śluz płodny

[pajka26]

Dziewczyny mam pytanie w 7 dc miałam owulacje - potwierdzoną monitoringiem cyklu. w 11 dc miałam już śluz niepłodny. dzisiaj jest 19 dc a ja od wczoraj mam znowu mam śluz płodny możecie mi powiedzieć co jest grane? cykle mam 24-25 dniowe

[iryda]

a co to za monitoring cyklu?

[pajka26]

monitoring przez usg bo innej metody nie znam

[makunia3]

Przepraszam, że się przyłączę. Otóż, mam cykle 30-dniowe, owulacja (kłujący ból jajnika) jest w 14-15 dniu, od 12 dc zaczyna mi się śluz płodny i zanika ok. 17 dc. Czy to prawidłowo? Jakoś nie potrafię znaleźć takiej informacji w necie... I czy duphaston może mieć jakiś wpływ na śluz?

[kropka75]

Napisane przez pajka26

Dziewczyny mam pytanie w 7 dc miałam owulacje - potwierdzoną monitoringiem cyklu. w 11 dc miałam już śluz niepłodny. dzisiaj jest 19 dc a ja od wczoraj mam znowu mam śluz płodny możecie mi powiedzieć co jest grane? cykle mam 24-25 dniowe

Niestety nasze ciała nie działają jak zegarki. Ja mam 28 dniowe cykle, w tym miesiącu miałam śluz płodny dwa razy, raz w dniu 14tym, a raz w 27mym.

Zdarza się. Żeby mieć pewność co jest grane, trzeba by zrobić kolejne USG, inaczej można tylko gdybać.

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez makunia3

Przepraszam, że się przyłączę. Otóż, mam cykle 30-dniowe, owulacja (kłujący ból jajnika) jest w 14-15 dniu, od 12 dc zaczyna mi się śluz płodny i zanika ok. 17 dc. Czy to prawidłowo? Jakoś nie potrafię znaleźć takiej informacji w necie... I czy duphaston może mieć jakiś wpływ na śluz?

Nie ma reguł, więc nie znajdziesz dokładnych informacji, nawet w necie.

[makunia3]

Napisane przez kropka75

Nie ma reguł, więc nie znajdziesz dokładnych informacji, nawet w necie.

Chodziło mi o jakąś średnią, tak jak w przypadku cyklu (podaje się przecież, że cykl powinien trwać od 28 do 30 dni). Staram się zajść w ciążę i dlatego pytam. I jeszcze jedno: czy olej z wiesiołka rzeczywiście może wpłynąć na poprawę jakości śluzu, czy tylko na ilość?

[pajka26]

kropla75 - ja miałam robiony monitoring w 6 dc i mialam pecherzyk 17 mm a w 13 juz go nie bylo i mialam owulke i dni plodne wiec nie mam co przypuszczac ze owulka byla pozniej bo dwóch owulek w cyklu jeszcze nie zanotowano

makunia3 - cykle prawidłowe mowią, że trwają od 24 dni do 28 dni z wahaniami + - z dni. Cykle powyżej 30 dni oznaczają niezgodności, ale jeżeli kobieta ma cykle pow. 30 ni i ma owulke i hormony w normie to nic złego. Z duphastonem trzeba bardzo ostrożnie, żeby nie przyjmować go przed woulką bo wtedy ją blokuje i nici ze starać o dzidzie, Ja go brałam i niezbyt mile go wspominat wole luteine. Poza tym po duphastonie strasznie wydłuzały mi sie cykle 33 dniowy to byl najkrotrzy a przy lutce mam 24. Olej z wiesiołka wpływa na śluz ale po miesiącu ego stosowania ja skapitulowałam bo bardzo żle się po nim czułam.

[ingrid_b]

Hej koleżanki-wizażanki Bardzo proszę o pomoc, bo po prostu mój organizm chyba powariował, a macica zapomniała o swojej roli!
Mianowicie. Mam 12 dzień cyklu i....w dalszym ciągu wszystkie cechy śluzu niepłodnego. No...Może jest nieco bardziej wodnisty niż dwa,trzy dni temu. Ale jest łudząco podobny do tego, który mam przed miesiączką. I teraz nie wiem, czy jestem w ciąży(czy to jest śluz wskazujący na ciąże, ale nawet jeśli, to po pierwsze jest go za mało i nie jest taki wybitnie biały, poza tym jedyne współżycie z którego mogłoby coś wyniknąć byłoby 8 dni temu, więc chyba jest to niemożliwe abym miała już jakieś objawy ciąży. Stosunek był w 5 dc). Z tego co się obserwowałam to 6 dni przed owulacją miałam już śluz płodny. Na monitoringu, miałam że 9 dni cyklu pęchęrzyki robią się aktywne. Cykle mam 30 dniowe-zawsze(oprócz jednego, cztery cykle temu 26 dniowy). Czy może jest to cykl bezowulacyjny? Czy jestem może jakąś zagadką fizjologiczną? Proszę o odpowiedzi!