Więzienie- raj czy piekło?

[ONCIA86]

Niech sonda ta bedzie takze miejscem do dyskusji dla wszystkich, którzy zetkneli sie z wiezieniem, którzy znaja kogos, kto był lub jest w wiezieniu, a takze dla tych, którzy spedzili tam jaka czesc swojego zycia...

[zawszeboska]

Nie wiem czy któraś z dziewczyn, jeśli była w więzieniu (jako więzień, nie odwiedzający) będzie chciała się tutaj do tego przyznać.

[ONCIA86]

Moze przyznac sie w sondzie( SONDA NIE JEST PUBLICZNA)

[201804200947]

Myślę,że nie da się tego stwierdzić jednoznacznie.
Dla jednych to piekło-dla innych raj.

Piekłem na pewno jest dla pracowników.To ciężka,bardzo stresująca praca,która daje o sobie znać nawet w domu,na urlopie itd
Zdarzają się też osoby,które spędzają jakiś okres w areszcie-np 2,3 miesiące-i okazuje się,że są np niewinne.Dla takich osób również jest to piekło.
Ale są osoby,które czują się tam dobrze i chociaż trudno w to uwierzyć-chcą tam wracać.Mają gdzie "mieszkać".Jest ciepło,jest jedzenie,więźniowie mają czasem tv,jest dostęp do biblioteki,leczenie-pełna opieka lekarska,mogą się też kształcić czy chodzić na siłownię.
Często są to osoby skazane za bardzo poważne wykroczenia,przestępstwa, które powinny tę karę odbyć w jak najgorszych warunkach...

[myShaczeQ]

ja mysle ze watek jest beznadziejnie glupii, pierdzielenie o piekle raju i prostytutkach w takim temacie dziala na mnie jak plachta na byka. Co Ci da taka sonda? pytania nie prowadza do niczego konstruktywnego, poruszaja najglupsze kwestie jakie sa. A i skad pomysl o prostytutkach? nie wydaje mi sie, zeby ktorys z wiezniow w Polsce mial prawo do zamawiania sobie prostytutek a intymne spotkania ograniczaja sie do zamkniecia w pokoju bez okien, gdzie jest syf jak wszedzie w takiej placowce. Za nic nie chcialabym sie kochac w takim miejscu, a poprzytulac i pocalowac mozna rownie dobrze na sali widzen, bo tak czy siak polowa osobv tak robi, wiec nikogo to nie wzrusza, ani nikomu nie wadzi.

[Cześka]

Napisane przez ONCIA86

Niech sonda ta bedzie takze miejscem do dyskusji dla wszystkich, którzy zetkneli sie z wiezieniem, którzy znaja kogos, kto był lub jest w wiezieniu, a takze dla tych, którzy spedzili tam jaka czesc swojego zycia...

Co ty jesteś dzisiaj taka więzienna jakoś? Chyba nie sądzisz, że wizażanki zaczną rozmawiac tu o więzieni, która była, a któa nie była.

Z całym szacunkiem ale te tematy to jakieś "nie tego" masz...

[ONCIA86]

Napisane przez myShaczeQ

ja mysle ze watek jest beznadziejnie glupii, pierdzielenie o piekle raju i prostytutkach w takim temacie dziala na mnie jak plachta na byka. Co Ci da taka sonda? pytania nie prowadza do niczego konstruktywnego, poruszaja najglupsze kwestie jakie sa. A i skad pomysl o prostytutkach? nie wydaje mi sie, zeby ktorys z wiezniow w Polsce mial prawo do zamawiania sobie prostytutek a intymne spotkania ograniczaja sie do zamkniecia w pokoju bez okien, gdzie jest syf jak wszedzie w takiej placowce. Za nic nie chcialabym sie kochac w takim miejscu, a poprzytulac i pocalowac mozna rownie dobrze na sali widzen, bo tak czy siak polowa osobv tak robi, wiec nikogo to nie wzrusza, ani nikomu nie wadzi.

Napisane przez Cześka

Co ty jesteś dzisiaj taka więzienna jakoś? Chyba nie sądzisz, że wizażanki zaczną rozmawiac tu o więzieni, która była, a któa nie była.

