Jak pozbyć się fantazji?

[oskarixxx]

Witam.
Jestem z dziewczyną od 3 lat, ona ma 22 lata, ja 23.
Mój problem polega na tym, że od jakiegoś czasu bardzo podnieca mnie wizja trójkąta 2m+1k (czysto hetero oczywiście), a nawet większe układy (gangbang).
Zapewne wzięło się to z oglądania pornografii o takiej tematyce. Gdy sobie wyobrażam moją dziewczynę w takiej akcji to osiągam niesamowite podniecenie. Nawet gdy uprawiamy seks to wyobrażam sobie, że mogłaby mieć teraz drugiego w buzi. Jest to dla mnie mega mocny bodziec.
Nie do końca wiem, czy to normalne. Czy powinienem się leczyć czy co? Nawet gdy oglądam takie porno to wyobrażam sobie, że to moja dziewczyna.
Próbowałem kilka razy podgadać coś ją odnośnie tego, ale zbywa temat i mówi, że ją to nie interesuje bo to "☠☠☠☠☠☠☠☠".
Aczkolwiek w łózku nie jest cichą myszką, lubi ostry seks, brutalność, poniżanie, mocny lodzik z policzkowaniem i wyzywaniem itp. Myślę więc, że w głębi taka wizja działa na nią mocno podniecająco, tylko wstydzi się i boi przyznać bo upadnie jej mit "porządności" i czystości
Zapewne nie dałbym rady tego zrealizować bo pewnie rzeczywistosc by szybko zweryfikowala te fantazje (prawdopodobnie), ale satysfakcjonujące dla mnie by było chociaż wspólne fantazjowanie o tym zarówno normalnie, jak i podczas seksu. Może wibrator/dildo i symulacja trójkąta?
Wiem, że przez najbliższe lata nie uda mi się tego zrealizować bo ona jest mocno zaparta i wkurza się, jak nawet dla żartu coś podgaduję o kilku naraz.
W związku z tym co mam zrobić, jak pozbyć się tej fantazji, która staje się niewygodna?
A może jakieś patenty na rozbudzenie w dziewczynie takich pragnień?
Proszę o poważne rady co mam ze sobą zrobić, bo powoli zaczynam czuć się jak dewiant :p

[linaya]

Napisane przez oskarixxx

Witam.
Jestem z dziewczyną od 3 lat, ona ma 22 lata, ja 23.
Mój problem polega na tym, że od jakiegoś czasu bardzo podnieca mnie wizja trójkąta 2m+1k (czysto hetero oczywiście), a nawet większe układy (gangbang).
Zapewne wzięło się to z oglądania pornografii o takiej tematyce. Gdy sobie wyobrażam moją dziewczynę w takiej akcji to osiągam niesamowite podniecenie. Nawet gdy uprawiamy seks to wyobrażam sobie, że mogłaby mieć teraz drugiego w buzi. Jest to dla mnie mega mocny bodziec.
Nie do końca wiem, czy to normalne. Czy powinienem się leczyć czy co? Nawet gdy oglądam takie porno to wyobrażam sobie, że to moja dziewczyna.

Wg mnie fantazja jak fantazja. Jak wiele innych. Każdy ma jakieś. Nie każde jednak nadają się do realizacji.

Napisane przez oskarixxx

Zapewne nie dałbym rady tego zrealizować bo pewnie rzeczywistosc by szybko zweryfikowala te fantazje (prawdopodobnie), ale satysfakcjonujące dla mnie by było chociaż wspólne fantazjowanie o tym zarówno normalnie, jak i podczas seksu. Może wibrator/dildo i symulacja trójkąta?
Wiem, że przez najbliższe lata nie uda mi się tego zrealizować bo ona jest mocno zaparta i wkurza się, jak nawet dla żartu coś podgaduję o kilku naraz.
W związku z tym co mam zrobić, jak pozbyć się tej fantazji, która staje się niewygodna?
A może jakieś patenty na rozbudzenie w dziewczynie takich pragnień?
Proszę o poważne rady co mam ze sobą zrobić, bo powoli zaczynam czuć się jak dewiant :p

Hmm, a musisz koniecznie wprowadzać to w życie, zmuszać/nakłaniać partnerkę, bo inaczej - kaplica? Może warto wyświetlać ją tylko w swojej głowie. Ciebie może kręcić gangbang, Twoja partnerkę już nie.

