Gafy u ginekologa ;)

[basienkapoznan]

Pewnie każda z was jakąś tam miała..
No może nie aż takie jak ja,ale pewnie były

Ja miałam dwie:
1)Szłam do gina, najpierw byłam u przyjaciółki,więc stwierdziłam,ze u gina się umyje i popsikam się dezodorantem w tamtych miejscach (to była pierwsza wizyta). Wzięłam od kumpeli buteleczkę,i w przychodni zadowolona stwierdziłam,że się psiknę. Psiknęłam. Usiadłam na fotelu a lekarz do mnie z tekstem: "ale sie pani dziś wystroiła".. myślałam,że ma jakieś dziwne poczucie humoru...
po wizycie poszłam do WC,patrzę... byłam tam cała popsikana brokatem!
myślałam,że spalę się ze wstydu
2)Niestety u tego samego lekarza. Byłam w sukience (Wygodniej). Po badaniu usiadłam przy biurku,rozmawiałam z nim jeszcze.Wyszłam z gabinetu,z przychodni. Jechałam tramwajem i było mi jakoś "dziwnie". Macam,a tam.. NIE MAM MAJTEK!:/ Wróciłam więc,wchodzę do gabinetu a lekarz pyta: "Coś się stało?" a ja na to: "Nie,nie,po prostu czegoś zapomniałam"-weszłam do miejsca gdzie się rozbierałam,założyłam majtki,w tym samym momencie usłyszałam głośny śmiech. Potem "Przepraszam, jakoś tak wyszło,nie mogłem się opanować. Pani jest NIEPOWTARZALNA!"

a wy? jak z gafami?
posmiejmy sie troche;[

[madiya]

Napisane przez basienkapoznan

1)Szłam do gina, najpierw byłam u przyjaciółki,więc stwierdziłam,ze u gina się umyje i popsikam się dezodorantem w tamtych miejscach (to była pierwsza wizyta). Wzięłam od kumpeli buteleczkę,i w przychodni zadowolona stwierdziłam,że się psiknę. Psiknęłam. Usiadłam na fotelu a lekarz do mnie z tekstem: "ale sie pani dziś wystroiła".. myślałam,że ma jakieś dziwne poczucie humoru...
po wizycie poszłam do WC,patrzę... byłam tam cała popsikana brokatem!
myślałam,że spalę się ze wstydu

Kolejny raz czytam o takiej wpadce u ginekologa, z brokatem w roli głównej

[Marwari]

Napisane przez madiya

Kolejny raz czytam o takiej wpadce u ginekologa, z brokatem w roli głównej

no patrz... ja tez

edit:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=124

Ty jesteś Panią K. ?
hmm?

[Meariel]

Napisane przez madiya

Kolejny raz czytam o takiej wpadce u ginekologa, z brokatem w roli głównej

Ja również
Regularny plagiat. No chyba że psikanie się brokatem jest takie powszechne. A propos- zawsze mnie w tej historii zastanawiało po co psikać się dezodorantem

[basienkapoznan]

nie plagiat,bo nawet tej stronki nie czytałam.. ;]
widocznie to "normalne" ;]

[srubka]

Napisane przez basienkapoznan

widocznie to "normalne" ;]

no nienormalne wszyscy myla dezodorant z brokatem

[effcia82]

historie z brokatem slyszalam juz wiele razy i jakos nie chce mi sie wierzyc aby tylu osobom sie to przydarzylo

[Marwari]

Napisane przez effcia82

historie z brokatem slyszalam juz wiele razy i jakos nie chce mi sie wierzyc aby tylu osobom sie to przydarzylo

otóż to
poza tym nie wiem czemu tyle osób chce ją sobie przypisac

[passionfruit]

Ja tą historię słyszałam chyab z 10 lat temu.

[postrzelona20]

no to nie tylko Wy kobiety słyszałyscie tą historie...ja tez i to daaaaaaaaawno dawno temu...nie zgadniecie gdzie....jak miałam z 13-15 lat kupowałam gazety....BRAWO GIRLS i tam to było..wiec po co ściągac?identycznie napisane i identyczny tekst lekarza...

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez postrzelona20

no to nie tylko Wy kobiety słyszałyscie tą historie...ja tez i to daaaaaaaaawno dawno temu...nie zgadniecie gdzie....jak miałam z 13-15 lat kupowałam gazety....BRAWO GIRLS i tam to było..wiec po co ściągac?identycznie napisane i identyczny tekst lekarza...

dokładnie też kupowałam i właśnie z tej gazety kojarzę tę historyjkę xD

ktoś tu chciał być fajny

[passionfruit]

Napisane przez wdowa_po_leninie

ktoś tu chciał być fajny

...i się nie udało

[postrzelona20]

no się nie udało hihi ale teraz może przejdziemy do tematu...jakie miałyśmy/miałyście wpadki...ja takowej sobie nie przypominam opanowałam swój strach i chcialam myśleć racjonalnie jak weszłam do gabinetu...

