2007-10-08, 20:14 | #2491 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 141
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
W czwartek mam 1 jazdę
__________________
Tears stream down your face When you lose something you cannot replace... |
2007-10-08, 20:25 | #2492 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
Cytat:
|
|
2007-10-08, 20:25 | #2493 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: polska
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
IIserenity hehe ja sie bałam przed pierwa jazda jak nie wiem a nie było czego
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=10696630 &posted=1#post10696630 CIUSZKI https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post10816597 KSIĄZKI |
2007-10-08, 21:02 | #2494 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
dzieki dziewczyny za gratulacje : cmok:
Hmm od czego tu zacząć Uwaga bedzie duzo... (jak zwykle ode mnie ) Caly czas balam sie teorii,cala niedziele zakuwalam testy i mialam potem metlik w glowie,mialam wrazenie ,ze czegos ciagle nie umiem...ale na szczescie poszlo szybko,0bł,wynik pozytywny i migiem do sali 2 w oczekiwaniu na swoją kolej egzaminu praktycznego...Zaczela sie nerwowka,czarna dziura,pustka.Czekalam okolo godziny.Wolalam nie patrzec przez okno jak zdają inni,ale nie wytrzymalam i w koncu sama podeszlam i odtad stalam i przygladalam sie..jeden egzaminator wyraznie grał chama...blagalam ,zeby tylko na niego nie trafic.Ktoś przede mną oblal u niego,wysiadl z auta i w tym momencie wlasnie wyczytano mnie w glosnikach Myśle: "no to ładnie...pewnie bede miala z nim egzamin..."Wyszlam na plac,czekam tak sobie z 5 minut i nikt nie podchodzi,wszyscy egzaminatorzy zajeci juz Nie wiedzialam co robic...Czekam,czekam...a z w koncu slysze za mną glos: "no ,no pani Joanno,prosze nakladac kurtke,bo zmarznie mi tu pani " Od razu pomyslalam,ze jakis wporzadku gosc A potem zapytal mnie nawet ktore autko wole,biale czy czerwone Czerwone bylo szczesliwym na kursie,wiec moj wybor byl oczywisty Potem wiadomo co..standardowy proces przed rozpoczeciem egzaminu czyli wlaczenie kamery i standardowy tekst egzaminatora.Potem mialam sprawdzic co pod maską....Przekrecilam wiec stacyjke tak ,zeby nie swiecily sie kontrolki...tak mnie zawsze uczono na kursie zanim otworze maske.I tu zonk nad zonki! Egzaminator dziwnie sie poaptrzyl i chyba byl zdzwiony tym co zrobilam,bo mowil ,zeby nie robic tak ,bo wtedy kamery wylaczaja sie xD Chcialam dobrze... Przygotowanie do jazdy-wszystko ok.Stoje,czekam na egzaminator ,az wsiadze...ale ten nadal nie widzi ,ze juz jestem gotowa...az powiedzialam i w koncu powiedzial ,zeby ruszać.Wlaczam swiatla.Probuje odblokowac hamulec awaryjny...probuje...i probuje...czyzbym nie miala sily? Za nic nie dalo sie go zwolnic..juz chcialam mowic dla egzaminatora ,ze nie dam rady odblokowwac hamulca,ale po kilku nieudanych probach jakos poszla ta dźwignia (chyba juz mocniej zaciagnąć nie mogl ten ktos przede mną ) Łuczek-trudniej bylo ,bo nie dalo sie jechac na samym polsprzegle,zaczelo sie autko dusic ,wiec musialam gazu dodawac Na kursie Micra idealnie jechala,nowka sztuka,a tutaj bylo gorzej,dobity.Malo brakowalo do linii,az sie egzamianator wychylil i bacznie przygladal w nadziei ,ze zaraz wyjade za linie ,ale wyprostowalam autko i bylo ok ,zaliczone