Czy mogę być w ciąży? Prawdopodobieństwo. Zbiorczy cz. XII

[stokrotka2401]

Hej dziewczyny, mam pytanie czy któraś może miała podobną sytuację? Miesiączka spóźnia mi się drugi dzień zawsze przed bolały mnie piersi teraz też bolą ale do tego wystąpiło lekkie białe plamienie, nie staramy się z narzeczonym o dziecko ale też się solidnie nie zabezpieczamy, więc nie wykluczam tego że mogłoby dojść do zapłodnienia. Czy któraś z was miała może objawy takie jak przed miesiączką a jednak była w ciąży?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miuku]

Witam



Mam nieregularna miesiaczke a ostatnia byla 22.06 . Od 3 dni mialam lekkie mdłosci,zgage i pobolewanie brzucha dzisiaj ustaly moze dlatego ze staram sie uspokoic.Wyczytalam ze to prawdopodobnie przez stres i jak tylko pomysle o tym czy to przypadkiem nie ciaza (chociaz to malo prawdopodobne) to łapały mnie mdlosci i zgaga.



Postanowilam sie troche wyluzowac i napic melisy zeby zmniejszyc stres. Wczoraj zauwazylam lekkie plamienie doslownie jedna plamka o jasnym kolorze taka kawa z mlekiem a teraz żółte jasno czy to jakaś infekcja ? Bo trwa juz 2 dni a są to tylko upławy a śluz bardzo gesty i bialy o kwaskowatym zapachu. Dodam też,że miesiac temu od razu po miesiączce miałam dosyć długo plamienia ciemno brązowe .. Trwaly moze jakies 5 dni... Ale bardziej martwie sie terazniejszymi jasnymi plamieniami .Czy to tez wynik stresu ? Bo spoznia mi sie okres juz 3/4 dni .

[Adrianna_8]

Napisane przez stokrotka2401

Hej dziewczyny, mam pytanie czy któraś może miała podobną sytuację? Miesiączka spóźnia mi się drugi dzień zawsze przed bolały mnie piersi teraz też bolą ale do tego wystąpiło lekkie białe plamienie, nie staramy się z narzeczonym o dziecko ale też się solidnie nie zabezpieczamy, więc nie wykluczam tego że mogłoby dojść do zapłodnienia. Czy któraś z was miała może objawy takie jak przed miesiączką a jednak była w ciąży?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zrób test może???

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[stokrotka2401]

Zrobiłam test po południu druga kreska też się pojawiła ale blada. Czy test zrobiony po południu jest wiarygodny? Warto go powtórzyć rano?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KrwawaMary86]

Nawet blada kreska oznacza ciąże. Ja miałam taką i teraz zaczyna mi się 7 tydzień ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez stokrotka2401

Zrobiłam test po południu druga kreska też się pojawiła ale blada. Czy test zrobiony po południu jest wiarygodny? Warto go powtórzyć rano?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli popołudniu wychodzi druga kreska, to coś jest na rzeczy .

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[quench]

No i pamiętaj by nie czekać z odczytem testu dwie godziny, bo wynik jest niewiarygodny. No i dwie kreski nie oznaczają od razu ciąży; mogą świadczyć też o poważnych problemach hormonalnych. Zrób dodatkowo test z porannego moczu i udaj się do ginekologa.
BTW W 5 tygodniu ciąży z popołudniowego moczu tez wyskoczyla mi druga blada kreseczka😎

[stokrotka2401]

Kupiłam drugi test jutro rano pójdzie w ruch jeśli wyjdą dwie kreski od razu lecę się zapisać do ginekologa. 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zimnelatte]

Przeczytałam ostatnio że w 3 pierwszych miesiącach ciąży może wystąpić krwawienie miesięczne i bardzo się wystraszyłam.Mój strachyba związany jest z burzliwym rozstaniem z moim chłopakiem.Moje dwie ostatnie miesiączki nie były takie jak zawsze,były bardzo skąpe,ale mimo wszystko czułam ten sam ból brzucha jak zwykle w te dni,więc nie łączyłam tego z ciążą.Poza tym nie mam innych objawów,znajomi uważają,że to kompletnie zerowe szanse bo tylko się tam dotykaliśmy,ale bardzo się boję,że podczas tego przeniósł nieświadomie trochę nasienia tam gdzie nie powinien.Czy opisany przeze mnie przypadek stwarza jakiekolwiek ryzyko?

