Książka, do której wracam...

invissible · 2007-11-04, 20:57

Piszcie, jakie są wasze ulubione książki, które naprawdę wpłynęły na wasze życie - zmieniły pogląd, stały się życiową dewizą, czy zwyczajnie na nich się wychowałyście.

Słowem, takie, do których zawsze bedziecie wracać.

Kota · 2007-11-05, 06:57

Wracałam i wracam wielokrotnie do Wojny i Pokoju, przez całe studia woziłam ze sobą te tomiszcza- wędrowały ze mną wszędzie.

Katie00 · 2007-11-05, 07:03

Ja BARDZO czesto wracam do ksiazki 'Na poludnie od granicy na zachod od slonca'. Jest po prostu genialna.
A ostatnio znowu wrocilam do ksiazki Mian Mian 'Cukiereczki'

anestet-ka · 2007-11-05, 07:18

"Prawiek i inne czasy" O. Tokarczuk; uczy innego spojrzenia na świat

Chii1986 · 2007-11-05, 07:20

Wracam do "Lolity" Nabokova i do "Dzienników" Gombrowicza, no i oczywiście do moich ukochanych "Muminków".

invissible · 2007-11-05, 15:55

Cytat:

Napisane przez Katie00

A ostatnio znowu wrocilam do ksiazki Mian Mian 'Cukiereczki'

Słyszałam, ze podobno jest naprawdę niezła.

Zamierzam wkrótce przeczytać.

narcy · 2007-11-05, 16:05

Sylvia Plath "szklany klosz"
Ian McEwan "pokuta"
James Frey "milion małych kawałków"

"szklany klosz" noszę zawsze w torebce - tak samo jak tomik wierszy Sylvii - i czytam na przystanku, w autobusie, na ławce - gdzie tylko się da - raz za razem.

Katie00 · 2007-11-05, 16:08

Cytat:

Napisane przez invissible

Słyszałam, ze podobno jest naprawdę niezła.

Zamierzam wkrótce przeczytać.

Tak. BARDZO polecam

Mam nawet 1(nowa) na sprzedaz. Bo jak zamawialam na internecie to byl jakis blad i dziwnym trafem mam 2 takie same ksiazki.

mav · 2007-11-07, 09:27

prosze sie nie smiac ekhm

ja zawsze wracam do Ani z zielonego wzgorza, nie mam pojecia czemu jakis sentyment mi zostal do tej podstawowkowej lektury....

a pozatym na pewno
Jedenascie minut
i
Dziewczyna z zapalkami
to moje top 3 do ktorych napewno bede czesciej wracac

invissible · 2007-11-07, 10:52

Cytat:

Napisane przez mav

ja zawsze wracam do Ani z zielonego wzgorza, nie mam pojecia czemu jakis sentyment mi zostal do tej podstawowkowej lektury....

Haa! Też swego czasu kochałam tą ksiażkę i często do niej wracałam. Z tym, że jako małą dziewczynkę, bardziej fascynowały mnie części opowiadające o dorosłym życiu Ani. Czasem dalej podczytuję sobie co poniektóre rozdziały.

Claire-K · 2007-11-07, 11:27

Wracam do wielu książek...

Np do tych napisanych przez Maud Montgomery, Romy Ligockiej, Alexadrów Dumas...

ViVian66 · 2007-11-07, 13:56

ja wracam do ... moich ukochanych "Dzieci z Bulerbyn"

)

Tsu · 2007-11-07, 14:52

Do Szatana z Siódmej Klasy

i Lesia Chmelewskiej.

