że nic nie czuje w tym momencie!
Kot został (prawdopodobnie, znalazłam go już w tym stanie rano) uderzony przez auto i ma złamaną łapę, leciała mu też krew z nosa i sikał zabarwionym krwią moczem, o czym powiedziałam, a oni skupili się tylko na tej nodze - nikt nie zapytał, czy kotek jadł, jak się czuje, miał niby sprawdzaną nerkę, ale doktor nic o niej nie powiedział, obejrzał i zero odzewu, a przecież narządy wewnętrzne są jeszcze ważniejsze niż złamana łapa - po to mówiłam o tej krwi z noska i moczu, żeby poznać przyczynę, a nie ot tak sobie. Na drugi dzień, jak go zawiozłam to ponownie spytałam o tą krew w moczu i tym razem inna pani powiedziała, że pewnie ma jakiegoś krwiaka, ale moim zdaniem powinna pociągnąć temat, co z tym krwiakiem, czy trzeba coś robić, jakieś leki... A tu nic.
No i ten burdel na kółkach, niby ich tak pełno, a jednak i tak za mało. Po prostu są beznadziejnie zorganizowani.
Przez ich podejście do zwierzęcia, które zdążyłam poznać, jak do tej pory jestem bardzo zestresowana jego pobytem tam, tym bardziej, że to bardzo wrażliwy kot (jeśli chodzi o samotność), a mam wrażenie, że nie ma tam człowieka, który potrafiłby do niego podejść, pogłaskać, powiedzieć coś, a tym bardziej podawać mu wodę pod pyszczek, bo sam się nie potrafi na razie przemieszczać. Płakać mi się chce nawet nie przez to, że wiem, że go boli, ale przez to, że wyobrażam sobie, jak on źle musi znosić to psychicznie (to że jest sam).

Normalnie mieszkam w Żorach, w Łodzi przez studia i w Żorach polecam:
Przychodnię weterynaryjną Szwarc&Sobik, a w szczególności, właśnie za podejście do zwierząt i ludzi polecam: doktora Mateusza Rebesia, pomimo słabego wyposażenia punktu w Żorach.
Choć inni weterynarze w Żorach też nie są źli, a niektórzy równie dobrzy z tego co słyszałam. Ponoć nawet u Pana Szendzielorza się poprawiło, bo niegdyś miałam o nich słabą opinię za to, że nie potrafili wyleczyć kotki ze świerzbu, pomóc psu ze stawami i tego, że jedna pani bała się większego psa, którego mieliśmy, pomimo, że był łagodny jak baranek.

[saga84]

Do czyteliczek z Warszawy.Opiszę po krótce naszą historię. Jakis czas temu,podczas spaceru po lesie pies został zaatakowany przez dzikie zwierzę ( nie wiem jakie, nie widziałam całego zajscia). Miał wiele ran szarpanych na brzuchu oraz złamaną łape.
Był bardzo poraniony, tracił przytomność, cięzko go było zapakować do auta. Pierwszy weterynarz do którego trafilismy kazał go od razu uspić. Ot tak, po prostu, bez cienia wątpliwosci, ze nie można mu pomóc. Byłam wściekła. Zwierzęta powinno się traktować tak jak ludzi, chociaz podjąc jakieś kroki, ratować .Ale mniejsz a z tym.
Trafiliśmy do innego lekarza, który podszedł do sprawy poważnie. W tym miejscu z calego serca polecam Wam w sytuacjach „ bez wyjscia“ nowoczesna przychodnie Ver4pet , szczególnie dr.Nowickiego, specjaliste neurochirurgii i ortopedii zwierzecej, który podejmuje się ratunku najgorszych przypadków. Przychodnia na Pradze Południe, ul.Grenadierów.
Weterynarz obmył ,zdezynfekował i zszył rany.Wszystko pod narkozą, zwierze nie musiało cierpieć kolejny raz ( mam wątpliwości, czy to polski standard). Po prześwietleniu usztywnił łapę. Czekała nas jeszcze operacja, która o dziwo przebiegła bardzo szybko i sprawnie.Kość ,która uległa przemieszczeniu , wróciła na swoje mijsce, odłamki zostały na nowo wstawione w swoje miejsca. Później, wiadomo, stabilizator i dosyć długa rehabilitacja.