Z całym szacunkiem ale te tematy to jakieś "nie tego" masz...

No i tak to juz jest z NASZYM forum, jedni moga zakładac watki jakie im sie podobaja, inni nie... Jedni zostana zjechani, inni nie....
Czasem zstanawiam sie nad sensem tego forum.... Po co ono istnieje, skoro człowiek nie moze spytac o interesujace go kwestie??
Ogladalam kiedys program o wiezniach, i własnie padły z ich ust takie propozycje, ze beda pisac petycje o to, by umozliwic im widzenia z prostytutkami, tzn no wiadomo, korzystanie z ich usług.... Jezu, czy to takie dziwne, ze o to pytam???

[Cześka]

Ja uważam, że więżniowie, który zabili (z premedytacją, nie mówię o obronie własnej) powinni byc na ostrych warunkach. Żadnych spotkań z prostytutkami, żadnych widzeń z rodziną.
Poza tym mogłas inaczej sformuować tytuł wątku i pierwszy post, np co myślimy o więzieniach czy coś takiego, żeby każda z nas miała możliwośc wypowiedzenia się. A nie od razu z grubej rury :kto był w więzeiniu, ręka do góry.

Się wypowiedziałam.

[paula78]

Moim zdaniem teamt dziwny ale wolnosc jest.

Co do tematu wiezien powinnien zostac pozbawiony wszelkich praw a miec same obowiazki w tym obowiazek bezplatnej pracy -ciezkiej,brudnej i smierdzacej.

[myShaczeQ]

Napisane przez paula78

Moim zdaniem teamt dziwny ale wolnosc jest.

Co do tematu wiezien powinnien zostac pozbawiony wszelkich praw a miec same obowiazki w tym obowiazek bezplatnej pracy -ciezkiej,brudnej i smierdzacej.

nie mialas nigdy nikogo w wiezieniu prawda ? Kazdy madal ma 2 strony. Ale masz troche racji, tylko, ze teraz jest zupelnie odwrotnie, czesc naprawde garnie sie do pracy a nie maja takiej mozliwosci, a szkoda, bo to zawsze kilka zlotych dla rodziny.

Napisane przez ONCIA86

No i tak to juz jest z NASZYM forum, jedni moga zakładac watki jakie im sie podobaja, inni nie... Jedni zostana zjechani, inni nie....
Czasem zstanawiam sie nad sensem tego forum.... Po co ono istnieje, skoro człowiek nie moze spytac o interesujace go kwestie??
Ogladalam kiedys program o wiezniach, i własnie padły z ich ust takie propozycje, ze beda pisac petycje o to, by umozliwic im widzenia z prostytutkami, tzn no wiadomo, korzystanie z ich usług.... Jezu, czy to takie dziwne, ze o to pytam???

i kazdy na NASZYM forum moze powiedziec ze watek jest idiotyczny. Czlowiek moze pytac, ale skoro widac, ze nie ma bladego pojecia o temacie, a zaklada bzdurne sondy, to ciezko cokolwiek w takim watku poiwiedziec.

Ja uważam, że więżniowie, który zabili (z premedytacją, nie mówię o obronie własnej) powinni byc na ostrych warunkach. Żadnych spotkań z prostytutkami, żadnych widzeń z rodziną.

Jest mezczyzna, ktory zabil z premedyytacja, zimna krwia pedofila, ktry kilka godzin wczesniej zgwalcil jego mlodszego brata, uwazasz, ze powinien dostac zakaz widzen z rodzina? Postapil najgorzej jak mogl, ponizej wszelkiej krytyki, ale ja nie wiem co bym zrobila czlowiekowi, ktory zgwalcilby moja 8letnia siostre, naprawde nie wiem. Nie chce faceta usprawiedliwiac, nie powinien byl tego robic, mogl mu nakopac do dupy, wsadzic do wiezienia, bo na bank by dostal wyrok za gwalt, a tacy maja tam nagorzej, gorzej niz mordercy, no i zmarnowal sobie zycie. Czy takiemu czlowiekowi odmowilabyc prawa do widzen z rodzina?

