Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-17, 16:47   #1
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona

Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?


Moje pytanie może brzmieć śmiesznie, ale chciałam poznać Wasze opinie na ten temat i to, jak Wy rozumiecie takie określenie, mianowicie:
Nie raz w ogłoszeniach o pracę zaznacza się na jakim poziomie kandydat powinien znać dany język obcy, najczęściej angielski.
Przyznam, że nie raz chciałam odpowiedzieć na ogłoszenie, a z drugiej strony zastanawiałam się, czy moja znajomość języka nie jest za słaba. Wydawało mi się, że podstawowy, to znajomość podstawowych słów , wiadomo- umiem się przedstawić, powiedzieć kilka słów o sobie, rozumiem, gdy ktoś opowiada o sobie- jak na lekcjach w szkole. Zdziwiłam się jednak niedawno, bo organizowano u nas kurs angielskiego na poziomie średnio zaawansowanym i się zgłosiłam. Ponieważ kurs był refundowany, o przyjęciu decydowało rozwiązanie testu, o którym organizatorzy powiedzieli, że jest średnio zaawansowany właśnie. Test był banalny i opierał się na rzeczach, które zawsze uznawałam za podstawowe i się nie dostałam (powiedziano mi, że nie skorzystałabym z zajęć). W moich odczuciach średnio zaawansowanie oznacza operowanie wszystkimi czasami bezbłędnie, nienaganną gramatykę, a jedynie braki w słownictwie. Nigdy nie odpowiadałam na oferty pracy, gdy szukano kogoś z tym poziomem, bo wydawało mi się, że jest ze mną gorzej.
Mam jednak bardzo bogate słownictwo, słabą gramatykę, rozumiem wszystko, co się do mnie mówi. Czy ktoś mi powie jak to z tymi poziomami jest? Chodzicie na kursy językowe itd. , jak u Was określa się te poziomy?

Edytowane przez Impersona
Czas edycji: 2009-05-17 o 16:54 Powód: dopisek
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 16:56   #2
Charmain
Zakorzenienie
 
Avatar Charmain
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Hl.m. Praha
Wiadomości: 24 166
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Średniozaawansowany to wg mnie poziom FCE.
Zresztą wszystko jest wyjaśnione.
http://college.com.pl/brytyjskie.html
Charmain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 16:57   #3
Ponura
Wtajemniczenie
 
Avatar Ponura
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Poziom_...j%C4%99zykowej

Tutaj masz podane w tabelce na jakich poziomach jakie są wymagania odnośnie umiejętności językowych.

W uproszczeniu można uznać, że A1 i A2 to znajomość podstawowa, B1 i B2 średnio zaawansowana, C1 zaawansowana, a C2 biegła.

Myślę, że w swoim rozumowaniu niesłusznie rozdzielasz znajomość gramatyki i słownictwa. Nie można uznać, że mając bogate słownictwo a zupełnie podstawową gramatykę znasz język dobrze. Może zrozumiesz całkiem sporo, ale trudno będzie Ci sformułować poprawną wypowiedź. Na znajomość języka składa się nie tylko rozumienie tekstu (ono jest tak naprawdę najłatwiejsze) ale też rozumienie ze słuchu, mówienie i pisanie.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą...

************************* ***


Stultorum infinitus est numerus...
Ponura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 17:05   #4
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Dziękuję za odpowiedzi

Czytając te kryteria z wikipedii, powiedziałabym, że jestem między b1, a B2. Gramatyka nie jest tak całkiem podstawowa, ale czasem mylą mi się końcówki (jednak najczęściej wiem , kiedy popełniam błąd).
Na teście, na którym byłam, pytania były z zakresu A2, nic z niego nie wybiegano. Oznacza to, że to szkoła językowa popełniła błąd w formułowaniu nazwy zajęć?