Germini · 2007-11-07, 22:16

Najczęściej wracam do "Przeminęło z wiatrem" oraz całej serii o Ani Shirley

Poza tym do "Małego Księcia", "Opowieści dla przyjaciela" Poświatowskiej oraz tomiszcza z wszystkimi jej wierszami. No i do "Fali" Virginii Woolf oraz "Hotelu New Hampshire" Irvinga.
Od czasu do czasu też do "Zaburzeń z pogranicza" Goldstein oraz "Lęku" Kępińskiego

Wiem też, że na pewno będę wracać do Pratchetta (choć na razie na to za wcześnie, bo niedawno go odkryłam

).

karta666 · 2007-11-09, 11:49

"Xenna moja milosc" czegos mnie napewno nauczyla...czesto do niej wracam, niektore fragmenty ksiazki zapadly mi w pamiec i czesto wracaja

Deede · 2007-11-09, 20:57

Regularnie powracam do.. "Słownika ortograficznego"..

dorka19801 · 2007-11-18, 23:54

kocham "MAŁEGO KSIĘCIA" odkad tylko go przeczytalam( w 6 klasie podstawówki).na temat tej książki pisałam prace jak zdawałam do liceum.zawsze będę do niej wracać.

lir391 · 2007-11-19, 09:53

Do Pratchetta, Chmielewskiej i "Chłopów" Reymonta

poza tym za jakis czas mam zamiar zrobić sobie powtórkę z Agathy Christie

Fraoch · 2007-11-19, 16:51

Wracam stale do Baśni Andersena (mam wydanie z tymi mniej znanymi )
"Jadąc do Babadag" Stasiuka .... dużo przez niego mysli mi popłynęło po głowie.
"Gra na wielu bębenkach" Olgi Tokarczuk
"Grek Zorba" "Kazantsakis
poza tym do wielu książek lubię wracać za jakiś czas i choćby kawałek przeczytać

I może to dziwne ale do Tolkiena "Władca pierścieni" - czytałam jak byłam chora w 6 klasie podstawówki i od tamtej pory jak tylko gorzej się poczuję albo nie mogę sobie w zimie znaleść miejsca jakiegoś i depresja mnie łapie to czytam kawałek tej ksiązki

A zmieniła we mnie dużo Pinacolla Estes "Biegnąca z wilkami"

Maniwa · 2007-11-19, 20:26

Ja do Władcy Pierścieni wracam dość regularnie i wciąż z tymi samymi wypiekami na twarzy. Tak samo do "Hobbit czyli tam i z powrotem" . Inna twórczość Tolkiena została zaliczona po razie, ale szykuję się znów do Sillmariliona.
Z lektur szkolnych, kocham i często wracam do "Mistrza i Małogorzaty". Z innych jeszcze do "Imienia róży" i "Domu na granicy światów" William Hope Hodgson.

ania*aneczka · 2007-11-19, 20:48

"BOSO,ALE W OSTROGACH". Stanisław Grzesiuk.

Kto choć raz czytal wie, dlaczego się do niej wraca.

takatamala · 2007-11-19, 21:09

Witam , świetne forum! na razie przeglądałam i nie pisałam, ponieważ samo czytanie mnie wciągnęło. Polecam "Cień wiatru" (Carlos Ruiz Zafon), przeczytana jednym tchem, dlatego do niej wracam

Camomile · 2007-11-19, 22:51

Cytat:

Napisane przez takatamala

Witam , świetne forum! na razie przeglądałam i nie pisałam, ponieważ samo czytanie mnie wciągnęło. Polecam "Cień wiatru" (Carlos Ruiz Zafon), przeczytana jednym tchem, dlatego do niej wracam

Wlasnie skonczylam to czytac, ok, ale nie rzucilo mnie na kolana

. Za to mojej Mamie bardzo sie podobalo.
A poza tym to Takatamala, witamy na Wizazu

, widze ze to Twoj pierwszy post.

Ksiazki do ktorych czesto wracam to: "Kobieta z wydm" Abe Kobo (czytalam ja w b. szczesliwym momencie swojego zycia i duza sympatia do ksiazki pozostala) i "Prawdziwe zycie Sebastiana Knighta" Vladimira Nabokova (z milosci do stylu pisarza).

Maniwa, przypomnialas mi "Mistrza i Malgorzate"

. Musze po nia powtornie siegnac.

A, no i wracam czasem do ksiazek Brunona Schultza, tez za styl, ktory uwielbiam

.