Miasto...dwa ronda,na jednym nawrot,na drugim nic nie mowil jak mam jechac ,ale przypomnialam sobie,ze jak nic nie mowi to prosto uff Byla jedna uliczka jednokierunkowa -dobrze,ze zobaczylam znak ,bo jednokierunkowe byly moją zmorą na kursie :P Jedno parkowanie-skośne,w identyczne to samo miejsce ,ktore parkowalam dzisiaj na jazdach Cieeezko byo wyjeahc potem tak tyłem,bo obok mnie stał dlugi samochod i zaslanial wszystko.... gdyby nie eLka ,ktora byla dwa miejsca obok zaparkowana i tez wyjezdzala akurat to nigdy bym nie zobaczyla czy moge juz wycofywac czy nie...fart Nastepnie zawrocenie w uzyciem biegu wstecznego i gaz.Na deser moje 'ulubione skrzyzowanie' przy Centralu...dziwna sprawa,bo juz wjechalam na nie,a egzaminator mi mowi : "na nastepnym skrzyzowaniu zawrocmy" No jak na nastepnym jak jeszcze nie wiem jak na tym mam jechac? (prosto tam nie ma) Zapytalam sie czy na tym co jedziemy? Powiedzial,ze tak,wlasnie na tym No to jak moze byc na nastepnym skoro mial na mysli te skrzyzowanie na ktore juz wjechalam Potem mialam skrecac gdzies w prawo...widze,ze egzaminator wyciaga juz swoj notesik Mysle sobie co jest grane...,a potem skapnelam sie ,ze kierunkowskazu nie wlaczylam To byla taka jedyna moja Nka.Pech chcial,ze akurat deszcz kropil jak jechalam...a potem jeszcze przede mna jechala ciezarowka ślamazarnie tak ,ze nie widzialam za nią znakow i musialam duzo zwolnic :/ Szybko to wszystko jakos minelo-zaraz znalezlismy sie przy WORDzie i w momencie gdy mowil,zeby wjezdzac w brame to moja pierwsza mysl byla taka,ze pewnie nie zdalam,bo cos za szybko wrocilam do osrodka ale spojrzalam na zegarek i bylo to cos ok 30-40 minut. Hmm koleś nawet nie zwracal uwagi na to jakie czynnosci robie po zatrzymaniu się :czyli najpierw wylaczylam swiatla,potem zgasilam silnik ,a na koncu zaciagnelam reczny.Wiem,ze nie patrzyl,bo powiedzial "wyłączmy swiatla" podczas gdy ja juz to juz zrobilam :P "Wynik egzaminu pozytywny,wie pani gdzie za 14 dni sie zglosic? " - "Tak,wiem,dziekuje" i wyszlam Z wrazenia zamiast wyjsc tym wejsciem co wyszlam na plac to rozpedzilam sie przed siebie i zapomniaam ,ze tamtedy nie wyjde ,bo zagrodzone W ogole to egzaminator byl bardzo wporządku gosc tylko ,ze czasami za pozno mi mowil jak mam jechac na skrzyzowaniu,ale to celowo.Ehh,a jeszcze mi ludzie pierwszenstwo wymusili z dwa razy...dobrze,ze pierwsza zahamowalam .Egzaminator często kladl noge na hamulcu (ale nie naciskal) i wtedy ja robilam to samo,bo wiedzialam ,ze zaraz bedzie chcial reagowac Oj,mam mieszane uczucia...bardzo mieszane...z jednej strony fajnie ,ze juz bede sama jezdzila ,a z drugiej strony bardzo szkoda ,ze to juz po kursie...... Szczerze mowiac to ciesze sie z tego ,ze zdalam za pierwszym razem,taka satysfakcja,a jednoczesnie łezki sie krecą w oczach gdy wspominam kurs... Oj,bedzie ciezko...
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
2007-10-09, 09:00 | #2495 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
mysia gratuluję Ci całym serduszkiem smutek minie tak szybko jak się pojawił. zobaczysz... zawsze tak jest gdy posuwamy sie o krok dalej to często tęsknimy za tym co zostało za nami... ale szybko minie mam nadzieję, ze w końcu i mi sie uda... dopiero 12 listopada moja druga próba... ale wciaż jestem na siebie wściekła, ze nie wyjechałam nawet na miasto...
