Prosze o pocieszenie i dobra rade ;( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Paznokcie

Notka

Paznokcie Forum, w którym rozmawiamy o pielęgnacji paznokci. Podyskutujmy o malowaniu, kształcie, stylizacji i dominujących trendach w zdobieniu paznokci.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-21, 21:38   #1
foxy123
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650

Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(


Witam

Po 4 latach pobytu za granica postanowilam wrocic w przyszle wakacje do Polski i zaczac jakos ogarniac swoje zycie. Wpadlam na pomysl pojscia do szkoly kosmetycznej policealnej (2letnia, dzienna) o profesji manicure-pedicure.
Przy okazji planuje kurs z przedluzania paznokci oraz masaze,peelingi itp.
To tak na wstepie, aby wiadomo bylo o co chodzi.

Zaczelam juz kompletowac sprzet, tj lampa i wszystkie potrzebne mi przybory. Kupilam rowniez 2,5 godzinna plyte dvd z instruktarzem 'krok po kroku' w sprawie paznokci zelowych.
Na wszystko czekam z ogromna niecierpliwoscia, gdyz zamiast marnowac ten rok i czekac na szkole, postanowilam pouczyc sie sama. Wyjdzie,nie wyjdzie- probowac zawsze mozna.

No i dzis pojawil sie tak zwany problem- rozmowa telefoniczna z moja mama Uwaza ona,ze jesli nigdy sie tym nie interesowalam to moge sobie nie dac rady. Ze trzeba miec zdolonosci manualne i ogolem reasumujac- mnie w tym nie widzi
Wedlug niej powinnam wrocic na studia (bylam na resocjalizacji ale nie dokonczylam), jakas psychologia czy cos podobnego. Ze powinnam robic cos co da mi prace panstwowa typu policja, straz (praca w biurze).
No i podcieto mi skrzydla.
Mialam tyle zapalu i checi..i z tym jednym telefonem wszystko uszlo
Bo jesli faktycznie sie w tym nie odnajde? Jesli jestem partaczem i nie bedzie mi to szlo?

Niby jak sie nie sprobuje to sie czlowiek nie dowie... i co ja mam o tym wszystkim myslec?

Pomozcie, wesprzyjcie
__________________
15.10.2010-
foxy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 23:34   #2
Albertyna
Zakorzenienie
 
Avatar Albertyna
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Foxy, brawo za plany szkoły i kursu- jezeli rzeczywiście Cie ta tematyka interesuje- podjęłaś wlaściwą decyzje, nie ma co sie szarpac na studiach, które Cie nie pasjonuja tylko po to by mieć "papierek", zwłaszcza, że, z tego co piszesz, to zrobiłabyś to dla Mamy, nie dla siebie.

Jeżeli wierzysz, w to co chcesz robić, jezeli to Twoja pasja- idź w tym kierunku.

Jednak, musisz, tez miec świadomosc, że początkowo, bedziesz musiała ponieścinwestycje i to dużo wyższe niż zakup lampy i kursu na DVD, który de facto- nic Ci nie da.
Ważne, jest abys zdobyłą profesjonalną wiedze na profesjonalnym kursie, czy w szkole (tu pisze głownie o kosmetyce).

To wbrew pozorom, nie bułka z masłem

Jednak, pamiętaj- dla chcącego- nic trudnego
__________________
Pozdrowionka!
Albertyna
Albertyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 05:57   #3
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

ja cie rozumiem!

ja ogolnie jestem na koncu studiow kosmetycznych, i nie sadze bym je skonczyla moze kiedys.... moi rodzice robia mi o to straszny dym. Wiem ze powinnam skonczyc studia ale dziekanka z racji dziecka i przeboje z promotorem mnie stanowczo zniechecily. W ogole nie czuje sie do bycia kosmetologiem tzn pracowalam juz w zawodzie i dla mnie to robienie wszystkiego i nic... nie da sie we wszystkim robic mega super. M.in mialam zajecia z manicure i pedicure w zrobilam potem kurs na pazurki i tu nawet nie myslalam o celach zarobkowych po prostu go zrobilam dla siebie bo nie chcialam chodzic i placic za panokietki 150 zl jak za to moglam sobie sama kupic zele zrbic hehe takie bylo moje myslenie

i bardzo to wciaga! ja jestem taka ze jak mi cos nie wychodzi to podcina mi to skrzydla i sie poddaje, a nie jest to latwa sztuka.

