Chirurgiczne przywracanie dziewictwa - "Albo jesteś dziewicą, albo nikim"

[aaricia8]

Przeczytałam właśnie interesujący artykuł na onecie:

http://partnerstwo.onet.pl/1493182,3...m,artykul.html

Co sądzicie na temat takich zabiegów?
Czy jeśli wymaga tego otoczenie, należy przed ślubem zrobić taki zabieg? Czy brak dziewictwa może być powodem anulowania małżeństwa bądź nieprzyjęcia dziewczyny do rodziny?
Czy to może dobry prezent dla męża na walentynki? Bo taki sposób wykorzystania zabiegu też był wymieniony w artykule.

[little.b.blue]

odtwarzanie błony dziewiczej przez muzułmanki jestem w stanie zrozumieć - to nie jest kaprys, w tym artykule jest opisane jakie życie mają wyznawczynie tej wiary, które nie są dziewicami.

ale co do tego prezentu walentynkowego to dla mnie kompletny idiotyzm. nie rozumiem, czy te kobiety robią to dla zabawy? głupota.

[nask]

Napisane przez aaricia8

Czy to może dobry prezent dla męża na walentynki? Bo taki sposób wykorzystania zabiegu też był wymieniony w artykule.

Ja mysle ze moj TZ byl by zachwycony jakbym w Walentyki oznajmila mu ze jestem z powrotem dziewica

A tak powaznie, to uwazam to za bzdure.
Jesli sie uwaza, ze dziewictow nalezy trzymac do slubu, to sie je trzyma a nie szaleje z chlopami a potem robi operacje zeby udawac 'swieta' przed przyszlym mezem.
Skoro wiara taka mocna, to trzeba sie jej trzymac caly czas a nie tylko na pozory przed slubem.

[Luba]

One nie robia tego z powodu swojej wiary i przekonan ale dlatego, ze sie boją swojego przyszłego męża, swojego tatusia, mamusi, braciszka... Boją sie ciezkiego pobicia lub śmierci.
Nie oceniam ani tego strachu ani czynów jakie z niego wynikają.

Co do rozwodu, to osobiscie mam mieszane uczucia. Jesli kobieta okłamywała przyszłego męża w sprawie dla niego bardzo waznej, to moim zdaniem ma on prawo do rozwodu. Jednak uwazam, ze należałoby z tym poczekac do rana a nie robic przedstawienie na weselu.

Moge ocenić jedynie to, ze ktos chce sobie odtworzyc błone dziewicza z kaprysu. To głupota, moim zdaniem. A już całkiem smiesznie bedzie, jak obdarowany pan nie zauważy wcale że nagle, tym razem, jego partnerka była dziewicią

[cerberus]

To wszystko jest źle nazwane. "Sztuczne dziewictwo", co to ma być? Dziewictwo to sprawa bardziej metafizyczna niż cielesna, żadna błona czy jej brak tego nie zmieni.

Nie rozumiem też do końca podejścia muzułmanów do tego faktu... poglądu że kobieta nie-dziewica jest nikim, śmieciem... To co, nic tylko przestać się rozmnażać. Ale już taki mężczyzna który sobie używa to nic, jemu wolno.

Ciekawi mnie też jak to jest z dziewczynami którym po prostu błona się nie wykształciła. Z nie swojej winy są odrzucane przez społeczeństwo? Taa... nie zdziwiłbym się, bo to bardzo "ludzkie" podejście.

[Lena_20]

dla mnie to glupota... co z tego,ze "zszyją" tę blone... Dziewicą i tak juz nie bedzie...


co do muzułmanów to troszke bardziej skompilkowane.. Ale to nie zmienia faktu,ze nic dziewictwa nie zwroci... swojej religi nie oszuka...co najwyzej nie zostanie dziewczyna zlinczowana przez rodzine..

a cerberus dobrze gadasz..

