Nano Effect - Maska do włosów przeciw wypadaniu

[odada]

Witam
Nie ma jeszcze wątku na temat tej maski, ale może wypowiedzą się jej użytkowniczki. Sama zastanawiam się nad jej kupnem, żeby przyspieszyć wzrost włosów. Komuś udało się to przy pomocy tej maski? Niestety, na KWC jest jak dotąd tylko jedna opinia na jej temat, a więc zapraszam do wypowiadania się
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=25093

[Milunia150]

Ja również chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej o tej masce, wieć podpinam się do pytania.

[201607111632]

Ja chciałam ją wczoraj zakupić,bo widziałam w aptece ale cena mnie od tego odwiodła. 26zł.

[Milunia150]

Omg.. To rzeczywiście drogo..przewyższa cene Waxa, ciekawe czy warta swojej ceny.

[odada]

Na ☠☠☠☠☠☠☠ jest za 18.60zł więc to jeszcze nie majątek
Nadal czekam na jakieś opinie użytkowniczek

[magdzior82]

Kupilam ostatnio Nano Effect przeciw wypadaniu wlosow i jak narazie jestem zadowolona. Uzylam 3 razy, za kazdym razem w inny sposob. Za pierwszym razem tak jak poleca producent, czyli po myciu na 5 minut nalozylam na wlosy i na skore. Effekt: wloski mieciutkie, blyszczace, wypadanie naprawde niewielkie (ale odkad uzywam wcierki na skladnikach thanatosa wlosy wypadaja w bardzo malej ilosci przy myciu). Za drugim razem, na skore glowy nalozylam sok z czarnej rzepki a na wlosy nanoeffect wzbogacy w maslo shea, keratynke, d-panthenol, miod i sok z cytryny. I to wszystko pod recznik na godzinke. No i bylo naprawde super. Wloski niesamowicie lsniace, wydawaly sie grubsze i takie zdrowe.
A za trzecim razem, nalozylam maske na chwilke po myciu, wymieszana z keratyna i miodem. Tez fajny efekt.
Dzisiaj wybieram sie do sauny, i tez bede eksperymentowac z ta maska na cieplo. Efekty opisze.
Wydaje mi sie ze przy dluzszym stosowaniu efekty powinny byc naprawde dobre. Nie wiem tylko jak maska spisze sie przy wcieraniu w skore na np. okolo godzine. Chetnie wyprobowalabym ten sposob mam jednak pewne obawy. A moze ktoras z was ma jakies doswiadczenia ???

[Scully]

Kupiłam ją. Kosztowała 23 zlote, ale jako, że jestem na studiach to już przyzwyczaiłam się, że nie jem, żeby sobie kupić kolejną pierdołę do włosów

Stosowałam na razie 3 razy, zgodnie z zaleceniami producenta. O poroście wypowiem się po dłuższym uzywaniu, bo na razie wyniki nie są miarodajne (tym bardziej, że stosuję wcierki Thanatosowe w międzyczasie). Co do jakości włosów po użyciu to jestem bardzo zadowolona! Porównywalne z moją ulubioną serią Naphera. Miękkie, lśniące. Tylko się puszą, ale taka już uroda moich piór

[Samara888]

Kupiłam wczoraj tą maske i narazie użyłam raz, włosy byly po niej mięciutkie

[agaaga111]

Używam tej maski od ponad 2 miesięcy i niestety nie widzę poprawy. Mam wrażenie, że po nałożeniu wychodzi mi więcej włosów niż po myciu bez kładzenia maski. Poza tym włosy mi długo schną i muszę dosuszyć je suszarką i są bardzo sypkie. Jedyny plus, że są mięciutkie, przyjemne w dotyku i ładnie pachną. Na razie nie przekreślam tej maski i poczekam, aż skończę opakowanie. Żaden wax też mi nie służył i podejrzewam, że forma maski po prostu za bardzo obciąża moje włosy. Po ampułkach czy tonikach nie miałam aż tak zwiększonego wypadania włosów.