2008-07-25, 16:37 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Piszę z Górnego Śląska
Wiadomości: 894
|
Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Miałyście kiedys dziewczyny taką sytuacje, że nie wytrzymałyście napięcia i zwyczajnie przyłożyłyście jakieś głupiej panience np podczas kłótni? Np przez chłopaka... podzielcie się ;D
|
2008-07-25, 16:44 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Nie, nigdy się z nikim nie biłam... Wg mnie przemoc to oznaka słabości i bezradności, a także braku racjonalnych i rozumowych argumentów... Brzydzę się przemocą
__________________
|
2008-07-25, 17:05 | #3 |
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
lafra a to dobre ach ta dzisiejsza młodzież bić się a po co
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
2008-07-25, 17:19 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: stąd.
Wiadomości: 272
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
nie;]. nie jestem człowiekiem agresywnym ;O
__________________
bum szakalaka |
2008-07-25, 17:20 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Powiem tak,zdarzyło mi się 2 razy.
Raz nie wiem dlaczego,ale panienka coś skakała to nerwy poniosły ( była pijana do tego ). A drugi raz to aż wstyd,dziewczyna z klasy zaczęła rzucać obelgami w moją stronę to ja nie będę gorsza i w nią,popchnęła mnie i się zaczęło.I to było najgrosze co mogłoby być,bo działo się w mojej nowej szkole,dopiero 2 tyg.od rozpoczęcia roku.Na szczęscie nie wywalili nas i obie zostałyśmy. Ale jedno jest ważne : nigdy nie wykonuję pierwsza ciosu.
__________________
Pasmo kontrolne-29cm Włosomaniaczka - 15.05.2012
Listuję |
2008-07-25, 17:36 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 524
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
nie zdarzyło mi sie
ale widziałam nie raz pod jakims klubem. szczerze to wygladało śmiesznie i żałośnie |
2008-07-25, 17:59 | #7 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Raz, kiedy bylam nastolatka, nie z mojej inicjatywy, miala jakis problem ze mna jakas glupia dziewucha to byla
__________________
nie musisz być perfekcyjny na starcie, ale musisz wystartować, by perfekcję osiągnąć kiedykolwiek |
2008-07-25, 17:59 | #8 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
z lafrą () to nie, ale raz z chłopakiem. ale to takie raczej szturchanie było, bo on się bał żeby mi krzywdy nie zrobić, a ja za wiele ciosów nie znałam.
__________________
studentka biologii UJ I am bored. Take off your clothes.
|
2008-07-25, 18:02 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Lafra to lafirynda w krótszej wersji?
Nie, nie biłam się nigdy z żadną lafrą (), choć kiedyś w przedszkolu chciałam wytargać za włosy koleżankę, która strasznie kłamała.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
2008-07-25, 18:17 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
nie zdarzyło mi sie
ale byłąm swiadkiem takiej dziewczecej bójki na środku jezdni pod szkoła
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
2008-07-25, 18:17 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 506
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Żałosne jak widzę dwie bijące się panienki. Aż głupio mi się robi, że jesteśmy przedstawicielkami tej samej płci. Podzielam zdanie Jeanne90, że bicie się jest oznaką słabości. Można porozmawiać i nawet pokrzyczeć, ale używać przemocy to bardzo prymitywne i głupie. I moim zdaniem lepiej oddalić się, przemilczeć i czuć się przy tym mądrzejszą niż rzucać się z pięściami na byle niewychowaną i zaczepną dziewczynę. Nawet w złości nikogo bym nie uderzyła, tym bardziej pijanej osoby.
|
2008-07-25, 18:35 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Mi sie nigdy nie zdarzylo. Dla mnie to zenujace i oznaka slabosci.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2008-07-25, 18:37 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
typowe siostrzane bójki - jak najbardziej
raz zdarzyła mi się ale raczej taka "popychanka" z "lafrą" ( ) ze szkoły... ale raczej wychodzę z założenia że unikam tego rodzaju "zamieszań" bo nie prowadzą do niczego dobrego... |
2008-07-25, 18:55 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Byłm kiedyś świadkiem takiej bójki - bardziej żałosnego pokazu, to chyba nie było...
