Czy szybko nudzą się Wam kosmetyki?

[Aggie125]

Mi bardzo szybko... szampon czy odżywka jest zużyta w połowie, a ja już rozglądam się za nowym. Często też kupuję lakiery do paznokci i mało który zużyję tak do końca. Na szczęście mam koleżankę, która też szybko nudzi się kosmetykami i każde nasze spotkanie zaczyna się od wymiany. Oddaję jej to, czego już nie chcę, ona tak samo i obie jesteśmy zadowolone.

Dodatkowo kupuję żele, odżywki i szampony "na zapas", a potem już nie mogę na nie patrzeć.

A Wy? Oddajecie komuś kosmetyki, na które już nie możecie patrzeć, czy z zaciśniętymi zębami zużywacie je do końca?

[zizou]

Napisane przez Aggie125

Mi bardzo szybko... szampon czy odżywka jest zużyta w połowie, a ja już rozglądam się za nowym. Często też kupuję lakiery do paznokci i mało który zużyję tak do końca. Na szczęście mam koleżankę, która też szybko nudzi się kosmetykami i każde nasze spotkanie zaczyna się od wymiany. Oddaję jej to, czego już nie chcę, ona tak samo i obie jesteśmy zadowolone.

Dodatkowo kupuję żele, odżywki i szampony "na zapas", a potem już nie mogę na nie patrzeć.

A Wy? Oddajecie komuś kosmetyki, na które już nie możecie patrzeć, czy z zaciśniętymi zębami zużywacie je do końca?

mam podobnie. najszybciej nudza mi sie tusze do rzes, balsamy do ciala i zele pod prysznic. tez kupuje na zapas i te zapasy stoja niezuywane w lazience walcze z tym nakladajac na siebie limity, ale to nie bardzo dziala

na szczescie znalazlam moj ideal wsrod tuszy i bede sie go trzymac. dobrze, ze szampony, balsamy czy odzywki nie sa drogie i mozna sobie pozwolic na 'znudzenie'

szampony czyz ele pod prysznic, ktore mi sie znudzily zuzywa za mnie TZ

[K@sieńka]

A mi sie nie nudzą! Moze dlatego, ze na każdy musze oszczędzać

Zawsze staram sie kupować to, co najlepsze przy jednocześnie niskiej cenie

[isa666]

Mnie się szybko nudzi to co ladnie pachnie, czyli np. jak kupię balsam o zapachu owocowym, to szybko mi się nudzi i rozglądam się za jakimś zapachem świeżym albo korzennym Tak samo żele pod prysznic, muszę ich mieć kilka w różnych zapachach, bo używanie non stop jednego szybko mi przechodzi
Nie potrafiłabym używać np. od samego początku do końca opakowania tylko jednego balsamu, muszę mieć choć 2 i smarować się naprzemiennie.

Tusze, błyszczyki i pozostała kolorówka nie nudzi mi się tak jak pielęgnacja na szczęście

[iwONKA595]

mi sie szybko nudza szampony do wlosow ( mam juz kilka i nie wiem ktorego uzywac), lakiery do paznokci, balsamy do ciala, tusze do rzes.
jak czegos nie uzywam oddaje przyjaciolce albo mamie.

[phdwao]

bardzo szybko ,często użyję troszkę i potem stoi ..to chyba obsesja..

[Adkara]

Mi tez niektóre kosmetyki się nudzą To chyba u nas normalka Najbardziej nudzą mi się szampony, odżywki, tusze do rzęs..

[laylaaa]

mi sie nie nudza. szampon kupuje nowy, kiedy poprzedni jest juz na wyczerpaniu, tak samo balsam, odzywkę. nie jestem maniakiem kosmetykow pielegnacyjnych. wystarczy, ze mam po 1 sztuce ze wszystkiego.
za to kolorowki mam b. duzo, sa rzeczy ktorych uzywam rzadko, ale nie dlatego, ze sie znudzily, tylko np kolor nie moj.

[Chii1986]

Nudzą się niestety poza tym ja lubię chomikować i niczego nie mogę zużyć do końca bo wydaje mi się że drugiego już nie kupie, nie dostane itp.- wiem że to bezsens nie pamiętam kiedy ostatnio zużyłam jakiś kosmetyk do końca poza szamponem do włosów, najgorzej jest z perfumami i kolorówką- jest ich coraz więcej a ja i tak ich nie zużywam.. efekt taki że naliczyłam ponada 30 błyszczyków (błyszczyki to moja obsesja) i coągle ich przybywa:/ ostatnio mam też szał na rozświetlacze i brązery.. dobrze że istnieje Targowisko

[sugar_kitty]

podobnie jak niektóre dziewczyny, szamponów, odżywek i żeli pod prysznic lubię mieć kilka w różnych zapachac, wtedy sobie wybieram co do kolorowki to większości pozbylam sie na allegro, bo tylko leżaly.. zostawiłam sobie minimum na jakieś okazje, bo na codzień zadowolę się pudrem, błyszczykiem i ew. tuszem do rzęs

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Lubię mieć dużo różnych balsamów, żelów pod prysznic, zapachów i błyszczyków. Zużycie do końca rzadko mi wychodzi.
Za to z innych kosmetyków mogę mieć po jednej sztuce, dokupuję dopiero jak poprzedni mi się skończy.

