Akcja: nie katuję włosów prostownicą! - wątek zbiorczy

[bernadka20]

no chyba, ze gdzieś wychodzisz to wtedy możesz prostować tak na codzień to po co ?
Musze coś z tym zrobić...:P Bo mnie denerwują te "miotełki" na końcówkach...;x

[Cogata]

Napisane przez bernadka20

Cogata
Źle zrozumiałaś bądź źle się wyraziłam :P
Nie używam suszarki....Moje włosy suszą się naturalnie...Po tym jak wyschną po 3-4 godzinach to prostuję ))

ok. to już wszystko jasne

Napisane przez bernadka20

Musze coś z tym zrobić...:P Bo mnie denerwują te "miotełki" na końcówkach...;x

podciąć?

[bernadka20]

Cogata
Byłam dziś u fryzjera i podcięłam te "miotełki", ale chciałabym je rzadziej widzieć jak co miesiąc :P

[sylwia0002]

Witam )
ja również mam zamiar przestać prostować .. dziś juz pierwszy dzien jak nie prostowałam.. no jedynie grzywke bo to masakra jakas jak ona jest po wywijana w kazdą stronę ;] no ale reszty wlosków nie ruszam stosuje Wax, olejek rycynowy.. i jakies maski fryzjerskie ) i czekam na efekty hehe .. bo mam w planach zapuszczać obecnie mam lekko za ramiona .. pozdrawiam wszystkie wstrzymujące sie od prostowania i dużo wytrwałości w naszych postanowieniach )

[Cogata]

mi w nieprostowaniu pomagają te upały, bo w rozpuszczonych włosach nie jestem w stanie wytrzymać, a tak spinam i prostować nie muszę i się denerwować, że coś wygląda nie tak

[sylwka3615]

Znalazłam coś fajnie wygładzającego -maska do włosów dolce latte https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...-mlecznymi.htm. Kupiłam ją przypadkowo, zanim przeczytałam opinie na KWC. Można ją znaleźć w sklepach z art fryzjerskimi. Świetna jest

[Paulina_Karon]

do tej pory prostowałam 2x w tyg, od miesiąca, zero prostownicy!!!!!!!!!!
a suszarki nie używam w cale
Myślałam, że będzie gorzej, ale daję radę, sięgnę po nią na prawdę jak będzie jakaś extra okazja, póki co jestem twarda, leży gdzieś na dnie bidulka...;p

[bernadka20]

Paulinka pozazdrościć....
Ja nie potrafię. Spróbuje od września kupię wtedy balsam nadający skręt i jazda...Mam też dość użerania się z prostownicą

[Jaryshka20]

Napisane przez Cogata

mi w nieprostowaniu pomagają te upały, bo w rozpuszczonych włosach nie jestem w stanie wytrzymać, a tak spinam i prostować nie muszę i się denerwować, że coś wygląda nie tak

hehe ja też spinam w messy bun - wszyscy mi mówią że lepiej wygladam, nawet lepiej sie czuję

[malinowydzemx3]

Napisane przez bernadka20

malinowydzemxD
Jakie produkty stosujesz ?

Aktualnie jestem na etapie prob i bledow testujac co jest najlepsze dla nich. Teraz jestem u rodziny i niesety mam tylko szampon i odzywke garniera ta odbudowujaca i wydaje mi sie ze nie dziala dobrze na moje wlosy, bo sa nie takie jak byly wczesniej. Moge polecic do mycia delikatne szampony, jak dla dzieci, uzwyalam Babyderma bodajze czy jak on sie zwal... Po za tym zajrzyj do watku o kreconowlosych tak jest mnostwo tego. Pierwsze tygodnie po rzuceniu w kat prostownicy byly na prawde ciezkie, ale z czasem bylo coraz lepiej. W zalaczniku pokazuje jak wygladaly w maju, po dwoch miesiacach pielegnacji dla kreconowlosych i kompletnym nie prostowaniu. To byl czas ich najwiekszej swietnosci, teraz musze popatrzec czego im brakuje.

[bernadka20]

malinowydżem
Dziękuję. A włosy masz wspaniałe tez chcę, by podobnie sie podkręcały, bo naprawdę mam dość prostownicy.
Raz jeszcze dziękuję.

[Jaryshka20]

Napisane przez malinowydzemx3

Aktualnie jestem na etapie prob i bledow testujac co jest najlepsze dla nich. Teraz jestem u rodziny i niesety mam tylko szampon i odzywke garniera ta odbudowujaca i wydaje mi sie ze nie dziala dobrze na moje wlosy, bo sa nie takie jak byly wczesniej. Moge polecic do mycia delikatne szampony, jak dla dzieci, uzwyalam Babyderma bodajze czy jak on sie zwal... Po za tym zajrzyj do watku o kreconowlosych tak jest mnostwo tego. Pierwsze tygodnie po rzuceniu w kat prostownicy byly na prawde ciezkie, ale z czasem bylo coraz lepiej. W zalaczniku pokazuje jak wygladaly w maju, po dwoch miesiacach pielegnacji dla kreconowlosych i kompletnym nie prostowaniu. To byl czas ich najwiekszej swietnosci, teraz musze popatrzec czego im brakuje.

