Jasny podkład - zbiorczy, cz. III

[kasztanka3]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;84174571]Super, jestem bardzo ciekawa. Gobi na pierwszy rzut oka wydaje się dla mnie idealny (nie jestem ekstremalnym bladziochem, ale o znalezieniu podkładu wśród drogeryjniaków w 99% mogę pomarzyć).
Mont Blanc jest piękny, u mnie ciemnieje dosłownie odrobinkę i własnie to w nim lubię, bo nabiera idealnego odcienia. Natomiast przy mojej suchej skórze mało który podkład mocno oksyduje.
Takim "hitem" ciemnienia był Catrice HD, który już za ciemny potrafił mi zrobić epicką pomarańczę.



Oczywiście, ta strona ma nabite 50% wyświetleń przeze mnie [/QUOTE]

Catrice to w ogole slaba jakosc jak dla mnie.

[Kaszmirowyszal]

Napisane przez Shawtty

Ten podkład Kobo to bubel nad bublami, nie pamiętam kiedy miałam aż tak słaby podkład. On się maże, tego się nie da nałożyć, w żaden sposób! Ściera się błyskawicznie, wygląda na twarzy fatalnie, po prostu szpeci. Miałam go już zmyć przed wyjściem, ale jednak wyszłam. Po godzinie było jeszcze gorzej. A te drobinki to prawie brokat jakby. Fuj.
Bardzo szkoda, bo kolor ma idealny.
Dam mu jeszcze szansę, ale szczerze wątpię, czy coś z tego będzie.
Okropny maziaj.

Zgadzam się w 100%. Skuszona pięknym kolorem kupiłam podkład Kobo. Odcień jest niesamowity, a jakże. Ale na twarzy wygląda okropnie, dałam mu szansę aż 3 razy! I 3 razy nie wytrzymałam do wieczora, musiałam go zmyć koło 17
Natomiast potwierdzam to, co mówiła Basia o Lumene Matte. Zaraz po katastrofie z Kobo kupiłam odcień 00 i jestem bardzo zadowolona. Kolor na teraz jest idealny, trzyma mat, bardzo ładnie się rozprowadza na twarzy i jest trwały Póki mi się nie znudzi kończę poszukiwania z sukcesem

[Shawtty]

Napisane przez Kaszmirowyszal

Zgadzam się w 100%. Skuszona pięknym kolorem kupiłam podkład Kobo. Odcień jest niesamowity, a jakże. Ale na twarzy wygląda okropnie, dałam mu szansę aż 3 razy! I 3 razy nie wytrzymałam do wieczora, musiałam go zmyć koło 17
Natomiast potwierdzam to, co mówiła Basia o Lumene Matte. Zaraz po katastrofie z Kobo kupiłam odcień 00 i jestem bardzo zadowolona. Kolor na teraz jest idealny, trzyma mat, bardzo ładnie się rozprowadza na twarzy i jest trwały Póki mi się nie znudzi kończę poszukiwania z sukcesem

oj tak, Lumene Matte jest świetny, ale dla mnie niestety troszkę zbyt różowy. Ale ma superprzyjemną konsystencję, dobrą trwałość, krycie, rewelacyjny produkt. I tak się zastanawiam, bo miałam tylko odlewkę od Basi, czy pomimo nawet koloru niedopasowanego idealnie, kupic go jednak.

Kobo nadaje się tylko do kosza zła jestem, wiem, że to nie jest wysoka półka, ale 10 zł też nie kosztował :/ podobnie fatalny podkład miałam naście lat temu, Avon ColorTrend, równie jasny i równie tragiczny Podobna historia była z podkładami Flormar, choć ich odcień to był bardziej na poziomie Revlon Colorstay 110.

O ile niezastąpiony Beauty Blender uratował w moich oczach podkład Hard Candy, którego palcami się średnio da nałożyć, tak Kobo już nic nie uratuje.

[kasztanka3]

Obiecane swatche.
Na samej gorze uzywany przeze mnie obecnie Fenty Beauty 110.
Nizej NARS: Light 2.5 Yukon, Light 3 Gobi, Light 3.5 Salzburg, Light 4 Deauville, Light 4.5 Vienna, Light 5 Fiji.

[Shawtty]

Ciemnica te Narsy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Shawtty

Ciemnica te Narsy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Strasznie ciemne sa.
Oslo (najjasniejszy) zaraz po nalozeniu byl u mnie w miare ok, ale mocno sciemnial w ciagu dnia, Mont Blanc nie testowalam, bo przypadkowo otworzylam probke otwierajac Oslo i obie poszly do kosza.

