2020-04-17, 09:25 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 296
|
Singielka w dobie koronowirusa
Naszła mnie przygnębiająca refleksja. Jestem po 30stce, od jakiegoś czasu singielka. Niebawem miałam w planach założyć konto na jednym z portali randkowych. Ale no właśnie, tu zaczyna się problem.
Wczoraj Minister Zdrowia ogłosił, iż obowiązek noszenia maseczek będzie trwał do momentu wprowadzenia w życie szczepionki na koronawirusa. Nikt nie wie ile to potrwa, może być kilka miesięcy (najbardziej optymistyczna wersja), może być nawet do 1,5 roku, jak nie dłużej. Nie mówiąc już o innych obostrzeniach, które też nie wiadomo kiedy będą zniesione. Może być to egoistyczne z mojej strony, bo rozumiem powagę sytuacji. Ale myśl, że kolejne 1,5 roku, albo i dłużej, będę musiała zrezygnować bądź mocno ograniczyć poznawanie nowych ludzi w realu, randek (randka w masce?) mnie trochę przytłacza. Jaki jest Wasz stosunek, drogie singielki do tego tematu?
__________________
''W każdym detalu, akordzie i dźwięku Bez Ciebie życie nie miało by sensu... Nic bez Muzyki Wszystko dla Muzyki...'' OSTR- 'Pegaz' Edytowane przez andziutek Czas edycji: 2020-04-17 o 10:16 |
2020-04-17, 09:50 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Cytat:
No coz..należy pamiętać że choroby przenoszone drogą płciową też są groźne a jakoś ludziom zdarza się nie zabezpieczyć, lub nie zapytać o badania. Jeśli nie masz poważnych chorób typu cukrzyca, astma, nadciśnienie sądzę że możesz się zarejestrować na portalu ale ze spotkaniem poczekacie gdy MZ pozwoli na kontakty i przemieszczanie to jakichś sensownych miejsc typu kino, muzeum. Pamiętając o ograniczonym kontakcie na początku i zasadach bezpieczeństwa. Będzie to utrudnienie zgadzam się. Dobrze że zdążyłam wziąć ślub w zeszłym roku. |
|
2020-04-17, 09:51 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Cytat:
|
|
2020-04-17, 10:45 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 77
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Chyba znalazłam wątek dla siebie
Łączę się w bólu, rozumiem w 100 %. Świat nam nie idzie ręką jednym słowem. |
2020-04-17, 10:56 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Podpinam sie. Z racji wieku juz jestem i tak przerażona jak malo tego czasu na założenie rodziny mi zostało a tu jeszcze dodatkowo kilka/kilkanascie miesiecy wyjetych z życia. Przeraża mnie to i wkurza.
Boje sie ze juz wszytsko przez to mi w Życiu przepadnie (co dla mnie najważniejsze...) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-04-17, 10:58 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Cytat:
Ja myslałam, że ruszę z kopyta z robienie kariery... |
|
2020-04-17, 11:12 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Cytat:
Po prostu wielu rzeczy mogłam się spodziewać po styczniowym rozstaniu, ale nie tego, że przyjdzie epidemia i tak bardzo zostanie utrudnione poznawanie ludzi, randkowanie itd. Jakiś czas temu rozmawiałam z koleżanką i padło hasło, że inna nasza koleżanka, też singielka, narzekała, że przez te obostrzenia nie może nawet umówić się z nikim i miło spędzić czas. No i ta, z którą rozmawiałam, stwierdziła, że w głowie się przewraca niektórym, że tu takie dramaty się dzieją przez tego wirusa, a ktoś się martwi, że się przespać z facetem nie może. A ja rozumiem tamtą dziewczynę. Wiem, że w obliczu tego, że ludzie umierają, tracą pracę, rozłąka z najbliższymi którzy są np. lekarzami, te trudne sytuacje w DPSach itd. - no w obliczu tego wszystkiego to, że jakaś tam Kowalska nie może sobie iść na randkę, faktycznie może być mało znaczące. Ale no... jednak jest to trudne, bo człowiek ma jakieś marzenia, pragnienia, a nie może ich realizować. Jeszcze dla tych, którzy się niedawno przed wybuchem epidemii rozstali, jest to szczególnie trudne. Wczoraj facet z tindera proponował mi spacer w odległości dwóch metrów, jeśli nie boję się wirusa |
|
2020-04-17, 11:18 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
No pewnie. Randki i spotkania to nie są pierwsze potrzeby, ale umówmy sie... na psychike to siada WSZYTSKIM, a samotnym to juz w ogole. Cos mnei strzela jak czytam i słucham narzekać żon, matek, partnerek... okej, jest ciężko. Ale nie jestes w tym syfie sama. "Ahhh, w tym roku swieta tylko z TŻ, a nie z całą rodziną" XD
