2010-01-28, 09:29 | #211 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: smieszne szkraby
przeczytałam cały wątek i padam ze śmiechu
nie mogę się doczekać kiedy i ja będę mogła wklejać tu takie teksty póki co: synek przyjaciółki, pyskaty strasznie. i mały łobuziak. jego tata ma do niego mało cierpliwości i czasami na niego krzyczy. pewnego dnia Adaś zrobił babci straszną awanturę za coś, co rzekomo babcia mu zrobiła, nakrzyczał na nią, napyskował. Babcia go pyta: - Adasiu, czemu ty tak na mnie krzyczysz? a on jej na to: - Jaki ojciec taki syn!!! Cytat:
|
|
2010-03-24, 16:56 | #212 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: smieszne szkraby
Jak zwykle w piątek przed wyjazdem na studia (na dwa dni w systemie weekendowym) pytam Sama:
będziesz za mną tęsknił? on na to : eeee nie ja na to : a ja za tobą będę, bardzo, bardzo !!! na co on: nie!!!! nie możesz, będę miał przez ciebie czkawkę!!!!
__________________
#klubrecenzentki |
2010-04-14, 10:10 | #213 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7
|
Dot.: smieszne szkraby
Mój półtoraroczny synek jakiś miesiąc temu może więcej gdy go przewijałam i juz miałam zakładać czystą pieluszkę nagle wyrwał mi się i pobiegł w kąt pokoju po czym nasikał do pudełka z klockami
|
2010-04-14, 11:50 | #214 |
Zadomowienie
|
Dot.: smieszne szkraby
[QUOTE=silesianna;16775424]przeczytałam cały wątek i padam ze śmiechu
nie mogę się doczekać kiedy i ja będę mogła wklejać tu takie teksty póki co: synek przyjaciółki, pyskaty strasznie. i mały łobuziak. jego tata ma do niego mało cierpliwości i czasami na niego krzyczy. pewnego dnia Adaś zrobił babci straszną awanturę za coś, co rzekomo babcia mu zrobiła, nakrzyczał na nią, napyskował. Babcia go pyta: - Adasiu, czemu ty tak na mnie krzyczysz? a on jej na to: - Jaki ojciec taki syn!!!!
__________________
Każdemu zdarza się być głupcem Przynajmniej przez pięć minut dziennie.Mądrość polega na tym, by nie przekroczyć tego limitu. |
2010-05-01, 10:23 | #215 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: smieszne szkraby
Mały skądś wyciągnął zepsutą już strzałę do zabawkowego łuku taką już bez tej przyssawki, więc żeby sobie nią nie wybił oka zręcznie mu ją wykradłam i mówię: czary mary, hokus pokus....jestem WRÓŻKĄ i ją schowałam za siebie żeby ją wyrzucić.
