|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
|
Narzędzia |
2019-06-07, 16:11 | #1 |
Interleukina Druga
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 811
|
Organizacja ślubu na odległość
Cześć wszystkim.
Piszę, bo liczę z waszej strony na uspokojenie albo oblanie szklanką zimnej wody i rady. Przepraszam, że tak długo Gratuję tym, którzy doczytają do końca Razem z narzeczonym planujemy ślub na czerwiec 2021, salę mamy już zarezerwowaną w pobliżu mojej rodzinnej miejscowości. Póki co mieszkamy w okolicy, ale planujemy przeprowadzić się w strony narzeczonego, 700 km. I jednym z tematów, który pojawił się przy omawianiu przeprowadzki jest właśnie organizacja ślubu i wesela. Zawsze marzyłam o ślubie w moim rodzinnym kościele, który jest cudowny: malutki, w stylu barokowym, cudownie zadbany. Jak ze snu. Nie wymaga szczególnej dekoracji, z tego co wiem wystrój zapewnia parafia. Zawsze wyobrażałam sobie ślub właśnie w nim. Do tego udało nam się znaleźć idealną salę, która obydwojgu nam pasuje: w lesie nad jeziorem, cała w drewnie, przepięknie dekorowana, z cudownym światłem, gdzie naprawdę niewiele trzeba z dodatkowych dekoracji (te w 90% są zapewnione przez ośrodek, spójne z klimatem sali, brakuje ewentualnie spersonalizowanych pod nas smaczków), o odpowiedniej wielkości i stylu. Jedzenie i obsługę mamy zapewnione z ośrodka (według opinii świetne), noclegi również (to też był jeden z wyznaczników przy szukaniu sali, bo z dwóch stron większość gości będzie przyjezdna) - szczegóły mamy dogadywać miesiąc-dwa tygodnie przed weselem, co przecież da się załatwić telefonicznie. Z tych grubych rzeczy brakuje nam listy gości i zaproszeń, muzyki, ciast, alkoholu, strojów i przede wszystkim musimy zamówić kościół. Z mniejszych: smaczków do dekoracji (myślałam o lampionach ze świeczkami), myśleliśmy też o drink barze jako dodatku. Chyba, że o czymś zapominam. I właśnie tu pojawia się sedno tematu: marzenia marzeniami, wyobrażenia wyobrażeniami, ale czy realna jest organizacja ślubu i wesela na taką odległość? (przypominam: 700 km) Jeśli to powalony pomysł to napiszcie mi to wprost, bo może działa u mnie mechanizm wyparcia albo nie zdaję sobie sprawy na co chcemy się porwać. Moi rodzice po usłyszeniu informacji o przeprowadzce zapowiedzieli, że w nic nam się wtrącać nie będą, w żadnej organizacji też nie wezmą udziału. Było to powiedziane w złości i pod wpływem emocji, więc podejrzewam, że jak przyjdzie co do czego to się zaangażują, ale skoro tak zapowiedzieli to nie chcę bazować na ich pomocy i wolałabym logistycznie to rozplanować bez ich ewentualnego wkładu. Przeprowadzka byłaby w wrześniu/październiku. Teraz, w czerwcu chcemy już podpisać umowę z zespołem, zaklepać termin w kościele, podjąć ostateczną decyzję o drink barze. Znalazłam ogłoszenie z taniutkim napisem LOVE i to też chcemy zaklepać. Mamy też wstępnie upatrzoną babeczkę, która piecze torty i ciasta, musimy z nią porozmawiać. O zamówienie kwiatów do bukietu będę mogła poprosić brata. Wizytę u fryzjerki można zamówić telefonicznie. Malować planuję się sama. Listę gości, zaproszenia, wybór garnituru i sukni - nie wymagają od nas bycia na miejscu, można to zrobić gdziekolwiek. W miejscu zamieszkania kupiłabym lampiony, przygotowała je, przewiozła, przed weselem dostarczyła na salę do rozstawienia. Podobnie z alkoholem. Przed samym weselem oczywiście bralibyśmy urlop i przyjechali na miejsce - myślę, że realnym jest tydzień przed uroczystością. W moich rodzinnych stronach organizuje się polter (picie i tłuczenie szkła na szczęście przed domem panny młodej, na które przychodzą sąsiedzi czy dalsi znajomi niezaproszeni na wesele, tradycyjnie dzień przed ślubem, ze względów logistycznych przyjęła się organizacja tydzień przed), nie planuję tego organizować, nie jestem przywiązana do tej tradycji. Z resztą musiałoby to być w domu moich rodziców, a ci określili już swoje zaangażowanie. Podejrzewam, że ojciec pozaprasza ludzi na własną rękę, bo on z kolei uwielbia ten zwyczaj - jeśli tak zrobi to ok, będziemy na miejscu i przyjmiemy gości, jeśli jednak nie to nie będę rozpaczać. Na koniec dodam, że nie jestem typem osoby, która musi mieć wszystko idealnie od linijki i zgodnie z wymarzoną wizją pełną przepychu, pompy i żeby każdy widział. Znam osoby, które porównywały kilkanaście odcieni różowych serwetek do obrusa, żeby wybrać idealny odcień albo jeździły w poszukiwaniu idealnego odcienia czerwonego dywanu do rozłożenia przed salą- to nie ja. Zależy mi przede wszystkim na ceremonii, a później na świętowaniu jej z bliskimi, żeby było to wszystko zorganizowane z klasą i smakiem, żeby było co wspominać jako piękne wydarzenie, niekoniecznie idealnie. |
