Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[kasiulka1008]

Hej, ho wszystkim ; ]
Właśnie zaczynam 6 miesiąc kuracji.
Zero koncentracji, częste wachania nastrojów i niestety jeszcze szkaradna buźka, choć i tak już lepiej niż na początku.

[Aredhel125]

Napisane przez gazela12345

No jeśli nie masz mocnego trądziku to nie ma powodu żeby to brać. Są też inne leki na to - próbuj. Widać od razu, że nie jesteś w takiej sytuacji jak my, bo np ja z trądzikiem nie mogę normalnie funkcjonować i bardzo mi przeszkadza. No i też kiedyś myślałam o tym, że nie wezmę nigdy retinoidów....a tu proszę... tak mi się pogorszyło, że już nie było innego wyjścia...
Można wiedzieć ile masz lat?

Mam 20 lat. Na trądzik leczę się 4 lata. Brałam już antybiotyki doustne i stosowałam różne maści. Niestety mój trądzik okazuje się oporny na leczenie. W tej chwili używam Brevoxylu od jakichś dwóch tyg i rezultaty są naprawdę bardzo nikłe. Mój trądzik to przede wszystkim strasznie dużo zaskórników, zapchanych porów, grudek i krostek. Ropne pryszcze też występują ale nie aż tak często. Ostatnio nawet na dekolcie mnie pozapychało. Mam taką skórę wokół nosa na brodzie i głównie po środku czoła. Nie wiem , że też mi się ten łojotok nie chce ustabilizować w tych partiach.

[Podlizna]

Kurcze ja ostatnio mam jakąś kaszke na czole i troche pod oczami,nie wiem od czego??? możliwe,że od kremu ziaja 25+ nawilżajaco matujący,czy kogoś z was uczulała ta firma? albo od słodyczy bo ostatnio jem coś słodkiego codziennie,mama twierdzi,że to potówki na czole zgodze się ale pod oczami Zawsze miałam problem z naciekami i większymi syfami ale taka drobnica to rzadko mnie dopadała

[Selvan]

Hej wszystkim,
niedawno skończyłam kurację curacne 20 mg (1 miesiąc 1 dawka dziennie, pozostałe 5 miesięcy 2 dawki dziennie)

Moim głónym problemem były plecy ramiona i dekolt. Często miewałam krostki, które rozdrapywałam przez sen i potem bardzo długo nie chciały zejść i były bardzo bolesne. Na twarzy miałam sporadyczne pryszcze, wrażliwą mieszaną cerę i dużo zaskórników.

Próbowałam wielu maści, kremów. Brałam antybiotyki. (moja mama jest lekarką, mam stały kontakt z dermatologiem i próbowałam już wielu,wielu metod) Niestety jestem alergiczką i nawet błupie benzacne potrafi mnie uczulić. Po dwóch latach podszeptywania moja dermatolog zgodziła się na izotretinoinę i mimo skutków ubocznych (włącznie z egzemą i takim podrażnieniem, że nawet po płynie miceralnym biodermy wypływały mi oczy) jestem bardzo zadowolona, bo plecy mam teraz całkowicie czyściutkie, a na dodatek nie przetłuszcza mi się skóra i włosy.

Jeżeli poddajecie się lub chcecie poddać kuracji retinoidami a macie jakieś pytania to chętnie na nie odpowiem

[gazela12345]

Napisane przez Aredhel125

Mam 20 lat. Na trądzik leczę się 4 lata. Brałam już antybiotyki doustne i stosowałam różne maści. Niestety mój trądzik okazuje się oporny na leczenie. W tej chwili używam Brevoxylu od jakichś dwóch tyg i rezultaty są naprawdę bardzo nikłe. Mój trądzik to przede wszystkim strasznie dużo zaskórników, zapchanych porów, grudek i krostek. Ropne pryszcze też występują ale nie aż tak często. Ostatnio nawet na dekolcie mnie pozapychało. Mam taką skórę wokół nosa na brodzie i głównie po środku czoła. Nie wiem , że też mi się ten łojotok nie chce ustabilizować w tych partiach.