[ghana]

nie, nigdy nie bylam w wiezieniu (nawet jako odwiedzajaca).
za to bardzo chcialabym pracowac w wiezieniu. najlepiej pelnym 'psychopatow'. nie do spelnienia, ale pomarzyć mozna.

[2016070150903]

oncia, nie denerwuj się. Ty piszesz, że 'masz prawo założyć wątek, bo to forum', inni mają prawo wyrazić zdanie. i tyle.

ja w więzieniu nie błam, nikogo też nie muszę tam odwiedzać. ale swoje zdanie na ten temat mam- więźniowie powinni być pozbawieni większości praw, które im tam przysługują. mam tu na myśli tę minimalną powierzchnię przypadającą na jednego/jedną. chleb i woda też by wystarczyły. a jeżeli inny posiłek to tylko i wyłącznie za ciężką pracę.

[Sunny20]

Ja pier... więzienie porównywać z rajem

Zamknij się w domu chociaż na miesiąc tak na początek, sama. Wyłącz tel, telewizor, z nikim się nie widuj to będziesz miała maleńką, ale jednak namiastkę tego czym, jest więzienie.

[edit23]

W takim "raju" to ja nie chciałabym się znaleźć.

[1141655]

A niektorzy jednak chcą się znaleźć.
Niejednokrotnie na rozprawach w których byłam min.obserwatorem ,padały błagania w stronę sędziny o umieszczenie w Zakładzie karnym.
Chęć przezimowania oraz to, ze niektórzy byli wieźniowie tworzą w ZK taką klike i paczkę, że wracają tam jak do drugiego domu, gdzie mają i jedzenie i ciepło.

Bo w naszych polskich więzieniach faktycznie jest jak w domu.
Wiele porządnych rodzin nie ma takich warunków jak w ZK więźniowie , dzieci nie mają swojego łożka etc.

W tegoroczne wakacje w związku z odbywanymi praktykami miałam kontakt z więźniami, zakładem karnym itd.
Nie wyobrażam sobie pracy w więzieniu. 90 % więźniów nie chce się zmieniać i jakakolwiek praca z nimi nie przynosi rezultatów.
Nie chcę za bardzo uogólniać, ale takie są moje przemyślenia wynikające z obserwacji, rozmów, i analizie ich kilkuteczkowych akt.

[Sunny20]

Napisane przez 1141655

A niektorzy jednak chcą się znaleźć.
Niejednokrotnie na rozprawach w których byłam min.obserwatorem ,padały błagania w stronę sędziny o umieszczenie w Zakładzie karnym.
Chęć przezimowania oraz to, ze niektórzy byli wieźniowie tworzą w ZK taką klike i paczkę, że wracają tam jak do drugiego domu, gdzie mają i jedzenie i ciepło.

Bo w naszych polskich więzieniach faktycznie jest jak w domu.
Wiele porządnych rodzin nie ma takich warunków jak w ZK więźniowie , dzieci nie mają swojego łożka etc.

W tegoroczne wakacje w związku z odbywanymi praktykami miałam kontakt z więźniami, zakładem karnym itd.
Nie wyobrażam sobie pracy w więzieniu. 90 % więźniów nie chce się zmieniać i jakakolwiek praca z nimi nie przynosi rezultatów.
Nie chcę za bardzo uogólniać, ale takie są moje przemyślenia wynikające z obserwacji, rozmów, i analizie ich kilkuteczkowych akt.

Proszę Cię jak w domu? to zależy czym jest dla kogo dom.
Owszem, bywają skrajne przypadki, gdy ludzie rzeczywiście nie mają się gdzie podziać albo na wolności nie umieją już sobie radzić. Po wielu latach spędzonych w więzieniu nie znają już innego życia, nie mają do kogo wracać, nie wiedzą jak zarobić na siebie, więc znowu popełniają przestępstwa i koło się zamyka. Nic nowego.
Nie znaczy to jednak, że lubią być w więzieniu i traktują je jak dom.

[1141655]

Chodziło mi o warunki. Cieplutko, łóżeczko,jedzonko i lekarz.

a z tym , że niektorzy traktuja więzienie jak drugi dom- wiem co mówie. Wiekszosc tych , z którymi rozmawiałam , sami przyznawali , że mają dwa domy. Jeden to zakład karny, drugi ich- ten, gdzie mieszkają jak wychodzą.
I tak w kółko. Wielu takich było. Takie trochę wakacje to dla nich.