[Kaszmirowyszal]

oj tak, Lumene Matte jest świetny, ale dla mnie niestety troszkę zbyt różowy. Ale ma superprzyjemną konsystencję, dobrą trwałość, krycie, rewelacyjny produkt. I tak się zastanawiam, bo miałam tylko odlewkę od Basi, czy pomimo nawet koloru niedopasowanego idealnie, kupic go jednak.

A może spróbuj go sobie zażółcić? Z tego co widziałam, to dziewczyny polecają ten żółty korektor La girl. Bo naprawdę szkoda rezygnować z takiego podkładu jak Lumene Matte

[fiasco]

Napisane przez kasztanka3

Catrice to w ogole slaba jakosc jak dla mnie.

Ja za to uwielbiam Catrice HD Liquid Coverage Ale fakt, nie miałam nigdy podkładu droższego niż 70 zł Więc ze swojej półki cenowej ten konkretny podkład (i korektor Liquid Camouflage) dla mnie nie ma sobie równych. Szkoda tylko, że kolor tak ciemny, teraz go używam bo jestem opalona - tonacja nie jest idealna, ale znośna, za to na mojej mordzie wygląda i trzyma się pięknie, moja mama też go uwielbia

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez kasztanka3

Catrice to w ogole slaba jakosc jak dla mnie.

Są bardzo słabe. Mnie przekonały do nich opinie, ale sam podkład ciemnieje dramatycznie. Jeśli finalnie jest na poziomie MAC NC25 to jest naprawdę "dobrze"...

Narsy generalnie są dość ciemne.
Mnie kusi Gobi lub Siberia, z czego ten drugi kolor nie jest dostępny w Polsce.

[kasztanka3]

Napisane przez fiasco

Ja za to uwielbiam Catrice HD Liquid Coverage Ale fakt, nie miałam nigdy podkładu droższego niż 70 zł Więc ze swojej półki cenowej ten konkretny podkład (i korektor Liquid Camouflage) dla mnie nie ma sobie równych. Szkoda tylko, że kolor tak ciemny, teraz go używam bo jestem opalona - tonacja nie jest idealna, ale znośna, za to na mojej mordzie wygląda i trzyma się pięknie, moja mama też go uwielbia

Liquid camouflage masakrycznie mi wlazil w zmarszczki.

[EileenSmith]

Napisane przez Shawtty

oj tak, Lumene Matte jest świetny, ale dla mnie niestety troszkę zbyt różowy. Ale ma superprzyjemną konsystencję, dobrą trwałość, krycie, rewelacyjny produkt. I tak się zastanawiam, bo miałam tylko odlewkę od Basi, czy pomimo nawet koloru niedopasowanego idealnie, kupic go jednak.

Kobo nadaje się tylko do kosza zła jestem, wiem, że to nie jest wysoka półka, ale 10 zł też nie kosztował :/ podobnie fatalny podkład miałam naście lat temu, Avon ColorTrend, równie jasny i równie tragiczny Podobna historia była z podkładami Flormar, choć ich odcień to był bardziej na poziomie Revlon Colorstay 110.

O ile niezastąpiony Beauty Blender uratował w moich oczach podkład Hard Candy, którego palcami się średnio da nałożyć, tak Kobo już nic nie uratuje.

Może spróbuj któregoś podkładu z Oriflame w kolorze Vanilla - bardzo jasny i żółty na twarzy. U mnie ten kolor był zdecydowanie za żółty i skończyłam z podkładem w kolorze Porcelain.
Jeśli każdy podkład jest dla Ciebie za mało żółty to może właśnie odcień Vanilla się sprawdzi.

[Shawtty]

Napisane przez EileenSmith

Może spróbuj któregoś podkładu z Oriflame w kolorze Vanilla - bardzo jasny i żółty na twarzy. U mnie ten kolor był zdecydowanie za żółty i skończyłam z podkładem w kolorze Porcelain.
Jeśli każdy podkład jest dla Ciebie za mało żółty to może właśnie odcień Vanilla się sprawdzi.