[stokrotka2401]

Drugi test zrobiony i tak jak przy pierwszym druga kreska blada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Zimnelatte

Przeczytałam ostatnio że w 3 pierwszych miesiącach ciąży może wystąpić krwawienie miesięczne i bardzo się wystraszyłam.Mój strachyba związany jest z burzliwym rozstaniem z moim chłopakiem.Moje dwie ostatnie miesiączki nie były takie jak zawsze,były bardzo skąpe,ale mimo wszystko czułam ten sam ból brzucha jak zwykle w te dni,więc nie łączyłam tego z ciążą.Poza tym nie mam innych objawów,znajomi uważają,że to kompletnie zerowe szanse bo tylko się tam dotykaliśmy,ale bardzo się boję,że podczas tego przeniósł nieświadomie trochę nasienia tam gdzie nie powinien.Czy opisany przeze mnie przypadek stwarza jakiekolwiek ryzyko?

Nie.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Napisane przez stokrotka2401

Drugi test zrobiony i tak jak przy pierwszym druga kreska blada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to chyba można napisać: gratulacje!

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Jim3456]

Witam,
Jestem młodą osobą, mam 19lat. Pani ginekolog przepisała mi tabletki ATYWIA. Według jej zaleceń pierwszą tabletkę połknęłam w pierwszym dniu miesiączki (czerwiec) i wszystko było w porządku do momentu kiedy w 11.dniu brania tabletek dostałam plamienia i plamilam tak do 4 tabletki placebo. Pani ginekolog powiedziała że tak może być bo organizm nie jest przyzwyczajony. 2 opakowanie tabletek zaczęłam brać w dniu kiedy wyjeżdżałam na wakacje za granicę. Współczułam z chłopakiem kilka razy bez zabezpieczenia. Po moim powrocie wyjechałam w góry i tam powinnam dostać krwawienia z odstawienia. Dzisiaj mam polknac ostatnia tabletkę placebo, a krwawienia dalej nie było. Jedynie w 5.dniu brania placebo pojawiło mi się plamienie ale trwało ono tylko 1 dzień. Co się dzieje? Czy organizm nadal nie jest przyzwyczajony? Czy to normalne? Czy moje krwawienie to jednak był ten 1 dzień?
Tabletki biorę regularnie o stałej godzinie, mam nastawiony budzik jedynie parę razy połknęłam tabletkę godzinę później niż powinnam. Nie pominęłam ani jednej tabletki. Od 2 dni boli mnie głowa i nie wiem czy spowodowane jest to tabletkami czy być może innym czynnikiem. W trakcie brania 2 opakowania nie miałam żadnych wymiotów ani biegunki. Co się dzieje?

[malootka]

Napisane przez Jim3456

Witam,
Jestem młodą osobą, mam 19lat. Pani ginekolog przepisała mi tabletki ATYWIA. Według jej zaleceń pierwszą tabletkę połknęłam w pierwszym dniu miesiączki (czerwiec) i wszystko było w porządku do momentu kiedy w 11.dniu brania tabletek dostałam plamienia i plamilam tak do 4 tabletki placebo. Pani ginekolog powiedziała że tak może być bo organizm nie jest przyzwyczajony. 2 opakowanie tabletek zaczęłam brać w dniu kiedy wyjeżdżałam na wakacje za granicę. Współczułam z chłopakiem kilka razy bez zabezpieczenia. Po moim powrocie wyjechałam w góry i tam powinnam dostać krwawienia z odstawienia. Dzisiaj mam polknac ostatnia tabletkę placebo, a krwawienia dalej nie było. Jedynie w 5.dniu brania placebo pojawiło mi się plamienie ale trwało ono tylko 1 dzień. Co się dzieje? Czy organizm nadal nie jest przyzwyczajony? Czy to normalne? Czy moje krwawienie to jednak był ten 1 dzień?
Tabletki biorę regularnie o stałej godzinie, mam nastawiony budzik jedynie parę razy połknęłam tabletkę godzinę później niż powinnam. Nie pominęłam ani jednej tabletki. Od 2 dni boli mnie głowa i nie wiem czy spowodowane jest to tabletkami czy być może innym czynnikiem. W trakcie brania 2 opakowania nie miałam żadnych wymiotów ani biegunki. Co się dzieje?

