"..no niech ktoś założy plotkowy na MM'owe offtopy:D..."

[oLLeM]

Napisane przez eweska

Super kochana już masz ta pracę zobaczysz, jestem tego pewna Dziś tez mam sesję i jak wrócę wieczorkiem pewnie zobaczę info od ciebie że masz ta pracę kochana
A tym czasem się nie przejmuj, otrzymałaś wiele pochwał, a gdyby im się nie podobało to niepotrzebnie by ci nie słodzili, poradziłas sobie doskonale, stres pewnie był wielki, a on nie jest naszym sprzymierzeńcem, a dodatkowo się pwenie stresowałaś uciekającym czasem i tym że obserwują cię profesjonaliści. Jesteś świetna w tym co robisz i jestem pewna że masz tą pracę

Marakujku-A tam mina Laska z Ciebie pierwsza klasa
Ferguś- U Mnie wszystko dobrze na szczęście i to dzięki ludziom , którzy walczyli na Księżu Małym( a poziom wody tam też był strasznie duży , widziałam ) , jestem na prawdę pełna podziwu dla Nich i dla wszystkich , którzy zmagają się z żywiołem , za ich odwagę . Mnie również przeraża to co się dzieję na świecie , te katastrofy lotnicze , powodzie , a co będzie dalej? Co do przyjemniejszych rzeczy , to piękne zdjęcia kochana i te wiidoki Są przepiękne. A jeżeli mogę spytać jakim aparatem robisz zdjęcia ? Fajnie , że wypoczynek się udał , Ty wyglądasz przecudownie na tle tej plaży
Ilonko-A no faceci powiem Tobie , że są odważniejsi , niż My kobity Ale lepiej jak na razie nie będzie tam jechał , bo strach jeszcze jest . Dobrze , że powoli się kończy to , i mam nadzieję , że zrobią coś z tym aby się to już nigdy więcej nie powtórzyło .
Ewesko- Trzymaj się kochana , wszystko będzie dobrze
OE- Ja przeczytałam też Ja myślę , że masz już tą pracę , jesteś bardzo zdolną osobą , a w dodatku tryskasz energią i optymizmem Ja wierze z całego serca , że będziesz pracować w MAC-u


Teraz JA Wam pomarudzę
A więc byłam w banku , zahaczyłam przy okazji po siostrę , bo akurat kończyła lekcję , wracam sobie już do domku i nagle przyszła Mi ochota na Energi Drinka To zatrzymałam się przy osiedlowym sklepiku , wychodzę i co? Nie mogę odpalić auta Najgorsze jest to , że mam do D**y akumlator i średnio raz na tydzień płata Mi takie figle Muszę dziś jechać po nowy

Ufffff ale się rozpisałam

[ferguusson]

Napisane przez eweska

(..)Zgadza się, tylko u mnie kłótnie są bardzo rzadkie nie jestem do tego przyzwyczajona i jest mi zawsze bardzo przykro, ale jego dzisiejszy smsik troszkę mi poprawił humor, no ale zobaczymy jak będzie w środę bo ma dzwonić. Choć mu mówiłam że nie musi ja go do niczego nie będe zmuszać, widziałam, że te słowa go wczoraj bardzo zabolały tz. słyszałam, momentami szkoda mi sie go robiło bo jemu nie jest wcale lżej niż mi on tam jest sam, a ja mam synka.
Potrafi być naprawdę kochany, ale czasami umie zajść za skórę, ale to normalne
a na synka już czekam nie mogę się go doczekać, jutro między 17-18 powinien być w domku
Fergi piękna okolica, ty cudownie wygladasz, ale fajnie Mnie wlasnie brakuje takich niedzielnych wypadów za miasto, nie lubię niedziel jak jestem sama, rodziny sa razem a my oddzielnie, czasami smutno mi się robi jak widze spacerujące rodziny Niestety ale coś za coś, mam nadzieję że już niedługo tz wróci na stałe do Pl.
A klapkami się nie przejmuj okazja do kupienia nowych

no dokładnie.. Moj też czasami tak mnie denerwuje że czasami mam ochote "wyjśćiniewrocić":lol : -ale im bardziej ich kochamy tym bardziej sie przejmujemy.
co do klapek-to świeta racja-teraz to nawet nie że "chcę"-ale "muszę" kupić nowe Szkoda mi tylko bo takiego ladnego fasonu(i takich wygodnych) tu nie znajde
kupię.. parę par może coś podpasuje