[passionfruit]

Ja siadając na fotelu palnęłam " ależ sobie pan zawód wymyślił. Nie było nic lepszego?". A lekarz mi na to "Lepsze to niż być laryngologiem".

[postrzelona20]

Napisane przez passionfruit

Ja siadając na fotelu palnęłam " ależ sobie pan zawód wymyślił. Nie było nic lepszego?". A lekarz mi na to "Lepsze to niż być laryngologiem".

hmmm czy ja wiem czy lepsze? no ale co kto woli nie?)

[ghana]

pierwsza historyjka była już wałkowana we wszystkich gazetach pokroju twist czy bravo girl

[basia_81]

Taa..pierwszej historii nie łyknę
Ja może nie miałam wpadek , ale w sumie dwie zabawne sytuacje mi się kojarzą.Pierwsza ja moj gin mówi do mnie "tak, ja panią kojarze z twarzy".Może nic takiego, ale w ustach gina fajnie to brzmi
Druga to jak chciał mi zbadać piersi i mówi "proszę podnieść piersi do góry", oczywiście miał na myśli biustonosz chwilę się pośmialiśmy z tego

[basienkapoznan]

mhm,to jest zastanawiające.. byłam u 3 ginów,i rzaden nie badał mi piersi. ostatni spytał czy były przypadki raka w rodzinie,powiedziałam,że nie i na tym się skończyło;]

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez basienkapoznan

mhm,to jest zastanawiające.. byłam u 3 ginów,i rzaden nie badał mi piersi. ostatni spytał czy były przypadki raka w rodzinie,powiedziałam,że nie i na tym się skończyło;]

w takim razie masz beznadziejnych ginów.. żeby nigdy nie mieć badanych piersi?! przesada..

[anka_85]

no....ja tej historii z brokatem nie słyszałam
naprawdę.ale się pośmiałam,nie powiem że nie

ja wpadek nie miałam.
i majtki zawsze zawijam ze sobą
chociaż zawsze mam wrażenie że ich zapomniałam

[Cdz]

HA a ja jeszcze tego nie usłyszalam i mocno się uśmiałam z tych wpadek

niestety (a własciwie to na szczęście) to nie miałam jeszcze żadnej wpadki

[Meariel]

Napisane przez basia_81

moj gin mówi do mnie "tak, ja panią kojarze z twarzy".

hahaha W sumie lepiej z twarzy

[koczkodanek]

Moj ginekolog dał mi leki. Wzielam recepte i pytam czy mam brac doustnie A on mi na to ze dwocipnie hehs :P juz wiecej do niego nie pojde

[bombayia]

Haha, ja tez bravo girl i te inne gazetki czytalam;p

Pamietam jeszcze opowiesc, ze jak gin zaczal badac dziewczyne, i wyjal cala reke we krwi, to ona zaczela plakac bo myslala ze juz jest tak strasznie chora, a to sie okazalo, ze dostala okres.

naiwniaczek naiwniaczek! my tez znamy takie historyjki!

swoja droga, te gazety byly fajne. tzn mam na mysli, ze dla takich wlasnie 13-latek, ktore dopiero poznaja wlasne cialo + chca czytac porady typu: jak fajnie wypasc na randce. mozna bylo poznac odpowiedzi na wiele pytan, ktorych normalnie np ja wstydzilabym sie zadac komukolwiek.

[wpaula]

Napisane przez basienkapoznan

Pewnie każda z was jakąś tam miała..
No może nie aż takie jak ja,ale pewnie były

Ja miałam dwie:
1)Szłam do gina, najpierw byłam u przyjaciółki,więc stwierdziłam,ze u gina się umyje i popsikam się dezodorantem w tamtych miejscach (to była pierwsza wizyta). Wzięłam od kumpeli buteleczkę,i w przychodni zadowolona stwierdziłam,że się psiknę. Psiknęłam. Usiadłam na fotelu a lekarz do mnie z tekstem: "ale sie pani dziś wystroiła".. myślałam,że ma jakieś dziwne poczucie humoru...
po wizycie poszłam do WC,patrzę... byłam tam cała popsikana brokatem!
myślałam,że spalę się ze wstydu
2)Niestety u tego samego lekarza. Byłam w sukience (Wygodniej). Po badaniu usiadłam przy biurku,rozmawiałam z nim jeszcze.Wyszłam z gabinetu,z przychodni. Jechałam tramwajem i było mi jakoś "dziwnie". Macam,a tam.. NIE MAM MAJTEK!:/ Wróciłam więc,wchodzę do gabinetu a lekarz pyta: "Coś się stało?" a ja na to: "Nie,nie,po prostu czegoś zapomniałam"-weszłam do miejsca gdzie się rozbierałam,założyłam majtki,w tym samym momencie usłyszałam głośny śmiech. Potem "Przepraszam, jakoś tak wyszło,nie mogłem się opanować. Pani jest NIEPOWTARZALNA!"

