problem z zaufaniem... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-09, 18:45   #1
Nhatalus
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3
Unhappy

problem z zaufaniem...


witajcie,
mam problem... kiedys moj chlopak oszukal mnie, spedzil cala noc z kolegami u jakiejs innej dziewczyny... dowiedzialam sie o tym przez przypadek... mial w ten wieczor przyjechac do mnie ale powiedzial ze nie ma czym a tam jakos dojechal... wybaczylam mu, ale nie moge o tym zapomiec, zawsze wieczorem, kiedy sie do mnie nie odzywa, ja mysle ze on znow mnie oszukuje i wcale go nie ma w domu... a sam jest taki ze gdybym ja tak wyskoczyla z przyjaciolkami do jakiegos kolegi na cala noc, bez jego wiedzy, to zakonczyloby sie tym ze by mi nie wybaczyl... od samego poczatku nigdzie nie chodzilismy bez siebie, tylko wspolne imprezy, no i bardziej to bylo ustalone z jego strony... nie wiem jak sobie radzic z moimi myslami...
Nhatalus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-09, 18:53   #2
gringolada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
Dot.: problem z zaufaniem...

bardzo trudno jest zaufac komus ponownie. mowilas mu o tym jak sie czujesz?
gringolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-09, 18:58   #3
Angelene_
Raczkowanie
 
Avatar Angelene_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 138
Dot.: problem z zaufaniem...

Powinnaś z nim szczerze porozmawiać. Niestety tak to jest, że gdy komuś wybaczamy potem borykamy się z takimi myślami. Przechodziłam przez to samo. Nie wiem, co Ci poradzić. Jesteś pewna, że on podobnej rzeczy by Ci nie wybaczył?
Angelene_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-09, 19:20   #4
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: problem z zaufaniem...

Cytat:
Napisane przez Nhatalus Pokaż wiadomość
witajcie,
mam problem... kiedys moj chlopak oszukal mnie, spedzil cala noc z kolegami u jakiejs innej dziewczyny... dowiedzialam sie o tym przez przypadek... mial w ten wieczor przyjechac do mnie ale powiedzial ze nie ma czym a tam jakos dojechal... wybaczylam mu, ale nie moge o tym zapomiec, zawsze wieczorem, kiedy sie do mnie nie odzywa, ja mysle ze on znow mnie oszukuje i wcale go nie ma w domu... a sam jest taki ze gdybym ja tak wyskoczyla z przyjaciolkami do jakiegos kolegi na cala noc, bez jego wiedzy, to zakonczyloby sie tym ze by mi nie wybaczyl... od samego poczatku nigdzie nie chodzilismy bez siebie, tylko wspolne imprezy, no i bardziej to bylo ustalone z jego strony... nie wiem jak sobie radzic z moimi myslami...
Jak dawno to było? Rozmawialiście o tym? Tylko wtedy, czy mówiłaś mu też, ze teraz nie mozesz mu zaufac?

Jeśli minęło troche czasu, a Ty ani troche nie odzyskałaś do niego zaufania, to ja bym sie w to nie pchała. Co to za związek gdy nie ufasz drugiej osobie? Tylko się męczysz...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-09, 19:31   #5
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: problem z zaufaniem...

1. zamkniety zwiazek nie jest zwiazkiem, jest meczarnia po jakims czasie, jak widac zakaz spedzania czasu bez siebie, dokładniej imprezowania spowodował klamstwo i dalej brak zaufania
2. pogadaj z nim, choc nie wiem na ile mozesz liczyc na zrozumienie z jego strony, powiedz ze jego zachowanie spowodowało "takie i takie" uczucia, obawy,leki
3.jesli chcesz z nim byc musisz sobie i jemu odpuscic tą sytuację,bo w koncu to cie zje a zaraz potem wasz zwiazek szlag trafi
4.przestan siebie i jego wiezic i zacznijcie byc partnerami dla siebie a nie straznikami
5. i najwazniejsze : rozmowa,rozmowa,rozmowa,r ozmowa z nim i to na bierzaco co cie gryzie,dlaczego,szukanie rozwiazania

Edytowane przez new woman in town
Czas edycji: 2010-08-09 o 19:32
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-09, 19:38   #6
promise me
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 54
Dot.: problem z zaufaniem...