No i zastanów się - czy zależy Ci na tej konkretnej relacji na tyle, aby fantazja pozostała tylko fantazją, czy jednak ważniejsze dla Ciebie jest zrealizowanie fantazji w realu, za wszelką cenę? Jeśli to drugie - pozostaje Ci rozstanie i znalezienie innej, otwartej na takie klimaty partnerki. Są kluby i grupy zrzeszające ludzi o takich fantazjach.

[NocnaWiedma]

Myślę, że się mylisz i Twoja dziewczyna wie co mówi i jeśli mówi, że coś takiego nie jest dla niej interesujące i podniecające - no to takie nie jest.


Większość ma jakieś fantazje, niekoniecznie wszystkie trzeba realizować, nic jednak nie stoi na przeszkodzie by właśnie o tym fantazjować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Frozen_Rose]

Napisane przez oskarixxx

Próbowałem kilka razy podgadać coś ją odnośnie tego, ale zbywa temat i mówi, że ją to nie interesuje bo to "☠☠☠☠☠☠☠☠".
Aczkolwiek w łózku nie jest cichą myszką, lubi ostry seks, brutalność, poniżanie, mocny lodzik z policzkowaniem i wyzywaniem itp. Myślę więc, że w głębi taka wizja działa na nią mocno podniecająco, tylko wstydzi się i boi przyznać bo upadnie jej mit "porządności" i czystości

Bzdura. Lubienie ostrego i brutalnego seksu nie idzie zawsze w parze z lubieniem trójkąta. Można chcieć jedno bez drugiego. Przestań myśleć za dziewczynę, uwierz jej.

Fantazje seksualne to normalna sprawa. Możliwe, że wszyscy je mają. Jednak nie każda może czy powinna być urzeczywistniona. Albo po prostu człowiek nie chce jej realizować.

[Mr_Ewok]

Twoja fantazja nie jest ani nienormalna, ani niespotykana.
Takie fantazje maja i Panie i Panowie i nie ma w nich nic złego.

W realizacji także, ale jak to z fantazjami bywa... dla jednych są faktycznie fajnym spełnieniem wizji, dla innych nie - to zero gwarancji.

To o czym warto pamiętać, nim zaczniesz/zaczniecie myśleć o faktycznej realizacji.

Po pierwsze absolutna szczerość ze soba w tych kwestiach i jasna, precyzyjna komunikacja bez niedomowień i domyślania sie, co partner/partnerka miała na myśli.

Obie osoby (to chyba oczywiste) muszą mieć taką samą fantazję, a co też nie koniecznie musi się od razu przekładać na potrzebę jej realizacji.

W moim przypadku do rozmów o dojrzewaliśmy oboje ładnych kilka (jak nie kilkanaście lat). A od wyartykułowania "że może spróbujmy" - u nas 2K+m i 2k+2m) do faktycznej realizacji kolejne +/- 8 miesięcy (i nie chodziło tylko o to "z kim").

Na głos, wielokrotnie przerabialiśmy różne scenariusze tego co i jak sie może wydarzyć, upewniając się co do naszych emocji i oczekiwań.
Ten proces zresztą też był fajny, bo część z tych rozmów (nie wszystkie i właśnie o to chodzi by wiedzieć co nie działa) fajnie nakręca.

A na koniec ta dodatkowa osoba/osoby...
To nie zabawka/wibrator.

