Nie rozumiem go - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-13, 15:02   #1
annazuzanna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16

Nie rozumiem go


byliśmy razem półtora roku, związek jak związek, bywało różnie, raz lepiej-raz gorzej. Przebrnęliśmy wspólnie przez wiele problemów, nasz związek był stateczny, pełen miłości. Jednak wczoraj on mnie rzucił bo w naszym związku pojawił się problem i jak sam stwierdził, to on nim jest. Powiedział, że ostatnio (kilka miesiecy) o wszystko się denerwuje i zauważa, że ma to wpływ na mnie, że jego złość przelewa na mnie, że boi się, że mnie skrzywdzi swoim postępowaniem, że ma w głowie straszne myśli na mój temat i nie potrafi z nimi walczyć. Zapewnił mnie, że mnie kocha, że będzie o mnie długo pamiętał, było mu ciężko, płakał. Ja też płakałam, ale nie rozumiem jego decyzji, powodu dla którego zerwał. Przecież nie ma problemu, którego nie da się rozwiązać.... Może wy go lepiej rozumiecie?
annazuzanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:08   #2
Yumitori
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 29
Dot.: Nie rozumiem go

Nie rozumiem.. Jak mówi, że problem jest w nim i płacze - to widocznie tak jest (chyba, że jest dobrym aktorem). Może facet chce trochę ochłonąć. Daj mu czas na to. Może wszystko da się naprawić. Pozdrawiam
Yumitori jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:12   #3
Diversification
Rozeznanie
 
Avatar Diversification
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
Dot.: Nie rozumiem go

Uważa, że Cię skrzywdzi, a teraz tego nie robi? Może ma jakieś problemy, którymi nie chce Cię obarczać?
Nie naciskaj na niego, daj mu czas i okaże się ile dla niego znaczysz.
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie.



61 kg - ... - 50 kg
dam radę!


Diversification jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:18   #4
tennyo4
Zadomowienie
 
Avatar tennyo4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
Dot.: Nie rozumiem go

To co napiszę będzie przykre, ale przynajmniej u 80% facetów słowa "jesteś dla mnie za dobra", "nie chcę cię skrzywdzić" czy "to ja jestem problemem" oznacza nową kobietę na horyzoncie
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach.

Terry Pratchett
Maskarada
tennyo4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:18   #5
annazuzanna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16
Dot.: Nie rozumiem go

nie naciskam, staram się dać mu czas na przemyślenie wszystkiego. Nie rozumiem tylko powodu, dla którego zerwał. Do tej pory było dobrze, co prawda od ostatnich kilku tygodni zachowywał się dość dziwnie, raz był zły i denerwował się o wszystko, a po kilku dniach był nadzwyczajnie miły i czuły. Powiedział, że to dlatego, że wie jak się zachowuje w stosunku do mnie i stara mi się to wynagrodzić w "te lepsze dni". Nie wiem co o tym wszystkim sądzić...

Co do kobiety na horyzoncie, brałam to pod uwagę, ale nic na to nie wskazuje. Poza tym, może zabrzmi to naiwnie, ale on strasznie nie toleruje zdrady

Edytowane przez annazuzanna
Czas edycji: 2010-05-13 o 15:19
annazuzanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:19   #6
Casaria
Raczkowanie
 
Avatar Casaria
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 161
Dot.: Nie rozumiem go