Po prawie 2 latach przerwy siedzenia w domu z racji ciazy i dziecka stwierdzilam ze musze miec jakis pomysl na siebie ze nie idzie mi ze studiami a mam talent plastyczny ( malowalam obrazy) plus studiowalam kosmetologie wiec stwierdzilam ze to fajne polaczenie moge przelac na pazurki. Pojecie spraw chigieny dermatologi budowy skory, paznokci mam a do tego przeciez jesli malowalam obrazy to moge nauczyc sie cudenka malowac na pazurkach!

baaaardzo to wciaga, wyciagnelam swoj zakurzony sprzet dokupilam brakujace chodziasz podstawowe przyrzady i robie tylko sobie jak bede pewna ze idzie mi dobrze bede starala sie zyskac klientow.
Trzeba zainwestowac to fakt, ja juz wydalam spora sume a ciagle cos kupuje gazetki tematyczne, ozdoby, farbki akrylowe, kolorowe zele i juz kkuferek mi sie wypelnia.

co do nauki hmm, wiesz kurs na pewno jest wazny ale nie najwazniejszy. Ja zrobilam kurs renomowanej firmy ale jedyne co z niego wynioslam to podstawy, po prostu wiem co jak sie fachowo nazywa jak trzymac pilnik, palce co do czego ale to nie zagwarantuje ci robienia super pazurkow. Ja po kursie jak teraz patrze rbilam straszne pazurki. Teraz widze ze idzie mi lepiej przegladam tu fora, ogladam fotki w gazetkach i co robie nowe paznokcie wpadam nagle na cs nowego ze cos wczesniej robilam zle i poprawiam.

pisalam tu nawet ze mi za grube wychdzily zla bylam jak nie wiem, a teraz zrobilam od podstaw drugie i wyszly cieniutkie jak naturalne takie cieniutkie i chodze z siebie dumna, po przejrzeniu gazetek nagle zwrocilam tez uwage o co chodzi z ta lopatkowata plytka i glupi szczegol ale tz zwrocil mi uwage ze one sie zwezaja a nie ida prosto ( a ja sadzilam ze loatowate tzn ze wolny brzeg to tak na boki sie rozchdzi) poprawilam to i jestem z siebie taak dumna

mija juz prawie 5 dni a mi nic nie zapowietrzylo sie nie odpadlo

teraz wpadlam w taka faze ze bym je robila co tydzien bo chce nowe wzroki probowac hehe tylko ze tak czesto raczej nie moge bo przy pilowaniu uszkadza mi sie tak czy siak moja plytka troche i troszkie to boli hehe

mysle ze powinnas sprobowac kurs zrobic tez, ja mam jeden a juz mysle drugi zrobic tylko musze uzbierac sumke.
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 06:39   #4
asikczek
Zadomowienie
 
Avatar asikczek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 1 044
GG do asikczek
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

cóż, miałam podobny problem. Jak wymysliłam sobie 2 lata temu że pójdę na kurs stylizacji paznokci, to cała moja rodzina patrzyła na mnie jakbym z księżyca spadła. Po co mi takie bezsensowne i drogie kursy sporo mam pracę w szkole, jestem po studiach anglistycznych. Jak chcę sobie dorobić to mam isc uczyc na jakies kursy dla dzieci. Tylko że ja miałam dość uczenia dzieci, potrzebowałam odskoczni, czegoś całkiem innego co mogę robić w wolnym czasie.
w rozmowach z mężem gromy szły że po co, na co, dlaczego, tyle kasy itp. Poszłam na kurs mimo jego woli a na plecach czułam szyderczy wzrok rodziny (szczególnie mamy) że na takie głupstwa kase wydaje. Kase miałam swoją, na urodzinki dostałam. Po jakimś czasie mąż się przekonał że po pierwsze sprawia mi to radość a po drugie jakiś grosz też z tego jest. Taka zawsze mnie wspierał pytał jak mi idzie, zachęcał do zrobinia prawka żebym miała łatwiejszy dojazd do klientek. Na końcu i mama się przekonała prosząc żebym jej robiła pazurki .

W kwietniu otworzyłam swoje stanowisko, miałam je przez wakacje, nabyłam praktyki i klientek. We wrzesniu jednak zrezygnowałam, wróciłam do szkoły a pazurki traktuję jako dodatkowe zajęcie (jak korepetycje) które daje mi dodatkowy dochód, w międzyczasie zrobiłam prawko, mam swój samochodzik i klientki odwiedzam u nich w domu.

jesli cię to naprawdę ciekawi i bawi to powinnaś isc na kurs, do tej szkoły i pokazać wszystkim że też możesz zarobić i robic to co lubisz.
__________________

asikczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 08:31   #5
Helka 20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 126
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Cytat:
Napisane przez asikczek Pokaż wiadomość

W kwietniu otworzyłam swoje stanowisko, miałam je przez wakacje, nabyłam praktyki i klientek. We wrzesniu jednak zrezygnowałam, wróciłam do szkoły a pazurki traktuję jako dodatkowe zajęcie (jak korepetycje) które daje mi dodatkowy dochód, w międzyczasie zrobiłam prawko, mam swój samochodzik i klientki odwiedzam u nich w domu.
A dlaczego zrezygnowałaś ze swojego stanowiska????
Helka 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 08:43   #6
Quicksand
Raczkowanie
 
Avatar Quicksand
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: okolice W-awy
Wiadomości: 121
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Nie powiem, że mam podobny problem, bo nie mam, ale wiem co czujesz.