Tu jest też fajny artykuł :
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/p...t_w_22888.html

[201804200947]

Oczywiście,że tak.
Ja zgadzam się z 1141655.
Również nie mam nikogo w więzieniu-i nie miałam-ale za osoba z mojej rodziny pracowała kilkanascie lat w więzieniu-leczyła.
I właśnie,często przecież ludzie nie chodzą do lekarzy,natomiast w więzieniach taka opieka medyczna jest.Wielu ludzi ma zaniedbane zęby,które w więzieniach sobie mogą wyleczyć.

To jest rzeczywiście dla niektórych nie do wyobrażenia,ale są ludzie,którym tam jest lepiej niż w domu,bo nawet takich warunków(które przecież w polskich więzieniach nie są złe) nie mieli nigdy.

[madame paranoja]

polecam od siebie film "Sicko", w którym

"Michael Moore egzaminuje fatalną kondycję, w jakiej znajduje się amerykańska służba zdrowia."

jest tam wątek zatrzymanych terrorystów, którzy byli sprawcami zamachu na WTC.


w wiezięniu na wyspie mają taką opieke medyczną, że reszta Amerykanów, może mieć wrażenie jakby byli mieszkańcami III Świata.

[myShaczeQ]

fakt, czesto niczego wiezniom nie brakuje. Poza tym, ze ich rodzina cierpi, a oni sami nie widza jak dorastaja ich dzieci, ale coz to jest z drugiej strony nikt nie kazal im robic tego za co siedza, wiec jak najbardziej kara musi byc. Racje zywnosciowe w wiezieniu sa tragiczne i gdyby nie widzenia i zakupy, polowa padlaby z wycienczenie, w koncu to mezczyzni, jesli ich posilki zawieraja 1500 kcal to max, ile tak mozna? watpie, zeby ktokolwiek przezyl 5cio letnia kare o chlebie i wodzie, polowa z wycienczenia, polowa popelnilaby samobojstwo, bo tak sie nie da zyc. Pozatym to co piszecie przypomina historie rodem z obozow koncentracyjnych, gdzie ludzie patrzyli na drugich jak na potencjalny obiad, dopuszczali sie kanibalizmu zeby przezyc, bo glodowali, ale ludzie mamy XXI wiek ! Ja naprawde nie twierdze, ze rarytasy powinni dostawac, ale ludzie siedza za rozne rzeczy, nie tylko za morderstwa.

Ja osobiscie kastrowalabym pedofili, bezwzglednie wszystkich, a potem kazala im zyc bez meskosci, naprawde. Ale sa tacy co siedza za to, ze nie maja za co robic oplat, bieda bieda i jeszcze raz bieda, a tymczasem niektore z Was, chca ich o chlebie i wodzie trzymac i ganiac do ciezkiej pracy, to troche nieludzkie. Pewnie inaczej patrzylabym na to wszytsko gdybym miala znajomego pedofila, bo dochodza wzgledy osobiste, ze lubie tego czlowieka, chociaz z drugiej strony nie wyobrazam sobie znajomosci z taka osoba, balabym sie o siostre.

I sa tacy, co sie prosza o zamkniecie w zakladzie, prawda, ale gdybym miala wybor - spac gdzie popadnie, to tez wolalabym isc do pierdla, chociaz jedzenie jako takie bym miala.

a z tymi wygdami to nie do konca tak, na celi jest przewaznie masakrycznie zimno, nie ma poscieli, jest tylko koc po ktoryms tam wiezniu, twarde prycze. Owszem maja telewizory, ale ile mozna ogladac TV? Ja dostaje swira siedzac jeden dzien w domu, majac internet, TV i pyszne jedzenie.

a pozatym zaden czlowiek nie ma prawa oceniac drugiego, jesli sam nie znalazl sie jego sytuacji, bo nie wiadomo co by sie zrobilo, nic nie jest takie proste.

[Ł@siczk@]

Wiezienie rajem?
Kolejny wielce madry watek...
Ehhh...