Olkaaaa_s · 2007-11-20, 17:08

B. często powracam do Buszującego w zbożu J.D. Salingera. Kojarzy ktoś może?

No i oczywiście do Chłopców z Placu Bronii Molnara. Dzięki nim zaczęła się moaj miłośc do Republiki Węgierskiej

**Dziunia · 2007-11-20, 18:05

Moją ukochana powieścią, po którą notorycznie sięgam (szczególnie w chwilach życiowego spustoszenia, które sieje we mnie nagły smutek) jest "Płeć wiśni" Jeanette Winterson. Książka świetna, magiczna, zabawna i zarazem naszpikowana życiowymi mądrościami

**Dziunia · 2007-11-20, 18:06

Cytat:

Napisane przez Olkaaaa_s

B. często powracam do Buszującego w zbożu J.D. Salingera. Kojarzy ktoś może?

No i oczywiście do Chłopców z Placu Bronii Molnara. Dzięki nim zaczęła się moaj miłośc do Republiki Węgierskiej

"Buszujący w zbożu".... czytałam, kojarzę, polecam

Fraoch · 2007-11-20, 19:30

Cytat:

Napisane przez Olkaaaa_s

B. często powracam do Buszującego w zbożu J.D. Salingera. Kojarzy ktoś może?

No i oczywiście do Chłopców z Placu Bronii Molnara. Dzięki nim zaczęła się moaj miłośc do Republiki Węgierskiej

też podoba mi się "Buszujący.." , a masz jakieś inne węgierskie pozycje warte przeczytania? Poznałabym.

Cytat:

Napisane przez **Dziunia

Moją ukochana powieścią, po którą notorycznie sięgam (szczególnie w chwilach życiowego spustoszenia, które sieje we mnie nagły smutek) jest "Płeć wiśni" Jeanette Winterson. Książka świetna, magiczna, zabawna i zarazem naszpikowana życiowymi mądrościami

zaintrygowałaś mnie

Kachulec · 2007-11-20, 19:38

"Przeminęło z wiatrem" filmu nie widziałam nigdy za to książkę uwielbiam.

Jako dziecko wracałam d Dzieci z Bulerbyn.

Ogólnie jak książka mi się spodoba to lubię sbie jeszcze d niej powrócić.

ainoh7 · 2007-11-21, 22:02

Cytat:

Napisane przez Olkaaaa_s

B. często powracam do Buszującego w zbożu J.D. Salingera. Kojarzy ktoś może?

pamietam to ze studiów maskara

invissible · 2007-11-22, 07:19

Cytat:

Napisane przez ainoh7

pamietam to ze studiów maskara

Popieram, ja pamiętam z gimnazjum... W ogóle mi nie podeszła ta książka. :/

2007-11-04, 20:57	#1
invissible Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 3 555	Książka, do której wracam... Piszcie, jakie są wasze ulubione książki, które naprawdę wpłynęły na wasze życie - zmieniły pogląd, stały się życiową dewizą, czy zwyczajnie na nich się wychowałyście. Słowem, takie, do których zawsze bedziecie wracać.

2007-11-05, 06:57	#2
Kota Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 8 947	Dot.: Książka, do której wracam... Wracałam i wracam wielokrotnie do Wojny i Pokoju, przez całe studia woziłam ze sobą te tomiszcza- wędrowały ze mną wszędzie. Edytowane przez Kota Czas edycji: 2007-11-05 o 07:36

2007-11-05, 07:03	#3
Katie00 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 257	Dot.: Książka, do której wracam... Ja BARDZO czesto wracam do ksiazki 'Na poludnie od granicy na zachod od slonca'. Jest po prostu genialna. A ostatnio znowu wrocilam do ksiazki Mian Mian 'Cukiereczki' __________________ 'Lies run sprints, but the truth runs marathons. The truth will win this marathon in court.'

