Bardzo dziwny facet - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2023-03-20, 03:36   #1
Vbc546
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 21

Bardzo dziwny facet


Mam pytanie odnośnie chłopaka, który mi się podoba. Jesteśmy młodzi i razem studiujemy na roku. Na samym początku znajomości facet ze mną flirtował - zagadywał, wodził za mną wzrokiem, uśmiechał się, bywał tam gdzie ja, inicjował wiele razy kontakt fizyczny itp. Niby zasugerował spotkanie, ale nigdy się nie spotkaliśmy, bo ani on ani ja nic konkretnego nie zaproponowaliśmy. Też odwzajemniałam trochę flirt, ale czasami odrobinę go olewałam, ponieważ nie wiedziałam, jak się zachowywać (nie wiedziałam mimo wszystko czy też mu się podobam i wolałam za wiele nie pokazywać). Raz, po tym jak byłam na niego zła i kompletnie zignorowałam jego wiadomości powiedział mi, że nigdy go nie lubiłam, nie wiedziałam, o co mu chodzi, bo sama nie byłam pewna czy on mnie lubi. Po kilku miesiącach wkurzyłam się, bo on nigdy mnie nigdzie nie zaprosił i stwierdziłam, że się mną bawił, więc postanowiłam się zemścić i olewać go jak tylko się da, traktować jak powietrze. Koleś próbował coś zagadać i ciągle się gapił albo podchodził i stał obok, tak jakby chciał żebym zwróciła na niego uwagę, ale ja dalej byłam mocno wkurzona. Pisał w postach na ig jakieś rzeczy typu "Ludzie nie wiedzą co mają dopóki tego nie stracą" albo "Nie ufaj temu, kto nie odpisuje, a na żywo ciągle patrzy w telefon". Czułam, że to o mnie. Miałam wrażenie, że chce mnie dotknąć na odległość (to było w wakacje i nie mieliśmy kontaktu), lecz może to nie o mnie chodziło, ale to byłby duży zbieg okoliczności.. Jak odpuścił z tym gapieniem się to uznałam, że może jednak mu się podobam, ale jest nieśmiały, więc zaprosiłam go tak znienacka na spotkanie, bo miałam dość tych pytań w mojej głowie. Wiem, że dziwnie wyszło, bo to było tuż po tym jak go na maksa zlewałam, ale mniejsza o to, nic nie powiedział tak naprawdę, po prostu nie odpowiedział na to zaproszenie. W końcu zaczęłam się z nim częściej witać, żeby sprawdzić, jak reaguje, a on zaczął stopniowo częściej zagadywać, ale dalej wyglądał jakby się trochę mnie bał. Potem zaprosiłam go drugi raz, mówił, że bardzo by chciał, ale powiedział wtedy, że wyjeżdża na ferie, i ok, wierzę, że tak było. W czasie jego wyjazdu sporo pisaliśmy. Ostatnio dziwnie się zachowywał, bo pisał do mnie codziennie i prawie zawsze zaczynał rozmowę, pisaliśmy też dość sporo. Problem jest taki, że w realu on mnie unika jak ognia. Ostatnio było tak, że np. na uczelni szłam i spojrzałam w jego stronę, pomyślałam że może zagadam, a on w tym momencie gdy mnie zobaczył zmył się prawie na sam koniec korytarza, a jak usiadłam to wrócił i zaczął rozmawiać z kolegami. Zachowywał się jakbym nie istniała. Innym razem zagadał do mnie i chwilę rozmawialiśmy, potem ja podeszłam do niego, żeby dalej pogadać, a on szybko odszedł i powiedział, że pogadamy później. Oczywiście później napisał do mnie. Wysyłał mi wiadomości z serduszkami, ale nie chcę analizować aż tak trywialnych rzeczy. Znowu zasugerował, żeby się spotkać, ale tym razem że moja koleżanka też będzie zaproszona. Ja odpowiedziałam, że wolę spotkanie sam na sam i zdziwiłam się, że chce, żeby ona z nami była na tym spotkaniu. Pomyślałam, że to dlatego, żebym nie myślała, że to ma być na gruncie bardziej niż koleżeńskim. Znowu zrobił mi wodę z mózgu. Byłam zła, że mnie tak unika i napisałam mu, żeby nie uciekał jak mnie widzi, bo chcę rozmawiać, a on odparł, że dobrze, możemy rozmawiać. Napisałam też, że to trochę śmieszne tyle pisać i nie rozmawiać w prawdziwym życiu, od tego momentu pisał do mnie zdecydowanie mniej. Następnego razu przywitał się i usiadł koło mnie na zajęciach, już myślałam że się ogarnął po mojej prośbie, a on po chwili przesiadł się gdzie indziej, tak żeby mnie nie widzieć. Zauważyłam że ma jakiś problem z tym, żeby siedzieć tuż obok mnie, bo jak siedziałam w jakiejś odległości to mu to nie przeszkadzało. Jeszcze wcześniej zadałam mu pytanie, a on w ogóle przeszedł kompletnie nie patrząc na mnie, tylko z daleka jak już sobie poszłam.. Tak mnie zdenerwowało to wszystko, że zaczęłam być trochę niemiła, napisałam że mam dość takiego zachowania, spytałam czy w ogóle jest zainteresowany dalszym rozwojem czegokolwiek, napisałam że nie mam czasu na niezdecydowanych manipulantów, wyszłam z inicjatywą już dwa razy i nadal nic, i że nie będę go więcej zabawiać, dopóki jego czyny nie pójdą za słowami, dodałam, że jeśli nie to niech marnuje czas komuś innemu. On znów zamilknął. Potem w jego urodziny zobaczyłam, że znajomi wstawili na fb relację, gdzie on jest na zdjęciu razem z kolegami i moimi koleżankami. Nie ukrywam że zrobiło mi się trochę przykro i jestem odrobinę zazdrosna, bo generalnie raczej nie rozmawia z dziewczynami, z tymi koleżankami też nigdy nie widziałam żeby gadał, chyba że okazjonalnie na cześć. Teraz w ogóle nie pisze. Widzimy się tylko na zajęciach (raz na tydzień). Ogólnie on wcześniej miał takie jazdy, że flirtował przy mnie z moją koleżanką gdy ja to widziałam, albo pisał do niej, żeby mnie o coś zapytać niebezpośrednio... Wygląda na to, że on lubi takie popieprzone gierki. Na żywo jest raczej tak, że właśnie albo mnie unika, albo wybałusza oczy jak coś powiem, nie wiem, wydaje się jakiś wystraszony. I teraz nie wiem co robić, czy podejść do niego ostatni raz i wyjaśnić sprawę (i zaprosić ostatni raz na spotkanie), czy w ogóle dać sobie spokój i przestać się kompromitować. To już się ciągnie bardzo długo i męczy mnie to, wręcz czuję się przez niego jak gówno, nie mogę się skupić na niczym i jestem non stop przygnębiona, ale nie daje mi to spokoju. Planuję w końcu podejść i jeśli się nie zgodzi na spotkanie, powiedzieć, co myślę o jego zachowaniu i żeby się wytłumaczył, po co robi takie idiotyzmy i mnie zwodzi, powiedzieć żeby był ze mną w końcu szczery, żebym mogła sobie odpuścić. Nie pomaga też to, że bardzo mi się podoba, w przeciwnym razie dawno dałabym sobie siana. Nie rozumiem jego zachowania i tej całej dziecinady, tego ciągłego pisania, potem nieodzywania się. Nie sądzę też, żeby kogoś miał, bo wydaje się szczerze mówiąc mięczakiem, ale kto to wie, może się pomyliłam i jest zwykłym bawidamkiem. Jak on tak ode mnie zwiewa to sobie wtedy myślę, że ma mnie głęboko i chce się trzymać ode mnie z daleka, więc nie zagaduję. Tłumaczę wszystko sobie tym, że jest zbyt tchórzliwy, żeby się ze mną umówić i spotkać na żywo poza uczelnią, ale z drugiej strony jestem zła na siebie, bo on nie chce się spotkać, a ja to usprawiedliwiam i ciągle wydaje mi się, że jeśli zacznę z nim więcej rozmawiać to w końcu się przełamie. Myślę, że ma problemy z samooceną, bo kilka razy w wiadomościach pisał o sobie negatywnie, że coś tam mu nie wyszło, że jest głupi, że nie chciałabym być na jego miejscu (aha..) Może chciał komplementów, ale przeszło mi też przez głowę, że chce mnie do siebie zniechęcić. Wiele razy chciałam już go odpuścić i rozejrzeć się za kimś normalniejszym, ale nie ma za bardzo nikogo innego wokół, a ja sama do nieznajomych chłopaków nie zagaduję, i nienawidzę aplikacji randkowych, dochodzi również to, że on nie chce w ogóle sprostować, czy jest zainteresowany czy nie, poza tym nie wiem, po co w ogóle sugeruje cokolwiek, a potem nic się nie dzieje. Z drugiej strony gdyby był obojętny, czy aż tak by uciekał? Czuję się jakbym wyszła z psychiatryka, bo tyle niepewności i emocjonalnej huśtawki nikt mi w życiu nie zafundował, to jakiś horror. Chcę, żeby ta niepewność się w jakiś sposób skończyła, w tę albo w drugą stronę, bo to strata czasu i zdrowia przede wszystkim. Mam czasami wrażenie, że on to robi specjalnie, żeby pokazać jak bardzo ma mnie w dupie. Zaczęłam podejrzewać, że jest gejem, gdyż ma kolegów gejów i wyglądem tak mi odrobinę zalatuje homo, lecz może się mylę (nie ma jednak żadnych kolczyków, pomalowanych paznokci ani nic podobnego, więc nie da się tak łatwo rozpoznać). Czasem sobie myślę też, że ma coś nie tak z głową, bo kto o zdrowym rozsądku się tak zachowuje..
Vbc546 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 10:00   #2
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 470
Dot.: Bardzo dziwny facet