[Jula]

To jest przerażające, żeby w XXI wieku wartość kobiety była oceniana na podstawie kawałka błony!!
Rozumiem, że kiedyś dziewictwo mogło być sprawą istotną - antykoncepcja nie była znana, genetyka też nie - dziewiczość przyszłej małżonki gwarantowała (chociaż też nie w 100% ;D ), ze potomstwo, które spłodzą, będzie jego. Ale teraz??!! Fanaberie facetów, traktujących kobiety jak przedmioty i "biedne" kobiety, które sobie na to pozwalają! Czy one muszą wychodzić za tych paskudnych facetów mizoginów? - przestaliby się rozmnażać i kult dziewictwa by się skończył... (to żart )

[Yovitka21]

oj jakie mnie wkurza takie podejscie

kobieta musi byc dziewica bo jak nie to jest dz**** a facet to może zaliczac wszystko co sie rusza a i tak bedzie panem sytuacji....paranoja

[Arethaf]

Napisane przez Yovitka21

oj jakie mnie wkurza takie podejscie

kobieta musi byc dziewica bo jak nie to jest dz**** a facet to może zaliczac wszystko co sie rusza a i tak bedzie panem sytuacji....paranoja

Przeczytałaś dokładnie ten artykuł?

[Yovitka21]

Tak przeczytałam...

Kobieta musi byc dziewica zeby nie byc nikim... błon ulega przerwaniu w czasie pierwszego stosunku seksualnego czyli ze kobieta miała juz partnera seksualnego...a przeciez przyszlemu mezowi chodzi o to zeby byl jej pierwszym... dlatego kobiety poddaj sie zabiegowi... ok rozumiem religia... ale u nas jest podobnie... kilka razy spotkalam sie z tym ze facet rzucal dziewczyne bo nie byla dziewica... i taki z tego moral jak napisalam wyzej.

A tak ode mnie na marginesie...dlaczego zwraca sie uwage tylko na dziewictwo kobiety? a facet?

a jesli chodzi o ten prezent to chyba lekka przesada... dziewictwo to nie tylko blona ale chyba sprawa bardziej psychiki...

[Luba]

Napisane przez Arethaf

Przeczytałaś dokładnie ten artykuł?

Przeczytała, ale nie do końca jestem pewna czy zrozumiała.

Spróbujcie na to spojrzec nie z naszej (jakże fajnej i wygodnej) perspektywy. Życie muzułmanki jest czasem (przeważnie) całkiem inne od naszego życia. Inne zasady nim rządzą.
Tak, wkurza mnie to, nie podoba mi sie to i wcale nie popieram. Ale własciwie, to co one maja robić? Innego wyjscia niz zbiorowe, zbrojne powstanie muzułmanskich kobiet chyba nie ma. Koniecznie zbrojne, ponieważ nie widzę najmniejszej szansy by mężczyźni- muzułmanie ustąpili pokojowo.

[natalka2]

Napisane przez nask

A tak powaznie, to uwazam to za bzdure.
Jesli sie uwaza, ze dziewictow nalezy trzymac do slubu, to sie je trzyma a nie szaleje z chlopami a potem robi operacje zeby udawac 'swieta' przed przyszlym mezem.
Skoro wiara taka mocna, to trzeba sie jej trzymac caly czas a nie tylko na pozory przed slubem.

dokladnie

[Yovitka21]

przeczytała i zrozumiała ale ma dosc zawily tok myslenia...

nie jestem pewna czy chodzi tu wylacznie o to ze kobiety tak "musza" ale chyba o podejscie calego spleczenstwa... to tak ze mamy XXI wiek a w ich kulturze nic sie nie zmienia...

[dzustam]

Czymże jest sytuacja, że dziewczynę zostawił jakiś jełop, któremu zależy tylko na kawałku błony, w porównaniu z sytuacją, gdzie za brak dziewictwa grozi smierć...

W pierwszym przypadku chciałoby się rzec - i bardzo dobrze!

Drugi przypadek jest dużo groźniejszy, związany z kulturą i religią danej społeczności, więc dużo trudniejszy do olania przez resztę.

Lubo - rzeczywiście powstanie zbrojne byłoby jedyną radą, ale to takie nerealne...

[cz`arna]

Jeśli jest to powiązane z kultura badz jakims rodzajem obyczaju, to w rzeczy samej jest to dobrym sposobem, czytalam niedawno ksiazke, o dziewczynie, ktorej rodzina polala ja benzyna, bo dowiedziala sie od meza, ze zrobila to przed slubem z kims kogo kochala. Jesli chodzi o np. Polki, uwazam, ze jesli dziewczyna swiadomie stracila dzieewictwo, to byla jej decyzja i musi liczyc sie z konsekwencjami. Ja osobiscie nie poddalabym sie takiemu zabiegowi...

