Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-09-08, 13:48   #1
Laurencja11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 107

Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki


Cześć dziewczyny,
piszę tutaj aby się Wam wygadać, bo jakoś sama nie potrafię sobie ułożyć tego w głowie.
Szukam pracy w zawodzie już od kilku miesięcy. Jestem z ofertami na bieżąco, przeglądam firmy i piszę do dzialów HR.
Zero odzewu, poza zaproszeniem na rozmowę z oferty z fejsbuka, gdzie facet po 5 latach studiów zaoferował mi pracę przy analizie kału i moczu za najniższą krajową.
Mam jakieś doświadczenie, coś tam umiem, ale wydaje się że to wszystko jakoś się nie liczy, nie jestem wystarczająco ciekawa, konkurencyjna.Może to głupio zabrzmi, ale nadal mam przed oczami rozmowę z facetem, który mi oferuje badanie kału i od tego czasu mam takie poczucie, iż jestem niewiele warta, zle pokierowałam swoją ścieżką zawodową.
Siedzę w domu, gotuje obiady, sprzątam, przeglądam oferty i gapię się w sufit. Przez lockdown przytyłam 6 kg, bo siedziałam w domu i jadłam.
Przez współlokatora znalazłam się w marcu na kwarantannie, od tego czasu mam absolutną schizę z powodu koronawirusa.
Boję się, że go będę mieć, zaczęłam cierpieć z powodu nerwobóli, gdy leciałam samolotem byłam na 100 % przekonana, że się zarazimy.
Nie boję się o siebie tylko o babcię z którą mam częsty kontakt.

Dopadło mnie poczucie jakiejś totalnej beznadziei. Chciałam zapisać się na siłownię... cena 150 zł za miesiąc i konieczność dojeżdżania mnie zniechęciła. Nie mogę się wziąć w garść. Powiecie, coż życie, prace za kilka miesięcy znajdziesz, a wirus kiedyś się skończy....
Sama nie wiem co o tym myśleć.
Proszę o jakieś porady.

Edytowane przez Laurencja11
Czas edycji: 2020-09-09 o 16:48
Laurencja11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-08, 18:30   #2
ButWCzapce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 187
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Masz doła. To nic dziwnego: sam miewam gorsze chwile z powodu ograniczonych kontaktów społecznych, a Ty ponadto masz problem z pracą.

Skoro cena za siłownie jest zniechęcająca, to może chociaż bieganie/rower/długie spacery?
ButWCzapce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-08, 18:33   #3
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Nie bierz tego do siebie ale ja uważam że jeżeli ktoś przez 3 miesiące nie potrafi znaleźć pracy to serio coś robi nie tak.
Jakie masz wykształcenie? Poszukujesz pracy jedynie w zawodzie? W jak dużej miejscowości mieszkasz? Znasz języki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-08, 20:14   #4
ButWCzapce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 187
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88125580]Nie bierz tego do siebie ale ja uważam że jeżeli ktoś przez 3 miesiące nie potrafi znaleźć pracy to serio coś robi nie tak.
Jakie masz wykształcenie? Poszukujesz pracy jedynie w zawodzie? W jak dużej miejscowości mieszkasz? Znasz języki?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
OP pisała o pracy w zawodzie, a nie o pracy w ogóle.

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2020-09-08 o 22:14 Powód: przywrocenie tresci
ButWCzapce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-08, 20:42   #5
Tola12345
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Cytat:
Napisane przez Laurencja11 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
piszę tutaj aby się Wam wygadać, bo jakoś sama nie potrafię sobie ułożyć tego w głowie.
Szukam pracy w zawodzie już od kilku miesięcy. Jestem z ofertami na bieżąco, przeglądam firmy i piszę☠do dzialów HR.
Zero odzewu, poza zaproszeniem na rozmowę z oferty z fejsbuka, gdzie facet po 5 latach studiów zaoferował mi pracę☠przy analizie kału i moczu za najniższą krajową.
Mam jakieś doświadczenie, coś tam umiem, ale wydaje się☠że to wszystko jakoś się☠nie liczy, nie jestem wystarczająco ciekawa, konkurencyjna.Może to głupio zabrzmi, ale nadal mam przed oczami rozmowę z facetem, który mi oferuje badanie kału i od tego czasu mam takie poczucie, iż jestem niewiele warta, zle pokierowałam swoją ścieżką zawodową.
Siedzę w domu, gotuje obiady, sprzątam, przeglądam oferty i gapię się w sufit. Przez lockdown przytyłam 6 kg, bo siedziałam w domu i jadłam.
Przez współlokatora znalazłam się w marcu na kwarantannie, od tego czasu mam absolutną schizę☠z powodu koronawirusa.
Boję☠się, że go będę☠mieć, zaczęłam cierpieć z powodu nerwobóli, gdy leciałam samolotem byłam na 100 % przekonana, że się☠zarazimy.
Nie boję się☠o siebie tylko o babcię☠z którą mam częsty kontakt.

Dopadło mnie poczucie jakiejś totalnej beznadziei. Chciałam zapisać się☠na siłownię... cena 150 zł za miesiąc i konieczność dojeżdżania mnie zniechęciła. Nie mogę się wziąć w garść. Powiecie, coż życie, prace za kilka miesięcy znajdziesz, a wirus kiedyś☠się☠skończy....
Sama nie wiem co o tym myśleć.
Proszę o jakieś porady.
Z praktycznych wskazówek mogę jedynie polecić:
- metodę małych kroków, tj. stopniowo ćwiczenie w domu/ogrodzie/parku etc.. dziennie zrobić jeden przysiad, na drugi dzień dwa, potem trzy etc..
- medytacje, staranie się aby wyciszyć ten natłok negatywnych myśli bo on tak naprawdę nakręca Cię na to, że teraz czujesz się tak a nie inaczej
Tola12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-08, 22:22   #6
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Cytat:
Napisane przez Laurencja11 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
piszę tutaj aby się Wam wygadać, bo jakoś sama nie potrafię sobie ułożyć tego w głowie.
Szukam pracy w zawodzie już od kilku miesięcy. Jestem z ofertami na bieżąco, przeglądam firmy i piszęâ˜â˜â˜☠do dzialów HR.
Zero odzewu, poza zaproszeniem na rozmowę z oferty z fejsbuka, gdzie facet po 5 latach studiów zaoferował mi pracęâ˜â˜â˜☠przy analizie kału i moczu za najniższą krajową.
Mam jakieś doświadczenie, coś tam umiem, ale wydaje sięâ˜â˜â˜☠że to wszystko jakoś sięâ˜â˜â˜☠nie liczy, nie jestem wystarczająco ciekawa, konkurencyjna.Może to głupio zabrzmi, ale nadal mam przed oczami rozmowę z facetem, który mi oferuje badanie kału i od tego czasu mam takie poczucie, iż jestem niewiele warta, zle pokierowałam swoją ścieżką zawodową.
Siedzę w domu, gotuje obiady, sprzątam, przeglądam oferty i gapię się w sufit. Przez lockdown przytyłam 6 kg, bo siedziałam w domu i jadłam.
Przez współlokatora znalazłam się w marcu na kwarantannie, od tego czasu mam absolutną schizęâ˜â˜â˜☠z powodu koronawirusa.
Bojęâ˜â˜â˜☠się, że go będęâ˜â˜â˜☠mieć, zaczęłam cierpieć z powodu nerwobóli, gdy leciałam samolotem byłam na 100 % przekonana, że sięâ˜â˜â˜☠zarazimy.
Nie boję sięâ˜â˜â˜☠o siebie tylko o babcięâ˜â˜â˜☠z którą mam częsty kontakt.

