Wypadek... - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-01, 16:58   #241
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Wypadek...

Widzisz, bedzie dobrze. Młody, silny organizm da sobie z tym rade, miał tez duzo szczescia- w nieszczesciu.

I na Twoim miejscu pieknie podziekowałabym kolezance ze "pomoc"... pieknie Cie potraktowała w najgorszych chwilach, po tym jak im pomagaliscie. Takich znajomych - to z daleka.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 17:01   #242
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Wypadek...

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
I na Twoim miejscu pieknie podziekowałabym kolezance ze "pomoc"... pieknie Cie potraktowała w najgorszych chwilach, po tym jak im pomagaliscie. Takich znajomych - to z daleka.
Wiesz co do koleżanki. Byłam w małym szoku. Przez 5 lat spierałyśmy się od czasu do czasu, ona uparta jak osioł, najczęściej to ja przepraszałam, ale generalnie kontakt miałyśmy dośc bliski. Dziś do mnie pisze jak się ma D. Nie odpisałam jej. Nie zamierzam się do niej odzywac. Myślę, że nasza znajomośc wyszła z wielu kryzysów, i jakoś to zawsze było. Jednak wczorajszym zachowaniem pokazała, że nie jest warta ani minuty mojego czasu. Więc też dłużej mojego czasu nie zamierzam na nią marnowac.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 17:03   #243
mw86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 260
GG do mw86
Dot.: Wypadek...

A mi przyszła pewna myśl do głowy a propo tych komentarzy o wywnętrznianiu się na forum. Powinien to być dla autorki sygnał, że trzeba chyba przyjrzeć się swoim znajomościom w realnym życiu, skoro nie ma na kogo liczyć w realu (m.in. ta wredna koleżaneczka, która już na pewno nie będzie koleżanką po tej akcji).

A co do TŻ to jak większość dziewczyn tutaj trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.

Dopiero teraz zauważyłam co autorka napisała apropo tej koleżaneczki - i tak trzymać. Olać pannę!!!
__________________
"Każdy może żyć sam ale nie każdy się jeszcze o tym przekonał" - serial Glina

Wymianka

Edytowane przez mw86
Czas edycji: 2010-08-01 o 17:04
mw86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 17:04   #244
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Wypadek...

chciałam jedynie dodać, że dla mnie Twój wątek nie był rozrywkowym, stąd jeśli odniosłaś takie a nie inne wrażenie - to Ciebie przepraszam. Moim celem;-) było doprowadzenie do tego by parę zainteresowanych;-) panienek;-) mogło poczuć się nieszczęsliwymi;-) z powodu jak to oczywiście zdążono już tu nazwać tzw. ''niemożności wyrażenia własnej opinii'',skoncentrować się na tym, jakie to z owego rzekomego powodu są zawiedzione;-), i tym samym skupiając się na własnym poczuciu, jak dla mnie, pseudo-skrzywdzenia, darowały sobie - moim osobistym zdaniem - bardzo zbędne tutaj wtręty. Na wypadek, gdyby ktoś mial jakieś tu zastrzeżenia, nie moja tu ''wina'', że niektórzy nie posługują się tekstami wykorzystując mozliwości, na jakie słowo pisane pozwala.

Trzymam kciuki za Twojego TZta, żeby szybko wracał do zdrowia, i wirtualnie ściskam.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 17:07   #245
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Wypadek...

Hultaj Powiedzmy, że znam Twój styl wypowiedzi. A przy flądrze To chyba pierwszy raz od wczoraj się zaczęłam śmiac. Więc wiem jakie miałaś intencje
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 17:08   #246
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: Wypadek...

Weszłam na ten wątek dzisiaj, ale za nim przebrnęłam i zdążyłam napisać to mi go zamknięto.Teraz znów jest otwarty to napiszę, że cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło i mam nadzieję, że Twój TŻ szybko wróci do zdrowia
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 17:19   #247
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Wypadek...