[musicman]

mam ten sam problem, wszystko mi się nudzi i kupowałabym nowe i nowe ale stare szkoda mi wyrzucać więc obdarowuję kogo się da i kto się nie obrazi.
Zawsze mam 3 szampony, ze 2 zele pod prysznic, 2 zele do mycia twarzy , miliony podkładów i kermów do twarzy.Najgorsze jest to że kupuję czesto jakies tanie rzeczy typu krem za 10 zł. wiedząc że to ryzyk-fizyk bo za takie 4 miałabym mój ulubiony krem Xerial 5Visage.
Mam też miliony cieni do powiek, 6 balsamów, których nie używam, bo nie lubię w sumie i nie wiem po co kupiłam. Oceniam że całe tysiące wydane na drobne rzeczy prewijają się przez moje mieszkanie, nie wiem po co.
Dlatego staram się hamować, oddawac co niepotrzebne i wykańczać otwarte tubki i butelki.
Idiotyzm.

[Flofferek]

mnie bardzo rzadko sie cos nudzi, nie mam za duzo kosmetykow, raczej tyle by bylo to co potrzebne, chociaz perfum mam z 10 flakonikow

kiedys mialam mini manie lakierow do paznokci, ktore uzywalam 3-4 razy a pozniej staly i teraz sie poprostu hamuje, szkoda mi pieniedzy...

no i jak czytam w/w wypowiedzi to przypomnialo mi sie, ze tez mam duzo zeli do kapieli, ale wszystkie zuzywam do konca

[Nija_]

Nie, nic mi się nie nudzi, a nawet jeśli to i tak zużywam do końca
Nie robię żadnych zapasów, z kosmetyków pielęgnacyjnych mam po jednej sztuce : balsam do ciała, szampon do włosów, odżywka, pasta do zębów, krem do twarzy, tonik, mleczko, po co więcej
jak się zbliża ku końcowi to kupuję nowe, po prostu...

Z kosmetyków kolorowych zdarza mi się mieć 2 błyszczyki, kilka cieni do powiek, ale po co komuś np. 2 czarne i 2 białe kredki do oczu

Ale przyznaję, że mam coś takiego, że nie zużyję do samego końca np. balsamu i na dnie leży resztka tak mało, że trudno wycisnąć, a mama nie pozwoli wyrzucić


EDIT: ale mam parę(naście) kosmetyków typu puder, cienie, - po prostu nieudane zakupy, teraz już na szczęście znalazłam swoje ideały i nie będę ich zdradzać ani robić zapasów

[dziewczyna]

Mi mało kiedy jakiś kosmetyk się nudzi. A jeśli nawet to zaciskam zęby i zużywam go do końca, bo nie lubię gdy taki kosmetyk stoi i przypomina o sobie Jeśli chodzi o kolorówkę to sprzedaję ją na allegro jeśli wiem, że zakup był nieprzymyślany.

[nebraska]

W ogóle mi się nie nudzą. Jeśli coś dobrze działa zużywam do końca.

Nie robie zapasów. Po co?? Zajmuja tylko miejsce w łazience i się kurzą. Pamiętam jeszcze czasy, kiedy robienie zapasów mydła, czy pasty do zębów było koniecznością, ale na szczęście nie został mi ten nawyk.

W więcej niż jednym egzemplarzu posiadam tylko:

- perfumy - bo lubię
- balsamy (ze 3) - bo działają na różne "problemy"
- cienie do powiek (ze 4) - bo są takie ładne w tych paletkach, ale też używam od czasu do czasu
- szminki (ze 4) - nie pamiętam w ogóle skąd je mam, chyba kleptomańsko zabrałam mamie. Prawie nigdy ich nie używam

[Fashionlover]

to zalezy ktore kosmetyki np. zele pod prysznic nudza mi sie szybko wiec mam ich kilka tak samo lakiery do paznokci - szybko nudzi mi sie dany kolor znajduje inny ciekawszi kupuje i w ten sposob mam niezla kolekcje - podobnie blyszczyki do ust
mam tez kilka balsamow ale ze wzgledy na rozne ich wlasciwosci - brazujace, nawilzajace, ujedrniajace itp, itd
ale staram sie zurzywac wszystko do konca chociaz maski do wlosow mam 2 zaczete i chyba ich nie skoncze ale to ze wzgledu na to ze nie dzialaja - nie poprawily mi kondycji wlosow - ostatnia wizyta u fryzjer (tydzien temu) zakonczyla sie placzem bo musialam skrocic sporo moich dlugich wlosow ze wzgledu na przesuszone i lamliwe koncowki (wiec znow kupie kolejna "cudowna"maske na wlosy by nie musiec nastepnym razem tracic tyle wlosow) tym razem zalecona przez fryzjerke...oby zadzialala

[paulinka3110]

Szybko nudzą mi się błyszczyki...Zawsze "przydałby" mi się inny odcień...W rezultacie szybko zapominam o tych już kupionych i lece po następny...

