Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-16, 16:56   #1
Judyta~
Raczkowanie
 
Avatar Judyta~
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 386
Angry

Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?


Witam
Zakładam ten wątek, bo jest mi bardzo smutno i źle i proszę o obiektywną ocenę sytuacji.
Mój partner obchodził 2 dni temu urodziny. Ja obecnie nie pracuję, wszystkie oszczędności, które uzbierałam, gdy pracowałam parę miesięcy temu wydaję na studia (2 kierunki) i własne potrzeby, więc przed tym ważnym dniem poprosił mnie, żebym nic mu nie kupowała, żebym nie wydawała resztek pieniędzy, które mi zostały, że dla niego liczy się, gdy miło spędzimy ten czas.
Mimo tego kupiłam mu parę drobiazgów, napisałam kartkę z życzeniami, wszystko zapakowałam w odświętną torebkę - nic wielkiego, wydałam może z 30zł, to nic w porównaniu z prezentami, które zawsze dostawał na urodziny, walentynki - dotąd kupowałam mu zazwyczaj markowy ciuch albo ekskluzywną wodę, teraz mieliśmy pójść do knajpy uczcić ten dzień w weekend.
W dzień urodzin przyszedł do mnie, zajrzał do torebki którą mu dałam(prezentów nawet nie wyjął, obejrzał je w torebce, którą za sekundę odłożył na biurko), najbardziej chyba ucieszył się z kartki, tak powiedział, że po co wydawałam pieniądze, że ta kartka jest osobista i sprawiła mu największą radość.
Zjedliśmy u mnie obiad, było bardzo miło, bardzo się starałam i rozjechaliśmy się na zajęcia.
W drodze na zajęcia wstąpiłam do sklepu, gdzie na moje nieszczęście były wielkie wyprzedaże, spełniłam swoje dotychczasowe marzenie i kupiłam w zasadzie za bezcen torebkę (70zł). Już po wyjściu ogarnęły mnie wyrzuty sumienia, bo pieniędzy naprawdę mi brakuje, nie pracuję, więc na konto nie przybywa.
I teraz przejdę do najważniejszego - wieczorem rozmawiamy przez telefon, powiedziałam mu, raczej się pochwaliłam (nie wiem co mnie podkusiło) tą torebką, bo on wie, że zawsze o takiej marzyłam i że generalnie uwielbiam dodatki, ale powiedziałam też, że już czuję się winna, że wydałam tyle pieniędzy, że już trochę żałuję zakupu.
A on do mnie takim miłym, ciepłym głosem bez cienia pretensji: "nie martw się, ostatnio przecież napisałaś artykuł, dostałaś 50zł, zaoszczędziłaś na moich urodzinkach, więc mogłaś sobie kupić, nie przejmuj się".

Najpierw osłupiałam, a potem się rozpłakałam i powiedziałam mu, że ja wcale nie uważam że zaoszczędziłam, że kupiłam mu prezent mimo, że prosił, żeby nie i że to co powiedział było potwornie niesprawiedliwe, że bardzo mnie zranił i że rozmawiać z nim teraz nie chcę i się rozłączyłam. Jeszcze kiedy to mówiłam wtrącał zdumionym głosem "przecież wiem, że nie oszczędzałaś", „przecież sam cię o to prosiłem”, "nie o to mi chodziło"...
Potem wysyłał mi serie smsów jaki to jest głupi, jak to mnie przeprasza, że urodziny zmieniły się w koszmar, że ja zawsze muszę tak wszystko odbierać, że nie o to chodziło, nie to miał na myśli, a ja ryczałam w poduszkę i nie spałam w nocy.

Do tej pory się nie widzieliśmy - czuję taki ból, taki żal, że tego się nie da opisać, moim zdaniem oszacował prezenty jako nic nie warte i powiedział tak, bo w jego mniemaniu nie powinnam była kupić sobie tej torebki, skoro jemu kupiłam taki lichy prezent
Nie chcę już z nim iść do żadnej knajpy, a co jest najgorsze, hasła w stylu "nie o to mi chodziło", "źle mnie zrozumiałaś" są na porządku dziennym, kiedy powie mi jakiś chamstwo, a ja zareaguję – wypiera się wszystkich swoich słów, twierdząc, że źle się wyraził.
Już parę razy usłyszałam, że jestem przewrażliwiona, podejrzliwa i że zawsze podejrzewam go, że chce mi zrobić krzywdę, a on jest niewinny.