Ollem-no tak.. te "okazje" do zakupów za to popatrz na to z tej strony-będziesz już miałam świety spokój z nim po wymianie

aparat-tż kupił, sony alpha 200(coś -chyba, nie mam pamieci do nazw)-jesteśmy z niego bardzo zadowoleni, zdjęcia mają świetną jakość, głębie, ma dużo fukcji, myśleliśmy jeszcze nad dwoma obiektywami do kompletu, ale ten daje sobie świetnie radę. A wizazowo i tak musiałam pomniejszyć rozmiar więc duzo straciły na jakości-w oryginale są naprawde piękne!

[anusia-87]

łiiiii Olu zobaczysz, że Cię przyjmą gratuluję udanego makijażyku

Ewesko

Marakujko wyglądałaś przecudnie

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

a czemu Emalii tak długo nie ma? coś przeoczyłam? wyjazd czy cuś?

[oLLeM]

Ferguś- A no właśnie , ciesze się , że będzie z nim święty spokój Ojej , jak teraz są takie piękne , a jak mówisz , że były jeszcze piękniejsze to normalnie Ale Ty masz w ogóle dłuuugaśne włoosy Teraz widać je w pełnej krasie

Ja teraz lecę pobiegać z psem po polanie i parku , niestety przez te deszcze można chodzić tylko ścieżkami , bo pełno 'jezior' się porobiło . Ale ładna pogoda to co będę w domu siedzieć

[ilo16na]

Napisane przez oLLeM

Ilonko-A no faceci powiem Tobie , że są odważniejsi , niż My kobity Ale lepiej jak na razie nie będzie tam jechał , bo strach jeszcze jest . Dobrze , że powoli się kończy to , i mam nadzieję , że zrobią coś z tym aby się to już nigdy więcej nie powtórzyło .

Ponoc na petli juz calkiem sucho i tylko pare domow pod woda wiec moze nasz blok juz ma sucho.
I on to sprawdzi..chodz ja bym sie bała.
Moze i byc calkiem sucho a ja sie chyba bede spala spac w ten weekend na Kozanowie.

[asiaasia58]

heloł
cieszę się, że dziewczynom wrocławskim i nie tylko woda już opada, będzie dobrze kochane
Fergusson-piękne zdjęcia śliczne widoki i jakie Ty masz włosy
Marakujku-ślicznie wyglądałaś i jaka czapa
eweska-przyjedzie syn, mąż, będzie rodzinka w komplecie, na pewno od razu Ci się humor poprawi

pewnie zapomniałam o części tego co miałam napisać, ale znowu tyle naskrobałyście, że zanim doszłam do końca już początku nie pamiętałam

też sobie ponarzekam póki pamiętam-dzisiaj miałam do skserowania tzw.tysiącpięćset rzeczy i jeszcze trochę, a u nas po tej powodzi i zatopieniu naszego wydziału prądu nie było i ksera się nie dało zrobić...obleciałam dzisiaj z tym stosem papierzysk cała Politechnikę aż w końcu znalazłam jakiś czynny punkt i znowu się okazało, że za późno się niestety zabrałam do tego uczenia sesjowego...jakieś 3 tygodnie mam z głowy...nos w książkach (i na wizażu )

[ewciaa82]

Napisane przez gosada79

A jeszcze sobie przypomnialam korzystajac z tego ze jestem w PL postanowilam odwiedzic Inglota i wiecie co za kazdym razem zapominalam po co przyszlam tez tak macie? ostatecznie cos tam kupilam i wszystko mi bardzo odpowiada...jestem mile zaskoczona jakoscia produktow skusilam sie na pedzelek do linera ten wygiety i jestem pod wrazeniem z jaka latwoscia sie nim kreski maluje! Musze jeszcze oblukac sztuczne rzeski i linery w zelu bo zapomnialam Odwiedzilam tez Douglasa i kupilam dla odmiany baze artdeco i jestem nia rozczarowana niestety utrzymuje cienie bez rolowania krocej niz UD i ma gorsza konsystencje.