[esfira]

Napisane przez saga84

Weterynarz obmył ,zdezynfekował i zszył rany.Wszystko pod narkozą, zwierze nie musiało cierpieć kolejny raz ( mam wątpliwości, czy to polski standard).

mam nadzieje, ze tak, "podziwiam", jesli ktos umie zszyć psa bez znieczulenia ... Dobrze, ze pies dostał fachową opiekę

[cosmetix]

Przepraszam dziewczyny za off top, ale może zainteresuje kogoś petycja w sprawie mordercy kota. UWAGA ZDJĘCIA SĄ DRASTYCZNE. https://secure.avaaz.org/pl/petition..._kota/?sRhjFgb

[saga84]

Napisane przez esfira

mam nadzieje, ze tak, "podziwiam", jesli ktos umie zszyć psa bez znieczulenia ... Dobrze, ze pies dostał fachową opiekę

Oj niejedno już widziałam.Szczególnie przykre jest, kiedy weterynarz czyli człowiek od naszych pupili traktuje swoich spacentow jak zło konieczne, bez serca, bez cierpliwości. Podobnie pewnie dzieje sie w przypadku ludzi na szczęscie sa jeszcze lekarze i weterynarze z powołania .Zdecydowanie takim fachowcem jest doktor Nowicki i bedę go polecać każdemu, kto szuka ratunku, porady, wsparcia czy pocieszenia.Wszak z róznymi problemami idzie się do lekarza

[MyaMK]

Ostatnio jak byliśmy na kontroli w vet4pet rozmawiałam z Pania, która ze swoim psem przyjeżdża, aż z okolic Ostrołęki. Mówiła, że nikt nie chcial podjąc się opieki nad jej psiakiem, który miał jakiś rodzaj nowotworu. Dr.Nowicki zdiagnozował psa, zrobil wszystkie potrzebne badania i zdecydował o formie leczenia. Psiaka udało się uratować

[beataklin]

Ostrzegam!Gabinet weterynaryjny ESKULAP Koziegłowy k/Poznania.
Lek U.Szczapaniak,P.Martin-brak elementarnej wiedzy.Leczyli przez prawie dwa lata moja 5 letnia suczke ON ,błednie zdiagnozowali i wyciagali pieniadze a była wtedy szansa ,zeby ją uratowac.Moja wina....zaufałam im.....ale bardzo tego żałuję.Nie potrafia nawet wykonac prawidłowego USG,nie robią opisów a na zapłacone podstawowe badania krwi trzeba czekac kilka dni.Leczyli ja na biegunkę (zastrzyki,antybiotyki) a suczka miała w brzuchu nowotwór wielkosci ludzkiej pięsci.Oni tego nie widzieli......kiedy pies był w stanie krytycznym odmówili mi pomocy ......wysyłajac do konsultanta (na dzień przed jej smiercią).....bo wiedzieli ,ze i tak juz nie wyciagna ode mnie pieniedzy bo pies nie przezyje.Jesli kochacie swoje zwierzata to jak najdalej od nich Eskulap Koziegłowy Szczepaniak,Martin!

[beataklin]

Mam takie samo zdanie.Własnie usmiercili moją 5 letnia suczke ON.
Wyciaganie pieniedzy na łagodzenie objawów u psa i brak diagnozy przez prawie 2 lata spowodowało jego smierc.Jak najdalej od tego gabinetu!

[Mopsiara]

Powinno się to upublicznić na grupach zwierzęcych oraz na Facebook - tam dużo ludzi czyta i prosi o rady .

[beataklin]

Napisane przez Mopsiara

Powinno się to upublicznić na grupach zwierzęcych oraz na Facebook - tam dużo ludzi czyta i prosi o rady .