mały na to: nie chcę żebyś była GRUSZKĄ jesteś przecież moją MATKĄ!!! Oglądałam film. właśnie się kończył i były kluczowe sceny, gdy mały ze swojego pokoiku się drze: chce mi się piiiiiiiiiiiiiiiiić!!!!!! ! ja na to ze musi poczekać bo jestem ciekawa jak sie skończy film. on poczekał sekundę i znów woła: ale chce mi się piiiiiiiiiiććć!!!! Ja zdenerwowana że mi zagłusza swoim krzykiem ostatnie sekundy filmu odkrzykuje: czekaj, nie po to odglądałam film półtorej godziny żeby nie dowiedzieć się jak się skończy. na co mały: ale twoje dziecko potrzebuje płynów!!!!! Na ten argument musiałam już ruszyć 4 litery i podać mu te niezbędne do życia płyny Niedawno najadłam się strachu, bo Sami spadł na główkę ze zjeżdzalni przy swoim piętrowym łóżku. brzmi strasznie, ale całe łóżeczko ma ok metr wysokości ,a on się pośliznął włażąc w samych skarpetkach od dołu do góry i się skulał z około pół metra.więc nie takie znowu halo popłakał z 5 min i zajął się swoimi sprawami, ale potem znów zaczął narzekać, że do głowa boli więc pojechaliśmy do szpitala sprawdzić czy to nie wstrząs mózgu (choć z góry podejrzewałam że się nakręcił z pomocą babci która go zbyt gorliwie pożałowała, a on i bez tego jest panikarz) bo żadnych oznak wstrząsu mózgu nie miał. no i jedzemy jedziemy on w międzyczasie płacze i wyrzuca, że to nasza -rodziców wina, nie jego, bo to my kupiliśmy mu to łóżko i że to ja mu ubrałam skarpetki bez absów ... już w szpitalu lekarka się go pyta co go boli a on: - brzuch z głodu! no fakt byliśmy wszyscy tylko po śniadaniu, a tu już pora obiadku. kiedy lekarka przetłumaczyła mojemu dziecku że przeżyje i nic mu nie jest, od razu zmienił sie nie do poznania. wyszliśmy o on do nas: było panikować? już się dobrze czuję, to co, kupicie mi jakieś autko? ************************* ************************* ************************* ********** Postanowiliśmy z Samim iść do ogrodu nazbierać orzechów laskowych. Nie umiałam znaleźć innego narzędzia do tłuczenia orzechów więc młody uzbrojony w tłuczek do kotletów pomaszerował za mną pod leszczynę. Stojac już pod drzewem potrząsnełam nim żeby więcej orzeszków spadło na trawę. trzącham trzącham tym drzewem i nagle słyszę: ej już wystarczy bo dostałem z liścia !! po dłuzszej chwili rozwalania orzechów tudzież płytek chodnikowych mały patrzy z dumą na obrane orzeszki i mówi z dumą: ale ze mnie niezły młotek, co nie?
__________________
#klubrecenzentki Edytowane przez goha80 Czas edycji: 2010-09-22 o 18:54 Powód: nowa anegdotka |
2010-10-20, 09:44 | #216 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: smieszne szkraby
Najwymyślniejsze (jak do tej pory) wyznanie miłości mojego synka:
"Mamusiu : tak Cię kocham że aż Ci współczuję!!!"
__________________
#klubrecenzentki |
2010-10-21, 05:23 | #217 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: smieszne szkraby
Goha - Twa latorośl wymiata!
;-) -subskrypcja - w wolnych chwilach muszę przeczytać cały wątek |
2010-11-05, 16:05 | #218 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: smieszne szkraby
Cytat:
oj nie ładnie goha, tak dziecko głodzić, że się w szpitalu biedny musiał żalić
__________________
|
|
2010-11-06, 14:14 | #219 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 362
|
Dot.: smieszne szkraby
Ten wątek jest dobry na poprawę humoru, razem z Tz się uśmieliśmy
Ja mogę trochę opowiedzieć o moich siostrzenicach którymi się często zajmuję obecnie mają Wiki 8 lat i Ola 5 lat ale niektóre historyjki są z czasów kiedy były młodsze ** Rozmawiałam z nimi o dzieciach i starsza powiedziała - ja mogę mieć dzieci ale nie będę mieć chłopaka ani męża Więc jej tłumaczę - bez chłopaka nie można mieć dzieci - ale ja się wstydzę chłopaków Trochę jej potłumaczyłam że jak będzie duża to się nie będzie już wstydzić i że jest taką ładną dziewczynką że będzie w nich przebierać i na koniec dałam jej rade -Tylko pamiętaj żeby sobie chłopaka wychować i będzie ci z nim dobrze - Jak mam wychować? - No tak żeby