Cytat:
Napisane przez Vbc546 Pokaż wiadomość
Mam pytanie odnośnie chłopaka, który mi się podoba. Jesteśmy młodzi i razem studiujemy na roku. Na samym początku znajomości facet ze mną flirtował - zagadywał, wodził za mną wzrokiem, uśmiechał się, bywał tam gdzie ja, inicjował wiele razy kontakt fizyczny itp. Niby zasugerował spotkanie, ale nigdy się nie spotkaliśmy, bo ani on ani ja nic konkretnego nie zaproponowaliśmy. Też odwzajemniałam trochę flirt, ale czasami odrobinę go olewałam, ponieważ nie wiedziałam, jak się zachowywać (nie wiedziałam mimo wszystko czy też mu się podobam i wolałam za wiele nie pokazywać). Raz, po tym jak byłam na niego zła i kompletnie zignorowałam jego wiadomości powiedział mi, że nigdy go nie lubiłam, nie wiedziałam, o co mu chodzi, bo sama nie byłam pewna czy on mnie lubi. Po kilku miesiącach wkurzyłam się, bo on nigdy mnie nigdzie nie zaprosił i stwierdziłam, że się mną bawił, więc postanowiłam się zemścić i olewać go jak tylko się da, traktować jak powietrze. Koleś próbował coś zagadać i ciągle się gapił albo podchodził i stał obok, tak jakby chciał żebym zwróciła na niego uwagę, ale ja dalej byłam mocno wkurzona. Pisał w postach na ig jakieś rzeczy typu "Ludzie nie wiedzą co mają dopóki tego nie stracą" albo "Nie ufaj temu, kto nie odpisuje, a na żywo ciągle patrzy w telefon". Czułam, że to o mnie. Miałam wrażenie, że chce mnie dotknąć na odległość (to było w wakacje i nie mieliśmy kontaktu), lecz może to nie o mnie chodziło, ale to byłby duży zbieg okoliczności.. Jak odpuścił z tym gapieniem się to uznałam, że może jednak mu się podobam, ale jest nieśmiały, więc zaprosiłam go tak znienacka na spotkanie, bo miałam dość tych pytań w mojej głowie. Wiem, że dziwnie wyszło, bo to było tuż po tym jak go na maksa zlewałam, ale mniejsza o to, nic nie powiedział tak naprawdę, po prostu nie odpowiedział na to zaproszenie. W końcu zaczęłam się z nim częściej witać, żeby sprawdzić, jak reaguje, a on zaczął stopniowo częściej zagadywać, ale dalej wyglądał jakby się trochę mnie bał. Potem zaprosiłam go drugi raz, mówił, że bardzo by chciał, ale powiedział wtedy, że wyjeżdża na ferie, i ok, wierzę, że tak było. W czasie jego wyjazdu sporo pisaliśmy. Ostatnio dziwnie się zachowywał, bo pisał do mnie codziennie i prawie zawsze zaczynał rozmowę, pisaliśmy też dość sporo. Problem jest taki, że w realu on mnie unika jak ognia. Ostatnio było tak, że np. na uczelni szłam i spojrzałam w jego stronę, pomyślałam że może zagadam, a on w tym momencie gdy mnie zobaczył zmył się prawie na sam koniec korytarza, a jak usiadłam to wrócił i zaczął rozmawiać z kolegami. Zachowywał się jakbym nie istniała. Innym razem zagadał do mnie i chwilę rozmawialiśmy, potem ja podeszłam do niego, żeby dalej pogadać, a on szybko odszedł i powiedział, że pogadamy później. Oczywiście później napisał do mnie. Wysyłał mi wiadomości z serduszkami, ale nie chcę analizować aż tak trywialnych rzeczy. Znowu zasugerował, żeby się spotkać, ale tym razem że moja koleżanka też będzie zaproszona. Ja odpowiedziałam, że wolę spotkanie sam na sam i zdziwiłam się, że chce, żeby ona z nami była na tym spotkaniu. Pomyślałam, że to dlatego, żebym nie myślała, że to ma być na gruncie bardziej niż koleżeńskim. Znowu zrobił mi wodę z mózgu. Byłam zła, że mnie tak unika i napisałam mu, żeby nie uciekał jak mnie widzi, bo chcę rozmawiać, a on odparł, że dobrze, możemy rozmawiać. Napisałam też, że to trochę śmieszne tyle pisać i nie rozmawiać w prawdziwym życiu, od tego momentu pisał do mnie zdecydowanie mniej. Następnego razu przywitał się i usiadł koło mnie na zajęciach, już myślałam że się ogarnął po mojej prośbie, a on po chwili przesiadł się gdzie indziej, tak żeby mnie nie widzieć. Zauważyłam że ma jakiś problem z tym, żeby siedzieć tuż obok mnie, bo jak siedziałam w jakiejś odległości to mu to nie przeszkadzało. Jeszcze wcześniej zadałam mu pytanie, a on w ogóle przeszedł kompletnie nie patrząc na mnie, tylko z daleka jak już sobie poszłam.. Tak mnie zdenerwowało to wszystko, że zaczęłam być trochę niemiła, napisałam że mam dość takiego zachowania, spytałam czy w ogóle jest zainteresowany dalszym rozwojem czegokolwiek, napisałam że nie mam czasu na niezdecydowanych manipulantów, wyszłam z inicjatywą już dwa razy i nadal nic, i że nie będę go więcej zabawiać, dopóki jego czyny nie pójdą za słowami, dodałam, że jeśli nie to niech marnuje czas komuś innemu. On znów zamilknął. Potem w jego urodziny zobaczyłam, że znajomi wstawili na fb relację, gdzie on jest na zdjęciu razem z kolegami i moimi