2017-06-14, 18:07 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 7
|
Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Jestem z moim chłopakiem od 1,5 roku. Poznaliśmy się przez wspólnego znajomego. Oboje mamy 22 lata. On pochodzi z bardzo katolickiej rodziny i sam również jest bardzo religijny. Na pierwszych randkach powiedział mi, że z seksem chce zaczekać do ślubu i żebym się zastanowiła czy mi to pasuje. Przyznam szczerze, że nie traktowałam go na początku serio i powiedziałam, że mi to nie przeszkadza. Zapytał też czy wcześniej miałam jakieś doświadczenie seksualne. Odpowiedziałam, że nie. A tak na prawdę miałam dwóch partnerów. Jak mówiłam, nie traktowałam tego związku na poważnie i sądziłam, że jeszcze kilka spotkań i przestaniemy się spotykać, więc nie było ważne co mu odpowiem...
Teraz minęło 1,5 roku i wręcz za nim szaleję. Jest dla mnie miły, zawsze mi pomaga, do każdego odnosi się z szacunkiem. Moi rodzice i młodsze rodzeństwo go uwielbiają. Nie przyznałam się do tego, że go okłamałam na początku. Boję się jego reakcji, że mnie zostawi, nawet bym mu się nie dziwiła. Nie wiem co robić. Płakać mi się chce, gdy pomyślę, że mogę go stracić. Myślałam, żeby nadal nic mu nie mówić do ślubu, ale to chyba nie na tym polega... |
2017-06-14, 18:09 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Powiedz mu dokładnie to, co napisałaś w poście.
Wysłane z lasu
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
2017-06-14, 18:15 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Nic mu nie mów i kup sztuczną bo one dziewicza online
Jeśli nie mial wczesniej zadnego doswiadczenia to się nie zorientuje |
2017-06-14, 18:23 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;74668021]Nic mu nie mów i kup sztuczną bo one dziewicza online
Jeśli nie mial wczesniej zadnego doswiadczenia to się nie zorientuje[/QUOTE] A co ma błona dziewicza do wcześniejszych partnerów? Można nie mieć błony z 100 różnych powodów i wcale nie musi to być seks. W ogóle co za pomysł, żeby w ten sposób kogoś oszukiwać. ---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ---------- Powiedz mu, że na początku nie przywiązywałaś wagi do dzielenia się tego typu informacjami i że miałaś wcześniej doświadczenia seksualne, tyle. Jeśli jest normalny to nie będzie w to wnikał, po takim czasie moim zdaniem jest to nieistotne. |
2017-06-14, 18:25 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Mnie najbardziej zastanawia po co właściwie go okłamałaś. I po co kontynuowałaś znajomość wiedząc, że nie spełniasz jego wymagań.
|
2017-06-14, 18:26 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Powiedz mu, nie czekaj do ołtarza (albo - co gorsza - żeby się dowiedział od kogoś innego!).
Ze swojej strony życzę ci, żeby on się przejął nie brakiem kawałka tkanki, tylko tym, że go okłamałaś. Jeśli facet byłby gotowy skreślić partnerkę za brak dziewictwa, to zastanów się, czy chciałabyś z nim w ogóle być, bo to sugeruje, że w innych sprawach może być podobnie konserwatywny (dla mnie niedopuszczalne, ale szanuję). Za to oszukiwanie w związku jest niedopuszczalne i na swoją obronę masz tylko to, co sama napisałaś, że powiedziałaś to, kiedy jeszcze nie było żadnego uczucia.
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
2017-06-14, 18:32 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;74668176]Mnie najbardziej zastanawia po co właściwie go okłamałaś. I po co kontynuowałaś znajomość wiedząc, że nie spełniasz jego wymagań.[/QUOTE]
Gdzie jest napisane, że nie spełnia jego wymagań? On wymagał wstrzymania się od seksu przed ślubem i autorka do tej pory to wymaganie spełnia. |
2017-06-14, 18:33 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Możesz tez sobie "duchowo przywrócić" dziewictwo modlitwą. Nie wiem dokładnie o co chodzi, jakieś katolickie forum powinno pomóc.
Potem mu powiesz, że od początku chodziło o to, że jesteś "dziewicą nawróconą", ale znaliście się za krótko, żebyś chciała wchodzić w szczegóły. Ten post jest całkiem na serio |
2017-06-14, 18:34 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Cytat:
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-06-14, 18:35 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Cytat:
Brak błony dziewiczej nie jest równoznaczny z inicjacją seksualną. |
|
2017-06-14, 18:35 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Może się przy okazji zastanów, czy NA PEWNO jesteś gotowa czekać z seksem do ślubu.
