Vademecum antykoncepcji!

[softgrey]

Napisane przez Dziewczyna155

A ja mam do Was drogie forumowiczki pytanie. Mam 17 lat, od około półtora roku współżyję, w tym dopiero od 3 miesięcy częściej i bardziej regularnie. Do tej pory moim zabezpieczeniem była tylko prezerwatywa. Postanowiłam wybrać się do ginekologa i poprosić o tabletki antykoncepcyjne. Miesiączkę dostałam w wieku 13 lat, także 4 lata minęły, swój cykl zdążyłam już poznać. Myślicie, że to za szybko ? Bo jednak widzę po sieci różne opinie (chociaż w internecie tyle głupot, ale jednak ...). Oczywiście wiem, że mogę iść bez mamy, ale nie jestem pewna czy lekarz mi owe tabletki przepiszę, domyślam się, że prywatnie byłoby łatwiej, aczkolwiek warto spróbować iść do zwykłego. Chociaż z tym "zwykłym" ginekologiem, bywa różnie, słyszałam, że czasem nie robią nawet badań.

szczerze wątpię że jakiś lekarz odmówiłby przepisania tabletek anty sama zaczęłam brać w wieku 18 lat na bolesne i nieregularne miesiączki.

pozdrawiam!

[cllaudek]

Od 8 miesiecy biore tabletki Naraya plus (24+4) W lipcu pominelam jedna tabletke, wzielam 2 opakowania pod rzad, krwawienie z odstawienia wystapilo, zrobilam tez testy ciazowe, ktore wykluczyly ciaze. W tym miesiacu nie pominelam zadnej tabletki, nie wymiotowalam, nie mialam biegunki, bralam tylko Fluconazol, ktory podobno nie wplywa na tabletki. Seks uprawialam tylko raz w tym miesiacu, dodatkowo byl on zabezpieczony prezerwatywa, ktora po stosunku byla cala. Dlatego mysle, ze ciaze moge chyba wykluczyc. Jednak jutro powinnam juz zaczac kolejne opakowanie, dzis wzielam ostatnia tabletke placebo i zawsze tego dnia pojawialo sie u mnie krwawienie, albo zaczynalo sie juz skape plamienie. Tym razem nie mam nawet sladow krwawienia ani nic go nie zapowiada. Nie wiem, co mam teraz zrobic. Zaczynac nowe opakowanie, czy nie? Co moze byc powodem braku krwawienia? Czy silny stres ostatnio mogl wplynac na krwawienie z odstawienia?

[radioheadka]

wg tej strony występuje reakcja z Fluconazolem, sprawdz tylko jaka dawka, bo są rozne
ale jesli byl tylko jeden stosunek i to z gumką to chyba fizycznie niemozliwe zebys byla w ciazy

[cllaudek]

Kurcze sprawdzilam to i ten stosunek był przed wzięciem fluconazolu:-\ co się może dziać?

[agniuszka87]

Mam takie nietypowe pytanko:d

Od jakiegoś czasu biore tabletki anty. I do tej pory było wszystko ok
Ale na przełomie sierpnia i września Wziełam 5te opakowanie bez 7dniowej przerwy po 4tym opakowaniu, żeby móc w spokoju cieszyć się wakacjami .Moja Pani gin. powiedziała, że jest to bezpieczne i bez obaw moge taką przerwę zrobić. W tą niedziele tj, 29.09.2013 wzięłam już ostatnią tabletkę z tego 5go opakowania. I jak do tej pory zawsze miesiączka pojawiała się w 3 dniu po odstawieniu tabletek, tak do tej pory (dziś jest 4 dzień) miesiączka się nie pojawiła. I teraz takie pytanko czy powinnam się obawiać? Czy po tej przerwie coś się przestawiło i Czy miesiączka pojawi się dopiero za tydzień w środe tak jak powinna, gdybym normalnie zrobiła tą 7dniowa przerwę między tym 4 a 5 opakowanie? Zawsze miałam okres po 28 dniach a teraz gdy wzięłam tabletki bez przerwy jest już 51 dni i nic

[kamil92a]

Mysle ze okres Ci sie na dniach pojawi a jakie tabletki bierzesz?

[paula78]

To normalne, namieszane z hormonami to i okres z odstawienia może sie pojawić pozniej lub wcale.
Jesli msz jakies obawy to zrob test ciazowy ale wg mnie nie ma co panikowac, czekac i ew. pojsc do gina.

