Najbardziej żenujące zabawy oczepinowe, z jakimi się spotkałyście

[Wandolina]

Według mie :
-Pan młody ma zawiązane oczy i ma za zadanie rozpoznać swoją żonę wśród innych kobit macając udo
-Na weselu mojej koleżanki byłą zabawa "kto więcej wypije wódki " - O Boże.
-Przynoszenie na czas kucharek na salę weselną - Będąc na weselu kuzyna dwie kucharki zostały przez to poszkodowane ( Nieudacznicy, którzy je nieśli trzepnęli nimi o kolumnę )
-Zabawy typu : kto pierwszy ściągnie komuś spodnie - Jezu Chryste.

[popscene]

Pompowanie balonów poprzez siadanie na pompkę, zwłaszcza że do gry zapraszane były tylko kobiety

[Wandolina]

Napisane przez popscene

Pompowanie balonów poprzez siadanie na pompkę, zwłaszcza że do gry zapraszane były tylko kobiety

O matko..

[nusia19]

Dla mnie te zabawy są żenujące... Zwłaszcza kiedy tacy podpici wujkowie mają ochotę "pomacać" dziewczynę, której nawet nie znają (np. która jest jako osoba towarzysząca), to takie zabawy dają im taką możliwość. Moja kuzynka została tak "zmacana" przez jakiegoś dziada podczas takiej dziwacznej zabawy, facet się zbyt zapędził sięgając ręką miedzy jej nogi Oczywiście tłumaczył się, ze to tylko zabawa. Dla mnie to jest niesmaczne, sprośnie i wogóle kojarzy mi się to z zabawą dla ludzi ograniczonych, któym w głowie tylko seks i wódka. Zaraz może ktoś powie, że jestem sztywna, ale któa z Was chciałaby, żeby Wasze piersi dotykał jakiś podpity wujaszek?? Oczywiście niektóre z tych zabaw są nawet fajne, ale większość to porażka łacznie z zespołem śpiewającym diskopolowe hity.
Ja znam takie zabawy jak, np:
- wszyscy do kółeczka, na przemian - kobieta obok mężczyzny itd. i zbiorowe macańsko, najpierw łapiemy się za głowy, potem za szyję, potem za piersi (faceci to uwielbiają)
- facet stoi na krześle z buteką soku między nogami a kobieta pije z tej butelki z tzn. gwinta - żenada
- panie przekładają panom jajka (kurze) przez spodnie z jednej nogawki do drugiej,
- panowie ściągajom paniom staniki (przez bluzkę zazwyczaj)
- i te inne zabawy, które były opisane wcześniej,
Kiedyś byłam świadkiem, że w takiej zabawie uczestniczyła 8 letnia dziewczynka, oczywiście nie za bardzo wiedziała co ma zrobić, ale to na pewno musiało być dla niej zawstydzajace. Gdzie byli rodzice tego dziecka??

[Tygrysiak]

kobieta przekłada jajko przez nogawkę męzczyzny od dołu do góry, dobór "par" przypadkowy
dla mnie generalnie wiekszośc zabaw oczepinowych to żenada, byc moze bylam na niewłasciwych weselach ale niestety

[201708220937]

Treść usunięta

[tancerka212]

ja byłam na weselu gdzie do zabawy potrzebne były pary i każda para wylosowała sobie rodzaj tanca a potem dostali kocyki i mieli to przedstawic na leżąco na środku sali.. jeden facet był totalnie pijany i położył się na swojej partnerce i zaczął się poruszać jak podczas ostrego sexu!!! myslalam ze mama tego chlopaka się poplacze ze wstydu.. dziewczyna leżąca na kocyku w krótkiej kiecce no wyglądało to jak sex w ubraniach feeeee wstyd na calego...

a druga zabawa to również taniec par i dziewczyna musiala tanczyc tak jak jej orkiestra kazala i np panie musialy usiąść na ramionach swoim partnerom ale przodem! tak że ich pipki były akurat na wysokości otworu gębowego partnera..

bez komentarza...

[m.a.r.t.a]

Napisane przez popscene

Pompowanie balonów poprzez siadanie na pompkę, zwłaszcza że do gry zapraszane były tylko kobiety

Spotkałam się z taką zabawą, ale zapraszane były do niej pary. Faceci siadali na krzesłach a babki z pompkami na nich. Kiedy zaczęli się ruszać... powiedzmy sobie wprost, wyglądało to jakby uprawiali seks.