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama! |
2007-10-09, 13:14 | #2496 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 18 103
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
sbskr.
|
2007-10-09, 14:32 | #2497 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
Cytat:
Powodzenia na drugiej probie
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! Edytowane przez mysiamysia Czas edycji: 2007-10-09 o 15:11 |
|
2007-10-09, 14:36 | #2498 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
no i nie zdałam....nie udało sie.. wyjechałam na miasto, ale dlugo nie pojezdzilam jestem na siebie taka zła bo zawaliłam taką głupote. Poprostu samochód gasł mi i gasł na swiatłach tyle razy ze bylam w szoku :/ eh no trudno...moze innym razem
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu 12.10.2015 nasz największy Skarb Lena |
2007-10-09, 14:51 | #2499 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: polska
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
za to cie oblał ewlina??
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=10696630 &posted=1#post10696630 CIUSZKI https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post10816597 KSIĄZKI |
2007-10-09, 16:05 | #2500 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
no własnie tak....bo zakorkowalam 2 skrzyzowania i wogole...kurcze a juz tak sie cieszylam ze wyjechalam z osrodka...i myslalam, że jak obleje to juz na czymś poważnym a tu niespodzianka
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu 12.10.2015 nasz największy Skarb Lena |
2007-10-09, 16:54 | #2501 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: warmia
Wiadomości: 259
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
niestety, Ewlina- stres pewnie zrobił swoje, znam osoby, którym nigdy samochód nie gasł- a na egzaminie na kazdej krzyżówce... teraz główka do góry, nie przejmować się i czekać na kolejną próbe
__________________
jestem w podtekście mieszkam gdzieś w przenośni chowam się... |
2007-10-09, 17:14 | #2502 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 124
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
Sres stresem, ale może to wina autka??
Raz na kursie trafiła mi się eLka, która zgasła mi 6 razy w ciągu 1,5 godz (mój rekord na kursie) Było coraz bliżej egzaminu, więc przeraziłam się, że coś ze mną nie tak.. Odetchnęłam z ulgą, gdy po mnie wsiadła za kierownicę kumpela, której zgasł 4 razy, a po niej wsiadł chłopak któremu zgasł 8 razy Tak więc.. stwierdziliśmy, że to jakieś lipne autko z lipnym sprzęgłem i tyle Zapewne ewlinie też trafiła się jakaś felerna furka |
2007-10-09, 17:22 | #2503 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: warmia
Wiadomości: 259
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
a tez bardzo mozliwe, sprzegło generalnie w kazdym samochodzie jest inaczej podkrecone, teraz gdy sie przesiadłam z eLki na mój własny samochodzik to jest róznica ogroooooooomna, ale juz sie powoli przyzwyczajam
__________________
jestem w podtekście mieszkam gdzieś w przenośni chowam się... |
2007-10-09, 17:41 | #2504 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
Cytat:
Szczególnie przy parkowaniu, zawracaniu... Jestem pewna, że było coś nie halo ze sprzęgłem. No ale stało się, oblałam. Później na forum internetowym przeczytałam że w Warszawie sa dwa takie felerne samochody. Napisałam do kierownika WORD-a a ten ... człowiek... odpisał mi że widocznie mam jakies braki w umiejętnościach . To nic że jezdzilam wczesniej naprawde wieloma samochodami, w tym kursowymi L-kami, inigdy mi się coś takiego nie zdarzało... Wkurzyli mnie wtedy strasznie... I jeszcze się bałam, zeby nastepnym razem dostac nie tylko fajnego egzaminatora ale i sprawne auto. Trzymaj się ciepło
__________________
|
|
2007-10-09, 17:42 | #2505 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
no nie wiem...moze i sprzęglo i troche stres...ale ogolnie sie nie zrazilam i czekam na kolejny egzamin
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu 12.10.2015 nasz największy Skarb Lena |
2007-10-09, 17:47 | #2506 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
No to ja na pocieszenie powiem ,ze gdy wsiadlam do auta egzaminacyjnego to nerwy odeszly,ale tez cos nie tak ze sprzeglem bylo..strasznie ciezko bylo je docisnac do konca...egzaminator juz mi na stopy patrzyl ,ze nie dociskam go do konca :/ dlatego pozniej musialam sie niezle nameczyc ,zeby stac kilka swiatel z wcisnietym do konca..musialam ,bo pewnie by sie przyczepil skoro juz tak patrzyl :/ W "mojej" eLce normalnie lekko dochodzilo do konca...Na kursie na łuku jeździłam bez gazu na polsprzegle wolniutko,a na egzaminie zaczął mi sie dlawic jak chcialam bez gazu...dlatego za szybko pojechalam łuk i o malo co nie wyskoczylam za linie A o hamulcu ręcznym to juz nie wspominam jak ciezko mi go bylo odblokowac,masakra.