Kiedy wpadłam na pomysł stylizacji paznokci moja mama krzywo na mnie patrzyła. Studiuję na ostatnim roku i bała się, żebym nie zawaliła studiów. Poza tym byłam przekonana, że szybko mi przejdzie Nie miała o tym bladego pojęcia, jedynie coś tam ze słyszenia, do tego poprzekręcała wszystko we własnej głowie No i generalnie była na nie. A jeszcze jak usłyszała, że chcę zrobić kilka kursów i ile one kosztują to już w ogóle zaczął się problem No, ale jestem w o tyle dobrej sytuacji, że mam dobra pracę, studiów nie zawaliłam pomimo robienia paznokci i swoją kasę wydaję na co chcę. Na razie odkładam na samochód, ale jak tylko będę miała wolną gotówkę, to od razu idę na kurs Juz teraz biorę udział w kursach, ale że sie tak brzydko wyrażę 'na lewo' - tzn uczę się jak na kursie, ale dyplomu nie dostanę, a chcę go mieć. Ostatnio robiłam paznokcie koleżance w domu, mama zobaczyła co wyprawiam i jej opory zmalały Sama sobie zażyczyła takie same no i przekonała się, że pomimo sporej kasy jaką włożyłam w ten interes mogę na tym nieźle zarobić. Zobaczyła, że to nie jest kolejna zachcianka, ani słomiany zapał, tylko na prawdę mnie to interesuje, naprawdę robię coraz większe postępy. Za rok planuję iść do szkoły kosmetycznej, zrobić kilka kursów Mama ma obiekcje, ale trudno :P Moje życie i będę robić to, co sprawia mi satysfakcję.

Ale ja mam przewagę - nie rzuciłam studiów Ale! Przeszłam na zaoczne Była wojna, ale postawiłam na swoim Bo tego chcę. I Tobie tez to polecam - Twoje zycie!
Quicksand jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 08:53   #7
maczek82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 35
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Cytat:
Napisane przez foxy123 Pokaż wiadomość
Witam

Po 4 latach pobytu za granica postanowilam wrocic w przyszle wakacje do Polski i zaczac jakos ogarniac swoje zycie. Wpadlam na pomysl pojscia do szkoly kosmetycznej policealnej (2letnia, dzienna) o profesji manicure-pedicure.
Przy okazji planuje kurs z przedluzania paznokci oraz masaze,peelingi itp.
To tak na wstepie, aby wiadomo bylo o co chodzi.

Zaczelam juz kompletowac sprzet, tj lampa i wszystkie potrzebne mi przybory. Kupilam rowniez 2,5 godzinna plyte dvd z instruktarzem 'krok po kroku' w sprawie paznokci zelowych.
Na wszystko czekam z ogromna niecierpliwoscia, gdyz zamiast marnowac ten rok i czekac na szkole, postanowilam pouczyc sie sama. Wyjdzie,nie wyjdzie- probowac zawsze mozna.

No i dzis pojawil sie tak zwany problem- rozmowa telefoniczna z moja mama Uwaza ona,ze jesli nigdy sie tym nie interesowalam to moge sobie nie dac rady. Ze trzeba miec zdolonosci manualne i ogolem reasumujac- mnie w tym nie widzi
Wedlug niej powinnam wrocic na studia (bylam na resocjalizacji ale nie dokonczylam), jakas psychologia czy cos podobnego. Ze powinnam robic cos co da mi prace panstwowa typu policja, straz (praca w biurze).
No i podcieto mi skrzydla.
Mialam tyle zapalu i checi..i z tym jednym telefonem wszystko uszlo
Bo jesli faktycznie sie w tym nie odnajde? Jesli jestem partaczem i nie bedzie mi to szlo?

Niby jak sie nie sprobuje to sie czlowiek nie dowie... i co ja mam o tym wszystkim myslec?

