Właściwe czesanie włosów

[shantiah]

Dziękuję ślicznie

Nie omieszkam wypróbować

[Jolie2601]

Napisane przez shantiah

Dziękuję ślicznie

Nie omieszkam wypróbować

Ależ nie ma za co Mam nadzieję, ze pomoże, wiesz jak to jest, każdy "łeb " inny, ale wychodzę z założenia, że tłusta skóra głowy wymaga takiej samej pielęgnacji jak tłusta cera. Czyli żadne drastyczne detergenty raczej nie wchodzą w grę. A wcieranie lotionów czy toników dobrze zrobi. Ureguluje trochę pracę gruczołów łojowych. Życzę powodzenia i cierpliwości, bo efekty nie przyjdą od razu.
Pozdrawiam

[Lanessa]

Czesanie wlosow naturalnym wlosiem nie elektryzuje wam piorek? Bo mi cholernie i rzadko to wytrzymuje.

[pigheadedmonkey]

No właśnie elektryzuje tak jak pisałam wczesniej.Specjalnie kupiłam szczotke z naturalnego ,bo czytałam gdzieś ,że powstrzymuje elektryzowanie........... ............ Niestety, teraz wiem ,żeby nie wierzyć we wszystko co piszą......

[_agatka]

hejka, generalnie zadzam się z podanymi sposobami szczotkowania włoów, jednak jakis czas temu obiło mi się o uszy, ze w dzisiejszych czasach, przy zanieczyszczonym miejskim powietrzu szczotkowanie, nie daje zamierzonych efektów?
co Wy na to?
i czy przy właściwym szczotkowaniu i rozprowadzaniu sebum na całej długości mozliwe jest zmniejszenie częstotlwości mycia kosmyków??/

[Jolie2601]

Napisane przez Lanessa

Czesanie wlosow naturalnym wlosiem nie elektryzuje wam piorek? Bo mi cholernie i rzadko to wytrzymuje.

U mnie nie elektryzuje. Nie mam pojęcia co może być tego przyczyną. W końcu z teoretycznego punktu widzenia nie powinno tak być.

[rav12345]

Napisane przez rav12345

Przyznaję - dałabym radę wyczesać włosy szczotką z naturalnego włosia, ale musiałabym się trochę namęczyć.

A więc zakupiłam sobie nową szczotkę z naturalnego włosia. Wybrałam najdroższą wersję jaka była dostępna w sklepie, włoski z dzika, część włosów miękkich, część sztywnych.

Zabieram się do rozczesywania. Pierwsze warstwy włosów jakoś poszły. Żeby je rozczesać musiałam przelecieć pasmo z 10-15 razy szczotką. Oczywiście z pasma zrobiła się taaaaaaaaaaaka szopka, więc do kolejnych pasemek włosów dostęp miałam juz utrudniony.

No nic, walczyłam dalej. W sumie spędziłam na czesaniu włosów 40min. Efekt - przejechałam palcami przez włosy, i zaczepiłam o nierozczesany kołtun. Do tego włosów, które wypadły przy delikatnym czesaniu możnaby się było nie doliczyć.

Próbowałam też rozczesywania włosów tą szczotką na mokro, ale poza wypadającymi włosami ze szczotki i nierozczesanymi moimi włosami nic więcej nie zauważyłam.

Wnioskuję więc, że ten kto czesze swoje loki taką szczotką albo ma jakieś niesamowite włosy, albo nie wie co to loki, a na głowie ma fale, nie loki.

Napisane przez Lanessa

Czesanie wlosow naturalnym wlosiem nie elektryzuje wam piorek? Bo mi cholernie i rzadko to wytrzymuje.

Zapraszam do oglądania zdjęć . Poświęcę sie dla dobra innych (w końcu śmiech to zdrowie).
Kostium na Halloween mam gratis .

I niech mi ktoś jeszcze wspomni o czesaniu włosów kręconych na sucho, to go postrasze tymi zdjęciami .

[DeathDealer]

Wow, ależ afro...
Stąd wniosek, że szczotka jest raczej dobra dla prostych włosów, a te kręcone, zwłaszcza o mocnym skręcie, potrzebują jednak innej pielęgnacji...

[tulipanna.]