Gosadko a ja mam jedno zyczenie:przywieziesz mi z Polski cos z Inglota
Bardzo Cie prosze

[gioseppe]

hej
zabralam sie za sprzatanie balkonu zeby odreagowac caly meczacy dzien z synkiem (rany, jak marudzil!)i zaczelo padac

[ewciaa82]

Napisane przez ferguusson

ewcia to dostanie po głowie-taka szansa a Ty mowisz nie? W głowie mi się nie mieści. Zaraz Cię dorwę na gg i ochrzanie

Trochę pozytywniej-spędziliśmy cudowny weekend w brey(w zasadzie sobotę całą, niedzielę ja i moje stopy umieraliśmy)
Piekne widoki, piknik nad morzem, wspieliśmy sie na sam szczyt góry-niewysokiej, ale nie planowana wyprawa, ja w klapkach-niestety do wyrzucenia (aleee.. okazja by kupic nowe)-tego mi właśnie bylo trzeba, tyle energi nagromadziliśmy że byle do piątku i kolejny wyjazd (aha, tym razem filtr nie tylko na twarz, ale CAŁE ciało, mam ramiona spalone i plecy we wzorki od koszulki z wycięciami).

Madziu dzis juz nie zaluje, bylo -minelo Zazdroszcze weekendu, piekne widoczki i te "kunie", BOSKIE
Tutaj upal byl niesamowity a ja nad rzeczka sie byczylam No i tyle mojego...bo ja przeciez niezmotoryzowana jestem Musze w koncu prawko zrobic, bo wstyd

[gioseppe]

Napisane przez eweska

Na odległość to z błahych powodów robią się wielkie problemy, tęsknota robi swoje niestety również.

eweska, jest dokladnie tak jak piszesz, sama przez to co jakis czas przechodzilam chociaz jeszcze w wolnym zwiazku ale strasznie mnie to meczylo - czekasz na telefon, jna jakikolwiek kontakt a jak juz jest to klotnia...

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

OE, przeczytalam cala Twoja wypowiedz nawet z niej bije taka pasja i optymizm i chec do pracy w MACu, ze strach pomyslec co bylo na zywo
trzymam kciuki, zebys dostala ta prace bo idealnie sie do niej nadajesz

[ilo16na]

Ollem- Tz byl w mieszkaniu wszystko w ok.Nic nie zalało.. Nawet parteru.
Ciesze sie
A dziewczyny z pokoiku obok wracaja jutro.
Ale na razie komunikacja nie powrocila na petle(chodz ta ulica juz sucha i poprzedni przystanek tez..)(moglaby juz wrocic bo teraz trzeba isc do petli tramwajowe kawałek..)

Mam mozliwosc spac w ten weekend w tym domku ..ale troche sie boje.
Co bys zrobila na moim miejscu?tu mam za darmo a w schronisku za pieniazki(mam zarezerwowane juz... i pokoj 21 osobowy )

[Mloda]

Ale sie rozpisałyscie
Mam nadzieje ze o niczym nie zapomne:

Ewesko nie zazdroszcze, wydaje mi sie ze teraz masz troche gorzej niz zwykle bo nie dosc ze nie ma meza to jeszcze syn wyjechał i to dlatego jestes bardziej nerwowa. Trzymaj sie ciepło, bedzie dibrze

Fergi jakie piekne zdjecia , ja tez chce!!!!

Marakuja bardzo ładnie wygladałas

OE na razie dalej trzymam kciuki... nic nie pisze zeby nie zapeszyc

Cos jeszcze miałam napisac i juz nie wiem co

[ferguusson]

Oe6, gratuluje! Ja mam dobre przeczucia będziemy miały wtyki w Mac'u

Młoda-adres mój znasz prawda? A dlaczego by nie wyskoczyć do Irlandii na urlop albo weekend break

a teraz, dziewczyny drogie.. popatrzyłam na zdjęcia, popatrzyłam w lustro, pod ramieniem mi wisi z 7 kilo tluszczu. No tak.. podjadało się całą zimę. Ide się wziać za siebie, hantelki i siłownia ale najpierw szejk bananowo-waniliowy, dla energii

Jakbym cos pisała to prosze ignorować i wyganiać mnie do ćwiczeń

[anusia-87]

kurka wodna... odwiedziłam dzisiaj stoisko inglota.. ale niestety kupiłam tylko duralinkę (ale się nie mogę doczekac aż ją wypróbuję ) a chciałam jeszcze coś moooocno kolorowego i żywego. Nie wiem, czy tylko mi się te cienie wydają takie mało nasycone? następnym razem pojadę na zakupy w okularach