Dopadło mnie poczucie jakiejś totalnej beznadziei. Chciałam zapisać sięâ˜â˜â˜☠na siłownię... cena 150 zł za miesiąc i konieczność dojeżdżania mnie zniechęciła. Nie mogę się wziąć w garść. Powiecie, coż życie, prace za kilka miesięcy znajdziesz, a wirus kiedyśâ˜â˜â˜☠sięâ˜â˜â˜☠sk ończy....
Sama nie wiem co o tym myśleć.
Proszę o jakieś porady.
Byłam w podobnej sytuacji 5 msc temu. 4 msc szukałam nowej pracy i znalazłam. Gdyby nie oferta pracy o którą na rozmowie byłam w kwietniu! (rekrutacja była gdzieś pewnie od wiosny do końca wakacji, a nawet nadal jest, bo będzie zatrudnianie nowych osób), a którą właśnie z końcem wakacji dostałam to nadal bym zapewne szukała. A to zależy wg mnie od łutu szczęścia, ale też od wykształcenia, doświadczenia i miejsca zamieszkania, znajomości języków.

Też na początku ''chodziłam po ścianach'', miałam wrażenie, że dostaję schiz tak źle się psychicznie czułam. Na początku wiosny pamiętam był strach, pamiętam jak jeździły radiowozy policyjne i z informacją aby zostać w domu, zero ''żywych dusz'' na ulicach i to co ludzie robili w sklepach, mieli wyprane mózgi przez propagandę telewizyjną i robili zapasy jakby miała iść III wojna światowa. Współczułam bardzo takiego zachowania.

Uważam, że mi takie długie siedzenie w domu nie wyszło na dobre tak do końca. Strasznie się wtedy rozleniwiłam. Niby szybko się przyzwyczajam i przystosowuję do nowych warunków, ale to też nie zawsze jest wg mnie zaletą. Tzn generalnie funkcjonuje wtedy gdy mam cele w życiu i wtedy jestem produktywna. Prawda jest taka oczywiście, że długie okresy ''zasiedzenia'', prokastynacji i generalnie stagnacji uwsteczniają człowieka i sprawiają, że ten się strasznie rozleniwia. Nie wiem jak z długimi urlopami typu 3 tygodnie. Nigdy nie byłam więc nie wiem. Może zależy co się robi. Gdy się wypoczywa myśli się tylko u urlopie, wakacjach, nie o pracy. Gdy ma się podczas urlopu sprzątanie, gotowanie, remont etc. to na pewno nie pomaga, a szkodzi. Tutaj człowiek jest zmęczony, a jeszcze wie, że po urlopie trzeba wrócić do pracy. I tu się pracuje i w miejscu pracy tak więc nie fajnego chyba.

Jeśli nie chcesz wydawać $$$$ albo też Cię nie stać na siłownię to na razie skorzystaj z siłowni otwartych (widywałam takie w parkach, w jakiś miejscach publicznych) (jak masz takie w swoim miejscu zamieszkania) albo też ćwicz w domu, biegaj w parku. To nic nie kosztuje, wystarczy tylko strój sportowy, odpowiednie buty, jakieś dodatki jeśli masz w domu typu smartband, telefon albo odtwarzacz mp4 i w drogę. Generalnie strój i buty wystarczą. Jeszcze odpowiednie nawodnienie.

Jeśli chodzi o życie w domu to zaplanuj sobie każdy dzień, o której wstajesz i każdego dnia rób to co sobie zaplanowałaś. Jeśli chcesz, możesz posłużyć się gotowymi szablonami plannera, albo wykonać swój własny i tam sobie w nim wszystko zapisywać. Nakleić na ścianę, albo na płytki w kuchni. Nie dość, że cieszy wzrok to dla wzrokowców (i nie tylko) będzie idealne. Trzymaj się tego co sobie zapiszesz, że na przykład od rana wiadomo, sprzątanie, obiad, zakupy - to każdego dnia raczej, albo co drugi dzień, ale każdego dnia na przykład od 17 poświęcisz 2 h na szukanie pracy i wysyłanie CV, że na przykład ileś h w tygodniu czy każdego nawet dnia poświęcisz na siłownię na przykład na zewnątrz, albo na ćwiczenie w parku/domu itd. Może też jakaś nauka języków? Jeśli jakaś nauka języków to systematyczna. W necie wszystko jest i za friko jestem pewna, że znajdziesz dostęp, stronki gdzie płacić nie musisz. A żeby sobie zapisywać, kupujesz najzwyklejszy zeszyt B5 albo A4, jakieś kolorowe długopisy i jedziesz. Ewentualnie, możesz wybrać prostszy sposób, słuchanie, a nie zapisywanie i potem powtarzanie. Nagrać na jakimś nośniku jeśli takowy posiadasz typu MP4 albo aplikacja na smartfonie. Jeśli na przykład muzyka, serial, książka, rozwiązywanie krzyżówek to poświęć na to czas wieczorem, w łóżku albo generalnie przed spaniem. Wydaje mi się, że w ciągu dnia nie ma na to czasu bo jest co do roboty i dzień to nie jest mimo wszystko dobra pora na takie rzeczy. Na rozrywkę, relaks czas powinnaś mieć wieczorem. Nawet jeśli szukasz obecnie pracy. Jako osoba poszukująca obecnie pracy masz prawo mieć też zajęte od rana do późnego popołudnia. Na rozpraszacze typu komputer, tv itd to też czas możesz poświęcić wieczorem. Inaczej Twoje plany pójdą w łeb.

Po za tym wieczorem możesz sobie słuchać relaksującej muzyki aby się odprężyć i po prostu abyś myślała pozytywnie. I tak, myśl pozytywnie, nie nakręcaj się jakoś źle psychicznie, nie myśl pesymistycznie (choć wiem, że w takiej sytuacji ciężko jest myśleć pozytywnie) tylko myśl, że będzie dobrze i w końcu spotka Cię dobrostan.

Możesz sobie zaplanować w jakiś dzień czy na kilka dni, że zrobisz generalne porządki w piwnicy i uporządkujesz na przykład piwnicę, pozbędziesz się starych rzeczy, rzeczy, których nie używasz (a są dobre) z piwnicy i mieszkania. Jak masz ubrania, obuwie, w których nie chodzisz a są dobre, zadbane to możesz powystawiać je na necie (na stronach za friko) i sprzedać. Pozbędziesz się niepotrzebnych ubrań z szafy, szuflad i zwolnisz miejsce i dodatkowo coś zarobisz i jakiś ''grosz'' wpadnie. Możesz to zrobić w obecnej sytuacji jeśli nigdy do tej pory nie miałaś na to czasu.

Co do mieszkania to możesz też pomyśleć jakie takie porządniejsze bardziej porządki zrobić w domu gdy też na to może wcześniej nie miałaś na nie czasu, albo kwestia odnowienia czegoś w domu. Oczywiście kwestie, które nie pochłaniają z budżetu domowego ani grosza (jeśli byłaby możliwość odnowienia czegoś w domu, odrestaurowania nie ponosząc żadnych kosztów).