I naprawdę nie chcesz spróbować z retinoidami?

W ogóle co tu tak cicho? Może wszystkim się poprawia i nie ma o czym pisać? (oby)
U mnie od dłuższego czasu nic nie wyskoczyło ale nadal źle wyglądam bo mam strasznie dużo przebarwień;/ i pojawił mi się nowy objaw. Bóle podbrzusza ale nie wiem czy to jest związane akurat z Akne.
Pozdrowienia retinoidki!!

[kmb1]

U mnie dobrze. Prawie nie mam trądziku (poza czarnymi wągrami na nosku) i krostki wyskakują mi tylko czasem... Przebarwienia zostały.
Kurację kończę za tydzień.

[agnieshkas]

hej,
u mnie po 2,5 miesiąca i na 1,5 przed końcem mały nawrót!
mam mega (na szczęście schodzącego) guza na brodzie który sie odnowił, i dwa na czole których z kolei nienawidzę bo są ze mną juz z 3 miesiące i zejść nie chcą a jest ciepło i chciałby się spiąć wreszcie tą grzywę!

A po za tym, to mi źle, ze wszystkim mam jakieś stany depresyjne a za 30 minut śmieję się jak szalona... nie ogarniam momentami- w pracy prawię się popłakałam byle czego... ach niech to się skończy!!!!

[Marzena17]

U mnie żadnej poprawy, wręcz przeciwnie, wyglądam gorzej, jestem okropnie czerwona cały czas wychodzą mi nowe pryszcze, głownie na żuchwie, mam zatrzęsienie czerownych plam i sama nie wiem, z czego się bierze. Niczym nie mogę tego złagodzić. Coraz częściej chce mi się płakać dzisiaj idę do dermatolog, ciekawe co powie

[SheWolfYuko]

Napisane przez Marzena17

U mnie żadnej poprawy, wręcz przeciwnie, wyglądam gorzej, jestem okropnie czerwona cały czas wychodzą mi nowe pryszcze, głownie na żuchwie, mam zatrzęsienie czerownych plam i sama nie wiem, z czego się bierze. Niczym nie mogę tego złagodzić. Coraz częściej chce mi się płakać dzisiaj idę do dermatolog, ciekawe co powie

Oj skąd ja to znam
3 miesiąc, większa dawka-rezultaty prawie niewidoczne..
Mój Mąż zjeżdża w piątek do domu z poligonu, jeśli nie zauważy różnicy to się załamie..
Ehh..

[aria1]