Takie rzeczy mają prawo się jeszcze zdarzać. Krwawienie może wystąpić pod koniec przerwy od tabletek aktywnych lub wcale, i jeśli tabletki były przyjmowane prawidłowo, nie oznacza to ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Jim3456

Witam,
Jestem młodą osobą, mam 19lat. Pani ginekolog przepisała mi tabletki ATYWIA. Według jej zaleceń pierwszą tabletkę połknęłam w pierwszym dniu miesiączki (czerwiec) i wszystko było w porządku do momentu kiedy w 11.dniu brania tabletek dostałam plamienia i plamilam tak do 4 tabletki placebo. Pani ginekolog powiedziała że tak może być bo organizm nie jest przyzwyczajony. 2 opakowanie tabletek zaczęłam brać w dniu kiedy wyjeżdżałam na wakacje za granicę. Współczułam z chłopakiem kilka razy bez zabezpieczenia. Po moim powrocie wyjechałam w góry i tam powinnam dostać krwawienia z odstawienia. Dzisiaj mam polknac ostatnia tabletkę placebo, a krwawienia dalej nie było. Jedynie w 5.dniu brania placebo pojawiło mi się plamienie ale trwało ono tylko 1 dzień. Co się dzieje? Czy organizm nadal nie jest przyzwyczajony? Czy to normalne? Czy moje krwawienie to jednak był ten 1 dzień?
Tabletki biorę regularnie o stałej godzinie, mam nastawiony budzik jedynie parę razy połknęłam tabletkę godzinę później niż powinnam. Nie pominęłam ani jednej tabletki. Od 2 dni boli mnie głowa i nie wiem czy spowodowane jest to tabletkami czy być może innym czynnikiem. W trakcie brania 2 opakowania nie miałam żadnych wymiotów ani biegunki. Co się dzieje?

Organizm dalej przyzwyczaja się do tabletek. Na ciążę nie ma szans, ale obserwuj sytuację. W końcu wszystko się unormuje .

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Frezja__]

Napisane przez Jim3456

Witam,
Jestem młodą osobą, mam 19lat. Pani ginekolog przepisała mi tabletki ATYWIA. Według jej zaleceń pierwszą tabletkę połknęłam w pierwszym dniu miesiączki (czerwiec) i wszystko było w porządku do momentu kiedy w 11.dniu brania tabletek dostałam plamienia i plamilam tak do 4 tabletki placebo. Pani ginekolog powiedziała że tak może być bo organizm nie jest przyzwyczajony. 2 opakowanie tabletek zaczęłam brać w dniu kiedy wyjeżdżałam na wakacje za granicę. Współczułam z chłopakiem kilka razy bez zabezpieczenia. Po moim powrocie wyjechałam w góry i tam powinnam dostać krwawienia z odstawienia. Dzisiaj mam polknac ostatnia tabletkę placebo, a krwawienia dalej nie było. Jedynie w 5.dniu brania placebo pojawiło mi się plamienie ale trwało ono tylko 1 dzień. Co się dzieje? Czy organizm nadal nie jest przyzwyczajony? Czy to normalne? Czy moje krwawienie to jednak był ten 1 dzień?
Tabletki biorę regularnie o stałej godzinie, mam nastawiony budzik jedynie parę razy połknęłam tabletkę godzinę później niż powinnam. Nie pominęłam ani jednej tabletki. Od 2 dni boli mnie głowa i nie wiem czy spowodowane jest to tabletkami czy być może innym czynnikiem. W trakcie brania 2 opakowania nie miałam żadnych wymiotów ani biegunki. Co się dzieje?

Rozumiem, że mówisz o okresie przed rozpoczęciem brania tabletek?!