Napisane przez rav12345

A więc zakupiłam sobie nową szczotkę z naturalnego włosia. Wybrałam najdroższą wersję jaka była dostępna w sklepie, włoski z dzika, część włosów miękkich, część sztywnych.

Zabieram się do rozczesywania. Pierwsze warstwy włosów jakoś poszły. Żeby je rozczesać musiałam przelecieć pasmo z 10-15 razy szczotką. Oczywiście z pasma zrobiła się taaaaaaaaaaaka szopka, więc do kolejnych pasemek włosów dostęp miałam juz utrudniony.

No nic, walczyłam dalej. W sumie spędziłam na czesaniu włosów 40min. Efekt - przejechałam palcami przez włosy, i zaczepiłam o nierozczesany kołtun. Do tego włosów, które wypadły przy delikatnym czesaniu możnaby się było nie doliczyć.

Próbowałam też rozczesywania włosów tą szczotką na mokro, ale poza wypadającymi włosami ze szczotki i nierozczesanymi moimi włosami nic więcej nie zauważyłam.

Wnioskuję więc, że ten kto czesze swoje loki taką szczotką albo ma jakieś niesamowite włosy, albo nie wie co to loki, a na głowie ma fale, nie loki.



Zapraszam do oglądania zdjęć . Poświęcę sie dla dobra innych (w końcu śmiech to zdrowie).
Kostium na Halloween mam gratis .

I niech mi ktoś jeszcze wspomni o czesaniu włosów kręconych na sucho, to go postrasze tymi zdjęciami .

Ja na ogol rozczesuje wlosy przed spaniem Jest to rozczesywanie dla rozczesywania i plynacych z tego pozytywnych konsekwencji dla wlosow. Mam loki poskrecane od czubka glowy. Dopoki byly w swietnej kondycji, zdrowe, nie tworzyla mi sie szop, choc oczywiscie skret byl duzo mniejszy. Odkad zalatwilam wlosy rozjasniaczem i paroma farbami (wracam do naturalnego z w/w powodu) sa przewrazliwione i na wszystko reaguja gorzej. W tej chwili faktycznie udaje mi sie po rozczesaniu uzyskac szope Natomiast na pewno rozczesywanie niweluje koltuny, ktore robia mi sie, kiedy nie rozcesuje swoich lokow dluzszy czas.

[pani-jesień]

Napisane przez rav12345

A więc zakupiłam sobie nową szczotkę z naturalnego włosia. Wybrałam najdroższą wersję jaka była dostępna w sklepie, włoski z dzika, część włosów miękkich, część sztywnych.

Zabieram się do rozczesywania. Pierwsze warstwy włosów jakoś poszły. Żeby je rozczesać musiałam przelecieć pasmo z 10-15 razy szczotką. Oczywiście z pasma zrobiła się taaaaaaaaaaaka szopka, więc do kolejnych pasemek włosów dostęp miałam juz utrudniony.

No nic, walczyłam dalej. W sumie spędziłam na czesaniu włosów 40min. Efekt - przejechałam palcami przez włosy, i zaczepiłam o nierozczesany kołtun. Do tego włosów, które wypadły przy delikatnym czesaniu możnaby się było nie doliczyć.

Próbowałam też rozczesywania włosów tą szczotką na mokro, ale poza wypadającymi włosami ze szczotki i nierozczesanymi moimi włosami nic więcej nie zauważyłam.

Wnioskuję więc, że ten kto czesze swoje loki taką szczotką albo ma jakieś niesamowite włosy, albo nie wie co to loki, a na głowie ma fale, nie loki.



Zapraszam do oglądania zdjęć . Poświęcę sie dla dobra innych (w końcu śmiech to zdrowie).
Kostium na Halloween mam gratis .

I niech mi ktoś jeszcze wspomni o czesaniu włosów kręconych na sucho, to go postrasze tymi zdjęciami .

[rav12345]

Napisane przez pani-jesień

Nie śmiać się tylko współczuć .

Dobrze że mojemu mężowi szczotka podpasowała, bo jak to on mówi "fajnie masuje czaszkę" .

[maddzia007]

drewnianą szczotką bardzo delikatnie rano i wieczorem Najpierw rozczesujemy końcówki kierując sie stopniowo w górę az do nasady

[fascinata]

Mam zamiar kupić porządną szczotkę do włosów która nie elektryzuje wlosów i ich nie szarpie podczas czeszania. Jaką polecacie?