czesc.
zdecydowalam sie dodac posta dla otuchy innych.
watek jakis czas temu czytalam- juz niestety od dawna nie zagladalam, ale wiem, ze taki post sie przydaje.
pol roku temu zakonczylam kuracje retinoidami.
mam 29 lat. tradzik mialam juz jako nastolatka. leczylam sie z przerwami. tradzik tez ewoluowal. od jakis 3-4 lat jestem pod opieka jednego lekarza. trafilam na pania dermatolog przypadkiem i zostalam. pierwsza,ktora mnie wysluchala, zrozumiala, i dostosowywala sie rowniez do mnie- w koncu to ja widze jak skora na codzien reaguje na wszystko.
tradzik mialam paskudny- tylko na twarzy. pozostawiajacy blizny. dużo blizn. pryszcze ropne, zaskorniki- przede wszystkim na policzkach. plecy, dekolt czyste. na nosie, brodzie, czole przede wszystkim zaskorniki. wlosy bardzo sie przetluszczaly. mycie codzienne to koniecznosc. inaczej nei sposob wyjsc do ludzi.
pani dermatolog dosc dlugo namawiala mnie na retinoidy- ale to co wszystko gdzies sie tam uslyszalo (mity) odstraszalo mnie i sie nie zgadzalam. antybiotyki nie za bardzo pomagaly- poza tym perspektywa zoltych zebow i zniszczonej watroby bez trwalego efektu tez nie jest zachecajaca. stosowalam rozne masci- pomagaly, ale efektu nie bylo 100procentowego.
koniec koncow- kwiecien 2010- po serii badan krwi zaczelam jesc retinoidy. przez pierwszy miesiac 20mg/doba, pozniej 30mg/doba. waze 49 kg. ze wzgledu na wyniki badan krwi (biale krwinki) pani doktor nie zdecydowala sie nigdy podwyzszyc dawki, mimo ze hematolog stwierdzil, ze nie jest to wina leku.
pierwsze miesiace- masakra. wygladalam koszmarnie. powychodzily mi na twarzy okropne, ropne gule. przestalam pic alkohol i powoli schodzily. skora na calym ciele bardzo wysuszona. usta rowniez. kregoslup bolal. ale procz tego nie bylo innych skutkow ubocznych.
na koniec kuracji- nadal nie mialam cery idealnej. nie wszystko się wchłoneło, zostało parę drobnych pryszczyków. troche sie z p. doktor martwilysmy- stwierdzilysmy ze najwyzej po pol roku od odstawienia- zrobimy powtorke- zeby pojsc za ciosem.
obecnie jestem pol roku po kuracji. powiem szczerze, mimo ze zabrzmi to pewnie zbyt patetycznie- ale retinoidy zmienily moje zycie. skora moja przetluszcza sie teraz troche- juz nie ma tak jak w trakcie kuracji ze po calym dniu nic sie nie blyszczalam- ale w stopniu w zupelnosci akceptowalnym. tzn nie musze stosowac bibulek matujacych- po prostu nie ma idealnego matu. troche sie zanieczyszcza- widze ze na nosie jest pare zaskornikow, ale to i tak nic. zero ropnych krost. zero jakichkolwiek czerwonych krost. wyjscie bez makijazu- zero problemu. skora jednolita, włosy myję co 3ci dzień. bajka po prostu.
nie wiem czy np za kolejne pol roku wszystko mi nie wroci- ale poki co, ciesze sie tym co mam. dawno nie wygladalam tak dobrze. znajomi to zauwazaja, chwala- super uczucie.
w kazdym razie- zycze wytrwalosci- efekty naprawde są tego warte.

[brenda89]

Dziewczyny!
Czy któraś z Was brała Curacne?
Chciałam zadać kilka pytań. Po ilu miesiącach stosowania i przy jakiej dawce (ja biorę tę najniższą) skóra wyładniała i przestały pojawiać się na niej objawy trądziku?

Czy miałyście jakieś uczulenia, czy może objawy grzybicy?

W ogóle na szyi pojawiły mi się czerwone plamy, które strasznie swędzą!! i nie wiem co z tym zrobić, bo mam to już jakoś od 3 dni może. Wizytę u dermatologa mam dopiero w środę ;/ A jutro idę na badania, bo stosuję Curacne dopiero miesiąc. Więc jeszcze długa droga przede mną.

Proszę Was o odpowiedź.

[Kanela]

Odebrałam wyniki badań zrobionych po miesiącu leczenie i niestety wzrosły mi triglicerydy. Z 62 do 91... Cholesterol i morfologia bez zmian. Kurcze, niby obecny wynik nadal mieści się w normie, ale jednak wzrost jest... Myślicie, że taki wzrost jest już powodem do zmniejszenia dawki? Obecnie biorę 40 mg, przy masie 55 kg, jakichś nieznośnych skutków ubocznych też nie mam, poza suchością ust i łupieżem.

[brenda89]

Ale ja czytałam na opakowaniu Curacne, że może wzrosnąć cholesterol i trójglicerydy podczas stosowania leku. Ja byłam dzisiaj na badaniach. Za pierwszym razem też miałam lekko przekroczony cholesterol i trójglicerydy. A w ogóle nie jem mięsa!! Lubię słodycze, ale chyba nie tak przesadnie. Myślę, że jak każdy. Odbieram dzisiaj wyniki i liczę się z tym, że mogę mieć wysoki tej cholesterol i trójglicerydy.