[tylkokasia]

Napisane przez ferguusson

Oe6, gratuluje! Ja mam dobre przeczucia będziemy miały wtyki w Mac'u

Młoda-adres mój znasz prawda? A dlaczego by nie wyskoczyć do Irlandii na urlop albo weekend break

a teraz, dziewczyny drogie.. popatrzyłam na zdjęcia, popatrzyłam w lustro, pod ramieniem mi wisi z 7 kilo tluszczu. No tak.. podjadało się całą zimę. Ide się wziać za siebie, hantelki i siłownia ale najpierw szejk bananowo-waniliowy, dla energii

Jakbym cos pisała to prosze ignorować i wyganiać mnie do ćwiczeń

Piękne te fotki z Bray. Też często tam bywam. W ten weekend byłam nad morzem ale w wiclow. Opaliłam się a łydki to spiekłam
I nie opowiadaj że masz jakiś tłuszcz wiszący bo na fotkach widać piękną, szczupła kobietę



I pochwalę się wam dziewczynki że dostałam od koleżanki która była w Londynie paletkę sleek acid i jestem zachwycona

[Mloda]

Fergi Ty kusisz kusicielko jedna....
Paszportu nie mam..... jeszcze

Ach juz wiem co Wam chciałam pokazac- 2 filmik w moim wykonaniu, nie wstawiam go na MM bo to powtorka prezentowanego juz makijazu "Black red... pink"
Ten juz trwa 6,30 min, coraz lepiej mi idzie

[maraqjowa]

Napisane przez eweska

Dziekuje kochana Na odległość to z błahych powodów robią się wielkie problemy, tęsknota robi swoje niestety również, czasami mam tego wszystkiego serdecznie dość, to wszystko trwa już ponad 4 lata, jestesmy ciągle sami z synkiem, teraz przyjeżdża tylko na tydzień, a pod koniec lipca my jedziemy do niego i będziemy się widzieć wtedy ponad miesiąc. Bo tydzien to za mało, nie wiadomo kiedy zleci.
Do tej pory jestem zła na niego troszkę przechodzi, ale do konca nie przejdzie dopóki nie porozmawiamy ponownie, a najgorsze jest to że czeka się na telefon żeby go usłyszeć, pogadać, a tu cie potrafi wkurzyć i wszystkiego się odechciewa Ja czasami go wcale nie rozumiem, niby cały czas jest ok, zdarzają sie jakieś spiecia, ale bardzo rzadko się kłócimy, ale ja sobie nie pozwolę żeby mi ktoś stawiał jakieś warunki! Od słowa do słowa się porobiło, on jest uparciuch a ja tym bardziej. Mówię Wam czasami z byle czego robi się wielki problem zwłaszcza jak się jest na odległość.


bardzo ladnie się prezentowałaś w sukieneczce i nawet w tym świetle dziennym marynarka lepiej wygląda niż na zdjęciach co wcześniej pokazywałaś

Dziękuję Kochana No też później już stwierdziłam, że nie jest tak źle i żakiecik został. Jeśli chodzi o Twojego męża, to rozumiem nie ma opcji, żeby jakoś sytuację zmienić? Ty do niego na stałe na przykład?

Napisane przez ferguusson

marakuju, pięknie wyglądałaś, ale Ty jesteś laseczka Gratuluje zatem przeprowadzania się na swoje, zazdroszczę Ci Fajnie jest tak zaczynać od początku coś, nowe mieszkanie, nowy etap. A jak z pracą..?

Dziękuję Fergi Aż się zarumieniłam szczerze, bo nie spodziewałam się tylu miłych słów No a mieszkanie... dzisiaj podpisałam umowę najmu, zamówiłam też montaż internetu i wygląda na to, że w sobotę wielka przeprowadzka Boję się trochę tych rachunków, nie wiem czy dam radę z mojej wypłaty to wszystko utrzymać, ale policzyłam to wiele razy i na wszystkie sposoby i wychodzi, że może mi się udać A bardzo mi już zależy na tym, żeby mieszkać sobie w 'swoim' - z biegiem czasu tłumy zaczęły mi przeszkadzać i jak mam w mieszkaniu więcej niż 3 osoby, to wszystko mnie drażni :/ Teraz np. mamy cudowny bajzel w kuchni, którego nikt nie sprzątnie póki się za to nie wezmę
A jeśli chodzi o pracę - magisterską, jak się domyślam - to jestem w trakcie płodzenia 2 rozdziału, do czwartku muszę go oddać więc staram się jak mogę. W piątek mam egzamin, ten tydzień zapowiada się szalenie intensywnie więc relację z tego wszystkiego zdam już pewnie po przeprowadzce Aaaa i zapomniałabym - przepiękne fotki! Wyglądasz świetnie - odprężona i zrelaksowana, widać, że czegoś takiego było Ci trzeba Cieszę się, że trochę odpoczęłaś i humor już lepszy