Z zaufaniem tak właśnie jest ... Raz się zawiedziemy, a potem ciężko to zaufanie odbudować ... Niestety nie ma na to złotego środka. Myślę, że najlepsze co w tej sytuacji możesz zrobić to porozmawiać z TŻ. Powiedz mu o tym co czujesz, bo inaczej ciągle to Cię będzie gryzło i będziesz się nie potrzebnie zadręczała.
promise me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-09, 20:16   #7
basiek91
Raczkowanie
 
Avatar basiek91
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: dolnośląskie/lubuskie z racji studiów
Wiadomości: 303
Dot.: problem z zaufaniem...

Może żeby podbudować swoje zaufanie do niego, wystaw go na jakaś próbę. masz na pewno koleżanki, których on nie zna. wtedy przekonasz sie czy ten związek ma jeszcze sens.
basiek91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-09, 20:27   #8
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: problem z zaufaniem...

Cytat:
Napisane przez basiek91 Pokaż wiadomość
Może żeby podbudować swoje zaufanie do niego, wystaw go na jakaś próbę. masz na pewno koleżanki, których on nie zna. wtedy przekonasz sie czy ten związek ma jeszcze sens.
Bardzo dojrzała rada. Bardzo.
Chciałabys, by Twój TŻ Cię tak potraktował? Bo ja bym go po takim zachowaniu kopnęła w tyłek.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-09, 21:06   #9
_wirginia_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 497
Dot.: problem z zaufaniem...

Cytat:
Napisane przez promise me Pokaż wiadomość
Z zaufaniem tak właśnie jest ... Raz się zawiedziemy, a potem ciężko to zaufanie odbudować ... Niestety nie ma na to złotego środka. Myślę, że najlepsze co w tej sytuacji możesz zrobić to porozmawiać z TŻ. Powiedz mu o tym co czujesz, bo inaczej ciągle to Cię będzie gryzło i będziesz się nie potrzebnie zadręczała.
Zgadzam się, rozmowa to jedyne rozwiązanie.
_wirginia_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-09, 21:22   #10
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: problem z zaufaniem...

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Bardzo dojrzała rada. Bardzo.
Chciałabys, by Twój TŻ Cię tak potraktował? Bo ja bym go po takim zachowaniu kopnęła w tyłek.
No właśnie ja nie rozumiem tego odgrywania się.. Ktoś mi coś zrobił = robię to samo. Bez sensu. Chociaż fakt faktem, nieraz takie sytuacje wychodzą na dobre.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-09, 21:40   #11
caroline87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 159
Dot.: problem z zaufaniem...

Czy ta kolezanka u której oni byli to przypadkiem nie ta z poniższego wątku ?https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=456311&page=2
Jak tak to strach sie bać.

Edytowane przez caroline87
Czas edycji: 2010-08-09 o 21:42
caroline87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-09, 21:44   #12
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: problem z zaufaniem...

Cytat:
Napisane przez caroline87 Pokaż wiadomość
Czy ta kolezanka u której oni byli to przypadkiem nie ta z poniższego wątku ?https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=456311&page=2
Jak tak to strach sie bać.
mhm
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-09, 21:57   #13
enter code
Zadomowienie
 
Avatar enter code
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 756
Dot.: problem z zaufaniem...

