2010-05-31, 18:33 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 443
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
ale ja musze pozaliczac aby zdac:d
|
2010-05-31, 18:34 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
to może nie rób wszystkiego..?
|
2010-05-31, 18:37 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
No pod "wszystko" chyba kryje sie, ze sie staram, ze zalezy mi, a jemu chyba nie... Nie wiem, pytam czy mnie kocha, to nie zaprzecza, ale jak mu mowie, ze gdybym ja mu tak zrobila, to odpowiada, ze mu obojetne to...
|
2010-05-31, 18:39 | #34 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Venezuela
Wiadomości: 2 380
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
gdzie moge obejrzec klub szalonych dziewic? bo na tej glownej jakis blad mi wyskakuje
__________________
|
2010-05-31, 18:39 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
dobra już Wam mówię o co mi chodzi... pisałam Wam kiedyś o tej sytuacji, że zaprosiłam tż do domu (odezwal sie jakos kolo 20 jak wracal z treningu) a on że nie chce, bo jest zmeczony bla bla bla. No i tego samego wieczora wyszedł na dwór z kolegami; no troche mi sie smutno zrobiło, bo wiedziałam, że przez kolejne 3 dni bedzie miał nocki, wiec sie raczej nie zobaczymy... a z reszta on nie proponował żadnego spotkania ani nic, no to se myśle fajnie :/ woli kolegów niż mnie; ja rozumiem jakby nie mial tych 3 nocek, bo każdy facet ma takie dni, że tylko koledzy i browary . no ale spoko no i w nastepnych dwóch dniach, w ogóle praktycznie sie nie odzywaliśmy, bo mówie 'kurde on po nockach, niewiadomo o której wstaje, raz o 13 raz o 16 to nie bede pisała pierwsza i go budziła'. No ale w Sobote napisałam pierwsza czy już wstał, on że tak bla bla bla. Skonczyło sie na wymianie po 1 smsie... [przez cały dzien]. No i on po 20 napisał czy juz jestem na baletach , a ja ze dopiero za 2 h ide. No i znowu NIC ;/ żadnego smsa, żebym zadzownila albo napisała jak wróce, nic. Niedziela [ wczoraj ] = cały dzien sie nie odzywał, tylko napisal do mnie na gg, jak ja juz zmienilam status z zw na niedostepny, ale akurat sie spieszylam to wyszłam z tego gg i juz mu nie odpisałam. i on smsa czemu mu z gg ucieklam; odpisałam, że nie widziałam wiadomosci, ze moj laptop zamulił itd. i on juz nic.. no to mowie ekstra, też go poignoruje :/ dopiero po 22 napisał smsa, czy moze zadzwonic. No i zadzwonil i tak gadał jakos głupio. No zapytal sie co slychac u mnie i w ogole, ja tam z nim starałam sie gadac normalnie, żartowałam i wgl. i on 'w ogóle myślałem że wczoraj zadzwonisz jak wrócisz; myślałem że nie wróciłaś w ogóle z tych baletów' a ja 'ta, zostałam tam i czekam już na następny weekend ' no i on do mnie 'obudzić Cie jutro?' [bo zawsze mnie budzi jak ma nocke, bo ja wstaje 6:40 a on jeszcze w pracy] albo nie, nie chce mi sie..' a ja 'spoko, nastawie budzik, przynajmniej jest niezawodny ' no i tak o pogadalismy, zapytal sie co jutro robie- powiedzialam ze mam korki i tance, wiec jesli chodzi mu o spotkanie to odpada, że być moze że wtorek bede wolna ale jeszcze dam mu znać. no i on po chwili że musi wracać do pracy i 'dobranoc, trzymaj sie'. no ku*wa jak sie wku*wiłam, po prostu od tych kilku dni miałam wrażenie, że albo on pisze do mnie z przmusu, albo jakbym w ogóle nie miała chłopaka :/ tzn, nie wiem mam takie odczucie, że on już sie nie stara tak jak na początku, tzn rzadziej pisze i w ogóle. ale dzisiaj jednak napisal mi tego eska rano, to mu odpisalam ze dziekuje bla bla bla, buziaczki sraczki. no i na razie jest OK. zobaczymy jak sie spotkamy... w ogóle wkurza mnie to, że przeważnie to ja proponuje spotkanie a nie on, i jeszcze on karze mi sie dostosowywać do jego czasu :/ a chyba powinno być na odwrót, no ale dobra ..