Pomozcie, wesprzyjcie
rozumiem Cie doskonale!
Jestem w podobnej sytuacji.... Studia skonczyłam w kierunku zarządzania itd (jak dotąd zdobyta wiedza nie przydała mi sie wcale). Wyjechałam za granice z mężem i wróciliśmy po trzech latach dwa lata temu. Od razu zaszłam w ciąże i od tamtej pory siedze w domu, najpierw z brzuchem - teraz z synkiem.....
Az mam doła od tego siedzenia w domu.
Jakis czas temu postanowiłąm wziąć sie za pazurki - zawsze to lubiłam ale jakoś w salonie nigdy nie myślałam o sobie w roli głównej))
Spotykam sie oczywiście z lekką krytyką ze strony męża i rodziców - myślą podobnie jak w Twoim przypadku, że sobie nie poradze, że nie mam zdolności manualnych itd a ja swoje narazie jestem po kursie, teorie już mam opanowaną a dziś jadę na pierwsze zakupy i trochę sie boję, ale postanowiłam spóbować!!!
Także jestem zdania że powinnaś tez spóbować, bez tego nie zobaczysz czy czujesz to czy nie!!!
A tymczasem kończe i lece na zakupy.......
maczek82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-22, 10:13   #8
RoksiSK
Zadomowienie
 
Avatar RoksiSK
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 496
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Foxy123 proponuję Ci zacząć od pójścia na kurs manicure, pedicure lub tipsów - sama się przekonasz, jak Ci będzie szło. Na szkołę jeszcze nie jest za późno - 2-letnie dzienne dopiero zaczęły rok, więc jeszcze byś się mogła "zahaczyć" - do nas przyszła dziewczyna w październiku i było ok.
To Twoje życie, a nie Twojej mamy. Jeśli nie podoba Ci się resocjalizacja, to bez sensu coś takiego robić. Chyba, że sama chcesz - mogłabyś spokojnie połączyć takie studia zaoczne + chodzić na kursy z kosmetyki. I mama była by szczęśliwa, i myślę, że Ty także.
Trzymam kciuki niezależnie od podjętej decyzji
__________________
Agnieszka
RoksiSK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 10:33   #9
lila1986
Raczkowanie
 
Avatar lila1986
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 183
GG do lila1986
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Foxy123 ja miałam podobnie, rodzice i TŻ byli przeciw kursowi przedłużania paznokci, bo to tyle pieniędzy kosztuje i po co jak za taką cenę można zrobić coś porządnego jakiś komputerowy kurs, który do CV można wpisać.
Ale ja się uparłam, bo wiedziałam, że jeśli jednak nie spróbuje to bedę kiedyś tego żałować, bo potem może być już za późno.

Teraz właśnie kończę kurs w EF (jestem przeciwna kursom na DVD), pazurki wychodzą mi średnie, ale to jest dla mnie motywacja do dalszego zakładania, ponieważ chce być w tym dobra. I otrzymałam teraz nawet wsparcie rodziny

Zrób tak jak czujesz i uważasz za słuszne, bo to Ty będziesz potem mieć poczucie pustki i niespełnienia jeśli postąpisz wbrew sobie i swojemu przeczuciu.
Nieuda się to trudno, ważne że miało się odwagę spróbować czegoś nowego i zrobić coś ze swoim życiem.

Edytowane przez lila1986
Czas edycji: 2009-09-22 o 10:35
lila1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 12:17   #10
Quicksand
Raczkowanie
 
Avatar Quicksand
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: okolice W-awy
Wiadomości: 121
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Cytat:
Napisane przez lila1986 Pokaż wiadomość
Nieuda się to trudno, ważne że miało się odwagę spróbować czegoś nowego i zrobić coś ze swoim życiem.
Pięknie napisane

Ja chociaż mam wsparcie chłopaka (sam mnie od dawna wygania na kosmetykę ) i siostry, a to już coś.
Quicksand jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 13:07   #11
foxy123
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Dziewczyny,dziekuje Wam ogromnie za odpowiedz

Co do kursu na dvd - w Irlandii MUSZE jeszcze posiedziec rok czasu, stad z dwojga zlego popatrze chociaz na ten filmik jak to sie robi. Wiadomo,ze mi to nie pomoze, ale moze choc troszke to zrozumiem.
Co do kursu, to orientujecie sie czy robia je rowniez w wakacje? Planuje zjechac w lipcu, wiec zanim zacznie sie rok szkolny, to chcialabym miec go juz za soba

Boje sie,ze nie bede umiala, ze zrobie z siebie idiotke na tym szkoleniu. Ze wszystkim bedzie pieknie szlo a ja zrobie komus mega krzywde (tj odwale lipe na paluszkach)
Z drugiej strony tak bardzo chce sprobowac

Co do mamy... wiem,ze chce ona dla mnie dobrze, ale mam juz 23 lata i decyzje o przyszlym zawodzie musze podjac sama.. przykro mi tylko,ze nie mam wsparcia, ze z gory jest narzucone,ze ja nie dam rady bo tego nie umiem