Niemówienie mu tego do ślubu byłoby zwykłym świństwem. |
2017-06-14, 18:36 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Cytat:
Edytowane przez januszpolak Czas edycji: 2017-06-14 o 18:38 |
|
2017-06-14, 18:36 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
|
2017-06-14, 18:37 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Cytat:
Nie wiem czy tak mało. I w ogóle to dla mnie jakaś groteska, żeby tłumaczyć się po pierwszym razie z tego, że nie bolało i nie było krwi. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Edytowane przez januszpolak Czas edycji: 2017-06-14 o 18:39 |
|
2017-06-14, 18:43 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Nie myśl tylko o sobie. Bo kłamiąc myślałaś tylko o sobie, a to, że facet się zaangażuje olałaś. Potem on się zaangażował, ale dalej go w sumie olewałaś. A teraz nagle klops, bo ty się zaangażowałaś i kombinujesz tak, żeby tobie było dobrze. Może raz pomyśl o nim, nie o sobie i powiedz mu prawdę.
|
2017-06-14, 18:43 | #16 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jeśli facet będzie domagał się wyjaśnienia odnośnie braku krwi (co już samo w sobie jest słabe), to naprawdę nie wiem w czym problem z wytłumaczeniem tego. O masturbacji chociażby chyba każdy słyszał. O tym, że nie każda kobieta w ogóle ma błonę, raczej też. |
|||
2017-06-14, 18:43 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Ja z autorki postu nie wywnioskowałam, że najważniejsze dla niej jest powiedzieć prawdę, tylko, zatrzymać chłopaka przy sobie. To jest sposób.
Chyba nie samo kłamstwo ją uwiera, a to, że może się wydać. Oczywiście mogę źle odczytywać jej intencje. Może też powiedzieć mu prawdę a potem dodać, że jest zainteresowana tematem "wtórnego dziewictwa" (o ile jest). Wtedy prawda zatriumfuje, a chłopak może nie odejdzie. Osobiście uważam temat za abstrakcyjny, bo dziwictwo nie jest dla mnie żadną wartością. Edytowane przez jesienny_lisc Czas edycji: 2017-06-14 o 18:46 |
2017-06-14, 18:58 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;74668566]Racja, nie napisała tego. Niemniej jednak wydaje mi się prawdopodobne, że facet zapytał o to, bo szukał do związku kogoś bez doświadczeń seksualnych.[/QUOTE]
Moim zdaniem nadinterpretujesz. Wielu ludzi pyta o przeszłość seksualną żeby mieć jakieś pojęcie o danej osobie, a nie specjalnie dlatego że szuka osoby bez doświadczeń. W religii katolickiej nie bycie dziewicą/prawiczkiem w ogóle osoby nie skreśla. Wręcz przeciwnie, osoba nawrócona jest równie wartościowa co taka, która nigdy nie popełniła grzechu. Na tym opiera się religia i jeśli chłopak jest religijny, to najistotniejsze jest dla niego aby kolejny raz nie popełniła grzechu, a nie rozliczanie przeszłości. [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;74668566] A skąd to wiadomo? Podejrzewam, że sporo tych opowieści o bólu i krwi bierze się z czasów, kiedy nikt nie pytał kobiet czy w ogóle chcą uprawiać seks i podczas nocy poślubnych były po prostu gwałcone. Jeśli facet będzie domagał się wyjaśnienia odnośnie braku krwi (co już samo w sobie jest słabe), to naprawdę nie wiem w czym problem z wytłumaczeniem tego. O masturbacji chociażby chyba każdy słyszał. O tym, że nie każda kobieta w ogóle ma błonę, raczej też.[/QUOTE] W końcu sensowne zdanie w temacie błon dziewiczych. Dla mnie to jest na prawdę ograniczone myślenie, że jeśli kobieta nie miała partnera to ma żadne pojęcie o swoim ciele. ---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ---------- Cytat:
Nie wiem w jaki sposób tego typu kłamstwo miałoby się "wydać". Zarówno omawianie przeszłości seksualnej partnerki za jej plecami z osobami trzecimi, jak i rozliczanie z ilości krwi po pierwszym razie uważam za nienormalne. I z taką osobą nie warto w ogóle być w związku. Przecież w temacie nie chodzi o kwestię dziewictwa, tylko kłamstwa. Religia katolicka nie wymaga wiązania się z dziewicami. |
|
2017-06-14, 19:26 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Przeszłość seksualna to w tym przypadku najmniejszy problem.