Spotkaj się czasem, ze znajomymi, koleżanką, może kimś z rodziny aby nie być ciągle samą. Zaprosisz kogoś do siebie, albo spotkacie się w parku. Jest jeszcze ładna pogoda i względnie jest ciepło więc trzeba korzystać. Tak samo kiedy wspominałam o aktywności fizycznej głównie na zewnątrz.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Już odpowiadałam Autorce, ale trochę się zdubluję.
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88125580]ja uważam że jeżeli ktoś przez 3 miesiące nie potrafi znaleźć pracy to serio coś robi nie tak.[/QUOTE]
No to ze mną też coś prawdopodobnie jest nie tak skoro pracy szukałam ok 4 msc od kwietnia do sierpnia, a byłam na wielokrotnie rozmowach kwalifikacyjnych (chociaż był to mniejszy stosunek do wysłanych CV) i wysłałam (już nawet nie zliczę) pewnie setki CV. Zaznaczę, że nie każdy pracodawca czy rekruter otwiera aplikacje z CV, nie każdy CVki czyta tak więc nie czarujmy się, to tak wygląda. Po za tym widziałam problem w sobie, w swoim słabym wykształceniu bo myślałam, że po poprzednim miejscu pracy coś się zmieni u mnie na lepsze i dostaję pracę jaką bym chciała, jakiej szukałam, za wynagrodzenie na jakie przystałam i się zgodziłam, a nie ochłapy. I jak pisałam Autorce, szukanie pracy zawsze też zależy od po pierwsze szczęścia, ''losu na loterii'', wykształcenia, doświadczenia i umiejętności, znajomości języków, a nawet miejsca zamieszkania. I nie każdy jest równy bo ktoś kto skończył studia wyższe, zna język bądź dwa języki w stopniu komunikatywnym i na przykład mieszka w dużym mieście nie będzie się równał w zarobkach z kimś z małego miasta kto ma średnie wykształcenie i nie zna języków ewentualnie nie ma wyższego wykształcenia i dla przykładu ma słabe doświadczenie bądź nie ma żadnego.
To moje zdanie, ale tak to widzę, że tak jest. Oczywiście mogę się mylić jednak to tak jakby powiedzieć, że ktoś po szkole podstawowej będzie zarabiał 5k. Nie zawsze i nie dla każdego realne. No może tak być, ale to nie w każdym przypadku, facet może sobie zrobić kurs na spawacza i może wyciągnie te 4-5k, ale kobieta za opiekę nad osobami starszymi, dziećmi czy pracująca w pracy umysłowej nie otrzymała by takiego wynagrodzenia z podstawowym wykształceniem. Btw. nikt by jej pracy umysłowej z takim wykształceniem nie zaproponował. No ale generalnie kiedyś pracowałam z takimi kobietami o takiej mentalności. Stąd moja wzmianka o tym.

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88125580]Jakie masz wykształcenie? Poszukujesz pracy jedynie w zawodzie? W jak dużej miejscowości mieszkasz? Znasz języki?Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
No więc zadając takie pytania na pewno sama wiesz, że nie jest tak łatwo z pracą obecnie bo mamy trudne czasy i nie wiadomo ile one potrwają. Szukanie pracy ma związek o tym również o co pytasz Autorkę (a ja również o tym wspomniałam). Może w stolycy albo mniejszych metropoliach łatwiej jest znaleźć pracę, nawet na początek gdziekolwiek (bo obecnie mamy ciężki okres w kraju tak i więc z pracą bardzo ciężko) niż w mniejszych miastach, miasteczkach, wsiach czy w tzw. Polsce ''B''.

Tak więc ja bym nie oceniała własną miarą, każdy ma inne wykształcenie, doświadczenie i znajomość/bądź brak języków i jest w innej sytuacji życiowej/finansowej dlatego to nie jest takie proste. Nie każdy jest równy. Jedni odczuli kwestie kryzysu (większość), a inni nie i tylko nieliczni mogą się czuć bezpiecznie i komfortowo. Obecna sytuacja przypomina mi, że przetrwają tylko najsilniejsi.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś.
2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.

Edytowane przez MsN
Czas edycji: 2020-09-08 o 22:25
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-09, 01:48   #7
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Cytat:
Napisane przez MsN Pokaż wiadomość
Byłam w podobnej sytuacji 5 msc temu. 4 msc szukałam nowej pracy i znalazłam. Gdyby nie oferta pracy o którą na rozmowie byłam w kwietniu! (rekrutacja była gdzieś pewnie od wiosny do końca wakacji, a nawet nadal jest, bo będzie zatrudnianie nowych osób), a którą właśnie z końcem wakacji dostałam to nadal bym zapewne szukała. A to zależy wg mnie od łutu szczęścia, ale też od wykształcenia, doświadczenia i miejsca zamieszkania, znajomości języków.

Też na początku ''chodziłam po ścianach'', miałam wrażenie, że dostaję schiz tak źle się psychicznie czułam. Na początku wiosny pamiętam był strach, pamiętam jak jeździły radiowozy policyjne i z informacją aby zostać w domu, zero ''żywych dusz'' na ulicach i to co ludzie robili w sklepach, mieli wyprane mózgi przez propagandę telewizyjną i robili zapasy jakby miała iść III wojna światowa. Współczułam bardzo takiego zachowania.

Uważam, że mi takie długie siedzenie w domu nie wyszło na dobre tak do końca. Strasznie się wtedy rozleniwiłam. Niby szybko się przyzwyczajam i przystosowuję do nowych warunków, ale to też nie zawsze jest wg mnie zaletą. Tzn generalnie funkcjonuje wtedy gdy mam cele w życiu i wtedy jestem produktywna. Prawda jest taka oczywiście, że długie okresy ''zasiedzenia'', prokastynacji i generalnie stagnacji uwsteczniają człowieka i sprawiają, że ten się strasznie rozleniwia. Nie wiem jak z długimi urlopami typu 3 tygodnie. Nigdy nie byłam więc nie wiem. Może zależy co się robi. Gdy się wypoczywa myśli się tylko u urlopie, wakacjach, nie o pracy. Gdy ma się podczas urlopu sprzątanie, gotowanie, remont etc. to na pewno nie pomaga, a szkodzi. Tutaj człowiek jest zmęczony, a jeszcze wie, że po urlopie trzeba wrócić do pracy. I tu się pracuje i w miejscu pracy tak więc nie fajnego chyba.

Jeśli nie chcesz wydawać $$$$ albo też Cię nie stać na siłownię to na razie skorzystaj z siłowni otwartych (widywałam takie w parkach, w jakiś miejscach publicznych) (jak masz takie w swoim miejscu zamieszkania) albo też ćwicz w domu, biegaj w parku. To nic nie kosztuje, wystarczy tylko strój sportowy, odpowiednie buty, jakieś dodatki jeśli masz w domu typu smartband, telefon albo odtwarzacz mp4 i w drogę. Generalnie strój i buty wystarczą. Jeszcze odpowiednie nawodnienie.