Biorę najmniejszą dawkę Curacne. Suche usta są, dodatkowo chyba jakieś uczulenie, bo mam wielką czerwoną, swędzącą plamę na szyi i swędzą mnie łydki... A na wizytę lekarską muszę czekać do środy ;/

[mmm3m]

Z tym działaniem wygładzającym zmarszczki to chyba jakaś bujda jest. Od kilku miesięcy mam bardzo dobry humor (uśmiecham się jak nigdy) mam 21 lat i zrobiły mi się nagle zmarszczki mimiczne pod jednym okiem :O albo trzeba brać końską dawkę albo to legenda ;p

[gazela12345]

Napisane przez mmm3m

Z tym działaniem wygładzającym zmarszczki to chyba jakaś bujda jest. Od kilku miesięcy mam bardzo dobry humor (uśmiecham się jak nigdy) mam 21 lat i zrobiły mi się nagle zmarszczki mimiczne pod jednym okiem :O albo trzeba brać końską dawkę albo to legenda ;p

hehe no właśnie ja też zauważyłam pogorszenie a nie wygładzenie i też jestem młoda (22) :p Ale może dlatego, że mamy taką suchą, słabą skórę i się tak odznacza wszystko. Może po kuracji to minie :p

[_szeherezada_]

Napisane przez mmm3m

Z tym działaniem wygładzającym zmarszczki to chyba jakaś bujda jest. Od kilku miesięcy mam bardzo dobry humor (uśmiecham się jak nigdy) mam 21 lat i zrobiły mi się nagle zmarszczki mimiczne pod jednym okiem :O albo trzeba brać końską dawkę albo to legenda ;p

a ja myślałam, że to tylko na mnie tak to podziałało u mnie na czole 3 miesiące po kuracji i nie minęło

[agalia]

a moja skóra 3 miesiące po kuracji jest gładka jak dupcia mojego 2-tygodniowego siostrzeńca ) zero syfów, zero zmarszczek... Nie wiem od czego to zależy, może dlatego, że nie brałam długo (pól roku) a może od nawilżania w czasie kuracji... aaa od miesiąca łykam też belissę hydro, może ona też coś pomaga...

[Aredhel125]

Znalazłam forum gdzie ludzie zamieszczają swoje zdjęcia w jakich sytuacjach decydują się na leczenie tymi lekami. Przeraziłam się i aż mi się siku zachciało, twarz mnie tez rozbolała..
http://www.acne.org/messageboard/Acc...3#entry1340643

[Marzena17]

Napisane przez agalia

a moja skóra 3 miesiące po kuracji jest gładka jak dupcia mojego 2-tygodniowego siostrzeńca ) zero syfów, zero zmarszczek... Nie wiem od czego to zależy, może dlatego, że nie brałam długo (pól roku) a może od nawilżania w czasie kuracji... aaa od miesiąca łykam też belissę hydro, może ona też coś pomaga...

A powiedz czym nawilżałaś skórę?
Ja już mam dosyć Cetaphilu, mam wrażenie, że pogarsza stan skóry, lepiej działa na mnie Alantan plus, ale niestety mam dosyć widoczne zmarszczki mimiczne pod oczami (23 lata dopiero ), na co alantan nie pomaga
Moja skóra zrobiła się jakaś dziwna, dalej coś tam wyskakuje, chociaż coraz bardziej się wygładza, już się tak nie wysusza i niestety świecę się strasznie no po prostu okropnie. Jak użyje dużo pudru to jestem z kolei extra matowa, co mnie tylko postarza i tworzy wrażenie chorej, ziemistej skóry
Aha, i mam zwiększoną dawkę, z 30 na 40 mg. Ze skutków ubocznych:
-suche usta (wióry)
-suche i swędzące nogi i ręce
-suche placki na szyi
-ostre bóle głowy (nie jestem pewna od czego, wcześniej takich nie miałam)
-płaczliwość (ogólnie jestem depresyjnie nastawiona, bo straciłam pracę, szukam nowej, ale jakoś zero odzewu, a tu jeszcze trudna sesja)
-krwawienia z nosa, a jeśli nie krwawię akurat to mam nos zapchany skrzepami krwi i oddychać nie mogę - macie jakiś patent na to? Woda morska nie szkodzi, ale nie pomaga. To samo Avamys (przeciwalergiczny)

