Idzie raczek nieboraczek jak uszczypnie będzie znaczek! :) Mamy wrzesień-paź 2011

[minio1984]

Małgosia fajny ten Szczeniaczek uczniaczek, chyli wizyta nie była na darmo
MamoZo a to na tego lwa czekasz? Może jeszcze przyjdzie?

ja wczo poleciałąm do mojej babci, tzn prababci Adasia, bo przez tel dzwoniła ze się stęskniła i w ogóle, a na piechotę jest 10 min więc wzięłam Adania na ręce i przyleciałam. Myślałąm , ze może jakiś prezencik dostanie w formie papierkowej ale nic, no trudno Ale jak coś materialistką nie jestem

[mama zosi]

no na lwa czekam, ech...
pewnie nie wytrzymam i po południu zabiorę Zo do sklepu i coś innego jej kupię, bo jak to bez prezentu w dzień dziecka?!

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

a tam materialistka zaraz

[klion78]

Napisane przez mama zosi

Kilion, ta kaszka z Nutricii nazywa się Minima (to to samo co Sinlac), który moje dziecko baaardzo lubi.
ale tam chyba nie ma glutenu?

a, i jutro mamy "wizytę" wiadomo kogo

Tak widziałam ostatnio tą Minimę, ale ona podobnie jak Sinlac jest bezglutenowa.

Napisane przez Malgosia1983

Klion u nas wygląda jadłospis tak:
ok 5 rano - max 100ml mleka (chcę mu to zlikwidować bo tego nie wypija)
8-9 rano - kaszka z 160 wody/mleka
12 - jakieś owocki/przekąska lub np. wczoraj ok. 130g zupki
13-14 obiad 190g-200g
17 deser (owoce/jogurt/budyń/kisiel)
19 kaszka 160-180 wody/mleka
24 mleko z 180 wody.

Te holle Indygo pisała są na allegro lub w yyyyy leclerc(?)
A widziałam w realu manne błyskawiczną bez gotowania, ale nie czytałam składu.

Mój o tej 5-tej wypiłby z pewnością te swoje 200 ml mleka ale zawsze się tak bardzo spieszymy, że nie ma czasu na to przygotowanie, karmienie, odbijanie, a tak to daję mu ze 120 ml herbatki a po przewiezieniu do teściowej ona daje mu mleko. Tylko zastanawiam się czy nie za dużo tych płynów od rana.

W ogóle dziewczyny wszyscy krytykują mnie że tak analizuję tą dietę i wprowadzanie wszystkiego po kolei.
Moja teściowa ostatnio oznajmiła mi że chciała zrobić małemu miseczkę kaszki manny z owocami, ale nie miała mleka. Myślałam że padnę. Ona totalnie nie rozumie co to oswajanie z glutenem czy skaza białkowa. Uważa że dziecko w tym wieku powinno jeść już wszystko.

[minio1984]

Moje dziecko zjadło dziś pięknie obiadek, więcej niż standardowe 190 g słoiczek,było ze 23-40 gr a ugotowałam marchewkową z jabłkiem

Ale żeby nie było tak pięknie mamy problem z koopką Wczoraj cisnął cały dzień i nie zrobił prawie nic, i dziś podobnie, nie wiem o co cho Bo do tej pory było wszystko oki

[mama zosi]

co do skazy to się nie wypowiem, ale jeśli chodzi o gluten to specjalnie nie przestrzegałam tych norm i nic się u nas nie działo

[martunia_199]

Napisane przez klion78

A gdzie kupujesz kaszkę Holly bo ja znam już chyba na pamięć półki z jedzeniem dla dzieci we wszystkich marketach a takiej kaszki nie kojarzę niestety.
Ja zrezygnowałam z kaszek smakowych bo ten Nutramigen zabija wszystkie smaki. Mój synek je codziennie Sinlac, ale on go uwielbia (zresztą my z Tż też )

Kurcze nie umiem jej znaleźć na ich stronie. Chyba pójdę do sklepu i przejrzę wszystkie kaszki osobiście. Ale dziękuję