To także (najczęściej) wymaga poznania się, poznania oczekiwań/granic/potrzeb/itd. tej osoby/osób.

Pewnie, że można iść we troje czy większy gronie do łóżka po 15 min rozmowy.... Ale na pierwsze razy lepiej sie nie spieszyć i nie dać aż tak ponieść emocjom i namiętności.

Dzięki temu atmosfera ma szanse być mniej napięta, naturalna a w efekcie całość doznania pozytywna.

Ale podstawą, jest chęć obu osób w związku do realizacji. Bez namawiania, przekonywania, błagania, wymuszania, itd...
Inaczej to przepis na klęskę.

U nas 2k+m zakończyło się pełnym sukcesem. Były powtórki.
2k+2m, też fajnie, ale mniej, więc choć nie wykluczamy, że znów nas najdzie ochota, to mniej nas to ciągnie...
Ale co najważniejsze, możemy ze sobą o tym (i nie tylko) swobodnie rozmawiać.

Plusem całej sytuacji (nawet przed realizacją/bez realizacji) jest też to, że gdy zaczynamy ze sobą swobodnie i otwarcie rozmawiać na tak intymne tematy, to okazuje się, że i na innych polach komunikacja się poprawia (nawet jeśli wydawało sie, że jest dobra i wszystko jest OK).

[kviatkova]

W fantazjach chodzi o to, ze zawsze możesz powiedzieć stop, czyli te twoje fantazje zawsze mają jakąś granicę, gdzie ty czujesz się komfortowo i sprawia ci to przyjemność. Dlatego to jest takie rajcujące, bo wszystko odbywa się na Twoich zasadach, nic cię nie zaskoczy, nikt nie przekroczy bariery gdy czujesz się już nie komfortowo.

[Mr_Ewok]

I jeszcze jedno, by pytałeś... "Jak pozbyć się fantazji?".
A po co sie pozbywać?

Jak długo to fantazja a nie obsesja, to w czym kłopot?

Inna sprawa, że nie wiem czy da się faktycznie "pozbyć fantazji" - wątpię. Można ją może stłumić, ale gdzieś tam głębiej zawsze będzie.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Fantazjuj sobie do woli, ale dziewczyny nie nagabuj skoro ci jednoznacznie powiedziała, że nie chce się bawić w trójkąty.

[White_Dove]

To takie typowe. Partnerka mówi że nie chce a on że pewnie by chciała ale się wstydzi. Nie, znaczy nie.

[MsN]

Napisane przez oskarixxx

Witam.
Jestem z dziewczyną od 3 lat, ona ma 22 lata, ja 23.
Mój problem polega na tym, że od jakiegoś czasu bardzo podnieca mnie wizja trójkąta 2m+1k (czysto hetero oczywiście), a nawet większe układy (gangbang).
Zapewne wzięło się to z oglądania pornografii o takiej tematyce. Gdy sobie wyobrażam moją dziewczynę w takiej akcji to osiągam niesamowite podniecenie. Nawet gdy uprawiamy seks to wyobrażam sobie, że mogłaby mieć teraz drugiego w buzi. Jest to dla mnie mega mocny bodziec.
Nie do końca wiem, czy to normalne. Czy powinienem się leczyć czy co? Nawet gdy oglądam takie porno to wyobrażam sobie, że to moja dziewczyna.
Próbowałem kilka razy podgadać coś ją odnośnie tego, ale zbywa temat i mówi, że ją to nie interesuje bo to "".
Aczkolwiek w łózku nie jest cichą myszką, lubi ostry seks, brutalność, poniżanie, mocny lodzik z policzkowaniem i wyzywaniem itp. Myślę więc, że w głębi taka wizja działa na nią mocno podniecająco, tylko wstydzi się i boi przyznać bo upadnie jej mit "porządności" i czystości
Zapewne nie dałbym rady tego zrealizować bo pewnie rzeczywistosc by szybko zweryfikowala te fantazje (prawdopodobnie), ale satysfakcjonujące dla mnie by było chociaż wspólne fantazjowanie o tym zarówno normalnie, jak i podczas seksu. Może wibrator/dildo i symulacja trójkąta?
Wiem, że przez najbliższe lata nie uda mi się tego zrealizować bo ona jest mocno zaparta i wkurza się, jak nawet dla żartu coś podgaduję o kilku naraz.
W związku z tym co mam zrobić, jak pozbyć się tej fantazji, która staje się niewygodna?
A może jakieś patenty na rozbudzenie w dziewczynie takich pragnień?
Proszę o poważne rady co mam ze sobą zrobić, bo powoli zaczynam czuć się jak dewiant :p