[agniuszka87]

wcześniaj miałam 3 opak Atywi a później Diane 35 i właśnie po 1 obakowaniu Diane 35 nie zrobiłam tej przerwy i wzięłam od razu 2gie opakowanie

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Właśnie myślę, że nie mam sie co martwić
Współżyłam normalnie z moim partnerem ale On jest tak uważny, ( "i nigdy jeszcze nie skończył we mnie") jakkolwiek to brzmi
Ale moja natura panikary nei daje mi spokoju

[anekania]

Spokojnie, pojawi Ci się na bank, a jak się nie pojawi w tej przerwie 7 dniowej to też nic złego, moja gin kiedyś powiedziała, że czasami tak chcemy okresu, że organizm go nie "wytwarza" ja biorę tabletki 6 lat i często jest tak, że nie ma nic, i łącznie 2 opakowań na raz nie jest niczym złym! Nic sie nie bój
A jak jeszcze nie skonczył w Tobie to na prawdę spokojnie

[agniuszka87]

Ja dopiero zaczęłam moją przygode z tabletkami i to głównie tylko dlatego, że chciałam się pozbyć syfków, ale syfki jak był tak i są, a po tabletkach strasznie bolą mnie piersi I tak myślę, że na razie zaprzestane bo szkoda się truć tymi hormonami. Chociaż nie powiem są też i plusy, np. mniej obfita miesiączka i brak bólów menstruacyjnych, a tak to zawsze zwijałam się z bólu. Wiadomo są i plusy i minusy. Cóż pozostało mi czekać, jak do przyszłej środy się nic nie pojawi to zaczne panikowac :d haha

[radioheadka]

po pierwsze jak byla gumka to moim zdaniem nie ma w ogole o czym rozmawiac.. a po drugie jesli po, to chyba nie dziala wstecz

[anekania]

Napisane przez agniuszka87

Ja dopiero zaczęłam moją przygode z tabletkami i to głównie tylko dlatego, że chciałam się pozbyć syfków, ale syfki jak był tak i są, a po tabletkach strasznie bolą mnie piersi I tak myślę, że na razie zaprzestane bo szkoda się truć tymi hormonami. Chociaż nie powiem są też i plusy, np. mniej obfita miesiączka i brak bólów menstruacyjnych, a tak to zawsze zwijałam się z bólu. Wiadomo są i plusy i minusy. Cóż pozostało mi czekać, jak do przyszłej środy się nic nie pojawi to zaczne panikowac :d haha

Jak zaczęłaś to organizm szaleje, nie masz co się martwić, wszystkie minusy znikną Ja zaczęłam brać, w liceum do zabezpieczenia, ale teraz biorę też głównie ze względu na poprawę cery tak jak Ty. I jest znaczna różnica biorąc. Także może jeszcze nie odstawiaj.

[quench]

Napisane przez cllaudek

Od 8 miesiecy biore tabletki Naraya plus (24+4) W lipcu pominelam jedna tabletke, wzielam 2 opakowania pod rzad, krwawienie z odstawienia wystapilo, zrobilam tez testy ciazowe, ktore wykluczyly ciaze. W tym miesiacu nie pominelam zadnej tabletki, nie wymiotowalam, nie mialam biegunki, bralam tylko Fluconazol, ktory podobno nie wplywa na tabletki. Seks uprawialam tylko raz w tym miesiacu, dodatkowo byl on zabezpieczony prezerwatywa, ktora po stosunku byla cala. Dlatego mysle, ze ciaze moge chyba wykluczyc. Jednak jutro powinnam juz zacza:c kolejne opakowanie, dzis wzielam ostatnia tabletke placebo i zawsze tego dnia pojawialo sie u mnie krwawienie, albo zaczynalo sie juz skape plamienie. Tym razem nie mam nawet sladow krwawienia ani nic go nie zapowiada. Nie wiem, co mam teraz zrobic. Zaczynac nowe opakowanie, czy nie? Co moze byc powodem braku krwawienia? Czy silny stres ostatnio mogl wplynac na krwawienie z odstawienia?

Niepotrzebnie się martwisz. Jednorazowy brak krwawienia z odstawienia nie jest niczym niezwykłym. Znajdziesz info w ulotce Fluconazol nie obniża skuteczności działania tabletek - w odpowiednio wysokiej dawce działa na etynylostadiol, podwyższajac jego stężenie we krwi; skuteczność antykoncepcji jest jednak zachowana.

[agniuszka87]

hmmm na razie moze zaprzestane bo oprucz bolu piersi ogolnie zle sie czulam mialam zawroty glowy i bole glowy no i ogolne rozdraznienie Takze wiecej zlego niz dobrego no i teraz jeszzczetenerwowe oczekiwanie

[emciu]

Hej,

Piszę odnośnie wycofania pigułek antykoncepcyjnych Cilest.
Mieszkam w Anglii, innych krajach UE w tym w Polsce został on wycofany. Nie wiem jak jest tutaj w Anglii, może jest jeszcze przepisywany, może nie.