Proszę o szczere opinie - jak się zachować, gdy znowu będzie się zarzekał, że on nic złego nie chciał powiedzieć, jak stłumić ten potworny żal w sobie? Wysyła mi ciągle smsy jak gdyby nigdy nic i kreuje siebie na zranionego chłopczyka, a chłopczykiem już dawno nie jest.
Judyta~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 17:08   #2
rudo-zielona
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 155
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Może jestem brutalna, ale uważam, że akurat w przypadku urodzin miał rację.
Podejrzewam nawet, że to było ironiczno-sarkastyczne z jego strony.
Umiałabym Cię zrozumieć, że jest Ci z tym źle w momencie, kiedy faktycznie nie miałabyś pieniędzy, ale Kobieto kupiłaś mu prezent za 30 zł, po czym wieczorem kupiłaś sobie torebkę ponad 2x droższą.
On był przyzwyczajony do innego standardu, był w stanie zaakceptować to, że nie dostanie prezentu choć sam Ci je robi z uwagi na fakt, że nie masz funduszy.
Zrobiłaś prezent sobie z okazji jego urodzin, w końcu lubisz dodatki a żadnej innej torebki nie miałaś i musiałabyś chodzić w siatce po ziemniakach. Może on powinien się cieszyć, że trafiła Ci się taka okazja??
rudo-zielona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 17:12   #3
soulsweeper
Zadomowienie
 
Avatar soulsweeper
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Ja prawdę mówiąc uważam, że w tym wypadku przesadzasz i niepotrzebnie tak reagujesz. Nie sądzę, żeby on chciał Cię urazić. Jeżeli wcześniej kupowałaś mu dużo droższe prezenty, to można powiedzieć, że teraz zaoszczędziłaś. Jest to po prostu fakt i nie widzę w tym żadnego negatywnego podtekstu. Jeśli nie wyczułaś w jego głosie żalu czy złośliwości, powiedział to normalnie, tylko treść Ci się nie spodobała, to raczej nie powinnaś się martwić.
Idź do knajpy, daj się przeprosić. No chyba, że to wydarzenie to nie jakiś odosobniony przypadek i macie w związku więcej problemów...
soulsweeper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 17:15   #4
Brydzia_
Zakorzenienie
 
Avatar Brydzia_
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Według mnie przesadzasz.. faktycznie palnął głupote i wg mnie faktycznie nie o to mu chodziło.
Jak dla mnie troche kapa ze jemu kupujesz prezent za 30zł a sobie pozniej torebke za 70 ;/
Bo albo faktycznie nie masz kasy i nie kupujesz bzdur, albo pozwalasz sobie pod kazdym wzgledem...

Z drugiej strony skoro zależało ci na niej i trafiła się okazja to też nie widze powodu żeby jej nie kupić. Chłopak nie pomyślał i strzelił gafe. Ale moim zdaniem faktycznie nie chodzilo mu o to jak ty to odebrałaś.

Wyluzuj... ludzie mają wieksze problemy.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...




Brydzia_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 17:20   #5
sungold
Rozeznanie
 
Avatar sungold
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 833
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

moze nie wyraze sie az tak jak kolezanka, ale faktycznie troche przesadzasz.
wg mnie to on moze nawet nie chcial nic zlego powiedziec.
przemysl to wszystko na spokojnie i zastanow sie czy warto sie o to klocic/obrazac.
o glupia torebke? czasu nie cofniesz, nie cofniesz tego ze ja kupilas ani on nie cofnie tego co powiedzial.
sungold jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 17:26   #6
rudo-zielona
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 155
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

No i jeszcze raz moje 3 grosze.
To Ty popełniłaś foux pas.
Zamiast obrażać się na faceta odpowiedz sobie na pytanie, jak Ty byś się poczuła, gdyby Twój TZ kupił Ci symboliczny prezent, a wieczorem "okazyjnie" nabył 12 parę skarpet do gry w piłkę nożną (głupi przykład ). Nie byłoby Ci przykro?
rudo-zielona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 17:36   #7
Judyta~
Raczkowanie
 
Avatar Judyta~
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 386
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

ja to zupełnie inaczej odbieram - prosił żebym nie kupiła nic, mieliśmy iść do knajpy, miałam coś postawić. Ja dodatkowo kupiłam mu parę rzeczy, postarałam się, zaprosiłam na obiad i co? "dziękuję" z łaski, on niezadowolony, bo spodziewał się wyższego standardu? kiedy on nie miał kasy, to kupił mi świecznik za 10zł i nie powiedziałam NIC.

