Czerwienienie sie skóry podczas stresu!

fiona84 · 2008-10-20, 14:58

Witam,
mam wielki problem który nie daje mi życ

Podczas stresu lub jakichkolwiek emocji pojawiaja mi się czerwone plamy na twarzy szyji i dekolcie-nie mam pojęcia jak sobie z tym radzic a bardzo mi to przeszkadza...

Słyszałam cos o jakimś laserze ale nic więcej nie wiem...

fiona84 · 2008-10-21, 11:01

Cytat:

Napisane przez fiona84

Witam,
mam wielki problem który nie daje mi życ

Podczas stresu lub jakichkolwiek emocji pojawiaja mi się czerwone plamy na twarzy szyji i dekolcie-nie mam pojęcia jak sobie z tym radzic a bardzo mi to przeszkadza...

Słyszałam cos o jakimś laserze ale nic więcej nie wiem...

Naprawde nikt nie wie nic na ten temat?

k4t3 · 2008-10-21, 22:41

Wklep delikatnie zielony korektor w miejsca które się czerwienią na twarzy. Na tym rozprowadź podkład. Powinno pomóc

tzn będzie mniej widoczne.

Ashyhley · 2008-10-22, 16:30

Zastanów się dokładnie co jest przyczyną czerwienia się ??
Bo prawdopodobnie jest to sfera emocjonalna.
Sprawdź w wikipedii hasło: "erytrofobia" i będziesz wiedzieć o co mi chodzi. A jak stwierdzisz, że to erytrofobia to napisz, pomogę ci ją zwalczyc ;P

IR1988 · 2008-10-22, 16:33

Cytat:

Napisane przez fiona84

Słyszałam cos o jakimś laserze ale nic więcej nie wiem...

Laser uzywamy jest do zamykania naczynek

Ashyhley a mzoesz sie podzielic tymi poradami jak zwalczyc?

to ja magda · 2008-10-23, 07:56

Takie napadowe czerwienie się okolic twarzy, szyi i dekoltu, tzw. flushing, to może być wstępna faza trądziku rózowatego. I tutaj bardzo ważny jest dobór odpowiednich, delikatnych kosmetyków, ochrona przed slońcem, wiatrem, odpowiednia dieta. Jednym słowem - profilaktyka. Można zapobiegawczo stosowac środki uszczelniające naczynia (wit. c, rutyna)

zieloneskarpetki · 2008-10-26, 14:44

Mam podobny problem, co ty. Lekarka powiedziała tylko, że tak już mam i nic się nie poradzi, ewentualnie leki przeciwhistaminowe mogłyby być potencjalnym rozwiązaniem - u mnie nie zadziałało..

Marszia · 2008-10-30, 01:38

pfe.. nie jesteś sama.. ja mam ten problem przez całe życie. Napewno masz też coś takiego że jak wychodzisz z zimengo pomieszczenia do gorącego, to zaraz pojawia Ci się tzw ''burak" na twarzy.. ? jeśli tak to masz cere naczynkową i musisz używać odpowiednich kosmetyków. Z tego co wiem to jest pełno różnych specyfików, aby zwalczyć ten problem. Ja osobiście jak narazie nic z tym nie robie bo nie mam cierpliwości to tych wszystkich kremów, maści i jakiś innych preparatów, bo jestem osobą niecierpliwą i jakbym miała czekać aż przestane się kiedyś wkoncu rumienic nie potrzebnie, to bym chyba jajko zniosla

;p ale za niedługo wybioram się do dermatologa może on mi przepisze coś dobrego i skutecznego przedewszystkim, bo kupiłam sobie krem na naczynka, ale on gów*o daje z resztą jest tłusty i pryszcze wyskakuja. Także najlepiej idź do dermatologa on Ci powie co masz zrobić i co najlepiej kupić..

anulkaa85 · 2008-10-30, 11:43

Mam identyczny problem. Podczas stresu, rozmowy z kims kto mi sie podoba, odpowiedzi ustnej na egzaminie, to jest straszne. Wydaje mi sie, ze moze to byc spowodowane miedzy innymi niska samoocena, ale nie wykluczam tez problemow ze skora. Nie mam pomyslu jak sobie z tym radzic. Moze ktos pomoze...