Pół roku temu dostałam receptę na dwa opakowania i przyjmowałam je do końca, do piątku 20.09. Teraz mam przerwę a kolejną pigułkę muszę przyjąć w sobotę 28.09. Jutro mam wizytę u lekarza, w związku z czym nie wiem co mam zrobić.

Wyczytałam, że:

''Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) na mocy decyzji z dnia 28 maja oraz 29 maja 2013 r. wycofał z obrotu w Polsce kilkadziesiąt serii produktu leczniczego Cilest. W uzasadnieniu do decyzji GIF podał, że została stwierdzona niezgodność parametru rozpuszczalności jednej z substancji czynnych leku - hormonu o nazwie norgestimat. Jest to gestagen, tj. syntetyczny odpowiednik żeńskiego hormonu progesteronu.

- Wszystkie substancje, które tworzą tabletkę, kapsułkę czy inną postać produktu leczniczego muszą się w określony sposób rozpuszczać. Sprawdza się to mierząc czas, w którym dana substancja lecznicza się rozpuszcza. Cilest zawiera dwie substancje czynne, które decydują o jego działaniu - jedna z nich okazała się mieć wolniejszą rozpuszczalność niż wynika z normy - wyjaśnił dr farmakoekonomista Leszek Borkowski, były prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. ''

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-...ampaign=chrome

Myslicie, że powinnam poprosić o inne pigułki antykoncepcyjne? Obawiam się troszkę stosowania Cilestu, nawet gdyby był on dostępny w aptekach. Z drugiej strony boję się doboru nieprawidłowych dla mojego organizmu pigułek i zbyt dużego skoku dawki hormonów.
Cilest przyjmuje od 3 lat.

Proszę o porady.

[niut80]

Niepotrzebnie się denerwujesz. Tu chodzi o nieprawidłowość kilku serii produktu, które zostały już wycofane. Od maja, gdyby coś było nie tak z samym produktem, to by już dawno nie był w sprzedaży.

[paulinkaszczecin]

Cześć dziewczyny!
Niedawno bylam u ginekologa by rozpoczac antykoncepcje hormonalna. Dostałam Sylvie20 i następujące zalecenia:
Rozpocząć branie 5 dnia miesiączki, brać do 25 dnia cyklu. Następnie poczekać na krwawienie i kolejne opakowanie zacząć 5 dnia od miesiączki. I nie wiem, czy źle zrozumiałam czy też takie stosowanie jest poprawne. Na dniach jeszcze zadzwonię do lekarza, ale co Wy na ten temat sądzicie?

[kizdaM]

Napisane przez paulinkaszczecin

Cześć dziewczyny!
Niedawno bylam u ginekologa by rozpoczac antykoncepcje hormonalna. Dostałam Sylvie20 i następujące zalecenia:
Rozpocząć branie 5 dnia miesiączki, brać do 25 dnia cyklu. Następnie poczekać na krwawienie i kolejne opakowanie zacząć 5 dnia od miesiączki. I nie wiem, czy źle zrozumiałam czy też takie stosowanie jest poprawne. Na dniach jeszcze zadzwonię do lekarza, ale co Wy na ten temat sądzicie?

Tabletki powinno zacząć się brać pierwszego dnia krwawienia, żeby od tego pierwszego dnia być już zabezpieczoną. Bierzesz wszystkie zgodnie z ulotką.

[karmazynka99]

Napisane przez paulinkaszczecin

Cześć dziewczyny!
Niedawno bylam u ginekologa by rozpoczac antykoncepcje hormonalna. Dostałam Sylvie20 i następujące zalecenia:
Rozpocząć branie 5 dnia miesiączki, brać do 25 dnia cyklu. Następnie poczekać na krwawienie i kolejne opakowanie zacząć 5 dnia od miesiączki. I nie wiem, czy źle zrozumiałam czy też takie stosowanie jest poprawne. Na dniach jeszcze zadzwonię do lekarza, ale co Wy na ten temat sądzicie?

zaczynasz pierwszego dnia miesiączki (przykładowo jest to poniedziałek)
i bierzesz 21 dni potem dostajesz krwawienie(które moze sie nie pojawić zresztą) robisz siedem dni przerwy (czyli konczysz brac tabletki w niedzielę) i zaczynasz 8 dnia (jest to poniedziałek)

[meoww]