Mój też zajada się chrupkami kukurydzianymi (zwłaszcza w czasie spaceru gdy chcę by chwilę spokojnie siedział w wózku).
I wciąż nie mogę znaleźć tej kaszki bezmlecznej z glutenem na stronie Bobovity.

holly kupuję w askocie - ponoć są w leclercu no i allegro

a z bobovity o tą mi chodziło (wkleiłam linka pod jakimś słowem ale nie pamiętam już jakim )
http://www.bobovita.pl/nasze_produkt...ecy/KASZKA/517

[minio1984]

Klion ja co do diety to nie pomogę, moje dziecko na piersi jest i na szczęście nie jest skazowcem.
Ale co do podawania jedzenia przez babcie to wiem jakie to wkurzające, moja teściowa też ciągle sie dziwi, że nie daję tego czy innego jedzenia i ciągle tylko zaczyna tekstem: nie chcę się trącać, ale za moich czasów i tu cała litania leci aż mam ochotę jej wszystko wygarnąć, ale wtedy to byśmy się pokłóciły na amen

[martunia_199]

Napisane przez klion78

Tak widziałam ostatnio tą Minimę, ale ona podobnie jak Sinlac jest bezglutenowa.

Mój o tej 5-tej wypiłby z pewnością te swoje 200 ml mleka ale zawsze się tak bardzo spieszymy, że nie ma czasu na to przygotowanie, karmienie, odbijanie, a tak to daję mu ze 120 ml herbatki a po przewiezieniu do teściowej ona daje mu mleko. Tylko zastanawiam się czy nie za dużo tych płynów od rana.

W ogóle dziewczyny wszyscy krytykują mnie że tak analizuję tą dietę i wprowadzanie wszystkiego po kolei.
Moja teściowa ostatnio oznajmiła mi że chciała zrobić małemu miseczkę kaszki manny z owocami, ale nie miała mleka. Myślałam że padnę. Ona totalnie nie rozumie co to oswajanie z glutenem czy skaza białkowa. Uważa że dziecko w tym wieku powinno jeść już wszystko.

czekacie jeszcze na odbicie? my już od dawna nie odbijamy - Zuzia śmiga na czworakach i wtedy jej się ładnie zawsze odbije

[minio1984]

Napisane przez martunia_199

czekacie jeszcze na odbicie? my już od dawna nie odbijamy - Zuzia śmiga na czworakach i wtedy jej się ładnie zawsze odbije

My też już od dawna nie odbijamy, odkąd sam siedzi to ładnie mu się w tej pozycji odbija, czyli zaraz po zjedzeniu w krzesełku

[kaileight]

Na początek wszystkiego najsłodszego dla Wszystkich Naszych Maluchów

Napisane przez madzialena-lublin

Heja

No i najważniejsze- podniosła się sama do stania! Moje prawie 7-miesięczne maleństwo

ale super, wcześnie się zbiera do wstawania

Napisane przez aa2

ej co il egodzin jedzą wasze dzieci? bo u nas tak co 4 i zastanawiam sie czy ni eza długa ta przerwa?

W ciągu dnia co 3h. Ale w nocy ma nawet przerwy do 12 h

Napisane przez mama zosi

zupka z rodzynkami

pól ziemniaka (30g)
1 marchew (50g)
3 fasolki szparagowe (30g)
kawałek selera lub pietruszki (20g)
3o g cielęciny
4 rodzynki królewskie lub 6 sułtanek
1 łyżeczka oliwy z oliwek
2 łyżeczki kaszy manny (11g)
szklanka wody źródlanej

warzywa kroimy w dużą kostkę, wrzucamy do wrzątku z rodzynkami i trzymamy pod przykryciem na niewielkim ogniu 20 min. na 5 min przed końcem gotowania wsypujemy mannę, mięso gotowane osobno. wyjmujemy warzywa i miksujemy z mięsem, rodzynkami oliwą i częścią wywaru, a następnie łączymy z pozostałym wywarem warzywnym, aby uzyskać papkową konsystencję

super przepis. Zmodyfikuję trochę, ze wzg na alergię i wypróbuje

Napisane przez klion78

Witajcie.