2019-06-08, 20:58 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Birmingham//Białystok
Wiadomości: 4 958
|
Dot.: Organizacja ślubu na odległość
Nie wydaje mi sie, zeby odleglosc byla znaczacym problemem w Twoim przypadku, gdyz jak sama mowisz '' nie jestem typem osoby, która musi mieć wszystko idealnie od linijki i zgodnie z wymarzoną wizją . Szczególnie, że masz możliwość zorganizowania części spraw jeszcze przed przeprowadzką. Ja z narzeczonym planujemy ślub w Polsce, a od paru dobrych lat mieszkamy w UK i praktycznie wszystko załatwiamy na odległość (oczywiście z pomocą rodziców).
Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, ze jesteś zorganizowaną osobą i bez problemu poradzisz sobie z organizacją swojego ślubu i wesela nie będąc bezpośrednio na miejscu. |
2019-06-09, 11:32 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Organizacja ślubu na odległość
Organizowałam ślub i przyjęcie weselne na odległość. Daliśmy radę zorganizować wszystko bez pomocy rodziców. Zdecydowaną większość rzeczy załatwialiśmy telefonicznie i mailowo. Miesiąc przed ślubem przyjechaliśmy na kilka dni w okolice miejsca ślubu, wybraliśmy wtedy smak tortu i ustaliliśmy wystrój sali z dekoratorką. Jak dobrze poszukasz, to pewnie znajdziesz kogoś, kto zrobi takie rzeczy na odległość, szczególnie jeśli nie zależy Ci na tym, żeby każdy milimetr dekoracji był zrobiony idealnie po Twojej myśli.
|
2019-06-09, 20:21 | #4 |
Interleukina Druga
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Organizacja ślubu na odległość
Dziękuję wam dziewczyny, mocno mnie to podbudowało. Dostawałam w ostatnim czasie tyle negatywnych opinii odnośnie takiej organizacji, że sama zaczęłam trochę wątpić w nasze możliwości i ciężko mi było bronić opinię, że się da. Teraz mi ulżyło
|
2019-06-17, 13:06 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Organizacja ślubu na odległość
Ja organizuję moje wesele z UK, więc co ja mam powiedzieć . Da się, wszystko da się. Teraz wielu usługodawców idzie na rękę, ponieważ mają wielu klientów, którzy właśnie organizują wesele na odległość. Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania, pisz śmiało .
Dasz radę, spokojnie . I powodzenia! Do 2021 jest jeszcze sporo czasu, a Wy i tak już macie większość rzeczy załatwione lub chociaż ustalone i obmyślone. |
2019-06-19, 14:10 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 499
|
Dot.: Organizacja ślubu na odległość
Dasz na pewno rade, ja tez organizuje wesele z zagranicy i wszytko sie da ustalic telefonicznie lub przez email.
Mama cos mi pomaga, ale nie angazuje jej duzo. najwazniejsze i tak juz macie zarezerwowane, wiec glowa do gory, na pewno dasz rade! |
2019-06-25, 08:30 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 20
|
Dot.: Organizacja ślubu na odległość
Bez problemu dasz radę. Dzisiaj załatwianie rzeczy na odległość to tylko formalność.
|
2019-08-14, 10:13 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5
|
Dot.: Organizacja ślubu na odległość
Tak się składa, że zajmuję się również tematem organizacji wesel i mamy na koncie pomoc np. dla ludzi którzy na stałe mieszkają w UK. Byli w Polsce przed weselem dwa razy. Pierwszy pobyt - lokal, kościół, suknia, drugi na dwa tyg przed weselem - cała reszta załatwiona online. Wesele poza rezerwacją lokalu terminem i naukami w kościele da się ogarnąć w 2 tyg. czego oczywiście nie rekomenduję. Jest też sporo grup na FB gdzie można uzyskać pomoc lub opinię odnośnie podwykonawców. Reasumując mamy XXI w i odległość nie jest już problemem.
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:24.