2009-01-17, 15:37 | #91 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
Cytat:
__________________
Przegrałam swój najlepszy czas... MARZENIA I MIŁOŚĆ BOLĄ... |
||
2009-01-17, 15:59 | #92 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 833
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
|
2009-01-17, 16:03 | #93 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
Nie wyśmiewam kwoty prezentu, broń Boże Jednakże w kontekście późniejszego zakupu torebki... |
|
2009-01-17, 16:50 | #94 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 386
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Oj, dziewczyny, jak to wszystko przeczytałam (a na cały watek znalazły się 3 odpowiedzi, które dokładnie zaprezentowały mój tok myślenia)to mam tylko taką minę
Nie miałam prawa kupić torebki, bo powinnam wszystko co do grosza wydać na niego, który nie docenił ani przygotowanego obiadu (a na co dzień nie gotuję i nie mieszkamy razem), ani starania ani chęci uprzyjemnienia mu urodzin. Szanuję wasze zdanie ale ja na temat takich poświęceń mam zgoła inne - zarobiłam uczciwie, potrzebowałam torebki, była okazja, kupiłam - a po takiej wspaniałej reakcji i swego rodzaju teście odechciało mi się kupowania prezentów za 100zł, może następnym razem wydam pensję a on raczy nawet nie zajrzeć do środka (i tutaj ukłon w stronę szajajaba - zapewniam, że nie jestem mitomanką i odwzorowałam wiernie całą tę sytuację, potem mój facet powiedział, że był konkretną sprawą zmartwiony i dlatego prezentami się nie zainteresował, co pewnie dla Was będzie wystarczającym powodem, ale dla mnie, jako dla wzorowej histeryczki jakoś nie jest). Nietaktem zaś było mówienie mu o tym i tu się zgodzę - ale to jedyne moje przewinienie. Co do kwestionowania tematu wątku - dla mnie w momencie, kiedy tu pisałam była to wielka przykrość, zostałam niezbyt mile, delikatnie mówiąc, potraktowana i miałam prawo tak napisać, napisałam zgodnie z własnymi odczuciami. Już sam fakt, że facet mnie za to kilka razy przeprosił świadczy o tym, że i on wie, że zachował się bardzo przykro, a zapewniam, pantoflarzem nie jest. Tyle z mojej strony - dziękuję za opinie i szanuję je, a każdy niech robi jak uważa - ciekawe tylko dlaczego tyle tutaj wątków w rodzaju "jak nie robić z siebie męczennicy i nie przekładać jego ponad siebie" ( a przecież najlepiej iść do pracy, żeby swojego lubego utrzymywać, a że nie powie nawet dziękuję? no, cóż, nie musi przecież, a my nie będziemy mu wypominać - najważniejsze że JEST) Edytowane przez Judyta~ Czas edycji: 2009-01-17 o 16:56 |
2009-01-17, 16:57 | #95 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
Ciekawe podejscie. |
|
2009-01-17, 17:02 | #96 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 386
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
no, akurat o niczym to wg mnie nie świadczy - chyba tylko tym, że nasze kobiety luubią się poświęcać, od ust sobie odjąć, byleby tylko dać facetowi, który, jak się okazało w tym przypadku ma to głęboko gdzieś
|
2009-01-17, 17:04 | #97 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
Swiadczyłoby zapewne gdybysmy Ci przyklasneli, bo tego oczekiwałas. Stało sie inaczej, wiec tłumaczysz to jak Ci najwygodniej. Otoz racji nie masz Edytowane przez Gwiazdeczka1978 Czas edycji: 2009-01-17 o 17:11 |
|
2009-01-17, 17:06 | #98 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Szukałaś potwierdzenia swoich racji i ich nie znalazłaś.
