2022-05-13, 21:29 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 1 550
|
Partner i jego kredyty
Cześć, jestem z tz od 5lat, mamy razem małego synka i jakiś czas temu dowiedziałam się w jak ogromnych długach pływa mój tz.
Jakoś chwilę przed tym jak zaszłam w ciążę przyznał mi się do wzięcia kredytu na spora bliżej nieokreślona kwotę (zadałam papierów od tego kredytu ale wykręcił się ze wszystko zrobił przez internet a "dowody" usunął, myślałam że to max 20tys). Kredyt wzięty na zakłady bukmacherskie które oczywiście przegrał. Radził sobie ze spłatą, nie jesteśmy w małżeństwie i mamy osobne konta więc byłam na tyle niemądra by przegapić czerwona lampkę. Tydzień temu na jego mailu (mamy wzajemnie hasła do naszych skrzynek) zobaczyłam pełno wiadomosci z ofertami chwilówek a w usuniętych umowę kredytowa na 4tys do spłacenia ponad 7tys. a dodatkowo przelew na 1tys zł na zakłady bukmacherskie. Wkurzyłam się, niemówiąc tz że znam prawdę zaczęłam go wypytywac, powiedział że przecież żadnych kredytów nie bierze i nie gra bo nie ma na takie rzeczy pieniędzy. Pomyślałam, że poczekam i będę monitorować sytuację zanim powiem mu ze wiem że kłamie. Przedwczoraj wysyłał swój raport BIK do jakiegoś faceta który ma pomóc odzyskać odsetki z kredytów czy coś w tym stylu (dokładnie nie wiem, pokrętnie mi to tłumaczył) najważniejsze jest to co tam zobaczyłam. Laczna suma jego kredytow to 240tys zł. Przeanalizowałam to wszystko i okazuje się że pierwsze kredyty były na łączną sumę 80tys, później wzięty inny na 125tys (chyba mniejsze połączone w jeden z dodatkową gotowka dla niego) parę mies temu kredyt na 40tys i ostatnie dwa na 4tys w kwietniu i 2tys w maju. Zanim o tym wiedziałam zaczęłam pomagać mu finansowo mimo że pracuje tylko na pół etatu i sama kupuje wszystko dla malego, pożyczył z moich oszczędności już prawie dwa tys. Muszę z nim o tym porozmawiać i zrobić coś bo zaraz popadnie w długi nie do wyjścia, on nie rozumie że jest hazardzista (myślę że wszystkie kredyty poszły na bukmacherke bo nic do domu nie kupił ani sobie). Nie wiem jakich argumentów użyć, co zrobić jak będzie kłamać w żywe oczy mimo moich "dowodów" (wszystko mam w telefonie). Głowa podpowiada że powinnam odejść ale co z synkiem, co z tz, wiem że kocha małego, okazuje mu to, zajmuje się nim, przytula, jest dobrym tata ale jak odejdę to będę zmuszona wrócić do swojego miasta rodzinnego 300km, a on sam nie opłaci nawet mieszkania. Może któraś z was była w związku z "hazardzista-kredytobiorca" i ma jakieś wskazówki jak z nim rozmawiać, jak zacząć coś robić żeby pomóc mu z tego wyjść Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-05-14, 07:10 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Podstawowa zasada w związku z każdym uzależnionym - najpierw ratować siebie. Jeśli on sam nie zauważy problemu i nie będzie chciał się ratować, a z tego ci piszesz, nie wynika, żeby widział, co jest nie tak, to żadna twoja pomoc nie przyniesie absolutnie żadnych efektów. Masz dziecko, ono powinno być twoim priorytetem - wyprowadź się, skoro masz dokąd, nie pożyczaj już więcej żadnych pieniędzy i nie wierz w żadne zapewnienia na słowo, że on już więcej nie będzie, bo zanim się obejrzysz, wpadniesz w tą króliczą norę razem z nim.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-05-14, 07:27 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Partner i jego kredyty
No tak, współuzależnij się od związku z patologicznym kłamcą (prosto w oczy!), krętaczem i osobą skrajnie nieodpowiedzialną (tobie mówi że nie gra bo go nie stać - jak sam uważa że rozwiązaniem na to jest ranie kredytu i granie dalej) bo biedniś nie będzie miał na opłacenie mieszkania. To jak z tymi niby osobnymi konami i osobnym utrzymywaniem się jak wychodzi na to że on jest twoim utrzymankiem (bo jak ciebie zabraknie to nie będzie gdzie mieszkał).