Ja znowu po prośbie.

Proszę napiszcie mi mniej więcej co i o której jedzą Wasze dzieciaczki. Mnie wychodzi podanie obiadku ok. 17-18- tej i zastanawiam się czy to nie za późno.
Poza tym zaraz po przebudzeniu mój mały dostaje herbatkę a po około 40 min. mleko, a np. moja mama twierdzi, że dobrze byłoby żeby pierwszym posiłkiem była jednak kaszka.
No i czy dodajecie do mm kleiku lub kaszki, bo moja w/w mama twierdzi że samo mleko jest za mało treściwe.
Rozpoczęłam też wprowadzanie glutenu i nie wiem czy dobrze robię: dodaję do obiadku 2 łyżeczki kaszki manny ugotowanej na wodzie (ze względu na skazę białkową). Nie wiem jak długo podawać te 2 łyżeczki, czy zwiększyć ich ilość po jakimś czasie?
Będę wdzięczna za wszystkie Wasze rady

Napisane przez klion78

Dziękuję bardzo mi pomogłaś. Czyli nie muszę gotować codziennie kaszy manny i dodawać do obiadku tylko mogę dodawać taką sypką kaszkę bezpośrednio do mleka? A mogłabyś mi jakąś polecić?


Przepraszam że trzeba mi wszystko tłumaczyć jak przysłowiowej krowie na rowie ale ja strasznie oporna jestem na wiedzę z rozszerzania diety. Pozatym przez te uczulenia, alergie to mam okropny strach przed wprowadzaniem czegoś nowego.

Edit:
Właśnie przejrzałam strony z kaszkami i widzę że u nas ze względu na skazę białkową wprowadzanie glutenu ograniczy się chyba tylko do podawania kaszy manny, bo te wszystkie kaszki to mleczne są.
Mamusie skazowców jak Wy wprowadzałyście gluten?
HELP !!!

Mój Ignaś ma bardzo ciężką postać skazy i azs. Do tego uczulenie na jajka i soję
Glutenu na razie nie wprowadzam- Ignac ma prawie 9 miesięcy, poczekam jeszcze miesiąc. Je Nutramigen więc polecimy schematem wprowadzania glutenu dla dzieci karmionych mm z powolna ekspozycją.

Co do obiadku o 17, to zależy o której Twoje dziecko chodzi spać. Mój usypia na całą noc ok. 19, więc to by było za późno. Obiadki je o 14-15.

Do mleka zawsze dodaję kleiku kukurydzianego lub ryżowego

Napisane przez irmith

Dziewczyny dziękujemy za życzenia zdrówka dla małej, chyba ma się już lepiej tzn nie zwraca puki co, narazie wpadam bez nadrabiania bo potrzebuję rady: mam problem z biegunką biorę na kilogramy już smectę, węgiel, czekoladę gorzką i nic, 3 dzień już mam dość wiecie czy mogę coś innego brać jak karmię małą piersią??

Jeśli coś wiecie to poradźcie proszę bo ja się wykończę niedługo a do lekarza nie mam jak skoczyć

A może borówki by pomogły? Najlepiej suszone...

Napisane przez mama zosi

Kilion, ta kaszka z Nutricii nazywa się Minima (to to samo co Sinlac), który moje dziecko baaardzo lubi.
ale tam chyba nie ma glutenu?

a, i jutro mamy "wizytę" wiadomo kogo

Nie, i Sinlac i Minima są bezglutenowe

Napisane przez minio1984

No ja też ostatnio się zastanawiałam co u Rabarbar i Hani

No właśnie, też ostatnio o nich myślała,

Napisane przez mama zosi

Zosiula dziękuje za życzenia z okazji dnia dziecka

Śliczna

Napisane przez martunia_199

czekacie jeszcze na odbicie? my już od dawna nie odbijamy - Zuzia śmiga na czworakach i wtedy jej się ładnie zawsze odbije

