Zareczyny- po jakim czasie slub?

[ilo16na]

Pytam bo nie wiem jak wypada lub jak powinno byc.Zalozmy ze z kims sie zarecze to od razu planowac slub czy pare lat byc narzeczona z pierscionkiem?

[layla_lbn]

Napisane przez ilo16na

Pytam bo nie wiem jak wypada lub jak powinno byc.Zalozmy ze z kims sie zarecze to od razu planowac slub czy pare lat byc narzeczona z pierscionkiem?

Do roku czasu

Według tradycji ślub musi być zawarty w przeciągu jednego roku od daty zaręczyn, w przeciwnym przypadku zaręczyny zostają uznane za niebyłe.

Zrodlo: http://slub.interia.pl/abc/news?inf=775848

[Daria_P]

A czy jest jakas reguła, jak co wypada?

Jak ludzie się zaręczają, to nie zawsze na drugi dzień biegną wszystko załatwiać. Zależy od podejścia tych młodych szczęśliwców.
Ja jestem narzeczoną z pierścionkiem, ale chyba nie jestem gorszą narzeczoną, bo nie biegam i nie szukam sali.

To zależy, jakie Ty i jakie Twój parter macie do tego podejście. Wyłącznie osobista sprawa i już.
Takie moje zdanie.

Napisane przez layla_lbn

Zdaje sie max rok od zarecznym powinien odbyc sie slub

Pierwsze słyszę Serio.

O kurka, chyba już dawno powinnam szukać sali

[ilo16na]

Bo moja siostra byla narzeczona pare lat pozniej slub cywilny i po roku koscielny(jak byla w ciazy )

[layla_lbn]

Napisane przez Daria_P

Pierwsze słyszę Serio.

Wiesz, ze ja tez
Sama bylam ciekawa i wygooglalam taka informacje

Napisane przez ilo16na

Bo moja siostra byla narzeczona pare lat pozniej slub cywilny i po roku koscielny(jak byla w ciazy )

To chyba zalezy od pary, jak chca tak roba, przeciez nikt nikogo nie zmusi
do zawarcia zwiazku malzenskiego do roku

[Daria_P]

Dokładnie, a z resztą teraz znaleźć w ciągu roku wszystko co niezbędne do zorganizowania ślubu, jest bardzo ciężko. To raz...

Nie ma reguły na coś takiego. To dwa...

[m.a.r.t.a]

E tam nie ma na to reguły, czasem życie tak pokrzyżuje plany, że i kilka lat można być w narzeczeństwie.Ważne żeby znaleźć tą ważną, odpowiednią osobę z którą chce sie przeżyć reszte swego życia.A czy po miesiącu, roku czy dwóch lat od zareczyn weźmie sie ślub co to za róznica.

My (ja i mój przyszły mąż) będziemy ślubować po dwóch latach i dokładnie 21 dni od zareczyn

[ilo16na]

Pytanie z serii glupich ale nie znam odpowiedzi.
Czy nosi sie zarazem obraczke i pierscionek zareczynowy?KAzdy na innym palcu tak?

[justka_81]

My po 10 miesiącach od zaręczyn, ale to absolutnie nie dlatego że trzeba do roku bo on tym dowiedzialam się dopiero teraz
Zaraz po zaręczynach zaczęliśmy szukać sali itp. i udało nam się akurat na ten rok wszystko załatwić. Na pewno nie chciałabym zwlekać bo jak się juz zaręczyliśmy to przecież w konkretnym celu

[tinkaaa]

My zareczylismy sie w grudniu zeszlego roku. Slub bedzie we wrzesniu tego roku, choc zaczelismy o nim myslec juz miesiac po zareczynach. Organizacja zajmuje jednak sporo czasu, pewnych terminow nie da sie po prostu przeskoczyc (np. wynajecie lokalu min 5 m-cy wczesniej).

[Daria_P]

Napisane przez ilo16na

Pytanie z serii glupich ale nie znam odpowiedzi.
Czy nosi sie zarazem obraczke i pierscionek zareczynowy?KAzdy na innym palcu tak?

Nie ma głupich pytań, sa głupie odpowiedzi.
Więc różnie. Znam wersje, że razem kobiety nosza na jedny palcu. Inne pierścionek zaręczynowy na lewą rekę, a obrączkę na prawej ręcę. Jeszcze inne to takie, że pierścionek zaręczynowy przenoszą na środkowy palec.
Jak komu wygodnie.

[natasha23]

a my najpierw stwerdziliśmy ze sie pobierzemy i poszliśmy zarezerwować termin w kościele a potem były zaręczyny

[magdulec]

My zaręczylismy się w maju zeszłego roku a ślub w sierpniu b.r., nie słyszałam o żadnej zasadzie jeśli chodzi o długść bycia w stanie narzeczeństwa, ale prawda jest taka ze jak jesteś już narzeczoną to oczekujesz na ten wielki dzień i chcesz być żonką, wiec nie warto długo czekać.

[asikkk]

indywidualna sprawa..

my po ponad roku od zareczyn slubujemy, bo tyle trwaja przygotowania teraz, a poza tym tak chcielismy

nie ma reguly..