Co do bycia "wzorowym" tatusiem - do czasu aż przyjdzie faktyczne wychowywanie. Serio myślisz że dziecko i nastolatek będzie amebą któremu na luzie wciśnie się dobre wzorce z książek jak przed oczami będzie miał odwrotność w postaci ojca? Nie zauważy atmosfery sprawdzania i twojego "czepiania się", nie przesiąknie tym że "najlepszym" wyborem jest kłamanie w żywe oczy matce czy partnerce, że skoro na coś go nie stać to cyk kredycik gotówkowy i już go stać (nie przejmuj się długami czy wychodzeniem na zero bo mamusia/kobieta da dach nad głową), że bukmacherka, kredyty i inne "ryzykowne byznesy" to super opcja bo a nuż się uda i wtedy życie jak w madrycie, nie to co ci frajerzy na etacie i z kredytem na mieszkanie. |
2022-05-14, 07:38 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 379
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Byłam w związku z hazardzista 3 lata. Początkowo przyznał się tylko do niewielkiego zadłużenia. Potem zaczęły przychodzić pisma, nieopłacone rachunki, zaczęły się kłamstwa, jakiś czas mnie mamił az sprawa się sypneła i okazało się ze jest uzależniony i ma 80000€ długu, jest mi winien 5000€ których już nie odzyskam. W tym samym dniu w którym się o tym dowiedziałam, podjęłam decyzje o rozstaniu i zwiałam w podskokach, wyprowadziłam się na obskurny pokój. Ty wiedząc ze koleś jest zadłużony po uszy zrobiłaś sobie dziecko. Ciekawe co będzie jak będą potrzebne na nie więcej pieniędzy, bo np choroba czy studia. Będziesz musiała radzić sobie sama.
|
2022-05-14, 07:45 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 870
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Dziewczyno, ratuj siebie i dziecko i pilnuj, aby dziecko nie odziedziczyło długów po tatusiu. Już bym była z tym u prawnika.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-05-14, 07:47 | #6 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Partner i jego kredyty
|
2022-05-14, 08:32 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Cytat:
Pożyczył od ciebie choć utrzymujesz dziecko, Pewnie ma napożyczane dodatkowo od znajomych ile wlezie poza tym kredytem który widzialaś. Uciekaj, póki do Waszych drzwi jeszcze się nie dobijają Sebixy od ściągania długów. Bo ci ten dobry tata jeszcze w desperacji dzieciaka za długi sprzeda, albo jakieś Sebixy dzieciaka porwą na okup. Już takie akcje bywały.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2022-05-14 o 08:33 |
|
2022-05-14, 09:09 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 116
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Nie wiem czy są jakieś grupy wsparcia dla anonimowych hazardzistów czy innych dłużników, ale terapia by mu się przydała.
A dla Ciebie szczera rozmowa i chyba jednak ewakuacja. Idź po poradę prawną i przede wszystkim myśl o dobru dziecka. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-05-14, 09:10 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Ty powinnaś się pakować a nie myśleć o jakichś rozmowach z nim. Piszesz, że "zaraz popadnie w długi" - toż koleś już ma prawie 250tys długu, więc o czym Ty w ogóle piszesz??? Za to, co napozyczal i przej###ł moglibyście mieć jakieś małe mieszkanie, a Ty piszesz, że nie byłaś niemądra i nie przegapiłaś czerwonych flag??? Sorry, weź dziecko i uciekaj.
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M |
2022-05-14, 09:12 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 379
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Ja jeszcze dodam ze człowiek uzależniony od hazardu jest jak narkoman, żeby zaspokoić swoje uzależnienie jest w stanie zrobić ci świństwo. Mój ex okłamał mnie co do celu pożyczki, wziął pieniądze ze spadku po rodzicach którzy dopiero co mi zmarli i je przegrał. Poza tym był do rany przyłóż, nigdy nie podniósł nawet na mnie głosu ale jak prawda wyszła na jaw to nie widziałam innego wyjścia jak rozstanie. Nic mu absolutnie nie pożyczaj a uważaj żeby cię nie okradł ani nie wziął pożyczki na ciebie. Bo wierz mi, uzależnienie popchnie go do tego ze będzie do tego zdolny. Ja bym się nie bawiła w ratowanie uzależnionego dorosłego faceta tylko skupiła się na sobie i dziecku i wyprowadź się, za niedługo zaczną się do was dobijać dłużnicy. Nikomu nie życzę takiego stresu.