Cytat:
Myślę, że w swoim rozumowaniu niesłusznie rozdzielasz znajomość gramatyki i słownictwa. Nie można uznać, że mając bogate słownictwo a zupełnie podstawową gramatykę znasz język dobrze. Może zrozumiesz całkiem sporo, ale trudno będzie Ci sformułować poprawną wypowiedź. Na znajomość języka składa się nie tylko rozumienie tekstu (ono jest tak naprawdę najłatwiejsze) ale też rozumienie ze słuchu, mówienie i pisanie.
Ale ja właśnie nie rozdzielam. Jak wcześniej napisałam- mimo bardzo bogatego słownictwa i rozumienia tekstu zarówno pisanego, jak i mówionego (np. nie używam napisów przy oglądaniu filmu), określiłam się jako osobę znającą język angielski na poziomie podstawowym i stąd moje zdziwienie na teście, gdy spotkałam się z tak prostymi tematami i pytaniami, na które odpowiedź powinny znać osoby dopiero po zakończeniu kursu na poziom średnio zaawansowany.

Edytowane przez Impersona
Czas edycji: 2009-05-17 o 17:08
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 17:05   #5
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Cytat:
Napisane przez Ponura Pokaż wiadomość
Myślę, że w swoim rozumowaniu niesłusznie rozdzielasz znajomość gramatyki i słownictwa. Nie można uznać, że mając bogate słownictwo a zupełnie podstawową gramatykę znasz język dobrze. Może zrozumiesz całkiem sporo, ale trudno będzie Ci sformułować poprawną wypowiedź. Na znajomość języka składa się nie tylko rozumienie tekstu (ono jest tak naprawdę najłatwiejsze) ale też rozumienie ze słuchu, mówienie i pisanie.
Gramatyka jest oczywiście ważną i nieodłączną częścią języka, ale ...

mój nauczyciel w LO często mawiał :
"porównując język do budowy domu : gramatyka jest jak zaprawa, słowa jak cegły. Z samej zaprawy nic nie ulepicie, ale z cegieł już coś się ułożyć da".

Poza tym w dzisiejszych czasach na gramatykę zwraca się mniejszą uwagę, liczy się przede wszystkim komunikatywność. Anglicy tak naprawdę w codziennym życiu nie operują 30stoma różnymi czasami, mówią prosto i zrozumiale, barierą dla obcokrajowca może być jedynie ubogi zasób słownictwa.
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 17:19   #6
kaszellek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 034
GG do kaszellek
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Gramatyka jest oczywiście ważną i nieodłączną częścią języka, ale ...

mój nauczyciel w LO często mawiał :
"porównując język do budowy domu : gramatyka jest jak zaprawa, słowa jak cegły. Z samej zaprawy nic nie ulepicie, ale z cegieł już coś się ułożyć da".

Poza tym w dzisiejszych czasach na gramatykę zwraca się mniejszą uwagę, liczy się przede wszystkim komunikatywność. Anglicy tak naprawdę w codziennym życiu nie operują 30stoma różnymi czasami, mówią prosto i zrozumiale, barierą dla obcokrajowca może być jedynie ubogi zasób słownictwa.
prawda, prawda, ale tak samo my mówiąc po polsku nie korzystamy z całego bogactwa gramatyki i robimy mnóstwo błędów

moja obecna nauczycielka angielskiego (w Anglii), powiedziała, że wg niej poziom zaawansowany osiągasz gdy w codziennym życiu używasz poprawnie, spontanicznie i bez namysłu 3 conditionala i czasów perfect

a co do testów- dla przykładu, sama uczę się do CAE, dzisiaj rano dałam kumplowi Anglikowi do wypełnienia część testu (żeby nie było, facet po studiach, oczytany i ogarnięty). Z open cloze uzyskał 7/15. Nie komentuję tego, dla mnie te testy wcale nie sprawdzają tego na ile umiesz posługiwać się językiem w codziennych sytuacjach. Kumpel miał CAE zdane na B a na studiach w Anglii nie podołał.
kaszellek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 17:33   #7
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Cytat:
Napisane przez Ponura Pokaż wiadomość
http://pl.wikipedia.org/wiki/Poziom_...j%C4%99zykowej

Tutaj masz podane w tabelce na jakich poziomach jakie są wymagania odnośnie umiejętności językowych.

W uproszczeniu można uznać, że A1 i A2 to znajomość podstawowa, B1 i B2 średnio zaawansowana, C1 zaawansowana, a C2 biegła.