Zagubiona, przeczytałam cały Twój wątek i chcę życzyć Twojemu TŻtowi szybkiego powrotu do zdrowia, a Tobie siły i wiary, że wszystko będzie dobrze, bo będzie.

Trzymaj się
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-01, 17:27   #248
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Wypadek...

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Wiesz co do koleżanki. Byłam w małym szoku. Przez 5 lat spierałyśmy się od czasu do czasu, ona uparta jak osioł, najczęściej to ja przepraszałam, ale generalnie kontakt miałyśmy dośc bliski. Dziś do mnie pisze jak się ma D. Nie odpisałam jej. Nie zamierzam się do niej odzywac. Myślę, że nasza znajomośc wyszła z wielu kryzysów, i jakoś to zawsze było. Jednak wczorajszym zachowaniem pokazała, że nie jest warta ani minuty mojego czasu. Więc też dłużej mojego czasu nie zamierzam na nią marnowac.
Sama wiesz, jak postapic, ale ja na Twoim miejscu bym powiedziała jej wczesniej, co mysle, zanim bym ja totalnie olała. Naprawde wybitnie podłe było jej zachowanie. Brak słow.
Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Hultaj Powiedzmy, że znam Twój styl wypowiedzi. A przy flądrze To chyba pierwszy raz od wczoraj się zaczęłam śmiac. Więc wiem jakie miałaś intencje
Przy flądrze to faktycznie, mozna było sie usmiechnąć.
Bardzo dżenijalne to było.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 17:32   #249
martasdz
Zakorzenienie
 
Avatar martasdz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 208
Dot.: Wypadek...

ufff! trzymam barrrrdzo mocno kciuki za TŻta i za Ciebie!
martasdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 17:55   #250
PinkPanterr
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 764
Dot.: Wypadek...

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Wiesz co do koleżanki. Byłam w małym szoku. Przez 5 lat spierałyśmy się od czasu do czasu, ona uparta jak osioł, najczęściej to ja przepraszałam, ale generalnie kontakt miałyśmy dośc bliski. Dziś do mnie pisze jak się ma D. Nie odpisałam jej. Nie zamierzam się do niej odzywac. Myślę, że nasza znajomośc wyszła z wielu kryzysów, i jakoś to zawsze było. Jednak wczorajszym zachowaniem pokazała, że nie jest warta ani minuty mojego czasu. Więc też dłużej mojego czasu nie zamierzam na nią marnowac.
Popieram
Bo gdyby mnie bliska osoba w takiej chwili potraktowała jak Ciebie wczoraj ta baba to bym chyba ukatrupiła. Najważniejsze, że Tż stan jest stabilny, że jesteś dobrej myśli i, że jesteś taką silną kobietą
3mam mocno kciuki żeby jak najsyzbciej się wszystko poukładało
__________________
<3 M.
07.11.2007
!
...:::Want you to make me feel like I'm the only one that you'll ever love:.

24.07.2010- rzuciłam!

3.12.2010- marzenia się spełniają -> kierunek Londyn

"Ty nie musisz się w to wczuwać jeśli miałeś fajny dom,
Kiedyś spytam Cię co znaczy mieć spokojne dzieciństwo"


PinkPanterr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 18:06   #251
henieczka
Rozeznanie
 
Avatar henieczka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 596
Dot.: Wypadek...

Zagubiona - Przez caly dzien zagladalam na watek, zeby zobaczyc czy cos napisalas, bo naprawde sie przejelam i bardzo sie ciesze, ze sa same pozytywne wiesci. Nie wiem czemu nic nie napisalam wczesniej, ale lepiej pozno niz wcale - mysle, ze dzielnie sobie poradzilas z tym koszmarem, a Twoj tz bedzie mial sie coraz lepiej
__________________
Kochana i kochająca, szczęśliwa.





henieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-01, 18:46   #252
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Wypadek...

Jeszcze jedna rzecz. Dla osób, które hmm... czepiają się tego, że otworzyłam wątek.

Po 1 służyło to temu by podziękować za wsparcie, które było mi bardzo potrzebne. Dziękuję.

