Krótkie włosy - by były puszyste, ale nie posklejane...

[Jabłecznik]

Witam wszystkich!
Mam pytanie: jestem posiadaczką bardzo krótkiej fryzury, nieco dłuższej od Berry na załączonym zdjęciu Co zrobić, by włosy były puszyste? Chodzi mi o kosmetyk typu pianka lub spray, który nakładałoby się na mokre włosy, i który po ich wysuszeniu unosiłby je, by były naturalnie lekko "nastroszone". Żele i gumy, które stosowałam na suche już włosy, działały jedynie doraźnie - niedługo po nałożeniu włosy znów "oklapywały" - po za tym, często sklejają one włosy (obecnie używam pasty REMIX L'Oreala i efekt również nie jest rewelacyjny). Słyszałam też o specjalnej trwałej, unoszącej włosy u podstawy, jednak chciałabym spróbować prostszych niefryzjerskich metod... Poradźcie!

[industria]

heh ja tez mam podobną fryzurke ( tylko tył nieco dłuższy) i podobny problem, wiec chetnie sie czegos dowiem na ten temat

moj aktualny sposób jest taki, ze susze włoski "do góry nogami i modeluje na szczotce, potem guma do stroszenia i jak troszke przeschną i "odsapną" tu i ówdzie troszke podtapiruje i nastrosze, polakieruje i juz jest ok. coprawda troche to pracochłonne, no ale efekt jako taki jest

[Kasiek1987]

Pasta Remix jest beznadziejna, jakimś dziwnym sposobem "wyparowuje" z włosów w krótkim czasie i po fryzurze :/
Ja jestem bardzo zadowolona z gumy nabłyszczającej Osis, rano nakładam, w ciągu dnia co jakiś czas czochram włosy palcami i się trzymają
Poza tym na mokre włosy jakaś mocna pianka, i suszenie od dołu, rozwiewanie włosów.
Fryzjer polecił mi też kiedy Matrix Amplify Root Lifter - płyn unoszący włosy od nasady. W salonie dał dobry efekt, niestety nie miałam go w domu. Dzisiaj moja mama kupiła coś podobnego z Goldwella, dam znać jak wypróbuje.