[agalia]

w czasie kuracji na noc i na dzień stosowałam ten sam krem - z resztą najtańszy Babydream nawilżający z Rosmana a jak się skończył to wróciłam do tego, którego używam od dawna i używam go nadal, mianowicie GALANEA nawilżający +25, (on jest też dla alergików i przeciwzmarszczkowy dla osób powyżej 25 roku życia, ale jak masz 23 to na pewno Ci nie zaszkodzi). Nie jest też drogi, w aptece DOZ płacę jakoś 12 zł.
Co do pozostałych skutków ubocznych nie pomogę bo żadnych nie miałam...tylko suche usta, które smarowałam często carmexem - uważam że to najlepsza pomadka, jaką wymyślili

[Marzena17]

Napisane przez agalia

w czasie kuracji na noc i na dzień stosowałam ten sam krem - z resztą najtańszy Babydream nawilżający z Rosmana a jak się skończył to wróciłam do tego, którego używam od dawna i używam go nadal, mianowicie GALANEA nawilżający +25, (on jest też dla alergików i przeciwzmarszczkowy dla osób powyżej 25 roku życia, ale jak masz 23 to na pewno Ci nie zaszkodzi). Nie jest też drogi, w aptece DOZ płacę jakoś 12 zł.
Co do pozostałych skutków ubocznych nie pomogę bo żadnych nie miałam...tylko suche usta, które smarowałam często carmexem - uważam że to najlepsza pomadka, jaką wymyślili

Dzięki za odpowiedź Chyba kupię babydreama, bo galaneę kiedyś miałam i byłam świetna przez kilka dni, a potem uczulenie i ściągnięta, piekąca skóra. Próbowałam do niej wracać kilka razy i zawsze to samo. Carmexu też używam jest nawet nawet, ale nie nawilża mi ust tak, jak powinien.

[Podlizna]

Napisane przez Aredhel125

Znalazłam forum gdzie ludzie zamieszczają swoje zdjęcia w jakich sytuacjach decydują się na leczenie tymi lekami. Przeraziłam się i aż mi się siku zachciało, twarz mnie tez rozbolała..
http://www.acne.org/messageboard/Acc...3#entry1340643

Kurcze naprawde wole ogladać te fotki już po kuracji,przed zbiera mnie na wymioty ale może tylko dzisiaj byłam wyrwać zęba tzw. mądrości i ślinie się jak dziecko któremu zęby ida

[SheWolfYuko]

10 dni do skończenia 3 miesiąca..

Moj maż po miesięcznej rozłące zauważył różnice, także moja koleżanka uznała że jest naprawdę lepiej
Może więc to ja byłam zbyt krytyczna wobec siebie?
Wróciła mi nadzieja i cierpliwie czekam na dalsze efekty..

Oby i u Was było lepiej..

[julisari]

Witajcie, 3 miesiąc kuracji, jeszcze tylko 3 jest dobrze a nawet b. dobrze...jedyny duży minus to zajady które coraz większe ale jakoś opanuję. dookoła ludziska pytają co zrobiłam z buzią, że tak ładnie wyglądam:ehem :
Dziewczyny zacisnąć zęby i byle do końca wytrzymać do końca

[gazela12345]

O wiedzę, że sporo osób świętuje swoje "rocznice"
U mnie dzisiaj mija 4 miesiąc kuracji. Jeszcze tylko 2
Już mam dosyć tego leku, niech to się skończy w końcu

P.S Też mam zajady...co na nie stosujecie?