Jeszcze jedno..czy ja nie jestem za stara na kosmetyczke?
Jesli skoncze szkole, bede miala prawie 26 lat :O przeraza mnie to, bo na ogol kosmetyczki sa mlodziutkie
__________________
15.10.2010-
foxy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-22, 13:53   #12
Verdina
Raczkowanie
 
Avatar Verdina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 391
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Cytat:
Napisane przez foxy123 Pokaż wiadomość

Jeszcze jedno..czy ja nie jestem za stara na kosmetyczke?
Jesli skoncze szkole, bede miala prawie 26 lat :O przeraza mnie to, bo na ogol kosmetyczki sa mlodziutkie
No proszę Cię! Nie oglądaj się na wiek ani opinie znajomych czy rodziny tylko rób swoje.
Kiedy poszłam na pierwszy kurs paznokciowy miałam skończone 30 lat, studia na UJ (historia sztuki), dyplom złotnika, dyplom snycerza i kilkumiesięczne dziecko. I małe wsparcie ze strony rodziny. Moja mama nie mogła przeżyć, że praca w muzeum nie jest celem mojego życia. Nie było łatwo.

Teraz zdarza mi się odmówić komuś zrobienia pazurków, bo mam więcej chętnych niż czasu. Nie mówię, że jestem mistrzem świata, ale moje ego znacząco urosło kiedy zaczęły do mnie przychodzić dziewczyny, które same robią paznokcie. Nie miałabym tej satysfakcji, gdybym słuchała rad innych.
Verdina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 13:58   #13
foxy123
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Verdina, to mnie troszke pocieszylas bo wlasnie ten wiek mnie troche krepuje

Wiecie co jest najgorsze..ze naprawde staram sie Was podczytywac na forum, ale totalnie nie mam pojecia o czym Wy piszecie To dlatego,ze nie jestem jeszcze po kursie i chocbym nie wiem jak chciala to bez niego nie mam sie za co brac Piszecie o jakichs kieszonkach w tipsach, o zakladkach itp wiadomo- slownictwo fachu, ale ciezko mi jest wyniesc z forum jakiekolwiek potrzebne informacje, bo normalnie Was nie rozumiem
__________________
15.10.2010-
foxy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 13:59   #14
tourquise
Raczkowanie
 
Avatar tourquise
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 318
GG do tourquise
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

No cóż... rodzice często tak mają, ale oni chcą dobrze... Moi nie wyobrażaliby sobie mnie na jakiejś kosmetologii czy czymś takim... Ale moja mama robiła paznokcie od 1992 roku i teraz robię je ja, pomimo, że studiuje dziennikarstwo i komunikacje społeczna oraz psychosocjologie... Kurs itd można zrobić studiując coś innego z czego będziemy mieć pożytek w przyszłości. Ja za 20 lat sobie siebie nie wyobrażam nadal robiąc paznokcie... Traktuje to bardziej jako pasje, a nie zawód na przyszłość... Kurs skończyłam i szykują się kolejne... Lubię robić paznokcie i chcę je robić więc czemu nie... ale to nie szczyt moich aspiracji. Jeżeli Ty chcesz studiować kosmetologie to smiało, nie przejmuj się co mówią inni... ale sama się zastanów co będziesz robiła mając 45/50 lat??
tourquise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 14:06   #15
foxy123
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Cytat:
Napisane przez tourquise Pokaż wiadomość
No cóż... rodzice często tak mają, ale oni chcą dobrze... Moi nie wyobrażaliby sobie mnie na jakiejś kosmetologii czy czymś takim... Ale moja mama robiła paznokcie od 1992 roku i teraz robię je ja, pomimo, że studiuje dziennikarstwo i komunikacje społeczna oraz psychosocjologie... Kurs itd można zrobić studiując coś innego z czego będziemy mieć pożytek w przyszłości. Ja za 20 lat sobie siebie nie wyobrażam nadal robiąc paznokcie... Traktuje to bardziej jako pasje, a nie zawód na przyszłość... Kurs skończyłam i szykują się kolejne... Lubię robić paznokcie i chcę je robić więc czemu nie... ale to nie szczyt moich aspiracji. Jeżeli Ty chcesz studiować kosmetologie to smiało, nie przejmuj się co mówią inni... ale sama się zastanów co będziesz robiła mając 45/50 lat??

