złe zeznania na sprawie alimentacyjnej

[jajun]

miałam dziś sprawe o obniżenie alimentów ze swoim ojcem, z tego stresu podałam zła kwote otrzymywanego stypendium, podałam zeszłoroczne kwoty ( swoje podałam 30 zł za niskie , brata 10zł za niskie). dokumenty potwierdzajace ile naprawde otrzymujemy stypendium musimy dostarczyc przed ogłoszeniem wyroku za 2 tyg. co mamy teraz zrobić? czy bedziemy odpowiadac za skladanie nieprawdziwych zeznan czy mozemy to jakos wyjasnic przed ogloszeniem wyroku? prosze o pomoc

[Atanazja]

myślę,że nie bo dla sądu ważne jest ile jest udokumentowane a jeśli się spyta dlaczego te kwoty się różnią to powiedz prawdę , że z nerwów sie pomyliłaś i myślę ,że wystarczy

[unknowgirl]

Nie przejmuj się. Ja przez pomyłkę napisałam informację nieprawdziwą w uzasadnieniu pozwu i po prostu pierwszą rzeczą, którą zrobiłam na rozprawie było sprostowanie tego. Powiedziałam, że jest błędna informacja i podałam prawdziwą. I tyle

[askor90]

Napisane przez unknowgirl

Nie przejmuj się. Ja przez pomyłkę napisałam informację nieprawdziwą w uzasadnieniu pozwu i po prostu pierwszą rzeczą, którą zrobiłam na rozprawie było sprostowanie tego. Powiedziałam, że jest błędna informacja i podałam prawdziwą. I tyle

Popieram, to dobre rozwiązanie

[zagubiona89r]

Przy oddawaniu dokumentów (lub na następnej rozprawie) powiedz, że z nerwów podałaś wysokość stypendium zeszłorocznego, a dopiero później się zorientowałaś, że tegoroczne się trochę różni.

Nie będzie problemu