Sory, ale nie czaję. Ja albo zostanę na nowo dziewicą, albo po epidemii będę się rzucała na facetów na ulicy |
2020-04-17, 11:25 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87759721]
Ja albo zostanę na nowo dziewicą, albo po epidemii będę się rzucała na facetów na ulicy [/QUOTE] to drugie i liczę, że faceci też tak będą mieli |
2020-04-17, 11:37 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 69
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Hejka, też jestem singielką i obecnie zostaje tylko kontakt online - zawsze jest opcja że do spotkania dojdzie gdy już sytuacja się uspokoi a kiedyś musi. Dodatkowo, w czasie trwania epidemii doświadczyłam miłego flirtu z chłopakiem, z którym być może nie będę nawet nigdy, ale miłe uczucie pozostanie także głowa do góry, trzeba poszukać plusów tej całej sytuacji Nic nie stoi na przeszkodzie aby utrzymywać kontakt online i poznawanie się choćby wirtualnie, to nie będzie trwać w nieskończoność. W dodatku, znam ludzi, którzy są w związku a w obecnej sytuacji nie mogą się spotkać. Ludzie przekładają śluby, wesela. Nie mamy nad wszystkim kontroli, a więc zróbmy co w naszej mocy. Zaufajcie - życie dobrze prowadzi. Pozdrawiam
|
2020-04-17, 11:53 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 77
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87759721]No pewnie. Randki i spotkania to nie są pierwsze potrzeby, ale umówmy sie... na psychike to siada WSZYTSKIM, a samotnym to juz w ogole. Cos mnei strzela jak czytam i słucham narzekać żon, matek, partnerek... okej, jest ciężko. Ale nie jestes w tym syfie sama. "Ahhh, w tym roku swieta tylko z TŻ, a nie z całą rodziną" XD
Sory, ale nie czaję. Ja albo zostanę na nowo dziewicą, albo po epidemii będę się rzucała na facetów na ulicy [/QUOTE] Haha podpisuje się pod facepalmem na narzekające kobiety, które codziennie kładą się spać w jednym łożku ze swoim facetem/mężem i dramatyzują P.S. Ciekawe czy można umrzeć na brak seksu? |
2020-04-17, 11:54 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Cytat:
emocje to jedno, ale biologii oszukać sie nie da |
|
2020-04-17, 12:12 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 77
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Super, dziękuję za wszystkie wypowiedzi i cieszę się, że tym razem zostalam dobrze zrozumiana
Zgadzam się po części ze wszystkimi. Chciałam się odnieść do tych małych i większych miast. Mieszkam w małej 30-tysięcznej i tu tak naprawdę wszyscy się znają. Ciężko poznać kogoś z kim nie ma się żadnego powiązania i wspólnych znajomych (niekoniecznie mile widzianych). Ten mój ostatni facet z pracy był kiedyś z moją koleżanką z podstawówki I jeżeli jakaś dziewczyna w moim wieku wyszła za mąż i założyła rodzinę to najczęściej była z tym chłopakiem już od lat szkolnych. Taka smutna konkluzja i przy tym jakieś rozżalenie jak to właśnie jest, że niektórzy ludzie układają sobie życie mając te naście lat i i omija ich to wszystko co wiąże się z porażkami w życiu uczuciowym. A co to jest dokładnie to chyba nie ma sensu opisywać Ale wracając. Jak jeździłam na studia do Poznania (Poznań-miasto doznań, chyba nie bez powodu to krąży) to napatrzyłam się jak wygląda życie w wielkim mieście i relacje, oczywiście nie generalizując że wszyscy w wielkich miastach nie zawierają poważnych związków i tylko sypiają co weekend z kimś innym, ale ja np. dostrzegam różnicę choćby w mentalności. ---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ---------- O cholerka dziewczyny, nagrzebałam. Wysłałam tu odpowiedź, która miała iść pod mój wątek. Proszę autorkę o w miarę szybkie usunięcie, żeby nie zaśmiecać wątku ;D Sorry! Edytowane przez DuszaNaRamieniu Czas edycji: 2020-04-17 o 12:11 |
2020-04-17, 13:20 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Cytat:
Ja mam dziecko z poprzedniego związku. Spędzam z nim teraz całe dnie w domu (czasem króciutki spacer) i wariuję. Ale gdyby nie on, to bym już całkiem zwariowała z samotności. Też bym chciała założyć jeszcze rodzinę i być z kimś szczęśliwa, jestem po 30stce, jestem coraz starsza (i nie oszukujmy się, z biegiem czasu coraz mniej atrakcyjna ), a tu jeszcze czekać 1,5 roku na jakiekolwiek sensowne randkowanie.