Wiecie o co chodzi? O to, że nie ma odwagi powiedzieć prawdy, że chodzi o tą torebkę, tylko robi ze mnie idiotkę, że źle zrozumiałam, gdyby powiedział uczciwie, byłoby ok.
Judyta~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-16, 17:36   #8
sungold
Rozeznanie
 
Avatar sungold
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 833
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Cytat:
Napisane przez rudo-zielona Pokaż wiadomość
No i jeszcze raz moje 3 grosze.
To Ty popełniłaś foux pas.
Zamiast obrażać się na faceta odpowiedz sobie na pytanie, jak Ty byś się poczuła, gdyby Twój TZ kupił Ci symboliczny prezent, a wieczorem "okazyjnie" nabył 12 parę skarpet do gry w piłkę nożną (głupi przykład ). Nie byłoby Ci przykro?
oj to juz nie oznacza, ze trzeba dawac tylko drogie prezenty.
dziewczyna, przeciez nie kupila jakiegos tam badziewia, tylko wybrala jakis prezent, tyle ze jakby z gory zalozyla 'kupuje tanszy bo nie mam pieniedzy' , tak samo reakcja Tz 'nie wydawaj na mnie duzo w tym roku' od poczatku jakby zaklada, ze ten prezent jest jakis 'gorszy' niz tamte z wczesniejszych lat.
a czy nie jest wazne to ze sie pamieta? ze poswieca sie pare dni, tygodni na myslenie tego co by tu kupic i same kupowanie. to jest piekne, niezaleznie od tego czy sa to skarpety czy cos innego.
sungold jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 17:45   #9
rudo-zielona
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 155
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Sungold oczywiście, że nie trzeba dawać drogich prezentów. Sama jestem zwolenniczką kupowania przemyślanych drobiazgów, a po drogie prezenty sięgam wtedy, gdy nie mam pomysłu, wtedy perfumy, czy dobry portfel są idealne, ale moi najbliżsi już się połapali w tym moim systemie
Problem polega na tym, że w naszej psychice funkcjonuje efekt zapadki. Wchodzimy na jakiś poziom i bardzo ciężko nam się od niego odzwyczaić. Przy czym TŻ Judyty zaaukceptował stan rzeczy. Potrafił sobie racjonalnie wytłumaczyć, że tym razem nie dostanie markowej rzeczy ponieważ jego dziewczyny na to nie stać. A wieczorem trach- Ona ma nową torebkę.
rudo-zielona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 17:48   #10
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Primo, to ja tu zadnej wielkiej przykrosci nie widze. Na pewno nie ma zadnego powodu zeby czuc bol. A zal to on moglby czuc szybciej. Zreszta, z tego co mowisz, to on nie powiedzial tego o torebce zlosliwie. Pretensje mozesz miec do siebie nie do niego jesli Ci to przeszkdza.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 17:52   #11
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

A ja z innej beczki: czemu tylko drogie prezenty? Źle, że się tylko do takich przyzwyczailiście. My nieraz, nawet jeśli mamy kasę, to z jakichś okazji dajemy sobie drobiazgi, za góra 50 zł. Droższy prezent to w sumie na święta BN, czasami na urodziny. Chyba liczy się pamięć, staranie się. Owszem, miło dostać droższy prezent (w sensie rzeczy dobrej jakości, cenionej marki), ale zawsze? Może warto abyście o tym porozmawiali. I również mi się wydaje, że on nie miał niczego złego na myśli - po prostu stwierdził fakt.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-16, 17:52   #12
Nathaliaczek
Raczkowanie
 