Ci pomagał w domu, czasem posprzątał i ugotował Na to Wika - No to moja mama sobie tatusia nie wychowała bo on nawet sprzątać nie umie! ** Zawsze jak chcę od nich wyjść to muszę to robić po cichu bo jak tylko zauważą że chcę wyjść to nie chcą mnie wypuścić i jest krzyk i wrzask żebym tylko została a najlepiej spała z nimi. I kiedyś mój Tż chciał mi pomóc i je zawołał na piętro gdzie maja komputer żeby im włączyć bajkę, wtedy będą nią zajęte i będę mogła wyjść. Gdy włączył bajkę wiki mówi - Włączyłeś bajkę i pewnie jak zawsze zaraz z Pauliną po cichu uciekniecie? Na co mój Tż że pewnie tak, ale starsza nic nie zrobiła dobrze że młodsza tego nie słyszała bo już nie było by tak miło ** ich mama ma małe piersi, a ja znów bardzo duże, więc kiedyś siedząc u nich przyszły się do mnie przytulić i się pytają czemu ja mam takie duże a ich mama małe, więc odpowiedziałam że stałam u Bozi w kolejce za dużymi piersiami, a ich mama za wzrostem wtedy do mamy powiedziały - nie mogłaś stać w kolejce za Pauliną? Ona jest taka mięciutka do przytulania a ty taka twarda ** Jak ich mama coś ugotuje to zawsze mówią że ja lepiej gotuję, więc ich mama jak wejdę na chwile do nich to później przy obiedzie mówi że ja ten obiad gotowałam i się wtedy zajadają. Kiedyś byłam u nich i akurat jadły obiad zupę jakąś i się pytają - Ty ugotowałaś? Z racji że nie ja nie chciałam się od razu przyznać i zapytałam - a co? - No ty gotowałaś? - nie - mówię i się tak uśmiecham żeby myślała że to ja, na co ona - Wiem że to ty, bo mama nigdy tak dobrze nie gotuje jak ty |
2010-11-06, 18:23 | #220 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: smieszne szkraby
Dawna historyjka...
Moj brat, wtedy w wieku 6 lat, powaznie stwierdzil: "Nie lubie dzieci."
__________________
|
2011-04-15, 21:05 | #221 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: smieszne szkraby
Dzizas jak ten czas leci. Mój Sami ma już 6 lat to już chyba nie szkrab? to chyba już ostatnie anegdotki bo za stary jest na ten wątek
tak się złożyło że jakiś czas pracowałam poza domem i wracałam tylko na weekendy. Kiedyś po powrocie marudziłam że bilety mnie drogo kosztują na co mały stwierdza: pożyczę ci na procent! - a jaki ten procent?- pytam - no ja ci dam 50zł a ty mi oddasz 100! - pogięło cię synu chyba mnie nie stać na pożyczkę u ciebie - odpowiadam na co on no plis pożycz ode mnie, pożycz; mnie kasa bardziej się przyda - zbieram na lego No to z ciężkim sercem "pożyczyłam" Po kilku dniach słyszę przez telefon ze małemu wypadł pierwszy ząb, więc mu wkręcam że w weekend przyjdzie do niego zębowa wróżka. przyjeżdżam a mały leci do mnie z wielkim słojem po majonezie kieleckim w środku jakiś szczątek ząbka (nie wiem czy on zeżarł drugą połowę czy próchnica go ubiegła ) przed snem mały wkłada ów szczątek uzębienia pod poduchę i modli : Boziuniu daj zdrówko zębowej wróżce i żeby trafiła do naszego domu i przyniosła kasę kiedy zasnął ja z kolei wstałam i gmeram w portfelu w poszukiwaniu kasy za zęba. Patrzę a tu tylko 50zł i nic drobniej. Trochę duzo jak za pół zęba ale co zrobić słowo się rzekło. szukam szukam pod poduchą zęba żeby go podmienić na kasę ale w żaden sposób nie mogłam go znaleźć. mały chyba akurat na nim trzymał głowę, więc tylko wsunęłam pieniądze i poszłam spać. Rano mały pierwsze co zrobił to zanurzył łapkę pod poduszkę i co? wyciągnał zęba! mina mu zrzedła i mówi zawiedziony: oj nie wzięła ja na to żeby poszukał że może jednak coś zostawiła, gmera gmera i cały szczęsliwy wyciąga kasę. Oczy mu się zrobiły jak 5 złotych ze zdziwienia. ale po chwili swoim zwyczajem zaczął roztrząsać: - tylko czemu nie wzięła zęba? może był za mały czy co? i czemu ta wróżka przychodzi do dzieci wtedy kiedy ty wracasz na weekend z pracy co? - może też pracuje w tygodniu poza domem - mówię i na szczęście mały nie roztrząsa dalej i w ten sposób zarobił sobie w tydzień 5 dych za odsetki i 5 za zębisko mleczne. Ma chłopak głowę do interesu i szczęście do pieniędzy.