2007-11-05, 07:18	#4
anestet-ka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 2 572	Dot.: Książka, do której wracam... "Prawiek i inne czasy" O. Tokarczuk; uczy innego spojrzenia na świat

2007-11-05, 07:20	#5
Chii1986 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Wlkp Wiadomości: 7 326	Dot.: Książka, do której wracam... Wracam do "Lolity" Nabokova i do "Dzienników" Gombrowicza, no i oczywiście do moich ukochanych "Muminków". __________________ 31maj 2013 HANIA

2007-11-05, 16:05	#7
narcy Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 2 508	Dot.: Książka, do której wracam... Sylvia Plath "szklany klosz" Ian McEwan "pokuta" James Frey "milion małych kawałków" "szklany klosz" noszę zawsze w torebce - tak samo jak tomik wierszy Sylvii - i czytam na przystanku, w autobusie, na ławce - gdzie tylko się da - raz za razem. __________________ aktualnie na W. tylko czytam tematy i odbieram pw, nic nie pisze.

2007-11-07, 09:27	#9
mav Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Nordrhein Westfallen Wiadomości: 4 276	Dot.: Książka, do której wracam... prosze sie nie smiac ekhm ja zawsze wracam do Ani z zielonego wzgorza, nie mam pojecia czemu jakis sentyment mi zostal do tej podstawowkowej lektury.... a pozatym na pewno Jedenascie minut i Dziewczyna z zapalkami to moje top 3 do ktorych napewno bede czesciej wracac __________________ *"Nikt o tobie nie myśli. Wszyscy myślą wyłącznie o sobie, tak samo jak ty"* Mężczyzna jest jak sukienka, trzeba go najpierw przymierzyc.....

2007-11-07, 11:27	#11
Claire-K Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 481	Dot.: Książka, do której wracam... Wracam do wielu książek... Np do tych napisanych przez Maud Montgomery, Romy Ligockiej, Alexadrów Dumas... __________________ Nie bądź obojętny! Pomóż! http://animalsaviors.org/ http://www.care2.com/click-to-donate/haiti/

2007-11-07, 13:56	#12
ViVian66 Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 1 053	Dot.: Książka, do której wracam... ja wracam do ... moich ukochanych "Dzieci z Bulerbyn" )

2007-11-07, 14:52	#13
Tsu Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 2 763	Dot.: Książka, do której wracam... Do Szatana z Siódmej Klasy i Lesia Chmelewskiej.

2007-11-07, 22:16	#14
Germini Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 4 079	Dot.: Książka, do której wracam... Najczęściej wracam do "Przeminęło z wiatrem" oraz całej serii o Ani Shirley Poza tym do "Małego Księcia", "Opowieści dla przyjaciela" Poświatowskiej oraz tomiszcza z wszystkimi jej wierszami. No i do "Fali" Virginii Woolf oraz "Hotelu New Hampshire" Irvinga. Od czasu do czasu też do "Zaburzeń z pogranicza" Goldstein oraz "Lęku" Kępińskiego Wiem też, że na pewno będę wracać do Pratchetta (choć na razie na to za wcześnie, bo niedawno go odkryłam ). __________________ WYMIANA KSIĄŻKOWA

2007-11-09, 11:49	#15
karta666 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Gdańsk ;) Wiadomości: 1 932	Dot.: Książka, do której wracam... "Xenna moja milosc" czegos mnie napewno nauczyla...czesto do niej wracam, niektore fragmenty ksiazki zapadly mi w pamiec i czesto wracaja __________________ "Najprzebieglejszy mężczyzna nie dorówna w fałszu najszczerszej kobiecie." — Pierre-Antoine Choderlos de Laclos "Jeśli się chce, by mężczyzna czy chłopiec pożądał danej rzeczy, należy ją jedynie uczynić trudno osiągalną."— Mark Twain ________________ Jestem FIT !

2007-11-09, 20:57	#16
Deede Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 3 965	Dot.: Książka, do której wracam... Regularnie powracam do.. "Słownika ortograficznego".. __________________

2007-11-18, 23:54	#17
dorka19801 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: łódź Wiadomości: 2 894	Dot.: Książka, do której wracam... kocham "MAŁEGO KSIĘCIA" odkad tylko go przeczytalam( w 6 klasie podstawówki).na temat tej książki pisałam prace jak zdawałam do liceum.zawsze będę do niej wracać. __________________ http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png