[Jim3456]

Wspolzylam w trakcie brania tabletek

[Frezja__]

Czyli zdanie " współżyłam z chłopakiem BEZ zabezpieczenia" jest błędne. Od czerwca odzywasz zabezpieczone stosunki.

[Andz126p]

Napisane przez stokrotka2401

Drugi test zrobiony i tak jak przy pierwszym druga kreska blada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To gratuluję dzidzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bodziexx]

Witam
Tak tak jestem facetem ale muszę się coś was zapytać drogie Panie, bo już nie wiem gdzie i kogo się pytać (każdy mówi i pisze co innego)....

Kochałem się z moją znajomą 21.07 zrobiła sobie test ciążowy 4-5 dni po stosunku (wyszedł pozytywny?). Powtórzyła test kilka dni później nie wiem dokładnie kiedy i też wyszedł pozytywnie.
Znajoma bierze tabletki anty od jakiś 2ch lat od kiedy urodziła pierwsze dziecko. W tym tygodniu, w którym się spotkaliśmy zapomniała wziąć jednej tabletki (po naszym spotkaniu brała tabletki ale odstawiła je po zrobieniu testu ciążowego i pozytywnym wyniku, po wczorajszej wizycie u ginekologa zaczęła brać spowrotem tabletki).
Wczoraj była u ginekologa (było to jakieś 11-12 dni po stosunku) Pani ginekolog nic nie wykryła na usg (nawet mówiła, że się nic nie "zagnieździło" jeszcze ale nie wykluczyła ciąży). Znajoma ma przyjść po 8mym sierpnia jak się zacznie jej spóźniać okres i wtedy na USG powinno być coś już widać.
Mam pytanie czy od nie wzięcia jednej tabletki anty można tak odrazu zajść w ciążę? (tak doszedłem w niej)
Czy jakikolwiek test dostępny na rynku może wykryć "ciążę" 4-5 dni po stosunku??
Czy po 11 dniach od stosunku USG nic nie wykryje??


Pozdrawiam

[Adrianna_8]

Napisane przez Bodziexx

Witam
Tak tak jestem facetem ale muszę się coś was zapytać drogie Panie, bo już nie wiem gdzie i kogo się pytać (każdy mówi i pisze co innego)....

Kochałem się z moją znajomą 21.07 zrobiła sobie test ciążowy 4-5 dni po stosunku (wyszedł pozytywny?). Powtórzyła test kilka dni później nie wiem dokładnie kiedy i też wyszedł pozytywnie.
Znajoma bierze tabletki anty od jakiś 2ch lat od kiedy urodziła pierwsze dziecko. W tym tygodniu, w którym się spotkaliśmy zapomniała wziąć jednej tabletki (po naszym spotkaniu brała tabletki ale odstawiła je po zrobieniu testu ciążowego i pozytywnym wyniku, po wczorajszej wizycie u ginekologa zaczęła brać spowrotem tabletki).
Wczoraj była u ginekologa (było to jakieś 11-12 dni po stosunku) Pani ginekolog nic nie wykryła na usg (nawet mówiła, że się nic nie "zagnieździło" jeszcze ale nie wykluczyła ciąży). Znajoma ma przyjść po 8mym sierpnia jak się zacznie jej spóźniać okres i wtedy na USG powinno być coś już widać.
Mam pytanie czy od nie wzięcia jednej tabletki anty można tak odrazu zajść w ciążę? (tak doszedłem w niej)
Czy jakikolwiek test dostępny na rynku może wykryć "ciążę" 4-5 dni po stosunku??
Czy po 11 dniach od stosunku USG nic nie wykryje??


Pozdrawiam

Jeśli faktycznie jest w ciąży, to musiała w nią zajść wcześniej, przed 21.07. Żaden test nie wykrywa ciąży taka szybko.

Usg też nie wykryje ciąży aż tak szybko.

Niech dziewczyna zrobi badanie z krwi.