Napisane przez oLLeM

Marakujku-A tam mina Laska z Ciebie pierwsza klasa

Dziękuję Słońce A akumulatorka współczuję Ja się wożę 16letnim wynalazkiem, ale - odpukać - jeszcze mnie nie zawiódł Tylko tankować nie lubię, bo strasznie dużo tej zupki zjada

Napisane przez anusia-87

Marakujko wyglądałaś przecudnie

Dziękuję Kochana Nasza kawka coraz bliżej Dam znać, jak się urządzę

Napisane przez asiaasia58

Marakujku-ślicznie wyglądałaś i jaka czapa

Czapa też stała się moim ulubionym nakryciem głowy, chyba zacznę w niej częściej występować Dziękuję

Napisane przez Mloda

Marakuja bardzo ładnie wygladałas

Bardzo dziękuję no i cieszę się, że sukienka przyniosła tyle miłych słów
A filmik świetny! Dobrze się Ciebie "ogląda" Jaka Ty pozytywna jesteś!
A ja dziś zlatałam się jak koń, ale mam już klucze do nowego mieszkania

[ferguusson]

Napisane przez tylkokasia

Piękne te fotki z Bray. Też często tam bywam. W ten weekend byłam nad morzem ale w wiclow. Opaliłam się a łydki to spiekłam
I nie opowiadaj że masz jakiś tłuszcz wiszący bo na fotkach widać piękną, szczupła kobietę

I pochwalę się wam dziewczynki że dostałam od koleżanki która była w Londynie paletkę sleek acid i jestem zachwycona

Kasia-figurke to Ty masz, ja tłuszcz\
Ide hantlować się nie ma mnie już na wizażu

Sleek acid..? A pokaż Ja się właśnie dowiedziałam że ponoć MUFE są świetne-a ja omijałam je zawsze bez zainteresowania.. a teraz nie wiem czy nadal są w Dublinie.

edit: Już widzę

Napisane przez Mloda

Fergi Ty kusisz kusicielko jedna....
Paszportu nie mam..... jeszcze

Ach juz wiem co Wam chciałam pokazac- 2 filmik w moim wykonaniu, nie wstawiam go na MM bo to powtorka prezentowanego juz makijazu "Black red... pink"
Ten juz trwa 6,30 min, coraz lepiej mi idzie

na dowód możesz

słychać Cię, slyyychać

pędzel/cień/pędzel/cień

fajnie Cie widzieć i usłyszeć

[paula.cw]

Hej, nie było mnie przez weekend bo byłam we Wrocławiu na ostatnim zjeździe. Na szczęście mam mieszkanie na Grunwaldzkiej w centrum więc nie ma ryzyka, ale miasto wygląda przerażająco w okolicach rzeki. Jak przejeżdżałam przez most szczytnicki to cały park przy mojej starej uczelni zalany. Znajoma mieszka na kozanowie i musiała uciekać. Mam nadzieję że minie jak najszybciej a przede wszystkim że szybko wróci do normy. Najgorsze jest to że strasznie mnoży się robactwo i komary. I śmierdzi. Mam nadzieję że dziewczyny które mieszkają we Wrocku nie będą miały już więcej kłopotów.
Też mnie te wszystkie ostatnie wydarzenia przerażają. Jak oglądam wiadomości to się wzruszam. Dzisiaj miałam łezkę w oku nawet jak czytałam w drodze do pracy ulotkę w autobusie o tym jak się zachowywać w razie zagrożenia. Śmieszne jesteśmy czasem z tym wzruszaniem się.
OE kurcze nie gratuluje żeby nie zapeszyć, ale trzymam kciuki
Jak dostaniesz pracę to będę mogła Cię odwiedzić :P Najfajniejsze jest to że możesz spełnić swoje marzenia a z drugiej strony dla nich też jesteś skarbem bo jesteś pozytywna i masz talent. Czego chcieć więcej od pracownika??
Ewska podziwiam Cię za to że wytrzymujesz tak długą rozłąkę z mężem. Ja znoszę co miesięczne wyjazdy i nie wiem jak długo będę cierpliwa. A Ty już tak 4 lata... Na pewno relacje ulegają zmianie i nie jest łatwo.
Marakuja Kurcze to co napisałaś o swoim byłym TŻ normalnie mnie zasmuciło. Bo piszesz w sumie o niespełnionej miłości. Nie jest tak że będziesz się zawsze zastanawiać że może to ten jedyny, itp.? Chociaż z drugiej strony jakby był to by się przeprowadził. Chociaż życie niestety nie jest takie czarno-białe.
Ale się rozpisałam. To jeszcze nie wszystko co miałam na myśli ale zapomniałam w trakcie Normalka