Po 2 chciałabym go zamknąć dobrą wiadomością, że jest wszystko ok, że wszystko się ułożyło wróciło do normy, także dlatego, że wierzę, że niektóre z was to w jakimś stopniu obchodzi.

Zbyt często ostatnio na wizażu jest tak, że takie smutne/kontrowersyjne wątki są zamykane bo pojawiają się "rozwalacze". Najprościej mówiąc ludzie, którzy nie wiedzą jak czasami wypadałoby się zachować. Z takich sytuacji to najbardziej siedzi mi w głowie wątek magdy_a, znanej też z imienia Adriana. Chciałabym, żeby dało się tutaj na wizażu inaczej. Dlatego proszę, jeśli te osoby wrócą ze swoimi mądrościami zignorujcie je dziewczyny, ewentualnie odeślijcie na wątek nr.2, pokrewny z tym. Może jak nie będzie tutaj z kim sie żreć, to zwyczajnie w świecie sobie odpuszczą, i wątek sam umrze niedługo gdy sytuacja się całkowicie wyklaruje.

Przynajmniej taką mam nadzieję.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 18:52   #253
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Wypadek...

Trzymam kciuki za Twojego chłopaka
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 19:03   #254
Dosiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
Dot.: Wypadek...

Zagubiona trzymam za was kciuki. Wszystko się ułoży
Dosiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 19:18   #255
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
Dot.: Wypadek...

Cytat:
Napisane przez Atwa Pokaż wiadomość
A ja bym nie chciała, żeby gdy zdarzy mi się wypadek dowiedzieć się potem, że mój TŻ to wszystko wypisywał na forum ku uciesze gawiedzi podczas gdy ja leżę gdzieś w szpitalu i walczę o życie. Ale wiadomo, tak samo w mediach największym zainteresowaniem cieszą się tematy kontrowersyjne, tak samo tu, na forum i widać po zainteresowaniu wątkiem jak wiele osób temat ten "jara". Rozumiem, że zagubiona jest tu jakiś czas, że pewnie zna się bliżej z jakąś częścią użytkowniczek, ale niestety, wypisując coś na otwartym forum w internecie zgadzamy się z tym, że przeczyta to każdy i każdy może to skrytykować.

I śmieszne są tłumaczenie, że nie wiadomo gdzie, w którym szpitalu itd. Skoro jego rodzice nocują niedaleko to by po Ciebie wyjechali. Ja bym zrobiła WSZYSTKO, żeby tam jak najszybciej dojechać, a roztrzęsienie w owej sytuacji nie pozwoliło mi by na nabijanie postów na forum. Można od kogoś pieniądze pożyczyć, można jechać stopem, naprawdę w takiej chwili nie zastanawiałabym się czy mam z jakąś tam ciocią Krysią dobre kontakty czy raczej średnie tylko bym działała.

I może forum jest anonimowe, ale jak użytkowniczki piszą tu tyle postów, opisując swoje zycie w najmniejszych szczegółach i jeszcze wstawiają fotki to myślę, że już dawno wiele osób je rozpoznało, popatrzcie ile osób siedzi na wizażu.

Radzę się po prostu zastanowić nad zbytnim ekshibicjonizmem w internecie, już ostatnio jeden wątek z intymnego wypłynął dalej w internet i była wielka tragedia bo autorka została obśmiana i pisała potem błagalne maile zeby ten wątek usunąć.

Jeśli chcecie to mnie wyzywajcie, pokazałyście jaki macie poziom kultury, a raczej jej brak dla odmiennego zdania.

A TŻ autorki życzę oczywiście zdrowia i tego, żeby nigdy się na ten wątek nie natknął.
A gdybym ja miala wypadek i byla niczego nieswiadoma, to wolalabym aby moj Tz zrobil wszystko aby siebie samego uspokoic , ulzyc sobie jakos. I nie chcialabym aby byl sam , wolalabym aby podzielil sie swoimi uczuciam z ludzmi z internetu niz tlumil je i wariowal w samotnosci. Bo tu nie chodzi o osobe ktora lezy teraz nieprzytomna tylko jak pomoc zagubionej poradzic sobie z sytuacja. Nawet jesli jest to tylko przez wygadanie sie na forum.

po drugie , nie rozuumiem czemu wypadek to takie tabu? jak dziewczyne facet bije , zdradza, zostala zgwalcona to watek mozna zakladac a jak TZ mial wypadek to nie????#
i nikt sie nie jara tym watkiem, kazdy po prostu probuje okazac swoje wsparcie.