Niee.. Już dawno nie

[archinta]

Póki pamiętam:

Irmith- a moze Nifuroksazyd weźmiesz- to lek niewchłaniający się z przewodu pokarmowego

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez mama zosi

a, i jutro mamy "wizytę" wiadomo kogo

oooo

Napisane przez minio1984

Najpierw napiszę co u nas
Fotelik był już rano testowany, tak się Adasiowi spodobał, że po 5 min siedzenia w nim... usnął, a mieliśmy razem iść do sklepów, więc tz sam chodził a ja siedziałam z małym w samochodzie. Tak mu się dobrze spało, że jak już zajechaliśmy pod dom to jeszcze spał i było mi szkoda go budzić, więc siedziałm z nim w samochodzie dopóki się nie obudził

extra a jaki kupiliście- bo chyba przegapiłam?

Napisane przez Malgosia1983

'czy ciemno czy jasno bujam się z Zośką przez miasto'
Ale sposób jest dobry i nawet wypróbowany przez moich dobrych znajomych przy kolkowym dziecku.

Już widzę Zo w tym teledysku- w aucie między kolesiami

TŻ Pio- noworodka wziął tak bo juz wymiękaliśmy

Napisane przez Malgosia1983

A Stefan śpi Chyba metopata bo ciśnienie niskie, a ten śpi od 11. Ja się już wyspałam, a ten dalej. Obiad czeka. Ech. ciekawe co to za noc mnie czeka.

ale fajnie!

Pio ost po 20-30 min zaczyna ryczeć nie wiem o co cho Jak dobiegnę i dam smoka , czy przełożę na drugi bok to śpi dalej, a jak nie to sie budzi i problem z uspokojeniem

Napisane przez klion78

W ogóle dziewczyny wszyscy krytykują mnie że tak analizuję tą dietę i wprowadzanie wszystkiego po kolei.
Moja teściowa ostatnio oznajmiła mi że chciała zrobić małemu miseczkę kaszki manny z owocami, ale nie miała mleka. Myślałam że padnę. Ona totalnie nie rozumie co to oswajanie z glutenem czy skaza białkowa. Uważa że dziecko w tym wieku powinno jeść już wszystko.

Ty jestes mamą i robisz ze swoim dzieckiem jak uważasz- ja tez nie galopowałam z nowościami- w zasadzie jako jedna z ostatnich rozszerzałam diętę synkowi bo miał problemy z brzuszkiem ciągle

Napisane przez minio1984

Moje dziecko zjadło dziś pięknie obiadek, więcej niż standardowe 190 g słoiczek,było ze 23-40 gr a ugotowałam marchewkową z jabłkiem

Ale żeby nie było tak pięknie mamy problem z koopką Wczoraj cisnął cały dzień i nie zrobił prawie nic, i dziś podobnie, nie wiem o co cho Bo do tej pory było wszystko oki

Po pierwsze
Ja dziś zrobiłam pomidorową i nie cieszyła się uznaniem w ogóle taka lekko kwaskowa jest od koncentratu- jak pozbywałyście isę tego smaku???

Po drugie- Pio tez tak miewa- zauważyłam, ze od nadmiaru pieczywa, biszkoptów, ciasteczek, kaszy jalanej.