[negila]

Napisane przez tancerka212

ja byłam na weselu gdzie do zabawy potrzebne były pary i każda para wylosowała sobie rodzaj tanca a potem dostali kocyki i mieli to przedstawic na leżąco na środku sali.. jeden facet był totalnie pijany i położył się na swojej partnerce i zaczął się poruszać jak podczas ostrego sexu!!! myslalam ze mama tego chlopaka się poplacze ze wstydu.. dziewczyna leżąca na kocyku w krótkiej kiecce no wyglądało to jak sex w ubraniach feeeee wstyd na calego...

a druga zabawa to również taniec par i dziewczyna musiala tanczyc tak jak jej orkiestra kazala i np panie musialy usiąść na ramionach swoim partnerom ale przodem! tak że ich pipki były akurat na wysokości otworu gębowego partnera..

bez komentarza...

Jejku też byłam świadkiem takiej zabawy oczepinowej. Totalna porażka, nawet gości nie bawiła. Coś okropnego....

[dzustam]

Zdecydowana większość zabaw oczepinowych dla mnie jest żenująca. Nawet te najbardziej niewinne.

Prawdziwe oczepiny, to rzucanie welonem/kwiatami/muchą/musznikiem/krawatem

To, co piszecie to dla mnie jest megaupokarzające, nie tylko dla uczestników zabaw, ale przede wszystkim dla pary młodej jako marnych gospodarzy wieczoru.

[negila]

zgadzam się z tobą ale jak widać nadal sie cieszą bardzo dużą popularnością- nawet te najbardziej głupie. Nie wiem kto je wymyśla ale chyba takim ludziom nie zajmuje to dużo czasu...

[kaska87]

o matko musze poczytać by u mnie nie było takich durnot

[myszka_maj]

Macie racje niektóre zabawy oczepinowe są naprawde żenujące. Na ostatnim weselu na którym byłam nie było zabaw, był jedynie "pociąg" a zespół przebrał pana młodego za motorniczego (czapka i kamizelka) i Pan młody prowadził pociąg, reszta gości dostała różne nakrycia głowy kapelusze meksykańskie, kaski, berety itd. to byla jedyna zabawa. zabaw oczepinowych nie było i było ok.

[m.a.r.t.a]

Dziewczyny na szczęście zabawy oczepinowe konsultujecie z orkiestrą/dj i nikt Wam nie może niczego narzucić. Sami im mówicie co chcecie a jakiego typu zabawy chcielibyście omijać szerokim łukiem. Warto to wspomnieć, bo czasem zespół może mieć dla Was zabawę-niespodziankę o której dowiadujecie się dopiero na sali.

Nas namawiano do jednej zabawy tej co opisywała tancerka212, bo "na innych weselach wszyscy się uśmiali", ale my stanowczo powiedzieliśmy nie. Chodziło o to, że pary wychodziły na parkiet. Orkiestra zaczynała grać najpierw np. coś wolnego i pary miały to tańczyć. Po kilku sekundach rytmy się zwiększyły i puścili rockendrola po kilku chwilach jeszcze coś szybszego..... Kiedy muzyka przestaje całkowicie grać, na podłodze rozkłada się małe prześcieradła i .... pary mają się na nich położyć (na bokach będąc odwróconym do siebie) i powtórzyć zadanie. Widząc to na kasecie z innego wesela niektórych gości może faktycznie to śmieszyło, ale część miała zażenowaną minę, bo jednak był ostry podtekst seksualny.

[Daysy85]

Ja się spotkałam z taką żenadą , że wybierali pary narzeczeńskie bądź małżeńskie.
Facetom kazali wskazać miejsce na tej kobiecie które najbardziej im się podoba a potem... całować 20 razy.
Jakaś starsza babka z 60 lat z mężem brali udział w tej zabawie bo on ją wyciągnął.
Wskazał piersi i zaczął jej z sukienki wyciągać do całowania!!! Na szczęście ta kobietka uciekła!!!!

[andziat]

o Boże dziewczyny jak to przeczytałam to się załamałam, aż mi się przypomniał polski film "Wesele", nie wiem czy widziałyście, jak na takich oczepinach panowie najpierw musieli wypić pół szklanki wódki potem zaciągnąć się czterema papierosami naraz i zrobić dziesięć przysiadów, a wygrana to oczywiście butelka wódki.
Jeszcze widziałam taką zabawę, że mężczyźni mają zawiązane oczy, do paska przywiązany sznurek na końcu którego jest długopis a na podłodze stoi pusta butelka i muszą trafić tym długopisem do butelki bez używania rąk a ich partnerka oczywiście ich naprowadza słowami "w prawo, w lewo, do przodu w dół, teraz itp" przy ogólnej uciesze stojącego tłumu.