koleżankami. Nie ukrywam że zrobiło mi się trochę przykro i jestem odrobinę zazdrosna, bo generalnie raczej nie rozmawia z dziewczynami, z tymi koleżankami też nigdy nie widziałam żeby gadał, chyba że okazjonalnie na cześć. Teraz w ogóle nie pisze. Widzimy się tylko na zajęciach (raz na tydzień). Ogólnie on wcześniej miał takie jazdy, że flirtował przy mnie z moją koleżanką gdy ja to widziałam, albo pisał do niej, żeby mnie o coś zapytać niebezpośrednio... Wygląda na to, że on lubi takie popieprzone gierki. Na żywo jest raczej tak, że właśnie albo mnie unika, albo wybałusza oczy jak coś powiem, nie wiem, wydaje się jakiś wystraszony. I teraz nie wiem co robić, czy podejść do niego ostatni raz i wyjaśnić sprawę (i zaprosić ostatni raz na spotkanie), czy w ogóle dać sobie spokój i przestać się kompromitować. To już się ciągnie bardzo długo i męczy mnie to, wręcz czuję się przez niego jak gówno, nie mogę się skupić na niczym i jestem non stop przygnębiona, ale nie daje mi to spokoju. Planuję w końcu podejść i jeśli się nie zgodzi na spotkanie, powiedzieć, co myślę o jego zachowaniu i żeby się wytłumaczył, po co robi takie idiotyzmy i mnie zwodzi, powiedzieć żeby był ze mną w końcu szczery, żebym mogła sobie odpuścić. Nie pomaga też to, że bardzo mi się podoba, w przeciwnym razie dawno dałabym sobie siana. Nie rozumiem jego zachowania i tej całej dziecinady, tego ciągłego pisania, potem nieodzywania się. Nie sądzę też, żeby kogoś miał, bo wydaje się szczerze mówiąc mięczakiem, ale kto to wie, może się pomyliłam i jest zwykłym bawidamkiem. Jak on tak ode mnie zwiewa to sobie wtedy myślę, że ma mnie głęboko i chce się trzymać ode mnie z daleka, więc nie zagaduję. Tłumaczę wszystko sobie tym, że jest zbyt tchórzliwy, żeby się ze mną umówić i spotkać na żywo poza uczelnią, ale z drugiej strony jestem zła na siebie, bo on nie chce się spotkać, a ja to usprawiedliwiam i ciągle wydaje mi się, że jeśli zacznę z nim więcej rozmawiać to w końcu się przełamie. Myślę, że ma problemy z samooceną, bo kilka razy w wiadomościach pisał o sobie negatywnie, że coś tam mu nie wyszło, że jest głupi, że nie chciałabym być na jego miejscu (aha..) Może chciał komplementów, ale przeszło mi też przez głowę, że chce mnie do siebie zniechęcić. Wiele razy chciałam już go odpuścić i rozejrzeć się za kimś normalniejszym, ale nie ma za bardzo nikogo innego wokół, a ja sama do nieznajomych chłopaków nie zagaduję, i nienawidzę aplikacji randkowych, dochodzi również to, że on nie chce w ogóle sprostować, czy jest zainteresowany czy nie, poza tym nie wiem, po co w ogóle sugeruje cokolwiek, a potem nic się nie dzieje. Z drugiej strony gdyby był obojętny, czy aż tak by uciekał? Czuję się jakbym wyszła z psychiatryka, bo tyle niepewności i emocjonalnej huśtawki nikt mi w życiu nie zafundował, to jakiś horror. Chcę, żeby ta niepewność się w jakiś sposób skończyła, w tę albo w drugą stronę, bo to strata czasu i zdrowia przede wszystkim. Mam czasami wrażenie, że on to robi specjalnie, żeby pokazać jak bardzo ma mnie w dupie. Zaczęłam podejrzewać, że jest gejem, gdyż ma kolegów gejów i wyglądem tak mi odrobinę zalatuje homo, lecz może się mylę (nie ma jednak żadnych kolczyków, pomalowanych paznokci ani nic podobnego, więc nie da się tak łatwo rozpoznać). Czasem sobie myślę też, że ma coś nie tak z głową, bo kto o zdrowym rozsądku się tak zachowuje..
Szczerze mówiąc to, co opisujesz, kojarzy mi się z licealnymi zalotami. Kiedy chodziłam do liceum, tak się właśnie z jednym kolegą z klasy przyciągaliśmy i odpychaliśmy. Analizowałam wtedy też wszystko tak jak Ty i nie mogłam się połapać, o co chłopakowi chodzi. Po zakończeniu liceum nie mieliśmy kontaktu kilka lat, odpoczęłam psychicznie, zrobiłam się totalnie szczęśliwa i... mój kolega z klasy tak po prostu zjawił się pewnego dnia w moim życiu na nowo i od razu chciał ze mną być Nie miał żadnych wątpliwości!
Także na podstawie własnych doświadczeń polecam Ci dać sobie kompletnie spokój. Autentycznie. Piszesz, że wśród znajomych nie ma nikogo innego, kto wzbudzałby Twoje zainteresowanie, a portali randkowych nie znosisz. Ja też nie, ale akurat Tobie doradzałabym jednak porandkować na Tinderze. Poznasz trochę ludzi, zobaczysz sama, ilu facetów zacznie o Ciebie zabiegać... może nawet spotkasz kogoś, kto Cię zainteresuje. A przede wszystkim odzwyczaisz się od tkwienia tygodniami/miesiącami w patowej sytuacji.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 10:49   #3
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 287
Dot.: Bardzo dziwny facet