Jeśli chodzi o życie w domu to zaplanuj sobie każdy dzień, o której wstajesz i każdego dnia rób to co sobie zaplanowałaś. Jeśli chcesz, możesz posłużyć się gotowymi szablonami plannera, albo wykonać swój własny i tam sobie w nim wszystko zapisywać. Nakleić na ścianę, albo na płytki w kuchni. Nie dość, że cieszy wzrok to dla wzrokowców (i nie tylko) będzie idealne. Trzymaj się tego co sobie zapiszesz, że na przykład od rana wiadomo, sprzątanie, obiad, zakupy - to każdego dnia raczej, albo co drugi dzień, ale każdego dnia na przykład od 17 poświęcisz 2 h na szukanie pracy i wysyłanie CV, że na przykład ileś h w tygodniu czy każdego nawet dnia poświęcisz na siłownię na przykład na zewnątrz, albo na ćwiczenie w parku/domu itd. Może też jakaś nauka języków? Jeśli jakaś nauka języków to systematyczna. W necie wszystko jest i za friko jestem pewna, że znajdziesz dostęp, stronki gdzie płacić nie musisz. A żeby sobie zapisywać, kupujesz najzwyklejszy zeszyt B5 albo A4, jakieś kolorowe długopisy i jedziesz. Ewentualnie, możesz wybrać prostszy sposób, słuchanie, a nie zapisywanie i potem powtarzanie. Nagrać na jakimś nośniku jeśli takowy posiadasz typu MP4 albo aplikacja na smartfonie. Jeśli na przykład muzyka, serial, książka, rozwiązywanie krzyżówek to poświęć na to czas wieczorem, w łóżku albo generalnie przed spaniem. Wydaje mi się, że w ciągu dnia nie ma na to czasu bo jest co do roboty i dzień to nie jest mimo wszystko dobra pora na takie rzeczy. Na rozrywkę, relaks czas powinnaś mieć wieczorem. Nawet jeśli szukasz obecnie pracy. Jako osoba poszukująca obecnie pracy masz prawo mieć też zajęte od rana do późnego popołudnia. Na rozpraszacze typu komputer, tv itd to też czas możesz poświęcić wieczorem. Inaczej Twoje plany pójdą w łeb.

Po za tym wieczorem możesz sobie słuchać relaksującej muzyki aby się odprężyć i po prostu abyś myślała pozytywnie. I tak, myśl pozytywnie, nie nakręcaj się jakoś źle psychicznie, nie myśl pesymistycznie (choć wiem, że w takiej sytuacji ciężko jest myśleć pozytywnie) tylko myśl, że będzie dobrze i w końcu spotka Cię dobrostan.

Możesz sobie zaplanować w jakiś dzień czy na kilka dni, że zrobisz generalne porządki w piwnicy i uporządkujesz na przykład piwnicę, pozbędziesz się starych rzeczy, rzeczy, których nie używasz (a są dobre) z piwnicy i mieszkania. Jak masz ubrania, obuwie, w których nie chodzisz a są dobre, zadbane to możesz powystawiać je na necie (na stronach za friko) i sprzedać. Pozbędziesz się niepotrzebnych ubrań z szafy, szuflad i zwolnisz miejsce i dodatkowo coś zarobisz i jakiś ''grosz'' wpadnie. Możesz to zrobić w obecnej sytuacji jeśli nigdy do tej pory nie miałaś na to czasu.

Co do mieszkania to możesz też pomyśleć jakie takie porządniejsze bardziej porządki zrobić w domu gdy też na to może wcześniej nie miałaś na nie czasu, albo kwestia odnowienia czegoś w domu. Oczywiście kwestie, które nie pochłaniają z budżetu domowego ani grosza (jeśli byłaby możliwość odnowienia czegoś w domu, odrestaurowania nie ponosząc żadnych kosztów).

Spotkaj się czasem, ze znajomymi, koleżanką, może kimś z rodziny aby nie być ciągle samą. Zaprosisz kogoś do siebie, albo spotkacie się w parku. Jest jeszcze ładna pogoda i względnie jest ciepło więc trzeba korzystać. Tak samo kiedy wspominałam o aktywności fizycznej głównie na zewnątrz.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Już odpowiadałam Autorce, ale trochę się zdubluję.

No to ze mną też coś prawdopodobnie jest nie tak skoro pracy szukałam ok 4 msc od kwietnia do sierpnia, a byłam na wielokrotnie rozmowach kwalifikacyjnych (chociaż był to mniejszy stosunek do wysłanych CV) i wysłałam (już nawet nie zliczę) pewnie setki CV. Zaznaczę, że nie każdy pracodawca czy rekruter otwiera aplikacje z CV, nie każdy CVki czyta tak więc nie czarujmy się, to tak wygląda. Po za tym widziałam problem w sobie, w swoim słabym wykształceniu bo myślałam, że po poprzednim miejscu pracy coś się zmieni u mnie na lepsze i dostaję pracę jaką bym chciała, jakiej szukałam, za wynagrodzenie na jakie przystałam i się zgodziłam, a nie ochłapy. I jak pisałam Autorce, szukanie pracy zawsze też zależy od po pierwsze szczęścia, ''losu na loterii'', wykształcenia, doświadczenia i umiejętności, znajomości języków, a nawet miejsca zamieszkania. I nie każdy jest równy bo ktoś kto skończył studia wyższe, zna język bądź dwa języki w stopniu komunikatywnym i na przykład mieszka w dużym mieście nie będzie się równał w zarobkach z kimś z małego miasta kto ma średnie wykształcenie i nie zna języków ewentualnie nie ma wyższego wykształcenia i dla przykładu ma słabe doświadczenie bądź nie ma żadnego.
To moje zdanie, ale tak to widzę, że tak jest. Oczywiście mogę się mylić jednak to tak jakby powiedzieć, że ktoś po szkole podstawowej będzie zarabiał 5k. Nie zawsze i nie dla każdego realne. No może tak być, ale to nie w każdym przypadku, facet może sobie zrobić kurs na spawacza i może wyciągnie te 4-5k, ale kobieta za opiekę nad osobami starszymi, dziećmi czy pracująca w pracy umysłowej nie otrzymała by takiego wynagrodzenia z podstawowym wykształceniem. Btw. nikt by jej pracy umysłowej z takim wykształceniem nie zaproponował. No ale generalnie kiedyś pracowałam z takimi kobietami o takiej mentalności. Stąd moja wzmianka o tym.


No więc zadając takie pytania na pewno sama wiesz, że nie jest tak łatwo z pracą obecnie bo mamy trudne czasy i nie wiadomo ile one potrwają. Szukanie pracy ma związek o tym również o co pytasz Autorkę (a ja również o tym wspomniałam). Może w stolycy albo mniejszych metropoliach łatwiej jest znaleźć pracę, nawet na początek gdziekolwiek (bo obecnie mamy ciężki okres w kraju tak i więc z pracą bardzo ciężko) niż w mniejszych miastach, miasteczkach, wsiach czy w tzw. Polsce ''B''.