28nana · 2008-10-30, 11:49

mnie się robią plamy na dekolcie ale tylko wówczas kiedy się bardzo zdenerwuję, czymś przejmę, albo gdzy prowadzę gorącą ożywioną dyskucję ...

pomocy

IlonaP · 2008-10-30, 12:18

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=194047
tutaj sporo na ten temat
niestety z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że lekarze zazwyczaj lekceważą ten problem
wyleczyć się z tego tak definitywnie się nie da

, ale duże korzyści przynosi właściwa pielęgnacja i profilaktyka - ochrona przed słońcem i wiatrem, unikanie podrażniających substancji w kosmetykach [głównie alkoholu, również miodu, silnych kwasaów - AHA] suplementacja witaminą C, K, rutyną, kremy zawierające w/w a także kasztanowiec, pine bark, retinoidy

co do lasera, zdania są podzielone

miłej lektury

Astra · 2008-10-30, 12:18

A myslalam ze jestem sama z tym problemem

U mnie podobnie jak sie stresuje to zaraz mam plamy na dekolcie,plecach,ramionac h, szyja i polikach

Mnie lekarz powiedzial ze musze miec jakis nerw w mozgu ucisniety i moj system nerwowy tak reaguje na stres Taki nasz urok,chociaz czasami bardzo denerwujacy

Megi8891 · 2008-10-30, 15:40

Witam dziewczyny

ja rowniez mam problem z naczynkami i do tego z tradzikiem ale nie rozowatym jak pisały przedmówczynie tylko młodzińczym choc mam juz dwadziescia lat. No fakt rumienice bardzo przeszkadzaja i moga doprowadzic do t.rożowatego wiec nie warto tego bakatelizowac zwlaszcza ze to my kobiety jestemy bardziej na to narazone. Wszystkie z dziewczyn napisaly ze nalezy uda sie do dermatologa ale skoro on poleca np. laserowe uszczelnianie naczyn(no i z tego co sie orientuje to chyba trzeba miec juz widoczne i utrwalone naczynka tzw. pajączki) na ktore nie kazdego stac to moze warto sprobowac wybrac sie do jakies kosmetyczki na jakes zabiegi. Przy tym rodzaju cery wazna jest systemtycznosc...a jesli chodzi o preparaty do tej cery to musza byc przeznaczone wlasnie do cery z rozszerzonymi naczynkami no i oprocz tego trzeba sie jeszcze zastanowc czy jest ona dodatkowo tułusta, mieszana bądz sucha...i wtedy wybrac kosmetyki.wazna jest tez profilaktyka czyli unikanie sauny w namiarze, solarium, goracych i pikantnych potraw, papierosow, alkoholu, kosmatykow z zawartoscia alkoholu, cynku, miedzi,siarki...wskazane jest pice naprau z ruty( zawiera rutune), stosowanie kremow uszczelniajcych naczynia (arnika, kasztanoweic, oczar wirgiński, lukrecja,miłorząb japoński,lipa, alantoina(łagodzi)). Zima kremy ochronne półtłuste lub tłuste w zaleznosci od typu cery. No i jedna podstawowa rzecz w przypadku tej cery nalezy zaczac dzialac jak najwczesniej bo duzym sukcesem bedzie juz zapobiegniecie utrwaleniu sie rumienia na stale i złagodzenie pojawiania sie go. A co do tonerów to owszem sprawia ze rumien zniknie ale nie zmniejszaja ich pojawiania sie...

yaskola · 2009-09-12, 20:23

Cytat:

Napisane przez Ashyhley

Zastanów się dokładnie co jest przyczyną czerwienia się ??
Bo prawdopodobnie jest to sfera emocjonalna.
Sprawdź w wikipedii hasło: "erytrofobia" i będziesz wiedzieć o co mi chodzi. A jak stwierdzisz, że to erytrofobia to napisz, pomogę ci ją zwalczyc ;P

A jesli wiem ze problem tkwi w sferze emocjonalnej to jak mozesz mi pomóc?