[mama zosi]

Archi, ja dawałam bazylię i zupa kwaśna nie była.

uśmiałam się, bo wyobraziłam sobie właśnie Zo bujającą się w rytm hip hopu

[archinta]

Też dałąm bazylię, i pietruchę jeszcze zieloną.
Moze za dużo koncentratu

[mama zosi]

może, bo moja zupełnie kwaśna nie była, nawet bez tej bazylii

[archinta]

Napisane przez mama zosi

może, bo moja zupełnie kwaśna nie była, nawet bez tej bazylii

Pio nie toleruje nic kwaskowatego- nawet czesto nic co ma w skladzie jablko nie chce

[mama zosi]

ja dałam dużo ryżu i może dlatego u nas bardzo łagodny smak wyszedł

Zo za to reaguje tak na mleko, jak wyczuje że kaszka na mleku to zapomnij nie zje, a jak jest na wodzie to wcina aż miło

[archinta]

Napisane przez mama zosi

ja dałam dużo ryżu i może dlatego u nas bardzo łagodny smak wyszedł

Zo za to reaguje tak na mleko, jak wyczuje że kaszka na mleku to zapomnij nie zje, a jak jest na wodzie to wcina aż miło

Ja robiłam z makaronem- gwiazdkami- bo chciałabym ćwiczyc memlanie u małego

Chyba pomidorówka pójdzie w odstawkę- albo mi któraś jak krowie na rowie napisze ile czego dała

A mleko mój ost pije w nocy dziś szarpnął 150 ml w dzień też
Ale musze mu dac jak jest w pół przytomny- czyt prawie śpi

[mama zosi]

ugotowałam warzywa (marchewkę, pietruszkę i seler), wrzuciłam ryż (na oko, wyszło za dużo, ale dziecku smakowało) i dwie czubate łyżeczki koncentratu pomidorowego, na koniec świeża bazylia, przejechałam blendermem na koniec i wsio

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

podawanie butli w nocy u nas kończy się histerią niestety

[Sharifa]

Napisane przez mama zosi

Kilion, ta kaszka z Nutricii nazywa się Minima (to to samo co Sinlac), który moje dziecko baaardzo lubi.
ale tam chyba nie ma glutenu?

a, i jutro mamy "wizytę" wiadomo kogo

Mam nadzieje, ze tym razem nie wymysli zadnej glupiej wymowki, bo my tu wszystkie z czekamy

Napisane przez minio1984

Moje dziecko zjadło dziś pięknie obiadek, więcej niż standardowe 190 g słoiczek,było ze 23-40 gr a ugotowałam marchewkową z jabłkiem

Ale żeby nie było tak pięknie mamy problem z koopką Wczoraj cisnął cały dzień i nie zrobił prawie nic, i dziś podobnie, nie wiem o co cho Bo do tej pory było wszystko oki

U nas tez zupki z jablkiem weszlo wiecej, ale na smoka oczywiscie, sama z siebie jesc nie chciala, moze nie zdazyla poczuc sie glodna po dlugiej drzemce.

[mama zosi]

Minio, Sharifa brawa za obiad!

[minio1984]

Napisane przez archinta

Póki pamiętam:

Irmith- a moze Nifuroksazyd weźmiesz- to lek niewchłaniający się z przewodu pokarmowego

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------


oooo

extra a jaki kupiliście- bo chyba przegapiłam?

Już widzę Zo w tym teledysku- w aucie między kolesiami

TŻ Pio- noworodka wziął tak bo juz wymiękaliśmy

ale fajnie!

Pio ost po 20-30 min zaczyna ryczeć nie wiem o co cho Jak dobiegnę i dam smoka , czy przełożę na drugi bok to śpi dalej, a jak nie to sie budzi i problem z uspokojeniem

Ty jestes mamą i robisz ze swoim dzieckiem jak uważasz- ja tez nie galopowałam z nowościami- w zasadzie jako jedna z ostatnich rozszerzałam diętę synkowi bo miał problemy z brzuszkiem ciągle

Po pierwsze
Ja dziś zrobiłam pomidorową i nie cieszyła się uznaniem w ogóle taka lekko kwaskowa jest od koncentratu- jak pozbywałyście isę tego smaku???

Po drugie- Pio tez tak miewa- zauważyłam, ze od nadmiaru pieczywa, biszkoptów, ciasteczek, kaszy jalanej.