Na ostatnim weselu złapałam podwiązkę (tym rzucała panna młoda) ale niestety mimo wysiłków musznika nie złapał mój TŻ tylko chłopiec 12 letni. Orkiestra stwierdziła, że nowa panna młoda musi założyć podwiązkę, więc ten chłopiec miał mi ją założyć na tak zwanego "pająka" czyli brali go za ręce i nogi inni mężczyźni a on miał mieć podwiązkę w ustach i ustami miał mi ją założyć. No jakoś sobie nie wyobrażałam, żeby jakis obcy chłopaczek wkładał mi głowe pod spódnicę. Powiedziałam z całym szacunkiem ale bez przesady. Jego matka też się na szczęście sprzeciwiła. I wtedy mój TŻ uratował sytuację i wykupił musznik za butelkę pepsi, no i jemu to już pozwoliłam włożyć ją "na pająka", ale i tak zrobiłam to tylko ze względu na parę młodą.

Niestety jeszcze się takie zabawy praktykuje ale zgadzam się z wami, że to po prostu ŻENADA, brak wyczucia, smaku i kultury, i co najgorsze to ze strony Pary Młodej.

Mój dj powiedział nam, że robi zabawy na oczepinach ale tylko takie kulturalne w dobrym guście, które oczywiści z nami uzgodni przed ślubem, nawet powiedział, że ma niespodziankę, niby mówi gościom, że to niespodzianka dla pary młodej ale i tak z nami to wcześniej uzgadnia. Zresztą on sam nie chciałby narazić swojej opinii głupimi zabawami. A jedna z tych niespodzianek to:
ma w woreczku kartki, które losują młodzi na zmianę, np. losuje pan i wyciąga kartkę z tekstem "od dzisiaj codziennie będę wyrzucał śmiecie" albo panna młoda "od dzisiaj to ja trzymam pilota do telewizora", itp. Goście się śmieją i jest to w dobrym smaku oczywiście wszystkie teksty są uzgadniane z młodymi i dopasowywane do ich zasad, zainteresowań i życia codziennego.

[nel_a]

Napisane przez Tygrysiak

kobieta przekłada jajko przez nogawkę męzczyzny od dołu do góry, dobór "par" przypadkowy
dla mnie generalnie wiekszośc zabaw oczepinowych to żenada, byc moze bylam na niewłasciwych weselach ale niestety

bylam ostatnio na dwoch weselach i nie bylo zadnej zenujacej zabawy- orkiestry juz odchodza od glupich zabaw. U mnie na szczescie tez nie bylo nic zenujacego )

[evil minded]

Wiele jest żenujących zabaw weselnych.
Mnie jeszcze zniesmacza to, jak dzieci biorą udział w oczepinach, łapią welon itd.

[Maggie1983]

Napisane przez andziat

Mój dj powiedział nam, że robi zabawy na oczepinach ale tylko takie kulturalne w dobrym guście, które oczywiści z nami uzgodni przed ślubem, nawet powiedział, że ma niespodziankę, niby mówi gościom, że to niespodzianka dla pary młodej ale i tak z nami to wcześniej uzgadnia. Zresztą on sam nie chciałby narazić swojej opinii głupimi zabawami. A jedna z tych niespodzianek to:
ma w woreczku kartki, które losują młodzi na zmianę, np. losuje pan i wyciąga kartkę z tekstem "od dzisiaj codziennie będę wyrzucał śmiecie" albo panna młoda "od dzisiaj to ja trzymam pilota do telewizora", itp. Goście się śmieją i jest to w dobrym smaku oczywiście wszystkie teksty są uzgadniane z młodymi i dopasowywane do ich zasad, zainteresowań i życia codziennego.

widzialam te zabawe-nazywala sie podzial obowiazkow malzenskich! jeszcze jedno fajne-test na zgodnosc - mlodzi maja tabliczki, gdzie na 1 str jest napisane ja, na drugiej on, a mlody ma: ja, ona. mlodzi siedza tylem do siebie i DJ zadaje pytania w stylu kto bedzie trzymal pieniadze, rzadzil pilotem, kto kogo pierwszy zauwazyl, pocalowal, kto bedzie przynosil sniadanko do lozka itp. fajnie to wyszlo i para byla naprawde zgodna!