Ale przecież on Ci bardzo jasno dał do zrozumienia, że już nie jest zainteresowany, przecież skoro po tym "napisałam że mam dość takiego zachowania, spytałam czy w ogóle jest zainteresowany dalszym rozwojem czegokolwiek, napisałam że nie mam czasu na niezdecydowanych manipulantów, wyszłam z inicjatywą już dwa razy i nadal nic, i że nie będę go więcej zabawiać, dopóki jego czyny nie pójdą za słowami, dodałam, że jeśli nie to niech marnuje czas komuś innemu. On znów zamilknął" nic nie odpisał to masz już odpowiedź. A ucieka może dlatego, że wie że ciągle chcesz z nim coś "wyjaśniać" a nie ma jaj żeby napisać Ci wprost że nic z tego nie będzie.
__________________
You may think he's a sleepy-type guy
Always takes his time
Soon I know you'll be changing your mind
When you've seen him use a gun, boy
When you've seen him use a gun
natalcia250 jest teraz online Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 12:07   #4
alicjaross
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
Dot.: Bardzo dziwny facet

Sama go najpierw olałaś i traktowałaś jak powietrze, gdy facet olewa Ciebie jesteś zła. Nigdy się nie umówiliście poza uczelnią, więc nie wiem co Ty z tym rozwijaniem znajomości i złością na niego
alicjaross jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 12:08   #5
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 508
Dot.: Bardzo dziwny facet

Daj sobie spokój z tym chłopakiem. Nie jest Tobą zainteresowany w taki sposób, jak byś tego chciała. Może jest nieśmiały, może był trochę niezdecydowany co do swojego stosunku do siebie, ale wygląda na to, że wcale nie chce Waszej znajomości pchnąć krok dalej, na przykład do spotkania sam na sam poza uczelnią. O tym świadczą jego liczne uniki i próby ucieczki. Daj sobie spokój, czy on jeden jest na świecie?


Gdyby chciał się z Tobą spotkać, tylko na przykład był nieśmiały i bał się zrobić pierwszego kroku, to bardzo by się cieszył, gdy Ty zaproponowała mu spotkanie pierwsza i ochoczo przystałby na propozycję. A tak? Nie jest Tobą zainteresowany. Przyjmuj to do wiadomości i przestań za nim latać.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 12:32   #6
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 868
Dot.: Bardzo dziwny facet

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Daj sobie spokój z tym chłopakiem. Nie jest Tobą zainteresowany w taki sposób, jak byś tego chciała. Może jest nieśmiały, może był trochę niezdecydowany co do swojego stosunku do siebie, ale wygląda na to, że wcale nie chce Waszej znajomości pchnąć krok dalej, na przykład do spotkania sam na sam poza uczelnią. O tym świadczą jego liczne uniki i próby ucieczki. Daj sobie spokój, czy on jeden jest na świecie?


Gdyby chciał się z Tobą spotkać, tylko na przykład był nieśmiały i bał się zrobić pierwszego kroku, to bardzo by się cieszył, gdy Ty zaproponowała mu spotkanie pierwsza i ochoczo przystałby na propozycję. A tak? Nie jest Tobą zainteresowany. Przyjmuj to do wiadomości i przestań za nim latać.
Jak wyżej.