Cytat:
Napisane przez annazuzanna Pokaż wiadomość
byliśmy razem półtora roku, związek jak związek, bywało różnie, raz lepiej-raz gorzej. Przebrnęliśmy wspólnie przez wiele problemów, nasz związek był stateczny, pełen miłości. Jednak wczoraj on mnie rzucił bo w naszym związku pojawił się problem i jak sam stwierdził, to on nim jest. Powiedział, że ostatnio (kilka miesiecy) o wszystko się denerwuje i zauważa, że ma to wpływ na mnie, że jego złość przelewa na mnie, że boi się, że mnie skrzywdzi swoim postępowaniem, że ma w głowie straszne myśli na mój temat i nie potrafi z nimi walczyć. Zapewnił mnie, że mnie kocha, że będzie o mnie długo pamiętał, było mu ciężko, płakał. Ja też płakałam, ale nie rozumiem jego decyzji, powodu dla którego zerwał. Przecież nie ma problemu, którego nie da się rozwiązać.... Może wy go lepiej rozumiecie?
Może on ma jakieś problemy natury psychicznej? Wiem, że to brzmi niefajnie, ale nie piszę tego w charakterze obraźliwym, po prostu wiem, że są różnego typu zaburzenia emocjonalne, które mogą objawiać się ten sposób... Nie jestem psychologiem, doradzę Ci jedynie, żebyś porozmawiała z nim raz jeszcze z uwzględnieniem tych objawów i może zasygnalizowała mu, że należałoby poszukać pomocy u specjalisty?

Nie będę oceniała jego zachowania, ponieważ nie znam przyczyn. Ty też spróbuj najpierw ustalić co leży u podłoża, to może wiele wyjaśnić.

Z drugiej strony przychodzi mi na myśl, że może pojawił się w jego życiu jakiś problem (rodzinny/zawodowy/w szkole/na studiach) i on sobie z tym nie radzi. Nic takiego nie zaobserwowałaś?
__________________
Zrób coś.
Już tak nie mogę.
Wszystko ma kolce, powietrze ma kolce,
deszcz wymierza policzki.
Włosy wplątały się w szprychy roweru,
odchodzą razem z głową.
Zrób coś. Zabierz mnie stąd.

Edytowane przez Casaria
Czas edycji: 2010-05-13 o 15:21 Powód: .
Casaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:20   #7
majasn
Zakorzenienie
 
Avatar majasn
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 025
Dot.: Nie rozumiem go

Cytat:
Napisane przez annazuzanna Pokaż wiadomość
byliśmy razem półtora roku, związek jak związek, bywało różnie, raz lepiej-raz gorzej. Przebrnęliśmy wspólnie przez wiele problemów, nasz związek był stateczny, pełen miłości. Jednak wczoraj on mnie rzucił bo w naszym związku pojawił się problem i jak sam stwierdził, to on nim jest. Powiedział, że ostatnio (kilka miesiecy) o wszystko się denerwuje i zauważa, że ma to wpływ na mnie, że jego złość przelewa na mnie, że boi się, że mnie skrzywdzi swoim postępowaniem, że ma w głowie straszne myśli na mój temat i nie potrafi z nimi walczyć. Zapewnił mnie, że mnie kocha, że będzie o mnie długo pamiętał, było mu ciężko, płakał. Ja też płakałam, ale nie rozumiem jego decyzji, powodu dla którego zerwał. Przecież nie ma problemu, którego nie da się rozwiązać.... Może wy go lepiej rozumiecie?

Nie chce mi się wierzyć, że nie ma tu drugiego dna..gdyby kochał tak mocno to by próbował rozwiązać swoje problemy z Twoją pomocą a nie zrywał..poza tym co to znaczy, że ma straszne mysli na Twoj temat? wydaje mi się, że nie jest z Tobą szczery i nie powiedział Ci prawdziwych powodów rozstania..
__________________
...kocham i jestem kochana...
01.08.2013
15.08.2014
majasn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-13, 15:26   #8
annazuzanna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16
Dot.: Nie rozumiem go

nad problemami psychicznymi też myślałam, ale przez dwa lata znajomości i półtora związku nie wyglądał na kogoś chorego. Tłumaczę to raczej dojrzewaniem (18 lat), co o tym sądzicie?
annazuzanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:28   #9
Diversification
Rozeznanie
 
Avatar Diversification
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
Dot.: Nie rozumiem go

Cytat:
Napisane przez annazuzanna Pokaż wiadomość
nad problemami psychicznymi też myślałam, ale przez dwa lata znajomości i półtora związku nie wyglądał na kogoś chorego. Tłumaczę to raczej dojrzewaniem (18 lat), co o tym sądzicie?
Ale to nie muszą być problemy psychiczne itp. Chłopak może mieć przejściowe kłopoty i jest mu trudno, więc może nie chce
wyładowywać swoich złych emocji na Tobie, a wie że tak by pewnie było, więc postanowił zakończyć tę znajomość na razie.
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie.