[lemoorka]

Całowanie przez pana Młodego wszystkich kobiet w kolano. Żenujące, bo kobiety w pwenym wieku ubierają się tak by zakryć wady urody..I bardzo niezręczne dla pana Młodego

[Daysy85]

Fakt, niektóre zabawy są bardzo fajne i ludzie dobrze się przy nich bawią
Karteczki czy tabliczki lub ustalanie płci dziecka siedząc na krzesełkach odwróconych plecami do siebie i kto w którą stronę spojrzy... no znacie to są kulturalne i nie wzbudzają ogólnego zgorszenia w towarzystwie. Jakiś pociąg, wężyk czy krzesełka w tańcu i kto pierwszy siądzie a potem krzesełka sa odejmowane też ujdą.
Ale jakieś takie że bardziej przypominają seks i jakieś inne dziwne rzeczy to tragedia i w życiu nie zgodzę się na taką żenadę!!!!

[the_sania]

Tak czytam Wasze wypowiedzi i właściwie nie dziwi mnie to,jakie "Zabawy" na oczepinach się zdarzają.. Mam wrażenie,że całe to pokolenie wujaszków to.. żeby delikatnie ująć - zboczone prostaki. Jak widzą młode dziewczyny, obojętnie czy to córka szwagierki, czy siostry to czy może jeszcze jakaś inna to lubią podłapać, pomacać.
Sama wiem, bo na 18stce mojej siostry wujek w tańcu się przyssał do mnie i "dla żartów" malinkę mi zrobił na szyi Wkurzona mu się wyrwałam, a on jeszcze mnie klepnął w tyłek na odchodne;/
Najlepsze jest to,że był tam też mój TŻ (swoją drogą co oznacza skrót TŻ??:P) i kompletnie nie wiedział jak ma się zachować, bo gdyby to był obcy koleś i w innym miejscu, to by sobie "porozmawiał" z takim, ale nie jak jest to wujek, rodzina obok i w domu!! Żenada totalna ;/

Żałosne to jest, że dzieje się w takich okolicznościach, na oczach wszystkich i takie prostaki mają wtedy największą zabawę.

Widzicie, my młodzi potrafimy się lepiej bawić Jesteśmy kulturalniejsi hihi

[nel_a]

Napisane przez the_sania

Tak czytam Wasze wypowiedzi i właściwie nie dziwi mnie to,jakie "Zabawy" na oczepinach się zdarzają.. Mam wrażenie,że całe to pokolenie wujaszków to.. żeby delikatnie ująć - zboczone prostaki. Jak widzą młode dziewczyny, obojętnie czy to córka szwagierki, czy siostry to czy może jeszcze jakaś inna to lubią podłapać, pomacać.
Sama wiem, bo na 18stce mojej siostry wujek w tańcu się przyssał do mnie i "dla żartów" malinkę mi zrobił na szyi Wkurzona mu się wyrwałam, a on jeszcze mnie klepnął w tyłek na odchodne;/
Najlepsze jest to,że był tam też mój TŻ (swoją drogą co oznacza skrót TŻ??:P) i kompletnie nie wiedział jak ma się zachować, bo gdyby to był obcy koleś i w innym miejscu, to by sobie "porozmawiał" z takim, ale nie jak jest to wujek, rodzina obok i w domu!! Żenada totalna ;/

Żałosne to jest, że dzieje się w takich okolicznościach, na oczach wszystkich i takie prostaki mają wtedy największą zabawę.

Widzicie, my młodzi potrafimy się lepiej bawić Jesteśmy kulturalniejsi hihi

TŻ- towarzysz zycia, wujek zrobil malinke w tancu ? o rany boskieeeeeeeee!!!!!!! szok. na szczescie to wszystko sie powoli zmienia ;]

[hathayoga]

Napisane przez the_sania

Tak czytam Wasze wypowiedzi i właściwie nie dziwi mnie to,jakie "Zabawy" na oczepinach się zdarzają.. Mam wrażenie,że całe to pokolenie wujaszków to.. żeby delikatnie ująć - zboczone prostaki. Jak widzą młode dziewczyny, obojętnie czy to córka szwagierki, czy siostry to czy może jeszcze jakaś inna to lubią podłapać, pomacać.
Sama wiem, bo na 18stce mojej siostry wujek w tańcu się przyssał do mnie i "dla żartów" malinkę mi zrobił na szyi Wkurzona mu się wyrwałam, a on jeszcze mnie klepnął w tyłek na odchodne;/
Najlepsze jest to,że był tam też mój TŻ (swoją drogą co oznacza skrót TŻ??:P) i kompletnie nie wiedział jak ma się zachować, bo gdyby to był obcy koleś i w innym miejscu, to by sobie "porozmawiał" z takim, ale nie jak jest to wujek, rodzina obok i w domu!! Żenada totalna ;/

Żałosne to jest, że dzieje się w takich okolicznościach, na oczach wszystkich i takie prostaki mają wtedy największą zabawę.