__________________
|
2010-05-31, 18:41 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
;(
To wszystko tak bardzo mnie rani... |
2010-05-31, 18:43 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Venezuela
Wiadomości: 2 380
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
ale Ty tez nie badz taka ulegla, faceci sa jak samce, musza polowac .. nie lubia jak im na tacy wszystko podadza
__________________
|
2010-05-31, 18:43 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 250
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
Yes przeczytalam
Ja jednak bym z nim pogadala. Umowilabym sie z nim, na jakis spacer. Bo jednak w tej sytuacji tak na dobra sprawe nie wiesz na czym stoicie (takie wrazenie odnosze). Zapytalabym jak to jest z nami. Czy zalezy mu na mnie. Dlaczego przez te kilka dni byl taki. Niby glupie pytania ale wiele mozna z nich wysunac Pogadajcie sobie szczerze. Jak powie dlaczego taki jest to powiedz mu, ze chcialabys wiedziec o wszystkich jego przemysleniach odnosnie waszego zwiazku Dzieki temu, ze ze soba rozmawiacie, zadajecie sobie pytania aby wiedziec na czym stoicie, to tylko wzmacnia zwiazek Nie unos sie, ze byl taki. Nie miej do niego pretensji tylko normalnie z nim pogadaj Pokaz, ze zranil Cie tym ale nie badz na niego zla czy cos Ja bym tak to rozegrala |
2010-05-31, 18:49 | #39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 277
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
ja bym zapytala czemu klamie i czego ode mnie oczekuje. czy chce to dalej ciagnac czy po prostu klamie bo ma mnie dosyc ? szczera rozmowa przede wszystkim i to w 4 oczy.
Cytat:
__________________
26.12.2008 Biorę się za siebie ! |
|
2010-05-31, 18:50 | #40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Venezuela
Wiadomości: 2 380
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
eeeeeeeeeeee?
__________________
|
2010-05-31, 19:01 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
Nie wiem po co nam ten kwach, jak juz jest lepiej...
---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ---------- We czwartek moje urodziny... |
2010-05-31, 19:04 | #42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Venezuela
Wiadomości: 2 380
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
__________________
|
2010-05-31, 19:08 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 116
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
sorry ale nie nadrabiam kilku stron tamtego wątku ;p
też tak mysle;p trzeba to zmienic ;d Cytat:
yeska- to faktycznie nie ciekawie nawet nie wiem co ci poradzić znając mnie bym całkiem olała i czekała aż on sie w koncu postara (ale to chyba nie jest dobre rozwiązanie) nie wiem może napisz do niego pierwsza, zapytaj co tam, powiedz ze dawno sie nie widzieliscie, ze chciałabyś pogadać a ja mam taki problem ze pisałam z tym typem w czwartek, zaprosił mnie na grilla tam do nich, ja powiedziałam ze mam juz plany, potem pisalismy- napisałam mu ze koncze bo nie wiem nic na koncie. i od tej pory juz nic nie pisalismy, na gg też go nie spotkałam, chociaż mam cos na koncie i mogłabym sie odezwać, powiedzieć ze już mam kase- to odczuwam taki wewnętrzny opór niby brakuje mi tego ze nie pisze z nim, a z drugiej strony jakoś tak olewam, pewnie dla tego ze juz sie pogubiłam w tym wszystkim zaczynam sie zastanawiać czy to ma sens w ogóle, bo za bardzo kreci typ;/ a w środe bede go widziała na koncercie (jooj w ogóle lece na gruuubsooonaaa;d) i nawet nie wiem czy chce go widzieć moze też dla tego ze znalazłam nowy OW przed chwilą dopiero na chate wróciłam, padam na ryj...