Myślę, że w swoim rozumowaniu niesłusznie rozdzielasz znajomość gramatyki i słownictwa. Nie można uznać, że mając bogate słownictwo a zupełnie podstawową gramatykę znasz język dobrze. Może zrozumiesz całkiem sporo, ale trudno będzie Ci sformułować poprawną wypowiedź. Na znajomość języka składa się nie tylko rozumienie tekstu (ono jest tak naprawdę najłatwiejsze) ale też rozumienie ze słuchu, mówienie i pisanie.
Dokladnie tak
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 17:49   #8
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Moje pytanie może brzmieć śmiesznie, ale chciałam poznać Wasze opinie na ten temat i to, jak Wy rozumiecie takie określenie, mianowicie:
Nie raz w ogłoszeniach o pracę zaznacza się na jakim poziomie kandydat powinien znać dany język obcy, najczęściej angielski.
Przyznam, że nie raz chciałam odpowiedzieć na ogłoszenie, a z drugiej strony zastanawiałam się, czy moja znajomość języka nie jest za słaba. Wydawało mi się, że podstawowy, to znajomość podstawowych słów , wiadomo- umiem się przedstawić, powiedzieć kilka słów o sobie, rozumiem, gdy ktoś opowiada o sobie- jak na lekcjach w szkole. Zdziwiłam się jednak niedawno, bo organizowano u nas kurs angielskiego na poziomie średnio zaawansowanym i się zgłosiłam. Ponieważ kurs był refundowany, o przyjęciu decydowało rozwiązanie testu, o którym organizatorzy powiedzieli, że jest średnio zaawansowany właśnie. Test był banalny i opierał się na rzeczach, które zawsze uznawałam za podstawowe i się nie dostałam (powiedziano mi, że nie skorzystałabym z zajęć). W moich odczuciach średnio zaawansowanie oznacza operowanie wszystkimi czasami bezbłędnie, nienaganną gramatykę, a jedynie braki w słownictwie. Nigdy nie odpowiadałam na oferty pracy, gdy szukano kogoś z tym poziomem, bo wydawało mi się, że jest ze mną gorzej.
Mam jednak bardzo bogate słownictwo, słabą gramatykę, rozumiem wszystko, co się do mnie mówi. Czy ktoś mi powie jak to z tymi poziomami jest? Chodzicie na kursy językowe itd. , jak u Was określa się te poziomy?
Poziom średniozaawansowany to biegłe posługiwanie się językiem obcym w mowie i w piśmie
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 17:56   #9
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Cytat:
Napisane przez Impersona
Nie raz w ogłoszeniach o pracę zaznacza się na jakim poziomie kandydat powinien znać dany język obcy, najczęściej angielski.
Sie mi przypomniało.


Taka laska kiedyś miała rozmowę o pracę. No i szefunio sie pyta
-jakie pani zna języki obce?
-angielski
-ale ja pytam o obce!


201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 17:57   #10
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Dla mnie poziom średniozaawansowany oznacza znajomośc gramatyki na tyle poprawną, aby mozna było bez problemu budowac zdania oraz znajomość słownictwa w zakresie codziennych czynności (umiejętność poradzenia sobie zostawszy niespodziwanie w obcym mieście). Poziom zaawansowany to możliwośc czytania gazet, książek i oglądania filmow w obcym języku.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 18:03   #11
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Poziom średniozaawansowany to biegłe posługiwanie się językiem obcym w mowie i w piśmie
Jedno przeczy drugiemu. Poziom średniozaawansowany to B1 i może trochę ponad. Poziom B1 to powinna mieć osoba kończąca szkołę średnią. Co zatem z absolwentem filologii obcej? Posługuje się językiem biegle. Ma poziom C2.

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Dla mnie poziom średniozaawansowany oznacza znajomośc gramatyki na tyle poprawną, aby mozna było bez problemu budowac zdania oraz znajomość słownictwa w zakresie codziennych czynności (umiejętność poradzenia sobie zostawszy niespodziwanie w obcym mieście). Poziom zaawansowany to możliwośc czytania gazet, książek i oglądania filmow w obcym języku.
Bardzo dobrze to ujęłaś.