__________________
#klubrecenzentki |
2011-04-16, 07:38 | #222 |
Zakorzenienie
|
Dot.: smieszne szkraby
Goha masz genialnego goscia w domu
Uwielbiam go ---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ---------- i nie waz sie tu nie pisac on szkrabem do 80 tki będzie a przynajmniej dla ciebie na pewno a my przy okazji sie posmiejemy
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
2011-07-10, 14:08 | #223 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: smieszne szkraby
Zębowych historyjek ciąg dalszy
mały zobaczył gdzieś reklamę laptopa za tysiąc z hakiem i mówi: przydałby ci się taki co? i niedrogi..... ja na to że owszem przydałby się ale to nie na moją kieszeń aktualnie. on nie wiem czy wiedziony poczuciem winy (bo stary laptop miał 2 lata i on go wykończył) czy dobrym serduszkiem mówi: wiesz co? ruszają mi się 2 zęby to może ja je w końcu wyjmę wróżka da mi za nie stówę i ci dorzucę!
__________________
#klubrecenzentki |
2012-03-02, 18:04 | #224 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: smieszne szkraby
Idziemy z Samem z przedszkola. on w grubej czapie , ja w grubej czapie...
pytam: nie wygadałeś się Justynie co jej kupiliśmy na urodzinki? - Co? - Nie wygadałeś sie koleżance co do prezentu? - Nie mamo, milczałem jak koń!! - nie mówi się jak koń tylko jak grób. - co? - nie jak koń tylko jak grób!! - Aaaaa.... no! mówię przecież milczałem jak trup!! Siedzimy sobie w pokoju mały pyka w gierkę na komputerze, ja siedzę, słucham radia i wyję z uczuciem jeden kawałek za drugim. Mały nic. W końcu puścili coś czego nie znałam więc milczę a mały : no co jest? nie śpiewasz? Niestety tego nie znam - mówię. a mały: ufff....
__________________
#klubrecenzentki |
2012-03-03, 09:15 | #225 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: smieszne szkraby
Nucę sobie podczas sprzątania ,,jestem kobietą’’. Mój 2,5 latek patrzy na mnie z miną sugerującą, że jego mózg pracuje właśnie na pełnych obrotach. Z powagą oświadcza:
- Mamo, Ty nie jesteś kobieta, jesteś Asia. - Kobieta to taka duża dziewczynka. - Mamo jesteś dużą dziewczynką. A ja jestem malutka dziewczynka. - Kochanie, Ty jesteś chłopczykiem. - Nie, jestem dziewczyna! Tutaj następuje krótki i prosty wykład o płci, o siusiakach i ich braku . Syn siedzi i przytakuje, mówi, że mam racje i on ,,wsistko loziumie’’. A po chwili zagina mnie słowami: - Mamusiu, ale Ty masz siusiaka w lodowce. Idę do kuchni trochę go poruszać! Matka padła trupem ze śmiechu P.S.Siusiak o którym mówilo dziecko to ten czarny: http://www.ikea.com/pl/pl/images/pro...E229789_S4.JPG Sprawa plci i siusiakow bardzo go zaciekawila. Kilka dni pozniej wypalil: Mamo ty jestes dziewczynka, nie masz siusiaka, masz dwie dupki |
2012-03-03, 13:20 | #226 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: smieszne szkraby
Cytat:
__________________
|
|
2012-04-02, 19:32 | #227 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: smieszne szkraby
Bylismy wczoraj w sklepie z materacami i innymi przyrzadami do snu, oni tam maja takie duze i male owce jako dekoracje i wlasciciel sklepu wreczyl moim dzieciom po malej owieczce. Moj maz do coreczki (5 lat): "A co sie mowi?" Coreczka:"beeeee" (beczy jak owca).