[magratka]

U mnie jeszcze tylko 2,5 tygodnia! Biorę od listopada i już mam dość.
A na zajady mi pomaga carmex, a na noc tisane. W aptece są też specjalne maści na zajady.

[julisari]

ja już tez odliczam byle do września.... bo ogólnie zmęczona jestem ilością leków. teraz mam jeszcze alergiczne na osłodę
a co do zajadów to muszę kupić coś mocniejszego niż dotychczas. no i kupiłam soraye 60, jak unikać słońca w takim okresie? nawet idąc z pracy człek narażony na słońce

[Marzena17]

Ja mam zajada tylko w jednym kąciku, za to strasznie dużego, pomaga mi B complex, epikrem i alantan plus, które nakładam również na usta i w dwa dni poprawiła się ich kondycja - oczywiście trzeba praktycznie cały czas mieć coś na ustach, bo inaczej sahara.
Jeżeli macie bardzo wysuszoną i podrażnioną skórę to z ręką na sercu mogę polecić mycie buzi bez użycia wody, za pomocą płynu micelarnego, robię tak dopiero od poniedziałku, ale skóra o dziwo się uspokaja, zaczerwienienia nie są już takie czerwone a skóra gładsza.

Mam na nosie takie białe, malutkie kuleczki, wcześniej oczywiście miałam mnóstwo zaskórników, ale tych czarnych, miałam wrażenie, że większość ich poznikała, ale niestety mam teraz te białe z wystającymi czubkami i nie mam pojęcia co z nimi zrobić. Macie na to jakiś sposób poza peelengiem? Nie chciałabym sobie dodatkowo zdzierać skóry.

[azure]

Napisane przez Aredhel125

Znalazłam forum gdzie ludzie zamieszczają swoje zdjęcia w jakich sytuacjach decydują się na leczenie tymi lekami. Przeraziłam się i aż mi się siku zachciało, twarz mnie tez rozbolała..
http://www.acne.org/messageboard/Acc...3#entry1340643

Jak oglądam te zdjęcia to mam wrażenie że retinoidy potrafią zdziałać cuda! a ja dalej boję się zaryzykować ze względu na skutki uboczne

[Selvan]

Napisane przez brenda89

Dziewczyny!
Czy któraś z Was brała Curacne?
Chciałam zadać kilka pytań. Po ilu miesiącach stosowania i przy jakiej dawce (ja biorę tę najniższą) skóra wyładniała i przestały pojawiać się na niej objawy trądziku?

Czy miałyście jakieś uczulenia, czy może objawy grzybicy?

W ogóle na szyi pojawiły mi się czerwone plamy, które strasznie swędzą!! i nie wiem co z tym zrobić, bo mam to już jakoś od 3 dni może. Wizytę u dermatologa mam dopiero w środę ;/ A jutro idę na badania, bo stosuję Curacne dopiero miesiąc. Więc jeszcze długa droga przede mną.

Proszę Was o odpowiedź.

ja brałam curacne ( 1 miesiac 20mg pozniej 5 miesiecy 40 mg na dobę)
na plecach przestały się pojawiać po ok 3-4 miesiącach a na twarzy jak skończyłam kurację to jeszcze kilka ostatnich wyszło na wierzch, ale czułam cały czas jakieś grudki pod skórą w tych miejscach bardzo głęboko.
Poza tymi kilkoma schowanymi rewelacjami generalnie oczyszczenie zajęło 4 miesiace. Dopiero po tym jak przestałam brać to mi się wygoiły resztki i te okropne zaczerwienienia rozsiane po całej twarzy zeszły.
Co do czerwonych swędzących plam to miałam egzemę i wysypki alergiczne, bardzo często. Dostałam od dermatolog Advantan i pouczenie by używać tony kremów nawilżających. Pamiętaj, że podczas kuracji naskórek jest znacznie cieńszy i delikatniejszy, o wiele łatwiej go podrażnić.
O grzybicy nie słyszałam i nie doświadczyłam.

Trzymam kciuki. Po jakimś czasie, robi się trochę lżej niż na początku.