Edytowane przez Marbella85
Czas edycji: 2009-05-17 o 18:05
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 19:31   #12
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Ok. Wg Wikipedii jestem na najwyzszym poziomie C2, a i tak nie wiem jak mam siebie okreslac w CV. Biegle? Tak zeby to bylo dla przecietniego pracodawcy zrozumiale.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 19:57   #13
mOna01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Rzeczy podstawowe, radzenie sobie w różnych sytuacjach, to podstawa A1 - i A2. Średniozaawansowane B1 i B2 to już znajomość wszystkich czasów, i nie tylko umiejętność radzenia sobie w codziennych sytuacjach, ale rozmawiania na wiele tematów + idiomy, słownictwo już takie ciekawsze, trudniejsze. Zaawansowany to już biegła znajomość języka, rozumienie ok. 97% tekstu czytanego i słuchanego (o ile nie jest to słownictwo specjalistyczne). Wbrew pozorom w filmach słownictwo i gramatyka są proste i spokojnie do zrozumienia na poziomie pre-intermediate. Swoją drogą, jest wielka przepaść między pre- i upper-intermediate, więc już w zakresie średniego zaawansowania są zróżnicowane poziomy
__________________

mOna01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-17, 23:07   #14
dzinek
Wtajemniczenie
 
Avatar dzinek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzie oczy poniosa
Wiadomości: 2 637
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Daenerys
Doskonały angielski

ja wlasnie bylam niedawno na takim egzaminie przed kursem na pre intermediate.Mielismy miec sparwdzane jak to bylo okreslone podstawy angielskiego. 10 zadan po kilka podpunktow kazde i prawie wszystkie czasy byly w tym sprawdzianie ujete
dzinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 00:03   #15
Bachata
Raczkowanie
 
Avatar Bachata
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 183
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Ja się spotkałam kilka razy z określeniem znajomości języka na poziomie 'komunikatywnym'. To znaczy, że umiem się przedstawić i zapytać, jak ktoś ma na imię itp, czy porozmawiać na dowolny znany temat? Jedno i drugie jest komunikacją z drugim człowiekiem.
Bachata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 06:49   #16
merczi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Fribourg
Wiadomości: 455
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Znajomosc jezyka obcego na poziomie komunikatywnym, to taki, kiedy jestes w stanie porozumiec sie w roznych sytuacjach, nie tylko prezentacja. Np. wytlumaczyc lekarzowi, co Ci dolega, albo poprosic o cos w sklepie. Czyli, wedlug mnie, po prostu musisz potrafic sie dogadac.
__________________
PRZYGARNIJ PSIAKA!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=310486

Uwierz w siebie, a przyjdzie lepszy czas
merczi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 17:10   #17
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

poziom komunikatywny (jak ja to rozumiem)
znać podstawowe zwroty z rozmówek - dogadać się w sklepie
wezwać lekarza, dojechać gdzieś, restauracja pociąg dzień dobry która godzina.
około 2 lat nauki żeby spoko ogarnąć.

potem jest poziom swobodnej rozmowy na jakieś tam typowe tematy (tak jak matura ustna rozszerzona - rozmawiasz ale wiadomo nie rozmawiasz to spedycji transporcie międzynarodowym tudzież o przeszczepach organów więc - z założenia nie znasz specjalistycznego słownictwa)

a potem biegłość... jak ktoś powiedział a1, a2, b1, b2 c1 l c2...
rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 18:00   #18
Bachata
Raczkowanie
 
Avatar Bachata
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 183
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
poziom komunikatywny (jak ja to rozumiem)
znać podstawowe zwroty z rozmówek - dogadać się w sklepie
wezwać lekarza, dojechać gdzieś, restauracja pociąg dzień dobry która godzina.
około 2 lat nauki żeby spoko ogarnąć.

potem jest poziom swobodnej rozmowy na jakieś tam typowe tematy (tak jak matura ustna rozszerzona - rozmawiasz ale wiadomo nie rozmawiasz to spedycji transporcie międzynarodowym tudzież o przeszczepach organów więc - z założenia nie znasz specjalistycznego słownictwa)

a potem biegłość... jak ktoś powiedział a1, a2, b1, b2 c1 l c2...
To do którego oznaczenia poziomu najbardziej pasuje znajomość komunikatywna? a2? b1?
Bachata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 18:06   #19
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

komunikatywną - jeżeli chodzi o podanie o pracę to śmiało b1 :P (tzn no znajomość podstawowych zasad gramatyki - wiemy jak powiedzieć coś w czasie przeszłym/obecnym/przyszłym (podstawowym) na tyle by osoba z którą rozmawiasz wiedziała o czym mówisz. przeciętny zasób słów, słaba znajomość idiomów nieznajomość kolokacji i mowy potocznej.