Widzicie, my młodzi potrafimy się lepiej bawić Jesteśmy kulturalniejsi hihi

Matko jedyna, mój wujek zbierałby resztki zębów z podłogi, gdyby kiedykolwiek spróbował mnie dotknąć


A co do "zabaw" oczepinowych to nie dość że są w większości prostackie i żałosne, to na dodatek stawiają głównie kobiety na bardzo nieuprzywilejowanej pozycji. Mam wrażenie, że to takie trochę wiejskie* zwyczaje i podejście sprzed lat.

* (nie ujmując niczego osobom mieszkającym na wsi, chodzi mi raczej o ten specyficzny... światopogląd niektórych ludzi z małych miejscowości)

[andziat]

Napisane przez the_sania

Sama wiem, bo na 18stce mojej siostry wujek w tańcu się przyssał do mnie i "dla żartów" malinkę mi zrobił na szyi Wkurzona mu się wyrwałam, a on jeszcze mnie klepnął w tyłek na odchodne;/

Widzicie, my młodzi potrafimy się lepiej bawić Jesteśmy kulturalniejsi hihi

o matko, ja bym chyba mu dała w twarz. Co z tego, że to wujek, to nie znaczy, że może mnie obłapywać, a zresztą myślę, że mój tata by pierwszy zareagował.
Te wszystkie stare chłopy ślinią się na nasz widok bo młodych dupek im się zachciało, obcej nie są w stanie poderwać, to te niby swoje z rodziny obściskują. Szkoda, że ich żony nie reagują, tylko się śmieją, że niby to takie zabawne bo Zosia, Kasia i Małgosia już takie dorosłe. Obrzydliwe i żałosne.

Na szczęście młodzież jest już bardziej kulturalna i przynajmniej jak nasze dzieci będą brać ślub to nie będą musiały się obawiać takich sytuacji.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez the_sania

Sama wiem, bo na 18stce mojej siostry wujek w tańcu się przyssał do mnie i "dla żartów" malinkę mi zrobił na szyi Wkurzona mu się wyrwałam, a on jeszcze mnie klepnął w tyłek na odchodne;/
Najlepsze jest to,że był tam też mój TŻ (swoją drogą co oznacza skrót TŻ??:P) i kompletnie nie wiedział jak ma się zachować, bo gdyby to był obcy koleś i w innym miejscu, to by sobie "porozmawiał" z takim, ale nie jak jest to wujek, rodzina obok i w domu!! Żenada totalna ;/

Przepraszam, bo to Twój wujek, ale jak dla mnie żałosny typek.

[Wandolina]

Napisane przez m.a.r.t.a

Przepraszam, bo to Twój wujek, ale jak dla mnie żałosny typek.

Ja dałabym mu w twarz.

[the_sania]

Hmm ciocia już była na dole z dzieciakami, a wujek został jeszcze.. I to niby takie żarty były :/ zresztą prawie nikt tego nie widział.. a ojciec mój już był na "gazie".
zachowanie typowo prostackie, okropnie się po tym czułam. głupio mi było

[ilonkaczapela]

jednym słowem- chore, zboczone, oburzające i chore. Wiem, że to nie jedno słowo...

Dlatego ja nie znoszę imprez z rodzinką typu wujkowie, dziadkowie.

i nie chodzę na takie.

[gazela123]

Dla mnie najbardziej żenująca zabawa:
do zabawy proszone są pary, dziewczyny tanczą w kółku, partnerzy stoją nieopodal, kiedy muzyka przestaje grać orkiestra zadaje pytanie: "Ktora z pan pierwsza przyniesie krawat partnera? Muzyka gra pnoownie i nastepne zadanie "kto pierwszy przyniesie kamizelkę? (itd. az do spodni) Byłam świadkiem, jak trzej faceci pozostali jedynie w slipkach/bokserkach na sali!!!! Na dodatek w nagrode zwycięska para miała zatanczyc na krzesełku, facet ubrany jedynie w bokserki!! Po prostu okropność brrr...