2007-11-19, 09:53	#18
lir391 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 811	Dot.: Książka, do której wracam... Do Pratchetta, Chmielewskiej i "Chłopów" Reymonta poza tym za jakis czas mam zamiar zrobić sobie powtórkę z Agathy Christie __________________ Зачем мы давим на тормоз, не на газ? 'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.' /Terry Pratchett/

2007-11-19, 16:51	#19
Fraoch Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Wrzosowisko Wiadomości: 784	Dot.: Książka, do której wracam... Wracam stale do Baśni Andersena (mam wydanie z tymi mniej znanymi ) "Jadąc do Babadag" Stasiuka .... dużo przez niego mysli mi popłynęło po głowie. "Gra na wielu bębenkach" Olgi Tokarczuk "Grek Zorba" "Kazantsakis poza tym do wielu książek lubię wracać za jakiś czas i choćby kawałek przeczytać I może to dziwne ale do Tolkiena "Władca pierścieni" - czytałam jak byłam chora w 6 klasie podstawówki i od tamtej pory jak tylko gorzej się poczuję albo nie mogę sobie w zimie znaleść miejsca jakiegoś i depresja mnie łapie to czytam kawałek tej ksiązki A zmieniła we mnie dużo Pinacolla Estes "Biegnąca z wilkami" __________________ Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... Twórczość własna Baju-baj- blogowanie)}i{(

2007-11-19, 20:26	#20
Maniwa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Clearwater, Fl Wiadomości: 2 841	Dot.: Książka, do której wracam... Ja do Władcy Pierścieni wracam dość regularnie i wciąż z tymi samymi wypiekami na twarzy. Tak samo do "Hobbit czyli tam i z powrotem" . Inna twórczość Tolkiena została zaliczona po razie, ale szykuję się znów do Sillmariliona. Z lektur szkolnych, kocham i często wracam do "Mistrza i Małogorzaty". Z innych jeszcze do "Imienia róży" i "Domu na granicy światów" William Hope Hodgson. __________________ *Solidarność i sprzeciw* Free Tibet Co jest ważniejsze: zaspokoić tysiąc pragnień, czy oprzeć się pokusie jednego?

2007-11-19, 20:48	#21
ania*aneczka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 2 184	Dot.: Książka, do której wracam... "BOSO,ALE W OSTROGACH". Stanisław Grzesiuk. Kto choć raz czytal wie, dlaczego się do niej wraca. __________________ "Umrzeć przyjdzie,gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością..."

2007-11-19, 21:09	#22
takatamala Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 1	Dot.: Książka, do której wracam... Witam , świetne forum! na razie przeglądałam i nie pisałam, ponieważ samo czytanie mnie wciągnęło. Polecam "Cień wiatru" (Carlos Ruiz Zafon), przeczytana jednym tchem, dlatego do niej wracam

2007-11-20, 17:08	#24
Olkaaaa_s Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 4 363	Dot.: Książka, do której wracam... B. często powracam do Buszującego w zbożu J.D. Salingera. Kojarzy ktoś może? No i oczywiście do Chłopców z Placu Bronii Molnara. Dzięki nim zaczęła się moaj miłośc do Republiki Węgierskiej

2007-11-20, 18:05	#25
**Dziunia Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Zza biurka Wiadomości: 165	Dot.: Książka, do której wracam... Moją ukochana powieścią, po którą notorycznie sięgam (szczególnie w chwilach życiowego spustoszenia, które sieje we mnie nagły smutek) jest "Płeć wiśni" Jeanette Winterson. Książka świetna, magiczna, zabawna i zarazem naszpikowana życiowymi mądrościami __________________ "Świat, w którym ludzie powszechnie są ze sobą na "ty" nie jest światem powszechnej przyjaźni, lecz światem powszechnego lekceważenia" Milan Kundera "Żart"

2007-11-20, 19:38	#28
Kachulec Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Warszawa - Vienna Wiadomości: 6 338	Dot.: Książka, do której wracam... "Przeminęło z wiatrem" filmu nie widziałam nigdy za to książkę uwielbiam. Jako dziecko wracałam d Dzieci z Bulerbyn. Ogólnie jak książka mi się spodoba to lubię sbie jeszcze d niej powrócić. __________________ Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)