__________________
''W każdym detalu, akordzie i dźwięku Bez Ciebie życie nie miało by sensu... Nic bez Muzyki Wszystko dla Muzyki...'' OSTR- 'Pegaz' |
|
2020-04-17, 14:11 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Mam nadzieje, że od czerwca, lipca sytuacja będzie się poprawiać. Ja z kolei współczuję ludziom pracującym w trybie home office, a mówią, że to może nawet rok potrwać
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-04-17, 15:07 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Cytat:
|
|
2020-04-17, 15:16 | #17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87759721]No pewnie. Randki i spotkania to nie są pierwsze potrzeby, ale umówmy sie... na psychike to siada WSZYTSKIM, a samotnym to juz w ogole. Cos mnei strzela jak czytam i słucham narzekać żon, matek, partnerek... [/QUOTE]
Niby nie ale wiecie: kase mozna odzyskac, dlugi spłacić, prace znaleźć nowa- a zebranego czasu nie odzyska sie w zaden sposób. Czas to najcenniejsza rzecz jaka mozna człowiekowi odebrać. A z tym czasem czesto idzie w parze szansa na wiele innych życiowych kwestii. Cytat:
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87760795]ale czego im współczuć? że mają pracę i nie muszą narażać siebie ani nikogo? no come on wiadomo, to ma swoje wady, ale...[/QUOTE] Ja pracuje na HO ale szczerze? Mam tego strasznie dosc i zazroszcze ludziom którzy jednak musza wyjść do pracy. Niby to nierozsadne. Tyle ze z wlasnej woli rozsadek wygrywa i siedze w domu. Jakbym miala przymus to chcoiaz bylaby wymowka by ludzi zobaczyc hyh. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-04-17, 15:31 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87760795]ale czego im współczuć? że mają pracę i nie muszą narażać siebie ani nikogo? no come on wiadomo, to ma swoje wady, ale...[/QUOTE]Moja koleżanka bardzo zle to znosia. Ok, miesiąc, dwa można wytrzymać
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-04-17, 15:52 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Cytat:
|
|
2020-04-17, 15:59 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87759721]No pewnie. Randki i spotkania to nie są pierwsze potrzeby, ale umówmy sie... na psychike to siada WSZYTSKIM, a samotnym to juz w ogole. Cos mnei strzela jak czytam i słucham narzekać żon, matek, partnerek... okej, jest ciężko. Ale nie jestes w tym syfie sama. "Ahhh, w tym roku swieta tylko z TŻ, a nie z całą rodziną" XD
Sory, ale nie czaję. Ja albo zostanę na nowo dziewicą, albo po epidemii będę się rzucała na facetów na ulicy [/QUOTE] [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87760795]ale czego im współczuć? że mają pracę i nie muszą narażać siebie ani nikogo? no come on wiadomo, to ma swoje wady, ale...[/QUOTE] Chyba nie czaisz tego co Ciebie nie dotyczy. Twój problem można również podsumować w stylu "ale czego jej współczuć? ma święty spokój bez ....* No wiadomo, ma to swoje wady ale...". Czasami wystarczy zastanowić się: każdemu czegoś brakuje, czegoś innego (w zależności od etapu i sytuacji w życiu) każdy ma jakiś problem w związku z pandemią i jest mu z tego powodu ciężko. Dlaczego uważasz, że Twój problem jest jedyny, nad którym warto się pochylić? * tu można sobie wstawić to co akurat kogoś gniecie [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87760902]Patrzmy na to co mamy, a nie czego nam brak. [/QUOTE] To bardzo dobra rada, kiedy wprowadzisz ją w życie?