Tak więc ja bym nie oceniała własną miarą, każdy ma inne wykształcenie, doświadczenie i znajomość/bądź brak języków i jest w innej sytuacji życiowej/finansowej dlatego to nie jest takie proste. Nie każdy jest równy. Jedni odczuli kwestie kryzysu (większość), a inni nie i tylko nieliczni mogą się czuć bezpiecznie i komfortowo. Obecna sytuacja przypomina mi, że przetrwają tylko najsilniejsi.
Nie wiem czy jest tak ciężko. Ja w czerwcu podjęłam decyzje że chcę zmienić pracę i nową znalazłam w mniej niż 1,5 miesiąca. W swojej branży za większe pieniądze. Moja koleżanka z pracy, który zaraz podłapała pomysł to już w ogóle ewenement bo nową prace dostała po dwóch tygodniach od wysłania CV co nawet mnie wprawiło w osłupienie ale fakt dziewczyna "robotna" i mega bystra.
Pisząc że jeżeli po 3 miesiącach ktoś nie znalazł pracy to musi robić coś nie tak nie było wycieczką personalną. Może dziewczyna jest z małej miejscowości a CV wysyła tylko do lokalnych firm i to jest właśnie ten błąd? Dlatego dopytuje żeby lepiej dookreślić co może być przyczyną takiego stanu rzeczy.
Praca w zawodzie i za odpowiednią stawkę jest oczywiście pożądana natomiast w obecnych niepewnych czasach gdzie ludzie tracą pracę z dnia na dzień wydaje mi się że warto zabezpieczyć sobie tyły. Ja osobiście bałabym się pozostawać w długim okresie bezrobocia nawet posiadając oszczędności pozwalające na samodzielne utrzymanie się bo trochę lat już mam i wiem jak przewrotne jest życie. Nigdy nie wiadomo kiedy te pieniądze tak naprawdę się przydadzą. Inne zajęcie nie blokuje dalszych poszukiwań docelowego stanowiska a może sprawić że autorka stanie się bardziej atrakcyjna na rynku pracy. To jest oczywiście tylko moje zdanie. Każdy robi jak uważa za słuszne ale jak widać autorce zbyt długie bezrobocie psychicznie również nie służy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-09-09, 06:06   #8
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Wolalabym badac ten mocz i kal niz patrzyc w sufit
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-09, 07:40   #9
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88126274]Wolalabym badac ten mocz i kal niz patrzyc w sufit[/QUOTE]Nie doczytalam tych długich wywodów. Skąd pomysł na badanie moczu u kału?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-09, 07:54   #10
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Nie doczytalam tych długich wywodów. Skąd pomysł na badanie moczu u kału?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bo na tym się autorka skupia i przeżywa ze jedyna oferta pracy jaka dostala jest badanie moczu i kału
Dwa razy to napisala jakby to była jakaś potwarz pracowac w taki sposób
Lepsze to niz gapić się sufit ,tyć i łapać shizy na temat koronowirusa
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-09, 07:59   #11
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

To chyba jakiś fejk. Żeby badać mocz i kał trzeba być diagnostą laboratoryjnym, a nam już nie płacą najniższej krajowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-09-09, 08:05   #12
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Znalezienie pracy zależy od wielu czynników. Od doświadczenia, zawodu, miejscowości w której szukasz, swojego cv, tego co prezentujesz na rozmowach kwalifikacyjnych, ale też i szczęścia. Ofert pracy jest dużo, ale jest też dużo kandydatów. Czasem można prace znaleźć w 2 tygodnie, a czasem zajmuje to trochę więcej. Nie napisałaś nam nic więcej o tej pracy, więc ciężko coś doradzić. Sytuacja z wirusem też nie pomaga. Ja szukałam pracy w lutym i ja teraz z ciekawości weszłam na oferty pracy było ich zdecydowanie mniej.


Ja bym wzięła jakąkolwiek pracę żeby mieć pieniądze i szukała dalej. Ćwiczyć możesz w domu, możesz też biegać. Masz dużo czasu, więc na pewno coś wymyślisz. Co do choroby to czy musisz często spotykać się z babcią? Ja ze swoimi trochę niestety ograniczyłam kontakty. Mam kontakt z wieloma ludźmi i nie chce ich narażać.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-09, 09:16   #13
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Znalezienie pracy zależy od wielu czynników. Od doświadczenia, zawodu, miejscowości w której szukasz, swojego cv, tego co prezentujesz na rozmowach kwalifikacyjnych, ale też i szczęścia. Ofert pracy jest dużo, ale jest też dużo kandydatów. Czasem można prace znaleźć w 2 tygodnie, a czasem zajmuje to trochę więcej. Nie napisałaś nam nic więcej o tej pracy, więc ciężko coś doradzić. Sytuacja z wirusem też nie pomaga. Ja szukałam pracy w lutym i ja teraz z ciekawości weszłam na oferty pracy było ich zdecydowanie mniej.


Ja bym wzięła jakąkolwiek pracę żeby mieć pieniądze i szukała dalej. Ćwiczyć możesz w domu, możesz też biegać. Masz dużo czasu, więc na pewno coś wymyślisz. Co do choroby to czy musisz często spotykać się z babcią? Ja ze swoimi trochę niestety ograniczyłam kontakty. Mam kontakt z wieloma ludźmi i nie chce ich narażać.
No dokładnie plus jeżeli praca jest w zawodzie a autorkę zniechęcają jedynie niskie zarobki to niech pomyśli że nabywa doświadczenie a dzięki temu doświadczeniu przy następnej rozmowie będzie mogła juz zażyczyć sobie więcej. Lepiej też mieć 2 tysiące miesięcznie niz ich nie mieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-09, 14:11   #14
Midziak
Rozeznanie
 
Avatar Midziak
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 849
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Okej, zacznijmy od oczywistosci: jakie jest "twój" zawód, w którym szukasz pracy? Jakie jest twoje doswiadczenie?
Midziak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-09, 15:09   #15
horkruks89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 17
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88126681]No dokładnie plus jeżeli praca jest w zawodzie a autorkę zniechęcają jedynie niskie zarobki to niech pomyśli że nabywa doświadczenie a dzięki temu doświadczeniu przy następnej rozmowie będzie mogła juz zażyczyć sobie więcej. Lepiej też mieć 2 tysiące miesięcznie niz ich nie mieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dokładnie, ja bym brała byle co w takiej sytuacji, na dodatek zbieżne z moim wykształceniem (bo jak rozumiem, jest analitykiem diagnostycznym), a w miedzyczasie szukała czegoś lepszego. Przejadanie oszczędności to nic dobrego, a poza tym dobre dla psychiki i wyrwania się z marazmu jest ruszenie się do ludzi i zajęcie czymś.
horkruks89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-09, 15:15   #16
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Cytat:
Napisane przez horkruks89 Pokaż wiadomość
Dokładnie, ja bym brała byle co w takiej sytuacji, na dodatek zbieżne z moim wykształceniem (bo jak rozumiem, jest analitykiem diagnostycznym), a w miedzyczasie szukała czegoś lepszego. Przejadanie oszczędności to nic dobrego, a poza tym dobre dla psychiki i wyrwania się z marazmu jest ruszenie się do ludzi i zajęcie czymś.
Zgadzam się w 100 procentach. Nie zawsze można szybko znaleźć pracę w zawodzie, szczególnie w czasie kryzysu.
Jeśli kogoś stać na zrobienie sobie przerwy, to nie ma z tym problemu jeśli ten czas jest dobrze spożytkowany. Jakieś kursy, hobby, nawet zwykle czillowanie w domu, domowe spa, odrabianie zaległości w filmach i książkach. To może być fajne.

Ale jeśli Ciebie nosi, dopada Cię melancholia, smutek, brak motywacji, to nie ma co czekać na pracę marzeń tylko brać co jest. Zmienić zawsze można. Mozna nawet na pół etatu coś wziąć, byle zwlec się rano z łóżka, coś sensownego zrobić, trochę dorobić, energii di działania nabrać.

Ps. Horkruksie, cudowny nick

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-09, 15:53   #17
horkruks89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 17
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;88127559]\
Ps. Horkruksie, cudowny nick

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dziękuję
horkruks89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-09, 17:01   #18
Laurencja11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 107
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

We wszystkim szukacie fejka ? Nie, to nie fejk, to życie.