Znam podkłady Oriflame, ale na kolana one nie powalają jakością
Nie o to chodzi, że każdy podkład jest dla mnie za mało żółty, narzekam po prostu, że jest wiele zbyt różowych
póki co trzymam się Maca NC10 i Narsa Syberii

[martasok4]

Ja używam od kilku miesięcy liquid control z eveline, jestem mega zadowolona, podkład jest lekki, ale wyrównuje koloryt i kryje niedoskonałości, co w przypadku takich lekkich produktów wcale nie jest takie oczywiste, jak może się wydawać.

[kasztanka3]

Napisane przez martasok4

Ja używam od kilku miesięcy liquid control z eveline, jestem mega zadowolona, podkład jest lekki, ale wyrównuje koloryt i kryje niedoskonałości, co w przypadku takich lekkich produktów wcale nie jest takie oczywiste, jak może się wydawać.

"Jasny" to ostatnie, co mozna powiedziec o pudrach i podkladach Eveline.
Poza tym opanujcie sie juz z tymi reklamami, w kolko te same trzy marki

[Ethna]

To i ja sobie ponarzekam, że w drogeriach nie ma absolutnie żadnego podkładu, który byłby dostatecznie jasny i żółty... Jak na jasność był ok to zawsze te różowe tony... Tony to ja miałam również podkładów wszelakich i żaden nie spełniał oczekiwań... Raz trafiłam na najżółtszy z Revlon Buff 115, niby najżółtszy, eh... Jasność podkładu super, ale wyglądałam jak trup, bo za mało żółty... Potem bawiłam się z zażółcaniem żółtymi cieniami do powiek, rozjaśniaczami, jak w oko wpadł mi pigment z Nyxa, ale w końcu nie kupiłam, bo szkoda mi było kolejnej głupio wydanej kasy... Później przypomniałam sobie o Annabelle Minerals (niektóre blogerki o nim wspominały), ale też bałam się z kolorem, bo co jak znowu trafię źle i kasa pójdzie na marne, a ja wciąż będę mieć ch***wy podkład? Ale w którym wątku, w jakimś krótkim komentarzu znalazłam info o możliwości zrobienia sobie podkładu samemu, ze składników wykorzystanych w AM, z możliwością dopasowania koloru samemu i takim sposobem od około dwóch tygodni testuję idealnie dopasowany kolorystycznie podkład, jestem mega szczęśliwa, bo spełnia wszystkie postawione mu wymagania (lekkość, pół transparentność, nie wysuszanie, naturalny wygląd - jeju jestem zachwycona ;D ), a ja w końcu nie muszę głupio wydawać kasy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

U mnie minerały się nie sprawdzają albo mam antytalent do nakładania. Próbowałam różnymi pędzlami, na sucho, na mokro. W łazience wyglądam super, a jak się przejrzę w dziennym świetle to już niezbyt. Podkład nie stapia się za bardzo z cerą.

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Polecacie podkłady z Huda albo Tarte? Znajoma jest w Stanach, więc mogłabym złożyć u niej zamówienie, a nie mogę znaleźć odpowiedzi, czy kolor fair korektora jest taki sam jak podkładu.

[Jowita Agnieszka]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;84991531]Polecacie podkłady z Huda albo Tarte? Znajoma jest w Stanach, więc mogłabym złożyć u niej zamówienie, a nie mogę znaleźć odpowiedzi, czy kolor fair korektora jest taki sam jak podkładu.[/QUOTE]

Napisz do Tarte. Wiem,że oni odpowiadają na takie pytania

[kasztanka3]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;84991531]Polecacie podkłady z Huda albo Tarte? Znajoma jest w Stanach, więc mogłabym złożyć u niej zamówienie, a nie mogę znaleźć odpowiedzi, czy kolor fair korektora jest taki sam jak podkładu.[/QUOTE]

Kosmetyki Tarte polecam, w sumie na niczym sie nie zawiodlam jeszcze.
Z Huda Beauty mialam tylko pomadki i byly ok.

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;84991531]Polecacie podkłady z Huda albo Tarte? Znajoma jest w Stanach, więc mogłabym złożyć u niej zamówienie, a nie mogę znaleźć odpowiedzi, czy kolor fair korektora jest taki sam jak podkładu.[/QUOTE]

Tak, polecam Hudę ale trzeba wziąć pod uwagę, że to mocna szpachelka. Mam u siebie próbkę Milkshake oraz Vanilla, razem zmieszane dają bardzo ładny, neutralny kolor.

[Ingran]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;84997636]Tak, polecam Hudę ale trzeba wziąć pod uwagę, że to mocna szpachelka. Mam u siebie próbkę Milkshake oraz Vanilla, razem zmieszane dają bardzo ładny, neutralny kolor.[/QUOTE]

Milkshake w jakie tony wpada?