[aaricia8]

Napisane przez dzustam

Czymże jest sytuacja, że dziewczynę zostawił jakiś jełop, któremu zależy tylko na kawałku błony, w porównaniu z sytuacją, gdzie za brak dziewictwa grozi smierć...

Dokładnie, i to jest przerażające.

W tym artykule jest fragment o dziewczynie, która ma własny biznes i mieszka sama w Frankfurcie. Nawet mieszkając z dala od domu poddała się temu zabiegowi, bo grożą jej różne, nazwijmy to, nieprzyjemności.

[Yovitka21]

a przeciez u nas to mogloby tak byc bo nasz religia (w wiekszosco) tez zabrania seksu przedmalzenskiego

[Luba]

Napisane przez dzustam

Lubo - rzeczywiście powstanie zbrojne byłoby jedyną radą, ale to takie nerealne...

Niestety. Bo o ile meżczyzna jest w stanie podnieśc rękę (nierzadko uzbrojoną) przeciwko siostrze, matce, córce, to raczej kobieta reki na syna, brata nie podniesie. No, moze czasem byłyby w stanie podnieść tą rękę na męża. Szczególnie, jesli są matkami córek...

Napisane przez Yovitka21

a przeciez u nas to mogloby tak byc bo nasz religia (w wiekszosco) tez zabrania seksu przedmalzenskiego

Ale nie karzemy za to śmiercią. Różnica jest dosyć znaczna

[esfira]

Napisane przez Yovitka21

A tak ode mnie na marginesie...dlaczego zwraca sie uwage tylko na dziewictwo kobiety? a facet?

kiedyś dziewictwo było gwarancją tego, że wydawana za mąż dziewczyna nie jest juz w ciąży z innym
a facet? on w ciąży nie chodzi, dziecka nieślubnego może się wyprzeć
wydawałoby się, że żyjemy w XXI wieku, ale jak przeczytałam książkę o obrzezaniu kobiet muzułmańskich w Afryce to już nic mnie nie zszokuje chyba...

a virgin again dla faceta na prezent? Przecież dziewictwo to nie błona, tylko niewinność, tego się nie podrobi
ale skoro któras chce znów mieć tą watpliwą przyjemność defloracji, to śmiało

[marcia45]

Mnie zdziwiło w tym artykule, że dziewczyna choć była dziewicą nadrabiała sobie błonę, by facet jej uwierzył bo pierwszy stosunek bez krwawienia byłby dowodem jej niedotrzymania dziewictwa( tam chyba chodziło tez o zaświadczenie od lekarza ale chodzi mi o inna kwestie)
Zastanawia mnie co by było jeśli dziewczyna podczas pierwszej nocy nie zaczelaby krwawic( przecież nie wszystkie dziewice krwawią), facet tez odwołał by ślub( w tekście była mowa o pokazaniu rodzinie zakrwawionego prześcieradła).

[gothic_lencia]

możecie się śmiać,albo i nie...
ja tam chcę zostać dziewicą do ślubu,dla mnie to priorytet dla przyszłego męża

[aaricia8]

Napisane przez marcia45

Zastanawia mnie co by było jeśli dziewczyna podczas pierwszej nocy nie zaczelaby krwawic( przecież nie wszystkie dziewice krwawią), facet tez odwołał by ślub( w tekście była mowa o pokazaniu rodzinie zakrwawionego prześcieradła).

Obawiam się, że to jest przyczyną wielu tragedii.

Napisane przez gothic_lencia

możecie się śmiać,albo i nie...
ja tam chcę zostać dziewicą do ślubu,dla mnie to priorytet dla przyszłego męża

Ale to nic śmiesznego. To Twój wybór. Tylko widzisz, za Twój wybór nikt nie będzie Cię potępiał. Natomiast dziewczyny, o których mowa w artykule, wyboru nie miały.

[dzustam]

Napisane przez Yovitka21

a przeciez u nas to mogloby tak byc bo nasz religia (w wiekszosco) tez zabrania seksu przedmalzenskiego

Mogłoby - to gdybanie. Zabrania się, ale nie są przewidziane żadne kary za stracenie dziewictwa. Bo co to za kara, że matka za ucho wytarmosi, babcia uderzy w płacz, a jakiś idiota nie zaprosi na randkę...