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
To chyba jakiś fejk. Żeby badać mocz i kał trzeba być diagnostą laboratoryjnym, a nam już nie płacą najniższej krajowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Brak mi słów.

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88126226]Nie wiem czy jest tak ciężko. Ja w czerwcu podjęłam decyzje że chcę zmienić pracę i nową znalazłam w mniej niż 1,5 miesiąca. W swojej branży za większe pieniądze. Moja koleżanka z pracy, który zaraz podłapała pomysł to już w ogóle ewenement bo nową prace dostała po dwóch tygodniach od wysłania CV co nawet mnie wprawiło w osłupienie ale fakt dziewczyna "robotna" i mega bystra.
Pisząc że jeżeli po 3 miesiącach ktoś nie znalazł pracy to musi robić coś nie tak nie było wycieczką personalną. Może dziewczyna jest z małej miejscowości a CV wysyła tylko do lokalnych firm i to jest właśnie ten błąd? Dlatego dopytuje żeby lepiej dookreślić co może być przyczyną takiego stanu rzeczy.
Praca w zawodzie i za odpowiednią stawkę jest oczywiście pożądana natomiast w obecnych niepewnych czasach gdzie ludzie tracą pracę z dnia na dzień wydaje mi się że warto zabezpieczyć sobie tyły. Ja osobiście bałabym się pozostawać w długim okresie bezrobocia nawet posiadając oszczędności pozwalające na samodzielne utrzymanie się bo trochę lat już mam i wiem jak przewrotne jest życie. Nigdy nie wiadomo kiedy te pieniądze tak naprawdę się przydadzą. Inne zajęcie nie blokuje dalszych poszukiwań docelowego stanowiska a może sprawić że autorka stanie się bardziej atrakcyjna na rynku pracy. To jest oczywiście tylko moje zdanie. Każdy robi jak uważa za słuszne ale jak widać autorce zbyt długie bezrobocie psychicznie również nie służy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ohhh, hokus pokus, a moja koleżanka dostała pracę w tydzień. Pracuje na mięsnym, w dużym mieście, z doświadczeniem w swoim zawodzie. To nie sprawiło, że jest bardziej atrakcyjna na rynku pracy.
Czy robiła coś żle ? Według mnie absolutnie nie !
Same rekrutacje na pracuj.pl trwają miesiąc. Po tym miesiącu pracodawcy przeglądają oferty, zapraszają na rozmowę, a potem okazuje się, że w sumie to oni anulują rekrutację, bo nie mają kasy aby zatrudniać nowe osoby.
Na moim przykładzie : mam wyższe wykształcenie, znam dwa języki, mam doświadczenie, CV i list motywacyjny konsultowane z osobami, które pracują w biurze karier na uczelni, jestem z dużego miasta.
Oczekuję czegoś więcej niż praca w laboratorium analizującym czyiś kał, czy jako sprzedawca w sklepie mięsnym.
Laurencja11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-09, 18:19   #19
Pinkieee
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 557
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Wyksztalcenie i jezyki ma takze wiele innych osob na rynku pracy, jak sie nie wybijasz z czyms to giniesz w stercie CV.
Ja osobiscie znalazlam prace w moim zawodzie ktora uwielbiam, dzieki przebojowosci i uporowi. Skladalam CV do firmy w której pracuje przez ogloszenia i odezwu nie bylo. Ale poszlam na targi pracy na ktorej mieli stoisko, i prowadzili wyklad. Weszlam na wyklad, siadlam w pierwszym rzedzie, zadawalam aktywnie pytania i wchodzilam w dyskusje z prelegentami w trakcie pytan. Mimo ze w środku sie strasznie stresowalam. Juz na wykladzie widzialam zainteresowanie moja osoba. Zaraz po nim podeszlam do osoby ktora prowadzila wyklad na temat mnie interesujacy, przedstawilam sie, podpytalam. Potem wreczylam CV i dostalam wizytowke. Porozmawialam także w przelocie z pania z hr tej firmy, zeby sie rzucic w oczy. No i tydzien pozniej juz dostalam zaproszenie na rozmowe kwalifikacyjna. I mimo ze nie mialam doswiadczenia w temacie bo bylam ledwo po studiach, musieli mnie wyszkolic co zajelo ok 3 miesiace, to dostalam prace ktora uwielbiam i juz po roku zaczelam awansowac. Polecam udezac prosto do pracodawcow, CV na kupce niewiele daje jak nie masz doswiadczenia w branzy. Czasami ludzie z wieloletnim doswiadczeniem maja problem ze znalezieniem pracy w takich warunkach jak mamy teraz, na linkedin widze pelno ukierunkowanych doswiadczonych ludzi poszukujacych pracy.
Na Twoim miejscu sprobowalabym sie podszkolic poki masz czas i odlozone fundusze - jakies nietypowe umiejetnosci ktore moga byc przydatne i podniosa range CV niz magister z komunikatywnym angielskim (to podstawa w porządnych firmach). Jesli Cie nie stac, przyjmij cokolwiek i probuj szukac czegos lepszego w miedzyczasie. Melancholia na kanapie przed telewizorem obnizy Twoje poczucie wartosci i na ewentualnych rozmowach bedziesz wypadac gorzej od innych kandydatow.
Powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pinkieee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-09-09, 18:30   #20
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Cytat:
Napisane przez Laurencja11 Pokaż wiadomość
We wszystkim szukacie fejka ? Nie, to nie fejk, to życie.

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------



Brak mi słów.

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------



Ohhh, hokus pokus, a moja koleżanka dostała pracę w tydzień. Pracuje na mięsnym, w dużym mieście, z doświadczeniem w swoim zawodzie. To nie sprawiło, że jest bardziej atrakcyjna na rynku pracy.
Czy robiła coś żle ? Według mnie absolutnie nie !
Same rekrutacje na pracuj.pl trwają miesiąc. Po tym miesiącu pracodawcy przeglądają oferty, zapraszają na rozmowę, a potem okazuje się, że w sumie to oni anulują rekrutację, bo nie mają kasy aby zatrudniać nowe osoby.
Na moim przykładzie : mam wyższe wykształcenie, znam dwa języki, mam doświadczenie, CV i list motywacyjny konsultowane z osobami, które pracują w biurze karier na uczelni, jestem z dużego miasta.
Oczekuję czegoś więcej niż praca w laboratorium analizującym czyiś kał, czy jako sprzedawca w sklepie mięsnym.
czyli zaproponowano ci pracę w laboratorium diagnostycznym bez żadnych kwalifikacji? Masz wykształcenie medyczne? Dlaczego brak ci słów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-09, 18:34   #21
Natalie_Alex
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 201
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Cytat:
Napisane przez Laurencja11 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
piszę tutaj aby się Wam wygadać, bo jakoś sama nie potrafię sobie ułożyć tego w głowie.
Szukam pracy w zawodzie już od kilku miesięcy. Jestem z ofertami na bieżąco, przeglądam firmy i piszę do dzialów HR.
Zero odzewu, poza zaproszeniem na rozmowę z oferty z fejsbuka, gdzie facet po 5 latach studiów zaoferował mi pracę przy analizie kału i moczu za najniższą krajową.
Mam jakieś doświadczenie, coś tam umiem, ale wydaje się że to wszystko jakoś się nie liczy, nie jestem wystarczająco ciekawa, konkurencyjna.Może to głupio zabrzmi, ale nadal mam przed oczami rozmowę z facetem, który mi oferuje badanie kału i od tego czasu mam takie poczucie, iż jestem niewiele warta, zle pokierowałam swoją ścieżką zawodową.
Siedzę w domu, gotuje obiady, sprzątam, przeglądam oferty i gapię się w sufit. Przez lockdown przytyłam 6 kg, bo siedziałam w domu i jadłam.
Przez współlokatora znalazłam się w marcu na kwarantannie, od tego czasu mam absolutną schizę z powodu koronawirusa.
Boję się, że go będę mieć, zaczęłam cierpieć z powodu nerwobóli, gdy leciałam samolotem byłam na 100 % przekonana, że się zarazimy.
Nie boję się o siebie tylko o babcię z którą mam częsty kontakt.