Przepraszam za ten off top ale naprawde nie moglam nie zareagowac!!

Zagubiona , jakies informacje na temat zdrowia TZta???


Do Lexie

pisalam na goraco i dopiero teraz doczytalam reszte podtow i Twoje ostrzezenie. Przepraszam najmocniej za mojego posta. Jesli zostane ukarana to trudno, w dobrej wierze!!! Jesli to konieczne to wymaz mojego posta

Edytowane przez roxyroxy
Czas edycji: 2010-08-01 o 19:40
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 19:26   #256
Tetrix
Rozeznanie
 
Avatar Tetrix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 935
Dot.: Wypadek...

Zagubiona, śledzę ten wątek od wczoraj bo skłonił mnie do przemyśleń przeróżnych, współczuję Ci i bardzo bym chciała żeby wszystko się dobrze ułożyło, żebyś napisała że już wszystko ok, jesteś przy nim a on zdrowieje.
Co do oceny założenia wątku - miałam coś napisać, ale nie podejmę się bo nie mam pojęcia jak sama bym się zachowała.
Twoją koleżankę zdzieliłabym obuchem po łbie i bardzo chętnie się tego podejmę daj tylko znać na PW. Nienawidzę takich ludzi, dupsko czas im prać! W sumie wątek tej koleżanki bardziej podniósł mi ciśnienie niż sam wypadek. Jakbym mieszkała w Kato, znając Cię tylko z forum, zawiozłabym Cię bez problemu, naprawdę. A tu proszę - 'przyjaciółka' tak poleciała w chu... I podziwiam Twoje ignorowanie jej, bo ja pewnie nie zasnęłabym w spokoju bez wykrzyczenia jej prosto w krzywy zapewne ryj co sądzę o jej postępowaniu.
W każdym razie, ciesze się że rokowania są pozytywne i jestem z Tobą myślami. Trzymaj się.
__________________

Tetrix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 19:39   #257
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Wypadek...

te poryte psuje to bym za kłaki wytargała jasne, najlepiej jechać pociągiem chociaż nie ma połączenia i trzeba łączyć kilka pociągów za 200 zł albo wypuścić się o 1 w nocy autostopem jako samotna kobieta żeby Cię zgwałcili mało to problemów ma zagubiona ?
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 19:59   #258
Atwa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 72
Dot.: Wypadek...

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
te poryte psuje to bym za kłaki wytargała jasne, najlepiej jechać pociągiem chociaż nie ma połączenia i trzeba łączyć kilka pociągów za 200 zł albo wypuścić się o 1 w nocy autostopem jako samotna kobieta żeby Cię zgwałcili mało to problemów ma zagubiona ?
Odpisuję, chociaż, lexi wyraźnie napisała, żeby z tamtą dyskusją przenieść się na inny wątek, więc pytam kiedy w końcu ktoś z moderatorów zwróci uwagę na te ciągłe wyzwiska i pisanie nie w tym wątku co trzeba?

I odpowiadając na Waszym poziomie-ciebie już ktoś chyba wytargał porządnie za kłaki skoro łysiejesz.
Atwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:00   #259
ville
Zakorzenienie
 
Avatar ville
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
Dot.: Wypadek...

zagubiona, bardzo się cieszę, że przyszłaś na forum z dobrą wiadomością. Twój chłopak wyliże się, jak dobrze, że nie stało się nic poważniejszego.

Trzymam kciuki i będę czekać, aż napiszesz, że twój TŻ jest już w domu i wraca do zdrowia
ville jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-01, 20:11   #260
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Wypadek...