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
2007-10-09, 18:37 | #2507 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: daleko ;)
Wiadomości: 94
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
Cytat:
piszesz, że Ci smutno jak widzisz swoją eLkę, też tak mam, zdawałam tydzień temu w poniedziałek i teraz ile razy widzę mojego instruktora to taki żal, bardzo bardzo fajnie mi się z nim jeździło, zawsze uhahana wysiadałam z eLki i z wytęsknieniem wyczekiwałam kolejnej godziny, to teraz jakoś tak smutno i jakoś czasu za dużo mama się ze mnie śmieje żebym wykupiła sobie parę godzin i powiedziała Karolowi (instruktor) że ciężko mi się z nim rozstać hehe :P pozdrówka )) |
|
2007-10-09, 18:39 | #2508 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: polska
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
takie te autka egzaminacyjne ?? nawet mnie nie straszcie !!!! i przez to mozna oblac no masakra ...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=10696630 &posted=1#post10696630 CIUSZKI https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post10816597 KSIĄZKI |
2007-10-09, 18:50 | #2509 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
dziekuje Cytat:
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
|
2007-10-09, 20:01 | #2510 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: polska
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
ale to po roku od wydania prawo jazdy chyba sie moze miec no doszkala sie jazde heheh
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=10696630 &posted=1#post10696630 CIUSZKI https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post10816597 KSIĄZKI |
2007-10-10, 07:33 | #2511 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
Mam pytanie. Zdałem egzamin na prawo jazdy 02.10.2007. Kiedy moge sie spodziewac odbioru prawka? Na stronie www.kierowca.pwpw.pl od 08.10.2007 mam juz komunikat ze wszczeto postepowanie administracyjne. Ile jeszcze od takiego komunikatu trzeba czekac? Niektorzy twierdzą ze 3-4 dni. Prosze o odpowiedz.
|
2007-10-10, 07:52 | #2512 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
no i dzis pojechalam sie zapisac na kolejny egzamin.....eh ale terminy...musze czekac do 28 listopada a najgorsze jest to ze mam na 17 i bedzie juz ciemno...tylko ze jak bylam przy okienku to wogole na to nie wpadłam :/
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu 12.10.2015 nasz największy Skarb Lena |
2007-10-10, 08:55 | #2513 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
Cytat:
Ale to nie ma reguły... Czasami to są 2 dni a czasami może być ich nawet 5. Ewlina, a gdzie zdajesz?
__________________
|
|
2007-10-10, 09:29 | #2514 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
zdaje na odlewniczej
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu 12.10.2015 nasz największy Skarb Lena |
2007-10-10, 09:34 | #2515 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
no to chyba trafiłaś na ten samochód co ja za drugim razem... chociaż tam podobno dwa są takie.
Pamiętasz numer auta?
__________________
|
2007-10-10, 09:37 | #2516 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
oj pamiętam pamiętam... byl to nr 1
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu 12.10.2015 nasz największy Skarb Lena |
2007-10-10, 09:47 | #2517 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
ja niestety mojego nie pamiętam, tzn w ogóle nie sprawdziłam
Podobno 6 i 10 były pechowe... Piszę że były bo to było w styczniu a oni ponoć przeklejają te numerki
__________________
|
2007-10-10, 09:49 | #2518 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
aha no to ładnie :/...ja juz sama nie wiem...jak bylo ale nie poszlo mi...kolejnym razem musze bardzo na to zwracac uwage i moze sie uda...a teraz lecem do szkoly...dzieki za info
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu 12.10.2015 nasz największy Skarb Lena |
2007-10-10, 12:36 | #2519 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 124
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
Cytat:
|
|
2007-10-10, 14:07 | #2520 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: warmia
Wiadomości: 259
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)
no to teraz pozostaje nam brać samochodziki i ćwiczyć już jako pełnoprawni kierowcy
__________________
jestem w podtekście mieszkam gdzieś w przenośni chowam się... |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:52.