61 kg - ... - 50 kg
dam radę!


Diversification jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:31   #10
annazuzanna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16
Dot.: Nie rozumiem go

mam nadzieję, że to przejściowe, bo jednak zależy mi na nim. No nic, dzięki wszystkim za rady
annazuzanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:32   #11
Casaria
Raczkowanie
 
Avatar Casaria
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 161
Dot.: Nie rozumiem go

Cytat:
Napisane przez annazuzanna Pokaż wiadomość
nad problemami psychicznymi też myślałam, ale przez dwa lata znajomości i półtora związku nie wyglądał na kogoś chorego. Tłumaczę to raczej dojrzewaniem (18 lat), co o tym sądzicie?
Dojrzewanie ma to do siebie, że w tym okresie problemy często się wyolbrzymia i bywa tak, że obiektywnie rozwiązywalny kłopot może być przez osobę w tym "trudnym wieku" (choć to może podpaść pod generalizowanie) postrzegany jako dramat, niemający szans na happy end. Dlatego napisałam Ci, żebyś wzięła pod lupę jego życie osobiste, bo może tym tajemniczym powodem jest właśnie jakies niepowodzenie w szkole, kłótnie w domu, coś co tak naprawde przy wsparciu drugiej osoby można przejść. Z pewnością COŚ się wydarzyło, bo nikt nie zmienia sie bez powodu.
__________________
Zrób coś.
Już tak nie mogę.
Wszystko ma kolce, powietrze ma kolce,
deszcz wymierza policzki.
Włosy wplątały się w szprychy roweru,
odchodzą razem z głową.
Zrób coś. Zabierz mnie stąd.
Casaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:35   #12
annazuzanna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16
Dot.: Nie rozumiem go

czy dla faceta w tym wieku może być aż tak ogromnym problemem nadopiekuńczość rodziców, brak szacunku ze strony ojca i to, że jego dziewczyna ma o wiele lepsze wyniki w nauce. Oboje chodzimy do liceum, on ma średnią 2,9 ja 4,7...
annazuzanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:39   #13
Casaria
Raczkowanie
 
Avatar Casaria
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 161
Dot.: Nie rozumiem go

Cytat:
Napisane przez annazuzanna Pokaż wiadomość
czy dla faceta w tym wieku może być aż tak ogromnym problemem nadopiekuńczość rodziców, brak szacunku ze strony ojca i to, że jego dziewczyna ma o wiele lepsze wyniki w nauce. Oboje chodzimy do liceum, on ma średnią 2,9 ja 4,7...
A ten brak szacunku ze strony ojca to jak się przejawia?

Btw uważam, że dla dziecka w każdym wieku brak szacunku ze strony rodziców jest ogromnym problemem.
__________________
Zrób coś.
Już tak nie mogę.
Wszystko ma kolce, powietrze ma kolce,
deszcz wymierza policzki.
Włosy wplątały się w szprychy roweru,
odchodzą razem z głową.
Zrób coś. Zabierz mnie stąd.
Casaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:45   #14
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Nie rozumiem go

Cytat:
Napisane przez annazuzanna Pokaż wiadomość
czy dla faceta w tym wieku może być aż tak ogromnym problemem nadopiekuńczość rodziców, brak szacunku ze strony ojca i to, że jego dziewczyna ma o wiele lepsze wyniki w nauce. Oboje chodzimy do liceum, on ma średnią 2,9 ja 4,7...
Dla faceta w każdym wieku to może byc problem.