ale gdy chodzi o zdawanie jakiś testów czy certyfikatów to okazuje się że zazwyczaj jestesmy poziom niżej niż nam się wydawało
rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-18, 19:25   #20
Baudolina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 370
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
Ok. Wg Wikipedii jestem na najwyzszym poziomie C2, a i tak nie wiem jak mam siebie okreslac w CV. Biegle? Tak zeby to bylo dla przecietniego pracodawcy zrozumiale.
No właśnie z tym 'biegle' jest problem. Bo osoby na poziomie FCE też lubią sobie wpisywac 'biegle' mając na mysli że mówią względnie płynnie i dość poprawnie (oczywiście z dość ograniczonym słownictwem i bez zaawansowanych struktur)

Ja wciąż wpisuje biegły ale podpieram sie przy tym certyfikatem CPE. 'Doskonały angielski' - brzmi jednak trochę nieskromnie

A przy okazji nie chce mi się trochę wierzyć, że autorka ocenia sie na poziom podstawowy a z drugiej strony ogląda filmy w oryginale? Nieprawdą jest, że język w filmach jest prosty - zależy jeszcze w jakich - może w amerykańskich komediach romantycznych tak, ale i tak nie na poziom podstawowy.
__________________

"An eye for an eye only ends up making the whole world blind"
Mahatma Gandhi
Baudolina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 19:40   #21
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Cytat:
Napisane przez Baudolina Pokaż wiadomość
A przy okazji nie chce mi się trochę wierzyć, że autorka ocenia sie na poziom podstawowy a z drugiej strony ogląda filmy w oryginale? Nieprawdą jest, że język w filmach jest prosty - zależy jeszcze w jakich - może w amerykańskich komediach romantycznych tak, ale i tak nie na poziom podstawowy.
Ja z angielskiego mam CAE, zdawały chyba w 2001 roku i wszęzie gdzie potrzeba wpisuje biegła znajomośc angielskiego. Certyfikat chyba mnie do tego uprawnia, zresztą skoro jestem w stanie swobodnie dogadac się po angielsku, czytam ksiązki w oryginale (OK, czytam wprawdzie wolno, ale rozumiem sens zdania, nawet gdy nie rozumiem wszystkich wyrazow) i oglądam filmy w oryginale.

Co do filmów, to moim zdaniem dobre są brytyjskie sitcomy w stylu "Co ludzie powiedzą". Aktorzy mowią tam wyraźnie, może nie bardzo wolno, ale da się zrozumieć. Oglądam też nałogowo Panny Marple i Poirota wydawnictwa Amercom i bez problemu rozumiem, co mówią. Ostatnio wzięłam się też za oglądanie CSI Miami bez lektora czy napisów. Pierwszy odcinek - katastrofa, jak oni mówią??? Za nic nie moglam zrozumiem Calleigh, która mowi chyba z południowym akcentem, ani Tima, który mówi dośc "mrukliwie". Po paru odcinkach nagle zaczęłam rozumiec, więc to chyba kwestia osłuchania się z wymowa konkretnej osoby.

Jeśli ktoś chce się osłuchać, polecam własnie takie sitcomy, gdzie jest możliwość włączenia i wylaczenia napisów. Najpierw mozna obejrzeć film z napisami, a potem jeszcze raz, bez napisów. Kiedy wiemy juz mniej więcej co kto mówił, okazuje sie często, że gdy oglądamy film po raz drugi, oglądamy bez stresu i "parcia" na zrozumienie sensu (bo wiemy, o co chodzi) i wtedy bardziej swobodnie podchodzimy do tego co słyszymy. Nie wiem czy jasno sie wyraziłam.