Tak, zgodze sie z Toba w zupelnosci Studia sa bardzo wazne, a robienie paznokci tak jak piszesz, powinno byc zajeciem dodatkowym..jednak patrzac na WSZYSTKIE moje kolezanki ( po prawie, po ekonomii itd) to juz sama nie wiem co myslec, bo kazda jedna nie robi w zawodzie! Kolezanka po prawie (zrobila tez tam jakis fakultet czy cos z sanepidu) i pracuje w McDonald's :O , ta po ekonomii robi jako asystend dentysty, kolejna po ochronie srodowiska siedzi w biurze i umiera z nudow... kazda z nich sie nie spelnia;/ Nie chce zmarnowac lat i podzielic takiego losu... kolega po polibudzie spisuje liczniki i tak dluuugo mogla bym wymieniac.
Na pewno moi rodzice byli by dumni gdybym wrocila na studia, ale ja na to patrze realnie.. jejku, jakie to zycie jest trudne
__________________
15.10.2010-

Edytowane przez foxy123
Czas edycji: 2009-09-22 o 14:14
foxy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 16:14   #16
Albertyna
Zakorzenienie
 
Avatar Albertyna
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Życie można sobie zmarnować i ze studiami i bez....
Ja mam ukończone studia, szkołę policealną, a teraz szkolę sie w studium...
Pracuję jako stylistka od wielu lat. W tej chwili prowadze własny salon z hurtownią i prowadzę szkolenia. W tej chwili jestem zadowolona, jednak co bedę robiła za 10-20 lat... tego nie wie nikt. Natomiast wiem, że mając wykształcenie- zawsze mam wybór. Dlatego uważam, że porzucanie studiów nie jest najlepszym pomysłem- przecież można robic i jedno i drugie
Aby pójśc do szkoły kosmetycznej, musisz byc o tym na 1000% przekonana, a nie- teraz rzuce jedne studia, zrobie drugie, a potem to sie obaczy....
__________________
Pozdrowionka!
Albertyna
Albertyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 16:31   #17
foxy123
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

No wlasnie na dzien dzisiejszy ( i od dluzszego czasu) jestem w 100% przekonana,ze chce isc do szkoly kosmetycznej. Nie wiem czy dam sobie rade, ale jesli nie sprobuje to sie nie dowiem... czy moglby mi ktos nakreslic,czego moge sie spodziewac? Czy jest bardzo ciezko?
Mimo wszystko- probuje. Nie pojdzie- trudno.
Co do studiowania- totalnie nie mam pojecia co chcialabym studiowac. Fascynowala mnie resocjalizacja ( w zakresie wieziennictwa) jednak z pewnych przyczyn nie moglam ukonczyc tego kierunku i nie ma sensu abym na niego wracala.
Boje sie o swoja przyszlosc, zawsze do wszystkiego podchodzilam z tzw 'nalane mam na to', jednak od jakiegos czasu ciagle mysle kim ja tak naprawde bede,jakie bedzie moje zycie
__________________
15.10.2010-
foxy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 19:47   #18
kinia2305
Zadomowienie
 
Avatar kinia2305
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Limerick, Irlandia
Wiadomości: 1 704
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Foxy a nie możesz polecieć do PL na kilka dni zrobić kurs już teraz?
Albo ewentualnie w Irlandii... ale nie polecam. Miałam okazję uczestniczyć w doszkoleniu w Dublinie. Niby świetna firma, bo Creative ale...
Na prawdę lepiej byś na tym wyszła gdybyś poświęciła kilka dni na kurs w Polsce już teraz, a nie po powrocie. Z DVD nie dowiesz się nic...
__________________
I am WONDER WOMAN ...
I wonder where I left my keys
I wonder how I put on weight
I wonder where my money went
I often wonder why I wonder

kinia2305 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 20:35   #19
RoksiSK
Zadomowienie
 
Avatar RoksiSK
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 496
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Foxy zamiast płyty dvd polecam Ci pisemka, typu "Paznokcie", "Nail Expert" i "Akademia Paznokcia" - zdobędziesz sporą wiedzę, opanujesz "hasła" i poznasz podstawy. Sama tak robię - za rok kurs, a teraz łykam choć teorię
__________________
Agnieszka
RoksiSK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-22, 20:49   #20
lila1986
Raczkowanie
 
Avatar lila1986
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 183
GG do lila1986
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Ja też przed samym kursem z pół roku chyba siedziałam na wizażu i czytałam o paznokciach i oglądałam zdjęcia, więc to też może być dobra myśl. Do Polski rzeczywiście zawsze można na te kilka dni przyjechać na kurs, zawsze już wstępnie będziesz wiedzieć czy chcesz się kształcić w kosmetycznym kierunku, czy Cię to "kręci".
A co do studiów, to można zrobić teraz tak naprawdę w każdym wieku, więc to chyba nie problem ( chociaż we wcześniejszych latach życia podobno lepiej wiedza się przyswaja ).
lila1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 21:22   #21
foxy123
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Kurcze, podsunalyscie mi swietny pomysl z tym urlopem..musze tylko sie dowiedziec kiedy po nowym roku organizuja kurs ( 2.100zl juz kosztuje!) i zaklepie sobie w tym terminie urlop Macie racje,dzieki