Dopadło mnie poczucie jakiejś totalnej beznadziei. Chciałam zapisać się na siłownię... cena 150 zł za miesiąc i konieczność dojeżdżania mnie zniechęciła. Nie mogę się wziąć w garść. Powiecie, coż życie, prace za kilka miesięcy znajdziesz, a wirus kiedyś się skończy....
Sama nie wiem co o tym myśleć.
Proszę o jakieś porady.
Nie rozumiem. Analiza moczu wydaje się raczej odpowiedzialnym zajęciem. Jeśli jesteś diagnosta laboratoryjnym, to część twojego zawodu. Przecież nawet praca lekarza wiąże się często z kontaktem z wydzielinami fizjologicznymi człowieka, ale nie słyszałam, by lekarze traktowali to jako obrazę majestatu.
To nie tak, że facet zaproponował ci pracę przy myciu toalet.
Natalie_Alex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-09, 19:01   #22
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Cytat:
Napisane przez Natalie_Alex Pokaż wiadomość
Nie rozumiem. Analiza moczu wydaje się raczej odpowiedzialnym zajęciem. Jeśli jesteś diagnosta laboratoryjnym, to część twojego zawodu. Przecież nawet praca lekarza wiąże się często z kontaktem z wydzielinami fizjologicznymi człowieka, ale nie słyszałam, by lekarze traktowali to jako obrazę majestatu.
To nie tak, że facet zaproponował ci pracę przy myciu toalet.
Właśnie tak to odebrałam 🤣 ale odpowiedzi nadal nie uzyskałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-10, 07:33   #23
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Cytat:
Napisane przez Laurencja11 Pokaż wiadomość
We wszystkim szukacie fejka ? Nie, to nie fejk, to życie.

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------



Brak mi słów.

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------



Ohhh, hokus pokus, a moja koleżanka dostała pracę w tydzień. Pracuje na mięsnym, w dużym mieście, z doświadczeniem w swoim zawodzie. To nie sprawiło, że jest bardziej atrakcyjna na rynku pracy.
Czy robiła coś żle ? Według mnie absolutnie nie !
Same rekrutacje na pracuj.pl trwają miesiąc. Po tym miesiącu pracodawcy przeglądają oferty, zapraszają na rozmowę, a potem okazuje się, że w sumie to oni anulują rekrutację, bo nie mają kasy aby zatrudniać nowe osoby.
Na moim przykładzie : mam wyższe wykształcenie, znam dwa języki, mam doświadczenie, CV i list motywacyjny konsultowane z osobami, które pracują w biurze karier na uczelni, jestem z dużego miasta.
Oczekuję czegoś więcej niż praca w laboratorium analizującym czyiś kał, czy jako sprzedawca w sklepie mięsnym.
Ale czy ktoś Ci broni być bezrobotną? Możesz sobie oczekiwać czego chcesz, to czy to dostaniesz to już inna kwestia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-10, 08:24   #24
Laurencja11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 107
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
czyli zaproponowano ci pracę w laboratorium diagnostycznym bez żadnych kwalifikacji? Masz wykształcenie medyczne? Dlaczego brak ci słów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
OCZYWIŚCIE, że mam tytuł diagnosty.
Pracowałam przy monitorowaniu badań klinicznych, w laboratoriach zajmujących się żywnością, a także hodowlami tkankowymi i mikrobiologią, podczas studiów brałam udział w stażach zagranicznych.
Jedna z większych firm diagnostycznych w Polsce zaproponowała mi pracę w laboratorium mikrobiologicznym, ponieważ takowe doświadczenie również posiadałam. Zgodziłam się na rozmowę nie wiedząc co wchodzi w zakres obowiązków, ponieważ nie mieli oferty na pracuj, a ja zostałam polecona przez inną placówkę. Wszystkiego miałam się dowiedzieć na spotkaniu. Poszłam. Okazało się, że to badanie kału oraz moczu. Jak dla mnie żenujące za żenujące pieniądze. Ktoś powie, że to normalne, przecież ukończyłam jako drugi kierunek również analitykę.
Uderzyło to w moje ego, tyle.

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88128510]Ale czy ktoś Ci broni być bezrobotną? Możesz sobie oczekiwać czego chcesz, to czy to dostaniesz to już inna kwestia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

A widzisz. Ludzie, który mało oczekują od pracy i siebie zazwyczaj nie dochodzą w życiu daleko i zajmują to same stanowisko przez lata, narzekając na zarobki, złe traktowanie, wysoki poziom stresu. To już nie te czasy, gdy się trzyma kurczowo każdej roboty. Najgorszą pracę w Polsce powinni wykonywać obcokrajowcy. Jeśli nadal w Polsce każdy Polak będzie zadowolony z faktu, że w ogole ma pracę to nigdy nie dogonimy w zarobkach krajów zachodu.
Laurencja11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-10, 08:27   #25
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Cytat:
Napisane przez Laurencja11 Pokaż wiadomość
OCZYWIŚCIE, że mam tytuł diagnosty.
Pracowałam przy monitorowaniu badań klinicznych, w laboratoriach zajmujących się żywnością, a także hodowlami tkankowymi i mikrobiologią, podczas studiów brałam udział w stażach zagranicznych.
Jedna z większych firm diagnostycznych w Polsce zaproponowała mi pracę w laboratorium mikrobiologicznym, ponieważ takowe doświadczenie również posiadałam. Zgodziłam się na rozmowę nie wiedząc co wchodzi w zakres obowiązków, ponieważ nie mieli oferty na pracuj, a ja zostałam polecona przez inną placówkę. Wszystkiego miałam się dowiedzieć na spotkaniu. Poszłam. Okazało się, że to badanie kału oraz moczu. Jak dla mnie żenujące za żenujące pieniądze. Ktoś powie, że to normalne, przecież ukończyłam jako drugi kierunek również analitykę.
Uderzyło to w moje ego, tyle.

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------



A widzisz. Ludzie, który mało oczekują od pracy i siebie zazwyczaj nie dochodzą w życiu daleko i zajmują to same stanowisko przez lata, narzekając na zarobki, złe traktowanie, wysoki poziom stresu. To już nie te czasy, gdy się trzyma kurczowo każdej roboty. Najgorszą pracę w Polsce powinni wykonywać obcokrajowcy. Jeśli nadal w Polsce każdy Polak będzie zadowolony z faktu, że w ogole ma pracę to nigdy nie dogonimy w zarobkach krajów zachodu.