Tak masz racje,bedę próbowac ostrzec jak najwięcej ludzi kochajacych swoje zwierzaki mimo,ze pani weterynarz grozi mi krokami prawnymi....bo boi sie prawdy........ale ja sie nie boje....mój zal jest tak wielki...

[Malla]

beataklin - piszesz posta jednego po drugim, w którym sobie przytakujesz jak innej osobie, dziwnie to wygląda.

Jak masz zastrzeżenia, masz prawo dochodzić swego na drodze sądowej. Kochanemu zwierzęciu to życia nie wróci, ogromnie mi przykro. Szkoda, że widząc inne objawy niekompetencji nie poszłaś do innego gabinetu.

[beataklin]

Masz rację,wysłałam post pierwszy ,ale przez dłuższą chwile sie nie pokazał wiec wpisałam drugi odnosnie wypowiedzi o tym samym gabinecie z 2013 roku i dlatego tak wyszło (jestem nowicjuszka na tym forum)....apogeum działań tego gabinetu miało miejsce w ostatnim miesiacu zycia mojego psa.ON byl w trakcie intensywnej terapii odrobaczajacej-weterynarze podobno wiedzieli co robią...a ja im zaufałam....mam do siebie żal...ale łatwo mówic......chodziłam z psem co drugi dzień do tego gabinetu i wydawało mi sie,ze wszytko jest pod kontrolą ...................

[MyaMK]

Przykre jest wszystko związane z błędami przez które zwierze cierpi. Ale nie zdziwiło Cię, że dwa lata nie było diagnozy? Chyba nie czekałabym tyle ze zmianą weterynarza.
JEśli chodzi o konsekwencje prawne to lekarka może Cię pozwać, ale sąd oceni czy twoje oskarzenia są prawdziwe. Jeśli tak to nie jest to oszczerstwo. Jedynie jeśli piszesz tej osobie że będziesz o niej źle pisała to jest już groźba karalna.

[beataklin]

Owczarki niemieckie maja czesto problemy z układem pokarmowym,najpierw było podejrzenie o alergie pokarmową więc zmiana karm ,próby innych a to wszytko wymaga czasu.Biegunki pojawiały sie czesto ,ale były okresy dobre....czyli tzw.przewlekła biegunka z okresami normalizacji i uczepienie sie comiesiecznego odrobaczania po którym biegunki sie nasilały....potem zastrzyki,antybiotyki i tak do nastepnego razu.Niezliczone ilosci badanego kału.... TaK ,czas mijał a ja nie przypuszczałam,ze powód moze byc zupełnie inny ...a to ciągłe odrobaczanie dodatkowo tylko osłabiło mojego psa...Dziękuję za zrozumienie,choc mam wrazenie,ze wystepujesz w roli obrońcy sprawcy tej sytuacji i informujesz mnie,ze weterynarz moze mnie oskarzyc.....przeciez to jakis żart!Forum zostało stworzone po to by ludzie dzielili sie swoimi przezyciami uwagami co do konkretnych usługodawców (patrz gabinet weterynaryjny) i aby ich ostrzec przed popełnieniem błedu.Ja niestety zignorowałam informacje osoby,która mnie wczesniej ostrzegała bo tez sraciła tam psa..ufając,ze moze sie po prostu tak zdarzyło....a poza tym to ja złozyłam pozew i mimo,ze nie wróci to zycia mojemu psu...zrobie wszystko aby poniesli konsekwencje za swoje besmyslne działanie.....

[esfira]

Napisane przez beataklin

Mam takie samo zdanie.Własnie usmiercili moją 5 letnia suczke ON.
Wyciaganie pieniedzy na łagodzenie objawów u psa i brak diagnozy przez prawie 2 lata spowodowało jego smierc.Jak najdalej od tego gabinetu!

szkoda, że wcześniej nie nabrałaś podejrzeń, dwa lata to sporo czasu. Współczuję straty psa i mam nadzieję, że sprawa zostanie wyjaśniona.