Generalnie nie wierzę, że aż tak łatwo jest zajść w ciążę, nawet jak się zapomni jednej tabletki.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[orion_lady]

Zgadzam sie z koleżanką powyzej, nie ma opcji zeby test wykryl ciaze po 4-5 dniach, na usg tez nic nie widac tak szybko.
Nie rozumiem tego zaczynania brania tabletek ponownie skoro ciaza nie jest jeszcze wyklyczona? No i skoro zrobila przerwę w braniu tabletek na 6-7 dni i zaczela je brac od nowego opakowania jak rozumiem to do 8 sierpnia nie bedzie krwawienia z odstawienia.
Prawdopodobieństwo ciazy zalezy w ktorym tygodniu ich brania opuściła tabletke?
Test z krwii da odpowiedz.

[martaakow]

Napisane przez Bodziexx

Witam
Tak tak jestem facetem ale muszę się coś was zapytać drogie Panie, bo już nie wiem gdzie i kogo się pytać (każdy mówi i pisze co innego)....

Kochałem się z moją znajomą 21.07 zrobiła sobie test ciążowy 4-5 dni po stosunku (wyszedł pozytywny?). Powtórzyła test kilka dni później nie wiem dokładnie kiedy i też wyszedł pozytywnie.
Znajoma bierze tabletki anty od jakiś 2ch lat od kiedy urodziła pierwsze dziecko. W tym tygodniu, w którym się spotkaliśmy zapomniała wziąć jednej tabletki (po naszym spotkaniu brała tabletki ale odstawiła je po zrobieniu testu ciążowego i pozytywnym wyniku, po wczorajszej wizycie u ginekologa zaczęła brać spowrotem tabletki).
Wczoraj była u ginekologa (było to jakieś 11-12 dni po stosunku) Pani ginekolog nic nie wykryła na usg (nawet mówiła, że się nic nie "zagnieździło" jeszcze ale nie wykluczyła ciąży). Znajoma ma przyjść po 8mym sierpnia jak się zacznie jej spóźniać okres i wtedy na USG powinno być coś już widać.
Mam pytanie czy od nie wzięcia jednej tabletki anty można tak odrazu zajść w ciążę? (tak doszedłem w niej)
Czy jakikolwiek test dostępny na rynku może wykryć "ciążę" 4-5 dni po stosunku??
Czy po 11 dniach od stosunku USG nic nie wykryje??


Pozdrawiam

Nie ma możliwości, żeby test na mocz wykrył ciążę 4-5 dni po odbytym stosunku. Zrobienie testu ma sens najwcześniej 10-14 dni po stosunku (gdy jest to przed miesiączką) lub w dniu planowanej miesiączki, jeśli ta nie wystąpiła na czas.
Na USG po 11 dniach od stosunku również nic nie widać.


Od nie wzięcia jednej tabletki można faktycznie zajść w ciążę, jeśli była to tabletka z pierwszego tygodnia cyklu.

[Bodziexx]

Dzięki za odpowiedzi...
Czy możliwe jest, że test mógł się mylić??
Znajoma kochała się wcześniej z innym facetem ale to było jakoś między 10-16.07 nie pytałem się o konkretną datę (doszedł w niej i podobno zrobiła sobie test i wyszedł negatywnie).
8mego lipca dostała normalnie okres.
Dzisiaj się z nią spotkałem i jak się pytałem to mówiła, że w aptece polecili jej jakiś test (podobno nowość) nawet na opakowaniu jest napisane, że wykrywa ciążę już od pierwszych dni po stosunku (dafuq?? jakiś chwyt marketingowy?) Na krew nie chce iść tylko woli poczekać do okresu (nie bd jej przecież kazał iść).
Jeśli z tamtym facetem, z którym się kochała minęło więcej czasu to czy na usg nie powinno być widać jakiegoś pęcherzyka czy coś? (wczoraj miała robione usg dopochwowe i nic nie wykazało).

[Frezja__]

Oczywiście, że test mógł się pomylić.
Po każdym seksie robi test? Czy wtedy też zapomniała tabletki.
PS Masz niezłe do niej zaufanie.
PS 2 Jak chce Cię wrkęcic dziecko to tylko test dna. Chyba, ze do się aż tak dokłądnie wyliczyć.