[ktosia86]

Pierwsze słyszę, żeby trzeba było wziąć ślub w ciągu roku od zaręczyn...
My zaręczyliśmy się w grudniu a ślub za 2 lata w maju. Gdybyśmy mogli, to byłby wcześniej no ale brak funduszy każe czekać... Co do pierścionka to na razie noszę na prawej ręce, na palcu serdecznym, potem w to miejsce pójdzie obrączka a pierścionek powędruje na lewą rękę

[PatkaM84]

A u nas najpier była mowa o ślubie zamówiliśmy salę i zespół i dopiero były zaręczyny - troszkę odwrotna kolejność, ale to dlatego że po szczerej rozmowie doszliśmy do wniosku że teraz będzie lepiej. Tak więc było conieco zarezerwowane, zaręczyny były w grudniu nad morzem (w sumie to niespodziewane bo myślałam że będą w święta) no a ślub mamy we wrześniu. Zresztą z tym ślubem jeszcze było tak u nas że mojego TZta tata pływa i ciężko było coś ustalić. Tak więc datę mamy, ale generalnie uważam że jak są zaręczyny to rok max 2 powinien być ślub, ale powinien on już być w planach. Mam znajomych, którzy są zaręczyni już chyba 3 lata a o slubie jeszcze nic nie słychać. Ale, oczywiście tego nie neguje - każdy ma wybór i robi tak jak chce.
Co do pierścionka, ja noszę zaręczynowy na lewej dłoni. Różnie się o tym mówi, gdzieś czytałam, że zaręczynowy powinen być na prawej, ale jak przyjdzie obrączka to trzeba go przełożyć na lewy, no niby ok, ale ja np pale u lewej ręki mam szczuplejszy, no i co wtedy? To jeszcze pół biedy bo można go jakoś zmniejszyć, ale gdyby odwrotnie?

[kochaniutka19]

Musze sie komus wygadac, bo inaczej zwariuje

natomiast, moja historia zaczela sie dzisiaj podczas gdy malowalam obraz zabraklo mi gumki do mazania ktorej szukalam w szafce, i wiecie co znalazlam ? pierscionek zareczynowy, bylam w szoku jak go zobaczylam jest piekny, nie wiem kiedy moj ma zamiar sie ze mna zareczyc, planujemy juz rok slub na pazdziernik teraz, znalazlam go calkowicie przypadkowo w pudeleczku ktore otworzylam, teraz sie martwie czy nam to pecha nie oprzyniesie ze go zobaczylam przed zareczynami,

teraz zaluje ze otworzylam to pudeleczko , ale bylam ciekawa, teraz juz nie bedzie niespodzianki, juz go widzialam, plakac mi sie chce

[Taverney]

byyyło, WYSZUKIWARKA!
nie ma reguły, jest za to pełna dowolność. Ja z mężem byliśmy zaręczni 1,5 roku, ale moja kuzynka wyszła za mąż po trzech miesiącach od zaręczyn.

[sanetka]

to my dlugo...w kwietniu byly zareczyny a slub prawdopodobnie we wrzesniu za ponad 2 lata

[m.a.r.t.a]

Napisane przez kochaniutka19

Musze sie komus wygadac, bo inaczej zwariuje

natomiast, moja historia zaczela sie dzisiaj podczas gdy malowalam obraz zabraklo mi gumki do mazania ktorej szukalam w szafce, i wiecie co znalazlam ? pierscionek zareczynowy, bylam w szoku jak go zobaczylam jest piekny, nie wiem kiedy moj ma zamiar sie ze mna zareczyc, planujemy juz rok slub na pazdziernik teraz, znalazlam go calkowicie przypadkowo w pudeleczku ktore otworzylam, teraz sie martwie czy nam to pecha nie oprzyniesie ze go zobaczylam przed zareczynami,

teraz zaluje ze otworzylam to pudeleczko , ale bylam ciekawa, teraz juz nie bedzie niespodzianki, juz go widzialam, plakac mi sie chce

Mam wrażenie jakbym już gdzieś widziała kopie tego postu , miałaś taki wątek, który w dodotku został już zamknięty?

[layla_lbn]

Napisane przez m.a.r.t.a

Mam wrażenie jakbym już gdzieś widziała kopie tego postu , miałaś taki wątek, który w dodotku został już zamknięty?

Bo najpierw byl post, a pozniej watek
Czytalam i to i to, ale rece mi opadly i postanowilam sie nie wypowiadac na ten temat

[m.a.r.t.a]

Napisane przez layla_lbn

Bo najpierw byl post, a pozniej watek
Czytalam i to i to, ale rece mi opadly i postanowilam sie nie wypowiadac na ten temat

Rozumiem Cie doskonale

[wesoła mysia]

wiesz mnie wszyscy straszyli że ślub musi byc do roku po zaręczynach, ale nie patrze na to. My zaręczaliśmy się 20 wrzesnia 2006 a ślub będzie 23 sierpnia 2008 więc prawie dwa latka. Wszystko zależy od młodych my akurat patrzeliśmy na to żeby miec ukończoną szkołę, żeby był czas na nazbieranie pieniędzy, żyby nie zaciągac kredytu.

