|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2010-10-27, 18:37 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4
|
Jak uwolnić się od byłego?!
Niestety, mam ogromny problem z moim byłym. Byliśmy razem 3 lata, a pół roku temu rozstaliśmy się ewidentnie z jego winy.
No ale coś mu się w głowie przestawiło po takim czasie, i sobie uświadomił, że jestem miłością jego życia. Pisze mi smsy, mejle ( na żadnego nie odpisałam). Wczoraj wywiesił prześcieradło z napisem "Kocham Cię"na mojej ulicy, na urodziny kwiaty i prezent podany przez wspólnych znajomych. Płacz. Łzy. Błaganie. Spokojna rozmowa z nim nie przyniosła żadnego efektu, rozmowa z jego matką też. Jestem świadoma i pewna swojej decyzji i wiem, że nie chcę z nim być! Są dni, że to wszystko mnie śmieszy, ale czasem brakuje mi już cierpliwości!!! Jak sobie mam z nim poradzić? Może była już któraś z Was w takiej sytuacji? Pozdrawiam |
2010-10-27, 19:04 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
Lepsze prześcieradło z napisem i kwiaty niż groźby i zastraszanie. Choć nigdy nie wiadomo co będzie dalej, prawda?
|
2010-10-27, 19:09 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
Ja unikałam byłego kilka miesięcy, bo napastował mnie i obrażał ( psychiczny był) i najlepsze wyniki dało olanie go, po prostu Nie ma co nawet się wściekać,bo każda Twoja reakcja, czy to pozytywna czy negatywna, będzie go dopingowała by dalej próbować.
|
2010-10-27, 19:16 | #5 |
6 lat z wizażem:)
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ukochane miasto Warszawa <3
Wiadomości: 808
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
ale przynajmniej się stara, tyle tu wątków na których facet się nie stara ( żart żart)
w końcu mu przejdzie na pewno, oby tylko nie dostał obsesji, bo to juz bedzie niebezpieczne
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=915931 |
2010-10-27, 19:28 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
on póki co, mnie nie obraża ;]
zaczynam się czasem bać, czy on sobie czegoś nie zrobi ;| |
2010-10-27, 19:30 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
Cytat:
|
|
2010-10-27, 19:48 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 426
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
Cytat:
Ja miałam kiedys podobna sytuację. Tylko chlopak mi grozil.. Ze sie zabije, ze wie o mnie duzo i moze kazdemu poiwedziec () i takie tam. Po pol roku mu przeszlo, jednak nadal twierdzi ze jestem miloscia jego zycia.
__________________
"Zaśpijmy dzisiaj – będzie fajnie.
Zaśpijmy specjalnie. Udajmy gorączkę, udajmy malarię.[...]" |
|
2010-10-27, 22:59 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
Konsekwentnie olewac, nie dawac w zadnym razie ani cienia nadziei, nie zgadzac sie na ostatnie spotkania, uciac calkowicie kontakt. Dla dobra Was obojga.
I nie przejmuj sie, kiedys mu samo przejdzie Przynajmniej taka mam nadzieje. |
2010-10-27, 23:20 | #10 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
olewaj. a jak nie pomoze - postrasz policja i powiedz, ze powodem bedzie nekanie
|
2010-10-28, 05:44 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
Cytat:
co za romantyzm
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
|
2010-10-28, 11:06 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 015
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
Cytat:
Doskonale oddaje uczucia osoby niezinteresowanej Życzę Ci, żebyś jak najszybciej się od niego uwolniła
__________________
it's over. |
|
2010-10-29, 04:20 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
Dziewczyny dobrze radzą - przeczekać. Uciąć kontakt, nie wdawać się w dyskusje. Znajomym powiedzieć, że sytuacja Cię męczy i poprosić o nieingerowanie w sytuację nigdy więcej, dla dobra was obojga. Czasami budzi się w ludziach desperat, ale każdemu w końcu przechodzi ( o ile nie przeradza się to w obsesję, no ale wtedy to już tylko policja jest wyjściem).
__________________
Nie wspieraj BEZSENSOWNEGO OKRUCIEŃSTWA. Zobacz o co chodzi Mój BLOG o nietestowanych na zwierzętach kosmetykach kolorowych, naturalnych, życiu w Stanach, anegdotkach i ciekawostkach. |
2010-10-31, 22:22 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
Ehh właśnie zostałam poproszona przez jego siostrę o spotkanie. Ponoć źle z nim, podupadł psychicznie, a ona się o niego martwi. Jak myślicie- spotkać się z nią?
