Rak Piersi- Profilaktyka!

[annamill]

Hej Dziewczyny, chciałabym rozpocząć dyskusję na nieprzyjemny temat raka piersi oraz sposobów na zapobiegania tej choroby. Rak piersi jest najbardziej pospolitym nowotworem który zabija ponad 80 tys Polek co roku. Dzisiaj postanowiłam pisać na wszystkich forach o tej chorobie iż wydaje się mi że zapominamy o tak istotnej sprawie przez inne rzeczy w naszym życiu. Dla mnie wszystko się zmieniło gdy rok temu umarła mi siostra na raka piersi i dziś jest jej rocznica. Sama regularnie badam piersi oraz co jakiś czas robię bolesną dla mnie mammografie. Wiem że nauka szybko się rozwija, poza tym ludzie posiadają większą wiedzę o świecie i dlatego chciałabym się spytać Was, co robicie w ramach profilaktyki i czy w ogóle badacie swoje piersi?
Pozdrawiam
Ania

[paula78]

A co normalna kobieta oprócz samobadania i wizyt u lekarz ,usg i mammografi może zrobić ?

[ewcia 87]

ja na zajęciach z onkologii usłyszałam smutna prawdę od lekarza..samobadanie i tak nic nie da..bo żeby pod palcami wyczuć zmianę to musi być ona bardzo duża.i zawsze tak jest, że jak kobieta sama wyczuje ta zmianę to już i tak jest późno..nawet lekarz nie zawsze badaniem palpacyjnym znajdzie zmianę w piersi a co dopiero laik.

[Rzodkieweczka]

No wlasnie...

A wlasciwie to kiedy sie powinno zrobic pierwsza mammografie?

Badam sobie piersi zawsze podczas mycia wieczornego - ale kto wie czy robie to dobrze?
Boje sie ze nie wyczuje niczego bo zle to robie. Niby mi lekarze juz pokazywali ale zawsze jest jakas niepewnosc...

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez ewcia 87

ja na zajęciach z onkologii usłyszałam smutna prawdę od lekarza..samobadanie i tak nic nie da..bo żeby pod palcami wyczuć zmianę to musi być ona bardzo duża.i zawsze tak jest, że jak kobieta sama wyczuje ta zmianę to już i tak jest późno..nawet lekarz nie zawsze badaniem palpacyjnym znajdzie zmianę w piersi a co dopiero laik.

no wlasnie....
to jak z ta mammografia??? kiedy robic?
TO podobno bardzo boli?

[paula78]

M. pewnych zmian nie wykaże ,nalezy robic tez usg .

[anoska]

Napisane przez Rzodkieweczka

No wlasnie...

A wlasciwie to kiedy sie powinno zrobic pierwsza mammografie?

Badam sobie piersi zawsze podczas mycia wieczornego - ale kto wie czy robie to dobrze?
Boje sie ze nie wyczuje niczego bo zle to robie. Niby mi lekarze juz pokazywali ale zawsze jest jakas niepewnosc...

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------



no wlasnie....
to jak z ta mammografia??? kiedy robic?
TO podobno bardzo boli?

na pewno nie boli i na pewno masz jeszcze dużżżżo czasu na nią

[Rzodkieweczka]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
Już właśnie wyczytałam (źródło: kobieta.pl :

"Mammografia i ultrasonografia piersi to badania, które wzajemnie się uzupełniają. Nie sposób powiedzieć, które jest lepsze.
ultrasonografia:
Na czym polega badanie
Kładziesz się na leżance na plecach, z ręką ułożoną za głową. Dzięki takiej pozycji pierś się spłaszcza i można lepiej obejrzeć jej wnętrze. Następnie lekarz smaruje pierś żelem, który ułatwia przewodzenie fal ultradźwiękowych. Potem przesuwa sondę po piersiach, a także pachach, sprawdzając ich tkanki centymetr po centymetrze.
Komu jest polecane
Młodym kobietom, ponieważ ich piersi zbudowane są z bardzo gęstej tkanki gruczołowej, w której ultradźwięki wszelkie zmiany „widzą” lepiej niż promienie rentgenowskie. Nie potrzebujesz przygotowywać się do badania. W zasadzie możesz je wykonać w dowolnym dniu cyklu miesięcznego, ale najlepiej byłoby to zrobić w pierwszej połowie cyklu, tuż po miesiączce. Potem piersi są obrzmiałe, co utrudnia ultrasonografiście interpretację widzianego obrazu.
Kiedy je wykonywać
Onkolodzy sugerują, żeby poddać się USG piersi po raz pierwszy w 20. roku życia. Do ukończenia 30. roku życia powinnaś je powtarzać raz na 2 lata, a po trzydziestce raz w roku."


