|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2006-10-19, 14:09 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bad Orb
Wiadomości: 9
|
Pragniemy dziecka!!!!:-(
Panie doktorze,pomyslalam,ze napisze,bo juz sama nie wiem co mam myslecwyszlam 2gi raz za maz, za cudownego mezczyzne.Z pierwszego malzenstwa mam 4letnia corke.Sama mam 28 lat(ale do rzeczy...)Panie doktorze,bardzo pragniemy miec jeszcze jedno dziecko,maz byl kawalerem.Od lipca br wspolzyjemy we wszystkie mozliwe dni.Liczymy dni,kiedy sa prawdopodobnie plodne i ... naprawde sie staramy i nicTak sobie mysle,dlaczego? skoro wspolzyjemy w te najbardziej plodne dni i te obok,powinnam zajsc w ciaze,a tutaj nic.Kiedy dostaje miesiaczke ,jest mi bardzo przykro.Lykam kwas foliowy,nastawiam sie a tutaj nicPanie doktorze,a moze maz nie moze miec dzieci? czy jeszcze za wczesnie na takie podejrzenia.??Prosze o odpowiedz.
A moze inne dziewczyny mialyscie ,takie ciezkie miesiace?! sama juz nie wiem co myslec...tak to jest ,jak sie nie chce ,to jest,a jak sie pragnie,to NIC Pozrawiam |
2006-10-19, 14:44 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Pragniemy dziecka!!!!:-(
Na pewno za wcześnie na podejrzenia męża o bezpłodność.
Ja starałam się o dziecko 2 lata. I pamiętaj,że w im większym stresie będziesz,tym może być trudniej zajść w ciążę. Moja pani doktor powiedziała :Trzeba się wyluzować
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
2006-10-21, 16:25 | #3 |
Zadomowienie
|
Dot.: Pragniemy dziecka!!!!:-(
ja starania podejmuje od wrzesnia i tez nic, łykam kw.foliowy.Lekarz mi powiedziła ze na pewno bardzo niekorzystnie działa stres w tej sytuacji.mam tez od niego skier.na badania przygotowane jak za 2 m-ce nadal nic nie bedzie.
Życze duzo powodzenia , trzymam kciuki pzdr asia27 |
2006-10-26, 14:29 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Pragniemy dziecka!!!!:-(
moja koleżanka starała się dwa lata i w końcu im sie udało trzeba próbować
__________________
12.09.2009 09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png |
2006-10-27, 09:57 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 135
|
Dot.: Pragniemy dziecka!!!!:-(
My tez sie juz troche staramy o dziedziaczka, trzeba cierpliwie czekac. A moze niech mąż sie przebada, wtedy bedziecie wiedziec.
|
2006-10-27, 19:34 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: Pragniemy dziecka!!!!:-(
Podejrzenie o bezpłodność występuuje po 2 latach bezskutecznego starania się o dziecko.Polecam się wyluzować...
często zdarza się ,ze apry które starają się kilka lat i decydują się na adopcję mają nagle 2 na raz...bo przestają się stresować... ja też trzymam kciuki
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew. |
2006-10-27, 22:41 | #8 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pragniemy dziecka!!!!:-(
Nie jestem ekspertem, ale wiem jak było w przypadku mojej siostry ciotecznej. Bardzo chcieli mieć bobaska, miesiące leciały i nic. Ich życie polegało na odbębnieniu pracy, a potem analizowali co robią nie tak lub co trzeba zmienić. Mąż jej liczył dni płodne, mierzył temperaturę, wariował na każdą zmianę jej nastroju. Doprowadzilo to do tego, że zaczęli skakać sobie do oczu i obwiniać się niewiadomo o co, szukali dziury w całym. Już padały podejrzenia o bezpłodność.
Całe szczęście, znalazła się osoba, która uświadomiła im w jaką popadli paranoję, a że wczesniej była w podobnej sytuacji, była bardzo wiarygodna. Pani doktor prowadząca moją kuzynkę powiedziała, że stres nie jest dobry podczas starania się o dzidziusia. Matka Natura sama wie kiedy organizm jest gotowy czyli:wypoczęty, wyluzowany, zdrowy, odstresowany itd. aby przejść tak gwałtowną metamorfozę. Pocieszające jest to, że odpuścili sobie starania, przełożyli na "potem", a pochłonięci innymi sprawami po krótkim czasie (2-3 miesiące) zorientowali się że zostaną rodzicami. Teraz wstają kilka razy w nocy, ale są najszczęśliwsi na świecie. JESTEM PEWNA, ŻE WASZE PRAGNIENIA SPEŁNIĄ SIĘ |
2006-10-28, 10:22 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 343
|
Dot.: Pragniemy dziecka!!!!:-(
niuniaania i mylady21 popieram! najlepsza recepta na bobasa to przestac sie starac albo wyjechac na wakacje (dla relaksu..)