[Bodziexx]

Napisane przez Frezja__

Oczywiście, że test mógł się pomylić.
Po każdym seksie robi test? Czy wtedy też zapomniała tabletki.
PS Masz niezłe do niej zaufanie.
PS 2 Jak chce Cię wrkęcic dziecko to tylko test dna. Chyba, ze do się aż tak dokłądnie wyliczyć.

Czytałem, że test może się mylić ale jak wychodzi negatywny...
Tego czy robi test po każdym seksie to nie wiem.
Z tego co wiem to wcześniej brała normalnie tabletki.
Nie chciała mi powiedzieć, że zapomniała tej tabletki wziąć bo bym się wkurzył (to bym się zabezpieczył prezerwatywą i po sprawie) ehhh
W dziecko raczej mnie wrobić nie chce.. Jej to też by było nie na rękę jakby była teraz w ciąży. Sama liczy na to, że dostanie okres.

Po naszym stosunku po 2ch dniach miała dolegliwości jakby była w 4-6 tygodniu ciąży.. Rano wymiotowała, miała nudności mdliło ją była słaba. Przeszło jej praktycznie wczoraj jak się dowiedziała od lekarza, że na usg nic nie widać. Możliwe, że była w strasznym stresie i miała takie objawy hmmm

Mi w dalszym ciągu coś nie gra z tym super czułym testem, który wykrył, że jest w ciąży. W aptece jej taki doradzili, że jakaś nowość i podobno na opakowaniu jest napisane, że wykrywa ciążę już w pierwsze dni po stosunku... (dafuq?) (jeśli istnieje taki test to bym prosił o jakiś link )
Przecież hormon HCG zaczyna się wytwarzać 7dni po zapłodnieniu a nie 4-5 dni po stosunku hmmm

Pozdrawiam

[Adrianna_8]

Skoro jesteście dorośli, to zróbcie albo test z krwi, albo czekajcie na okres.

Tutaj nikt Ci nie napisze, czy jest w ciąży czy nie.

Jeśli jest w ciąży, to wątpię, że dwutygodniowa ciążę widać na usg.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[sitri]

Napisane przez Bodziexx

Czytałem, że test może się mylić ale jak wychodzi negatywny...
Tego czy robi test po każdym seksie to nie wiem.
Z tego co wiem to wcześniej brała normalnie tabletki.
Nie chciała mi powiedzieć, że zapomniała tej tabletki wziąć bo bym się wkurzył (to bym się zabezpieczył prezerwatywą i po sprawie) ehhh
W dziecko raczej mnie wrobić nie chce.. Jej to też by było nie na rękę jakby była teraz w ciąży. Sama liczy na to, że dostanie okres.

Po naszym stosunku po 2ch dniach miała dolegliwości jakby była w 4-6 tygodniu ciąży.. Rano wymiotowała, miała nudności mdliło ją była słaba. Przeszło jej praktycznie wczoraj jak się dowiedziała od lekarza, że na usg nic nie widać. Możliwe, że była w strasznym stresie i miała takie objawy hmmm

Mi w dalszym ciągu coś nie gra z tym super czułym testem, który wykrył, że jest w ciąży. W aptece jej taki doradzili, że jakaś nowość i podobno na opakowaniu jest napisane, że wykrywa ciążę już w pierwsze dni po stosunku... (dafuq?) (jeśli istnieje taki test to bym prosił o jakiś link )
Przecież hormon HCG zaczyna się wytwarzać 7dni po zapłodnieniu a nie 4-5 dni po stosunku hmmm

Pozdrawiam

Zacznijmy od podstaw.
Po 2 dniach od seksu nikt nie będzie miał objawów ciąży. Dla Twojej wiadomości - one mogą pojawić się tak naprawdę w 1 tygodniu ciąży (czyli w dniu spodziewanej miesiączki).
Niech poczeka na miesiączkę i wtedy robi jakiekolwiek testy. Na USG po 2 tyg. od stosunku z pewnością nic nie ujrzy z tego względu, że komórka jajowa zagnieżdża się w jamie macicy dopiero w terminie przypuszczanej miesiączki, dlatego że warunki ku temu sprzyjają.

Wyluzuj zatem i poczekajcie spokojnie na termin okresu. Gdy okres się spóźni, niech powtórzy test z moczu bądź zrobi test na hormon HCG z krwi (koszt około 30 zł, jak się nie mylę.)