Ja musze się przyznać, że jeszcze nie robiłam USG piersi a mam już prawie ukończone 30lat
Więc się szybciutko poprawię i polecę do gina jak będę w Polszy w grudniu.

[majkar]

Mammografia dopiero po 35 roku życia. Ja robię co roku USG i samobadanie regularnie oczywiście. Moim zdaniem każda wątpliwość rozwiać u specjalisty, żeby czasem nic nie przegapić
A chyba każdy dobry ginekolog sam robi badanie przy każdej kontroli.

[Anetka9]

niestety nie każdy ginekolog bada piersi przy wizycie, czasem musimy się same upominać(a to dosyć niezręczne, przynajmniej dla mnie).Ja też staram sie badać sama-w około 10 dniu cyklu, conajmniej raz w miesiącu. No i oczywiście usg piersi.Mammografie powinno sie robic regularnie po 40.

[Sosnowa]

Mnie ginekolog przy badaniu ręcznym powiedział, że robi się je "dla dobrego samopoczucia", bo jak coś już czuć pod palcami to jest za późno....
I poradził co 1,5 roku robić usg.

[Rzodkieweczka]

Zaden jeszcze gin nie zaproponowal mi USG piersi
A chodzilam prywatnie i z NFZ. Mam prawie 30lat i co roku robie cytologie.

W dzisiejszych czasach trzeba sie normalnie na wszystkim znac i wszystkiego samemu domaogac bo inaczej ....

[Sweet_21]

Napisane przez Rzodkieweczka

Zaden jeszcze gin nie zaproponowal mi USG piersi
A chodzilam prywatnie i z NFZ. Mam prawie 30lat i co roku robie cytologie.

W dzisiejszych czasach trzeba sie normalnie na wszystkim znac i wszystkiego samemu domaogac bo inaczej ....

Mi też żaden jeszcze nie zaproponował
Niestety..

[Rzodkieweczka]

No właśnie... do Polski jadę dopiero za miesiąc i na pewno zrobię USG piersi.
Teraz trochę się martwię oczywiście jak to ja. Czemu wcześniej nie widziałam o USG.... czemu się o tym nie mówi w TV, tylko o samobadaniu które nie jest zbyt skuteczne...

[Katarzynanowak]

JA własnie piszę pracę mgr na ten temat i byłabym wdzięczna za wypełnienie ankiety.
http://www.ankieter.pl/wypelnij/ankiete/id/5281/

[agula489]

Witam,

Każda kobieta powinna pamiętać o profilaktyce .
Rak piersi www.**********com/rak-piersi.html jest jednym z najbardziej podstępnych nowotworów ale pamiętajmy, że wykryty odpowiednio wcześnie jest do pokonania!!!

Pozdrawiam

[z91]

polecam zajrzeć na https: // sites. google. com /site / 457 news/ ! (bez spacji) tutaj bezpłatnie można zrobić test na nowotwór i samemu sprawdzić, czy wszystko jest ok, czy powinniśmy może iść do lekarza. Gorąco zachęcam.

[ewalaa]

Najlepiej robić raz w roku USG piersi - takie zalecenie dostałam od lekarza. Jeżeli w rodzinie od pokoleń występuje rak piersi to warto zrobić badanie na mutację BRCA1 i być pod ścisłą kontrolą lekarza.

[Safia]

Problem raka piersi znam doskonale, bo moja mama na to zachorowała po raz pierwszy 10 lat temu, w tym roku miała wznowę, lecz choroba po silnej chemioterapii uległa remisji...
Mam 19 lat i zastanawiam się, czy ten problem będzie mnie w przyszłości dotyczył. Niby mama miała kiedyś badania genetyczne, ale nie pamięta dokładnie co wykazały (twierdzi niby, że nie ma mutacji).
Zastanawiam się nad wykonaniem tego badania genetycznego, czy jest ono płatne?

[quench]

Napisane przez Safia

Problem raka piersi znam doskonale, bo moja mama na to zachorowała po raz pierwszy 10 lat temu, w tym roku miała wznowę, lecz choroba po silnej chemioterapii uległa remisji...
Mam 19 lat i zastanawiam się, czy ten problem będzie mnie w przyszłości dotyczył. Niby mama miała kiedyś badania genetyczne, ale nie pamięta dokładnie co wykazały (twierdzi niby, że nie ma mutacji).
Zastanawiam się nad wykonaniem tego badania genetycznego, czy jest ono płatne?