Avatar Nathaliaczek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 494
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Cytat:
Napisane przez Judyta~ Pokaż wiadomość
Witam
Zakładam ten wątek, bo jest mi bardzo smutno i źle i proszę o obiektywną ocenę sytuacji.
Mój partner obchodził 2 dni temu urodziny. Ja obecnie nie pracuję, wszystkie oszczędności, które uzbierałam, gdy pracowałam parę miesięcy temu wydaję na studia (2 kierunki) i własne potrzeby, więc przed tym ważnym dniem poprosił mnie, żebym nic mu nie kupowała, żebym nie wydawała resztek pieniędzy, które mi zostały, że dla niego liczy się, gdy miło spędzimy ten czas.
Mimo tego kupiłam mu parę drobiazgów, napisałam kartkę z życzeniami, wszystko zapakowałam w odświętną torebkę - nic wielkiego, wydałam może z 30zł, to nic w porównaniu z prezentami, które zawsze dostawał na urodziny, walentynki - dotąd kupowałam mu zazwyczaj markowy ciuch albo ekskluzywną wodę, teraz mieliśmy pójść do knajpy uczcić ten dzień w weekend.
W dzień urodzin przyszedł do mnie, zajrzał do torebki którą mu dałam(prezentów nawet nie wyjął, obejrzał je w torebce, którą za sekundę odłożył na biurko), najbardziej chyba ucieszył się z kartki, tak powiedział, że po co wydawałam pieniądze, że ta kartka jest osobista i sprawiła mu największą radość.
Zjedliśmy u mnie obiad, było bardzo miło, bardzo się starałam i rozjechaliśmy się na zajęcia.
W drodze na zajęcia wstąpiłam do sklepu, gdzie na moje nieszczęście były wielkie wyprzedaże, spełniłam swoje dotychczasowe marzenie i kupiłam w zasadzie za bezcen torebkę (70zł). Już po wyjściu ogarnęły mnie wyrzuty sumienia, bo pieniędzy naprawdę mi brakuje, nie pracuję, więc na konto nie przybywa.
I teraz przejdę do najważniejszego - wieczorem rozmawiamy przez telefon, powiedziałam mu, raczej się pochwaliłam (nie wiem co mnie podkusiło) tą torebką, bo on wie, że zawsze o takiej marzyłam i że generalnie uwielbiam dodatki, ale powiedziałam też, że już czuję się winna, że wydałam tyle pieniędzy, że już trochę żałuję zakupu.
A on do mnie takim miłym, ciepłym głosem bez cienia pretensji: "nie martw się, ostatnio przecież napisałaś artykuł, dostałaś 50zł, zaoszczędziłaś na moich urodzinkach, więc mogłaś sobie kupić, nie przejmuj się".

Najpierw osłupiałam, a potem się rozpłakałam i powiedziałam mu, że ja wcale nie uważam że zaoszczędziłam, że kupiłam mu prezent mimo, że prosił, żeby nie i że to co powiedział było potwornie niesprawiedliwe, że bardzo mnie zranił i że rozmawiać z nim teraz nie chcę i się rozłączyłam. Jeszcze kiedy to mówiłam wtrącał zdumionym głosem "przecież wiem, że nie oszczędzałaś", „przecież sam cię o to prosiłem”, "nie o to mi chodziło"...
Potem wysyłał mi serie smsów jaki to jest głupi, jak to mnie przeprasza, że urodziny zmieniły się w koszmar, że ja zawsze muszę tak wszystko odbierać, że nie o to chodziło, nie to miał na myśli, a ja ryczałam w poduszkę i nie spałam w nocy.

Do tej pory się nie widzieliśmy - czuję taki ból, taki żal, że tego się nie da opisać, moim zdaniem oszacował prezenty jako nic nie warte i powiedział tak, bo w jego mniemaniu nie powinnam była kupić sobie tej torebki, skoro jemu kupiłam taki lichy prezent
Nie chcę już z nim iść do żadnej knajpy, a co jest najgorsze, hasła w stylu "nie o to mi chodziło", "źle mnie zrozumiałaś" są na porządku dziennym, kiedy powie mi jakiś chamstwo, a ja zareaguję – wypiera się wszystkich swoich słów, twierdząc, że źle się wyraził.
Już parę razy usłyszałam, że jestem przewrażliwiona, podejrzliwa i że zawsze podejrzewam go, że chce mi zrobić krzywdę, a on jest niewinny.

Proszę o szczere opinie - jak się zachować, gdy znowu będzie się zarzekał, że on nic złego nie chciał powiedzieć, jak stłumić ten potworny żal w sobie? Wysyła mi ciągle smsy jak gdyby nigdy nic i kreuje siebie na zranionego chłopczyka, a chłopczykiem już dawno nie jest.
Wybacz, ale to nie on się kreuje na zranionego chłopczyka, ale ty - na zranioną dziewczynkę. Skoro tak marzyłaś o tej torebce, to mogliście się dogadać jakoś, że np. dałby ci ją na jakąś okazję, albo by ci się dołożył (mój TŻ jak widzi, że mi na coś szkoda pieniędzy, bo mogłabym kupić tańszy zamiennik, albo jak nie mam kasy, do mi się dorzuca). A tak, to próbujesz zagłuszyć swoje wyrzuty sumienia z powodu tej torebki, dorabiając całą ideologię do jego słów. A on podobno nie miał pretensji, więc skoro nie możesz się do tego przyczepić, to sądzisz, że jest po prostu złośliwy, tak?
Naprawdę, twój żal jest tu bardzo nie na miejscu. Dlaczego nie przyjmiesz po prostu do wiadomości, że on nie ma ci za złe kupno niedrogiego prezentu, i że on nawet może się cieszyć z tego, że masz tą torebkę? Bo kochające się osoby mają radość z tego, że druga osoba spełnia swoje marzenie.
Jak nie masz kasy, to mogłaś sama coś dla niego zrobić i dokupić coś małego.
Skończ z tym obrażaniem się, bo to bardzo dziecinne. A na wszelkie żale najlepsza jest rozmowa, przynajmniej w przypadku dojrzałych ludzi.
__________________