Witam
Mam pytanie, może ono już tu padło, ale mam nadzieje że ktoś mi odpowie.
Zrobiłam badanie poziomu estradiolu i wyszło mi 5 pg/ml. (badanie wykonywane w fazie lutealnej)
Biorę tabletki antykoncepcyjne od ponad roku. Czy one mogą tak obniżyć poziom estrogenów ?
bardzo prosze o odpowiedź

[alice126]

Hej dziewczyny

W środę byłam na swojej pierwszej wizycie ginekologicznej, chciałam zacząć przyjmować tabletki antykoncepcyjne. Jako że ostatni okres miałam 15.08., dostałam Duphaston na wywołanie miesiączki. Po wykonaniu USG okazało się, że mam torbiel, który zwalczę tabletkami Daylette, które przy okazji będą mnie zabezpieczać. Miałam zacząć brać Duphaston już w środę wieczorem, przypisany 2x1 tab., a Daylette pierwszego dnia miesiączki. Tak też miałam zrobić, tyle że w środę wieczorem zaczęły mi się bóle takie jak mam przy miesiączce (mniej nasilone, ale da się wyczuć różnicę między takimi bólami a bólem żołądka), a na bieliźnie zauważyłam brązową plamę. Było to ok. 19-20, więc poczekałam te kilka godzin, żeby upewnić się, że to okres. Przy oddawaniu moczu zauważyłam normalną, czerwoną krew, dlatego pomyślałam, że okres się zaczął. Było to po północy, pierwszą tabletkę anty wzięłam o godzinie 00:40. Niestety od rana tej miesiączki nie ma. Na podpasce mam tylko kilka brązowych plamek, brzuch troszkę boli, ogólnie brązowy śluz we mnie, nie ma normalnej krwi jak przy okresie... Nie wiedziałam, co dalej zrobić, dlatego szybko poszłam na minutkę do tej pani ginekolog, która mnie wtedy przyjmowała i powiedziałam co i jak. Powiedziała, żebym brała dalej Daylette tylko o 22, a nie tak późno. Tak też wczoraj i dzisiaj zrobiłam, wzięłam drugą i trzecią tabletkę z blistra. Zadałam jej pytanie, czy te tabletki w takim przypadku będą działać tak jak powinny czy też nie, na co odpowiedziała, że będą działać - mam nadzieję, że zrozumiała, o co mi chodzi, a mianowicie o to, czy będę chroniona w tym miesiącu... Mam się zgłosić po kolejnej miesiączce, tj. za miesiąc.
Dzisiaj plamienie się nasiliło, choć nawet w części nie jest takie jak krwawienie przy miesiączce...

Czy myślicie, że dobrze zrobiłam, kontynuując branie Daylette? Czy rzeczywiście będą mnie zabezpieczać przez całe pierwsze opakowanie? Czy taki "okres" jest normalny? Mogę wziąć Duphaston żeby go jakoś rozkręcić? Bardzo proszę o odpowiedź, jak widać jestem strasznie zdesperowana :<

[jowitazz]

Czasami przy opóźnieniach krwawienie zaczyna się plamieniem (często brązowym), a podczas torbieli szczególnie. Ja kilka miesięcy temu miałam torbiel i miesiączka rozpoczęła bardzo podobnie, także nie masz czym się martwić. Stres tu na pewno nie pomoże. Przy następnym krwawieniu (podczas przerwy) torbiel powinna "wylecieć" razem ze złuszczoną błoną i jajnik będziesz miała czysty.

Skoro zaczęłaś brać tabletki anty, to nie bierz już duphastonu. Duphaston zawiera progesteron. Okres się pojawia po obniżeniu się poziomu progesteronu.

[alice126]

Uf! Dzięki za odpowiedź Zatem dobrze zaczęłam brać te tabletki? Jestem zabezpieczona już od pierwszej? Bo właśnie zastanawiam się, czy aby na pewno dobrze uznałam pierwszy dzień cyklu. Mam tylko nadzieję, że nie będę plamić przez całe opakowanie ;|

[jowitazz]

Nie ma za co Mi się wydaje, że mogłaś jeden dzień zaczekać, biorąc przy tym duphaston. Tak, zabezpieczają już od pierwszej tabletki. A jak Twój okres?

Jeśli będziesz plamić przez całe opakowanie, to prawdopodobnie będzie konieczna zmiana tabletek, bo zostały źle dobrane. A powiedz mi... czy Twój lekarz kazał Ci oznaczyć hormony przed przepisaniem Daylette ?

[alice126]

Właśnie Duphastonu w ogóle nie brałam, mimo że miałam przypisany, bo w ten dzień, w który go wykupiłam, dostałam tego plamienia wieczorem, który uznałam za okres.

