Pierwszy dzień w nowej pracy

[Halszka]

Dziś czeka mnie pierwszy dzień w nowej pracy - miejscu, w którym od zawsze chciałam pracować i na którym bardzo mi zależy. Zdenerwowana jestem barrrdzo, chociaż postanowiłam, że zrobię wszystko żeby się opanować i sprawiać wrażenie osoby opanowanej, pewnej siebie. Brr, mimo to bardzo się boję...

Daj znac jak bylo

[Helena]

A jutro spokojnie weź sobie urlop

[aanitkaa]

hej jak wygladal wasz pierwszy dzien w pracy ??

czy idac pierwszy raz do pracy braliscie jakies slodycze czy inne rzeczy tak zeby sie wkupic???

jak bylo z waszym przejsciem na ty z innymi

i czy wypada powiedziec np osobom starszym pracujacym z nasza osoba zeby mowili po imieniu bo np nielubie jak ktos mi mowi na ty

[Rena]

Gdy do obecnej pracy przyszlam pierwszego dnia wszyscy sie cieszyli, ze jestem, bo maja mala rotacje i w moim dziale sa ludzie, ktorzy pracuje w firmie od kilku lat. Tak wiec jestem spora atrakcja.
Mam wrazenie, ze wszyscy czytali moje cv (mowie o takich zwyklych wspolpracownikach), bo z nienacka mi zadaja pytania jak gdzies tam bylo mimo, ze ja sama wczeesniej o tym nie opowiadalam. Kilka razy slyszalam jak ktos tam z mojego dzialu dzwonil do kogos innego dzialu i z wielka duma chwalil sie, ze maja nowa kolezanke

Na dzien dobry zostalam obsypana lokalnymi zwyczajami, regulaminami, historia firmy (to firma z duzymi tradycjami), ciagle czestuja mnie slodyczami (moja linia jest powaznie zagrozona), i zastanawiaja sie o czym by jeszczze opowiedziec, zebym szybciej sie zintegrowala.

Nowy szef zaplanowal mi co godziny pierwsze 6 tygodni pracy i wszystkie szkolenia sa skruptulatnie realizowane, a Ci co mnie szkola maja podwyzszona cierpliwosc i tlumacza mi tak dlugo, az maja pewnosc, ze na pewno to rozumiem. Jestem rozpisana w kilku projektach jako osoba kluczowa, a jeden z nich mam docelowo prowadzic

Wlasciwie prawie nie zostawiaja poki co czasu na cokolwiek przypadkowego czy spontanicznego. A i za tydzien sa moje urodziny i juz mam zapowiedziane, ze jak nie przyniose do pracy do tortu, to sie na mnie smiertelnie obraza

Dodam, ze to pracodawca mnie znalazl - to oni do mnie zadzwonili, ja nie aplikowalam tej firmy.

[yes]

Rena- fajnie masz

a mozna wiedziec gdzie pracujesz? czy to tajemnica panstwowa?

[aanitkaa]

tylko pozazdoscic

[Rena]

Napisane przez yes

Rena- fajnie masz

a mozna wiedziec gdzie pracujesz? czy to tajemnica panstwowa?

W miedzynarodowej korporacji. Z poprzedniej pracy (sredniej wielkosci polska firma) odeszlam z powodu fatalnej atmosfery, wiec znalezienie zyczliwego miejsca, gdzie bede mogla realizowac swoje cele zawodowe bylo glownym kryterium wyboru.

[aanitkaa]

no to ci sie udalo -gratulacje

[a_la_folie]

Podbijam.
Od wczoraj jestem w nowej pracy. Cieszę się, bo to duża firma, ludzie starają się być mili. Jednak trafiłam do dosyć zgranej grupy, gdzie wszyscy się już dobrze znają jakiś czas i trochę trudno mi się dopasować, nie jestem zresztą najśmielszą osobą na świecie. Do tego masa informacji do przyswojenia, z czego większość to czarna magia Mam nadzieję, że to tylko moje pierwsze wrażenie i z upływem czasu stanę się prawdziwym członkiem tej grupy.
A jak wyglądały Wasze początki? Jak zmieniło się Wasze postrzeganie pracy w porównaniu z tymi pierwszymi wrażeniami?

[Chloestic]

Mysle, ze wszystkie poczatki sa trudne

Ja pracuje ponad pol roku w obecnej firmie i mimo, ze mialam sympatycznych ludzi wkolo siebie, bywaly te gorsze dni, kiedy ktos z dluzszym stazem probowal mnie pouczac w sredni sposob, trzeba to przelknac z pokora, a wlasciwie to po prostu "olać", wszyscy zaczynali i musieli przyswoic sobie pewne informacje

[Sesja]

Ja niedługo zaczynam pracę w Tp Sa na stanowisku Pracownik kancelaryjny. Bardzo boję się piewrszego dnia i że sobie nie poradzę. Mam za soba prace jakos hostessa i roczny staż w Urzedzie Pracy, a ta praca bedzie pierwsza taka poważniejsza. Nie wiem jeszcze dokladnie co bedzie nalezec do moich obowiazkow. Na pewno coś zwiazanego z poczta korespondencja ale dokladnie nie wiem Moze ktoras z was pracowala na podobnym stanowisku. Napiszcie czym sie zajmowałyście itp.

[jennifer777]

Ja pracowałam za granica w biurze radców prawnych, poznałam niesamowitych ludzi, mimo, że wcześniej znali sie bardzo dobrze, to zawsze dostawałam zaproszenia na rózne wyjścia. Gdy ktoś miał urodziny, składalismy się na prezent dla niej/ niego Bardzo miło wspominam tamtą ( moją pierwszą) pracę, było niesamowicie ciężko,mimo mojego zaawansowanego angielskiego.

[asvr]

Ja miałam w piątek swój pierwszy dzien w nowej pracy. Pierwsza praca typu "mysleniowego" wczesniej pracowalam jako kelnerka itp. Narazie malo co rozumiem, strasznie sie boje ze mnie zwolnia jak nie dam rady wszystkiego ogarnac Czy któras z Was tez nie dawno miala peirwszy dzien w pracy?

ps: ale się boję poniedzialku

[ellish]

Pamietam swoj pierwszy dzien pracy. Wspominam bardzo milo. Gdy przyszlam, od rzu dostalam lampke szampana i kawalek torta na powitanie. Od razu poczulam sie lepiej. Bardzo mi pomagali przez jakies 2 tygodnie, nawet juz tego mialam dosc : )
Ale dzieki temu bylo mi łatwiej, nie mialam stresu. Gdy cos zawalilam, od razu ktos sie pojawil, kto wytlumaczyl co i jak. Bylo dobrze : )