Archi taki
http://allegro.pl/fotelik-kinderkraf...349421362.html
A może Pio ida ząbki?
U mnie była może leciutko kwaskowa, ale nie jakoś mocno wyczuwalna. Ale jak Pio w ogóle nie lubi kwaskowatego smaku to i pom nie przejdzie. Może spróbuj za jakoś czas?
Ja tak jak MamaZo sporo ryżu dałam i natki pietruchy
To u mnie musi być inna przyczyna bo biszkopcików czy chleba to nie zjada prawie nic, czasem chrupka kukur czy wafelka ryżowego, ale nawet nie całego. Może to że za mało pije soczków?

Napisane przez archinta

Ja robiłam z makaronem- gwiazdkami- bo chciałabym ćwiczyc memlanie u małego

Chyba pomidorówka pójdzie w odstawkę- albo mi któraś jak krowie na rowie napisze ile czego dała

A mleko mój ost pije w nocy dziś szarpnął 150 ml w dzień też
Ale musze mu dac jak jest w pół przytomny- czyt prawie śpi

To w takim razie cichutkie brawa dla Pio za mleczko

Napisze ci mniej więcej na 3 słoiczki 190 g
Marchewka 1 duża
Pietruszka albo jedna mała albo pół większej
Ziemniak 1 średni
Kawałek selera
Ryż 2 czubate łyżki stołowe
Natka pietruszki
Mięsko
Oliwa
i dwie łyżki przecieru pom.
Tylko ja nie daję komcentratu, tylko albo przecier z kartonu albo pomidory z puszki. Bo właśnie z koncent wyszła mi kiedyś kwaśniejsza

Wiecie co teściowa mnie dziś masakrycznie wkur@$%&%%^!!!!!!!
MamoZo dzięki za gratki, ale nie będę chwalić bo znowu przestanie jeść
A pisałam wcześniej ale pewnie Ci umknęło. Mogłabyś zobaczyć w Twojej mundrej książce jakieś przepisy z rybą? Bo chciałąm Adasiowi zrobić, ale nie mam natchnienia

[mama zosi]

znalazłam tylko pulpety z mintaja w sosie pomidorowym

[minio1984]

Napisane przez mama zosi

znalazłam tylko pulpety z mintaja w sosie pomidorowym

brzmi smakowicie, to jak będziesz miała chwilę wolnego to wrzuć przepis

[mama zosi]

tylko wg tej książki to od 11 miesiąca (choć w przepisie nie ma nic nowego czego byśmy wcześniej nie dawały, no może prócz imbiru)

a i w tej książce pomidorówka jest od 10 miesiąca na przykład

[minio1984]

Napisane przez mama zosi

znalazłam tylko pulpety z mintaja w sosie pomidorowym

Napisane przez mama zosi

tylko wg tej książki to od 11 miesiąca (choć w przepisie nie ma nic nowego czego byśmy wcześniej nie dawały, no może prócz imbiru)

a i w tej książce pomidorówka jest od 10 miesiąca na przykład

A bo pewnie chodzi o konsystencję, że pulpety, a ja i tak musze rozdrobnić do papki bo inaczej nie zje.
To daj przepis

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Adasiek się obudził, dostał piętkę z chlebka ale nie jest zainteresowany
Tera cały czas chce chodzić Mi już kręgosłup odpada a siedzieć to nie ma mowy, nogi wysztywnia i koniec

A najlepsze jest teraz zmienianie pieluchy. Musze ze swoim dzieckiem zapasy robić, a i tak się kończy jego płaczem. Nie da sie na plecy położyć!!!

[danika]

dzien dobry

melduje, ze nie nadrobie bo zaraz znajomi wpadają...ale ale ale
biorę urlop w przyszłym tygodniu wiec jest nadzieja, ze będę co nieco na bieżąco jak mi niunia w ciągu dnia pozwoli

buziaki dla maluchów w dniu dziecka

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Minio w kwestii pieluch u nas to samo wczoraj uciekała mężowi z okupaną pupą i jeszcze się cieszy...