masz piękne włoski obejrzałabym się za tobą na ulicy

[malinowydzemx3]

Bernadka20, Jaryshka20 - dziekuje Wam bardzo ;* Aktualnie nie ukladaja sie i nie zwijaja az tak ladnie, dzisiaj na noc naloze sobie oliwe z olwiek i zobaczymy co z tego bedzie

[wiosenka84]

I jak Wam idzie nieprostowanie? Ja ostatnio po ponad półrocznym nieprostowaniu zgrzeszyłam. Co prawda nie prostowałam włosów, ale na kilku pasemkach zrobiłam loki z prostownicy. Teraz musze je troche odżywić

[malinowydzemx3]

Raz zrobilam loki prostownica, dokladnie dwa bo chcialam wyprobowac jak to jest. Po tym musialam dluugo je doprowadzac do porzadku, za dlugo trzymalam w prostownicy je i sie spalily za mocno...

[syla929]

Ja wygrałam ten nałóg;p Teraz prostuję gdzieś raz na tydzień - wcześniej było to min 2 razy dziennie więc od października urosło mi około 10cm w tym kilka razy ścięłam zniszczone końce. Włosy nadal nie są w takiej kondycji jak kilka lat temu przed prostowaniem, ale przynajmniej w miarę układają się bez prostowania. Nie ma szopy

[Cogata]

Napisane przez Jaryshka20

hehe ja też spinam w messy bun - wszyscy mi mówią że lepiej wygladam, nawet lepiej sie czuję

ten messy bun mi za bardzo nie wychodzi, jakoś nie mam wprawy w jego tworzeniu:/

ale włosy po hmmm chyba już pół roku nie używania poprawiły się niesamowicie

[zte]

ja nie prostuje ponad miesiąc i już widzę różnice włoski są miękkie, inaczej się układają. Co prawda końcówki, mimo podcięcia, jeszcze nie wyglądają najlepiej, ale za jakiś miesiąc znowu pójdę do fryzjera.
Oczywiście przez ten miesiąc stosowałam różne maski, maseczki, olejki itp.
Także tego ...dziewczyny rzucać te prostownice i nie palić włosów.

[Jaryshka20]

Napisane przez Cogata

ten messy bun mi za bardzo nie wychodzi, jakoś nie mam wprawy w jego tworzeniu:/

ale włosy po hmmm chyba już pół roku nie używania poprawiły się niesamowicie

ehhh mnie koleżanka fryzjerka wyczesała w messy bun to się zakochałam w tej fryzurze pokazała też jak mam to robic w domu. Oczywiście jest to sposób na moje bądź co bądź nie za długie włosy, bo do obojczyka, z pozostałościami po cieniowaniu kiedyś tam.
Picasso ze mnie nie jest, ale narysowałam Ci instrukcje ;P i dla wszystkich zainteresowanych mam nadzieję, że dostarczę chociażby trochę inspiracji

[Cogata]

Napisane przez Jaryshka20

ehhh mnie koleżanka fryzjerka wyczesała w messy bun to się zakochałam w tej fryzurze pokazała też jak mam to robic w domu. Oczywiście jest to sposób na moje bądź co bądź nie za długie włosy, bo do łopatek, z pozostałościami po cieniowaniu kiedyś tam.
Picasso ze mnie nie jest, ale narysowałam Ci instrukcje ;P i dla wszystkich zainteresowanych mam nadzieję, że dostarczę chociażby trochę inspiracji

Jaryshka jesteś wielka! dziękuję dzisiaj poćwiczę przed lusterkiem

[bernadka20]

No od dwoch dni nie prostuje wlosow. Jedynie grzywkę tak delikatnie podprostowuje a z dlugosci nic.
Nakladam odzywke bez splukiwania Fructis Color Resist. Balsam nadajacy skręt z Nivea i jedwab CHI.

[Jaryshka20]

Napisane przez Cogata

Jaryshka jesteś wielka! dziękuję dzisiaj poćwiczę przed lusterkiem

hehe byłam ciekawa czy docenisz moją rodosną twórczość tzn. instrukcje w poście podałam złe informacje - włosy mam do obojczyków, a nie do łopatek rozmarzyłam sięęęęęę


jak Ci idzie trenowanie?

[Cogata]

Napisane przez Jaryshka20

hehe byłam ciekawa czy docenisz moją rodosną twórczość tzn. instrukcje w poście podałam złe informacje - włosy mam do obojczyków, a nie do łopatek rozmarzyłam sięęęęęę


jak Ci idzie trenowanie?

to tak jak ja, lekko za ramiona, przód dłuższy, bo kiedyś miałam bobka ;D w ogóle masakra jak mi włosy urosły, dokładnie rok temu miałam przód lekko za ucho, a teraz aż za ramiona, szok
bym Wam fote pokazała sprzed roku, ale akurat na niej...odcinam łeb ryby, co może być tragicznym przeżyciem dla co poniektórych.

jeszcze nie ćwiczyłam póki co się uczę. bo mam kampanie wrześniową

[Jaryshka20]