Caly sklep mial ubaw A Ty Gocha masz tutaj pisac az do czasu kiedy twoj synek bedzie dawac teksty godne watku "tekty facetow"
__________________
Edytowane przez eternalvoyageur Czas edycji: 2012-11-13 o 09:01 |
2012-06-06, 20:27 | #228 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: smieszne szkraby
no fakt on zawsze będzie dla mnie szkrabem, ale muszę przyznać że już poważnieje... we wrześniu idzie do pierwszej klasy.
ostatnio pozbywaliśmy się górnej jedynki i "zębowa wróżka" zostawiła mu pod poduchą 50zeta. druga też już się nieźle rusza ale mały nie chce jeszcze jej wyrywać. boję się ze ją połknie, więc potem sobie gadaliśmy zachęcam go jak umiem. mówię więc: zobacz synuś znów dostaniesz kasę od wróżki a on: nooo fajnie znów 50zeta! ja na to : a skąd wiesz może 10, może 20... jak w tym samym dniu więcej dzieci wsadzi ząbki pod poduszkę to wróżka może się niewypłacić. na co mały: przecież jest wróżką to niech sobie wyczaruje! Ja taniej zęba nie sprzedam! nie wiem co wasze dzieci przynoszą z przedszkola, ale ja tak ostatnio słucham co on mruczy. patrzę siedzi, bawi się lego , giba się jak hiphopowiec i śpiewa pod nosem: sadzić palić zalegalizować |
2012-06-07, 19:11 | #229 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: smieszne szkraby
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
|
2012-11-09, 20:56 | #230 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: smieszne szkraby
Ostatnio podczas wciskania mojego dwuletniego podopiecznego w kurtkę w której wygląda jak sigma i pi razem wzięte, aż się cała spociłam. szlag mnie trafiał podczas tego ubierania więc sapnęłam zła: o matko sałatko! a dziecko rezolutnie odparło: ciocia nie mówi się matko sałatko tylko ku**wa mać!
__________________
#klubrecenzentki |
2012-11-13, 08:59 | #231 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: smieszne szkraby
goha, dobre
Moja mala (5 lat) ostatnio mi tlumaczyla ze jak ktos umiera to przyjezdza po niego pogotowie (w filmach to widziala), a jak umiera pajak lub owad to przyjezdza takie malenkie pogotowie
__________________
|
2012-11-16, 20:23 | #232 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: smieszne szkraby
Cytat:
|
|
2012-11-25, 19:13 | #233 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: smieszne szkraby
Oli - lat 2 i pół
-ciocia ja się booooję. - czego się boisz? - huhułki - co to jest huhułka? - no coś ty nie wiesz? siedzi na drzewie i robi huuu huuu
__________________
#klubrecenzentki |
2013-01-05, 20:23 | #234 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: smieszne szkraby
Dzisiaj mnie rozwaliło
Uczę córke kolorów po angielsku i pytam się: - Kolor żółty to? - Jelon Jak była młodsza gdy uczyła się przedstawiać: - Jak się nazywasz? - Patunia. - A dalej. - Nasza kochana. - Jak się nazywasz? - Patunia. - Ale jaka? - Piękna i mądra. Nie ma to jak wysoka samoocena Przez jakiś czas nie czaiła co to imię i nazwisko i mówiłam "ale nazwisko" to ona uparcie powtarza Patunia Edytowane przez Seona Czas edycji: 2013-01-05 o 20:24 Powód: dopisek |
2013-01-05, 20:59 | #235 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: smieszne szkraby
Tia, skąd jej się to bierze?