Autorko, jesteś o krok od stania się po prostu upierdliwa i narzucająca. Uznaj, że nie wyszło, bo po prostu zabrakło chęci z jego strony. Bo gdyby chciał, to byście się umówili. To tak naprawdę bardzo bardzo proste. Idź w swoją stronę, a jemu daj spokój.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 13:08   #7
DrDoom
Rozeznanie
 
Avatar DrDoom
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 895
Dot.: Bardzo dziwny facet

Cytat:
Napisane przez Vbc546 Pokaż wiadomość
Mam pytanie odnośnie chłopaka, który mi się podoba. Jesteśmy młodzi i razem studiujemy na roku. Na samym początku znajomości facet ze mną flirtował - zagadywał, wodził za mną wzrokiem, uśmiechał się, bywał tam gdzie ja, inicjował wiele razy kontakt fizyczny itp. Niby zasugerował spotkanie, ale nigdy się nie spotkaliśmy, bo ani on ani ja nic konkretnego nie zaproponowaliśmy. Też odwzajemniałam trochę flirt, ale czasami odrobinę go olewałam, ponieważ nie wiedziałam, jak się zachowywać (nie wiedziałam mimo wszystko czy też mu się podobam i wolałam za wiele nie pokazywać). Raz, po tym jak byłam na niego zła i kompletnie zignorowałam jego wiadomości powiedział mi, że nigdy go nie lubiłam, nie wiedziałam, o co mu chodzi, bo sama nie byłam pewna czy on mnie lubi. Po kilku miesiącach wkurzyłam się, bo on nigdy mnie nigdzie nie zaprosił i stwierdziłam, że się mną bawił, więc postanowiłam się zemścić i olewać go jak tylko się da, traktować jak powietrze. Koleś próbował coś zagadać i ciągle się gapił albo podchodził i stał obok, tak jakby chciał żebym zwróciła na niego uwagę, ale ja dalej byłam mocno wkurzona. Pisał w postach na ig jakieś rzeczy typu "Ludzie nie wiedzą co mają dopóki tego nie stracą" albo "Nie ufaj temu, kto nie odpisuje, a na żywo ciągle patrzy w telefon". Czułam, że to o mnie. Miałam wrażenie, że chce mnie dotknąć na odległość (to było w wakacje i nie mieliśmy kontaktu), lecz może to nie o mnie chodziło, ale to byłby duży zbieg okoliczności.. Jak odpuścił z tym gapieniem się to uznałam, że może jednak mu się podobam, ale jest nieśmiały, więc zaprosiłam go tak znienacka na spotkanie, bo miałam dość tych pytań w mojej głowie. Wiem, że dziwnie wyszło, bo to było tuż po tym jak go na maksa zlewałam, ale mniejsza o to, nic nie powiedział tak naprawdę, po prostu nie odpowiedział na to zaproszenie. W końcu zaczęłam się z nim częściej witać, żeby sprawdzić, jak reaguje, a on zaczął stopniowo częściej zagadywać, ale dalej wyglądał jakby się trochę mnie bał. Potem zaprosiłam go drugi raz, mówił, że bardzo by chciał, ale powiedział wtedy, że wyjeżdża na ferie, i ok, wierzę, że tak było. W czasie jego wyjazdu sporo pisaliśmy. Ostatnio dziwnie się zachowywał, bo pisał do mnie codziennie i prawie zawsze zaczynał rozmowę, pisaliśmy też dość sporo. Problem jest taki, że w realu on mnie unika jak ognia. Ostatnio było tak, że np. na uczelni szłam i spojrzałam w jego stronę, pomyślałam że może zagadam, a on w tym momencie gdy mnie zobaczył zmył się prawie na sam koniec korytarza, a jak usiadłam to wrócił i zaczął rozmawiać z kolegami. Zachowywał się jakbym nie istniała. Innym razem zagadał do mnie i chwilę rozmawialiśmy, potem ja podeszłam do niego, żeby dalej pogadać, a on szybko odszedł i powiedział, że pogadamy później. Oczywiście później napisał do mnie. Wysyłał mi wiadomości z serduszkami, ale nie chcę analizować aż tak trywialnych rzeczy. Znowu zasugerował, żeby się spotkać, ale tym razem że moja koleżanka też będzie zaproszona. Ja odpowiedziałam, że wolę spotkanie sam na sam i zdziwiłam się, że chce, żeby ona z nami była na tym spotkaniu. Pomyślałam, że to dlatego, żebym nie myślała, że to ma być na gruncie bardziej niż koleżeńskim. Znowu zrobił mi wodę z mózgu. Byłam zła, że mnie tak unika i napisałam mu, żeby nie uciekał jak mnie widzi, bo chcę rozmawiać, a on odparł, że dobrze, możemy rozmawiać. Napisałam też, że to trochę śmieszne tyle pisać i nie rozmawiać w prawdziwym życiu, od tego momentu pisał do mnie zdecydowanie mniej. Następnego razu przywitał się i usiadł koło mnie na zajęciach, już myślałam że się ogarnął po mojej prośbie, a on po chwili przesiadł się gdzie indziej, tak żeby mnie nie widzieć. Zauważyłam że ma jakiś problem z tym, żeby siedzieć tuż obok mnie, bo jak siedziałam w jakiejś odległości to mu to nie przeszkadzało. Jeszcze wcześniej zadałam mu pytanie, a on w ogóle przeszedł kompletnie nie patrząc na mnie, tylko z daleka jak już sobie poszłam.. Tak mnie zdenerwowało to wszystko, że zaczęłam być trochę niemiła, napisałam że mam dość takiego zachowania, spytałam czy w ogóle jest zainteresowany dalszym rozwojem czegokolwiek, napisałam że nie mam czasu na niezdecydowanych manipulantów, wyszłam z inicjatywą już dwa razy i nadal nic, i że nie będę go więcej zabawiać, dopóki jego czyny nie pójdą za słowami, dodałam, że jeśli nie to niech marnuje czas komuś innemu. On znów zamilknął. Potem w jego urodziny zobaczyłam, że znajomi wstawili na fb relację, gdzie on jest na zdjęciu razem z kolegami i moimi koleżankami. Nie ukrywam że zrobiło mi się trochę przykro i jestem odrobinę zazdrosna, bo generalnie raczej nie rozmawia z dziewczynami, z tymi koleżankami też nigdy nie widziałam żeby gadał, chyba że okazjonalnie na cześć. Teraz w ogóle nie pisze. Widzimy się tylko na zajęciach (raz na tydzień). Ogólnie on wcześniej miał takie jazdy, że flirtował przy mnie z moją koleżanką gdy ja to widziałam, albo pisał do niej, żeby mnie o coś zapytać niebezpośrednio... Wygląda na to, że on lubi takie popieprzone gierki. Na żywo jest raczej tak, że właśnie albo mnie unika, albo wybałusza oczy jak coś powiem, nie wiem, wydaje się jakiś wystraszony. I teraz nie wiem co robić, czy podejść do niego ostatni raz i wyjaśnić sprawę (i zaprosić ostatni raz na spotkanie), czy w ogóle dać sobie spokój i przestać się kompromitować. To już się ciągnie bardzo długo i męczy mnie to, wręcz czuję się przez niego jak gówno, nie mogę się skupić na niczym i jestem non stop przygnębiona, ale nie daje mi to spokoju. Planuję w końcu podejść i jeśli się nie zgodzi na spotkanie, powiedzieć, co myślę o jego zachowaniu i żeby się wytłumaczył, po co robi takie idiotyzmy i mnie zwodzi, powiedzieć żeby był ze mną w końcu szczery, żebym mogła sobie odpuścić. Nie pomaga też to, że bardzo mi się podoba, w przeciwnym razie dawno dałabym sobie siana. Nie rozumiem jego zachowania i tej całej dziecinady, tego ciągłego pisania, potem nieodzywania się. Nie sądzę też, żeby kogoś miał, bo wydaje się szczerze mówiąc mięczakiem, ale kto to wie, może się pomyliłam i jest zwykłym bawidamkiem. Jak on tak ode mnie zwiewa to sobie wtedy myślę, że ma mnie głęboko i chce się trzymać ode mnie z daleka, więc nie zagaduję. Tłumaczę wszystko sobie tym, że jest zbyt tchórzliwy, żeby się ze mną umówić i spotkać na żywo poza uczelnią, ale z drugiej strony jestem zła na siebie, bo on nie chce się spotkać, a ja to usprawiedliwiam i ciągle wydaje mi się, że jeśli zacznę z nim więcej rozmawiać to w końcu się przełamie. Myślę, że ma problemy z samooceną, bo kilka razy w wiadomościach pisał o sobie negatywnie, że coś tam mu nie wyszło, że jest głupi, że nie chciałabym być na jego miejscu (aha..) Może chciał komplementów, ale przeszło mi też przez głowę, że chce mnie do siebie zniechęcić. Wiele razy chciałam już go odpuścić i rozejrzeć się za kimś normalniejszym, ale nie ma za bardzo nikogo innego wokół, a ja sama do nieznajomych chłopaków nie zagaduję, i nienawidzę aplikacji randkowych, dochodzi również to, że on nie chce w ogóle sprostować, czy jest zainteresowany czy nie, poza tym nie wiem, po co w ogóle sugeruje cokolwiek, a potem nic się nie dzieje. Z drugiej strony gdyby był obojętny, czy aż tak by uciekał? Czuję się jakbym wyszła z psychiatryka, bo tyle niepewności i emocjonalnej huśtawki nikt mi w życiu nie zafundował, to jakiś horror. Chcę, żeby ta niepewność się w jakiś sposób skończyła, w tę albo w drugą stronę, bo to strata czasu i zdrowia przede wszystkim. Mam czasami wrażenie, że on to robi specjalnie, żeby pokazać jak bardzo ma mnie w dupie. Zaczęłam podejrzewać, że jest gejem, gdyż ma kolegów gejów i wyglądem tak mi odrobinę zalatuje homo, lecz może się mylę (nie ma jednak żadnych kolczyków, pomalowanych paznokci ani nic podobnego, więc nie da się tak łatwo rozpoznać). Czasem sobie myślę też, że ma coś nie tak z głową, bo kto o zdrowym rozsądku się tak zachowuje..
Jak w gimnazjum
Co tu analizować.
Chłopak był na początku zainteresowany, to go olewałaś.
Teraz on się bawi i olewa Ciebie, ot role się odwróciły i tyle w temacie, happy endu to z tego nie będzie.
DrDoom jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-03-20, 13:13   #8
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Bardzo dziwny facet