Z doświadczenia wiem tez, że często łatwiej jest zrozumieć spikerów w aidomościach typu BBC czy RAI niż aktorów w filmach. Spotkałam się wiele razy z opinią, że spikerzy sa wyćwiczeni w wyraźnym mówieniu, jednak mówią bardzo szybko. Ja z kolei mam spore problemy ze zrozumieniem aktorów we włoskim filmie, natomiast wiadomości na RAI oglądam i rozumiem praktycznie wszystko.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 19:59   #22
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Cytat:
Napisane przez Baudolina Pokaż wiadomość

A przy okazji nie chce mi się trochę wierzyć, że autorka ocenia sie na poziom podstawowy a z drugiej strony ogląda filmy w oryginale? Nieprawdą jest, że język w filmach jest prosty - zależy jeszcze w jakich - może w amerykańskich komediach romantycznych tak, ale i tak nie na poziom podstawowy.
Oczywiście, postanowiłam pożartować w tym wątku, żeby ktoś połechtał mi samoocenę, pisząc "cooooś Ty, oglądasz Prywatną Praktykę, czy Pan wzywał milordzie w oryginale, więc posługujesz się biegle "

Gdybym wiedziała jak określić ten poziom, nie zakładałabym tego wątku. Zresztą co udowadnia ta dyskuska- trudno dokładnie określić te granice i ustalić kryteria. nie posługując się literkami a1,b2 itd. i tu jest też potem problem ze zrozumieniem co ktoś miał na myśli, mówiąc "biegły", "zaawansowany", "komunikatywny", bo dla wielu oznaczac to może co innego.

Dla mnie mój angielski jest podstawowy. Mój TŻ, który posiada co prawda jedynie FCE, ale jest moją odwrotnością- doskonała gramatyka, słabsze słownictwo, traktuje mnie jak słownik, często pyta o różne słowa, ale kiedy chcę z nim pogadać po angielsku, mówi "ojjj lepiej nie, bo mnie męczy jak mówisz nieskładnie". Nie jestem więc nawet komunikatywna, bo mieszam końcówki. I co z tego, że rozumiem wszystko, jak chyba ważniejszym jest umieć się swobodnie wyrazić. Chyba, że ktoś lubi zabawy w stylu "dziesięć pytań" i naprowadzanie "yes, no" oraz migi
Np. pracodawca raczej zamieszczając ogłoszenie, że chce osobę ze znajomością angielskiego, nie będzie interesował się tym, czy rozumiesz, co mówi do Ciebie klient, czy kontrahent, a chce, abyś potrafił swobodnie zawrzeć wszelkie formalności i nawiązać dobry kontakt i dla niego zdecydowanie byłabym kimś ze znajomością podstawową w moim przypadku-tak myślę przynajmniej.

Edytowane przez Impersona
Czas edycji: 2009-05-18 o 20:01
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-18, 20:05   #23
mircia14
Zakorzenienie
 
Avatar mircia14
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Moim zdaniem poziom podstawowy to taki, że klecisz zdania, słówek Ci brakuje. Poziom średniozaawansowany to taki, że potrafisz się już dogadać, czasami brakuje Ci słówek, albo popełniasz drobne błędy gramatyczne, ale rozumieją Cię inni A słówka na przykład potrafisz zdefiniować, bądź zastąpić je synonimami. Zaawansowany to perfect gramatyka, słówka, no wszystko, że niczego się nie uczepisz Oczywiście pomiędzy tymi 3 stopniami, są przejściowe, jak np. pre-intermediate, pre-advanced etc.
Pozdrawiam

Edytowane przez mircia14
Czas edycji: 2009-05-18 o 20:06 Powód: poprawka :)
mircia14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-04, 18:26   #24
mircia14
Zakorzenienie
 
Avatar mircia14
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Dziewczyny !
Jakie strony internetowe lub seriale polecacie do ćwiczenia języka ??
Kończę właśnie kurs językowy, zaczynają się wakacje, a ja nie chcę stracić kontaktu z językiem na te 2,5 miesiąca ...
mircia14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-04, 19:52   #25
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Cytat:
Napisane przez mircia14 Pokaż wiadomość
Dziewczyny !
Jakie strony internetowe lub seriale polecacie do ćwiczenia języka ??
Kończę właśnie kurs językowy, zaczynają się wakacje, a ja nie chcę stracić kontaktu z językiem na te 2,5 miesiąca ...
http://www.ang.pl/nauka.html -> dobra strona.
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-04, 20:58   #26
mircia14
Zakorzenienie
 