Odpuśćcie dziewczyny. Ja wiem, że sama tak rzadko robię. Nie wiem może spokorniałam ostatnio, ale szkoda nerwów na takie przepychanki. I moich i waszych.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:14   #261
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Wypadek...

Cytat:
Napisane przez Atwa Pokaż wiadomość
Odpisuję, chociaż, lexi wyraźnie napisała, żeby z tamtą dyskusją przenieść się na inny wątek, więc pytam kiedy w końcu ktoś z moderatorów zwróci uwagę na te ciągłe wyzwiska i pisanie nie w tym wątku co trzeba?

I odpowiadając na Waszym poziomie-ciebie już ktoś chyba wytargał porządnie za kłaki skoro łysiejesz.
mam problemy hormonalne, w związku z czym łysieję ale na przedzie głowy więc nie wiem skąd o tym wiesz; a poprzednich 3 stron stron nie przejrzałam, jeśli lexie mówi żeby już nie pisać o zachowaniu tamtych osób to nie będę.
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014


Edytowane przez Ilsa Lund
Czas edycji: 2010-08-01 o 20:32
Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:16   #262
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Wypadek...

ZAgubiona - lepiej sie juz czujesz? Kiedy jedziesz zobaczyc sie ze swoim chlopakiem?

Wszystko bedzie dobrze!
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:25   #263
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Wypadek...

Trzymam kciuki za dalsze dobre wiadomości. Będzie dobrze!
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:25   #264
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Wypadek...

Czuję się dużo lepiej. Siły dodaje fakt, że jutro jadę z rodzicami Tż-ta do niego, i zostaniemy tam dopóki nie będzie możliwości transportu go do domu. Jednak wszystko jest dobrze, najgorsze minęło... To powód do radości
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:28   #265
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Wypadek...

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Czuję się dużo lepiej. Siły dodaje fakt, że jutro jadę z rodzicami Tż-ta do niego, i zostaniemy tam dopóki nie będzie możliwości transportu go do domu. Jednak wszystko jest dobrze, najgorsze minęło... To powód do radości
Zdecydowanie. Swietne wiesci! Teraz juz musi byc tylko lepiej.

Twoi rodzice wracaja wczesniej? Mam nadzieje, ze nie bedziesz dzis sama.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:31   #266
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Wypadek...

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Czuję się dużo lepiej. Siły dodaje fakt, że jutro jadę z rodzicami Tż-ta do niego, i zostaniemy tam dopóki nie będzie możliwości transportu go do domu. Jednak wszystko jest dobrze, najgorsze minęło... To powód do radości
oj to dobrze, będziesz akurat na wybudzenie go ze śpiączki a rodzice Twoi wrócą wcześniej czy nic nie wiedzą ?
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:33   #267
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
Dot.: Wypadek...

Trzymam kciuki. Będzie dobrze. Trzymaj się dzielnie
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:36   #268
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Wypadek...

Rodzice wracają w środę, ale dziś była już siostra z szwagrem i ich małą pociechą. Powiem wam, że jak przytulam małego, i czuję jak ciągnie ciocię za włosy i mówi to swoje bababa to widzę, że z wszystkiego można wyjść, z najgorszej rzeczy. Dlatego wiem, że z moim Tż już wszystko będzie dobrze.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:39   #269
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Wypadek...

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Co do samego wątku. Mam Tż, który jest mi najbliższy, mam przyjaciela, który nawet w środku nocy do mnie z herbatą przyjeż pogadac, bo miałam straszny dzien, miałam koleżankę (nie przyjaciół), czasami się nie zgadzałmy, bywały między nami napięte sytuacje, jednak w jakiś sposób ta znajomośc była zaża. I wydawało mi się, że w razie jakiejś życiowej tragedii na wszystkie te osoby mogę liczyc. Na nie i tylko na nie. Bo co z tego, że mam jakichś tam znajomych od piwka, od pogadania o studiach, czy ewentualnego zorganizowania imprezy. To ot tacy znajomi. Ani bliscy, ani jacyś specjalnie ważni. Ot ludzie, z którymi czasami sie luźno i relaksacyjnie spędza czas. Podobnie daleka rodzina. Wiem, że czasami rodziny sąyte. Ale czasami nie... Może to dla niektórych naprawdę dziwne, ale obca mi osoba w domu w momencie jak jestem w totalnej rozsypce tylko by mnie krępowała.