Dwa pierwsze również dla mnie byłyby problemem.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:50   #15
annazuzanna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16
Dot.: Nie rozumiem go

w jaki sposób ojciec go nie szanuje, przede wszystkim go upokarza, naśmiewa się z niego. Nie traktuje jak praktycznie dorosłego człowieka tylko jak, co najwyżej, 13-letnią dziewczynkę. Ojciec krzyczy jeśli coś nie jest zrobione na już, potrafi się na niego wydrzeć za np. krzywo ustawione buty. Za to matka jest nadopiekuńcza, jak się poznaliśmy (on miał jakoś 16 lat) to miał czas do 19....
annazuzanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:52   #16
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Nie rozumiem go

Napiszę brutalnie ale z perspektywy czasu widzę że lepiej pewne rzeczy sobie szybciej uświadomić. Wydaje mi się że przestraszył się tego, że już do końca będzie z Tobą, że się nie wybawi, nie będzie z inną dziewczyną. Macie 18 lat, jesteście młodzi, Ty może bardziej dojrzała od niego, on może trochę mniej i to dla niego za wcześnie na bardzo poważny związek, a przestraszył się że jak później to zrozumie to Cię bardziej zrani. Niektórzy zrywają bez konkretnych problemów ot tak bo po prostu chcą spróbować czegoś innego. Sama tego myślenia nie do końca rozumiem ale jest ono częste, zwłaszcza w wieku 17,18,19 lat. Poza tym wielu jest takich co to zdrady nie tolerują nie uznają wręcz potępiają...ale później robią co robią-niestety taka opcja też jest możliwa choć teraz w nią nie wierzysz.
Jedyne co możesz zrobić to siedzieć cicho i się nie odzywać do niego. Nie mieć kontaktu. Jak się odezwie to bądź spokojna i poważnie z nim porozmawiaj o co chodzi, co się stało, czy myśli o was poważnie. Jak się nie odezwie będziesz cierpieć ale to będzie znaczyło że to nie był ten właściwy facet, nie był Ciebie wart, nie pasowaliście do siebie i prędzej czy później spotkasz kogoś odpowiedniego.
Tylko nie błagaj go o miłość bo później bardzo będziesz tego żałować.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:52   #17
xx Maya xx
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 679
Dot.: Nie rozumiem go

Cytat:
Napisane przez annazuzanna Pokaż wiadomość
(...) że ma w głowie straszne myśli na mój temat i nie potrafi z nimi walczyć.
Co to za "straszne myśli" na Twój temat, z którymi nie potrafi walczyć?
__________________

xx Maya xx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 15:58   #18
annazuzanna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16
Dot.: Nie rozumiem go

co do Maryanny3, nie chce błagać go o miłość,po prostu nie wypada dziewczynie, odzywać też się nie odzywam, uważam, że jeśli będzie chciał to się odezwie, że nie ma sensu się narzucać. Tylko najgorszy jest ten ból i myślenie w kółko o tej sprawie

xx Maya xx, co to za straszne myśli? Nie chciał mi powiedzieć, powiedział, że one same jego przerażają, powiedział tylko, że patrzy na mnie jak na sukę, która chce mu zaszkodzić, że czuje inaczej, ale takie myśli nasuwa mu mózg. Powiedział też, że bardzo dużo wie na mój temat, że wie co mnie boli i obawia się, że po prostu niedługo zacznie to wykorzystywać przeciwko mnie, stwierdził, że nie chce być takim chujem, że mimo, że bardzo mnie kocha to woli zerwać
annazuzanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 16:02   #19
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Nie rozumiem go

Cytat:
Napisane przez tennyo4 Pokaż wiadomość
To co napiszę będzie przykre, ale przynajmniej u 80% facetów słowa "jesteś dla mnie za dobra", "nie chcę cię skrzywdzić" czy "to ja jestem problemem" oznacza nową kobietę na horyzoncie
Jak wyżej.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 16:04   #20
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Nie rozumiem go