Ale się zmęczyłam czytając to. Daj już sobie spokój z tym facetem. Gierki niczym w szkole podstawowej. Najpierw gościa olewasz, potem się na niego obrażasz i robisz z tego szopkę. Nagle wybuchasz do niego z jakimiś pretensjami wyzywając go od manipulantów. Nawet jak on był zainteresowany to się nie dziwię, że teraz już nie bardzo, bo zachowujesz się jakbyś miała jakieś problemy emocjonalne. Bym się bardziej martwiła, czy on nie rozpowie ludziom co ty do niego za farmozony wypisywałaś, bo ja po tym wpisie widzę gimnazjalistkę, a nie studentkę. Trąci też od Ciebie desperacją. Nie masz innej opcji, a portali randkowych nie lubisz to się uwiesiłaś na byle jakim kolesiu, który coś tam, a brzmi jakby Cię tylko wkurzał i jakbyś go nawet nie lubiła. Poza tym na pewno to nie ma miejsca w szkole? Bo ferie na studiach? Chodzi Ci o sesję poprawkową, gdzie jak ktoś ma wszystko pozaliczane to ma 'swoje ferie' czy o co?
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 13:30   #9
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Bardzo dziwny facet

Cytat:
Napisane przez Vbc546 Pokaż wiadomość
Zaczęłam podejrzewać, że jest gejem, gdyż ma kolegów gejów i wyglądem tak mi odrobinę zalatuje homo, lecz może się mylę (nie ma jednak żadnych kolczyków, pomalowanych paznokci ani nic podobnego, więc nie da się tak łatwo rozpoznać). Czasem sobie myślę też, że ma coś nie tak z głową, bo kto o zdrowym rozsądku się tak zachowuje..
Taaaaa, gej mający coś z głową.
Więc po co tak przeżywasz, analizujesz każde słowo i każdy krok?