Napisane przez Luba

Niestety. Bo o ile meżczyzna jest w stanie podnieśc rękę (nierzadko uzbrojoną) przeciwko siostrze, matce, córce, to raczej kobieta reki na syna, brata nie podniesie. No, moze czasem byłyby w stanie podnieść tą rękę na męża. Szczególnie, jesli są matkami córek...

No i można się pokusić o stwierdzenie, że w przypadku mężczyzn o takim zachowaniu miłość do członków rodziny nie istnieje, w przypadku kobiet jest tak wielka, że same niejednokrotnie walczą jak lwice o swoje dzieci...

Napisane przez marcia45

Zastanawia mnie co by było jeśli dziewczyna podczas pierwszej nocy nie zaczelaby krwawic( przecież nie wszystkie dziewice krwawią), facet tez odwołał by ślub( w tekście była mowa o pokazaniu rodzinie zakrwawionego prześcieradła).

Jest to przerażająe, ale zapewne te kobiety mają nieprzyjemności. Jedyna szansa w tym, że mąż okaże się kochającym wyjątkiem, któremu nie będzie zależało na krwi. Dodatkowo obwaiając się takiego stanu rzeczy (a wiedząc, że jest się dziewicą) może trzeba by poprosić o badanie ginekologiczne przed stosunkiem.

A tak na marginesie - na miejscu mężczyzn (przynajmniej ich części) przy braku oznak krwawienia, chyba wstawiłabym się za własną żoną i znalazła sposób na zakrwawienie prześcieradła...

Ale ja pochodzę z chrześcijańskiej Europy...

[aaricia8]

Napisane przez dzustam

A tak na marginesie - na miejscu mężczyzn (przynajmniej ich części) przy braku oznak krwawienia, chyba wstawiłabym się za własną żoną i znalazła sposób na zakrwawienie prześcieradła...

Tak, to by było dobre wyjście, gdy rodzina tego wymaga a chłopak niekoniecznie. Alez drugiej strony w wielu kulturach małżeństwa są aranżowane i małżonek widzi wybrankę w dniu ślubu. Wtedy pewnie woli wierzyć rodzinie o nieczystej dziewczynie niż jej.

[looska]

Mnie przerażają komentarze pod artykułem na onecie. Ileż to tam panowie rozpisują się o tym, że dla faceta b. ważne jest dziewictwo i, że dla kobiety nie ma to większego znaczenia czy facet jest "czysty". Tjaa. A wracając do tematu. Lubię książki o przeżyciach muzułmanek. Z tego, co tam czytałam z facetami bywa różnie. Nie zawsze podchodzą do tego tak jak przedstawiono to w tym artykule. Bywa, że nie przeszkadza im, że dziewczyna nie jest dziewicą, ale nie może o tym wiedzieć reszta rodziny. I wtedy właśnie np. brudzi się prześcieradło krwią z mięsa. Tak naprawde to najgorzej potrafią na to zareagowac kobiety. Szczególnie matki żeniących się synów. Wychodzą z założenia, że skoro one wytrzymały albo jeszcze zostały obrzezane to dla swojego syna także chcą synowej "najlepszej jakości". O obrzezaniu jest w każdej takiej książce i autorki piszą, że to na ogół matki chcą by córki były obrzezane, a ojcowie nie mają nic do tego. Bywa, że proszą żony o zaniechanie tradycji, ale na nic się to zdaje. Swoja drogą. Nam się wydaje, że muzułmanki to szare myszki, na które wystarczy tupnąć noga. A to silne kobiety, są sprawy, do których mężczyznom nie dałyby się wtrącić. I czesto wychodzi na jaw, że to ona rządzą .
Myślę, że trudno byłoby znieść tą tradycję zachowywania dziewictwa do ślubu. Bo to taka spirala, która się nakręca. Każde kolejne, młodsze pokolenie będzie bało się reakcji rodziny i stąd chociażby mamy te operacje.

[jogusia]

odtwarzanie błony dla mnie to czysta głupota, a to wszystko pokazuje jacy ludzie są zacofani (szczególnie faceci, którzy często święci nie są)