Cytat:
Napisane przez annazuzanna Pokaż wiadomość
Nie chciał mi powiedzieć, powiedział, że one same jego przerażają, powiedział tylko, że patrzy na mnie jak na sukę, która chce mu zaszkodzić, że czuje inaczej, ale takie myśli nasuwa mu mózg. Powiedział też, że bardzo dużo wie na mój temat, że wie co mnie boli i obawia się, że po prostu niedługo zacznie to wykorzystywać przeciwko mnie, stwierdził, że nie chce być takim chujem, że mimo, że bardzo mnie kocha to woli zerwać
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 16:07   #21
annazuzanna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16
Dot.: Nie rozumiem go

no właśnie... I nie wiem co o tym sądzić, bo nigdy mnie nie skrzywdził, ani nawet nie obraził...
annazuzanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 16:10   #22
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Nie rozumiem go

Jeśli to nie jest ściema, bo kogos ma i nie wie jak zerwac... to chłopak ma poważny problem..
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 16:14   #23
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Nie rozumiem go

Cytat:
Napisane przez annazuzanna Pokaż wiadomość
byliśmy razem półtora roku, związek jak związek, bywało różnie, raz lepiej-raz gorzej. Przebrnęliśmy wspólnie przez wiele problemów, nasz związek był stateczny, pełen miłości. Jednak wczoraj on mnie rzucił bo w naszym związku pojawił się problem i jak sam stwierdził, to on nim jest. Powiedział, że ostatnio (kilka miesiecy) o wszystko się denerwuje i zauważa, że ma to wpływ na mnie, że jego złość przelewa na mnie, że boi się, że mnie skrzywdzi swoim postępowaniem, że ma w głowie straszne myśli na mój temat i nie potrafi z nimi walczyć. Zapewnił mnie, że mnie kocha, że będzie o mnie długo pamiętał, było mu ciężko, płakał. Ja też płakałam, ale nie rozumiem jego decyzji, powodu dla którego zerwał. Przecież nie ma problemu, którego nie da się rozwiązać.... Może wy go lepiej rozumiecie?
Z tego co pozniej napisalas, to moze to i lepiej?

Cytat:
Napisane przez tennyo4 Pokaż wiadomość
To co napiszę będzie przykre, ale przynajmniej u 80% facetów słowa "jesteś dla mnie za dobra", "nie chcę cię skrzywdzić" czy "to ja jestem problemem" oznacza nową kobietę na horyzoncie
Mniejsza juz o procenty - a u kobiet to niby inaczej jest ?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 16:15   #24
Ivy123
Zadomowienie
 
Avatar Ivy123
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
Dot.: Nie rozumiem go

Po tym co napisałaś na końcu, to on ma chyba problem z psychiką.
Ivy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 16:17   #25
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Nie rozumiem go

Po tym co napisałaś wydaje mi się że chłopak ma poważne problemy psychiczne. Może to przez rodziców, może przez kompleksy, nie wiem. Gdyby Ci to powiedział wcześniej to powinnaś mu zasugerować wizytę u psychologa ale teraz to nie sądzę żeby był to dobry pomysł: jak mówiłam nie odzywaj się i poczekaj parę dni czy on się jakoś z tym upora, coś z tym zrobi-bo te myśli...naprawdę dziwne....