[mkula]

Cześć ja jestem z Olsztyna i z czystym sumieniem mogę polecić lek.wet. Annę Kaniewską z przychodni KanVet (www.kanvet.pl) . Jest to centrum rehabilitacyjne dla psów i kotów - po złamaniu kości udowej mój piesek nie mógł chodzić - po zabiegach w bieżni wodnej i całym cyklu rehabilitacji wyszedł z przychodni o własnych siłach KanVet stawia na cztery łapy - dosłownie Profesjonalizm 100%

[psiaminka]

Ja miałam suczkę labradora, która chorowała przewlekle i korzystałam z usług dwóch klinik: Żako i Ekovet. Obie bardzo polecam!

[MajkaKa1]

W Poznaniu od lat chodzę do lecznicy Homeopatia na Warzyniaka. Z moim pieskiem chodzimy do pana Adama Czerwińskiego. Doświadczony specjalista

[fino_tg]

Kraków Polecam:

Ja ze swojej strony chciałabym polecić Gabinet Weterynaryjny WetMar przy ul. Na Barciach 12. Pani dr Bielawska ma podejście do zwierząt, wyciągnęła moją kotkę z ostrej niewydolności nerek, chociaż moj poprzedni wet zrezygnowany rozłożył ręce. Widać, że kocha to co robi, za leczenie przywożonych przeze mnie bezdomniaków wzięła dosłownie grosze. Przekonała do siebie także dwie inne osoby, którym poleciłam ten gabinet.

[annaizuzanna]

A ja w Poznaniu mogę polecić weterynarza na Dębcu, na ul. Brzozowej. Bardzo mili i sympatyczni ludzie, sterylizowali mi kicię, wielokrotnie ją diagnozowali i zawsze byli profesjonalistami Chętnie odpowiadali na wszystkie, nawet najgłupsze moje pytania.

[iamblue]

hej, czy macie do polecenia weterynarza w warszawie, który specjalizuje się w gastrologii kotów?

[kasiarkl]

Cześć wszystkim
Potrzebuje mega szybko dobrego weterynarza lub klinikę w Krakowie , od pewnego czasu mój pies strasznie choruje, na poczatku podejrzenie raka wątroby, co po biopsji udało się wykluczy(na szczęście ) ale doszły teraz nowe objawy , wskaźniki watrobowo wogole nie spadają przekroczone 30 krotnie i pojawiły się na jej ciele rany które strasznie gryzie aż do krwi robiąc sobie krzywdę �� wygląda to tragicznie po obydwóch stronach niema juz sierści tylko rany . Ktoś polecił mi klinikę Arka w Krakowie , ale opinie są podzielone . Pomóżcie widzę ze ona cierpi a najgorsze jest to ze niewiem jak jej pomóc bo mój weterynarz ( przynajmniej mi się tak wydaje ) zaczyna się motac , bo tak naprawdę czuje ze nie wie co jej jest. Jeżeli ktoś wie gdzie się udać to proszę o pomoc .

[dragi]

Cześć, poproś o dołączenie do grupy na FB - "Weterynarze w Krakowie". Ktoś stamtąd polecił dr Orła na Sanockiej.

[Malla]

Lek. wet. Waldemar Wilkołaski, ul. Krakusa 10C wyprowadził psa znajomych z ciężkiej choroby.

[Galijka]

Napisane przez kasiarkl

Cześć wszystkim
Potrzebuje mega szybko dobrego weterynarza lub klinikę w Krakowie , od pewnego czasu mój pies strasznie choruje, na poczatku podejrzenie raka wątroby, co po biopsji udało się wykluczy(na szczęście ) ale doszły teraz nowe objawy , wskaźniki watrobowo wogole nie spadają przekroczone 30 krotnie i pojawiły się na jej ciele rany które strasznie gryzie aż do krwi robiąc sobie krzywdę �� wygląda to tragicznie po obydwóch stronach niema juz sierści tylko rany . Ktoś polecił mi klinikę Arka w Krakowie , ale opinie są podzielone . Pomóżcie widzę ze ona cierpi a najgorsze jest to ze niewiem jak jej pomóc bo mój weterynarz ( przynajmniej mi się tak wydaje ) zaczyna się motac , bo tak naprawdę czuje ze nie wie co jej jest. Jeżeli ktoś wie gdzie się udać to proszę o pomoc .