Nie wiem czego ona oczekuje ode mnie, przecież nie zmienię swojej decyzji. Pozdrawiam |
2010-10-31, 22:55 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
Jeśli nie zamierzasz zmieniać decyzji to oczywiście, że się nie spotykać! A źle z nim, poupadł... zajeżdża lekko szantażem emocjonalnym. Grzecznie odmówić, twierdząc że to tylko zaszkodzi wam obu.
__________________
Nie wspieraj BEZSENSOWNEGO OKRUCIEŃSTWA. Zobacz o co chodzi Mój BLOG o nietestowanych na zwierzętach kosmetykach kolorowych, naturalnych, życiu w Stanach, anegdotkach i ciekawostkach. |
2010-10-31, 22:59 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
|
2010-11-04, 21:17 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 212
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
ehh przeczekaj faze ataku Znudzi mu sie
A po jakim czasie od rozstania mu sie odzwidziało?? kiedys z 4 lata temu mialam podoba sytuacje koles zerwał po 2 miesiacach chial wrocic bombardował z kazdej strony kazdej Znudzilo mu sie .....jak widzial ze nie reguje |
2010-11-04, 21:40 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
Pod żadnym pozorem się nie kontaktuj ani z nim ani z jego siostra, wtedy tylko dasz im do zrozumienia ze jednak Ci na nim zalezy, martwisz sie i chłopak nadal bedzie robił to samo. Musisz całkowicie sie odciac od nich!
Sama miałam traka sytuacje kiedyś, uległam i teraz ona sie znowu powtórzyła i wygląda to tak że nie mam spokoju ale teraz definitywnie sie odciełam od byłego bo wiem juz jak wielki blad popelniłam kiedys. Tobie tez to radze.
__________________
Zuzia 24.09.2014
|
2010-11-05, 10:47 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
A po co chcesz się z jego siostrą spotykać? Faceta masz już dawno gdzieś i niech tak zostanie. A to, że teraz stosuje szantaż emocjonalny i udaje pokrzywdzonego przez los nieszczęśliwego biedaka chcącego się pochlastać z Twojego powodu - olać.
|
2010-11-05, 17:41 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 42
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
eh też miałam taka męczarnię wyśpiewywał mi pod oknem w łazience "mydełko fa"
__________________
mój blog szyciu http://ewankaszyciedom.blogspot.com/ blog o dzieciach http://swiatwedlugmoichdzieci.blogspot.com/ blog kulinarny http://mojakuchniamojauczta.blogspot.com/ |
2010-11-05, 21:42 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
Cytat:
A tak poważnie to takie cos jest meczace strasznie... ja codziennie mam swiadomosc ze moj były w kazdej chwili moze sie do mnie odezwac, napisac jakiegos głupiego smsa albo zaczac wydzwaniac... jak on moze nie rozumiec ze po tym wszystkim nawet nie chce go znac? Jakbym ja takie słowa uslyszala to na pewno bym juz nigdy do tej osoby sie nie odezwała...
__________________
Zuzia 24.09.2014
|
|
2010-11-06, 11:33 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Jak uwolnić się od byłego?!
Po pół roku go tak wzięło. Myślę, że to dlatego, bo zaczął mnie widywać na uczelni(niestety razem studiujemy). Ostatnio po zajęciach niestety wyprowadził mnie z równowagi, po tym jak z godzinę za mną szedł, wsiadł ze mną do tramwaju i oczywiście włączył swoją śpiewkę, że żałuje, ze przeprasza,że kocha, że chce to naprawić, nie wytrzymałam i powiedziałam mu, żeby się w końcu ode mnie "odczepił"-tylko troszkę inaczej to ujęłam i jak na razie jest cisza...
Jest to na tyle męczące, że nie ma nawet mowy o nowym związku z kimś innym, bo on całkiem skutecznie psuje mi dobry humor...czasem mi go jest żal, ale jako człowieka, bo może rzeczywiście cierpi i jak to mówi" stracił sens życia" rzekomo jestem jedyną i prawdziwą miłością jego życia, aż serce z bólu chce mu wyskoczyć, a największym błędem jest to, że mnie stracił... |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:12.