Edytowane przez Nathaliaczek
Czas edycji: 2009-01-16 o 17:53 Powód: literówka
Nathaliaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 17:54   #13
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Primo, to ja tu zadnej wielkiej przykrosci nie widze. Na pewno nie ma zadnego powodu zeby czuc bol. A zal to on moglby czuc szybciej. Zreszta, z tego co mowisz, to on nie powiedzial tego o torebce zlosliwie. Pretensje mozesz miec do siebie nie do niego jesli Ci to przeszkdza.
I tu całkowicie zgadzam się z kolegą Wyrakiem. Strzeliłaś foszka całkiem bez powodu.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 17:57   #14
Lemirka
Zakorzenienie
 
Avatar Lemirka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: miasto na W
Wiadomości: 4 991
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Jak czujesz ból z takiego powodu to życzę Ci, żebyś nigdy nie miała większych problemów bo umrzesz od tych zmartwień.

a co do tematu - przesadzasz.
Lemirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 17:59   #15
iustitia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Moim zdaniem, Twój facet po prostu mówi takie rzeczy nieświadomie, kobiety mają to do siebie, że porozumiewają się trochę innym językiem i rozumiem, że dla Ciebie mogło to być obraźliwe.
Zapewnie chodziło mu o to, że woli, żebyś Ty miała swoją torebkę niż gdybyś miała mu kupić jakiś prezent, stawia Twoje potrzeby nad swoimi.
Zracaj uwagę na sposób, w jaki mówi - sama piszesz, że jego głos był spokojny, niezłośliwy, niesarkastyczny, ale spokojnie stwierdził to. Rejestrowanie mogwy ciała, tonu głosu może Ci więcej powiedzieć niż słowa i będziesz miała dowód, że to, co powiedział, mogło być skrótem myślowym czy nieprecyzyjnym wyjaśnieniem.
Kobiety większą uwagę zwracają na słowa wypowiadane i kierowane do nich, stąd te nieporozumienie. Spokojnie, nie reaguj tak żywiołowo
iustitia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 18:06   #16
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Cytat:
Napisane przez rudo-zielona Pokaż wiadomość
Może jestem brutalna, ale uważam, że akurat w przypadku urodzin miał rację.
Podejrzewam nawet, że to było ironiczno-sarkastyczne z jego strony.
Umiałabym Cię zrozumieć, że jest Ci z tym źle w momencie, kiedy faktycznie nie miałabyś pieniędzy, ale Kobieto kupiłaś mu prezent za 30 zł, po czym wieczorem kupiłaś sobie torebkę ponad 2x droższą.
On był przyzwyczajony do innego standardu, był w stanie zaakceptować to, że nie dostanie prezentu choć sam Ci je robi z uwagi na fakt, że nie masz funduszy.
Zrobiłaś prezent sobie z okazji jego urodzin, w końcu lubisz dodatki a żadnej innej torebki nie miałaś i musiałabyś chodzić w siatce po ziemniakach. Może on powinien się cieszyć, że trafiła Ci się taka okazja??
Moim zdaniem to nie było sarkastyczne i Tż nie powiedział tego złośliwie ale szczerze i moim zdaniem cieszył się,że ona sobie coś kupiła a nie był zły,że dostał prezent za 30zł....

przecież nie liczy się wartość prezentu tym bardziej,że on nie chciał nic a ona mu coś kupiła....

poza tym sam tż powiedział,że sobie zaoszczędziła 50zł wiec wiekszoą część tej torebki.

Moim zdaniem autorka wątku przesadza...Tż nie powiedział nic złego a Ty,autorko wątku,tak to odebrałaś.
Moim zdaniem jemu nie jest przykro i widać to po jego reakcji na twój płacz...a Ty zrobiłaś z igły widły...

jesteście razem, kochacie się,twój Tż rozumie,że jest Ci ciężko finansowo...wiec
jest wyrozumiały i Cię wspiera a Ty obwiniasz się o coś o co on nie ma pretensji.
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 18:10   #17
rudo-zielona
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 155
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Cytat:
Napisane przez iustitia Pokaż wiadomość
Kobiety większą uwagę zwracają na słowa wypowiadane i kierowane do nich, stąd te nieporozumienie.
Mnie uczono, że to kobiety są lepsze w odczytywaniu znaków pozawerbalnych a mężczyźni mają z tym odrobinę większe problemy.
Kobiety mają przewagę zarówno w nadawaniu jak i odbieraniu sygnałów wg mojej wiedzy.
No ale fakt, dla mężczyzna zwraca w komunikatach przede wszystkim uwagę na treść a nie na ukryte znaczenie.