[Mloda]

Napisane przez anusia-87

kurka wodna... odwiedziłam dzisiaj stoisko inglota.. ale niestety kupiłam tylko duralinkę (ale się nie mogę doczekac aż ją wypróbuję ) a chciałam jeszcze coś moooocno kolorowego i żywego. Nie wiem, czy tylko mi się te cienie wydają takie mało nasycone? następnym razem pojadę na zakupy w okularach

Tylko Tobie
Nie no powaznie Inglot jest za malo nasycony?

Tylkokasia piekne cienie

Fergi pedzel/cien... no własnie- tam i tak wiekszosc pomyłek wycielam

[ferguusson]

Napisane przez maraqjowa

(..)
Dziękuję Fergi Aż się zarumieniłam szczerze, bo nie spodziewałam się tylu miłych słów No a mieszkanie... dzisiaj podpisałam umowę najmu, zamówiłam też montaż internetu i wygląda na to, że w sobotę wielka przeprowadzka Boję się trochę tych rachunków, nie wiem czy dam radę z mojej wypłaty to wszystko utrzymać, ale policzyłam to wiele razy i na wszystkie sposoby i wychodzi, że może mi się udać A bardzo mi już zależy na tym, żeby mieszkać sobie w 'swoim' - z biegiem czasu tłumy zaczęły mi przeszkadzać i jak mam w mieszkaniu więcej niż 3 osoby, to wszystko mnie drażni :/ Teraz np. mamy cudowny bajzel w kuchni, którego nikt nie sprzątnie póki się za to nie wezmę
A jeśli chodzi o pracę - magisterską, jak się domyślam - to jestem w trakcie płodzenia 2 rozdziału, do czwartku muszę go oddać więc staram się jak mogę. W piątek mam egzamin, ten tydzień zapowiada się szalenie intensywnie więc relację z tego wszystkiego zdam już pewnie po przeprowadzce Aaaa i zapomniałabym - przepiękne fotki! Wyglądasz świetnie - odprężona i zrelaksowana, widać, że czegoś takiego było Ci trzeba Cieszę się, że trochę odpoczęłaś i humor już lepszy

(..)

właśnie o zawodowe plany pytałam Bo nie wiem czy pracujesz-pewnie pisałaś ale nie udało mi się nadrobić wszystkiego
z doświadczenia wiem ze nic a nic nie równa się mieszkaniu samemu. 4 lata wynajmowałam ze znajomymi mieszkania studenckie, ale ostatni rok juz naprawde miałam dość i mieszkałam w kawalerce. I też miałam limit finansowy dość scisły-a najlepsze ze co roku powtarzałam ten sam scenariusz-szaleństwa finansowe w pazdzierniku, i wielkie odchudzanie od maja bo nic mi już nie zostało kasy

[anusia-87]

Kasiu ale kolorki

Marakujko czekam cierpliwie

Młoda jutro będę miała co oglądać
co do tych cieni, to chyba faktycznie przez to, że w okularach nie chodzę i niedowidze

[maraqjowa]

Napisane przez paula.cw

Marakuja Kurcze to co napisałaś o swoim byłym TŻ normalnie mnie zasmuciło. Bo piszesz w sumie o niespełnionej miłości. Nie jest tak że będziesz się zawsze zastanawiać że może to ten jedyny, itp.? Chociaż z drugiej strony jakby był to by się przeprowadził. Chociaż życie niestety nie jest takie czarno-białe.
Ale się rozpisałam. To jeszcze nie wszystko co miałam na myśli ale zapomniałam w trakcie Normalka