Avatar mircia14
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Oo dzięki
mircia14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-05, 19:51   #27
tinus
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Witam,
Przeczytałam większość postów i dalej nie wiem jak określić swój poziom angielskiego, bo: czytać ze zrozumieniem potrafię po angielsku prawie wszystko, często czytam i rozumiem artykuły prasowe, kiedyś czytałam Harry'ego Pottera po angielsku i też rozumiałam. Z rozumieniem ze słuchu jest dużo gorzej - jak ktoś mówi baaardzo wolno, jak np. w słuchowiskach spotlight dostępnych na stronie www.isel.edu.pl to rozumiem 90%, po odsłuchaniu kilka razy (oczywiście bez wcześniejszego czytania tekstu) rozumiem 100%. Ale gdy słucham telewizji (np. filmy) po angielsku (czyli już angielski normalnie mówiony) to rozumiem: uwaga: 0% !! Na lekcjach angielskiego nauczyciela raz rozumiałam, raz nie (w sumie polskich nauczycieli rozumiałam, ale już nativów często nie, chyba że miałam już z jakimś którąś tam lekcję z kolei i się przyzwyczaiłam to zaczęłam rozumieć, zmiana nativa - znowu problem...). A z mówieniem to u mnie katastrofa, ciężko mi wydusić cokolwiek bo tak bardzo jestem zestresowana, wszystko nagle zapominam (chyba, że z kimś się już oswoję)... Czyli heh, jak określać mam swój angielski? Czytanie: średnio zaawansowane, mówienie i słyszenie (tzn. rozumienie tego co do mnie anglik mówi) podstawowy? Jak to się ma do osławionego komunikatywnego, tak częstego w ogłoszeniach? Aha, a z pisaniem też u mnie słabo, głównie dlatego, że akurat na to się kładło najmniejszy nacisk na lekcjach... I jeszcze jedno - w różnych testach komputerowych wychodzi mi, że mam średniozaawansowany (moim zdaniem ma się to nijak do rzeczywistości).
tinus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-08-06, 08:07   #28
Ponura
Wtajemniczenie
 
Avatar Ponura
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Tinus z tego, co napisałaś wynika, że ze wszystkim, poza czytaniem, jest u Ciebie słabo. Powody są nieistotne - jeżeli nie jesteś w stanie mówić po angielsku, bo się stresujesz to wychodzi na to samo, jakbyś nie mówiła po angielsku bo nie znasz słów, gramatyki - efekt ten sam.

Umiejętność zrozumienia tekstu (zresztą odpowiedz sobie szczerze - w jakim stopniu jest to rozumienie? Mniej więcej wiesz, o co chodzi? Chwytasz niuanse i gry słowne? Rozumiesz nawet bardziej zaawansowane wyrażenia? Większość - bo wszystkich słów w grubej knidze znać raczej się nie da - słów nie jest Ci obca?) jak już pisałam jest tak naprawdę najłatwiejszą i najbardziej podstawową umiejętnością językową.

Także Twój angielski określiłabym jako słaby, początkujący. Na pocieszenie powiem Ci, że nie jest z Tobą nic "nie tak". Znam kilka osób, które twierdzą, że czytają po angielsku i rozumieją, a z resztą umiejętności jest u nich krucho. Bywa. Jeśli zależy Ci na rozwoju znajomości angielskiego zapisz się na kurs.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą...

************************* ***


Stultorum infinitus est numerus...
Ponura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-08, 15:14   #29
tinus
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

Dzięki za odpowiedź Czasami przydaje się opinia kogoś z zewnątrz
tinus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-08, 17:30   #30
olka_222
Zakorzenienie
 
Avatar olka_222
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
Dot.: Znajomość angielskiego na "takim , a takim pozioomie". Jak to jest?

dla mnie poziom podstawowy podstawowy to zapytać się o cenę w sklepie albo o godzinę. Poziom średnio zaawansowany (komunikatywny), znasz gramatykę, ale popełniasz błędy np w czasach, umiesz się wypowiedzieć na różne tematy, ale np nie używając wyrafinowanego słownictwa
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi
olka_222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.