Zapewne z niego taki gej, jak z ciebie studentka.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 13:34   #10
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Bardzo dziwny facet

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Zapewne z niego taki gej, jak z ciebie studentka.
Nooo Nikt nie zwrócił uwagi na ferie na studiach
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 13:38   #11
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 111
Dot.: Bardzo dziwny facet

Daj sobie spokój. Chłopak nie jest zainteresowany, Ty też się na początku nie popisałaś. Szkoda czasu na zabawy jak w podstawówce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-03-20, 13:42   #12
Vbc546
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 21
Dot.: Bardzo dziwny facet

Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
Ale się zmęczyłam czytając to. Daj już sobie spokój z tym facetem. Gierki niczym w szkole podstawowej. Najpierw gościa olewasz, potem się na niego obrażasz i robisz z tego szopkę. Nagle wybuchasz do niego z jakimiś pretensjami wyzywając go od manipulantów. Nawet jak on był zainteresowany to się nie dziwię, że teraz już nie bardzo, bo zachowujesz się jakbyś miała jakieś problemy emocjonalne. Bym się bardziej martwiła, czy on nie rozpowie ludziom co ty do niego za farmozony wypisywałaś, bo ja po tym wpisie widzę gimnazjalistkę, a nie studentkę. Trąci też od Ciebie desperacją. Nie masz innej opcji, a portali randkowych nie lubisz to się uwiesiłaś na byle jakim kolesiu, który coś tam, a brzmi jakby Cię tylko wkurzał i jakbyś go nawet nie lubiła. Poza tym na pewno to nie ma miejsca w szkole? Bo ferie na studiach? Chodzi Ci o sesję poprawkową, gdzie jak ktoś ma wszystko pozaliczane to ma 'swoje ferie' czy o co?
A jak mam się czuć, skoro on nie potrafi się komunikować jak człowiek? Niby coś sugeruje i robi mi tym nadzieję, to nie jest manipulacja? Ciągłe unikanie mnie, brak szczerości, zwodzenie, to nie jest wkurzające? Ja chciałam zwyczajnie wiedzieć, na czym stoję i wtedy naprawdę dałabym mu spokój na wieki. Chciałam mu po prostu napisać, co o nim myślę, bo przyzwoity facet zachowałby się z klasą i powiedział, że nie chce, zamiast tej szopki. I nie, to nie jest w szkole, chodziło o przerwę przed sesją.
Vbc546 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 13:46   #13
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Bardzo dziwny facet

Cytat:
Napisane przez Vbc546 Pokaż wiadomość
A jak mam się czuć, skoro on nie potrafi się komunikować jak człowiek? Niby coś sugeruje i robi mi tym nadzieję, to nie jest manipulacja? Ciągłe unikanie mnie, brak szczerości, zwodzenie, to nie jest wkurzające? Ja chciałam zwyczajnie wiedzieć, na czym stoję i wtedy naprawdę dałabym mu spokój na wieki. Chciałam mu po prostu napisać, co o nim myślę, bo przyzwoity facet zachowałby się z klasą i powiedział, że nie chce, zamiast tej szopki. I nie, to nie jest w szkole, chodziło o przerwę przed sesją.
Jaka manipulacja. On się zachowuje jakby nie był zainteresowany i to próbuje Ci przekazać. A ty się go uczepiłaś jak rzep i jesteś namolna w stosunku do niego. Skoro takie ostre słowa do niego piszesz to nie dziwię się, że on się Ciebie boi i ucieka, bo niewiadomo co jeszcze Ci do głowy przyjdzie. To, że się tam kiedyś patrzył nie znaczy nic. Równie dobrze mogłaś mieć coś na nosie albo sobie patrzył w ścianę, która była za Tobą, ty temu przepisujesz znaczenie. Nie odpisuje Ci i nie chce z Tobą gadać na przerwach, jakie on Ci daje nadzieje niby?
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 13:55   #14
Vbc546
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 21
Dot.: Bardzo dziwny facet

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

[/COLOR]
Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
Jaka manipulacja. On się zachowuje jakby nie był zainteresowany i to próbuje Ci przekazać. A ty się go uczepiłaś jak rzep i jesteś namolna w stosunku do niego. Skoro takie ostre słowa do niego piszesz to nie dziwię się, że on się Ciebie boi i ucieka, bo niewiadomo co jeszcze Ci do głowy przyjdzie. To, że się tam kiedyś patrzył nie znaczy nic. Równie dobrze mogłaś mieć coś na nosie albo sobie patrzył w ścianę, która była za Tobą, ty temu przepisujesz znaczenie. Nie odpisuje Ci i nie chce z Tobą gadać na przerwach, jakie on Ci daje nadzieje niby?
Ciągły kontakt jeszcze z tydzień temu, on ciągle do mnie pisał, miło się rozmawiało i wspominał, żebyśmy się spotkali, oczywiście jednak bez planów, a teraz cisza. Ja próbowałam merytorycznie zwrócić uwagę, żeby poprawił swoje zachowanie, a że poniosły mnie emocje to wyszło jak wyszło. Po prostu gardzę tchórzami, którzy nie potrafią powiedzieć czegoś wprost. Nie chciałam się zachowywać tak, jakby niby nic się nie stało, bo mnie rani to, co on robi.
Vbc546 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 13:57   #15
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 470
Dot.: Bardzo dziwny facet

Autorko, ale on Ci niczego nie obiecywał. I teraz Cię nie zwodzi, po prostu dał sobie spokój. Ty też powinnaś...
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 13:57   #16
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 111
Dot.: Bardzo dziwny facet