Wątpię, żeby wszystkie osoby, które się tu wypowiadały chciały "iść do pracy, żeby swojego lubego utrzymywać, a że nie powie nawet dziękuję? no, cóż, nie musi przecież, a my nie będziemy mu wypominać - najważniejsze że JEST" Popadasz w kolejną skrajność. Ktoś napisał, że podziwia Twojego faceta za to, że przeprasza, że pisze smsy. A może Ty podświadomie szukasz pretekstu żeby go rzucić? Nie mogę znaleźć żadnego uzasadnienia Twojej postawy, choć bardzo się staram... |
2009-01-17, 17:10 | #99 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
jednak nie widze nic złego w zachowaniu twojego faceta. ja kupująć sobie drobiazg,nie powiedziałabym misiowi.nie byłby sprawy. ty czujesz żal do niego,a on tez ma prawo się wsciekac na ciebie.nie pomyślałaś o tym? uważasz,że tylko ty masz takie prawo? to się mylisz,oboje jesteście ludźmi i oboje macie uczucia. jeśli ta sprawa jest dla ciebie taka drażliwa i czujesz się zraniona proponuję rozstanie,bo jak można żyć z kimś nieczułym na zachcianki drugiej osoby. co bedzie,kiedy pojawią się prawdziwe problemy?przecież twoj facet to egoista . pomyśl o tym |
|
2009-01-17, 17:10 | #100 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
|
2009-01-17, 17:14 | #101 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 386
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
A moją podświadomość pozostawię psychoanalitykowi - myślę, że to na pewno będzie dla moje podświadomości korzystniejsze TmargoT - ja już przyznałam tutaj, że zachowałam się egoistycznie mówiąc mu o tej torebce, przyznałam, że nie powinnam tego robić. Temat zamykam i pozdrawiam wszystkich Edytowane przez Judyta~ Czas edycji: 2009-01-17 o 17:16 |
|
2009-01-17, 17:15 | #102 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: miasto na W
Wiadomości: 4 991
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
Cytat:
I nie wydaje mi się, żeby Twojemu facetowi rozchodziło się o to czy kupujesz mu prezent za 30 zł , 1000 zł czy 1000 zł - w przeważającej większości faceci nie są materialistami (jak niestety kobiety). Dla mnie jest to wystarczający powód. Cytat:
A fakt, że Ciebie przepraszał - cóż ja znam powiedzenie "głupim się ustępuje". Pewnie chciał mieć święty spokój. Wcale mu się nie dziwie. A co do pogrubionego, znów przesadzasz. |
|||
2009-01-17, 17:18 | #103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
A co do przepraszania, to mysle,ze ten facet jest do tego przyzwyczajony juz,ze przeprasza jako pierwszy. W przeciwnym razie by nie przepraszał za nic. |
|
2009-01-17, 17:20 | #104 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
Cytat:
Nie rozumiem... to po co założyłaś ten wątek, skoro nie chciałaś tak naprawdę wysłuchać OBIEKTYWNYCH opinii na ten temat, tylko potakiwania, że rzeczywiście to ty masz rację? Aż mu się w końcu znudzi, bo ileż można przepraszać za to, że garbaty też może mieć proste dzieci? Edytowane przez Fresa Czas edycji: 2009-01-17 o 17:22 |
||
2009-01-17, 17:21 | #105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: miasto na W
Wiadomości: 4 991
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
|
2009-01-17, 17:21 | #106 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
Nie wiem,może przeczytałam wątek nieuważnie... |
|
2009-01-17, 17:23 | #107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
|
2009-01-17, 17:24 | #108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: miasto na W
Wiadomości: 4 991
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
|
2009-01-17, 17:25 | #109 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
A może on już się przyzwyczaił do tego, że należy przepraszać Cię dla świętego spokoju? Cytat:
(notabene torebka stanie się dla mnie od teraz symbolem za co Ci z całego serca dziękuję ) |
||
2009-01-17, 17:28 | #110 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
Całą sytuację przedstawiłaś w sposób, do którego nasze odpowiedzi i oceny są jak najbardziej adekwatne. Cytat:
On Cie przeprasza za nic, Ty swojej przesadnej reakcji nie widzisz.. Żadna z nas nic złego w zachowaniu Twojego faceta, podkreślę to jeszcze raz - WEDŁUG TWOJEGO OPISU SYTUACJI, nie widziała..
__________________
Przegrałam swój najlepszy czas... MARZENIA I MIŁOŚĆ BOLĄ... |
||
2009-01-17, 17:33 | #111 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
Autorka nie ma zadnego powodu czuc sie przykro. Zachowala sie nietaktownie z ta torebka a strzelanie focha o nic to jest wyrzadzanie przykrosci jemu. [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10527502]Wiesz, odnośnie pogrubionego - to wiemy to wyłącznie od założycielki wątku. A jakoś tak nie do końca chce mi się w to wierzyć Może było tak, że powiedział normalnie dziękuję, a założycielka oczekiwała ochów i achów, bo przecież miało prezentów nie być, a ona jednak szarpnęła się, miała gest i kupiła prezent za całe 30zł? Nie wyśmiewam kwoty prezentu, broń Boże Jednakże w kontekście późniejszego zakupu torebki...[/quote] Dokladnie! Czy ona kupila mu ten prezent po to, zeby mu sprawic przyjemnosc, czy po to zeby sie fajnie poczuc gdy sie bedzie nim zachwycal? Cytat:
a) to Ty zachwoalas sie nie w porzadku b) przesadzasz i robisz foch o nic Cytat:
Cytat:
Cytat:
Najlepsze jest to, ze facet zlego slowa nie powiedzial, a Ty stroisz fochy o to. Z tego co widze jego nastawienie, to on wcale nie wymaga od Ciebie drogich prezentow. Tyle tylko, ze nastepnym razem, kupisz tani i znowu zrobisz mu awanture, ze on chcialby drozszy, pomimo ze nic takiego nie powiedzial ? Cytat:
Cytat:
Szczerze mowiac, to ja bym na jego miejscu wolal byc sam niz cos takiego znosic, ale co kto lubi. Cytat:
A jakie tu poswiecenie? On nie chcial prezentu, nie trzeba bylo mu kupowac. Jakie to poswiecenie, ze obiad ugotowalas? Czy wydalas niecale 50% sumy co na ta torebke? Zebys jeszcze nie dorabiala tego takiej ideologii, to pol biedy, ale bez przesady, mile to jest, ale to zadne poswiecenie, naprawde.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||||||||
2009-01-17, 17:58 | #112 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Oj, Judyta, przesadzasz. Przesadzasz teraz, wcześniej przesadziłaś z tą rozpaczą i histerią, wszystko się zgadza.