Paula, sprawa ma swój ciąg dalszy, choć nie wiem czy forum to dobre miejsce, żeby o tym pisać W każdym razie jest tak jak piszesz - bardzo mi szkoda tej znajomości, wiem, że on mnie naprawdę kocha i jestem świadoma, że mogę drugi raz takiej szansy nie dostać Każdego dnia zastanawiam się, czy nie robię błędu odcinając się od niego. Wczoraj pojawił się na mojej uroczystości. Tak po prostu, kupił sobie bilet i przyjechał 450km na moje absolutorium Wiem, że wszystko samo przez siebie krzyczy "Daj mu szansę!" ale on tych szans dostał naprawdę wiele a jego deklaracje od 2 lat się nie zmieniają i nie zanosi się na przeprowadzkę... a dłużej już tak nie mogę

Napisane przez Mloda

Fergi pedzel/cien... no własnie- tam i tak wiekszosc pomyłek wycielam

Ale ta, którą zostawiłaś, jest rewelacyjna!

Fergi - na razie pracuję zdalnie dla firmy z Warszawy Administruję bazą danych dość dużego sklepu Nie narzekam, szefowa też zadowolona i zadeklarowała już chęć dalszej współpracy Wprawdzie nie zbijam na tym kokosów, ale praca przyjemna, bez ruszania się z domu, pozwalająca na studiowanie i związane z tym obowiązki, dająca luz jeśli chodzi o godziny, w których ją wykonuję no i pozwoli mi utrzymać tę kawalerkę i skończyć drugą szkołę (akademię trenerów biznesu) W styczniu będę zdawała egzamin w tej akademii i wtedy rozejrzę się za czymś konkretnym - w zawodzie

[paula.cw]

Marakuja właśnie dlatego pisałam że nic nie jest czarno-białe. Bo wiem że w pewnym momencie jak nie widzisz przyszłości dla związku to lepiej się odciąć niż żyć w obłudzie i czekać nie wiadomo na co. A wszystko będzie miało swoją kolej co się stanie to się stanie

Mloda świetny debiut!! Zresztą napisałam więcej w Twoim wątku!!

A ja się właśnie dowiedziałam że mój śłubny fotograf wykorzystał moje zdjęcie na swojej stronie http://www.faks-foto.pl/ i obkleił witryny naszymi zdjęciami bez naszej zgody. Kurcze nie ładnie. W dodatku wybrał takie zdjęcia które najmniej mi się podobają bo są takie pospolite. Ale przede wszystkim to mógłby chociaż zapytać...

[YenneferD]

Ale nawijacie Ledwo dałam radę Was przeczytać Pisze zbiorowo, mam nadzieję, ze nikogo nie pominę

Ewesko :glaszcze: Bardzo cieżko jest być w związku na odległość - byłam w takich dwóch i oba nie przetrwały, tzn. jeden z powodu odległości, drugi z innego, ale w obu wkradł się brak zaufania i poczucia oparcia w drugiej osobie. Dlatego podziwiam Cię - nie jest łatwo samej wychowywać synka i życ ze swiadomoscią, że Ciebie i twojego Ukochanego dzielą setki kilometrów i nie mozesz sie do niego przytulić gdy poczujesz taka potrzebę...

Fergi, ale fajne zdjecia, i Ty pięknota jesteś Romantycznie zapatrzona w dal, i zdjecie w sepii takie oldschool

OLLeMku, to sie zanywa złosliwosć rzeczy martwych Jak ja nie lubię takich nieprzewidzianych wydatków

Marakujko, fajnie wyglądałaś w tej sukience Będziesz teraz tęsknić za studiami, że ho ho

OE, noo, gratuluję udanego drugiego etapu, chętnie zobaczyłabym oba makijaże 3mam kciuki za pracę w MACu

Anusia, cienie Inglota nie nasycone Hm, na pewno w Inglocie byłaś?

Mloda, ale fajny filmik Czym Wy kręcicie te filmiki, ze wam takie ładne i wyraźne kolorki wychodzą?