[201804200947]

Napisane przez Ł@siczk@

Wiezienie rajem?
Kolejny wielce madry watek...
Ehhh...

A co w tym głupiego i śmiesznego?
Ja przyznam nie rozumiem....

[Ł@siczk@]

Chodzi mi o to jak mozna porownac wiezienie do raju, w ogole sformulowanie tematu watku.
To tak jakby napisac temat typu: "Usuwanie ciazy" - raj czy pieklo?
Ten usmiech to oczywiscie byla ironia.
Nie mialam zamiaru nikogo urazic, wyrazam tylko wlasne, osobiste zdanie
Moim osobistym zdaniem watek jest bardzo zbedny

[201804200947]

A moim zdaniem-i nie tylko moim-wcale nie jest zbędny a tym bardziej "bardzo mądry".
Jak się okazuje wiele osób zetknęło się z więziennictwem-a to znajomy był w więzieniu,a to ktoś pracował,odbywał praktyki,robił reportaż itd,można by wymieniać.

Ja,tak jak napisałam wcześniej znam te miejsce z opowiadań członka rodziny,który przepracował tam kilkanaście lat lecząc więźniów.
To,co słyszałam niejednokrotnie mnie zamurowało.
Wiem,że to śmiesznie brzmi-czy nawet głupio-ale tak,więzienie może być dla niektórych rajem.Własnie przez te rzeczy,o których już było tu napisane-ciepłe posiłki,swoje łóżko,ciepło w zimowe noce,opieka lekarska,dostęp do TV,książek a nawet szansa ukończenia szkoły.
Do więzienia nie trafiają tylko bogaci ludzie,mieszkający w domach z basenem(bo może akurat dorobili się w taki a nie inny sposób) ale też i biedni ludzie,mieszkający w tragicznych warunkach

[madame paranoja]

łasiczka
a moim zdaniem nie rozumiesz o czym mowa

[1141655]

Napisane przez warszawianka

A moim zdaniem-i nie tylko moim-wcale nie jest zbędny a tym bardziej "bardzo mądry".
Jak się okazuje wiele osób zetknęło się z więziennictwem-a to znajomy był w więzieniu,a to ktoś pracował,odbywał praktyki,robił reportaż itd,można by wymieniać.

Ja,tak jak napisałam wcześniej znam te miejsce z opowiadań członka rodziny,który przepracował tam kilkanaście lat lecząc więźniów.
To,co słyszałam niejednokrotnie mnie zamurowało.
Wiem,że to śmiesznie brzmi-czy nawet głupio-ale tak,więzienie może być dla niektórych rajem.Własnie przez te rzeczy,o których już było tu napisane-ciepłe posiłki,swoje łóżko,ciepło w zimowe noce,opieka lekarska,dostęp do TV,książek a nawet szansa ukończenia szkoły.
Do więzienia nie trafiają tylko bogaci ludzie,mieszkający w domach z basenem(bo może akurat dorobili się w taki a nie inny sposób) ale też i biedni ludzie,mieszkający w tragicznych warunkach

dokładnie.

Na własne uszy słyszałam, jak mężczyzna , już kilkakrotnie przebywający w ZK ironicznie dodał do sędziny : HAHA przynajmniej zęby sobie wylecze.

Sędzina mówiła mi także o przypadkach ludzi, którzy własnie na zime starają dostać się własnie do ZK. W sezonie zimowym chętnych do ZK jest więcej
czemu ?

Bo w zimę bez dachu nad głową trzeba sobie jakoś dać rade.
A podobnie jak w tym artykule było co wkleiłam linka wyżej.
Wielu woli wybrać ZK niż przytułek/schronisko dla bezdomnych.

tam ma się kolegów po fachu, można nauczyć się nowych sztuczek obchodzenia pewnych przepisów < np. dot. alimentacji, wkońcu starzy wyjadacze wiedzą co i jak>

itd itd...

wątek moim zdaniem głupi nie jest, jednak system więziennictwa w Polsce jest beznadziejny i wszelkie rozmowy o nim, nasze oburzanie się, i tak nic w sumie nie dadzą. Będzie jak będzie. Wielu pójdzie tam przezimować, zagrzać tyłek. Wróci spowrotem jak spadnie śnieg.