Jak już pisałam, ja ci w ogóle nie zamierzam wytykać tej torebki, potrzebowałaś - kupiłaś i ok. Powiedziałaś o tym chłopakowi - nietakt w obliczu tego, co wcześniej mówiłaś o braku pieniędzy. No ale stało się. Mogło mu się zrobić przykro, ale czy zrobił Ci o to aferę? Nie! On jeszcze próbował stłumić Twoje wyrzuty sumienia ze względu na ten ekstra wydatek. Co go spotkało za tę próbę uspokojenia twojego sumienia? Awantura zamiast urodzin! Brawo, dziewczyno. Zepsułaś mu urodziny wielkim fochem o nic. Pewnie jesteś z siebie dumna I nadal nie rozumiesz, że najgorsze nie było powiedzenie mu o torebce, tylko wielka afera o nic, istna burza w szklance wody... Biedny chłopak. |
2009-01-17, 18:33 | #113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 361
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Hmmm trochę nie rozumiem...
Napisałaś ,że na obiedzie było miło , a jak dziewczyny wyraziły swoje zdanie , to dopiero wspomniałaś, że obiadu nie docenił... to jawny dowód ,że coś jest nie tak w Twojej wypowiedzi. W 1 poście napisałaś też , że on to powiedział słodkim głosem , tak raczej od nie chcenia, więc nic Ci nie wypomniał... to o co ta pretensja? Moim zdaniem przesadziłaś i kultura wymagałaby go przeprosić , za to ,że się pogniewałaś.
__________________
|
2009-01-17, 19:04 | #114 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49 |
|||
2009-01-17, 19:10 | #115 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Masakra jak można zamknąć się we własnej skorupie i nie słuchać słów innych którzy , mimo , że wbrew oczekiwaniom autorki- dają dobre rady... Też uważam że to było egoistyczne , niestosowne i mimo że prawdopodobnie także zrobiłoby mi się przykro że mój prezent nie został doceniony ... to bez przesady.
Przeciez sama dobrze wiesz ze nikt nie każe ci wydawać wszystkich pieniędzy na niego , ale też nie obchodzisz jego urodzin tyle razy w roku ile bedziesz miała okazji na kupno torebki. Nie obrazaj sie bo w tym wypadku nie ma o co a zycie jest za krótkie na takie afery które pozostawią w waszym wspólnym życiu ( o ile takie będzie po tej wielkiej aferze ) tylko niesmak i nic więcej . Edytowane przez cotynato Czas edycji: 2009-01-17 o 19:30 |
2009-01-17, 19:26 | #116 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 53
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Dziewczyny dobrze Ci radzą, przeproś go, bo zdecydowanie przesadziłaś.
I przemyśl swoje zachowanie- jak Ty byś się poczuła na jego miejscu. "Nie masz pieniędzy", a tego samego dnia kupujesz torebkę to raz, a dwa to afera o nic. Podziwiam Twojego Tż, że to znosi, naprawdę. |
2009-01-17, 19:35 | #117 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Justyno, Twoje słowa o męczeństwie są przesadzone, zupełnie jakbym z dzieckiem rozmawiała. Ciekawa jestem, ile macie lat,
|
2009-01-17, 19:55 | #118 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Podziwiam faceta,że Cie jeszcze przeprasza bo ja nadal nie wiem za co
P.s.Męczennica nie jestem.
__________________
Kto Ty jesteś? -Polak stary Jaki znak Twój? -Moher szary Wierna fanka Niedzwiedzia,uzależniona od serdelixa Jeśli mój opis Cie obraził w ramach protestu zdejmij stanik
|
2009-01-17, 20:22 | #119 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Biedny facet...A Ty jesteś historyczką-zgadzam się z dziewczynami.
|
2009-01-17, 21:43 | #120 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:59.