Co prawda nie o szkrabach, ale z dzisiejszego poranka DO szkraba. Mianowicie - tatunio opowiada bajkę: -Dawno, dawno temu byłą sobie mała dziewczynka, która chodziła na siłownię. Chodziła i pakowała, pakowała, i miała duże bicepsy... |
2013-01-07, 09:19 | #236 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: smieszne szkraby
moja corka (3,5 roku) ostatnio marudzila ze ona by wolala miec siostry zamiast braci. powiedzialam jej ze Pan Bog mi dal coreczke i 2 synkow
dzien pozniej bawimy sie ze ja jestem coreczka i marudze ze wolalabym miec siostry a nie braci a moja "mamusia"- coreczko ksiadz dal mi ciebie i 2 synkow w temacie ksiedza- hit zeszlorocznej koledy, miala wtedy 2,5 roku. pszyszedl ksiadz a S. do niego- a ja nie mam takiego dlugiego szaliczka jak ty. potem dostala obrazek i pyta- a dla braci? no masz tu Jezuska dla braci. - to jeszcze dla babci. - dobrze masz dla babci. wyszla z pokoju zadowolona, po chwili wraca i mowi do ksiedza- a dla mojej cioci co masz???? z kategorii zenada rodzicow - calkiem glosno glosikiem jak dzwon- "mamusiu a jak myslisz ten pan jest taki gruby czy ma dzidziusia w brzuchu?" "mamusiu t a pani chyba nie myje zebow"- komentarz o kobiecie z aparatem na zebach ---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ---------- Seona jesli chodzi o angielski to moja mala porozumiewa sie ze swoim tata po polsko- angielsku. nasz hit to- pappa can you help me odplątać? Maz jej nudzil zeby mu dala buzi. SOnia na to nie mam czasu. on- nie rozumiem na to mala- SOnia- NO - czas radza sobie jak moga
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2013-01-07, 09:57 | #237 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: smieszne szkraby
glam
Moja córka ma dwie ulubione piosenki - "Nasz dobosz zuch" i "Tańcowały dwa michały" - non stop to gra i musi być włączone na repeat - raz jedno raz drugie. I dzisiaj chyba z godzinę ten dobosz leciał i w końcu mówię: - Włączmy coś innego, ten dobosz już taki nudny. A ona. - Dobrze, włączmy "Dwa Michały" ---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ---------- A jeszcze w kościele - stała kobieta i miała takie długie paznokcie tipsy, zdobione. A Pati: - Pani zapomniała sobie obciąć paznokcie |
2013-01-07, 10:02 | #238 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: smieszne szkraby
w kosciele to ostatnio moja swoim dzwiecznym glosikiem walnela (oczywscie w momencie ogolnej ciszy tak ze byla doskonale slyszalna)- mamusiu ja nie chce zeby mnie pan Jezus kochal. chce zeby ty mnie kochalas
a co do ulubionych piosenek to moja tez ma staly repertuar- ale ostatnio szczeke z ziemi zbieralam bo wlaczyal sobie na yt jakas wloska piosenke dla dzieci i spiewala z nimi
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose Edytowane przez glamourous Czas edycji: 2013-01-07 o 10:04 |
2013-01-07, 10:05 | #239 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: smieszne szkraby
córka wtedy ok.3 lat.
mijałyśmy na ulicy młodą dziewczynę jakoś tak niesamowicie wystylizowaną. a młoda -mamo,mamo patrz manekin idzie!! dziewczyna się odwróciła i roześmiała na cały głos ---------- kuzynka kupiła sobie długi czarny płaszcz. poszła do swojej siostry a tam z podziwem w oczach przywitał ją bratanek -ciocia ty wyglądasz jak Harry Potter!!! już go nie założyła Edytowane przez 201710120930 Czas edycji: 2013-01-07 o 10:10 |
2013-01-07, 10:12 | #240 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: smieszne szkraby
u nas hitem jest bajka "o Ryju", znacie?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:40.