Cytat:
Napisane przez caroline87 Pokaż wiadomość
Czy ta kolezanka u której oni byli to przypadkiem nie ta z poniższego wątku ?https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=456311&page=2
Jak tak to strach sie bać.
niezłe skojarzenie:p

A rada dla wizażanki: rozmowa! i więcej luzu w związku
__________________
Zacznij od tego co znasz, a potem wymyśl to na nowo. Nie zdziw się, gdy zobaczysz że niesamowite kwiaty rosną na zwykłej ziemi. S.King

enter code jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-09, 22:06   #14
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: problem z zaufaniem...

Cytat:
Napisane przez caroline87 Pokaż wiadomość
Czy ta kolezanka u której oni byli to przypadkiem nie ta z poniższego wątku ?https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=456311&page=2
Jak tak to strach sie bać.
No całkiem możliwe.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-09, 22:29   #15
moodygirl
Raczkowanie
 
Avatar moodygirl
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 250
Dot.: problem z zaufaniem...

A czy gdyby Ci powiedział o swoich zamiarach co do tej nocy wkurzyłabyś się na niego ?

Skoro sama piszesz, że nie wychodzicie bez siebie może się po prostu bał. No, ale faktem jest, że nie powinien Cię okłamywać.

Wiadomo, że teraz jest Ci cięzko i pewnie nieraz się zastanawiasz czy postąpiłaś słusznie wybaczając mu.
Wydaje mi się, że z czasem przejdzie. A i chłopak powinien się teraz trochę bardziej starać i robić wszystko, by odbudować Twoje zaufanie.

A poza tym tak jak dziewczyny pisały - nie powinniście się zamykać tylko na siebie. Imprezy bez TŻ, w babskim gronie, też mogą być fajne
__________________
what is love?
moodygirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-10, 19:47   #16
RedApple
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: JapkoLandia
Wiadomości: 3 443
Dot.: problem z zaufaniem...

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Bardzo dojrzała rada. Bardzo.
Chciałabys, by Twój TŻ Cię tak potraktował? Bo ja bym go po takim zachowaniu kopnęła w tyłek.
rozumiem że takie odgrywanie sie bez sensu jest tak? Bo jestem w podobnej syt. Tyle że mój Tż sie na mnie odgrywa i dość mocno t przeżywam.... Z drugiej strony wiem teraz co on przeżywał
RedApple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-10, 19:58   #17
Malinaa_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: lubelszczyzna
Wiadomości: 77
Dot.: problem z zaufaniem...

Znam to doskonale. Mój związek przez to się rozpadł, między innymi. Gdy już ktoś raz Cię oszuka, trudno potem nie mieć żadnych wątpliwości. Strasznie to uciążliwe.
Malinaa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-10, 20:31   #18
Nhatalus
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3
Dot.: problem z zaufaniem...

on wie jak ja sie z tym czuje, mowilam mu o tym i obiecywal ze to byl pierwszy i ostatni raz, stwierdzil ze nie chcial mi mowic zebym sie nie martwila.
Inaczej bym zareagowala, gdyby mi powiedzial ze np chce gdzies wyskoczyc z kumplami, a ja dowiaduje sie o tym od innej dziewczyny ze moj facet gdzies tam byl...
Nawet gdy mu powiedzialam ze wiem o wszystkim to na poczatku probowal wmowic mi ze to nie prawda, ale w koncu sie przyznal, a potem oczywiscie ze przeprasza, ze nie chce mnie stracic i w ogole...
Wie rowniez ze nadal mam ograniczone zaufanie do niego i stara sie je odbudowac. Mam nadzieje ze naprawde klamstwo sie juz nie powtorzy...
A jesli chodzi o to czy jestem pewna ze on by mi czegos takiego nie wybaczyl, to tak... Zapytalam go wprost o to i powiedzial ze nie... Ze nasz zwiazek by sie na tym zakonczyl gdybym go tak oszukala...
No i nie chce sie odgrywac, bo dla mnie to nie ma sensu... To by bylo jeszcze gorsze...

Edytowane przez Nhatalus
Czas edycji: 2010-08-10 o 20:32
Nhatalus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:20.