['Estelle']

Napisane przez fascinata

Mam zamiar kupić porządną szczotkę do włosów która nie elektryzuje wlosów i ich nie szarpie podczas czeszania. Jaką polecacie?

Ze względu na zbieżność tematów wątki łączę.
Fascianata, proszę korzystać z wyszukiwarki.

[olkie]

ja tez uzywam wlosianej. robi co prawda szope ale wystarczy palcami przejechac po czesaniu po wloskach i juz nie wyobrazam sibie rozczesywania moich dlugich wlosow z tendenca do zbijania sie w straki i koltuny zwyklym grzebieniem. po chodzeniu caly dzien z rozpuszczonymi wlosami mam tak zbite pasma ze jedynym ratunkiem dla nich jest szczotka z wlosia . jako jedyna mi rozczesuje delikatnie bez zbednego szarpania i wyrywania wlosow kudly pozniej poprostu przeczesuje na koniec wlosy grzebieniem z szeroko rozstawonymi zebami na mokro to szeroko grzbien z szeroko rozstawionymi zebami obowiazkowo odzywka do wlosow ( efekt jest taki ze wlosy sie nie elektryzuja podczas czesania nawet szczotka i lpeiej je rozplatac) mam swoja szczote ponad 5 lat i dalej mi sluzy muje ja szamponem i tez nakladam odzywke na nia staje sie mieksza chociaz powiem wam ze ostatnio potraflam ok miesiac wogole nie czesac wlosow po umyciu palcami jedynie na sucho tez albo poprosty potargany kucyk nosilam u mnie sie to sprawdzalo bo mam duze loki i fale i jakos wydawalo mi sie ze wiecej wlosow mialam cos i sie wydaje ze szczota znow zostanie odstawiona

[zapaałka]

Stalam sie dzisiaj kolejna posiadaczka szczotki z naturalnego wlosia Do tej pory uzywalam drewnianej, ale skoro tak ja zachwalacie to postanowilam zaszalec i sobie taka sprawic. Szczotke kupilam w sklepie fryzjerskim, pan zapewnial ze jest to 100% naturalne wlosie. Jest ona w oprawie drewnianej i kosztowala 25 zl, natomiast byla druga, plastikowa za 32 zl Nie moglam sie zdecydowac i wzielam drewniana i teraz zastanawiam sie czy dobrze zrobilam Tamta miala jakby 'mniej' wloskow, ulozonych w rowniotkich rzedach, moja ma za to wiecej siersci ulozonej gesto kolo siebie..

[atenaz]

Napisane przez rav12345

I niech mi ktoś jeszcze wspomni o czesaniu włosów kręconych na sucho, to go postrasze tymi zdjęciami .

ale szczotki są tylko do włosów prostych, bo szczotka rozprostowuje loki... loki i fale tylko grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami już podeschnięte włosy, ale nie kompletnie wyschnięte

[dusia139]

Napisane przez atenaz

ale szczotki są tylko do włosów prostych, bo szczotka rozprostowuje loki... loki i fale tylko grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami już podeschnięte włosy, ale nie kompletnie wyschnięte

Ja mam loczkiI rozczesuję je świeżo po umyciu- kiedy są jescze mokre. Grzebien jakoś wyrywa mi włosy A potem już ich nie rozczesuję do następnego mycia-około 2, 3 dni. Mam pytanie czy włosy mokre, kręcone mogę czesać szcotką z naturalnego włosia? Co to da? Bo zastanawiam sie nad jej kupnem.. Z góry dziękuję za opinie i odp

[samanta00]

Dziewczyny powiedzcie mi czy w normalnych drogeriach,zielarskich itd dostane tą szczotkę z szczeciny dzika?Czy tylko w specjalnych sklepach fryzjerskich i allegro?