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Ingran

Milkshake w jakie tony wpada?

W mojej opinii w neutralny

Edit: znalazłam film, gdzie dziewczyna porównuje kolory do MAC, klik.

[WielkaDamaSama1]

Dziewczyny czy ktoras z Was uzywala podkladu mineralnego w kremie firmy RHEA?
Ostanio jedna z youtuberek polecala mineralny kremowy podklad firmy Rhea z olejkiem babassu.

Nizej odcienie tego podkladu, wygladaja pieknie naturalnie.
Tylko czy sie sprawdzaja, czy nie ciemnieja, czy ladnie wygladaja na skorze nie wchodza nie uwydatniaja porow, nie tworza lepkiej tlustej warstwy?

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Dzięki za informację.
W takim razie Huda odpada, bo nie lubię kryjących i ciężkich podkładów.
A który podkład z Tarte polecacie?

[kasiamagda]

Napisane przez Shawtty

Ciemnica te Narsy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo ciemno wyszły na tym swatchu. Mam All Day odcień Gobi i u mnie na pewno jest jaśniejszy od Healthy Mix Serum Light Vanilla, ponadto przez pierwsze 5 minut wydaje się, że ciemnieje, a potem ...jaśnieje . (a mam cerę nie dość, ze mocno dojrzałą to jeszcze mocno tłustą ) Dopasowuje się jakoś magicznie .
Jednak na zimę kupię Siberię.
Bardzo jestem z tego Narsa zadowolona - póki co dla mnie nr.1.

Jaśniutki i żółty jest BareMinerals BarePRO Performance Wear Liquid Foundation odcień Champagne. Ale u mnie ciężki we współpracy i najlepiej sprawdza się , o dziwo ,na filtrach.

Przepraszam, nie umiem robić dobrych swatchy.
Na zdjęciu w dużym przybliżeniu:
-Bobbi Brown Skin Long-Wear Weightless Foundation 0 Porcelain
-Bourjois, Healthy Mix Serum 51 Ligt Vanilla
-Nars All Day Luminous Gobi
-BareMinerals BarePRO Performance Wear Liquid Foundation 03 Champagne
-Maybelline Matte & Poreless 110 Porcelain

Rękę mam, niestety, bardziej różową niż twarz i szyję, co też jest bardzo dużym problemem w doborze podkładu

[kasztanka3]

Wrzucam swatche podkladow Colourpop 20 fair i The Ordinary 1.1 fair neutral.
Porownanie z Fenty Beauty 110, ktorego swatche juz kiedys wrzucalam.
Na ostatnim zdjeciu na gorze koreanski krem BB, ktorego uzywalam w ostatnich miesiacach, pod nim The Ordinary, Colourpop i Fenty Beauty. The Ordinary chce zamowic jeszcze ten ciut jasniejszy z ciekawosci.

[quench]

Too Faced w końcu wypuściło normalny odcień podkładu. Nazywa się Cloud. Z opisu wynika że jest różowy, ale ze swatchy wynika że to bardzo jasny żołtek.

[kasztanka3]

Napisane przez quench

Too Faced w końcu wypuściło normalny odcień podkładu. Nazywa się Cloud. Z opisu wynika że jest różowy, ale ze swatchy wynika że to bardzo jasny żołtek.

Tego koloru nie znam, ale testowalam Snow i Swan z Born this way i z tego podkladu z serii Peaches and cream i niestety obydwa byly dla mnie i za ciemne i za pomaranczowe

[quench]

Napisane przez kasztanka3

Tego koloru nie znam, ale testowalam Snow i Swan z Born this way i z tego podkladu z serii Peaches and cream i niestety obydwa byly dla mnie i za ciemne i za pomaranczowe

One w ogóle miały dziwne kolory, jakieś takie różowe i pomarańczowe. Cloud jest podobny do odcienia 100 z fenty.

[kasztanka3]

Napisane przez quench

One w ogóle miały dziwne kolory, jakieś takie różowe i pomarańczowe. Cloud jest podobny do odcienia 100 z fenty.

Wydaje mi sie, ze u mnie nie jest dostepny. A szkoda, bo chetnie bym przygarnela z ciekawosci.
Mam 110 z Fenty i kolor jest niemal idealny, formula jest super, ale podklad zapycha mi pory.