Odtąd biorę tabletki:
I - 10.10.2013 00:40 (I plamienie)
II - 10.10.2013 22:00
III - 11.10.2013 22:08
IV - 12.10.2013 22:00

Jeśli tak je biorę, a jutro wezmę kolejną, to jeśli będę współżyć w poniedziałek, to będę w pełni zabezpieczona? Są to moje pierwsze tabletki i mimo że w ulotce jest napisane, że działają od pierwszej, naczytałam się w internecie, że tak naprawdę, to dopiero po 2 tygodniach albo pierwszym blistrze można być spokojnym :/

Mój cały obecny "okres" to było właśnie plamienie. Było -> bo wydaje mi się, że już dzisiaj się skończył. Zobaczymy jak będzie w ciągu dnia, dam znać na pewno. Na obecną chwilę nie ma nic, jedynie lekko brązowy śluz z rana. Poza tym nic. Bolał mnie brzuch przez te cztery dni tak jak przy każdym okresie, jednak krwawienia jako takiego nie było, chyba że ten brązowy to było to. Nasilił się od drugiego dnia, ale nadal było tak, że nawet jedna podpaska wystarczyłaby mi na całą dobę (oczywiście była zmieniana ze względów higienicznych ).

Miałam wykonywane tylko badanie USG.

[jowitazz]

A może zadzwoń do lekarza i powiedz co się dzieje/działo. Bo to plamienie to nie był normalny okres, a tabletki działają, jeśli weźmie się je poprawnie

[Breaking1]

Ja mam takie tabletki że biorę je codziennie beż żadnych przerw na miesiączkę.

[alice126]

Byłam już pierwszego dnia brania tabletek i powiedziałam wszystko. Też lekarka powiedziała, że powinnam była poczekać do rana jeśli by się ten właściwy zaczął. Zapytałam, czy mam brać je dalej i powiedziała, że tak. Zapytalam, czy będą w takim razie działać tak jak powinny i dowiedziałam się, że tak - mam nadzieję, że zrozumiała, że chodziło mi o to, czy będą zabezpieczać

To był okres, nie plamienie tabletkowe, że tak to nazwę Tak mi się przynajmniej wydaje, bo już ustał, czyli trwał 4 dni, tak jak każda moja miesiączka (czasem 5 dnia występowało aby takie lekkie plamienie, ale teraz już wszystko ustało). Czytałam, że przy przyjmowaniu tabletek śluz się zmienia diametralnie i w ogóle nie należy się tym przejmować. Tylko trochę dziwnie przyzwyczaić się do zmiany z rzadkiego, przezroczystego śluzu na nieco kremowy i gęstszy. Ale to chyba normalne...?

Mam jeszcze jedno pytanie: jeśli na ulotce jest napisane, że zabezpieczają od pierwszej tabletki, nigdy wcześniej nie zabezpieczałam się w ten sposób i nie przyjmowałam tabletek antykoncepcyjnych, to czy będę zabezpieczona 10 dnia?

[askkka91]

Witam, mam taki problem od lipca stosuję tabletki Vibin mini. Do tej pory wszystko było w porządku, okres występował w czasie 7 dniowej przerwy, ale w tym miesiącu zaobserwowałam coś dziwnego. Dzisiaj powinnam wziąć pierwszą białą tabletkę (placebo) tymczasem od dwóch dni, od soboty zauważyłam dziwną brunatną wydzielinę. Do tego bolą mnie jajniki, nie jest to bardzo ostry ból, tylko taki normalny jak w trakcie miesiączki. Wydzieliny nie jest dużo, jedynie kilka kropelek, zdarza się, że w trakcie podcierania się na papierze obserwuję czerwone gęste "niteczki". Ne mam pojęcia czy powinnam biec do lekarza czy spokojnie przeczekać tydzień placebo, zy jest to normalne? Dodam, że prawdopodobieństwo ciąży jest bliskie zeru, bo żadnej tabletki nie pominęłam przyjmuje je bardzo regularnie, nie brałam antybiotyków, a dodatkowo często stosujemy prezerwatywy. Proszę o szybką odpowiedź, pozdrawiam.

[alice126]

Dzisiaj od rana było mi strasznie niedobrze, ale nie wymiotowałam. Teraz od godziny bardzo boli mnie brzuch, trochę tak jak przy biegunce. Czy mogę wziąć ibuprofen, nifuroksazyd i/lub krople żołądkowe? Czy któryś z tych leków ma wpływ na działanie tabletek i to, czy jestem zabezpieczona? Czuję się okropnie Od rana mam też brązowe plamienie...