Cytat:
Napisane przez iustitia Pokaż wiadomość
Zapewnie chodziło mu o to, że woli, żebyś Ty miała swoją torebkę niż gdybyś miała mu kupić jakiś prezent, stawia Twoje potrzeby nad swoimi.
Ciekawa teoria, choć absolutnie się z nią nie zgadzam.
Musiałby być jednostką wybitnie altruistyczną.

Edytowane przez rudo-zielona
Czas edycji: 2009-01-16 o 18:13
rudo-zielona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 18:11   #18
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

na miejscu Twojego faceta zastanowilabym sie nad Waszym zwiazkiem. Jestes zwykla histeryczka i to raczej on powinien czuc sie zraniony Twoimi glupimi fochami, a nie Ty jego slowami.
Rob tak dalej, a nie bedziesz juz odczuwala bolu i zalu z powodu przykrosci, ktora sprawil Twoj partner... bo predzej czy pozniej Cie zostawi (czego oczywiscie Ci nie zycze)
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 18:20   #19
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Cytat:
Napisane przez rudo-zielona Pokaż wiadomość
Może jestem brutalna, ale uważam, że akurat w przypadku urodzin miał rację.
Podejrzewam nawet, że to było ironiczno-sarkastyczne z jego strony.
Cytat:
Napisane przez soulsweeper Pokaż wiadomość
Ja prawdę mówiąc uważam, że w tym wypadku przesadzasz i niepotrzebnie tak reagujesz.
Otóż to. Szczerze mówiąc, mnie byłoby bardzo głupio kupić torebkę w sytuacji, gdy twierdzę, że nie mam pieniędzy na droższy prezent dla kochanej osoby (mało tego, owa osoba wykazuje duże zrozumienie i wprost mówi, że prezentu nie chce), a potem kupić egoistycznie torebkę "bo okazja i nie mogłam się oprzeć" Zaleciało egoizmem stąd do Madrytu. Więcej empatii, mniej myślenia o sobie a będzie cacy.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
A ja z innej beczki: czemu tylko drogie prezenty? Źle, że się tylko do takich przyzwyczailiście. My nieraz, nawet jeśli mamy kasę, to z jakichś okazji dajemy sobie drobiazgi, za góra 50 zł.
Tyż prawda My większe podarki to na urodziny robimy i BN, a jakieś Mikołajki, ewentualne imieniny czy inne okazje - 20-30zl, symbolicznie tylko. Zresztą, za taką cenę można kupić naprawdę dobre prezenty (książki ).
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-16, 18:28   #20
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Cytat:
Napisane przez rudo-zielona Pokaż wiadomość
Mnie uczono, że to kobiety są lepsze w odczytywaniu znaków pozawerbalnych a mężczyźni mają z tym odrobinę większe problemy.
Kobiety mają przewagę zarówno w nadawaniu jak i odbieraniu sygnałów wg mojej wiedzy.
No ale fakt, dla mężczyzna zwraca w komunikatach przede wszystkim uwagę na treść a nie na ukryte znaczenie.
Tak, kobiety maja rowniez przewage w odbieraniu sygnalow, ktorych tam nawet nie ma

Cytat:
Napisane przez rudo-zielona Pokaż wiadomość
Ciekawa teoria, choć absolutnie się z nią nie zgadzam.
Musiałby być jednostką wybitnie altruistyczną.
Bez przesady, nie widze w tym zadnego wybitnego altruizmu; dla mnie w takim zachowaniu nie ma nic przesadnie dziwnego.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 18:28   #21
Orlica
Zakorzenienie
 