2008-10-20, 14:58	#1
fiona84 Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 6	Czerwienienie sie skóry podczas stresu! Witam, mam wielki problem który nie daje mi życ Podczas stresu lub jakichkolwiek emocji pojawiaja mi się czerwone plamy na twarzy szyji i dekolcie-nie mam pojęcia jak sobie z tym radzic a bardzo mi to przeszkadza... Słyszałam cos o jakimś laserze ale nic więcej nie wiem... Edytowane przez fiona84 Czas edycji: 2008-10-20 o 15:52

2008-10-21, 22:41	#3
k4t3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 298	Dot.: Czerwienienie sie skóry podczas stresu! Wklep delikatnie zielony korektor w miejsca które się czerwienią na twarzy. Na tym rozprowadź podkład. Powinno pomóc tzn będzie mniej widoczne.

2008-10-22, 16:30	#4
Ashyhley Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Opole Wiadomości: 7	Dot.: Czerwienienie sie skóry podczas stresu! Zastanów się dokładnie co jest przyczyną czerwienia się ?? Bo prawdopodobnie jest to sfera emocjonalna. Sprawdź w wikipedii hasło: "erytrofobia" i będziesz wiedzieć o co mi chodzi. A jak stwierdzisz, że to erytrofobia to napisz, pomogę ci ją zwalczyc ;P __________________ Avec toi, j'irai au bout du monde. ;* Полтавский <- n' est-ce pas ?

2008-10-23, 07:56	#6
to ja magda Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 327	Dot.: Czerwienienie sie skóry podczas stresu! Takie napadowe czerwienie się okolic twarzy, szyi i dekoltu, tzw. flushing, to może być wstępna faza trądziku rózowatego. I tutaj bardzo ważny jest dobór odpowiednich, delikatnych kosmetyków, ochrona przed slońcem, wiatrem, odpowiednia dieta. Jednym słowem - profilaktyka. Można zapobiegawczo stosowac środki uszczelniające naczynia (wit. c, rutyna)

2008-10-26, 14:44	#7
zieloneskarpetki Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 3	Dot.: Czerwienienie sie skóry podczas stresu! Mam podobny problem, co ty. Lekarka powiedziała tylko, że tak już mam i nic się nie poradzi, ewentualnie leki przeciwhistaminowe mogłyby być potencjalnym rozwiązaniem - u mnie nie zadziałało..

2008-10-30, 01:38	#8
Marszia Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 6	Dot.: Czerwienienie sie skóry podczas stresu! pfe.. nie jesteś sama.. ja mam ten problem przez całe życie. Napewno masz też coś takiego że jak wychodzisz z zimengo pomieszczenia do gorącego, to zaraz pojawia Ci się tzw ''burak" na twarzy.. ? jeśli tak to masz cere naczynkową i musisz używać odpowiednich kosmetyków. Z tego co wiem to jest pełno różnych specyfików, aby zwalczyć ten problem. Ja osobiście jak narazie nic z tym nie robie bo nie mam cierpliwości to tych wszystkich kremów, maści i jakiś innych preparatów, bo jestem osobą niecierpliwą i jakbym miała czekać aż przestane się kiedyś wkoncu rumienic nie potrzebnie, to bym chyba jajko zniosla ;p ale za niedługo wybioram się do dermatologa może on mi przepisze coś dobrego i skutecznego przedewszystkim, bo kupiłam sobie krem na naczynka, ale on gów*o daje z resztą jest tłusty i pryszcze wyskakuja. Także najlepiej idź do dermatologa on Ci powie co masz zrobić i co najlepiej kupić..

2008-10-30, 11:43	#9
anulkaa85 Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 7	Dot.: Czerwienienie sie skóry podczas stresu! Mam identyczny problem. Podczas stresu, rozmowy z kims kto mi sie podoba, odpowiedzi ustnej na egzaminie, to jest straszne. Wydaje mi sie, ze moze to byc spowodowane miedzy innymi niska samoocena, ale nie wykluczam tez problemow ze skora. Nie mam pomyslu jak sobie z tym radzic. Moze ktos pomoze...