Paula, mnie tez chwyta za gardło jak oglądam TV. Niewyobrażalne to dla mnie jest - taka powódź

Ewcia, są zalety nieposiadania prawka - możesz sie napic w czasie imprezy i nie musisz odwozic pijących znajomych czy rodziny

Kasiu, paletka


A mi jakoś słodko-gorzko ostatnio Nie wiem, co mam zrobić ze swoim zyciem, czasami jest ok, a czasami wszystko sie sypie jak domek z kart... O tyle rzeczy muszę walczyc (mimo iż wiele zawdzieczam np. rodzicom), zmęczona już czasami tym jestem Ale jak Scarlett pomyślę o tym jutro! Dzis chyba obejrzymy dwa ostatnie odcinki Lost'a

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Paula, a podpisywałaś jakąś umowę z fotografem?



A ciekawe, co u naszej Emalii - odezwij się, widziałam, ze podczytywałaś wątek

[gioseppe]

Napisane przez paula.cw

A ja się właśnie dowiedziałam że mój śłubny fotograf wykorzystał moje zdjęcie na swojej stronie http://www.faks-foto.pl/ i obkleił witryny naszymi zdjęciami bez naszej zgody. Kurcze nie ładnie. W dodatku wybrał takie zdjęcia które najmniej mi się podobają bo są takie pospolite. Ale przede wszystkim to mógłby chociaż zapytać...

az tak dobrze sie na tym nie znam ale wydaje mi sie, ze gdzies w umowie powinno byc napisane, ze autor zdjec ma prawo do publikowania swoich etc wiec raczej ma na to zgode

[maraqjowa]

Napisane przez paula.cw

Marakuja właśnie dlatego pisałam że nic nie jest czarno-białe. Bo wiem że w pewnym momencie jak nie widzisz przyszłości dla związku to lepiej się odciąć niż żyć w obłudzie i czekać nie wiadomo na co. A wszystko będzie miało swoją kolej co się stanie to się stanie

Tak też zrobię - poczekam na rozwój wydarzeń
Ciągle się łudzę, że może w końcu dojrzeje do tego, że Poznań to dla nas obojga jedyna szansa...
A z tym fotografem to rzeczywiście kiepska sprawa - ja bym się zeźliła widząc swoje foty na głównej i za szybką bez uprzedniego wyrażenia zgody...

Napisane przez YenneferD

Marakujko, fajnie wyglądałaś w tej sukience Będziesz teraz tęsknić za studiami, że ho ho

Dziękuję bardzo też mi się wydaje, że będę tęsknić Ale jeszcze trochę zmagań mnie z nimi czeka

[Mloda]

Marakuja, Paula, Yen dzieki
Yen nagrywam aparatem bo mi sie nie chce kamery instalowac- canon s5is http://a.img-dpreview.com/reviews/Ca...CanonS5_3q.jpg

Anusia a które cienie dokładnie ogladałas? Wszystko co w salonie czy jakies konkretne (mam na mysli serie- mapki, integra, AMC itd)

[gioseppe]

rozmawialam ze swoim fotografem i powiedzial mi, ze w umowie jest zapis, ze fotograf ma prawo do wykorzystywania wizerunku i publikacji zdjec w portfolio i na www.
nie wiem czy tak ma kazdy fotograf ale podejrzewam, ze raczej tak.

[Candy Killer]

Mloda jaaaaa cos podswiadomie czulam ze masz taki glos hehe,jak Cie uslyszalam to sie poczulam jakbym z Toba juz kiedys rozmawiala..glos znajomy mi sie wydal
swietny filmik

Olu..trzymam kciuki za prace..musi sie udaaac

a ja prawko oblalam o ;P aleee nie bede sie nad soba rozczulac ani o tym rozmawiac tak tylko pisze dla informacji;P hehe nastepny egzam mam we wtorek o 19

aaa w ogole to chyba moje kociaki mi chorowac zaczynaja szkray..ide z nimi do weterynarza w srode bo jutro nie zdaze bo mam 2ga zmiane,a dzisiaj bylam po kropelki dla karmelka bo mu oczka lzawia..boje sie zeby nie zlapaly kociego kataru kurcze:|

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa i jak dobrze pojdzie..znaczy jak mi wyraza zgode na raty to biore laptopa i aparat nikon d 3000 bedzie zdjeeeec a zdjeeec i wtedy sie chyba udam do Eweski naszej po lekcje obslugi hehe :P