Pomyśl autorko o sobie i swojej przyszłości z tym cżłowiekiem, bo jeśli nie jesteś praktykującą katoliczką to się zamęczysz z tym facetem. Teraz może się wydawać, że to nie przeszkadza tak bardzo, ale kiedy opadnie faza intensywnego zakochania, problemy zaczną wypływać jeden po drugim. Radykalne poglądy na temat seksu pociągają wiele innych konsekwencji niż brak seksu przed ślubem, np. wyłączne stosowanie NPR jako metody kontroli poczęć co wiąże się z bardzo ograniczonym czasem w miesiącu, kiedy można uprawiać seks. Jego wiara może się też wiazać z niekorzystnym dla Ciebie i dziecka podejsciem do tematu ciąży i ewentualnej terminacji np. do badan prenatalnych, terminacji ciązy zagrażającej życiu matki etc... Jeśli ten temat to nie prowo, to się nad tym lepiej zastanów zamiast nad jakąś pierdołą. |
2017-06-14, 19:40 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Droga Autorko .
Ja czekam ze współżyciem do ślubu ze względów religijnych właśnie . I powiem Ci tak -najgorsze co możesz zrobić w tej sytuacji to brnąc w tą kłamstwo które stworzyłaś -naprawdę nie warto tego robić ,to odbije się na waszej relacji i związku. Powiedz chłopakowi po prostu prawdę licząc na to że zrozumie z jakich względów byłaś z nim w tej kwestii nieszczera (bałaś się odrzucenia ,krytyki ,niezrozumienia) nie brnij w jakieś inne oszczerstwa bo to nie będzie zwyczajnie w porządku wobec tego faceta. Kwestia czystość przedślubnej jest bardzo ważna dla katolików jednak jej brak nie przekreśla szansy na udane ,szczęśliwe małżeństwo ..istotne jest przede wszystkim to jakimi wartościami kierujesz się teraz, czy wyciągnęłaś wnioski ze swoich błędów ,czy teraz pragniesz żyć inaczej ..jak na dzień dzisiejszy podchodzisz to swojej seksualność to jest priorytet. I najważniejsze -jeśli okłamiesz swojego partnera i po ślubie prawda wyjdzie na jaw -to wasze małżeństwo będzie oparte na oszustwie i na tej podstawie będzie miał rzetelne prawo do złożenia wniosku o unieważnienia waszego sakramentu małżeństwa. Zatem przemyśl dokładnie co chcesz zatajaniem prawdy tak naprawdę osiągnąć . |
2017-06-14, 20:08 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;74670291]
I najważniejsze -jeśli okłamiesz swojego partnera i po ślubie prawda wyjdzie na jaw -to wasze małżeństwo będzie oparte na oszustwie i na tej podstawie będzie miał rzetelne prawo do złożenia wniosku o unieważnienia waszego sakramentu małżeństwa.[/QUOTE] Nie, brak dziewictwa i brak udzielenia prawdziwych informacji na temat przeszłości seksualnej nie są przyczynkiem do stwierdzenia nieważności małżeństwa. |
2017-06-14, 20:12 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
[1=853a0c023c8a9e5f803a016 f611fdc89ff0c353a_61296e9 1a3ed2;74670986]Nie, brak dziewictwa i brak udzielenia prawdziwych informacji na temat przeszłości seksualnej nie są przyczynkiem do stwierdzenia nieważności małżeństwa.[/QUOTE]
Owszem jest . Polecam przesłuchać kilka konferencji księdza Marka Dziewickiego w temacie katolickiego sakramentu małżeństwa ,mówi tam również o czynnikach które są podstawą do jego unieważnienia .Porusza tam również kwestie zatajenia przeszłość seksualnej przez jednego ze współmałżonków wszystko dokładnie jest wytłumaczone . Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e Czas edycji: 2017-06-14 o 20:21 |
2017-06-14, 20:27 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;74671136]Owszem jest . Polecam przesłuchać kilka konferencji księdza Marka Dziewickiego w temacie katolickiego sakramentu małżeństwa ,mówi tam również o czynnikach które są podstawą do jego unieważnienia .Porusza tam również kwestie zatajenia przeszłość seksualnej przez jednego ze współmałżonka wszystko dokładnie jest wytłumaczone .[/QUOTE]
Tu nie ma co wysłuchiwać przemyśleń jakiegoś księdza. Jedyny zapis mówiący, że można by orzec nieważność z powodu zatajenia braku dziewictwa jest Kan. 1098 ale on samej przeszłości seksualnej nie dotyczy i to pytanie w protokole przedmałżeńskim się nie pojawia, co bardzo istotne. Można pod ten zapis podciągnąć absolutnie wszystko, co nie zostało wyjawione przed ślubem. Natomiast udowodnienie tego jest cholernie ciężkie, o ile nie zostało wyłożone explicite w protokole przedmałżeńskim a autorka z dobrej woli o tym potem nie powie. |
2017-06-14, 20:31 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
[1=853a0c023c8a9e5f803a016 f611fdc89ff0c353a_61296e9 1a3ed2;74671576]Tu nie ma co wysłuchiwać przemyśleń jakiegoś księdza.