[mama zosi]

Zośka próbuje zjeść swojego buta, kasza się gotuje to postaram się przepis na rybkę dać:

1 kostka filetu z mintaja (100g)
1 mała marchew
ćwierć korzenia pietruszki
ćwierć małej cebuli
kawałek kalarepy
pół żółtka
2 łyżeczki kaszy manny
szczypta imbiru, najlepiej świeżego
1 łyżeczka przecieru pomidorowego
1 łyżeczka posiekanego koperku
pół łyżeczki masła
pół szklanki wody źródlanej

mięso ryby zmielić lub dokładnie posiekać upewniając sie że nie ma ości, dodać surowe żółtko, następnie 2 łyżeczki kaszki manny i imbir plus koperek, starannie wymieszać i uformować pupleciki, warzywa zetrzeć na tarce o drobnych oczkach, cebulę pokroić w kosteczkę, gotujemy wodę, wkładamy pulpeciki, a po kilku minutach warzywa i przeier, dusimy 15 minut, po ugotowaniu dodajemy masło

[klion78]

Napisane przez martunia_199

holly kupuję w askocie - ponoć są w leclercu no i allegro

a z bobovity o tą mi chodziło (wkleiłam linka pod jakimś słowem ale nie pamiętam już jakim )
http://www.bobovita.pl/nasze_produkt...ecy/KASZKA/517

Myślałam że o tej kaszce pisałaś że będziesz ją podawac przy braku ograniczeń na gluten, ale ja to mam po porodzie kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem.

Napisane przez minio1984

Klion ja co do diety to nie pomogę, moje dziecko na piersi jest i na szczęście nie jest skazowcem.
Ale co do podawania jedzenia przez babcie to wiem jakie to wkurzające, moja teściowa też ciągle sie dziwi, że nie daję tego czy innego jedzenia i ciągle tylko zaczyna tekstem: nie chcę się trącać, ale za moich czasów i tu cała litania leci aż mam ochotę jej wszystko wygarnąć, ale wtedy to byśmy się pokłóciły na amen

Dokładnie ... ja mam wrażenie, że ona uważa, że ja głodzę swoje dziecko

Napisane przez martunia_199

czekacie jeszcze na odbicie? my już od dawna nie odbijamy - Zuzia śmiga na czworakach i wtedy jej się ładnie zawsze odbije

Napisane przez minio1984

My też już od dawna nie odbijamy, odkąd sam siedzi to ładnie mu się w tej pozycji odbija, czyli zaraz po zjedzeniu w krzesełku

Z odbijaniem czekam wtedy gdy karmię we śnie albo gdy zaraz po zjedzeniu miałabym go polożyc i tak się dzieje rano, bo po podaniu herbatki kładę go do łóżeczka aby móc nas przygotowac do wyjścia. A tak to sadzam po jedzeniu i odbija mu się jak staremu chłopu.

Napisane przez archinta

Ty jestes mamą i robisz ze swoim dzieckiem jak uważasz- ja tez nie galopowałam z nowościami- w zasadzie jako jedna z ostatnich rozszerzałam diętę synkowi bo miał problemy z brzuszkiem ciągle

Ja też jakaś taka oporna jestem z nowościami.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez kaileight

Mój Ignaś ma bardzo ciężką postać skazy i azs. Do tego uczulenie na jajka i soję
Glutenu na razie nie wprowadzam- Ignac ma prawie 9 miesięcy, poczekam jeszcze miesiąc. Je Nutramigen więc polecimy schematem wprowadzania glutenu dla dzieci karmionych mm z powolna ekspozycją.

Co do obiadku o 17, to zależy o której Twoje dziecko chodzi spać. Mój usypia na całą noc ok. 19, więc to by było za późno. Obiadki je o 14-15.