A ból jest zrozumiały. Zobacz na wątek rozstaniowy-tam dużo dziewczyn ma taki sam problem, właściwie każda. Każdą z nas boli kiedy dowiadujemy się że ukochana osoba już nie jest taka ukochana. Jedyne co Ci mogę obiecać to to, że z każdym dniem będzie lepiej i będziesz po tym silniejsza. Tylko pamiętaj żeby w tym zachować godność ale po tym co napisałaś że nie bedziesz się odzywać widzę że sama to dobrze wiesz i jesteś mądrą dziewczyną. Trzymaj się, na pewno jest tam gdzieś ktoś kogo jeszcze pokochasz i kto pokocha Ciebie
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 16:18   #26
majasn
Zakorzenienie
 
Avatar majasn
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 025
Dot.: Nie rozumiem go

wiesz co? po tym co tu napisałaś dałabym sobie spokój. Podtrzymuje swoje zdanie, że tylko szukał jakiejkolwiek wymówki i pretekstu do zerwania..coś innego jest przyczyną..zresztą jak chłopak może dziewczynie powiedzieć, że jego mózg mówi mu, że jesteś taka jak Cię opisał?(nie chcę się wyrażać) Coś tu jest nie tak..może faktycznie jakaś inna dziewczyna na horyzoncie..
__________________
...kocham i jestem kochana...
01.08.2013
15.08.2014
majasn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 16:21   #27
Sinobroda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 403
Dot.: Nie rozumiem go

O rany, facet po prostu chce zerwać, ponieważ uznał, że nie jesteś "tą jedyną" i tyle. Nie ma co go naciskać na siłę ani dopytywać się z płaczem: "dlaczego?", "co jest ze mną nie tak?", "czy jest ktoś inny?". Każdy ma prawo decydować o swoim życiu i on nie musi mieć wyraźnego powodu, żeby Cię zostawiać. Może po prostu czuć, że to nie to. Uszanuj jego decyzję, bo taka rzecz wymaga odwagi. I zrobił to z klasą. Płakał, bo ma poczucie winy, ale wybrał słuszne - nie powinno się być z nikim "na siłę". Jesteś młoda, świat jest wielki, poznasz jeszcze niejednego faceta i zakochasz się. Pozdrawiam!

P.S. Obserwując znajomych i czytając fora, (a także na podstawie własnych nieprzyjemnych doświadczeń) nachodzi mnie smutna refleksja, że czasem lepiej zerwać "bez klasy". Powiedzieć "to koniec" i urwać wszelki kontakt. Bo gadki w stylu "kocham cię, ale nie możemy być razem" albo "zostańmy przyjaciółmi" nie bardzo się sprawdzają. Porzucona w ten delikatniejszy sposób osoba zwykle tygodniami nęka swojego/swoją ex pytaniami o to, czy związek nic dla niej/niego nie znaczył, płacze, wzbudza poczucie winy tekstami w stylu: "jeszcze miesiąc temu mówiłeś, ze mnie kochasz" etc. etc. Nie jest to na pewno dobre ani dla jednej ani dla drugiej strony.
Sinobroda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 16:23   #28
annazuzanna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16
Dot.: Nie rozumiem go

nie wiem jak jest, ale pewnie kiedyś się dowiem. Jak już trochę opadną emocje i wogóle. Myślę, że wtedy przyjdzie czas na poważną rozmowę i wyjaśnienia dziekuje wam wszystkim ;*
annazuzanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 16:39   #29
Onetta
Raczkowanie
 
Avatar Onetta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
Dot.: Nie rozumiem go

Nie wierzę w rozstania "dla dobra drugiej strony". Nie wmawiaj sobie, że zrobił to z miłości, bo to bzdura.

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Cytat:
Napisane przez annazuzanna Pokaż wiadomość
nie naciskam, staram się dać mu czas na przemyślenie wszystkiego.
ale po co?
zerwał z Tobą, musisz żyć dalej, bez niego.

Cytat:
Napisane przez annazuzanna Pokaż wiadomość
Co do kobiety na horyzoncie, brałam to pod uwagę, ale nic na to nie wskazuje. Poza tym, może zabrzmi to naiwnie, ale on strasznie nie toleruje zdrady
powiedziałabym,że "nie może", ale napewno.
__________________

Onetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 16:40   #30
Seeensi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 267
Dot.: Nie rozumiem go

on po prostu nie chce już z Tobą być.... :/
__________________
1. my
2. Kult!
Seeensi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:32.