Jedyny zapis mówiący, że można by orzec nieważność z powodu zatajenia braku dziewictwa jest Kan. 1098 ale on samej przeszłości seksualnej nie dotyczy i to pytanie w protokole przedmałżeńskim się nie pojawia, co bardzo istotne. Można pod ten zapis podciągnąć absolutnie wszystko, co nie zostało wyjawione przed ślubem. Natomiast udowodnienie tego jest cholernie ciężkie, o ile nie zostało wyłożone explicite w protokole przedmałżeńskim a autorka z dobrej woli o tym potem nie powie.[/QUOTE] Na etapie próby unieważniania małżeństwa raczej nie będzie już zbyt istotne, czy cholernie ciężko coś udowodnić, bo nie będą chcieli być razem. Więc nie wiem, czy ma to tak wielkie znaczenie. |
2017-06-14, 20:31 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;74671136]Owszem jest . Polecam przesłuchać kilka konferencji księdza Marka Dziewickiego w temacie katolickiego sakramentu małżeństwa ,mówi tam również o czynnikach które są podstawą do jego unieważnienia .Porusza tam również kwestie zatajenia przeszłość seksualnej przez jednego ze współmałżonków wszystko dokładnie jest wytłumaczone .[/QUOTE]
Nie jestem fachowcem, ale żaden kanon dotyczący unieważnienia maĺżeństwa nie mówi o przeszłości seksualnej partnera. Autorko- całkowicie popieram wypowiedź dotyczącą ograniczeń w związku z praktykującym katolikiem. Jesteś na to gotowa?
__________________
|
2017-06-14, 20:33 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Nic mu nie mów bo twoj zwiazek sie skonczy on cie zostawi bo nie jesteś dziewicą .tym bardziej nic nie mów po ślubie bo to juz wogole bezsens
Przestań się biczowac i zapomnij o tym On sie nie dowie jesli ty mu nie powiesz wszystko jest w twoich rekach |
2017-06-14, 20:34 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
[1=853a0c023c8a9e5f803a016 f611fdc89ff0c353a_61296e9 1a3ed2;74671576]Tu nie ma co wysłuchiwać przemyśleń jakiegoś księdza.
Jedyny zapis mówiący, że można by orzec nieważność z powodu zatajenia braku dziewictwa jest Kan. 1098 ale on samej przeszłości seksualnej nie dotyczy i to pytanie w protokole przedmałżeńskim się nie pojawia, co bardzo istotne. Można pod ten zapis podciągnąć absolutnie wszystko, co nie zostało wyjawione przed ślubem. Natomiast udowodnienie tego jest cholernie ciężkie, o ile nie zostało wyłożone explicite w protokole przedmałżeńskim a autorka z dobrej woli o tym potem nie powie.[/QUOTE] W protokole przedmałżeńskim również nie ma o tym czy ktoś jest alkoholikiem /hazardzistą /erotomanem - a mimo to jeśli takie skłonność zostaną zatajone przed ślubem to również może dojść do unieważnienia takiego sakramentu na tych podstawach . I nie słucham jakiegoś księdza tylko autorytetu w tej dziedzinie ,dlatego zostanę przy swoim w tej kwestii. |
2017-06-14, 20:35 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Cytat:
potraktowanie tego przez użytkowniczkę KaSiaa21 jako [1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;74670291] I najważniejsze -jeśli okłamiesz swojego partnera (...)będzie miał rzetelne prawo do złożenia wniosku o unieważnienia waszego sakramentu małżeństwa[/QUOTE] ale to już sprawa calkiem poza tematem [1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;74671781]W protokole przedmałżeńskim również nie ma o tym czy ktoś jest alkoholikiem /hazardzistą /erotomanem - [/QUOTE] owszem jest, poczytaj protokół Edytowane przez 853a0c023c8a9e5f803a016f611fdc89ff0c353a_61296e91a3ed2 Czas edycji: 2017-06-14 o 20:38 |
|
2017-06-14, 20:35 | #29 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
Cytat:
Tak. To dla mnie nie są jakieś wielkie ograniczenia. Zresztą i tak nie chciałabym stosować tabletek albo coś mieć wkładanego do środka. |
|
2017-06-14, 20:42 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Okłamałam chłopaka na początku znajomości.
[1=853a0c023c8a9e5f803a016 f611fdc89ff0c353a_61296e9 1a3ed2;74671791]zgadzam się, moim zdaniem absolutnie żadne znaczenie, tym dziwniejsze jest
potraktowanie tego przez użytkowniczkę KaSiaa21 jako ale to już sprawa calkiem poza tematem owszem jest, poczytaj protokół[/QUOTE] Zostanę przy swoim w tej kwestii jednak .A protokół doczytam . |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:22.