Cytat:
Napisane przez Vbc546 Pokaż wiadomość
A jak mam się czuć, skoro on nie potrafi się komunikować jak człowiek? Niby coś sugeruje i robi mi tym nadzieję, to nie jest manipulacja? Ciągłe unikanie mnie, brak szczerości, zwodzenie, to nie jest wkurzające? Ja chciałam zwyczajnie wiedzieć, na czym stoję i wtedy naprawdę dałabym mu spokój na wieki. Chciałam mu po prostu napisać, co o nim myślę, bo przyzwoity facet zachowałby się z klasą i powiedział, że nie chce, zamiast tej szopki. I nie, to nie jest w szkole, chodziło o przerwę przed sesją.
Ale on ci nic nie sugerował. Sama sobie wkręciłaś, że te opisy były o tobie i że flirtował. Gość pewnie nic od Ciebie nie chce, a ty go osaczasz. Nic dziwnego, że ucieka na twój widok. Trudno dobitniej dać do zrozumienia, że kogoś nie interesujesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 14:07   #17
Vbc546
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 21
Dot.: Bardzo dziwny facet

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Ale on ci nic nie sugerował. Sama sobie wkręciłaś, że te opisy były o tobie i że flirtował. Gość pewnie nic od Ciebie nie chce, a ty go osaczasz. Nic dziwnego, że ucieka na twój widok. Trudno dobitniej dać do zrozumienia, że kogoś nie interesujesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To po co pisał kilka razy "może powinniśmy się spotkać"? Pewnie tylko dlatego, że to jest to co chciałam usłyszeć. Wydaje mi się, że on po prostu śmiał się ze mnie i pisał tylko dla rozrywki, po to, żeby dalej mnie zwodzić. Upokorzył mnie i tyle.
Vbc546 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 14:10   #18
morning_coffee
Raczkowanie
 
Avatar morning_coffee
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 390
Dot.: Bardzo dziwny facet

Cytat:
Napisane przez DrDoom Pokaż wiadomość
Jak w gimnazjum
Co tu analizować.
Chłopak był na początku zainteresowany, to go olewałaś.
Teraz on się bawi i olewa Ciebie, ot role się odwróciły i tyle w temacie, happy endu to z tego nie będzie.
Zgadzam się. Jak chłopak sugerował spotkanie, to trzeba mu było dać zielone światło, pociągnąć temat i coś konkretnego zaproponować, bo kto tam wie, może i faktycznie nie miał śmiałości. Teraz on może nie tyle się bawi, co po prostu nie chce inicjować kontaktu, a wręcz go unika. I wcale się mu nie dziwię.
morning_coffee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 14:45   #19
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Bardzo dziwny facet

napisalas "bardzo dziwny facet", a ty sama nie wydajesz sie duzo normalniejsza xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-03-20, 15:07   #20
Vbc546
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 21
Dot.: Bardzo dziwny facet

W ogóle to nagły plot twist, chłopak właśnie odpisał mi po tygodniu milczenia. Napisał, że przeprasza, że nie zorganizował spotkania i ogólnie powiedział, żebyśmy zostawili za sobą negatywne emocje. Powiedział, że chce się spotykać. Nie powiem, jestem zaskoczona. Już myślałam, że schrzaniłam to na dobre.

Edytowane przez Vbc546
Czas edycji: 2023-03-20 o 15:09
Vbc546 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 15:10   #21
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 470
Dot.: Bardzo dziwny facet

Cytat:
Napisane przez Vbc546 Pokaż wiadomość
W ogóle to nagły plot twist, chłopak właśnie odpisał mi po tygodniu milczenia. Napisał, że przeprasza, że nie zorganizował spotkania i ogólnie powiedział, żebyśmy zostawili za sobą negatywne emocje. Powiedział, że chce się spotykać. Nie powiem, jestem zaskoczona. Już myślałam, że schrzaniłam to na dobre.
Karuzela śmiechu zaczyna się kręcić od nowa
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 15:14   #22
Vbc546
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 21
Dot.: Bardzo dziwny facet

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

[/COLOR][1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_64582d7 210082;89535552]Karuzela śmiechu zaczyna się kręcić od nowa [/QUOTE]

Haha, możliwe.
Vbc546 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 15:25   #23
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 470
Dot.: Bardzo dziwny facet

Powodzenia na spotkaniu!!!
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 15:26   #24
Vbc546
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 21
Dot.: Bardzo dziwny facet

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_64582d7 210082;89535562]Powodzenia na spotkaniu!!! [/QUOTE]
Dzięki
Vbc546 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 15:48   #25
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Bardzo dziwny facet

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_64582d7 210082;89535552]Karuzela śmiechu zaczyna się kręcić od nowa [/QUOTE]

Czekamy na ciąg dalszy
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 16:00   #26
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Bardzo dziwny facet

Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
Czekamy na ciąg dalszy
tylko zeby byl jakis ciekawy plot twist, bo ostatnio jakos slabo na tym polu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 16:54   #27
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: Bardzo dziwny facet

Spotkały się dwie księżniczki i walczą o koronę żenady Przepraszam, ale obie strony zachowują się, jakby miały nie po 20, a po 13 lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 17:15   #28
morning_coffee
Raczkowanie
 
Avatar morning_coffee
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 390
Dot.: Bardzo dziwny facet

No, ciekawe jaki będzie ciąg dalszy. W każdym razie powodzenia

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
morning_coffee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 17:20   #29
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Bardzo dziwny facet

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89535653]Spotkały się dwie księżniczki i walczą o koronę żenady Przepraszam, ale obie strony zachowują się, jakby miały nie po 20, a po 13 lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Chociaż są do siebie dopasowani
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-20, 17:22   #30
Vbc546
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 21
Dot.: Bardzo dziwny facet

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89535653]Spotkały się dwie księżniczki i walczą o koronę żenady Przepraszam, ale obie strony zachowują się, jakby miały nie po 20, a po 13 lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ja przynajmniej zrobiłam konkretny krok po pewnym czasie, tak więc chyba nie jesteśmy równi na tym polu.
Vbc546 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-05-18 17:38:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:47.