2008-10-30, 11:49	#10
28nana Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 477	Dot.: Czerwienienie sie skóry podczas stresu! mnie się robią plamy na dekolcie ale tylko wówczas kiedy się bardzo zdenerwuję, czymś przejmę, albo gdzy prowadzę gorącą ożywioną dyskucję ... pomocy __________________ Bo kozdo rzec mo dwie stróny: dobróm i złóm. (..) Dysc leje - to dobre dlo tych, co im buroki wysychajóm. Słónko świeci - to dobre dlo tych, co akurat siano susóm. Ale, co powiy o słónku tyn, co mu buroki wysychajóm, a o dyscu tyn, co siano susy? Syćko jest względne.

2008-10-30, 12:18	#11
IlonaP Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 8 465	Dot.: Czerwienienie sie skóry podczas stresu! http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=194047 tutaj sporo na ten temat niestety z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że lekarze zazwyczaj lekceważą ten problem wyleczyć się z tego tak definitywnie się nie da, ale duże korzyści przynosi właściwa pielęgnacja i profilaktyka - ochrona przed słońcem i wiatrem, unikanie podrażniających substancji w kosmetykach [głównie alkoholu, również miodu, silnych kwasaów - AHA] suplementacja witaminą C, K, rutyną, kremy zawierające w/w a także kasztanowiec, pine bark, retinoidy co do lasera, zdania są podzielone miłej lektury __________________ Alchemia... podzielę się Edytowane przez IlonaP Czas edycji: 2008-10-30 o 12:19

2008-10-30, 12:18	#12
Astra Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 692	Dot.: Czerwienienie sie skóry podczas stresu! A myslalam ze jestem sama z tym problemem U mnie podobnie jak sie stresuje to zaraz mam plamy na dekolcie,plecach,ramionac h, szyja i polikach Mnie lekarz powiedzial ze musze miec jakis nerw w mozgu ucisniety i moj system nerwowy tak reaguje na stres Taki nasz urok,chociaz czasami bardzo denerwujacy __________________

2008-10-30, 15:40	#13
Megi8891 Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 5	Dot.: Czerwienienie sie skóry podczas stresu! Witam dziewczyny ja rowniez mam problem z naczynkami i do tego z tradzikiem ale nie rozowatym jak pisały przedmówczynie tylko młodzińczym choc mam juz dwadziescia lat. No fakt rumienice bardzo przeszkadzaja i moga doprowadzic do t.rożowatego wiec nie warto tego bakatelizowac zwlaszcza ze to my kobiety jestemy bardziej na to narazone. Wszystkie z dziewczyn napisaly ze nalezy uda sie do dermatologa ale skoro on poleca np. laserowe uszczelnianie naczyn(no i z tego co sie orientuje to chyba trzeba miec juz widoczne i utrwalone naczynka tzw. pajączki) na ktore nie kazdego stac to moze warto sprobowac wybrac sie do jakies kosmetyczki na jakes zabiegi. Przy tym rodzaju cery wazna jest systemtycznosc...a jesli chodzi o preparaty do tej cery to musza byc przeznaczone wlasnie do cery z rozszerzonymi naczynkami no i oprocz tego trzeba sie jeszcze zastanowc czy jest ona dodatkowo tułusta, mieszana bądz sucha...i wtedy wybrac kosmetyki.wazna jest tez profilaktyka czyli unikanie sauny w namiarze, solarium, goracych i pikantnych potraw, papierosow, alkoholu, kosmatykow z zawartoscia alkoholu, cynku, miedzi,siarki...wskazane jest pice naprau z ruty( zawiera rutune), stosowanie kremow uszczelniajcych naczynia (arnika, kasztanoweic, oczar wirgiński, lukrecja,miłorząb japoński,lipa, alantoina(łagodzi)). Zima kremy ochronne półtłuste lub tłuste w zaleznosci od typu cery. No i jedna podstawowa rzecz w przypadku tej cery nalezy zaczac dzialac jak najwczesniej bo duzym sukcesem bedzie juz zapobiegniecie utrwaleniu sie rumienia na stale i złagodzenie pojawiania sie go. A co do tonerów to owszem sprawia ze rumien zniknie ale nie zmniejszaja ich pojawiania sie...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)