Polecam stosowanie prezerwatyw w razie właśnie, "zapominalskiej" koleżanki. I unikanie przygodnego seksu.

[Andz126p]

To ładna to koleżanka... no no...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaakow]

Napisane przez Bodziexx

Dzięki za odpowiedzi...
Czy możliwe jest, że test mógł się mylić??
Znajoma kochała się wcześniej z innym facetem ale to było jakoś między 10-16.07 nie pytałem się o konkretną datę (doszedł w niej i podobno zrobiła sobie test i wyszedł negatywnie).
8mego lipca dostała normalnie okres.
Dzisiaj się z nią spotkałem i jak się pytałem to mówiła, że w aptece polecili jej jakiś test (podobno nowość) nawet na opakowaniu jest napisane, że wykrywa ciążę już od pierwszych dni po stosunku (dafuq?? jakiś chwyt marketingowy?) Na krew nie chce iść tylko woli poczekać do okresu (nie bd jej przecież kazał iść).
Jeśli z tamtym facetem, z którym się kochała minęło więcej czasu to czy na usg nie powinno być widać jakiegoś pęcherzyka czy coś? (wczoraj miała robione usg dopochwowe i nic nie wykazało).

Testy mogą się mylić, chociaż tak, jak pisałeś, częściej w drugą stronę.
Nie znam tak czułego testu i szczerze wątpię w to, by było to możliwe.
A jeśli poprzednim razem koleżanka zrobiła test również 4-5 dni po stosunku, to nic dziwnego, że "nie była" w ciąży


Teraz musisz czekać na ciąg dalszy wydarzeń.
I również w razie czego polecam test DNA, chyba że to dla Ciebie bez znaczenia, czy Twoje, czy nie, ale zakładam, że nie, skoro to "znajoma".

[quench]

Napisane przez Bodziexx

Czytałem, że test może się mylić ale jak wychodzi negatywny...
Tego czy robi test po każdym seksie to nie wiem.
Z tego co wiem to wcześniej brała normalnie tabletki.
Nie chciała mi powiedzieć, że zapomniała tej tabletki wziąć bo bym się wkurzył (to bym się zabezpieczył prezerwatywą i po sprawie) ehhh
W dziecko raczej mnie wrobić nie chce.. Jej to też by było nie na rękę jakby była teraz w ciąży. Sama liczy na to, że dostanie okres.

Po naszym stosunku po 2ch dniach miała dolegliwości jakby była w 4-6 tygodniu ciąży.. Rano wymiotowała, miała nudności mdliło ją była słaba. Przeszło jej praktycznie wczoraj jak się dowiedziała od lekarza, że na usg nic nie widać. Możliwe, że była w strasznym stresie i miała takie objawy hmmm

Mi w dalszym ciągu coś nie gra z tym super czułym testem, który wykrył, że jest w ciąży. W aptece jej taki doradzili, że jakaś nowość i podobno na opakowaniu jest napisane, że wykrywa ciążę już w pierwsze dni po stosunku... (dafuq?) (jeśli istnieje taki test to bym prosił o jakiś link )
Przecież hormon HCG zaczyna się wytwarzać 7dni po zapłodnieniu a nie 4-5 dni po stosunku hmmm

Pozdrawiam

Tak jak dziewczyny pisały, żaden, nawet mega czuły test sikany nie wykryje tak wcześnie ciąży. To biologicznie niemożliwe.
Test mógł wyjść pozytywny bo wykrył coś, co dla niego wygląda jak HCG; przy niektórych chorobach tak bywa (choroby jajników, nerek, tarczycy czy nawet zażywanie leków p-histaminowych).
Na mdłości jeszcze za wcześnie. Więc albo znajoma zaszła w ciążę z kimś innym albo cierpi na jakieś schorzenie które wywala coś na kształt HCG albo w ogóle ściemnia.
BTW. Na przyszłość i tak zabezpieczaj się prezerwatywą, zwłaszcza, kiedy zamierzasz kochać się z kimś, kto ma przebieg jak passat sprowadzony z Niemiec