Do mleka zawsze dodaję kleiku kukurydzianego lub ryżowego

Dziękuję bardzo mi pomogłas Mój Maksiu chodzi spac o 20-tej więc ten obiadek o 18-tej to chyba trochę za późno ... niestety to wynika z naszego rozkładu dnia, ale jeśli to miałoby zaszkodzic małemu to postaram się to zmienic.
A myślisz że ten kleik mogłabym dodawac na zmianę: do jednego posiłku ryżowy, do następnego kukurydziany? I jak dużo go dajesz? ja tylko ok. 10 gram na 180 ml. Myślę że to mało, ale gdy daję więcej to skubańcowi nie chce się ciągnąc bo mu za gęste. Zresztą on pod tym względem straszny leniuch ... przez 4,5 miesiąca podawalam mu swoje mleko odciągnięte laktatorem bo księciunio nie chciał ssac piersi.

[minio1984]

Napisane przez danika

dzien dobry

melduje, ze nie nadrobie bo zaraz znajomi wpadają...ale ale ale
biorę urlop w przyszłym tygodniu wiec jest nadzieja, ze będę co nieco na bieżąco jak mi niunia w ciągu dnia pozwoli

buziaki dla maluchów w dniu dziecka

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Minio w kwestii pieluch u nas to samo wczoraj uciekała mężowi z okupaną pupą i jeszcze się cieszy...

Cześć Danika
No to fajnie musiało wyglądać
A z urlopem to fanie, odpoczniesz sobie troszkę

Napisane przez mama zosi

Zośka próbuje zjeść swojego buta, kasza się gotuje to postaram się przepis na rybkę dać:

1 kostka filetu z mintaja (100g)
1 mała marchew
ćwierć korzenia pietruszki
ćwierć małej cebuli
kawałek kalarepy
pół żółtka
2 łyżeczki kaszy manny
szczypta imbiru, najlepiej świeżego
1 łyżeczka przecieru pomidorowego
1 łyżeczka posiekanego koperku
pół łyżeczki masła
pół szklanki wody źródlanej

mięso ryby zmielić lub dokładnie posiekać upewniając sie że nie ma ości, dodać surowe żółtko, następnie 2 łyżeczki kaszki manny i imbir plus koperek, starannie wymieszać i uformować pupleciki, warzywa zetrzeć na tarce o drobnych oczkach, cebulę pokroić w kosteczkę, gotujemy wodę, wkładamy pulpeciki, a po kilku minutach warzywa i przeier, dusimy 15 minut, po ugotowaniu dodajemy masło

Dzięki kochana za przepisik.
Zrobię jak mnie natchnie i musze jeszcze rybę świeżą zakupić, najlepiej chyba dorsza, bo mintaj to mi w ogóle nie smakuje

Napisane przez klion78

Myślałam że o tej kaszce pisałaś że będziesz ją podawac przy braku ograniczeń na gluten, ale ja to mam po porodzie kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem.

Dokładnie ... ja mam wrażenie, że ona uważa, że ja głodzę swoje dziecko
To chyba nie widziała jak np Adasiek je, chyba by padła
Przecież Twój synek je sporo. Nie denerwuj się

Z odbijaniem czekam wtedy gdy karmię we śnie albo gdy zaraz po zjedzeniu miałabym go polożyc i tak się dzieje rano, bo po podaniu herbatki kładę go do łóżeczka aby móc nas przygotowac do wyjścia. A tak to sadzam po jedzeniu i odbija mu się jak staremu chłopu.

Ja też jakaś taka oporna jestem z nowościami.

A ja jak karmię w nocy to nie odbijam bo byłby koniec spania. Tzn sam w nocy odbija bo przekręca się na brzuszek i wtedy beka jak stary żul

Dziś mój dzieć ma dzień czkawki, już czwarta go męczy Musze soczku zapodać

A zaraz przyjdzie moja mama na szczęście bo samej kolejny dzień strasznie mi się nudzi

[aa2]

heja heja
Na początek:
chomikimageb.jpg

wszystkiego naj dla nas wszystkich-bo w końcu każdy z nas jest dzieckiem no i specjalne i oczywiste zyczonka dla naszych milusińskich z okazji ich pierwszego dnia dziecka
Dla każdego urwiska mnóstwo buziaków
chomikimagec.jpg