Nie musisz się pozbawiać fantazji bo i po co? Fantazje mogą prowadzić do zrealizowania fantazji, ale nie muszą bo mogą być też jak sama nazwa wskazuje fantazją, odpowiadają za fantazjowanie czyli to co wyobraźni, w głowie.

Napisane przez oskarixxx

Aczkolwiek w łózku nie jest cichą myszką, lubi ostry seks, brutalność, poniżanie, mocny lodzik z policzkowaniem i wyzywaniem itp. Myślę więc, że w głębi taka wizja działa na nią mocno podniecająco, tylko wstydzi się i boi przyznać bo upadnie jej mit "porządności" i czystości

Nie zgodzę się. To, że lubi mocniejszy seks pełen doznań i emocji, klapsy, ciągnięcie za włosy, policzkowanie, mocne słówka, mocniejsze trzymanie za gardło dla przykładu etc. nie oznacza, że chciałaby od razu trójkąt czy ganbang. Ja też lubię mocniejszy seks i kiedyś faktycznie fantazjowałam o trójkącie, ale już nie chcę i nigdy bym się na to nie odważyła z wielu powodów. Tak samo jeżeli kobieta lubi ostrzejszy seks nie oznacza, że chce zostać zgwałcona. Wielu facetów mam wrażenie tak to może odebrać. Ja nie wiem dlaczego niektórzy tego nie rozumieją. Nie wiem jak można mieć tak chorą psychikę, aby tak sądzić:
ostry seks = gwałt albo ostry, mocniejszy seks = trójkąty, ganbang, swingowanie etc.

Ona nie chce trójkątów i nie chce ganbangów więc uszanuj jej zdanie. Za rok, pięć czy dziesięć też ich nie zechce jeśli nadal będzie z Tobą. Nie zmusisz jej do tego bo zmuszanie do określonego zachowania jest przemocą i jest karalne. Po za tym dla mnie to co Ty byś robił bądź to co robisz też podchodzi pod jakąś przemoc seksualną. Nie rozumienie słowa ''nie'' przez drugą osobę jest dla mnie jest niepojęte.

Jeżeli będziesz chciał kiedyś trójkąta i ganbangów i będziesz chciał aby ta fantazja znalazła swoje urzeczywistnienie w realnym życiu to może zasugeruj jej delikatnie otwarty związek, spytaj co o tym sądzi. Jeżeli będzie na nie to zostaje wtedy rozstanie i znalezienie takiej partnerki, która spełni Twoje fantazje i będzie tak śmiała jak Ty.

[Hotmoniczkaxx]

Spytaj jej może się zgodzi

[parallel_roads]

Napisane przez oskarixxx

Nie do końca wiem, czy to normalne. Czy powinienem się leczyć czy co? Nawet gdy oglądam takie porno to wyobrażam sobie, że to moja dziewczyna.