Napisane przez Cogata

to tak jak ja, lekko za ramiona, przód dłuższy, bo kiedyś miałam bobka ;D w ogóle masakra jak mi włosy urosły, dokładnie rok temu miałam przód lekko za ucho, a teraz aż za ramiona, szok
bym Wam fote pokazała sprzed roku, ale akurat na niej...odcinam łeb ryby, co może być tragicznym przeżyciem dla co poniektórych.

jeszcze nie ćwiczyłam póki co się uczę. bo mam kampanie wrześniową

no to fajnie że Ci tak urosły, ja też się zapuszczam na głowie hehe
wrzuc zdjęcie pochwal się mnie tam ryba nie przeszkadza ale możesz jak zamalowac w paincie
uuuu... kampania wrześniowa... poprawka tak? z czego?
ja też myślałam że w tym roku mnie dosięgnie z biofizyki zwłaszcza, ale jakoś się UDAŁO

[Cogata]

lepiej Ci w privie wysle ;D tylko nie bardzo mam fote do porównania, bo z racji, że kocham fotografie zdecydowanie lepiej się czuję za obiektywem niż przed (no poza jedną akcją, efekt w avatarze, ale tam mam spięte włosy i to było zimą), a na zdjęciach z wyjazdów, imprez etc. praktycznie mnie nie ma, bo oczywiscie to ja robie zdjęcia. biedny los fotografa, nigdy nie jest ueiwczniony

a kampanie, mam poniekad na swoje zyczenie, bo jeden egz. przeniosłam, pozostale 2, nie wyrobilam sie z nauka, bo w tym roku konczylam jeszcze jeden kierunek i takim sposobem: prawo rzymskie i 2 historie do napisania. boje się potwornie, bo w sieprniu jeszcze wyjazdy wakacyjne mnie czekaja.

ale wracajac do watku zeby nie bylo az tak wielkiego offa 1 ulozenie wyszlo tragiczne bede kombinowac dalej ;D

[Jaryshka20]

Napisane przez Cogata

lepiej Ci w privie wysle ;D tylko nie bardzo mam fote do porównania, bo z racji, że kocham fotografie zdecydowanie lepiej się czuję za obiektywem niż przed (no poza jedną akcją, efekt w avatarze, ale tam mam spięte włosy i to było zimą), a na zdjęciach z wyjazdów, imprez etc. praktycznie mnie nie ma, bo oczywiscie to ja robie zdjęcia. biedny los fotografa, nigdy nie jest ueiwczniony

a kampanie, mam poniekad na swoje zyczenie, bo jeden egz. przeniosłam, pozostale 2, nie wyrobilam sie z nauka, bo w tym roku konczylam jeszcze jeden kierunek i takim sposobem: prawo rzymskie i 2 historie do napisania. boje się potwornie, bo w sieprniu jeszcze wyjazdy wakacyjne mnie czekaja.

ale wracajac do watku zeby nie bylo az tak wielkiego offa 1 ulozenie wyszlo tragiczne bede kombinowac dalej ;D

to podeślij mi na PW jak możesz, chętnie zobaczę.
hehe nie zrażaj się hehe mnie pierwsze samodzielne czesania wychodziły tragedia - albo za gładko, za bardzo "ułożone" albo coś tam... ogólnie bez polotu ochów i achów. po kilku dniach zaczęłam czaić o co w tym wszystkim chodzi z tym messy bun. po dwóch tyg jak mnie ta kumpela na zjeździe zobaczyła, powiedziała że wyglądam pięknie i czy sama się czesałam czy u fryzjera byłam - to był największy komplement.


a co do kampanii - dasz radę, zdolna bestia jesteś jak dwa kierunki ciągniesz, podziwiam!

[Exquise]

Niestety zdarza mi się prostować, ale mniej, chociaż widzę że nie ma to sensu bo po kilku godzinach włoski i tak zaczynają szaleć i lekko się podkręcają

[StworzonaOdNowa]

Hej przeglądam to forum od jakiegoś czasu, bo mam bzika na punkcie moich włosów. Nie prostuję od tygodnia i je intensywnie zapuszczam. Obecnie nawet podoba mi się ich skręt ;d takie grube fale/loki się porobiły. Nie prostuję, zażywam Skrzypovitę, myję łagodnymi szamponami (obecnie Joanny miód i mleko wygładzające itp), dodaję do szamponu trochę oleju rycynowego, płuczę włosy w skrzypie (jak sobie przypomnę) i raz w tygodniu średnio robię na włosy maskę z żółtek, nafty, oleju rycynowego i dodaję miodu cuda wianki pozdrawiam forumowiczki

[wiosenka84]

Nie prostuję już 7 miesięcy(1 raz zrobiłam loki prostownicą). I dopiero teraz widzę efekty, ale warto było ją odstawić. Na pewno do niej nie wrócę.

[poppy seed]

chętnie dołączę się do akcji, przystopować z prostownicą muszę, bo włosy niedawno ścinane, a już końcówki zaczynają się lekko podniszczone robić. a chciałabym je trochę zapuścić

jakich kosmetyków używacie żeby trochę zregenerować włoski?