|
2022-05-14, 09:14 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 870
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2022-05-14, 09:26 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Cytat:
Facet mojej koleżanki potrafił kłamać w żywe oczy np. pożyczać pieniądze od jej ojca, bo mu się rzekomo auto zepsuło. Po czym przegrał i nic nie zwrócił. Też uważam, że autorka powinna myśleć o sobie i rozstać się. A pan jak chce ratować swoje życie to niech zacznie się leczyć z nałogu. |
|
2022-05-14, 09:31 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Cytat:
Edytowane przez Alekto123 Czas edycji: 2022-05-14 o 09:32 |
|
2022-05-14, 09:36 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Skoro kochasz synka to zrób to co dla niego najlepsze - odejdź od tż. Jak najszybciej.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka |
2022-05-14, 10:30 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Znam osobę w takim związku, już po slubie się dowiedziała o długach męża (jeszcze większych niż u was). Nie odeszła, fakt. Ale postawiła twarde warunki: terapia (przede wszystkim), jej pełna kontrola nad wszystkimi wydatkami, jego plan wyjścia z długów (realny). Innej drogi nie ma, jeśli chce się zostać z taką osobą.
|
2022-05-14, 11:02 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Tyle że to co się chce nie pokrywa się z tym co warto. Nie każdy ma predyspozycje na bycie szlachetnym bohaterem trwającym przy hazardziście, autorka najwyraźniej się nie nadaje i pozostając przy nim szkodzi 3 osobom.
Jak autorka już przy pełnej świadomości spirali długów zaciągniętych do rozpieprzenia na nałóg jest na etapie w którym uważa że ratuje do "póki nie wpadnie w długi" to ja NIE WIDZĘ żeby trzymała go twardą ręką. Przed ciążą wiedziała o "jakimś" długu a nawet się nie zainteresowała kwotą i tylko "domyślała". Teraz nie widzi że kwota małego mieszkanka rozpieprzona w drobny mak to "wpadnięcie w dług" - to jak ma niby racjonalnie rozporządzać budżetem rodziny? I jeszcze twardą ręką jak teraz ma dylematy bo typka nie będzie stać na wynajem pokoju bez zapewnienia przez nią mieszania. Ich dziecko straciło szansę na lepszy start (przecież już teraz pełno młodych ma problem z uciułaniem wkładu własnego i jest zmuszona płacić większy czynsz niż potencjalną ratę kredytu) i do końca życia będzie musiało pilnować czy po śmierci ojca nie odziedziczy długów bo nie zdąży/nie będzie wiedziało o możliwości odrzucenia spadku (bo % sukcesów w całkowitej abstynencji od hazardu mimo dobrych chęci jest niski). |
2022-05-14, 12:12 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 116
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Na niekorzyść faceta świadczy fakt, że on nadal się do wysokości długu nie przyznał. Autorka wie to ze szpiegowania Bik-u. To nie rokuje dobrze, nie wygląda by on miał chęć się zmienić ani wziąć za temat.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-05-14, 13:34 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Lata swietlne temu kiedy jeszcze byłam studentką ojciec mojej przyjaciółki hazardzista grajacy na maszynach narobił takich długów że mama mojej przyjaciólki musiala wyjechac bodajze na 8 lat za granice do pracy fizycznej zeby te długi pospłacac
__________________
Never give up under strain, Keep your head up day by day, You're the only one to live your life. |
2022-05-14, 14:27 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Moja koleżanka miała taka sama historie. Uciekaj dla swojego bezpieczeństwa. Już jesteś pewnie współuzależniona.
Dzieci nie dziedziczą długów (nawet jak nie odrzuca spadku) tyle dobrego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-05-14, 14:31 | #20 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Jakie odsetki od kredytów on chce odzyskać?