Niektórzy faceci (a także kobiety uprawiające sporty walki) jakoś tak świetnie wykorzystują własną siłę (jak już muszą np. w samoobronie, broniąc słabszego, lub w słusznej sprawie). Przeciętne kobiety leją się jak zwykłe kury na grzędzie ani to ładne, ani to zgrabne, jedynie upodlające...
__________________
|
2008-07-25, 19:01 | #15 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Jako dziecko biłam się z koleżanką. A właściwie szarpałam. Ona uderzyła mnie pięścią, ja się rozpłakałam, uciekłam do babci, a ona mi jeszcze przyłożyła za to, że dałam się smarkuli pobić
|
2008-07-25, 19:29 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 626
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
ja się biłam. z siostrami
|
2008-07-25, 19:31 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
nie ,a bicie sie o chlopaka to mega żałość
|
2008-07-25, 20:05 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 669
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Czasami się zdarzało, ale nie o faceta :P.
__________________
Razem |
2008-07-25, 20:06 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
|
2008-07-25, 21:07 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: 1/2 Tusk
Wiadomości: 638
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Święta prawda.
Ja biłam się z siostrą jak byłam dzieckiem, najczęśiej chyba o pilot
__________________
|
2008-07-25, 21:27 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 907
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
miałam chyba ze 12 lat, dziewczyna mnie trochę prowokowała, to i trzepnęłam, pamiętam, z otwartej dłoni w głowę. tak z wierzchu. teraz już raczej spokojnie rozwiązuję takie problemy - siłą perswazji
__________________
- Co pani ma do zaproponowania biednym, chorym, starym? - Zachęcała ich będę, żeby spróbowali być młodzi, zdrowi i bogaci. |
2008-07-25, 22:01 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
hehe nie biłam sie na szczeście, ale o mały włos i taka jedna dostałaby w nos (a raczej nochal)
__________________
|
2008-07-25, 22:09 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
3 lata temu mi się niestety zdarzyło ale to nie ja zaćzełam
__________________
Studentka |
2008-07-26, 12:41 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 172
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Kiedyś jak byłam mlodsza... podbiegło do mnie 5 wielkich dziewuch (strasznych fuuu) i chciały mnie bic - niewiadomo po co i za co .... wyśmiałam je i tyle, chociaz troche siniaków mialam... Od tego czasu czuje do takich osób tylko ogromna , niepochamowaną nienawisc.... ah szkoda słów.
|
2008-07-26, 12:46 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 347
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
biłam się kiedyscz siostrą (jak byłam młodsza) z nikim więcej, czyli z zadna lafrą sie nie biła, co to w ogole jest lafra?:/
a i nie zamierzam sie z nikim bić, widok bijących się kobiet jest dla mnie tak niesamowicie żałosnym zjawiskiem jak...eeee.....nieważne |
2008-07-26, 12:54 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Mordor
Wiadomości: 3 340
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
przepychanki były, raz się potlukłam z panienką ale to ona sia na mnie rzuciła, itak wyszłam z tego zwycięska ręką XD
|
2008-07-26, 12:54 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
raz kiedyś jak byłam mała, no miałam z 10 lat przyłożylam w twarz koleżance(znaczy raczej mojemu wrogowi), bo się kłóciłyśmy i nieźle mnie wyzywala. poza tym jednym zdarzeniem nie.
__________________
|
2008-07-26, 16:04 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 661
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Nigdy i oby tak dalej .
__________________
The Mirror Crack'd from Side to Side |
2008-07-26, 16:12 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Nie. Ale widze że kilka szmul jest na to 'chętnych'
__________________
|
2008-07-26, 16:22 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 270
|
Dot.: Biłyście się kiedyś z jakąś lafrą? :)
Cytat:
Pfff, w zyciu nie ma nic bardziej obrzydliwego i upokarzajacego niz dwie bijace sie kobiety. I to jeszcze o chlopaka nie powiem jaki mam odruch na sama mysl... A "lafra" to, jak rozumiem, jakiś regionalizm? Czy gwara? |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:17.