Z tego co się orientuję najlepiej dostać się do onkologicznej poradni genetycznej(skierowanie zdaje się może wystawić lekarz POZ tudzież specjalista; sugeruję tutaj lekarza onkologa). Należy uzbroić się w cierpliwość, bo czas oczekiwania na wizytę nie należy do krótkich, a lekarze nie pałają też zapałem by wystawić skierowanie do takiej placówki. Można też próbować wykonać badanie przez zwyczajną poradnię onkologiczną - zapewne mają podpisane umowy z laboratoriami które specjalizują się w wykonywaniu badań genetycznych. Skierowanie do lekarza onkologa nie jest potrzebne.

[Safia]

Czyli skierowanie do poradni genetycznej może wydać tylko i wyłącznie onkolog, np. ginekolog już nie?
edit: właśnie wyczytałam gdzieś, że badanie jest refundowane dla opolskiego,śląskiego i dolnośląskiego oddziały NFZ, czyli bym się łapała

[quench]

Ginekolog też może Aczkolwiek wystawiają je mniej chętnie niż onkolodzy, ale wystawiają. Refundacje są też w woj. mazowieckim.

[ewalaa]

Napisane przez Safia

Problem raka piersi znam doskonale, bo moja mama na to zachorowała po raz pierwszy 10 lat temu, w tym roku miała wznowę, lecz choroba po silnej chemioterapii uległa remisji...
Mam 19 lat i zastanawiam się, czy ten problem będzie mnie w przyszłości dotyczył. Niby mama miała kiedyś badania genetyczne, ale nie pamięta dokładnie co wykazały (twierdzi niby, że nie ma mutacji).
Zastanawiam się nad wykonaniem tego badania genetycznego, czy jest ono płatne?

Jak jesteś z Wrocka i należysz do dolnośląskiego Oddziału NFZ to możesz zrobić to badanie nieodpłatnie. Wystarczy, że dostaniesz od lekarza rodzinnego albo innego skierowanie do Poradni Genetycznej. Co ważne, lekarz musi mieć podpisaną umowę z NFZ i na skierowaniu podpić pieczątkę, która ma aktualny numer kontraktu z NFZ. Wiem o tym, bo sama korzystałam z bezpłatnego badania, tylko, że na celiakię Nie wiem czy tu można podać nazwę firmy, która wykonuje te badania bezpłatnie?

[Safia]

Jestem z opolskiego oddziału NFZ, ale do rodzinnego przepiszę sie do Wrocka- tam, gdzie będę mieszkać przez najbliższe 4 lata
A na czym polega to badanie- tzn jest ono z krwi czy z próbki śliny?

[Nanusia76]

Napisane przez Safia

Problem raka piersi znam doskonale, bo moja mama na to zachorowała po raz pierwszy 10 lat temu, w tym roku miała wznowę, lecz choroba po silnej chemioterapii uległa remisji...
Mam 19 lat i zastanawiam się, czy ten problem będzie mnie w przyszłości dotyczył. Niby mama miała kiedyś badania genetyczne, ale nie pamięta dokładnie co wykazały (twierdzi niby, że nie ma mutacji).
Zastanawiam się nad wykonaniem tego badania genetycznego, czy jest ono płatne?

Może prościej a na pewno szybciej będzie gdyby mama poprosiła o kopię badania z dokumentacji medycznej. Na bezpłatne bad. genet. możesz uzyskać skierowanie tylko w przypadku gdyby mama była nosicielką mutacji genu BRCA1 lub BRCA2 inaczej musisz zapłacić z własnej kieszeni.

Najpierw jest zbierany wywiad co do występowania chorób nowotworowych w niemalże całym drzewie genealogicznym. Jeżeli są wskazania to dopiero wtedy wykonuje się badanie.Pobiera się krew do badania.

[scal]

Dziewczyny, a co myślicie o takim badaniu wstępnym? <http://✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂.com/site/457news>

[ewalaa]

Napisane przez Nanusia76

Może prościej a na pewno szybciej będzie gdyby mama poprosiła o kopię badania z dokumentacji medycznej. Na bezpłatne bad. genet. możesz uzyskać skierowanie tylko w przypadku gdyby mama była nosicielką mutacji genu BRCA1 lub BRCA2 inaczej musisz zapłacić z własnej kieszeni.

Najpierw jest zbierany wywiad co do występowania chorób nowotworowych w niemalże całym drzewie genealogicznym. Jeżeli są wskazania to dopiero wtedy wykonuje się badanie.Pobiera się krew do badania.