Normalne, fantazja jak fantazja, masa osób fantazjuje o trójkątach itd. To nie jest żadne zaburzenie

Napisane przez oskarixxx

Aczkolwiek w łózku nie jest cichą myszką, lubi ostry seks, brutalność, poniżanie, mocny lodzik z policzkowaniem i wyzywaniem itp. Myślę więc, że w głębi taka wizja działa na nią mocno podniecająco, tylko wstydzi się i boi przyznać bo upadnie jej mit "porządności" i czystości

Gówno prawda, to że ktoś lubi coś więcej niż waniliowy seks nie oznacza od razu, że fantazjuje o wszystkim. Może skończ myśleć za nią i jej cokolwiek wmawiać. Co ma porządność i czystość do trójkąta?

Napisane przez oskarixxx

Zapewne nie dałbym rady tego zrealizować bo pewnie rzeczywistosc by szybko zweryfikowala te fantazje (prawdopodobnie), ale satysfakcjonujące dla mnie by było chociaż wspólne fantazjowanie o tym zarówno normalnie, jak i podczas seksu. Może wibrator/dildo i symulacja trójkąta?

A pytałeś jej czy jest chętna na coś takiego? Może dojdziecie do porozumienia

Napisane przez oskarixxx

Próbowałem kilka razy podgadać coś ją odnośnie tego, ale zbywa temat i mówi, że ją to nie interesuje bo to "☠☠☠☠☠☠☠☠".

Napisane przez oskarixxx

Wiem, że przez najbliższe lata nie uda mi się tego zrealizować bo ona jest mocno zaparta i wkurza się, jak nawet dla żartu coś podgaduję o kilku naraz.

Musisz być strasznie męczący. Najwyraźniej nie rozumiesz słowa 'nie', dziewczyna wprost Ci powiedziała, że kompletnie jej to nie kręci, więc to jest niefajne jak ciągle o tym gadasz, nawet w żartach. Uszanuj jej zdanie, jak Ty byś się czuł jakby ona wiedząc, że kompletnie jesteś na nie, ciągle gadała, że chciałaby żebyś przespał się z jakimś facetem i jeszcze Ci wmawiała, że na pewno o tym marzysz, ale się wstydzisz? Chore, a to właśnie robisz, ogarnij się, koleś

Napisane przez oskarixxx

W związku z tym co mam zrobić, jak pozbyć się tej fantazji, która staje się niewygodna?

A staje się? Nie każdą fantazję trzeba realizować. Jeżeli jednak bardzo Ci zależy to może zaproponuj jej otwarcie związku albo po prostu się rozstań. Ale z tego co piszesz, to raczej tak nie jest, że musisz to realizować. Możesz sobie przecież fantazjować do woli

[Magrru]

Napisane przez oskarixxx

Aczkolwiek w łózku nie jest cichą myszką, lubi ostry seks, brutalność, poniżanie, mocny lodzik z policzkowaniem i wyzywaniem itp. Myślę więc, że w głębi taka wizja działa na nią mocno podniecająco, tylko wstydzi się i boi przyznać bo upadnie jej mit "porządności" i czystości
Zapewne nie dałbym rady tego zrealizować bo pewnie rzeczywistosc by szybko zweryfikowala te fantazje (prawdopodobnie)

Lubienie ostrego seksu ze stałym partnerem a trójkąt to dwie różne bajki.

Mi ostatnio po głowie chodzi trójkąt z dwoma kumplami, zwłaszcza odkąd jeden z nich powiedział, że mieli taki z jedną kobietą, bez szczegółów kto co i jak. Za to ile szczegółów mi po głowie chodzi teraz ale najchętniej w wersji kwiatuszkowej, bez podwójnych penetracji, analu - to mnie kompletnie nie kręci.

Więc no ten, nie mieszaj dwóch spraw tylko naprawdę pogadaj. Bez komunikacji się nie da.


Z tego co narazie się dowiedziałam, to przy takim hetero trójkącie jednym z największych wyzwań jest dobre dogadywanie się między osobami tej samej płci. I wszyscy muszą wszystkim pasować.

[OkiemMezczyzny]

Może zamiast koncentrować się na swojej fantazji porozmawiaj o jej fantazjach, które chciała by zrealizować. Nie zaszkodzi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz