Apteki w Anglii - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-08-26, 23:59   #1
WildWind
Przyczajenie
 
Avatar WildWind
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 23
Question

Apteki w Anglii


Witajcie,
właśnie kończę farmację - przede mną jeszcze tylko 6-ciomiesięczny staż. Zastanawiamy się wspólnie z mężem nad wyjazdem na Wyspy.
Słyszałam, że w UK apteki są zupełnie inaczej zorganizowane niż u nas w Polsce, praca jest zupełnie inna, o zarobkach nie wspomnę. Staram się zbierać trochę informacji na ten temat - wygooglałam parę watków na forach farmaceutycznych, ale nie było tam w sumie nic ciekawego.

Napiszcie proszę jak z waszego punktu widzenia wygląda tam opieka farmaceutyczna. Na pewno chodzicie do aptek , a wiadomo, że nie ma jak informacje z pierwszej ręki.

Interesuje mnie dosłownie wszystko - od wyglądu budynków , przez godziny otwarcia, na wrażeniach apropos obsługi i kwalifikacji skończywszy
WildWind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-28, 20:28   #2
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Apteki w Anglii

Czesc Wild Wind, mieszkam w Londynie od prawie 3 lat, ostatnio ogladalam program w angieskiej telewizji publicznej i bardzo pochlebnie wypowiadano sie na temat farmaceutow z Polski. Co wiecej nie maja tu zbyt wielu wyksztalconych w tym kirunku fachowcow wiec ze znalezieniem pracy nie bedziesz miala problemow. Tutaj apteki to jajczesciej takie tandemy - drogerie z czescia apteczna np. Boots czy Superdrug, ale sa tez mniejsze niezalezne apteki, sa otwarte zazwyczaj od 9 do 5-7 w zaleznosci od dnia. Leki ogolnie dostepne bez recepty leza w niedalekim sasiedztwie kosmetykow roznej masci, osobno za lada pracuja farmaceuci gdzie wydaja leki na recepte i wyrabiaja leki. Obsluga klienta jest tu wszedzie bardzo dobra trudno mi jednak z punktu widzenia wiedzy ocenic tutejszych farmaceutow.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-29, 10:15   #3
WildWind
Przyczajenie
 
Avatar WildWind
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 23
Dot.: Apteki w Anglii

aaliyah- dziękuję Ci za odpowiedź
ofert pracy jest rzeczywiście baaaardzo dużo, można wręcz sobie wybrać region, w którym chciałoby się pracować. Ja chcę pojechać chyba tylko na jakiś czas, zarobić na mieszkanie, bo tutaj jak pójdę do pracy, to czeka mnie spłacanie kredytu przez lat -naście. Takie są realia i wbrew temu, co być może niektórzy jeszcze sądzą o farmaceutach, wcale nie jest to tak dobrze płatna praca. Jednak MIESZKAĆ w przyszłości wolałabym w Polsce, wydaje mi się, że za bardzo bym tęskniła za bliskimi.

Szukam teraz jakiegoś kontaktu z pracującymi w Anglii polskimi farmaceutami, bo w ciemno jechać na pewno nie chcę. Są firmy, które mi wszystko zorganizują odnośnie pracy i formalności z tym związanych. Jednak chciałabym wiedzieć, jak negocjować swój kontrakt i czy lepiej byłoby pracować w takim molochu drogeryjnym jak opisujesz czy raczej właśnie w takiej małej "tylko aptece".
WildWind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-29, 14:42   #4
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Apteki w Anglii

Wild Wind kiedy tu wyjezdzalismy z mezem to tez mial byc tylko pobyt na 2 lata max, ale teraz juz sobie nie wyobrazamy powrotu do Polski. Tesknota za rodzina oczywiscie jest, no i nie mozna za czesto przyjezdzac do Polski (ograniczony urlop) i to jedna strona medalu. Z drugiej zas strony mysle ze nawet rodzice (a jestem jedynaczka) wola zebysmy byli w Anglii i zyli bezstresowo niz w Polsce walczac o wszystko kazdego dnia. Bo nawet jak wrocisz do Polski i kupisz sobie mieszkanie to pojawia sie pytanie co dalej? Sadze ze trudno byloby sie przestawic na prace za polskie stawki... Jesli ta praca w ogole sie znajdzie...

My z mezem przyjechalismy w ciemno, no moze nie calkiem bo mieszkanie zalatwilam przed wyjazdem, ale szukanie przacy bylo na miejscu. Udalo sie. Wam zycze tego samego!

Uwazaj na posrednikow, nie twierdze ze chca cie oszukac, ale za swoje uslugi wezma sobie spory procent z twojej pensji, naklepiej sprobuj wysylac CV bezposrednio do pracodawcow. Nie ma tu wiele formalnosci do zalatwienia, tak na prawde to tylko rejestracja w Home Office, za posrednictwem poczty i rozmowa w sprawie Insurance Number, ale to wszystko dopiero jak znajdziesz prace.

Niestety nie znam zadnych polskich farmaceutow, ale jak masz jeszcze jakies pytania to pisz. Pozdrawiam!
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-01, 22:59   #5
N.K.
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 136
Dot.: Apteki w Anglii

Hej!
Pracuje w aptece w UK od trzech lat.Nie jestem farmaceuta,ale technikiem farmacji.Jesli chodzi o farmaceutow to potrzebuja kazda pare rak,wiec nie powinnas miec problemow.Moja przyjaciolka farmaceutka jest z Wegier i jej angielski jest powiedzmy nie doskonaly,a mimo to miala kilka ofert pracy zanim wybrala najlepsza.Na zarobki raczej nie mozna narzekac, ok.15-20 funtow na godzine.Moze podczas treningu troche mniej.Apteki wygladaja inaczej niz w Polsce,choc ja nie do konca wiem jak to jest w Polsce,bo uczylam sie tutaj i tu zaczelam prace w aptece.Mysle,ze podstawowa roznica jest to,ze tutaj raczej nie robi sie lekow w aptece tylko wysyla sie zlecenie do laboratorium.Moze czasem jakies podstawowe masci,lub mieszanie np.antybiotykow w pudrze z woda.Apteki maja rzeczywiscie bardziej wyglad drogerii niz typowej np.jak w Polsce apteki.Z przodu jest to zwykly sklep,za lada sa leki sprzedawane za wiedza farmaceuty a z tylu przygotowuje sie recepty.Leki moga byc wydawane w zastepczych pudelkach,nie jak w Polsce jedynie orginalnie zapakowane.Tutaj wydaje sie tyle ile lekarz przepisal z malymi wyjatkami.Oprocz farmaceuty i ludzi przygotowujacych recepty,obsluga z przodu sklepu ma nie wielka wiedze na temat lekow,bo czesto sa to np.16-latkowie dorabiajacy sobie w soboty lub w wakacje.Co prawda kazdy musi przejsc specjalny kurs,ale jest on bardzo latwy.Apteki zazwyczaj oferuja serwis pobierania dla klientow recept z przychodni i dostawy lekow do domu.Nie wiem co jeszcze chcesz wiedziec,ale jesli cos jeszcze to pytaj,chetnie odpowie.Pozdrawiam serdecznie.
N.K. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-17, 22:30   #6
Oliva
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 324
GG do Oliva
Unhappy Dot.: Apteki w Anglii

Hej hej. N.K ja również jestem technikiem farm. i ostatnio poważnie zastanawiam się nad wyjazdem z Polski. Napisz coś jeszcze, uwielbiam sluchać o Polakach pracujących za granicą... Szczególnie o zarobkach... Ehh ja pracuję na 1,5 etatu, plus weekendy, jestem wykończona, zakręcona na maksa, czasem zastanawiam się, jak długo tak dam radę. Przede wszystkim za jaką kase?
Slyszalam ze organizowane sa jakies kursy dla farmaceutow. Kursy angielskiego. Z tym ze trzeba zrezygnowac calkiem z pracy bo zajecia trwaja po 8 h dziennie przez 1 rok, po czym oni szukaja pracy dla tej osoby, mieszkanie trzeba znalezc samemu, ale jedzie sie i praca czeka. Zastanawiam sie, czy to ma sens? Wiadomo, ze na takich kursach wiekszy nacisk kladzie sie na "fachowy" jezyk, ale czy warto rezygnowac z pracy? Czy nie lepiej pojsc na jakis zwykly kurs i samemu nauczyc sie angielskiego?
Nawet gazet nie moge czytac bo mnie krew zalewa jak nas w tej Polsce traktuja. Te Giertychy Romany i Kaczory Lechy. Wrrr.

Chcę wyjechac... I to BARDZO... Czy wlasnie tego chca nasze "władze"? Przeciez coraz wiecej mlodych ludzi ucieka z tego "kraju". I jak tu byc dumnym z Polski?
Oliva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-17, 22:56   #7
more-than-the-woman
Raczkowanie
 
Avatar more-than-the-woman
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 84
Dot.: Apteki w Anglii

Olivia:Chcę wyjechac... I to BARDZO... Czy wlasnie tego chca nasze "władze"? Przeciez coraz wiecej mlodych ludzi ucieka z tego "kraju". I jak tu byc dumnym z Polski?
__________________

Popieram i mam takie same odczucia. Siedze w Anglii i poki Polska sie nie zmieni ja tam wrocic nie chce.. a jak sie zmieni to podejrzewam, ze bedzie juz za pozno.
__________________
Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy.
more-than-the-woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-09-18, 12:06   #8
WildWind
Przyczajenie
 
Avatar WildWind
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 23
Dot.: Apteki w Anglii

Ale dawno tu nie zaglądałam ;(
Oliva, a gdzie Ty słyszałaś o takich kursach ?? Cały rok ?? Po 8 h ?? To chyba dla ludzi, którzy angielskiego w życiu na oczy nie widzieli. Ja z koleżanką miałam chodzić na taki kurs - języka angielskiego dla farmaceutów. Dodatkowo prowadzili go ludzie, którzy zajmują sie rekrutacją f. do pracy w Anglii i Irlandii. Niestety nie miałam czasu ze względu na pracę mgr (dobrze, że juz mam to za sobą), bo były momenty, że siedziałam na uczelni po 12 h Ale miałam sprawozdania z tych zajęć na bieżąco Kurs zaczął się w styczniu, skończył w czerwcu, czyli w sumie 1 semestr. Jedyne na co nakładany był nacisk to takie "rozmowy z pacjentem", bo tam podobno większy nacisk kładzie się na tzw. opiekę farmaceutyczną. Nie tak jak u nas - dajesz receptę i następny, następny... tylko NAPRAWDĘ jest tak, jak nas uczą na studiach, czyli w aptece pacjenci mogą monitorować swoją cukrzycę, nadciśnienie itp.
Ci ludzie, którzy prowadzili kursy mówili, że nie tyle liczy się perfekcja języka, lecz kontakt z pacjentem. Wiadomo, że nie można posługiwać się jedynie komunikatywnym angielskim, ale zwróć uwagę, że jak są jakieś ogłoszenia firm rekrutujących - nie ma nigdzie napisane, że doskonały czy perfekcyjny ang, tylko "dobra znajomość języka angielskiego"
Nie wiem na jakim jesteś poziomie językowym, ale moim zdaniem, grunt to się "spodobać" pracodawcy, potem i tak zanim się zacznie pracować, są jeszcze na miejscu chyba ze 3 miesiące kursu przygotowawczego...


Mnie to martwi bardziej to, że niektóre firmy wymagają doświadczenia, chyba min. 2 lata.... Nie wszystkie co prawda, no ale muszę się liczyć z tym, że na początku w sumie nie będę "przebierać", tylko wezmę to co dadzą i za tyle ile dadzą....
A siedzieć i zdobywać te doświadczenie jeszcze kilka lat w PL jest bez sensu... I tak niedługo wchodzą nowe kraje do unii i jak UK otworzy dla nich swoje granice, to nie wiadomo czy tych ofert będzie dla nas tak dużo jak teraz ...
WildWind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-18, 20:55   #9
Oliva
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 324
GG do Oliva
Dot.: Apteki w Anglii

WildWind ja tylko słyszałam od koleżanki o tych kursach, a ona ma tendencję do przekręcania niestety Mój angielski jest w tym momencie na poziomie raczej średnim powiedziałabym, bo nie miałam styczności z tym językiem od jakichś 3 lat. Kiedyś znałam go na poziomie dobrym. Ale wystarczy sobie poprzypominać pewne rzeczy.

Ja juz swojego TZ zanudzam swoim marudzeniem n.t. wyjazdu za granice :P Bo ja MARZE O TYM !! A szczegolnie teraz, po ostatniej niedzieli kiedy w ciagu 6 godzin otwarcia apteki obsluzylam 156 pacjentow, latalam jak wariatka bo bylam sama i dostalam za to dzisiaj... 50 zlotych. Z niedziele!! Niestety tak mialam placone od poczatku i godzilam sie na to, bo w sumie nie mialam wyjscia, a poza tym wiadomo-wakacje, to ludzi bylo malo, ale teraz? Ludzie wariuja, ja latam jak szalona i dostaje za to 50 zl Podczas gdy w innych aptekach za niedziele placi sie 150 zl. I jak tu sie nie wkurzyc? Jest mi naprawde przykro. Ale juz wymyslilam ze pojde jutro do swojej szefowej i powiem, ze dostalam propozycje pracy w innej aptece za 100 zl za niedziele i jezeli nic sie nie zmieni to ja za niedziele dziekuje, wole popracowac w tamtej aptece chocby kazda niedziele.

Troche sie wyzalilam, sorki, ale gdzies komus musze

Piszcie dalej dziewczyny! (staram sie nie pisac polskich znakow, bo chyba Wy, dziewczyny zza granicy tez nie macie ich na swoich kompach nie? Sa chyba niewidoczne te ogonki.)

Buzka
Oliva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-20, 15:59   #10
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: Apteki w Anglii

Cytat:
Napisane przez N.K. Pokaż wiadomość
Hej!
Pracuje w aptece w UK od trzech lat.Nie jestem farmaceuta,ale technikiem farmacji.Jesli chodzi o farmaceutow to potrzebuja kazda pare rak,wiec nie powinnas miec problemow.Moja przyjaciolka farmaceutka jest z Wegier i jej angielski jest powiedzmy nie doskonaly,a mimo to miala kilka ofert pracy zanim wybrala najlepsza.Na zarobki raczej nie mozna narzekac, ok.15-20 funtow na godzine.Moze podczas treningu troche mniej.Apteki wygladaja inaczej niz w Polsce,choc ja nie do konca wiem jak to jest w Polsce,bo uczylam sie tutaj i tu zaczelam prace w aptece.Mysle,ze podstawowa roznica jest to,ze tutaj raczej nie robi sie lekow w aptece tylko wysyla sie zlecenie do laboratorium.Moze czasem jakies podstawowe masci,lub mieszanie np.antybiotykow w pudrze z woda.Apteki maja rzeczywiscie bardziej wyglad drogerii niz typowej np.jak w Polsce apteki.Z przodu jest to zwykly sklep,za lada sa leki sprzedawane za wiedza farmaceuty a z tylu przygotowuje sie recepty.Leki moga byc wydawane w zastepczych pudelkach,nie jak w Polsce jedynie orginalnie zapakowane.Tutaj wydaje sie tyle ile lekarz przepisal z malymi wyjatkami.Oprocz farmaceuty i ludzi przygotowujacych recepty,obsluga z przodu sklepu ma nie wielka wiedze na temat lekow,bo czesto sa to np.16-latkowie dorabiajacy sobie w soboty lub w wakacje.Co prawda kazdy musi przejsc specjalny kurs,ale jest on bardzo latwy.Apteki zazwyczaj oferuja serwis pobierania dla klientow recept z przychodni i dostawy lekow do domu.Nie wiem co jeszcze chcesz wiedziec,ale jesli cos jeszcze to pytaj,chetnie odpowie.Pozdrawiam serdecznie.
15-20f na godzine?Pierwszy raz slysze to taki technik ma wiecej niz prawnik?Bardzo dziwna sprawa.Mojego meza brat pracuje w aptece i jest tam kierownikem to jest dosc znana siec aptek i z ciekawosci spytalam mu sie wczoraj ile tam zarabia taki technik i mowil ze stawki sa tam przecietne jak w wiekszosci zawodow.A z tymi 16 latkami to tez pierwszy raz slysze i on tez.Nie kazdy moze pracowac w aptece (trzeba ukonczyc odp szkoly czy przyuczenia) taki 16 latek moze sprzedawac w sklepie sportowym a nie w aptece.W Anglii jest wielki nacisk na takie rzeczy nawet na budowie trzeba miec sterte ukonczonych kursow a tymbardziej w aptece.
traci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-20, 22:37   #11
Oliva
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 324
GG do Oliva
Dot.: Apteki w Anglii

Traci może N.K. chodziło o to, że ci 16-latkowie moga pracowac w tej czesci apteki, w ktorej nie sprzedaje sie lekow tylko kosmetyki.
A ja mam jeszcze jedno pytanie. Ponieważ nie mam jeszcze nawet zaczętych studiów (na razie nie ma na to szans bo pracuję na 1,5 etatu), to czy mogłabym studiować za granicą bez żadnych przeszkód? Albo zacząć studia tu a później przenieść się tam? I czy w ogóle bez studiów mam szansę znaleźć jakakolwiek prace? Bo obawiam sie o to. Ale studia i tak zamierzam skonczyc. Ale nie farmacje, o nie!
Oliva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-09-21, 00:42   #12
WildWind
Przyczajenie
 
Avatar WildWind
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 23
Dot.: Apteki w Anglii

Cytat:
Napisane przez Oliva Pokaż wiadomość
Ale studia i tak zamierzam skonczyc. Ale nie farmacje, o nie!
A czemu nie farmacje ??
WildWind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-21, 00:51   #13
WildWind
Przyczajenie
 
Avatar WildWind
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 23
Dot.: Apteki w Anglii

Cytat:
Napisane przez traci Pokaż wiadomość
Mojego meza brat pracuje w aptece i jest tam kierownikem to jest dosc znana siec aptek i z ciekawosci spytalam mu sie wczoraj ile tam zarabia taki technik i mowil ze stawki sa tam przecietne jak w wiekszosci zawodow.A z tymi 16 latkami to tez pierwszy raz slysze i on tez.Nie kazdy moze pracowac w aptece (trzeba ukonczyc odp szkoly czy przyuczenia) taki 16 latek moze sprzedawac w sklepie sportowym a nie w aptece.
Mi sie wydaje, ze tutaj chodzi o mlodziez wlasnie w tej czesci drogeryjno-kosmetycznej. U nas w sklepach tez pracuje w weekendy mnostwo mlodych ludzi na tzw. "promocjach". Mysle, ze tutaj o cos takiego chodzi, bo wiadomo, ze do wydawania i doradzania w sprawie lekow trzeba cos niecos o tym wiedziec...

A brat Twojego Meza jest Polakiem ? Bo ja wlasnie szukam kontaktu z jakims polskim farmaceuta w UK, ktory sie podzieli swoimi wrazeniami co do pracy tam ...
WildWind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-21, 09:59   #14
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: Apteki w Anglii

OLIVIA z tego co wiem to mozesz studiowac w Anglii a tak wogle to w Anglii nie ma tak jak jest w Polsce ze trzeba skonczyc studia bo jak nie to bedziesz nikim.Ja chociaz urodzilam sie tu to do szkoly pojechalam do Polski bo takie zyczenie bylo mojego taty ktory twierdzil ze w polsce sa o wiele lepsze szkoly niz tu, i teraz wiem ze mial racje, tylko ze w Polsce szkola wiaze sie ze stresem a w Anglii nie, ale mimo wszystko uwazam ze w Anglii lepiej sie przygotowywuje dzieci do zycia niz w Polsce.W Anglii jest system awansow i mile widziane jest doswiadczenie.Pamietam ze w hotelu w ktorym kiedys pracowalam caly szef tego hotelu pracowal roznoszac jedzenie do pokojow, byl ambinty i zaszedl daleko.Wiec nie martw sie tym , bo bez studiow tez znajdziesz prace. WildWind brat mojego meza jest brytyjczykiem.No chyba ze o takich 16 latkow chodzi, to sie zgodze.Tylko ze N.K napisala ze czesto zdarza sie tak ze obsluga nie zna sie na lekach bo sa to 16 latkowie, nie napisala ze pracuja na czesci z kosmetykami.Ale to nie wazne.Nawet nie jestm w stanie polecic Ci jakiegos polskiego farmaceuty bo widze ze sa to przewaznie sami brytyjczycy, szczerze to tylko kilka rzy spotkalam sie z cudzoziemcami w aptece.
traci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-21, 23:50   #15
Mell
Przyczajenie
 
Avatar Mell
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Yeovil (in the middle of nowhere;)
Wiadomości: 10
Dot.: Apteki w Anglii

witaj ja juz troszke mieszkam w UK i pracuje w szpitalu. szpitale potrzebuja farmaceutow!! oni kontroluja wszystko co lekarz przepisuje, sluza rada i pomoca, zawsze mozna do nich zadzwonic itp. juz nie wiem jak mozna pracowac bez farmaceutow w zasiegu reki!! moze taka praca by ci odpowiadala zamiast apteki?? pozdrawiam
Mell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-22, 20:27   #16
Oliva
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 324
GG do Oliva
Wink Dot.: Apteki w Anglii

Extra Traci dziękuję za wyczerpującą odpowiedź Jeszcze mam takie pytanie. Może niekoniecznie chciałabym pracować w swoim zawodzie, może to być coś innego, choćby sprzątanie, praca w hotelu, w barze bo za to i tak dostaje się pewnie więcej niż w Polsce. Najbardziej interesują mnie finanse. Więc pytam wprost: Można się dorobić? Nie mówię o fortunie, chodzi o dobry samochód, dom (mieszkanie), i jeszcze żeby starczyło na godne życie? Nie ukrywam, że chcę wyjechać, żeby nie klepać w przyszłości biedy, żeby ŻYĆ a nie zarzynac sie w pracy na 1,5 etatu.

WildWind nie chcę studiowac farmacji, bo juz chyba za pozno... Poza tym i tak bym sie nigdy nie dostala. Zdawalam raz, nie dostalam sie i sie poddalam. Poza tym pasuje mi to, że zarabiam, mam swoje pieniądze, oszczędzam dużo, bo mieszkam z rodzicami, nie wiem czy teraz chciałabym to wszystko rzucić żeby iśc na farmacje. A wiadomo jak tam jest-naprawde ciezko.

A na razie zyje marzeniami

Pozdrawiam.
Oliva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-22, 22:33   #17
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: Apteki w Anglii

Tak, raczej da sie wyzyc i odlozyc.Z tego co widze to jakos idzie moim znajomym z Polski, no oczywiscie nie sa to bogacze, ale stac ich na rzeczy ktorych kupic w Polsce bylo ciezko.Jak czsem slysze opowiesci polakow ile to oni zarabiaja to czesm smiac mi sie chce.Nie jest zle to fakt, ale bez przesady z tymi zarobkami.Razem z moja kolezanka z francji pomagamy polakom w roznych sytuacjach, czesto przychodza po pomoc roznego rodzaju.Widzialam duzo ludzi oszukanych i rozczarowanych bo im ktos naopowiadal ze tu takie pieniadze sie zarabia.Mowie Ci tak jest zdecydowanie lepiej i jesli znajdziesz prace, to bedzie Cie stac na wiecej rzeczy niz w Polsce, ale pamietaj Anglia to nie eldorado i nie sluchaj opowiesci o zbyt mocno wygorowanych zarobkach.POWODZENIA!!!! Kiedy masz zamiar jechac i do ktorego miasta??? Pozdrowienia!
traci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-27, 14:46   #18
more-than-the-woman
Raczkowanie
 
Avatar more-than-the-woman
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 84
Dot.: Apteki w Anglii

Wlasnie wrocilam z wakacji Polski i zauwazam ta roznice cenowa. Moim zdaniem w Anglii zdecydowanie szybciej dorobic mozna sie czegokolwiek. Jezeli chodzi o samochod to kupisz juz po 2 miesiecznych zarobkach. Uzywany, ale dobry rocznik. I z tego co wiem, oplaca sie bardziej kupic uzywany na poczatek, bo jest mniejsze ubezpieczenie.

Dom mozna kupic na raty, jezeli pracujesz na stale, masz regularne wplywy i nie zerujesz regularnie swojego konta a zostawiasz taka sume ktora pozwolilaby Ci splacic kredyt. Wiem, bo pytalam sie o kredyty.

I nawet przy minimalnej krajowej (angielskiej rzecz jasna) stac Cie na wszelkie duperele, typu kosmetyki ciuchy itd.
__________________
Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy.
more-than-the-woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-28, 23:22   #19
N.K.
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 136
Dot.: Apteki w Anglii

Droga Traci,oczywiscie chodzilo mi o zarobki farmaceuty,nie technika.Ja mam znacznie nizsze zarobki.Zatrudnianie mlodziezy dotyczy czesci kosmetycznej,(glownie w soboty),o powazne porady prosi sie glownie farmaceute,choc ja uwazam,ze w takim miejscu jak apteka nie powinni pracowac przypadkowi ludzie nawet w soboty.Moze w innych aptekach jest inaczej,ja pracuje juz w trzeciej(pierwsza byla prywatna-jeden wlasciciel) i w kazdej spotkalam to samo.Jesli chodzi o kursy to ja robilam tutaj i zaproponowala mi je moja firma,nie wiem gdzie mozna tutaj tego typu zawod indywidualnie(pewnie collage).Nie wiem czy jest duze zapotrzebowanie na technikow,na pewno najbardziej potrzebuja farmaceutow.Co do zarobkow to moze nie sa najwyzsze,ale ja na prawde nie narzekam.Jestem tutaj z mezem od szesciu lat i nigdy nawet nie pomyslalam o powrocie do kraju.Nikt w Polsce nie dal mi takich mozliwosci i nigdy nie czulam sie tak komfortowo jak tutaj.
Olivia,nie zastanawiaj sie tylko wyjezdzaj,jesli tego pragniesz.Znam kupe Polakow,ktorzy wola tutaj sprzatac,czy pracowac na myjni samochodowej,niz w Polsce zarabiac grosze i zastanawiac sie czy to wszystko ma sens.Mysle,ze zwlaszcza po wejsciu do Unii nasze mozliwosci tutaj sa ogromne,mozemy np.uczyc sie za darmo.Przy niskich zarobkach panstwo doplaca do Twoich kosztow utrzymania i to calkiem spore pieniazki.Tutaj Twoj wysilek jest nagradzany,po dobrze ukonczonym kursie oferuja od razu miejsce pracy.Najwazniejszy jest jezyk,jesli tutaj sobie poradzisz to na pewno znajdziesz satysfakcjonujaca prace za nie zle pieniadze.Pozdrawiam serdecznie.
N.K. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-09-29, 08:48   #20
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: Apteki w Anglii

No jesli mowilas o farmaceute to sie zgadzam! Z tymi 16 latkami to tak , ze jak ja bylam w tym wieku to mogli mi zaproponowac tylko prace w jakims sklepie np sporotowym lub markecie nie bylo mowy o aptekach ale zreaszta farmaceuta nigdy mnie jakos nie pociagal.Wogle to pamietam ze te 15 lat temu to bardzo duzo 16 latkow pracowalo a teraz widze ich mniej.Pewnie im sie nie chce, zasilki wola.Pozdrowienia!!!
traci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-10, 13:21   #21
D-Fructose
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 2
Dot.: Apteki w Anglii

A ktos studiowal farmacje w UK ? Czy czy istnieje taka mozliwosc, aby wyjechac tam po maturze, zrobic np roczny kurs angielskiego i dopiero wtedy zaczac studiowac ? Czy potrzebny jest mimo wszystko ten certyfikat o znajmosci j.ang, ktory zdaje sie jeszcze w Polsce ?
D-Fructose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-10, 17:34   #22
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Apteki w Anglii

Cytat:
Napisane przez D-Fructose Pokaż wiadomość
A ktos studiowal farmacje w UK ? Czy czy istnieje taka mozliwosc, aby wyjechac tam po maturze, zrobic np roczny kurs angielskiego i dopiero wtedy zaczac studiowac ? Czy potrzebny jest mimo wszystko ten certyfikat o znajmosci j.ang, ktory zdaje sie jeszcze w Polsce ?
Jesli chcesz studiowac w Anglii to powinnas zdac egzamin IELTS, ktory oceni stopien znajomosci jezyka angielskiego, sa 4 czesci - mowienie, pisanie, sluchanie i czytanie. Jesli uzyskasz wystarczajaca ocene np. 8 na 10, to smialo mozesz studiowac Egzamin mozesz zdac na miejscu juz w Anglii, nie wiem czy w Polsce tez... Oczywiscie mozesz sie douczyc przez rok angielskiego przed egzaminem, ale lepiej wzesniej sie zapoznaj z wymaganiami do niego, bo po co tracic czas jesli juz wystarczajaco dobrze znasz jezyk
Acha i pamietaj ze wszystkie studia, rowniez dzienne, sa platne w UK.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-11, 11:09   #23
D-Fructose
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 2
Dot.: Apteki w Anglii

IELTS mozna zdac w Polsce, slyszalam o nim Tylko kurcze, obawiam sie ze w tak krotkim czasie nie dam rady az na taki poziom podszkolic jezyk, no coz, szkoda. I dzieki za odp
D-Fructose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-11, 21:41   #24
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Apteki w Anglii

Cytat:
Napisane przez D-Fructose Pokaż wiadomość
IELTS mozna zdac w Polsce, slyszalam o nim Tylko kurcze, obawiam sie ze w tak krotkim czasie nie dam rady az na taki poziom podszkolic jezyk, no coz, szkoda. I dzieki za odp
Nie ma za co
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-11, 23:03   #25
rozdział_zero
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 166
Dot.: Apteki w Anglii

.

Edytowane przez rozdział_zero
Czas edycji: 2007-02-28 o 14:30
rozdział_zero jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-16, 13:59   #26
N.K.
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 136
Dot.: Apteki w Anglii

Studia dzienne nie sa juz dla nas platne,bo weszlismy do Unii.Jesli przebywamy tutaj minimum rok to mamy prawo do tgz.Bursaries,pomoc w kosztach zycia i oplata czesnego.Natomiast na pewno mamy prawo do zapomogi -Passport to learn.
N.K. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-16, 14:01   #27
N.K.
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 136
Dot.: Apteki w Anglii

D-Fructose,mozesz tutaj najpierw isc do Collagu na min.roczny kurs przygotowywawczy i dodatkowo na kurs jezyka.Potem mozesz probowac startowac na Farmacje.Licza sie oceny z matury!
N.K. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-16, 20:34   #28
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Apteki w Anglii

N.K. nie sadzilam ze sa darmowe , kiedys sie tym interesowalam, i faktycznie dla czlonkow Unii Europejskiej studia byly znacznie tansze, ale o darmowych to ja nie slyszalam? Czy to sprawdzone informacje? Jesli tak, to jakie college/uniwersytety umozliwiaja darmowe studia? Az mi sie wierzyc nie chce...
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-17, 22:00   #29
rozdział_zero
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 166
Dot.: Apteki w Anglii

Oceny z matury?
Czyli punkty? Ciekawa jestem jaki jest przelicznik, i co trzeba właściwie zdawać.
Np St. Martin's College. Projektowanie mody, ew.stylizacja
nigdzie nie mogę znaleźć co trzeba zdawać i czy liczą się oceny ze świadectwa!
A o tym, że są darmowe rownież nie słyszałam. Tańsze, ale darmowe? Przecierz nawet brytyjczycy muszą płacić
rozdział_zero jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-19, 18:45   #30
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Apteki w Anglii

Cytat:
Napisane przez rozdział_zero Pokaż wiadomość
Oceny z matury?
Czyli punkty? Ciekawa jestem jaki jest przelicznik, i co trzeba właściwie zdawać.
Np St. Martin's College. Projektowanie mody, ew.stylizacja
nigdzie nie mogę znaleźć co trzeba zdawać i czy liczą się oceny ze świadectwa!
A o tym, że są darmowe rownież nie słyszałam. Tańsze, ale darmowe? Przecierz nawet brytyjczycy muszą płacić
Wlasnie... Czy jest tu ktos dobrze poinformowany?
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:10.