Krwi do badania nie pobiera się już od dawna, chyba, że ktoś ma takie życzenie. Badanie na BRCA1 to badanie genetyczne, a zatem "pracuje się" na DNA człowieka. W związku z tym, że DNA jest wszędzie takie samo, nie ma znaczenia skąd się pobierze. Pobranie krwi jest zabiegiem inwazyjnym, dlatego do badania wykorzystuje się wymaz z wewnętrznej strony policzka. To nic nie boli, pociera się takim plastikowym patyczkiem o wewnętrzne strony policzka, to wszystko.

Odnośnie badania, wystarczy, że lekarz rodzinny, który ma podpisany kontrakt z NFZ (nie może być prywatny) wystawi Ci skierowanie do Poradni genetyczne. Skoro u Ciebie w rodzinie wystąpiły przypadki raka piersi to nie powinno być porblemu. Następnie udajesz się na wizytę do Poradni Genetycznej w Opolu (warunek konieczny), tam przeprowadzany jest wywiad i pobierany materiał (wymaz z policzka). Te badania są refundowane dla trzech województw: opolskie, śląskie i dolnośląskie.

[Safia]

Przypadek mojej mamy to jedyny przypadek raka piersi w rodzinie. O ile mi wiadomo to żadna kobieta z mamy strony nie chorowała...
Czyli nawet jak przepiszę się do lekarza rodzinnego we Wrocku to i tak będę musiała jechać do Opola jak będę chciała zrobić to badanie?
Pytam, bo nie orientuje się kompletnie w tych sprawach, dopiero rozpoczynam samodzielne życie.

[Nanusia76]

Napisane przez ewalaa

Krwi do badania nie pobiera się już od dawna, chyba, że ktoś ma takie życzenie. Badanie na BRCA1 to badanie genetyczne, a zatem "pracuje się" na DNA człowieka. W związku z tym, że DNA jest wszędzie takie samo, nie ma znaczenia skąd się pobierze. Pobranie krwi jest zabiegiem inwazyjnym, dlatego do badania wykorzystuje się wymaz z wewnętrznej strony policzka. To nic nie boli, pociera się takim plastikowym patyczkiem o wewnętrzne strony policzka, to wszystko.

Odnośnie badania, wystarczy, że lekarz rodzinny, który ma podpisany kontrakt z NFZ (nie może być prywatny) wystawi Ci skierowanie do Poradni genetyczne. Skoro u Ciebie w rodzinie wystąpiły przypadki raka piersi to nie powinno być porblemu. Następnie udajesz się na wizytę do Poradni Genetycznej w Opolu (warunek konieczny), tam przeprowadzany jest wywiad i pobierany materiał (wymaz z policzka). Te badania są refundowane dla trzech województw: opolskie, śląskie i dolnośląskie.

Co kraj to obyczaj, są ośrodki gdzie do badania pobiera się krew

[ewalaa]

Napisane przez Nanusia76

Co kraj to obyczaj, są ośrodki gdzie do badania pobiera się krew

Owszem, ale tak naprawdę nie ma sensu pobierania krwi Choć sa osoby, które wolą pobrać krew, bo wydaje im się, że ten materiał jest "pewniejszy". W każdym bądź razie w Poradni Genetycznej w Opolu pobierają wymaz z policzka

[201705250955]

Safia, bardzo Ci współczuję i jednocześnie gratuluję Mamie całkowitej remisji Moja Mama też ma gada, w zasadzie już po operacji i w trakcie uzupełniającej chemii. Przypadek Twojej Mamy pokazuje, że zawsze trzeba się mieć na baczności.
Tutaj zamieszczam link do wytycznych Polskiej Unii Onkologii dotyczące genetycznego uwarunkowania zachorowań na raka piersi.
Generalnie jest tak, że jeśli Twoja Mama zachorowała wcześniej niż w wieku 30 lat to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że występuje u niej mutacja któregoś z dwóch genów. Tak na 80% nie potrzeba do takiej poradni skierowania, po prostu wystarczy najpewniej historia choroby Twojej Mamy oraz dowód Twojego ubezpieczenia. Tutaj masz listę poradni genetycznych, zazwyczaj znajdują się one przy Centrach Onkologii.
U mnie niestety rak występował w najbliższej rodzinie często, mam chorych oboje rodziców, zmarł na raka brat mojej Mamy, siostra mojego Taty, moja babcia... wszystko jednak wydaje się niepodejrzane genetycznie. Do poradni wybieram się dobrych kilka miesięcy i wybrać się nie mogę. Jak pójdziesz to napisz, jak było.
Pozdrawiam Cię!
Ps. We Wrocławiu masz kilka placówek, ale z tego co widzę, żadne niesprzężone z Centrum Onkologii, prywatne placówki, więc mimo wszystko pewnie musisz mieć skierowanie.