Zenujace to ty masz podejscie do zycia,pracy a nie ta oferta
Ludzie z ambicjami dojada do czegos zawsze,gdzies trzeba zaczac ale jak ty masz takie wielkie ego to siedz w domu i patrz w sufit
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-10, 08:43   #26
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Ja nie rozumiem za bardzo tego obrażania Autorki. Przyszła się pożalić, a została zjechana z góry na dół, bo koleżanka koleżanki znalazła pracę w tydzień. Dodatkowo nie jestem psychologiem, ale jej post brzmi niepokojąco, jak początki depresji, a wszyscy zaczęli po niej jeździć i ją kopać. Czujecie się teraz lepiej?

No cóż, moi znajomi też w czasie koronowirusa znaleźli pracę, ale to świadczy absolutnie o niczym. I typowe na wizaż deprecjonowanie osiągnięć, w innym wątku dziewczynie gratulowało się biegłą znajomość dwóch języków, a tutaj "phi, a co to jest? Dwa kierunki i biegła znajomość dwóch języków?". Autorka ma super kwalifikacje, z tego co opisuje, ale to nie jest świetny moment na zmianę pracy, to akurat fakt. Znam firmy, gdzie w ogóle zamknęli rekrutacje; starają się nie zwalniać pracowników, których już mają.
Dodam, że tak naprawdę dużo młodych ludzi nawet nie mówi biegle po angielsku, tylko im się tak wydaje.

Jak znasz języki, to może spróbuj po prostu w korpo? Na stanowisku nie ze swojej branży? Teraz rekrutacje są prowadzone zdalnie.
Dodatkowo na Twoim miejscu zapisałabym się do psychiatry albo psychologa. Nie jestem od stawiania diagnoz, ale te nerwobóle, brak motywacji, zaniżona samoocena nie brzmią dobrze.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-10, 08:48   #27
Laurencja11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 107
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88128647]Zenujace to ty masz podejscie do zycia,pracy a nie ta oferta
Ludzie z ambicjami dojada do czegos zawsze,gdzies trzeba zaczac ale jak ty masz takie wielkie ego to siedz w domu i patrz w sufit[/QUOTE]

Takie właśnie są kobiety dla innych kobiet. Jak Ty do mnie.
Złośliwe, w Polsce nikt nikomu dobrze nie życzy.
Jak ktoś nie może znaleźć pracy to nie znaczy, że jest śmierdzącym leniem, osobą nieogarniętą czy ma wielkie ego.
To znaczy tylko tyle, że nie może znaleźć pracy.

Zabrzmiało jakbym szukała pracy za 10k, bez doświadczenia? Wątpię
Ja szukam NORMALNEJ pracy, adekwatnej do doświadczenia, czasu, jaki poświęciłam na swoją edukację, języki, odbywanie staży.
Laurencja11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-10, 08:52   #28
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Cytat:
Napisane przez Laurencja11 Pokaż wiadomość
Ohhh, hokus pokus, a moja koleżanka dostała pracę w tydzień. Pracuje na mięsnym, w dużym mieście, z doświadczeniem w swoim zawodzie. To nie sprawiło, że jest bardziej atrakcyjna na rynku pracy.
Czy robiła coś żle ? Według mnie absolutnie nie !
Same rekrutacje na pracuj.pl trwają miesiąc. Po tym miesiącu pracodawcy przeglądają oferty, zapraszają na rozmowę, a potem okazuje się, że w sumie to oni anulują rekrutację, bo nie mają kasy aby zatrudniać nowe osoby.
Na moim przykładzie : mam wyższe wykształcenie, znam dwa języki, mam doświadczenie, CV i list motywacyjny konsultowane z osobami, które pracują w biurze karier na uczelni, jestem z dużego miasta.
Oczekuję czegoś więcej niż praca w laboratorium analizującym czyiś kał, czy jako sprzedawca w sklepie mięsnym.

Skąd pomysł, że rekrutacja na pracuj.pl trwa miesiąc? To, że ogłoszenie tyle wisi i jest napisane, że można aplikować jeszcze 30 dni nie oznacza, że dopiero po takim czasie pracodawcy zapraszają na rozmowy. Nie tylko Ty masz wykształcenie, znasz języki i masz dobre cv. Umiejętności umiejętnościami, a szczęście szczęściem, które przydaje się w momencie kiedy na jedno stanowisko aplikuje dużo osób z podobnym doświadczeniem. Poza tym jak na rozmowach jesteś taka arogancka jak tutaj to nie dziwę się, że Cie nie chcą



Cytat:
Napisane przez Laurencja11 Pokaż wiadomość
A widzisz. Ludzie, który mało oczekują od pracy i siebie zazwyczaj nie dochodzą w życiu daleko i zajmują to same stanowisko przez lata, narzekając na zarobki, złe traktowanie, wysoki poziom stresu. To już nie te czasy, gdy się trzyma kurczowo każdej roboty. Najgorszą pracę w Polsce powinni wykonywać obcokrajowcy. Jeśli nadal w Polsce każdy Polak będzie zadowolony z faktu, że w ogole ma pracę to nigdy nie dogonimy w zarobkach krajów zachodu.

Ale Ty jesteś zarozumiała Dobrze, że Ty od siebie dużo oczekujesz, tylko że siedzenie od pół roku na chacie, gapienie się w sufit, jedzenie i tycie trochę temu przeczy Z takim podejście raczej też daleko nie zajdziesz. Wolałabym mieć jakąkolwiek pracę niż przejadać oszczędności i nie mieć pieniędzy na siłownie. Zdanie na temat tego, że najgorszą pracę powinni wykonywać obcokrajowcy jest tak słabe, że nawet tego nie skomentuje.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-10, 09:17   #29
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

Cytat:
Napisane przez Laurencja11 Pokaż wiadomość
Takie właśnie są kobiety dla innych kobiet. Jak Ty do mnie.
Złośliwe, w Polsce nikt nikomu dobrze nie życzy.
Jak ktoś nie może znaleźć pracy to nie znaczy, że jest śmierdzącym leniem, osobą nieogarniętą czy ma wielkie ego.
To znaczy tylko tyle, że nie może znaleźć pracy.

Zabrzmiało jakbym szukała pracy za 10k, bez doświadczenia? Wątpię
Ja szukam NORMALNEJ pracy, adekwatnej do doświadczenia, czasu, jaki poświęciłam na swoją edukację, języki, odbywanie staży.
Ja życzę Ci jak najlepiej ale gdzies trzeba zacząć jak sie nie ma nic to trzeba brać cokolwiek i szukac dalej
Dla mnie ktoś kto przejada oszczednosci gapi sie w sufit i obraza za zaproponowanie pracy zgodnej z twoim wyksztalceniem jest osoba malo ogarniętą i ma wielkie ego nieadekwatne do tego co naprawde moze zaoferować na rynku pracy
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-09-10, 10:52   #30
drazetkaa
Czerwcowa PM
 
Avatar drazetkaa
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
Dot.: Poszukiwanie pracy, koronawirus i inne lęki

To nie do końca tak działa. Jeśli np. chce się pracować w korporacji i ma się takie doświadczenie i nagle pojawia się ten przysłowiowy sklep mięsny w CV to bardzo ciężko to wytłumaczyć, zresztą równie ciężko jak dziurę w CV.
Jeśli ktoś ma możliwość to czasem lepiej poświęcić czas na naprawdę intensywne szukanie pracy, pisanie bezpośrednio do firm itp. niż łapanie pracy gdziekolwiek.


Aczkolwiek nie jest to ten przypadek, skoro badania diagnostyczne są poniżej godności
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł.
drazetkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-09-15 22:02:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:44.