Ogolem jestem pelna optymizmu, moze przedwczesnie, ale bardzo mi zalezy aby sie tego nauczyc. Mam pomysl na biznes, pieniadze tu nie wchodza w gre bo mam na ladny start, problem tylko tkwi w tym czy sie tego naucze np nie wyobrazam sobie pilowania albo zdejmowania klientce zeli/akrylu albo buziek frenchowych

No nic.. zobaczymy jak to bedzie, poki co mam w domu dwoch chetnych na moje pierwsze paznokcie- moj chlopak i nasz wspolokator
__________________
15.10.2010-

Edytowane przez foxy123
Czas edycji: 2009-09-22 o 21:23
foxy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 21:27   #22
Albertyna
Zakorzenienie
 
Avatar Albertyna
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Foxy, piszesz, że musisz pozostac jeszcze rok w Irlandii, jednak, jak pisza dziewczyny, nawet na kilka dni, nie dasz rady "urwac" sie do Polski na kurs?
Do nas bardzo czesto przyjeżdżają na szkolenia dziewczyny-Polki, mieszkające na stałe za granica (z Niemiec, Irlandii, Włoch, itp...).
Może warto.
Próbując swoich sił samodzielnie możesz nabrac fatalnych nawyków, a tych sie oduczyc jest duzo trudniej niż nauczyc sie "od zera", od razu dobrze. I pisze to jako instruktorka, szkoląca od dobrych kilku lat

Cytat:
Boje sie,ze nie bede umiala, ze zrobie z siebie idiotke na tym szkoleniu. Ze wszystkim bedzie pieknie szlo a ja zrobie komus mega krzywde (tj odwale lipe na paluszkach)
To sie nie bój I najlepiej wybierz sie na kurs indywidualny- wtedy bedziesz sam na sam z instruktorka i nie bedziesz sie porónywała z nikim innym.
Poza tym- na indywidualnym kursie więcej sie nauczysz, bo uwaga instruktorki, nie bedzie ie dzielła między kilka kursantek, a bedzie skupiona na Tobie

Powodzenia!
__________________
Pozdrowionka!
Albertyna
Albertyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 21:32   #23
foxy123
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Wlasnie znalazlam cos dla mnie reka dla poczatkujacych na pewno nie bedzie narzekac

Albertyna- kolejny urlop moge wziasc dopiero po nowym roku, wiec nie mam sie uczyc sama? Kurcze, troszke szkoda marnowac czas,ale zapewne masz racje

Dziewczyny, a slyszalyscie cos o Akademii Paznokcia (eurofashion.com.pl) w Pruszczu Gdanskim? Bo wlasnie tam wybieram sie na kurs.
__________________
15.10.2010-

Edytowane przez foxy123
Czas edycji: 2010-04-21 o 19:00
foxy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 22:17   #24
tourquise
Raczkowanie
 
Avatar tourquise
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 318
GG do tourquise
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Własnie o to chodzi w studiach, że masz zabezpieczenie... A jeśli skończysz kosmetologie to w innych zawodach ich to nie bedzie obchodzilo ze masz wyzsze... Dlatego lepiej skonczyc studia... zawsze jest wybor zeby zajac sie praca w biurze czy gdzies indziej
tourquise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 22:40   #25
foxy123
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Cytat:
Napisane przez tourquise Pokaż wiadomość
Własnie o to chodzi w studiach, że masz zabezpieczenie... A jeśli skończysz kosmetologie to w innych zawodach ich to nie bedzie obchodzilo ze masz wyzsze... Dlatego lepiej skonczyc studia... zawsze jest wybor zeby zajac sie praca w biurze czy gdzies indziej
No tak, z tym sie zgodze