a wy? jak z gafami?
posmiejmy sie troche;[

o jaaa poprawilas mi humor))

ja wam powiem ze tez mialam chyba 2 albo 3 razy taka sytuacje ze ubralam sie i zapomnialam zalozyc majtek :9 ubralam rajstopy spodnice itd :P i masakra co szlam do gine to tak samo :p malo tego bylam tak ciekawa tego co mi lekarz powie po badaniu ze nie chcialo mi sie juz zakaldac spowrotem:P lekko przewiewnie bylo jak wracalam do domu hmm czy cos ejszce , no mzoe na pierwszej wizycie kompletnie nie wiedzialam jak wsiasc na ten fotel :P zamiast po takim stopniu to ja jakos tak od boku noge zaczelam podnosic :P masakra :P starsznie zestresowana jestem u gine :P raz tez u nowego gine za kotarka mialam sie przebrac no i patrze nie ma wieszaka mysle no kurde slepa jestem trudno rzucilam swe ubrania na podloge i poszlam a pani jak to zobaczyla to powiedziala a czemu ja tak na podldoze polozylam swoje ubran ia pzreciez tu kzreselko jest obok :P glupio mi bylo :p ale w stresie nie mysle :PPP

[azzis]

Napisane przez wdowa_po_leninie

w takim razie masz beznadziejnych ginów.. żeby nigdy nie mieć badanych piersi?! przesada..

Mi też nigdy żaden lekarz nie zaproponował badania piersi... a ja się nie upominałam

[gosjes21]

Napisane przez wpaula

o jaaa poprawilas mi humor))

ja wam powiem ze tez mialam chyba 2 albo 3 razy taka sytuacje ze ubralam sie i zapomnialam zalozyc majtek :9 ubralam rajstopy spodnice itd :P i masakra co szlam do gine to tak samo :p malo tego bylam tak ciekawa tego co mi lekarz powie po badaniu ze nie chcialo mi sie juz zakaldac spowrotem:P lekko przewiewnie bylo jak wracalam do domu hmm czy cos ejszce , no mzoe na pierwszej wizycie kompletnie nie wiedzialam jak wsiasc na ten fotel :P zamiast po takim stopniu to ja jakos tak od boku noge zaczelam podnosic :P masakra :P starsznie zestresowana jestem u gine :P raz tez u nowego gine za kotarka mialam sie przebrac no i patrze nie ma wieszaka mysle no kurde slepa jestem trudno rzucilam swe ubrania na podloge i poszlam a pani jak to zobaczyla to powiedziala a czemu ja tak na podldoze polozylam swoje ubran ia pzreciez tu kzreselko jest obok :P glupio mi bylo :p ale w stresie nie mysle :PPP

Podczas pierwszej wizyty też nie wiedziałam jak mam się wspiąć na fotel. Fotel był za kotarą ja się rozebrałam i pierwsze co mi przyszło do głowy to żeby wejść na krzesło które stało oboki z niego na fotel. Pomyślałam że po to stoi. Weszłam na krzesło z gołym tyłkiem a tu lekarka za kotary wychodzi i aż zaniemówiła. Na szczęście zaczęła się śmiać, po chwili ja razem z nią i trochę się dzięki temu rozluźniłam

[wpaula]

Napisane przez gosjes21

Podczas pierwszej wizyty też nie wiedziałam jak mam się wspiąć na fotel. Fotel był za kotarą ja się rozebrałam i pierwsze co mi przyszło do głowy to żeby wejść na krzesło które stało oboki z niego na fotel. Pomyślałam że po to stoi. Weszłam na krzesło z gołym tyłkiem a tu lekarka zza kotary wychodzi i aż zaniemówiła. Na szczęście zaczęła się śmiać, po chwili ja razem z nią i trochę się dzięki temu rozluźniłam

hehehe to tez niezle musza miec wesolo z nami ginekolodzy))))

[Wiedziemka]

ja podczas pierwszej wizyty w nowym gabinecie po pierwsze chciałam usiąść na miejscu lekarza (-Nie, nie, to to krzesełko), a potem przy służbowym krzesełku zaczęłam sie rozbierać (przy tym przy fotelu - wykorzystane było potem podczas wkładkowania)
za to an usg kontrolnym położenia wkładki chciałam zdejmować bieliznę i zaczęłam od butów, na co pani stwierdziła, ze spokojnie, można w butach położyć nogi, bo jest ceratka i odsłonić brzuch (nie zauważyła moich przygotowań, albo nie skojarzyła, a ja byłam przekonana, ze to będzie dopochwowe)
średnie to wpadki, ale większych nie miałam

[multispeed]

hhee dobre
u mnie za to dobry byl tekst ginka " latala juz pani na takim fotelu?" ( chodzilo o to czy mialam robione juz badanie ginekologiczne kiedys..<lol>
a za drugim razem rozebralam sie za kotara (do polowy) a ze od kotary do fotela bylo kawalek drogi wiec jak szlam to tak bardzo naciaglam sweter ze az mi sie sukienka zrobila hehe ( wstydzilam sie) a lakarz do mnie " niech sie pani tak nie krepuje i tak zaraz wszytski poogladam..." masakra