Żeby cokolwiek odzyskać, to trzeba spłacić kredyt przed czasem, a odzyska się niewykorzystaną kwotę ubezpieczenia. I żaden "doradca" nie jest do tego potrzebny, ubezpieczyciel sam tę kwotę zwraca. Przynajmniej parę lat temu tak było. |
2022-05-14, 14:50 | #21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Cytat:
Bycie spokrewnionym z hazardzistą to wrzód na dupie i konieczność trzymania ręki na pulsie a autorka jeszcze się pociesza że taki dobry tatuś. Edytowane przez Overcooked Czas edycji: 2022-05-14 o 14:52 |
|
2022-05-14, 16:10 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Się zmieniło prawo i teraz z automatu się dziedziczy dlug do wartosci majatku, nie chce mi się szukać w necie ale tak powiedziała prawniczka tej mojej koleżance co ma męża hazardziste, więc myślę że to prawda. A pytała o sobie więc osobę dorosła. Ręki sobie nie dam obciąć ale prawdopodobnie tak jest.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-05-14, 16:29 | #23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Cytat:
A tu beztroska autorki jakby typ miał mały kredyt który spłaca regularnie a nie JUŻ tonie w długach na grube tysiące i jest zasypywany pismami bo nie spłaca w terminie, autorka nie dowiaduje się wprost o długach tylko śledzi oficjalne pisma nie mając bladego pojęcia o rzeczywistej skali problemu i chce "pomagać" zamiast bezpiecznie ewakuować dziecko. No super tatuś warty trzymania przy sobie, nic tylko patrzeć jak kłamie bez mrugnięcia okiem, jest nieobliczalny finansowo, nic tylko jeszcze zostało oberwać od przestępców ściągających długi. Ale na spacer zaprowadzi i pobawi się z dzieckiem to pewnie też do wybaczenia będzie skoro tysiące długów to tylko powód do zadumy a nie spierniczania w podskokach |
|
2022-05-14, 16:52 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 11:03 |
2022-05-14, 17:12 | #25 | |
kwa kwa
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 59
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Cytat:
Absolutnie miałabym w nosie czy bedzie mial za co zyc czy nie. Zrobiłabym natomiast wszystko żeby moje dziecko nie miało przez niego problemów, żebym ja nie miała przez niego problemów, czyli jak najszybciej poblokowałabym mu dostępy (jeśli mu je dałaś) i migiem ogarniałaym własne bezpieczenstwo finansowe.
__________________
Autor grafiki w avatarze - Will Bullas "Space Cadet" |
|
2022-05-14, 17:40 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Sprawdz w BIK czy czasami juz nie wziął na Ciebie kredytu.
|
2022-05-14, 18:00 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
|
Dot.: Partner i jego kredyty
no cudowny z niego ojciec, skoro zamiast odkładać na przyszłość dziecka to przewala pieniądze na hazard jak chłop będzie chciał to pojedzie za Tobą, wynajmie gdzieś koło Ciebie pokój, znajdzie pracę i będzie się z synem widywał. pójdzie na terapię, zacznie pracę na sobą i może to go uratuje. na pewno obecna sytuacja w niczym nie pomaga ani jemu, ani dziecku, ani Tobie.
|
2022-05-14, 18:05 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Partner i jego kredyty
nie widze sensu w kontynuacji tej relacji
facet siedzi po uszy w gownie zaraz ty bedziesz w tym plywac jak zaczna ci komornicy i inni walic do drzwi Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2022-05-14 o 19:13 |
2022-05-14, 18:56 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 1 723
|
Dot.: Partner i jego kredyty
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89219041]nie widze sensu w kontynuacji tej rekacji
facet siedzi po uszy w gownie zaraz ty bedziesz w tym plywac jak zaczna ci komornicy i inni walic do drzwi[/QUOTE]No niestety tak to się zakończy jeśli autorka nie zacznie myśleć o sobie i dziecku tylko cały czas usprawiedliwiać jego uzależnienie. Porozmawiaj z osobami które zajmują się leczeniem uzależnień. Sami Ci powiedzą ze masz w pierwszej kolejności zabezpieczyć siebie i dziecko. Takie uzależnienie się leczy. Jakieś teksty faceta za ma nad wszystkim kontrolę i nad wszystkim panuje to jakiś absurd. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich. |
2022-05-14, 19:03 | #30 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Partner i jego kredyty
Jaje... 240 tysięcy to jest wartość MIESZKANIA!!! A jak będzie obsuwa ze spłatą to będą jeszcze odsetki dodatkowo. Przytulanie dziecka to za mało, żeby być dobrym ojcem. Za to się dziecka nie ubierze i nie nakarmi. Powiem szczerze, że ja bym wiała, bo przy takim człowieku nigdy nie masz pewności, czy nie tonie w głównie po uszy.
Zorientujcie się w kwestii upadłości konsumenckiej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:40.