Avatar Orlica
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Dziewczyno, faceci mają specjalnie zainstalowane oprogramowanie gafa.exe, to dla nich kompletna norma. Mówią coś głupiego żartem, po czym dowiadują się, że popełnili okrutny nietakt, że strasznie zranili itd. Trzeba to zrozumieć, że zwykle ich intencje różnią się od tego, jak my rozumiemy ich żarty.
Kiedyś stałam na promocji w sklepie - pracuję jako hostessa - i odwiedził mnie (wreszcie, dla porównania przyjaciel odwiedzał mnie na każdej promocji, a on nie miał czasu). Postał chwilę ze mną, po 10 minutach stwierdził, że on już się będzie zbierał, bo uczyć się musi. Ja się oburzyłam, bo właściwie dotąd mnie w pracy w ogóle nie odwiedzał, a jego ŻARTOBLIWA reakcja brzmiała "Sorry, kochanie, mi nie płacą za stanie tu", pocałował, pożegnał się i poszedł. Też byłam wpieniona, ale przez kolejne 4h pracy przemyślałam i doszłam do powyższych wniosków
Orlica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 18:35   #22
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Cytat:
Napisane przez Orlica Pokaż wiadomość
Dziewczyno, faceci mają specjalnie zainstalowane oprogramowanie gafa.exe, to dla nich kompletna norma. Mówią coś głupiego żartem, po czym dowiadują się, że popełnili okrutny nietakt, że strasznie zranili itd. Trzeba to zrozumieć, że zwykle ich intencje różnią się od tego, jak my rozumiemy ich żarty.
Kiedyś stałam na promocji w sklepie - pracuję jako hostessa - i odwiedził mnie (wreszcie, dla porównania przyjaciel odwiedzał mnie na każdej promocji, a on nie miał czasu). Postał chwilę ze mną, po 10 minutach stwierdził, że on już się będzie zbierał, bo uczyć się musi. Ja się oburzyłam, bo właściwie dotąd mnie w pracy w ogóle nie odwiedzał, a jego ŻARTOBLIWA reakcja brzmiała "Sorry, kochanie, mi nie płacą za stanie tu", pocałował, pożegnał się i poszedł. Też byłam wpieniona, ale przez kolejne 4h pracy przemyślałam i doszłam do powyższych wniosków
Jesli ktos u nich w zwiazku ma zainstalowane gafa.exe, to autorka tematu

Poza tym, z tego co ona pisze, to on szczerze jej powiedzial, ze sie cieszy ze moze sobie na to pozwolic. Nie popelnil zadnego nietaktu, ani nie dal jej powodu do czucia sie zraniona.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.

Edytowane przez Wyrak
Czas edycji: 2009-01-16 o 18:36
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 18:37   #23
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Dziewczyno, jesli ktos u nich w zwiazku ma zainstalowane gafa.exe, to autorka tematu

Poza tym, z tego co ona pisze, to on szczerze jej powiedzial, ze sie cieszy ze moze sobie na to pozwolic. Nie popelnil zadnego nietaktu, ani nie dal jej powodu do czucia sie zraniona.
no właśnie. On nie popełnił gafy tylko zachował się normalnie- był miły i wyrozumiały.
To raczej ona gafę popełniła- najpierw kupiła torebkę i miała wyrzuty sumienia a potem strzeliła focha bo "wydawało" jej się,że jej facet ma o to pretensje a ich tak naprawdę nie ma....

ja bym na miejscu autorki wątku przeprosiła Tżta za histerię a nie wymagała od niego przeprosin....
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 18:37   #24
soulsweeper
Zadomowienie
 
Avatar soulsweeper
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Bez przesady, nie widze w tym zadnego wybitnego altruizmu; dla mnie w takim zachowaniu nie ma nic przesadnie dziwnego.
Dla mnie również, a nie należę do zbyt altruistycznych osób. Może jednak wynika to z tego, że ja swojemu TŻ nigdy drogich prezentów nie kupowałam, ani on mnie. Staraliśmy się oboje, żeby te prezenty były trafione i sprawiały przyjemność osobie obdarowanej, ale na siebie wydawaliśmy więcej niż na siebie nawzajem. Markowe ciuchy czy perfumy wolę sobie kupić sama, jeśli stać mnie na to. Ja bym się na miejscu chłopaka autorki wątku na pewno nie obraziła, ale to oczywiście tylko mój punkt widzenia.
soulsweeper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 18:41   #25
Orlica
Zakorzenienie
 
Avatar Orlica
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Kurde, jak zwykle źle ubrałam myśli w słowa Zgadzam się z Wami całkowicie, starałam się tylko wtłoczyć trochę takiego rozumowania autorce wątku
Orlica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 18:43   #26
rudo-zielona
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 155
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Tak, kobiety maja rowniez przewage w odbieraniu sygnalow, ktorych tam nawet nie ma .
A to już inna inszość, że dla nas biel i czerń wcale nie są czysto czarne i białe..


Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Bez przesady, nie widze w tym zadnego wybitnego altruizmu; dla mnie w takim zachowaniu nie ma nic przesadnie dziwnego.
Oj chyba jestem skrajną egoistką i wiążę się ze skrajnymi egoistami. Pomimo tego, że uważam swoje dotychczasowe związki za udane, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Gdyby mój facet, zachował się w ten sposób, tzn. cieszyłby się, że kupiłam sobie torebkę a mogłam to zrobić bo "zaoszczędziłam" na jego urodzinach kazałabym mu zmierzyć temperaturę. Wydaje mi się, że trzeba zachowywać pewne proporcje, a wg mnie zostały one w tym przypadku zachwiane.


rudo-zielona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 18:46   #27
Budyniek
Rozeznanie
 
Avatar Budyniek
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 971
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

skoro juz ta torebke kupilas, nie musialas zaraz sie tym chwalic. gafe popelnilas moim zdaniem Ty.
jesli faktycznie ciezko stoje z kasa-nie kupuje dodatkow.
jedna strona- na prezent-> szkoda kasy i np moglas zrobic cos samodzielnie, byloby to milsze.
druga strona-> skoro na prezent szkoda pieniedzy, to nie szkoda jej na torebke?
trzecia strona-> nie mozesz zupelnie zapomniec o swoich przyjemnosciach

ja bym zrobila tak:
ze wzgledu na brak pieniedzy zrobilabym cos wlasnorecznie, np wypalilabym tabliczke z jakims fajnym napisem, albo drewniana ramke rzezbiona wlasnorecznie z kompozycja zdjec moich i TŻ-ta, albo cokolwiek innego
jesli zalezaloby mi na jakims dodatku itp. kupilabym, ale bez afiszowania sie.

a on mam wrazenie, nie napisal ani nie powiedzial nic zlosliwego, jestes przewrazliwiona
__________________
może zajrzysz?
Budyniek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 18:47   #28
pogodynka20
Raczkowanie
 
Avatar pogodynka20
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 348
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Sądząc po tytule, uważasz że tylko Ty poczułaś się urażona i zraniona... Ale postaw sie w jego sytuacji... Ma urodziny, Ty wczesniej wyżalasz mu się jaka jesteś biedna skladasz grosik do grosika, sam o nic nie prosi dajesz mu prezent za 30 zł a później zadowolona lecisz po torebke za w zasadzie za bezcen torebkę (70zł). Skoro 70 zł to tak mało czemu On dostał prezent za kase o połowe mniejszą?? i jeszcze mu o tym zaraz musiałaś zadzwonic i powiedzieć... To co zrobiłaś było poprostu egoistyczne. Pytanie: jak on mógł się poczuć?:/
pogodynka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 18:49   #29
soulsweeper
Zadomowienie
 
Avatar soulsweeper
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

No tak, ale Judyta nie zaoszczędziła tych pieniędzy z rozmysłem - "kupię TŻ tańszy prezent, to będę mogła kupić sobie torebkę". Ten niezbyt przemyślany zakup był kwestią chwili. Trudno, zdarza się. Teraz będzie też musiała zaoszczędzić na innych swoich przyjemnościach i tyle.
soulsweeper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-16, 18:55   #30
Mirianka
Zakorzenienie
 
Avatar Mirianka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 785
Dot.: Jak pokonać w sobie ból i żal, gdy partner sprawi wielką przykrość?

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
no właśnie. On nie popełnił gafy tylko zachował się normalnie- był miły i wyrozumiały.
To raczej ona gafę popełniła- najpierw kupiła torebkę i miała wyrzuty sumienia a potem strzeliła focha bo "wydawało" jej się,że jej facet ma o to pretensje a ich tak naprawdę nie ma....

ja bym na miejscu autorki wątku przeprosiła Tżta za histerię a nie wymagała od niego przeprosin....
Dokładnie

ja wysunę nawet jeszcze jedna teorię, może niezbyt miłą Ty po prostu wiesz że postąpiłaś nie fair (i ten tekst, że za bezcen to ja rozumiem jakbyś 20zł dała za tę torebkę - żeby nie było ja tez lubię dodatki) i tuszujesz jego słowami swoje postępowanie... też czasem tak mam podświadomie wykręcam kota ogonem żeby mi głupio za bardzo nie było... na szczęście widzę gdy tak robie i staram się to zwalczyć a Ty jeszcze piszesz że pozwoliłaś mu sie zaprosić na jego urodziny
A jemu wg mnie nie chodziło by Ci dopiec, wyolbrzymiłaś to i strzeliłaś niezłego focha w jego urodziny...
__________________


Edytowane przez Mirianka
Czas edycji: 2009-01-16 o 18:57
Mirianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:39.