Pamietam jak w zeszlym roku, tutaj w Dublinie poszlam na szkolenie z manual accounts&payroll (taka bankowosc z ksiegowoscia) i obiecalam sobie,ze po otrzymaniu certyfikatu bede szukac pracy w tym kierunku...skonczylo sie na tym,ze zdalam wszystkie 8 egzaminow, dostalam papier.. i nic z tym nie zrobilam bo mnie to po prostu nie interesowalo Wydalam prawie 1000 euro, zdobylam europejski papier i co..i sobie lezy.
Dlatego zalezy mi na pracy, ktora bede wykonywac z przyjemnoscia. Byc moze zawod kosmetyczka to nie bedzie TO ale czuje w tym kierunku ciagotki i to nie z chwilowego 'widzi mi sie'.. byc moze sie do tego nie nadam..za duzo mam negatywnych mysli ale jak nie sprobuje i tego to moge pozniej zalowac..jak ktos juz wspomnial...na studia jest zawsze czas (choc wiadomo,ze z wiekiem trudniej sie tego podjac), takze nawet jak nie wyjdzie z kosmetyka, to mam na ten moment jakies kwalifikacje na prace biurowa, duzym plusem jest tez moja dobra znajomosc j.ang... wiem jednak,ze to nie wszystko, bo o dobra prace jest teraz ciezko,a wlasnie bez studiow- jest ogromny problem i tu sie znowu kolo zamyka..troche namieszalam chyba ehh..
dziekuje,ze mimo wszystko mozna z Wami milo porozmawiac, naprawde sie ciesze

Wiadomosc z ostatniej chwili Kurs na ktory sie udaje trwa 10 dni, codziennie od godziny 8 do 16stej. Jest on prowadzony indywidualnie, 10 kursantek + 10 Pan ktore ucza kazda z osobna Mysle,ze to bedzie dobry wybor. Cene juz chyba podawalam- 2.100 zl.
__________________
15.10.2010-

Edytowane przez foxy123
Czas edycji: 2009-09-22 o 22:50
foxy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-23, 06:40   #26
asikczek
Zadomowienie
 
Avatar asikczek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 1 044
GG do asikczek
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

a jaka to szkoła? masz może adres www?
__________________

asikczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-23, 14:47   #27
foxy123
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Cytat:
Napisane przez asikczek Pokaż wiadomość
a jaka to szkoła? masz może adres www?

Akademia Paznokcia w Pruszczu Gdanskim

www.eurofashion.com.pl

Dziewczyny, czy latwo sie posluguje airbrushem? Bo tez zamowilam Ogolem jak wroce do Polski to bede miala tego wszystkiego w brut Siedze codzien na necie,czytam i czytam, szukam dobrych firm itd.
Co do lamp, zamowilam OMEGE, czytalam,ze jest dobra, co Wy o niej sadzicie?
__________________
15.10.2010-
foxy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-23, 17:12   #28
agnesss25
Zadomowienie
 
Avatar agnesss25
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Madryt
Wiadomości: 1 123
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

a w irlandii nie orientowalas sie co do kursow paznokci?na pewno sa, a ty bys nie marnowala roku, tylko bys zrobila sobie kursik i popraktykowała tam, a po powrocie do polski bys wiedzila czy tematyka paznokci rzeczywiscie cie kreci czy nie.Bo to rzeczywiscie trzeba lubic, bo jesli nie to rzucisz to szybko/
Ja tez jestem za granica, a dokładnie w hiszpanii i to tu własnie zrobiłam kurs kosmetyczny i kurs stylizacji paznokci i obecnie pracuje sobie w jednym z bardziej znanych salonikow zajmujacych sie stylizacja paznokci w madrycie )A jestem ekonomistka z wykształcenia, co zupełnie mnie nie kreciło...Ciesz sie ze robie to co lubie, choc mama z pewnoscia wolalaby zebym pracowala w biurze....twoje zycie twoja decyzja.powodzenia
agnesss25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-23, 17:22   #29
foxy123
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Irlandii pod zadnym pozorem nie biore pod uwage To kraj partaczy, sa tak ulomni,ze mozna by z tego utworzyc nowy watek. Juz nie raz robilam tutaj paznokcie (oj ja glupia) w SUPER-EXTRA salonach i z tym z czym wychodzilam,to nawet psu sie nie mozna bylo pokazac.

Takze no way

W styczniu lece na urlop, wezme sobie 3 tygodnie i nigdzie indziej nie robie kursu jak wlasnie w Akademii Paznokcia

Ale dziekuje
__________________
15.10.2010-
foxy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 08:21   #30
Magali
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 2 069
GG do Magali
Dot.: Prosze o pocieszenie i dobra rade ;(

Do nowego roku jeszcze troszkę i faktycznie szkoda tracić czas. Szkoda też nabierać złych nawyków, których będzie ciężko się oduczyć.

Na Twoim miejscu wstrzymałabym się z przedłużaniem do kursu. A w czasie oczekiwania pouczyłabym się teorii - budowy paznokcia, dłoni i stóp, chorób itp. A jeśli chcesz ćwiczyć coś w praktyce to kup sobie na razie dużo lakierów, pędzelki do zdobień, sztuczny palec i jakieś tipsy i ćwicz malowanie i zdobienie
Magali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Paznokcie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:28.