[mila17]

nie, nie nudzą mi się. Jeśli chodzi np. o kosmetyki do cery, która jest bardzo "wybredna" to jeśli trafię na coś co będzie mi odpawiadało mogę używać tego baardzo długo, bez obawy przed znudzeniem Podobnie z kosmetykami do włosów.

[pAtiŚ]

Tak jak prawie każdemu, niektóre kosmetyki mi się nudzą.
Mnie nudza się balsamy, żele do ciała, błyszczyki itp.
Natomiast kosmetyki do pięlęgnacji cery już nie

[_divinity_]

Może to dziwnie zabrzmi ale za każdym razem wybieram inna pastę do zębów, zużywam ją całą ale lubię mieć urozmaicenie i nigdy nie kupuje takiej samej pod rząd. Podobnie z żelem pod prysznic, mam kilka zapachów i wybieram taki na który mam ochotę danego dnia. Szampon do włosów zawsze ten sam + odżywka, no i tak samo z kremem do twarzy zaufałam jednemu i jestem mu wierna (może dlatego że mam wrażliwą cerę na nowości ) Nudzą mi się za to cienie i lakiery do paznokci, mam tak że używam jednego przez miesiąc a potem nie mogę już na niego patrzeć

[wiola_p]

Napisane przez _divinity_

Nudzą mi się za to cienie i lakiery do paznokci,

oj mi rowniez... cienie kupowalabym codziennie i lakiery rowniez najgorsze ze pozniej wysychaja i zadnego z nich pozytku poza tym nie lubie kupowac tuszu do rzes, nie mam jeszcze sprawdzonego i zawsze kupuje go kilka dni ehh poza tym uwielbiam kosmetyki

[ufcio]

mi tez sie nudzą jeju, czemu nie produkuja wszystkiego w wersji mini? nie lubie jak mam jeszcze polowe balsamu a juz mam na oku inny, szampony tak samo. jedyne co mi sie nie nudzi to kolorówka i perfumy. to jakos moge miec baardzo długo.

[asia^^]

Mi się nic nie nudzi
Podkład, balsam do ciała czy puder zużywam do końca i zazwyczaj kupuję taki sam :P

[gosiaczek6]

Ja mam swoje stałe, ulubione kosmetyki, które akurat udało mi sie dostosować do mojej skóry i z nich nie rezygnuję.

[anega]

Napisane przez gosiaczek6

Ja mam swoje stałe, ulubione kosmetyki, które akurat udało mi sie dostosować do mojej skóry i z nich nie rezygnuję.

ja tak samo

[WioletaM]

A mnie się nudzą kremy do twarzy, maseczki i tusze.
Maseczki kupuję w saszetkach, więc co jakiś czas mam inną.
Dobrze by było jakby na rynku było więcej kremów po 10 ml, bo 50 ml (nie mówiąc już o np.125 ml) wystarczają mi na długo, a nowości kuszą.
Ostatnio nie mogę trafić na dobre tusze, bo ciągle mi się rozmazują.

[wilhelmina]

Mam niestety ten problem, że kolorówka nudzi mi się bardzo szybko. Po dwóch tygodniach potrafię już znudzić się błyszczykiem i... kupuję nowy. Obecnie mam nadmiar kolorówki w domu Jednak kosmetyki pielęgnacyjne nigdy mi się nie nudzą.

[agatkaz88]

mi sie raczej nic nie nudzi. kupuje cos nowego dopiero jak zużyje stary.

no chyba, ze cos mnie zainteresuje tak, ze nie moge bez tego zyc .. wtedy łamie to zasade

[lady-dark]

to mój problem. Jestem szczególnie kapryśna jeśli chodzi o perfumy, balsamy do ciała czy żele pod prysznić. Często nawet dość drogie rzeczy (nie wspomnę o AVONIE) rozdaje. Korzysta na tym mama i młodsza siostra, a czasem kumpelki moje czy siostry. Rzadko zwłaszcza ostatnio udaje mi się coś wykończyć ,za to na półce w łazience rzędem stoi kilkanaście balsamów do ciała, pachnących masełek, mleczek, itp.