[Jolie2601]

Napisane przez samanta00

Dziewczyny powiedzcie mi czy w normalnych drogeriach,zielarskich itd dostane tą szczotkę z szczeciny dzika?Czy tylko w specjalnych sklepach fryzjerskich i allegro?

w zasadzie najpewniej w sklepach fryzjerskich- ale widziałam raz szczotki naturalne w drogerii wispol w rzeszowie- może w innych z tej sieci też będą

[samanta00]

Napisane przez Jolie2601

w zasadzie najpewniej w sklepach fryzjerskich- ale widziałam raz szczotki naturalne w drogerii wispol w rzeszowie- może w innych z tej sieci też będą

Dziękuje. Zaczne moje poszukiwania bo na Allegro nie "uśmiecha" mi się robić zakupów.

[Jolie2601]

Napisane przez samanta00

Dziękuje. Zaczne moje poszukiwania bo na Allegro nie "uśmiecha" mi się robić zakupów.

dzisiaj byłam w wispolu w krośnie i widziałam szczotki z włosia naturalnego- tak więc na pewno są dostępne w drogeriach tej sieci. Mają w ofercie szczotki firmy khaja http://khaja.go3.pl/pl/index.php

[samanta00]

Napisane przez Jolie2601

dzisiaj byłam w wispolu w krośnie i widziałam szczotki z włosia naturalnego- tak więc na pewno są dostępne w drogeriach tej sieci. Mają w ofercie szczotki firmy khaja http://khaja.go3.pl/pl/index.php

Hm...ja jestem z Wodzisławia Śląskiego/Rybnika i nie kojarze tej drogerii w moich miastach. Przejde się po tych "większych" drogeriach...

[ally5]

Wie ktoś może gdzie w Krakowie można kupić dobrą szczotkę z naturalnego włosia?

[201705042038]

Napisane przez Jolie2601

Należy także pamiętać, że z włosami trzeba się obchodzić jak z drogimi koronkami albo jedwabiem więc szczotkowanie musi być delikatne-zero szarpania.

O to, to! I nie tyko przy szczotkowaniu, ale i przy myciu, wycieraniu... kiedy patrzę jak moje koleżanki szarpią włosy przy myciu, robiąc przy tym straszne kołtuny, potem drą je ręcznikiem a na koniec na siłe rwą mokre włosy plastikowym gęstym grzebieniem to aż mnie ciarki przechodzą.

Napisane przez rav12345

Wnioskuję więc, że ten kto czesze swoje loki taką szczotką albo ma jakieś niesamowite włosy, albo nie wie co to loki, a na głowie ma fale, nie loki.


I niech mi ktoś jeszcze wspomni o czesaniu włosów kręconych na sucho, to go postrasze tymi zdjęciami .

Hehe . Ja mam fale, ale gdy miałam krótkie to się kręciły (ale nie tak jak u Ciebie oczywiście) i rozczesywałam je tylko przed myciem. Potem porządkowała je po nałożeniu odżywki, spłukiwałam i już ich nie tykałam do następnego mycia.

Mokre włosy rozczesuję tylko, kiedy rozprowadzam maskę. Po umyciu delikatnie rozplątuje je palcami. Jeśli się nie zrobi im masakry przy myciu to spokojnie dadzą się doprowadzić do porządku po wyschnięciu.

[*piękna]

a ja po myciu w ogóle nie rozczesuję włosów, dopiero jak wyschną robię to szczotką. A to przez to że zgubiłam gdzieś grzebień a szczotką mokrych wolę nie czesać. Ale chyba zakupie grzebien nowy no i moze jakas szczotkę z naturalnymi wloskami Tylko nie wiem gdzie taką dostanę..

[ally5]

ponawiam pytanie: czy wie ktoś gdzie w Krakowie dostanę dobrą szczotkę z naturalnego włosia?

[Aleksandra 2]

Napisane przez Jolie2601

Pozwolę sobie się nie zgodzić. Nawet logicznie rzecz biorąc to nie ma to za bardzo sensu. Bo jeśli nie rozprowadzasz go po włosach, to znaczy ze zostawiasz tam gdzie jest, u nasady i w takiej sytuacji masz smażalnie na słowie i suszę fizjologiczną na końcach. Jaki w tym cel?
Do tego sebum powrócę za chwilę a teraz odnośnie szczotkowania. Jestem zwolenniczką szczotek z naturalnego włosia (szczecina dzika) bo naprawdę nie zrywają tak włosów jak syntetyczne. MIałam kiedyś taką jak w linku podanym przez esfirę ale była jakaś taka drętwa. Poźniej kupiłam inną, firmy nie pamiętam, i było dużo lepiej. Naprawdę da się tym rozczesać włosy i zapewne połowie darować życie Później odkryłam jeszcze inną wersję szczotki, mianowicie z naturalnego włosia z takimi bolczykami plastikowymi w środku kępki ze szczeciny, profesjonalnie nazywa się to "rozplątywacz" i z tej szczotki już nigdy nie zrezygnuję. Po prostu rewelacja. Nie rwie a rozczesuje (a ja mam kudły po doooope także jak moje rozczesuje to już jest rewelka)