[Ł@siczk@]

Nie szkodzi, nie zmuszam innych, by rozumowali moim tokiem rozumowania
Fakt, dla bezdomnych wiezienie moze byc jakims tam rozwiazaniem, ale czy to raj? Hmmm...
Ja uwazam, ze dla nikogo wiezienie nie jest rajem. Wiezienie ma byc miejscem odbycia kary, a nie przytulkiem, a ze jest...no coz, ludzie lapia sie roznych mozliwosci.
Mimo wszystko wsadzenie slow "wiezienie" i "raj" do jednego zdania bardzo mnie zdziwilo...

[atka83]

Więzienie to raczje nie raj,a piekiełko i owszem.Znam kogoś kto siedział w areszcie przez 3 miesiące za niewinnosc,ale nie odwiedzałam ani nic z tych rzeczy. Nie wiem,ten ktoś miał walczyć o odszkodawanie,ale nie mamy ze sobą kontaktu wiec nie wiem.

[201804200947]

Napisane przez 1141655

dokładnie.

Na własne uszy słyszałam, jak mężczyzna , już kilkakrotnie przebywający w ZK ironicznie dodał do sędziny : HAHA przynajmniej zęby sobie wylecze.

Sędzina mówiła mi także o przypadkach ludzi, którzy własnie na zime starają dostać się własnie do ZK. W sezonie zimowym chętnych do ZK jest więcej
czemu ?

Bo w zimę bez dachu nad głową trzeba sobie jakoś dać rade.
A podobnie jak w tym artykule było co wkleiłam linka wyżej.
Wielu woli wybrać ZK niż przytułek/schronisko dla bezdomnych.

tam ma się kolegów po fachu, można nauczyć się nowych sztuczek obchodzenia pewnych przepisów < np. dot. alimentacji, wkońcu starzy wyjadacze wiedzą co i jak>

itd itd...

wątek moim zdaniem głupi nie jest, jednak system więziennictwa w Polsce jest beznadziejny i wszelkie rozmowy o nim, nasze oburzanie się, i tak nic w sumie nie dadzą. Będzie jak będzie. Wielu pójdzie tam przezimować, zagrzać tyłek. Wróci spowrotem jak spadnie śnieg.

Dokładnie...
Zgadzam się z Tobą całkowicie

Napisane przez Ł@siczk@

Nie szkodzi, nie zmuszam innych, by rozumowali moim tokiem rozumowania
Fakt, dla bezdomnych wiezienie moze byc jakims tam rozwiazaniem, ale czy to raj? Hmmm...
Ja uwazam, ze dla nikogo wiezienie nie jest rajem. Wiezienie ma byc miejscem odbycia kary, a nie przytulkiem, a ze jest...no coz, ludzie lapia sie roznych mozliwosci.
Mimo wszystko wsadzenie slow "wiezienie" i "raj" do jednego zdania bardzo mnie zdziwilo...

Ale jak najbardziej masz prawo przecież do swoich opinii.
Ja sobie zdaję sprawę,że to jest kontrowersyjne stwierdzenie i dla niektórych być może niezrozumiałe.Jednak te miejsce naprawdę może być dla kogoś takim rajem.
Bo jak myślisz,co czuje taka osoba po dostaniu się do więzienia?
Taka mieszkająca w naprawdę strasznych warunkach?
Cieszy się z ciepłego kąta czy marzy,żeby wrócić do swojego rozwalonego domu w mróz?

[201804200947]

Napisane przez atka83

Więzienie to raczje nie raj,a piekiełko i owszem.Znam kogoś kto siedział w areszcie przez 3 miesiące za niewinnosc,ale nie odwiedzałam ani nic z tych rzeczy. Nie wiem,ten ktoś miał walczyć o odszkodawanie,ale nie mamy ze sobą kontaktu wiec nie wiem.

Atka,dlatego zaznaczyłam kilka postów wyżej,że dla jednych to raj-a dla innych piekło.
Zaznaczyłam też,że są osoby przebywający w aresztach 2-3 miesiące,czasem niewinni,dla których to na pewno jest piekło..