Kiedyś też bym pewnie pomyślała: w życiu nie załabym takiego tematu na forum. Dlatego, że miałabym na względzie, że tyle ludzi mam wokół. Jednak jak widać los jest przewrotny. Tż miał wypadek, mój przyjaciel i jednocześnie jego był tam kierowcą, koleżanka wypięła się dupą, rodzina wyjechała (i to naraz dlatego, ze babcia opiekuje się wnuczkiem więc tylko urlop rodziców = urlopowi dziadków). Co miałam wg. Tych wszystkich mądralińskich robić? Przez godzinę siedziałam i gapiłam się w komórkę czując, że wariuję, że każda najmniejsza minuta jest wiecznością. Bałam się za cokolwiek wymagającego większego myślenia wziąć, żeby nie spalić kuchni np...


W życiu bym nie pomyślała, że znajdę się w takiej sytuacji, ale się znalazłam...

Co do Tż wiadomości są dobre (i chyba tylko to sprawia, że mam siłę odpisywać na te wszystkie mądrości co niektórych). Lekarze powiedzieli, ze noc minęła spokojnie, że ma silny organizm, serce pracuje jak najbardziej prawidłowo, nie ma wewnętrznego krwawienia, obrzęków mózgu itd itp. Powiedzieli, że jak wszystko będzie dalej tak dobrze przebiegało to jutro wieczorem wybudzą go ze śpiączki farmakologicznej. Nie są w stanie narazie powiedzieć kiedy będzie możliwe przetransportowanie go do szpitala tutaj, w domu. Mówią, że trzeba poczekać aż się obudzi, aż szwy po operacji nieco się zagoją, ale, że postarają się by nastąpiło to jak najszybciej, bo chory najszybciej zdrowieje mając wokół siebie bliskich. Dwóch kolegów Tż, wróciło dziś ze swoimi rodzinami do domu. Stan drugiego operowanego także jest dobry. Jeszcze pewnie dużo czasu upłynie zanim wszystko będzie jak dawniej i rany fizyczne i psychiczne się zagoją, ale wszystko jest na dobrej drodze.


Lekarze pozwolili nam wrócic jutro wieczorem, kiedy jest możliwośc, że już się obudzi. Wróciliśmy do domu, bo też ja z pracą załatwiłam wszystko, ale niektórzy szefowie nie są tak wspaniałomyślni, jak np szef szwagra Tż, który nie dał mu na dziś wolnego i o 18 musiał byc w pracy.


Rodzice Tż musieli wrócic by załatwić jakieś tam formalności. Jutro jadę z nimi i najpewniej zostanę, póki nie będzie możliwe przetransportowanie Tż, do szpitala w domu. Czekam na ten moment z wytęsknieniem.








P.s Pisałam sobie w wordzie tą wiadomość. Cytowania byłoby za dużo po prostu. Cieszę się, że dziś jestem zdecydowanie silniejsza psychicznie niż wczoraj. I niektóre słowa już mi nie zrobią takiej krzywdy jak wczoraj w nocy.
Zagubiona,dzioś przeczytałam twój wątek i na początku bardzo się zmartwiłam .
czytając dalej przezywałam kolejne rozczarowania,ale nie samym probleme,ale sposobem rozumowania niektórych ludzi.pominę moje wywody na ten temat na twoją prośbe.

cieszę się bardzo,że wszystko idzie ku dobremu,a tz czuje sie lepiej.mam nadzieję,że wszystko bedzie dobrze i przezyjecie jeszcze 70-tą rocznicę ślubu
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:48   #270
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Wypadek...

I tak cię podziwiam, ja bym z tą KOLEŻANKĄ sobie poważnie porozmawiała ;p
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:54.