__________________
I'm in love..
|
|
2010-05-31, 19:11 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 253
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
jeeestem!!!!!!!
zrobiłam tipsy i nie moge pisac chyba własnie sie zeszłam z ex tż noo nadrobiłam was. |
2010-05-31, 19:13 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
ku*wa i co? bylismy wstepnie na jutro umowieni i on do mnie teraz ze jednak jutro ma prace. zaje*iscie ...
__________________
|
2010-05-31, 19:16 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 250
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
|
2010-05-31, 19:17 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 7 361
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
Cytat:
weź się lily trochę opanuj, ten wasz związek jest taki toksyczny, powinnaś to skończyć już dawno. Chciałabyś żeby cię uderzył w twarz? Tylko nie mów że cię sprowokował, bo moim zdaniem planowałaś to żeby go uderzyć- chyba w 2 wcześcniejszych postach(a w 1 na pewno, nie chce mi się sprawdzać) że go uderzysz więc... ja nie ale właśnie ostatnio myślałam żeby jakąś sobie sprawić Tzn mam z inglota zieloną, na początku byłam bardzo zadowolona a później jakoś mniej, podkreślałą suche skórki i trochę ciężka była, ale na jakieś wyjścia fajna. Yesko zgaadzam sięę ;d |
|
2010-05-31, 19:17 | #48 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 277
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
Cytat:
chyba cos kreci. moze zrob mu niespodziewany nalot ?
__________________
26.12.2008 Biorę się za siebie ! |
|
2010-05-31, 19:18 | #49 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
Też byłam w poprzednim wątku! Też chcę być dopisana w pierwszej wiadomości!
|
2010-05-31, 19:19 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 7 361
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
w ogóleee znów byłam na jazdach i znów mi walił ciągle dwuznaczne teksty ;d
|
2010-05-31, 19:20 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 250
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
Mala;p kiedy to doprowadzi do klotni A chyba nie warto ;p lepiej wyjasnic wszystko na spokojnie Ja bym teraz sie z nimumowila i wyszla z domu. Lepiej wczesniej. nie bedziesz sie wieczorem zadreczac, zastanawiac co jest nie tak ...
|
2010-05-31, 19:20 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 3 672
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
Cytat:
__________________
20.12.2007 |
|
2010-05-31, 19:20 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 250
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
|
2010-05-31, 19:22 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
kredzia - pytałaś w starym wątku czy motylki = bizonki, mianowicie.. TAK ! .
yeska - miałam podobnie.. tyle, że ja nie potrafiłam pewnych spraw zrozumieć. albo inaczej.. potrafiłam, ale za dużo było takich sytuacji i nie wytrzymałam. zachowaj spokój i poproś aby On zaproponował dzień spotkania. |
2010-05-31, 19:23 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 277
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
kredzia- nie koniecznie z doswiadczenia wiem ze konczy sie to dobrze a przynajmniej rozmowa ktora prowadzi do pogodzenia sie. ja bym sie juz wkurzyla i jak najszybciej chciala sie widziec, dlatego bym tak zrobila...
__________________
26.12.2008 Biorę się za siebie ! |
2010-05-31, 19:24 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 250
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
kur.. ale skad te bizonki toz bizony to wstretne i wielkie a motylki drobne i slodkie !
|
2010-05-31, 19:24 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 143
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
ufff wreszcie nadrobiłam
ktoś pytał o bazę pod podkład , ja używam |
2010-05-31, 19:27 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 250
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
Cytat:
Napisalabym cos w stylu. "Musimy porozmawiac. Spotkajmy sie tu i tu o tej i o tej. Kiedy dotrze do Ciebie sms bede juz w drodze. Telefon zostawiam w domu. Mam nadzieje, ze sie pojawisz" Jesli sie pojawi to zalezy mu na Tobie albo na rozmowie ktora koniecznie musicie odbyc |
|
2010-05-31, 19:29 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
ale Niunia, to BIZONKI czyli malutkie, delikatniuńkie . a nie BIZONY .
|
2010-05-31, 19:30 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 277
|
Dot.: Rocznik '92 cz. XVI
w pewnym sensie to tez nalot bo tak jakby nie zostawia mu wyboru
ale tez bym tak zrobila
__________________
26.12.2008 Biorę się za siebie ! |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:24.