[Szczęśliwa]

W naszym przypadku slub odbędzie się 8 miesięcy po zaręczynach Ale to tylko i wyłącznie wynika z naszej decyzji a nie z tradycji czy też dlatego, że "tak wypada" W sprawach miłości nie ma reguł, i każdy rządzi się własnymi prawami. Odległość między zaręczynami a ślubem jest zależna od wielu okoliczności, i zawsze jest sprawą indywidualną.

[memka87]

a my chcielismy wziasc slub i jeszcze nie jako narzeczeni zarezerwowalismy sale na poczatku listopada2006 (bo byla okazja- lato a myslelismy ze bedzie trzeba pozna jesienia) a zareczyny byly w styczniu2007... slub w sierpniu czyli tak troszke naodwrot...

[hecate]

Napisane przez ilo16na

Pytam bo nie wiem jak wypada lub jak powinno byc.Zalozmy ze z kims sie zarecze to od razu planowac slub czy pare lat byc narzeczona z pierscionkiem?

myslisz ze sa jakie reguly? jasne zasady?
Daty, wyliczenia?

prosze cie...


zreszta - zareczylas sie juz?

Jak bedziesz gotowa, twoj facet bedzie gotowy, znajdziecie sie w TYM punkcie zycia to sami bedziecie wiedziec ile potrzebujecie czasu na przygotowanie...


nie rozumiem sensu gakiego gdybaniabo z takiego najczesciej nic nie wychodzi...

Martwisz sie pogniecionym dziennikiem a zaraz zareczynami... Takiemieszaja sie w Tobie uczennica przykladna z kobieta

co do pytania o pierscionek i obraczke - zwisa mi jak sie nosi, kto jak nosi, co mowia ja nosze razem na jednym palcu...

[ilo16na]

Napisane przez hecate

myslisz ze sa jakie reguly? jasne zasady?
Daty, wyliczenia?

prosze cie...


zreszta - zareczylas sie juz?

Jak bedziesz gotowa, twoj facet bedzie gotowy, znajdziecie sie w TYM punkcie zycia to sami bedziecie wiedziec ile potrzebujecie czasu na przygotowanie...


nie rozumiem sensu gakiego gdybaniabo z takiego najczesciej nic nie wychodzi...

Martwisz sie pogniecionym dziennikiem a zaraz zareczynami... Takiemieszaja sie w Tobie uczennica przykladna z kobieta

co do pytania o pierscionek i obraczke - zwisa mi jak sie nosi, kto jak nosi, co mowia ja nosze razem na jednym palcu...

Sledzisz mnie?Mnie nie obchodzi co piszesz i wchodzisz po to tylko aby mi dogryzac

[shiral]

Napisane przez hecate

myslisz ze sa jakie reguly? jasne zasady?
Daty, wyliczenia?

prosze cie...


zreszta - zareczylas sie juz?

Jak bedziesz gotowa, twoj facet bedzie gotowy, znajdziecie sie w TYM punkcie zycia to sami bedziecie wiedziec ile potrzebujecie czasu na przygotowanie...


nie rozumiem sensu gakiego gdybaniabo z takiego najczesciej nic nie wychodzi...

Martwisz sie pogniecionym dziennikiem a zaraz zareczynami... Takiemieszaja sie w Tobie uczennica przykladna z kobieta

co do pytania o pierscionek i obraczke - zwisa mi jak sie nosi, kto jak nosi, co mowia ja nosze razem na jednym palcu...

to była bardzo nie stosowana wypowiedź...

Wracając do tematu uwazam że nie ma określonego czasu ile powinno być sie narzeczeństwem mamy przykłady wizazanek które w wcześniejszych postach napisały iż dopiero za ok 2 lata mają ślub a jak narazie są narzeczeństwem...Jesli chodzi o pierścionki znam równiez takie osoby które całkiem zdejmują pierścionek zaręczynowy i chowają w pudełeczku...

[Amalthea]

Z tym rokiem też słyszałam i dla mnie to bardzo fajna zasada.
Akurat ja im dłużej jestem narzeczoną tym mniej mi się chce tego ślubu. Znam wiele takim wiecznych narzeczonych... zaręczają się, ślubu nie planują jeszcze, w międzyczasie kupują mieszkania, pojawia się dziecko... i na ślub po prostu nie ma czasu.
Dla mnie narzeczeństwo to okres przygotowania do ślubu. A planowanie wesela rozpoczęliśmy dopiero jak ustaliliśmy datę i godzinę ślubu (w końcu wesele to tylko dodatek).
Pierścionek noszę na serdecznym palcu prawej ręki, a potem przełożę go na serdeczny palec lewej

[lula177]

Napisane przez natasha23

a my najpierw stwerdziliśmy ze sie pobierzemy i poszliśmy zarezerwować termin w kościele a potem były zaręczyny

my tak samo..tylko najpierw zarezerwowoalismy sale (2 tygodnie temu ) a teraz niedlugo beda oficjalne zareczyny....(nieoficjaln e juz byly:P)