Za obnizenie plodnosci odpowiada tez niedobor mineralow, a w szczegolnosci cynku (podczas jednej ejakulacji mezczyzna traci okolo 5mg!) i selenu odpowiadajacych m.in za produkcje i jakosc spermy (u kobiet takze wazne mikroelementy) - jesli nie chcesz brac suplementacji, podkarmiaj meza orzechami brazylijskimi (bogate w selen), ziarnami dynii i slonecznika (cynk)
__________________
*szczęście należy do tych, którzy w nie wierzą* |
2006-10-28, 14:08 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pragniemy dziecka!!!!:-(
|
2006-11-02, 13:12 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 33
|
Dot.: Pragniemy dziecka!!!!:-(
Coz... ja sie sprzeciwie. Odradzam czekanie 2 lata. Tak sie sklada pechowo, ze w gronie moich znajomych jest dosc sporo par majacych problemy z plodnoscia. W takiej sytuacji dosc trudno przychodzi zrelaksowanie sie, a wyjazd na urlop tez nie jest tym co pomaga. Na podstawie doswiadczen zarowno znajomych, jak i swoich radzilabym Ci raczej zaczac cos robic juz teraz. Na poczatku wyslij meza na badania, potem zacznij badac siebie. Jesli cos jest nie tak to zyskasz wspomniane wyzej 2 lata, a jesli wszystko jest w porzadku to badania niczego nie zmienia. Te robione jako pierwsze sa nieinwazyjne.
|
2006-11-03, 19:05 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Niemcy NRW
Wiadomości: 424
|
Dot.: Pragniemy dziecka!!!!:-(
Witaj warris,bardzo dobrze cie rozumiem,bo sama staram sie o dzidzusia juz od 9 mies,jak pisaly dziewczyny stres jest skutecznym srodkiem antykoncepcyjnym(tylko nie brac tego doslownie -dla mniej rozeznanych),czlowiek sie stara a z tych staran nic nie wynika,a wyluzowac sie jest ciezko. A propo wszelkich badan,jak napisala ktoras z dziewczyn,czekac 2 lata to za dlugo,bo mozna sobie zaoszczedzic czasu,gdyby wyszlo cos nie tak(tak zalecila mi moja P.Ginekolog),u mnie np wyszlo,ze mam owulacje ale nie dochodzi do zaplodnienia z powodu podwyzszonej prolaktyny i wlasnie zaczelam ja "zbijac" Ty jak napisalas masz juz jedno dziecko,wiec moze to byc tylko stres ,przebadac sie jednak watro,ale bez popadania w przesade,bo to tez moze byc stresujace. Zycze ci powdzenia,glowa do gory,choc wiem jak czasami jest ciezko
|
2006-11-04, 11:17 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Pragniemy dziecka!!!!:-(
witam,
proponuję zastostować obserwację objawowo-termiczną. Trochę odwrócisz własną uwagę od sedna sprawy a i określisz dzień w którym jajeczkujesz. Stosuję tę metodę od paru miesięcy ale w celu raczej omijania tego dnia. Jednak ostatnio poszliśmy z mężem na całość, bo wydawało nam się że nie tak łatwo o dzidziusia i wystarczyło, bo chyba jestem w trzecim tygodniu, bo temperatura wyższa się utrzymuje i test wyszedł pozytywnie. Z tego co wiem to metoda ta jest też stosowana u par, które jakiś czas bezskutecznie się starają, a nie ma medycznych powodów bezpłódności. Wśród znajomych mam przykłady, że im bardziej zależy tym trudniej, bo organizm odbiera to bardzo stresowo i się "spina". Koleżanka zaszła w ciąże po 2 latach starania ale dopiero w momencie jak się przestała starać. Ironia losu co. Pozdrawiam i trzymam kciuki za efekty. |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:10.