Obawiam się, że nie znajdziesz lekarza/kliniki ze 100% pozytywnymi opiniami. Zawsze coś się komuś nie spodoba.
Ja leczyłam moją sunię w Retinie (ul. Rolna) u dr Stefanowicza. Polecę go z całego serca ale w sprawach okulistycznych, nie wiem jak pozostałe schorzenia i pozostali weterynarze w tej klinice.
Aktualnie chodzę do Multivetu na Żabińcu, do dwóch lekarzy: Szostok i Tłustochowicz, sterylizowałam tam 10-letnią sunię i leczyłyśmy się ortopedycznie. Też jestem zadowolona ale to nic aż tak poważnego jak w Twoim przypadku.

Napisane przez dragi

Cześć, poproś o dołączenie do grupy na FB - "Weterynarze w Krakowie". Ktoś stamtąd polecił dr Orła na Sanockiej.

Moja siostra leczy swoją psinę u dr Orła i jest bardzo zadowolona. Ja do niego też się kilka razy wybierałam na kontrolę ale to drugi koniec Krakowa i jakoś nie udało mi się dotrzeć. Ale w razie jakbym potrzebowała konsultacji to zapewne z niego skorzystam.

[NinaSimone]

Hej. Szukam weta dla kota w Poznaniu. Wejście mudi być bez schodow. Chodzi o podstawowe szczepienia a w przyszłości wykastrowanie

[tomsoh9029]

Polecam nową przychodnię weterynaryjną:

Szczecin Pogodno

Weterynarz Szczecin Pogodno

e-mail: vetclinicszczecin@gmail.c om
www: http://www.vetclinic.com.pl/
FB: http://www.facebook.com/vetclinicszczecin/
tel.: 514 107 055


Adres:
ul. Grota-Roweckiego 10D,
71-297 Szczecin, Zachodniopomorskie


Jesteśmy nowoczesną przychodnią weterynaryjną, stworzona przez pasjonatów zawodu oraz wielkich miłośników zwierząt. Zawsze wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom opiekunów naszych zwierząt. Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą

Godziny otwarcia:
pon-pt: 10-20
sob: 10-15
niedz: 10-12



ZESPÓŁ VETCLINIC

LEK. WET. MALWINA MARUSZEWSKA-GAJEK
SPECJALISTA CHORÓB ZWIERZĄT NIEUDOMOWIONYCH
Dyplom uzyskała w 2012 roku na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie.
Odbyła liczne praktyki w Polsce m.in. u boku dr hab. Wojciecha Bieleckiego.
Praktyka kliniczna w Stanach Zjednoczonych na Florydzie m.in. Broward Avian and Exotic Hospital, Bird and Exotic Hospital, Animal Clinic PAWS-2-HELP.
Specjalizuje się w chorobach zwierząt egzotycznych.
Udziela konsultacji okulistycznych i dermatologicznych psów i kotów.

LEK. WET. ANDRZEJ GAJEK
Dyplom uzyskał w 2010 roku na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie.
Zajmuje się głównie interną, chirurgią ogólną oraz ortopedią psów i kotów.
Specjalizuje się w diagnostyce chorób krwi oraz w chorobach zakaźnych kotów.
Fachowo zajmuje się gołębiami.

[MateuszKrool]

SKIERNIEWICE

Polecam gabinet wet. na osiedlu widok w skierniewicach. Punkt chyba dosyc nowy, bylem tam z psem. Pani doktor bardzo mila i fachowa. Powiem tylko, ze obdzwonilem wiele lecznic, ale tylko tu spotkalem sie z tak milym przyjeciem. Pani nie dosc, ze sympatyczna to jeszcze zaangazowana w swoja prace. Czegos takiego jeszcze nie widzialem. Polecam wszystkim - ul. Wańkowicza 3d Skierniewice (za piekarnią i kebabem).