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» Edytowane przez Paprotka_ Czas edycji: 2020-04-17 o 16:01 |
2020-04-17, 16:12 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Cytat:
I ja wiem, ze teraz narzeka każdy. Nawet celebryci (a moze szczegolnie oni?, którzy mają ogrody wielkości stadionu, basen, siłownię, kino, żarcie z restauracji i co tam tylko jeszcze chcą. I rozumiem, ze kazdy ma do tego teraz prawo, bo musimy jakos się wyładować. Ale już kurde mówienie, ze jest sie samemu, kiedy w domu jest rodzina - nie, nie czaję tego. Może być cięzko, trudno, ale no masz przy sobie osoby, które KOCHASZ. Bezcenne moim zdaniem. Ja staram to wprowadzać w życie od dawna i mam z tym lepsze i gorsze dni. Z tą sytuacją nikt nie oswoi się z dnia na dzień, ale jojczenie i nakręcanie się - po co? Jest ujowo, wszędzie. Pewnie nawet Beyonce teraz narzeka Ale nie zapominajmy, ze i tak jesteśmy uprzywilejowani. I to bardzo. |
|
2020-04-17, 16:23 | #22 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Cytat:
|
|
2020-04-17, 16:27 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
|
2020-04-17, 16:29 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Mnie bardziej przerażają skutki ekonomiczne. Czytałam różne scenariusze i mam nadzieję, że tak źle nie będzie i w drugim półroczu nastąpi odbicie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-04-17, 16:35 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Cytat:
Czytałam, że odbicie będzie w połowie 2021 i to by się zgadzało. Wtedy pełną parą rusyz turystyka, gastronomia, imprezy, kina, siłownie. Pod koniec tego roku może być po prostu znośnie, ale bez rewelacji... |
|
2020-04-17, 17:30 | #26 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Jestem singielką, tylko trochę młodszą. Z jednej strony jest mi przykro, bo siedzę w rodzinnym domu, wszyscy znajomi są w takiej odległości, że nie ma opcji na spotkanie, z resztą teraz to w ogóle jest niewykonalne. Trochę brakuje mi przyjaciół, do studenckiego miasta wrócimy pewnie w październiku, boję się, że wszystkie relacje jakoś się zepsują przez ten czas.
Ale z drugiej strony mam przy sobie rodzinę, z kilkoma osobami piszę praktycznie codziennie. Wszyscy moi krewni są zdrowi (przynajmniej nie wiemy o żadnym zakażeniu). Mogło być naprawdę dużo gorszej. Jak patrzę na związki w moim otoczeniu, to widzę, że jest im raczej ciężko. Znajome pary zostały rozdzielone przez wyjazd do domów rodzinnych. Różnie do tego podchodzą. Ale ja wcale nie zazdroszczę. Jasne, gdybym kogoś poznała i mogła porandkować to byłoby super, ale jak nie teraz, to później. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-04-17, 18:02 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87761085]ja tez mysle głównie o tym, bo utrzymuje sie sama i w ogole mam średnio ciekawą sytuacje w pracy. Normlanie byłabym pewna, ze znajde cos innego, bo jestem obrotna, ale nie teraz.
Czytałam, że odbicie będzie w połowie 2021 i to by się zgadzało. Wtedy pełną parą rusyz turystyka, gastronomia, imprezy, kina, siłownie. Pod koniec tego roku może być po prostu znośnie, ale bez rewelacji...[/QUOTE]Ja właśnie też planowałam zmienić pracę, ale teraz to kiepski czas, może do wakacji/po coś się unormuje Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-04-17, 18:04 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Cytat:
|
|
2020-04-17, 18:46 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 53
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Cześć dziewczyny, dołączę do wątku
Takie same przemyślenia miałam ostatnio, jestem singielką już jakiś czas, tak to wychodziłam, randkowałam, zawsze kogoś poznałam Jednak w internecie nie jest to takie proste I przeraża mnie myśl, że może to potrwać z 1,5 roku |
2020-04-17, 20:08 | #30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Singielka w dobie koronowirusa
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:19.