I jeszcze kilka rad odnośnie czesania:
- nigdy na mokro (jak już to tylko palcami)
- przed przytąpieniem do czesania szczotką należy "rozbić" bardziej splątane włosy (dredziki) palcami
- czesać od końcówek, dopiero później na całej długości (ale to raczej dość oczywiste)
- na koniec (już ktoś o tym pisał) pochylić głowkę i szczotkować- jak nasze babcie i prababcie

Szczotkowanie jest niezwykle istotne. Włosy, jak wiadomo, wymagją odpowiedniego nawilżenia i pożywienia, które pobierają ze skóry głowy a im ona lepiej ukrwiona, tym cebulki lepiej dokarmione, a co za tym idzie mocniejsze. Na pocztku nie zaleca się tych słynnych 100razy ale 10-15 a z czasem coraz więcej. Należy także pamiętać, że z włosami trzeba się obchodzić jak z drogimi koronkami albo jedwabiem więc szczotkowanie musi być delikatne-zero szarpania. No i znowu pozwolę sobie powrócić do kwestii sebum- szczotkowanie pozwala rozprowadzić je na całej długości włosa, przez co są one lepiej nawilżone i chronione przed wpływem środowiska zewnętrznego. Tak więc blabla51 jeśli komuś się włosy przetłuszczają to chyba lepiej je częściej myć niż nie czesać od nasady.
Pozdrawiam

Jolie a gdzie kupiłas ten slynny "rozplątywacz"? Szukam jakiejs dobrej szczotki z naturalnego włosia, poniewaz po umyciu moje wlosy bardzo trudno rozczesać? Ja mam wloski takie do łopatek.

[Jolie2601]

Napisane przez Aleksandra 2

Jolie a gdzie kupiłas ten slynny "rozplątywacz"? Szukam jakiejs dobrej szczotki z naturalnego włosia, poniewaz po umyciu moje wlosy bardzo trudno rozczesać? Ja mam wloski takie do łopatek.

w sklepie z art. fryzjerskimi

[paralinka]

Napisane przez Lanessa

Czesanie wlosow naturalnym wlosiem nie elektryzuje wam piorek? Bo mi cholernie i rzadko to wytrzymuje.

Ja też mam ten problem. Dlatego mam pytanie do specjalistów w tej dziedzinie. Kupiłam parę lat temu szczotkę ze szczeciną dzika i jest chyba drewniana tyle że pokryta farbą. Niestety co spróbuję nią przeczesywać włosy, już po pierwszym ruchu strasznie się elektryzują. Dodam, że mam cienkie, proste, długie włosy, przez lata i w różnych sytuacjach, miejscach próbowałam się przekonywać do tej szczotki. Wczoraj znów spróbowałam. Nie ma znaczenia czy akurat jest lato czy zima, czy odżywiam się tak czy tak. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to że od lat używam jednego plastykowego grzebienia z szeroko rozstawionymi ząbkami i on w ogóle nie elektryzuje włosów. Ubrania też już zdążyłam kilka razy zmienić, więc to też nie ma wpływu. Używam szamponu kupowanego u fryzjera, firmy Loreal. Jeśli nie dotykam tą wspomnianą szczotką włosów to jest super. Chciałabym jednak rozczesywać je sobie i wiadomo jak to każda z nas jeszcze ulepszyć sposób pielęgnacji. Czy możecie mi pomóc? Co może być powodem takiego problemu? Ktoś napisał tu że być może to wpływ zanieczyszczonego środowiska. Nie od dziś jest zanieczyszczone i specjaliści w salonach o tym wiedzą, więc skąd nadal rady używania naturalnego włosia do szczotek? Chyba musi być inny powód. Z góry dzięki za pomoc.